janusz - 2013-01-30, 12:48 Temat postu: Czym rock różni się od rock and rolla ? Czy rock różni się czymś od rock and rolla ? gino - 2013-01-30, 12:56 rollem... 
Skorpion - 2013-01-30, 13:03 Rock jest ciężkim gatunkiem muzycznym a wywodzący się z niego rock and roll jest bardziej tanecznym gatunkiem muzycznym. Ale i tak oba gatunki sa w pewnym stopniu powiazane z muzyka klasyczna. Ale to jest moje odczucie 
Kotek - 2013-01-30, 13:05
kimtop - 2013-01-30, 15:52 Janusz weź narty,idź na stok,przewietrz głowę Skorpion - 2013-01-30, 15:55 Żeby kijki polamal albo cosik innego preca to nie zdrowe 
Tröy Deströy - 2013-01-30, 16:06
Chyba na odwrót Elvis był przed RollingStonkami
Track222 - 2013-01-30, 16:29
A nie masz racji gdyż jest odwrotnie: Rock (ang. skała, kołysać się) – ogólna nazwa całego szeregu stylów muzycznych, wywodzących się z rock and rolla oraz rhythm and bluesa i bluesa. janusz - 2013-01-30, 17:04
Marku, to jest bardzo ważny problem. Z tym związane są między innymi cechy ludzkiego charakteru i moja przyszłość. Po 70 - siatce zamierzam wpaść w nałóg alkoholowy i trochę po ćpać, w związku z tym nie wiem czy zostać "rockowcem" czy "rockendrolowcem"
CORONAVIRUS - 2013-01-30, 17:09 a dlaczego taki wąski zakres wyboru Januszku ??? szymek1967 - 2013-01-30, 17:12 dla mnie sie liczy tylko disco-polo,o ! to jest dopiero muza a nie jakis tam rock czy inne takie
ps. ewentualnie jeszcze muzyka biesiadna 
janusz - 2013-01-30, 17:13
A o jaki rodzaj muzyki dałoby się rozszerzyć? Po prostu ten podział mnie nurtuje, wole być rockendrolowcem/rockowcem/rockersem niż leśnym dziadkiem.
A czy Wy zawsze musicie zmieniać temat? Żadne biesiadne bo to LD śpiewają. gino - 2013-01-30, 17:14 tak rock'n'roll był ''pierwszy''... wywodzi sie tak jak napisał track..w prostej linii z bluesa, i jazzu głowną cechą rock'a, zarówno w postaci r'n'r jak i sam rock jest instrumentarium..czyli przede wszystkim gitara i perkusja a co różni..styl grania, rock jest ''twardy'' r'n'r bardziej taneczny CORONAVIRUS - 2013-01-30, 17:22
Ja to widzę Ciebie na koniu nucącego country ...
gino - 2013-01-30, 17:23
można rozszerzać...np o styl ''funky groove'' osobiście dla groove , mogę być nawet ''leśnym dziadkiem''
zoabczcie gościa w 1:20
yuras - 2013-01-30, 18:11 Rock and roll to jest rock tylko krócej. Tadeusz - 2013-01-30, 18:11
Grzesiu, "leśnymi dziadkami" zostaliśmy @ndrzej i ja i nie zamierzamy z tego tytułu rezygnować ani się nim dzielić. 
Elwood - 2013-01-30, 19:48 Wikipedia mówi: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rock http://pl.wikipedia.org/wiki/Rock_and_roll Rock (ang. skała, kołysać się) – ogólna nazwa całego szeregu stylów muzycznych, wywodzących się z rock and rolla oraz rhythm and bluesa i bluesa. Sama nazwa "rock" jest właściwie skrótem od "rock and roll", choć można uznawać owe dwa pojęcia za odmienne od siebie gatunki muzyczne. Wszystkie style rockowe charakteryzują się brzmieniem opartym na różnego rodzaju gitarach (zwykle elektrycznych, elektrycznych basowych) i perkusji, z wyraźnie zarysowanym rytmem i śpiewem, wywodzącym się z bluesa, oraz sposobem wolnej improwizacji w trakcie grania utworów, wywodzącym się z jazzu. Ważną cechą muzyki rockowej, nieobecną w muzyce poważnej, jest zespołowość w procesie tworzenia; muzyka jest bowiem tworzona zespołowo i trudna do odtworzenia, gdy nie jest grana przez oryginalny zespół (zob. tribute band), często jest też zespołowo komponowana. Niekiedy w sposób dynamiczny, kiedy to zainicjowany motyw muzyczny w serii jamów przetwarzany jest w utwór, który w swej końcowej fazie rzadko przypomina swą wyjściową formę. W muzyce rockowej, podobnie jak w jazzie, kompozytor i wykonawca to najczęściej ta sama osoba lub grupa osób, a komponowanie i wykonywanie muzyki są często jednym procesem. . . . . . kalinin - 2013-01-30, 21:21 Brawo Elwood, za precyzyjne określenie, różnica jest mniej wiecej taka jak miedzy kamieniem wegielnym a weglem kamiennym. makdrajwer - 2013-01-30, 21:38
Lub piciem w Szcawnicy a szczaniem w piwnicy Cyryl - 2013-01-30, 22:00
problem w tym, że w pierwszych zespołach R'n'R nie było gitar basowych. ich sekcja rytmiczna była taka jak w ówczesnych zespołach jazzowych więc kontrabas. patrz - Comets zespół akompaniujący Billowy Haleyowi. Elwood - 2013-01-31, 09:37 Cyryl napisał,
a kto mówi, że były ??? i w czym problem ??? Rozumiem, że chodzi Ci o różnice pomiędzy R'n'R a Rock'iem ???
janusz - 2013-01-31, 10:37 Wstawiacie tu teledyski i większość z poprzedniego stulecia. Dołożyłem ankietkę. Bardzo tendencyjną i ogólną. Napisałem muzyka najfajniejsza, nie najlepsza, najciekawsza i każda inna "naj". Chodzi o subiektywne wrażenia. Można byłoby na pytanie "dlaczego ta" odpowiedzieć, bo mi się podoba. Cyryl - 2013-01-31, 10:42
po prostu chyba w wikipedii trochę nie precyzyjnie określili to. natomiast według mnie R'n'R był w początkach tej muzyki i służył tylko do tańca. notomiast w momencie, gdy przeistoczył się w oddzielny gatunek muzyki ze swoimi odmianami, to moim zdaniem wtedy ja rozumiem go jako rock. Elwood - 2013-01-31, 14:48 Cyrylu - jak przeczytasz całe zdanie to kwestionowane przez Ciebie gitary elektryczne basowe dotyczą Rocka a nie R'n'R. Przynajmniej ja to tak odbieram. Zacytuję jeszcze raz za Wikipedią
I w tym tkwi sedno różnicy pomiędzy R'n'R a Rock'iem - zastrzegam, że ja się na tym nie znam, a tylko interpretuję różne internetowe dywagacje. Tak prawdę mówiąc to do czasu zadania pytania przez Janusza moje wyobrażenie o tych pojęciach było takie, że pierwsze /R'n'R/ to taniec, a drugie /Rock/ to gatunek muzyczny. Jak widać można dzięki bytności na naszym forum czegoś się nauczyć na stare lata. Pozdrawiam serdecznie.
KrzysF - 2013-01-31, 16:15 Temat postu: Re: Czym rock różni się od rock and rolla ?
Niczym. I tu i tu klaszcze się  na na dwa i cztery (a właściwie powinno się klaskać), zamiast na raz i trzy.
Cyryl - 2013-02-08, 18:38 dla mnie w ten sposób wykonywany utwór jest jeszcze R'n'R-em: a w ten sposób juz rockiem: ekosmak.dabrowska - 2013-02-08, 19:52 Być może się wymądrzam, ale oba utworki to raczej "bluesiki". Wyczytałem w Wikipedii: Otis Rush zaczął grę na gitarze, mając 8 lat. W 1949 roku przeniósł się do Chicago, gdzie swoją karierę rozwijał właśnie jego idol, Muddy Waters. 4 lata później Rush zagrał swój pierwszy solowy koncert jako Little Otis. W 1955 Willie Dixon zapewnił mu kontrakt z Cobra Records, gdzie Rush nagrał hit "I Can't Quit You, Baby", wykonywany później między innymi przez Led Zeppelin.
Cyryl - 2013-02-08, 20:24 no tak, ale utwór blusowy można zagrać w innych konwencjach. np. ten utwór jest z opery, ale tak wykonany operą nie jest: najbardziej podobają mi się gitarzyści w finale rytmicznie potrząsający swoimi obficie owłosionymi główkami. janusz - 2013-02-08, 20:34
Co racja to racja 
Cyryl - 2013-02-08, 20:38 masz coś z drugiej strony: z taktu nie dodałem pani Edyty G. kazbar - 2013-02-08, 20:40 Wielkim znawcą też nie jestem... ale to według mnie...blues. Oba te utwory oparte są na trzech podstawowych akordach systemu harmonicznego dur-moll czyli bluesa. Mogę się mylić ale rękę dał bym sobie jednak uciąć
janusz - 2013-02-08, 20:42 Ciekawe co byłoby gdyby ktoś Mazurka naszego na rockowo zrobił. Prawdziwi Polacy by ukamienowali pewnie Edytka jakby wtedy w Polsce śpiewała to prawdziwi kibice roznieśli by stadion.
ekosmak.dabrowska - 2013-02-08, 20:44
Chyba jednak dalej jest. kazbar - 2013-02-08, 20:56 Mazurek to wspaniały gitarzysta. Z nikim i nigdy nie grało mi się tak dobrze jak z Leszkiem. Ma w sobie to "coś", co mówi by posłuchać wspaniałego brzmienia nie tylko jego głosu ale też harmonijki ustnej i akustycznej gitary brzmiącej lekko elektrycznie. Cyryl - 2013-02-08, 20:57 ja przedstwiłem to jak dla mnie wygląda sprawa rozróżniania R'n'R od rocka, a jak ktoś widzi to inaczej, proszę bardzo. ekosmak.dabrowska - 2013-02-08, 21:28
Luzik Cyrylu, dzięki Tobie odświeżyłem sobie stare, jare hiciory.
kalinin - 2013-02-08, 22:30
yuras - 2013-02-09, 09:39 Bo blues to zawsze blues jest . http://www.youtube.com/wa...HelgMCQ4#t=181s Cyryl - 2013-02-09, 16:46 cholera zapomniałem o tym gościu, a to była jedna z moich bardziej ulubionych płyt. dawno temu. a jeżeli chodzi o rodzimego bluesa, czy ktoś pamięta jeszcze taką grupę blusową Gramine, miałem ich płytę, nawet fajnie grali ale najlepsze mieli teksty. ktoby wpadł aby napisać tekst piosenki o maszynie parowej lub do doświadczeniu z półkulami magdeburskimi. |
