Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Albania - Albania lipiec 2013

frykas1 - 2013-02-10, 14:29
Temat postu: Albania lipiec 2013
Witam, na początku lipca chcemy wybrać się do Albanii, prosiłbym o jakieś rady jak jechać, co warto zobaczyć, czy można stać na dziko. Wybieramy się na dwa campery - dwie rodziny z dziećmi.
cirrustravel - 2013-02-10, 15:30

Zapraszam do lektury relacji. Jak masz pytania to z miłą chęcią odpowiem.
http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

Duduś - 2013-02-10, 15:59

Będzie nas sporo w Albanii tego roku - byle miejsca na plaży starczy
Do zobaczenia na trasie

frape - 2013-02-10, 16:09

kilka propozycji miejsc noclegowych
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=14483

trochę informacji znajdziesz też tu:
http://osiolkiemprzezswia...h/label/Albania
:spoko

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-02-10, 17:07

Czy tylko jedziecie do Albanii,czy jest ona krajem tranzytowym :?: Bede teraz pisac o Albanii,w temacie balkany 2011.Grecja 2011,tez jechalismy przez Albanie,zapraszalam wszystkich na dyskoteke do BORSH :?: Musisz troche poczytac relacje kolegow :spoko W moich relacjach podaje KOORDYNATY
artanek - 2013-02-10, 19:48

Duduś napisał/a:
Będzie nas sporo w Albanii tego roku - byle miejsca na plaży starczy
Do zobaczenia na trasie
Dudus nie martw sie miejsca nie braknie .Tylko zawsze płac w lekach i nie operujcie eurem bo nie zawsze sie opłaca .Na zakupach uważaj bo sprzedawczynie nie zawsze umią liczyc zwłaszcza na korzysć klienta .W większych sklepach są kasy fiskalne ale takich po trasie jest mało.Co do ludzi to nie ma obaw są mili i uczynni .Mysmy byli gdy na plażach były pustki .Czasami spalismy w takich miejscach że wątpie że ktoś by sie odważył stanąc ale jak widzisz włoś nam z głowy nie spadł .Są plaże gdzie stoją piękne wile czy hotele tam jest bardzo dużo ochrony .Chodzą z bronią i ostrą amunicją .Pilnują wszystkiego .Na jednej plaży bylismy przez trzy dni to własnie ochrona nas pilnowała a w dzien z samego rana nawet nam psa na spacer wyprowadzali.Było to dla nas dziwne bo albanczycy psów rczej nie tolerują .To ci co są muzułmanami .Większosć albanczyków to 100% towi ateisci i im psy nie przeszkadzają.Zdarzyło mi sie że kilka razy Albanki które szły na przeciwko mnie i widziały mojego ostrego psa to na płoty wskakiwały a jak miały czas to przechodziły na drugą strone ulicy .Nad wybrzeżem albanskim jednak ludzie maja inna mentalnośc bo żyją na dorobku turystycznym więc potrafia za are leków psa nawet pogłaskac.Polecam ten kraj bo wiem że i zachodni europejczycy zdąrzyli go już odkryc i będzie tam za niedługo inwazja turystyczna .Wiadomo Polak nie oszczęza ale Francuz ,Włoch i Niemiec ręce zaciera na Albanie .Skąd wiem bo rozmawiałem z takimi po drodze i w Grecji.
frykas1 - 2013-02-11, 11:26

Dziękuję za rady.Chciałbym dowiedzieć się jaką trasę wybrać, czy przez Chorwację, cz Węgry -Serbię-Macedonię. :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-02-11, 12:34

Najpieniejsza /kanion rzeki Vrbas/jest przez Bosnie,Czrnogora i Albania ,granica od Ulcinij,bo tam od Szkodra w Albani jest nowa droga.Nie wiem gdzie potem jedziesz :?: ,ale wjedz sobie do Grecji i wracaj Macedonia i Serbia.Sledz moja relacje.Pisze od wczoraj Balkany wiosna. :spoko ,ps.nie musisz miec paszportow,ale zielona karte,Barbara Muzyk
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-02-11, 20:52

Artanek czyba sie pomylilam i pytanie o plaze w Albani zadalam ci w temacie Grecja.Zerknij prosze.Barbara muzyk :kawka:
artanek - 2013-02-13, 20:39

Zbigniew Muzyk napisał/a:
Artanek czyba sie pomylilam i pytanie o plaze w Albani zadalam ci w temacie Grecja.Zerknij prosze.Barbara muzyk :kawka:
Musze przynieśc notatki z kampera odnosnie podrózy i wtedy napisze koordynaty moje w Albani .Notatki jeszcze do dzisiaj nie przyniesione do domu .A mam tam wszelkie notatki odnosnie cen ,tankowania rachunki za kampingi czy promy mosty i tunele .Jednym słowem wszystko co notowałem .
darol - 2013-02-13, 23:34

artanek napisał/a:
Musze przynieśc notatki z kampera odnosnie podrózy i wtedy napisze koordynaty moje w Albani .Notatki jeszcze do dzisiaj nie przyniesione do domu .A mam tam wszelkie notatki odnosnie cen ,tankowania rachunki za kampingi czy promy mosty i tunele .Jednym słowem wszystko co notowałem .

Liczymy na te skarby :szeroki_usmiech

domino1976 - 2013-04-04, 16:49
Temat postu: Re: Albania lipiec 2013
frykas1 napisał/a:
Witam, na początku lipca chcemy wybrać się do Albanii, prosiłbym o jakieś rady jak jechać, co warto zobaczyć, czy można stać na dziko. Wybieramy się na dwa campery - dwie rodziny z dziećmi.


Witam,
planowałem co prawda południe Włoch na te wakacje, ale za namową koleżanki z Aten jedziemy z dziećmi (chłopaki 5 i 8 lat;-) przez Bałkany do Grecji ;-)
Niemniej jest to tylko plan i po lekturze kilku relacji z wypraw do Albani, jeżeli nie uda się nam zmieścić w czasi to na Albanii poprzestaniemy...
Jednym słowem... dopisuję się do listy jadących do Albanii na przełomie czerca i lipca :spoko

hubert1234 - 2013-05-04, 23:51
Temat postu: Re: Albania lipiec 2013
domino1976 napisał/a:
frykas1 napisał/a:


Witam,
planowałem co prawda południe Włoch na te wakacje, ale za namową koleżanki z Aten jedziemy z dziećmi (chłopaki 5 i 8 lat;-) przez Bałkany do Grecji ;-)
Niemniej jest to tylko plan i po lekturze kilku relacji z wypraw do Albani, jeżeli nie uda się nam zmieścić w czasi to na Albanii poprzestaniemy...
Jednym słowem... dopisuję się do listy jadących do Albanii na przełomie czerca i lipca :spoko


Witajcie,
My również mamy podobnie niesprecyzowane plany. Póki co, jesteśmy zdecydowani na Grecję. Ale niekoniecznie musimy tam dojechać. A Albania jak najbardziej jest nam po drodze. Wyjeżdżamy w dniu zakończenia roku szkolnego z racji posiadania córki w wieku lat 9. Może udałoby się coś wspólnie wykombinować i chociaż część trasy pokonać razem. Poniżej link obrazujący nasze bardzo ogólne plany jak najbardziej podlegające modyfikacji.

Grecja

Pozdrawiamy
Beata i Hubert

Thom - 2013-05-17, 22:39

Teraz to i ja się zastanawiam czy po drodze do Grecji nie zahaczyć
o Albańskie rejony... :roll:

domino1976 - 2013-05-20, 11:07
Temat postu: Albania...
Thom napisał/a:
Teraz to i ja się zastanawiam czy po drodze do Grecji nie zahaczyć
o Albańskie rejony... :roll:



Witam, tutaj nie ma się co zastanawiać tylko wsiadać i jechać :-) My chcemy wyruszyć 21-23 czerwca i w ciągu 10 dni dojechać do Grecji odwiedzając po drodze kilka miejscówek :-)

ArekK - 2013-06-16, 23:41
Temat postu: Re: Albania...
To i my sie musimy dopisac - 25 czerwca startujemy z Krakowa i (przynajmniej takie sa plany) przez Czarnogore i Albanie bedziemy 2 tygodnie jechac do Grecji.

domino1976 napisał/a:
Thom napisał/a:
Teraz to i ja się zastanawiam czy po drodze do Grecji nie zahaczyć
o Albańskie rejony... :roll:



Witam, tutaj nie ma się co zastanawiać tylko wsiadać i jechać :-) My chcemy wyruszyć 21-23 czerwca i w ciągu 10 dni dojechać do Grecji odwiedzając po drodze kilka miejscówek :-)

HarryLey4x4 - 2013-06-17, 08:26

No to poprosimy o te miejscóki i wszelkie informacje o Albanii. Dotychczas miałem zapęd na Albanię tylko off roadową, ale ponieważ wciąż trwa ewolucjas planó na lipiec 2013 , to może wykluje się Kamperowa Albania.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 09:38

Już pisałam najszybsza trasa Slowacja,Wegry,Kawalek Horwacji,Bosnia wzdłuż rzeki Vrbas,za Dubrownikiem,Czarnogora,Albania Szkoder/nie Podgorica/,Albania jedziesz wzdłuż Adriatyku,potem morzem Jonskim.Sam zobaczysz z drogi ladne miejscówki,nad morzem.Ladna Ksamil,juz za Saranda. Harry...napisz mi cos w temacie Kreta,czytalem ze byles.Poczytaj moje Albanie,podaje koordynaty.Wymien sobie w banku euro na leki ,bo kantują na kursie.Bylo za 1 eura 140 lekow.,Barbara :spoko :spoko
HarryLey4x4 - 2013-06-17, 11:06

Basiu, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.. Byłem na Krecie, ale leciałem tam samolotem, a na miejscu wypożyczałem autko. Było to 10 lat temu i wydaje mi się ,że moje informacje mogą być z lekka nieaktualne.

Co do trasy do Albanii, to piszesz o drogach szybkich, czy krótkich ?? płatnych czy nie ??

august - 2013-06-17, 12:37

HarryLey4x4 napisał/a:
Basiu, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.. Byłem na Krecie, ale leciałem tam samolotem, a na miejscu wypożyczałem autko. Było to 10 lat temu i wydaje mi się ,że moje informacje mogą być z lekka nieaktualne.

Co do trasy do Albanii, to piszesz o drogach szybkich, czy krótkich ?? płatnych czy nie ??


Jezeli chcesz szybko i drogo to możesz jechać przez Słowację(autostrada) - Węgry( autostrada) Serbia ( autostrada ) i po 20h powinieneś być na miejscu.
A najtaniej i najwolniej Słowacja( autostrada - szkoda oszczędzać ) - Węgry ( drogi krajowe) - Słowenia ( trzeba ominąć kawałek autostrady płatny 15 E !!! kierując się na Lendawe ) Chorwacja ( drogi krajowe albo kawałek autostradą - od obwodnicy ( bezpłatna) Zagreb - żeby się nie pchać do stolicy i zjechać na Senji) a dalej jedziesz wybrzeżem tzw- magistralą
do Czarnogóry ( objeżdżasz zatokę kotorską - nie pakujesz się na promik! zwiedzasz przy okazji kościół na wysepce Perest i stary Kotor) i dalej gnasz wybrzeżem na południe do Ulcin i do Albani. he jakie to proste :-P moim zdaniem najciekawsza trasa. Polecam

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 15:21

august napisał/a:
HarryLey4x4 napisał/a:
Basiu, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.. Byłem na Krecie, ale leciałem tam samolotem, a na miejscu wypożyczałem autko. Było to 10 lat temu i wydaje mi się ,że moje informacje mogą być z lekka nieaktualne.

Co do trasy do Albanii, to piszesz o drogach szybkich, czy krótkich ?? płatnych czy nie ??


Jezeli chcesz szybko i drogo to możesz jechać przez Słowację(autostrada) - Węgry( autostrada) Serbia ( autostrada ) i po 20h powinieneś być na miejscu.
A najtaniej i najwolniej Słowacja( autostrada - szkoda oszczędzać ) - Węgry ( drogi krajowe) - Słowenia ( trzeba ominąć kawałek autostrady płatny 15 E !!! kierując się na Lendawe ) Chorwacja ( drogi krajowe albo kawałek autostradą - od obwodnicy ( bezpłatna) Zagreb - żeby się nie pchać do stolicy i zjechać na Senji) a dalej jedziesz wybrzeżem tzw- magistralą
do Czarnogóry ( objeżdżasz zatokę kotorską - nie pakujesz się na promik! zwiedzasz przy okazji kościół na wysepce Perest i stary Kotor) i dalej gnasz wybrzeżem na południe do Ulcin i do Albani. he jakie to proste :-P moim zdaniem najciekawsza trasa. Polecam

Ja podalam ci trase najladniejsza i najkrotsza.Twoje zadanie otworzyć mapy i popatrzeć na kraje ktrre pisze jakie ci odpowiadają drogi bo sa płatne i niepłatne,ale to twoja decyzja.jak masz mało czasu to wybieraj drogi glowne w miare autostrady wtedy płatne.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 15:28

August pisze podobnie ale,jaki sens jechać Slowenia/to dobre na Wlochy/,i cala Chorwacja,kieruj się na wschod.Wegry,na dol,Bosnia piękny Kraj,rzeki cudowny zielony kolor,dalej za Dubrownikiem kolo lotniska masz Lidla/sklep/,Czarnogora droga :?: paliwo tanie.Albania musisz ja pokochać jaka jest.Dla mnie jest urocza ale już zepsuta przez turystow.Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale kup sobie za funty/pisal Camper Diem/,atlas 50000 Europy.Ja jadac mam mapy wszystkich krajow Balkanskich ,Barbara
august - 2013-06-17, 16:33

Zbigniew Muzyk napisał/a:
August pisze podobnie ale,jaki sens jechać Slowenia/to dobre na Wlochy/,i cala Chorwacja,kieruj się na wschod.Wegry,na dol,Bosnia piękny Kraj,rzeki cudowny zielony kolor,dalej za Dubrownikiem kolo lotniska masz Lidla/sklep/,Czarnogora droga :?: paliwo tanie.Albania musisz ja pokochać jaka jest.Dla mnie jest urocza ale już zepsuta przez turystow.Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale kup sobie za funty/pisal Camper Diem/,atlas 50000 Europy.Ja jadac mam mapy wszystkich krajow Balkanskich ,Barbara


Ile ludzi tyle tras 8-)
ważne ,że cel mamy jeden :ok
Przez Słowenie trzeba przejechać moją trasą :-P , a przez Chorwację moim zdaniem przyjemniej się jedzie - uwielbiam tamtejsze serpentyny i zakrętasy nad przepaściami :bajer
niż przez Serbię czy Bośnię :-P ale fakt nadrabiam ok 80km i jadę zdecydowanie wolniej ;)

HarryLey4x4 - 2013-06-17, 19:57

jak mam wybierać , to niekoniecznie na trasie dojazdowej interesują mnie serpentyny. Tym bardziej ,że będą na pokładzie dwie Panie które możliwe ,że przy zbyt dużych zawijasach mogą zacząć używać worków foliowych. Chciałbym po prostu pojechać przez Węgry , niekoniecznie przez Chorwację .
darol - 2013-06-17, 20:05

Jedziemy trasą szybką przez Węgry, Serbię i Macedonię a wracamy wolno zwiedzając przez Czarnogórę, BiH i Chorwację
Optymalne wyjście przy ograniczonym urlopie.

HarryLey4x4 - 2013-06-17, 20:25

aha i zapomniałem dodać ,że po taniości - jak się da ....
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 21:29

Po taniości to znaczy poza autostradami.Wpisz sobie w GPS płatne omijaj i będzie cie prowadzil ale trzeba by pilot kontrolowal trase z mapy.Zobaczysz jaka piekna trasa przez Bosnie:Wegry granica jaka chcesz,Bania Luka,Jajce to przełom rzeki /zielone/ Vrbas.Jajce wodospad.Potem wstap do Mostaru,stary turecki most odbudowany,no i same meczety i kafejki..Granica z CHorwacja Metkowic,potem Dubrownik ,Caftat i Herceg Novi Czarnogora.Pasowaloby zobaczyć stary Bar,jedziesz do góry duzy parking. Ulcinij,Szkoder/nowy most i droga/,my bardzo lubimy Vlore/Albania/nad samym morzem przy hotelach parking,oraz wzdłuż ulicy,mozna spac jedna noc.Po drodze z góry masz morze Jonskie z pięknymi plazami.Wybor należy do ciebie.Kup koniecznie w Ksamil duzy sklep kolo pomnila z tanczacymi osobami,winiak Skanderbeg ok,600leka.Nie ma problemu,zielona karta i dowody osobiste,.Szkoba my tak jedziemy ale w pol września,Barbara :spoko :spokops.mysle ze masz na Balkany jakiś przewodnik :?:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 21:33

Przepraszam wyszlo przed poprawkami
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-17, 21:46

Albanczycy młodzi mowia po angielsku,oraz dużo mowi po wlosku
HarryLey4x4 - 2013-06-18, 09:55

przewodniki mam ze cztery, choć jeszcze ze 4 lata temu jak szukałem czegoś o albanii, to był tylko jeden. Trasę proponowaną przez Was przejrzę/. Dziękuję za krótki acz treściwy opis. Na ten moment w zamyśłe cel to Ksamil, reszta zapewne będzie improwizacją. Z tym wpisaniem w nawigację tras niepłątnych jest ten kłopot ,że sensowne nawigacje, któe posiadam kończą się na Węgrzech. Dziś jadę po Adrię , ale nie wiem czy mój oregon obsługuje wersję o niepłątnych autostradach. Mam tego garniaka głównie do map topo i jazdy na rowerze.
Tej may Garminowskiej nie mogę użyć chyba w laptopie z mobil PC, ale to sprawa na inny temat i dywagacje.

staszek - 2013-06-19, 12:48

Aktualna cena skoderskie brendy 4 eu,a numerem pierwszym w Albani jest rakija albańska Raki Rushi 40% za 500lek lub 50% za 930lek but 0.75.1 eu.to 140lek
staszek - 2013-06-19, 12:57

Jeszcze jedno,trasa Vlore-Saranda jest rzeczywiscie piękna po modernizacji lecz nazwal bym,ją TRASĄ DLA ORŁÓW,kto nią pojedzie sam się przekona.
darol - 2013-06-19, 13:05

staszek napisał/a:
Jeszcze jedno,trasa Vlore-Saranda jest rzeczywiscie piękna po modernizacji lecz nazwal bym,ją TRASĄ DLA ORŁÓW,kto nią pojedzie sam się przekona.

Twój stary kamper nie po takich trasach dał radę :ok
Przy okazji pozdrawiam serdecznie :spoko

pabloarmando - 2013-06-19, 13:14

staszek napisał/a:
Jeszcze jedno,trasa Vlore-Saranda jest rzeczywiście piękna po modernizacji lecz nazwal bym,ją TRASĄ DLA ORŁÓW,kto nią pojedzie sam się przekona.

Zakładam, że chodziło o trasę tą wzdłuż morza. Przez Dukat i Dhermi. Trasa jak najbardziej dla orłów :) Moje poprzednie wozidełko Transit z 2.5D bez turbiny ledwie podjechał. 2 razy zatrzymałem się na odsapnięcie bo temperatura powoli do czerwonego paska dochodziła :)

HarryLey4x4 - 2013-06-19, 21:16

staszek napisał/a:
Jeszcze jedno,trasa Vlore-Saranda jest rzeczywiscie piękna po modernizacji lecz nazwal bym,ją TRASĄ DLA ORŁÓW,kto nią pojedzie sam się przekona.


no to może nie czekaj , aż ktoś się przekona, tylko napisz coś więcej, albo może ktoś ma fotki osssooochoziii ....

frape - 2013-06-19, 21:24

HarryLey4x4 napisał/a:
staszek napisał/a:
Jeszcze jedno,trasa Vlore-Saranda jest rzeczywiscie piękna po modernizacji lecz nazwal bym,ją TRASĄ DLA ORŁÓW,kto nią pojedzie sam się przekona.


no to może nie czekaj , aż ktoś się przekona, tylko napisz coś więcej, albo może ktoś ma fotki osssooochoziii ....



ten i kolejny post
http://www.camperteam.pl/...p=251427#251427
pochodzą z 2011 roku z przejazdu od Vlory na przełęcz i potem dalej do Sarandy

pabloarmando - 2013-06-19, 21:29

Więc wygląda to mniej więcej tak, że od strony Vlore jest podjazd na przełęcz koło Dhermi. Podjazd ma długość około 15 kilometrów i jest cały czas pod górę. Cały czas oznacz,a że nie ma nawet najmniejszego wypłaszczenia. Nie wiem jakie jest średnie nachylenie ale momentami było i po 15% albo lepiej. Totalna zmiana klimatu. Na dole koło Vlore było około 40 stopni a u góry na przełęczy z 18.
Husky - 2013-06-19, 23:35

HarryLey4x4 napisał/a:
przewodniki mam ze cztery, choć jeszcze ze 4 lata temu jak szukałem czegoś o albanii, to był tylko jeden. Trasę proponowaną przez Was przejrzę/. Dziękuję za krótki acz treściwy opis. Na ten moment w zamyśłe cel to Ksamil, reszta zapewne będzie improwizacją. Z tym wpisaniem w nawigację tras niepłątnych jest ten kłopot ,że sensowne nawigacje, któe posiadam kończą się na Węgrzech. Dziś jadę po Adrię , ale nie wiem czy mój oregon obsługuje wersję o niepłątnych autostradach. Mam tego garniaka głównie do map topo i jazdy na rowerze.
Tej may Garminowskiej nie mogę użyć chyba w laptopie z mobil PC, ale to sprawa na inny temat i dywagacje.


Hey Harley , jedź autostradą a w Albanii moją trasą

http://huskycruising.pl/2012/05/08/witaj-swiecie/

pozdro

HarryLey4x4 - 2013-06-20, 07:28

Husky. Piękne zdjęcia, super trasa. W tym roku jednak wyjazd kamperem , a nie parchem. Żona nie chce nawet słyszeć o zjeździe na szutry, zatem szukam jedynie tras asfaltowych. Mimo wszystko od dawna Albania ciągnie mnie off roadowo, boję się tylko ,że zanim znajdę czas samemu na offa, to oni zdąrzą ten kraj zabudować.
pabloarmando - 2013-06-20, 07:39

Harry, to troszkę nie jest tak jak myślisz... w Albanii cały kraj wygląda jak plac budowy. Te szutry, o których wszyscy piszą, to takie drogi jak u nas np. S3, tylko w trakcie budowy. W miejscach gdzie np. rok temu była droga szutrowa a tak naprawdę był to podkład pod asfalt, teraz może być piękna ekspresówka. Nie pisze, że Albanię trzeba pokochać - są tacy którzy po jednym dniu mieli dosyć tego kraju. Ale Albania to także stan umysłu, dość specyficzny, warto się z nią choć pobieżnie zapoznać a co dalej zależy tylko od Ciebie :)
jarekzpolski - 2013-06-20, 10:11

Widzę że sporo osób się wybiera w tym kierunku. Każdy pojedzie swoim tempem i wg własnych upodobań, ale pewnie gdzieś tam się spotkamy lub miniemy.
Wklejam wariant który akurat nam się podoba i być może go zrealizujemy.
Trochę morza, trochę gór, dzieci na pokładzie, więc musimy trochę pod nich...
Są propozycje miejscówek, są jakieś tam atrakcje, większość info zaczerpnięta z tego forum, wielu z Was odnajdzie w cytowanych linkach swoje wątki.

Oczywiście jest to tylko plan...

Nie mogę wkleić tego w postaci pliku, wklejam jako tekst, jest mniej czytelny, ale informacje zawiera.

Do zobaczenia na trasie, mam nadzieję.

Pozdrawiam

------------------------------------------------------------------------------------------------
06.07.2013 sobota Odcinek Razem
Gliwice (PL) Szeged(H) 613 613

Uwagi: Nocleg na campingu Nepfeny w pobliżu Szegedhttp://www.campingm...Napfeny_Camping

07.07.2013 niedziela Odcinek Razem
Szeged (H) Ohrid (MNE) 848 1461

Uwagi: nocleg gdzieś nad jeziorem Ohrydzkim. Np. tu: "4os. prąd i campera płacimy 13E, mila obsługa" GPS: N40st. 59’ 54,02” E20st. 47’ 54,16”

08.07.2013 poniedziałek Odcinek Razem
Ohrid (MNE) Ksamil (AL) 361 1822

Camping z zapleczem, znany, polecany, podobno jedna z lepszych plaż, tu odpoczywamy kilka dni. Stoimy 7 nocy
https://sites.google.com/site/caravancampingalbania/location
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=30
http://www.camperteam.pl/...ighlight=ksamil
http://www.elcamp.pl/pl/w...żnika%20cz.%202

SJESTA ! STOIMY PEŁNY TYDZIEŃ, POWRÓT PRZEZ BIH i CH

16.07.2013 wtorek Odcinek Razem
Ksamil (AL) Radhime (AL) 164 1986

Po drodze, trochę trzeba odbić: Blu Eye nad jeziorem Syri i Kalter
Uwagi: zwiedzanie potężnego żródła, tworzy od razu rzekę, ciekawe
http://en.wikipedia.org/wiki/Blue_Eye,_Albania GPS (N 39.924809 E 20.193698)
Uwagi: Nocleg na małej prywatnej plaży w poblliżu Vlore, N 40° 22' 09'' E 19° 28' 58''. Stoimy 2 noce
http://www.camperteam.pl/...=vlore&start=30

18.07.2013 czwartek Odcinek Razem
Radhime (AL) Tale (AL) 238 2224

Uwagi: dzika, darmowa plaża (publiczna) w okolicach tej miejscowości N41° 42' 14.20"", +19° 34' 59.51"" 41.703944, 19.583197
http://www.camperteam.pl/...ighlight=ksamil
http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

19.07.2013 piątek Odcinek Razem
Tale (AL) Ulcinj (MNE) 85 2309

Uwagi: Plaża ok. 12 km. Podobno najdłuższa w Europie
Nocleg na campingu. Plażowanie. Postój do piątku rano.
Nurkowanie jeśli się da. Stoimy 3 noce
http://www.holidaycheck.p...60-e9f9631b8b24
"Safari Beach" w Ulcinj N 41.90353 E 19.26627

22.07.2013 poniedziałek Odcinek Razem
Ulcinj (MNE) Žabljak (MNE) 196 2505

Po drodze: w dzielnicy Bare, Mirovica, stare drzewo oliwne do obejrzenia ! (ma ponad 2000 lat)
http://blog.visit-montene...old-olive-tree/
Uwagi: Procesja łodzi "Fascinada" w Perast ale wieczorem, chyba nie zobaczymy !
http://arkadiuszkucharski...e-22-lipca.html
Po procesji wjeżdżamy w góry, nocleg na campingu: Mlinski Potok
http://pl.camping.info/cz...tok-24565/ocena


23.07.2013 wtorek Odcinek Razem
Žabljak (MNE) Plužine (MNE) 48 2553

Uwagi: rano możemy pojechać na Durdevice Tara Brigde (23 km). Bardzo wysoki most na rzeką Tara, piekny widok
http://www.google.pl/imgr...kQ9QEwAQ&dur=16
Potem wrócić się i trasa przez góry, mocno zakręcona, tunele, śpimy nad jeziorem, jest chyba camping Kamp-Grab, ale może być drogi
http://www.tripadvisor.co...nicipality.html

24.07.2013 środa Odcinek Razem
Plužine (MNE) Sarajevo (BIH) 128 2681

Uwagi: w Sarajevie trochę zwiedzania, później na baseny Termalna Riviera. Tam też śpimy.
GPS: Ilidza N 43494108 i E 18184705 http://www.terme-ilidza.ba/

25.07.2013 czwartek Odcinek Razem
Sarajevo (BIH) Plitvička Jezera (HR) 328 3009

Uwagi: dojazd i odpoczynek na jednym z kempingów (Korana, Borje). Rano zwiedzanie
http://www.plitvice24.com/pl/campingi-plitvice/

26.07.2013 piątek Odcinek Razem
Plitvička Jezera (HR) Rédics (H) 285 3294

Uwagi: Zwiedzanie jezior. Potem dojazd do Węgier i sen

27.07.2013 sobota Odcinek Razem
Rédics (H) Gliwice (PL) 588 3882

Uwagi: powrót do domu, niedziela w rezerwie

Duduś - 2013-06-20, 10:21

mam pewne obawy co do pierwszego etapu podrózy
w trzy dni prawie 1900 km to za dużo
trzeba wymyśleć po drodze dzień odpoczynku na termach czy nad jakimś jeziorem
z Szegedu do Ohridu 850 km i dwie granice :powiesic

jarekzpolski - 2013-06-20, 10:22

a jeszcze jakby ktoś bardziej w nurki celował:

kilka baz w Czarnogórze:
z tym ostatnim na liście rozmawiałem. 57e za dwa zejścia, sprzęt w cenie bez ABC
4 kilometry od campingu "Safari Beach". Rowerem się dojedzie...

w Albanii nie ponurkujecie. Polska baza w Sarandzie w tym roku rónież zamknięta z powodu braku odpowiednich przepisów.


Ewentualne nurkowania:
http://www.divemontenegro.com/pricelist.html
http://www.petrovacdivingcenter.me/eng/index.htm
http://www.nurkowanie-czarnogora.com.pl/baza.html
http://www.dcneptun.com/?content=kontakt
http://www.uldiving.com/EN/kontakt.html

Address:
The Diving Club “D'Olcinium”
Mala plaza, 85360 Ulcinj
Montenegro
Tel: +382 67 319 100
      +382 67 600 405
      +382 30 421 612
email. uldiving@gmail.com

jarekzpolski - 2013-06-20, 10:28

Duduś napisał/a:
mam pewne obawy co do pierwszego etapu podrózy
w trzy dni prawie 1900 km to za dużo
trzeba wymyśleć po drodze dzień odpoczynku na termach czy nad jakimś jeziorem
z Szegedu do Ohridu 850 km i dwie granice :powiesic


a jaki problem ?
Stoimy nad Ochrydzkim jeden dzień, ale odcinamy coś dalej...tylko co ?
no właśnie po to jest plan.

(i nie denerwuj mnie bo sam chciałeś tak jechać :ok )

bo tak BTW:

jest możliwość odbicia w Serbii na Czarnogórę i szybszego lądowania na wybrzeżu Czarnogóry. Jerzyk tak jechał i wiem że się da. Ale Duduś nie chciał po górach to zmieniłem... :roll:

:mrgreen:

Duduś - 2013-06-20, 10:33

To są tylko moje uwagi
w tym roku pojade potulnie widząc polską rejestracje przed sobą - bez pośpiechu bez gonitwy
jeżeli nie zobacze niebieskiego oka w tym roku to chyba nie wyschnie?

jarekzpolski - 2013-06-20, 10:37

ostatecznie możemy kimać w Serbii. Zabieram psa, kuszę i żonę - łatwo nas nie wezmą... :mrgreen:
jarekzpolski - 2013-06-20, 10:46

Duduś napisał/a:
...w tym roku pojade potulnie widząc polską rejestracje przed sobą


taaa..... :mrgreen:

a tak poważnie, wierz mi jestem ostatnim który ma zamiar urządzić dzieciakom kaźnię na kółkach...jak załoga stwierdzi że na dziś wystarczy to zaciągam ręczny i otwieram browarka...bo ja Panie na wakacjach jestem... :szeroki_usmiech

ywone - 2013-06-20, 10:51

jarekzpolski napisał/a:
jak załoga stwierdzi że na dziś wystarczy to zaciągam ręczny i otwieram browarka...bo ja Panie na wakacjach jestem...


święte słowa, będę z wami

Duduś - 2013-06-20, 10:53

zobaczysz :ok

to tak wszystko na opak
- w tamtym roku zwiedzaliśmy pokonując duże odległości (ale taki był plan) a wtym roku gdzie można zwiedzać mały kraj my planujemy leżenie (bo taki jest plan)

potrafie się podporządkować pod ustalony plan
choć musi być margines na spontan

jarekzpolski - 2013-06-20, 12:24

Drogie Bravo:
trochę się martwimy czy damy radę trasę Szeged - Ochrydzkie machnąć na raz.
"Damy radę" nie zakłada podawania dożylnie sterydów i kneblowania dzieci.
Jak to u Was wyglądało ? Pomóżcie proszę.


Duduś, takie coś znalazłem:

"...nocleg wypadł w Szeged na Węgrzech w miłym hotelu Tisza Corner, tuż przy serbskiej granicy... Samego miasta nie mieliśmy okazji zwiedzić, zaraz po śniadaniu ruszyliśmy dalej w drogę. Serbia przywitała nas ładną pogodą i długą, równą autostradą, poprzecinaną raz na jakiś czas robotami drogowymi........Pod wieczór dojechaliśmy do samego Ochrydu, miejscowości wypoczynkowej nad jeziorem Ochrydzkim...."

http://blogzpodrozy.pl/20...y-2011-czesc-1/

może jednak się da ?

jarekzpolski - 2013-06-20, 12:45

niezawodny Duduś wyprodukował następną koncepcję:

pociągnąć do Salonik - potem Ioannina i wjazd do Albani od południa przez Kakavia.
Kilometraż ten sam, a powinno być szybciej bo po autostradach...
bardzo interesujące...

marmur - 2013-06-20, 23:08

jarekzpolski napisał/a:
Drogie Bravo:
trochę się martwimy czy damy radę trasę Szeged - Ochrydzkie machnąć na raz.
"Damy radę" nie zakłada podawania dożylnie sterydów i kneblowania dzieci.
Jak to u Was wyglądało ? Pomóżcie proszę.


Duduś, takie coś znalazłem:

"...nocleg wypadł w Szeged na Węgrzech w miłym hotelu Tisza Corner, tuż przy serbskiej granicy... Samego miasta nie mieliśmy okazji zwiedzić, zaraz po śniadaniu ruszyliśmy dalej w drogę. Serbia przywitała nas ładną pogodą i długą, równą autostradą, poprzecinaną raz na jakiś czas robotami drogowymi........Pod wieczór dojechaliśmy do samego Ochrydu, miejscowości wypoczynkowej nad jeziorem Ochrydzkim...."

http://blogzpodrozy.pl/20...y-2011-czesc-1/

może jednak się da ?


Szeged-Ohrid to moim zdaniem za duży odcinek na jeden raz (ale ja jechałem z przyczepą, więc wolniej)
Nad Jeziorem Ohrydzkim polecam kemping Livadiste w Strudze, lub kilka km dalej po Albańskiej stronie w Pogradecu.

Miejsca postojowe z tej trazy znajdziesz tu: http://forum.karawaning.p...ow-w-6-tygodni/

jarekzpolski - 2013-06-21, 14:44

dzięki ! chyba polecimy jednak przez Grecję. niecałe 10 kilometrów dalej na całości jest zupełnie nieistotne, za to znacznie szybciej bo po autostradach, Drogę dla Orłów odpuścimy sobie prznajmniej w jedą stronę...

No i Duduś uparł się nasikać Grekom do morza...nie wiem czemu....jakaś "gjakmarrja" po polsku czy co ?... :roll:


:szeroki_usmiech

Duduś - 2013-06-21, 18:15

Jedną noc z e-gejami wytrzymamy
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-21, 19:49

jarekzpolski napisał/a:
Widzę że sporo osób się wybiera w tym kierunku. Każdy pojedzie swoim tempem i wg własnych upodobań, ale pewnie gdzieś tam się spotkamy lub miniemy.
Wklejam wariant który akurat nam się podoba i być może go zrealizujemy.
Trochę morza, trochę gór, dzieci na pokładzie, więc musimy trochę pod nich...
Są propozycje miejscówek, są jakieś tam atrakcje, większość info zaczerpnięta z tego forum, wielu z Was odnajdzie w cytowanych linkach swoje wątki.

Oczywiście jest to tylko plan...

Nie mogę wkleić tego w postaci pliku, wklejam jako tekst, jest mniej czytelny, ale informacje zawiera.

Do zobaczenia na trasie, mam nadzieję.

Pozdrawiam

------------------------------------------------------------------------------------------------
06.07.2013 sobota Odcinek Razem
Gliwice (PL) Szeged(H) 613 613

Uwagi: Nocleg na campingu Nepfeny w pobliżu Szegedhttp://www.campingm...Napfeny_Camping

07.07.2013 niedziela Odcinek Razem
Szeged (H) Ohrid (MNE) 848 1461

Uwagi: nocleg gdzieś nad jeziorem Ohrydzkim. Np. tu: "4os. prąd i campera płacimy 13E, mila obsługa" GPS: N40st. 59’ 54,02” E20st. 47’ 54,16”

08.07.2013 poniedziałek Odcinek Razem
Ohrid (MNE) Ksamil (AL) 361 1822

Camping z zapleczem, znany, polecany, podobno jedna z lepszych plaż, tu odpoczywamy kilka dni. Stoimy 7 nocy
https://sites.google.com/site/caravancampingalbania/location
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=30
http://www.camperteam.pl/...ighlight=ksamil
http://www.elcamp.pl/pl/w...żnika%20cz.%202

SJESTA ! STOIMY PEŁNY TYDZIEŃ, POWRÓT PRZEZ BIH i CH

16.07.2013 wtorek Odcinek Razem
Ksamil (AL) Radhime (AL) 164 1986

Po drodze, trochę trzeba odbić: Blu Eye nad jeziorem Syri i Kalter
Uwagi: zwiedzanie potężnego żródła, tworzy od razu rzekę, ciekawe
http://en.wikipedia.org/wiki/Blue_Eye,_Albania GPS (N 39.924809 E 20.193698)
Uwagi: Nocleg na małej prywatnej plaży w poblliżu Vlore, N 40° 22' 09'' E 19° 28' 58''. Stoimy 2 noce
http://www.camperteam.pl/...=vlore&start=30

18.07.2013 czwartek Odcinek Razem
Radhime (AL) Tale (AL) 238 2224

Uwagi: dzika, darmowa plaża (publiczna) w okolicach tej miejscowości N41° 42' 14.20"", +19° 34' 59.51"" 41.703944, 19.583197
http://www.camperteam.pl/...ighlight=ksamil
http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

19.07.2013 piątek Odcinek Razem
Tale (AL) Ulcinj (MNE) 85 2309

Uwagi: Plaża ok. 12 km. Podobno najdłuższa w Europie
Nocleg na campingu. Plażowanie. Postój do piątku rano.
Nurkowanie jeśli się da. Stoimy 3 noce
http://www.holidaycheck.p...60-e9f9631b8b24
"Safari Beach" w Ulcinj N 41.90353 E 19.26627

22.07.2013 poniedziałek Odcinek Razem
Ulcinj (MNE) Žabljak (MNE) 196 2505

Po drodze: w dzielnicy Bare, Mirovica, stare drzewo oliwne do obejrzenia ! (ma ponad 2000 lat)
http://blog.visit-montene...old-olive-tree/
Uwagi: Procesja łodzi "Fascinada" w Perast ale wieczorem, chyba nie zobaczymy !
http://arkadiuszkucharski...e-22-lipca.html
Po procesji wjeżdżamy w góry, nocleg na campingu: Mlinski Potok
http://pl.camping.info/cz...tok-24565/ocena


23.07.2013 wtorek Odcinek Razem
Žabljak (MNE) Plužine (MNE) 48 2553

Uwagi: rano możemy pojechać na Durdevice Tara Brigde (23 km). Bardzo wysoki most na rzeką Tara, piekny widok
http://www.google.pl/imgr...kQ9QEwAQ&dur=16
Potem wrócić się i trasa przez góry, mocno zakręcona, tunele, śpimy nad jeziorem, jest chyba camping Kamp-Grab, ale może być drogi
http://www.tripadvisor.co...nicipality.html

24.07.2013 środa Odcinek Razem
Plužine (MNE) Sarajevo (BIH) 128 2681

Uwagi: w Sarajevie trochę zwiedzania, później na baseny Termalna Riviera. Tam też śpimy.
GPS: Ilidza N 43494108 i E 18184705 http://www.terme-ilidza.ba/

25.07.2013 czwartek Odcinek Razem
Sarajevo (BIH) Plitvička Jezera (HR) 328 3009

Uwagi: dojazd i odpoczynek na jednym z kempingów (Korana, Borje). Rano zwiedzanie
http://www.plitvice24.com/pl/campingi-plitvice/

26.07.2013 piątek Odcinek Razem
Plitvička Jezera (HR) Rédics (H) 285 3294

Uwagi: Zwiedzanie jezior. Potem dojazd do Węgier i sen

27.07.2013 sobota Odcinek Razem
Rédics (H) Gliwice (PL) 588 3882

Uwagi: powrót do domu, niedziela w rezerwie

Za to stawiam duże piwo,przeszukalam wszędzie tego blue eye ,znalazłam na mapie 500 grecji,natomiast mam 400 Albani i nic nie zaznaczone.W przewodniku tez nic nie pisze.My jedziemy dopiero we wrzsniu,pojade podobnie,ale BiH,Serbia macedonia i Albania,Grecja,no i tak dalej.Mysle ze ktoś cos napisze. :?: :haha:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-21, 19:51

To będzie już nasza czwatra Albania,musze zawieźć jednemu chłopcu komputer,ktory u nas jest niepotrzebny,barbara :!: :!: A może cos takiego przygotujesz mi na krete :?: :?:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-21, 20:22

Jarek,Nalezy podbic bilety w Termalnej Rivierze na parkowanie.My tam już spaliśmy 2 razy,ale bilet nie dotyczy nocy.Rampa tak jest ustawiona ze przejechaliśmy rano bokiem.sam się zorientujesz.W sobote od 22 do 2 wnocy jest dyskoteka na basenie.
jarekzpolski - 2013-06-21, 23:16

Dzięki Basia/Zbigniew (bo nie wiem kto pisze :wyszczerzony: )

Takie rady są bezcenne. Jak widzisz gdzieś jeszcze głupotkę pisz bez ceregieli.
My elastyczni jak gumka od majtek...a że pierwszy raz te rejony to i wiedzy chłonni..

artanek - 2013-06-22, 00:36

Jarek jak będziesz w Ksamil pozdrów właściciela autokampingu Aleksandra od Jurka i Mari. Może w natłoku puzniejszych najazdów turystów nie przypomną sobie od kogo ale pokaż im to zdjęcie .
marmur - 2013-06-22, 00:42

I obowiązkowo zalicz zachód słońca nad jeziorem Szkoderskim.
HarryLey4x4 - 2013-06-22, 08:02

za namiary stawiam piwko
jarekzpolski - 2013-06-22, 11:24

artanek napisał/a:
Jarek jak będziesz w Ksamil pozdrów właściciela autokampingu Aleksandra od Jurka i Mari. Może w natłoku puzniejszych najazdów turystów nie przypomną sobie od kogo ale pokaż im to zdjęcie .


nie ma sprawy, pozdrowimy, tych pozdrowień zaliczą w tym roku trochę, bo chyba kilka ekip się tam wybiera...

zachody słońca lubię. Wschody zresztą też...kiedyś za jednym posiedzeniem zaliczałem oba zjawiska...dziś już trochę stetryczałem... :mrgreen:

artanek - 2013-06-22, 19:52

Z właścicielami autokampingu w Ksamil dogadacie sie po Polsku gdyż nastawili sie na nauke naszego języka i dośc dużo już umią .Po za tym po niemiecku i agielsku .Uczą sie oczywiście od turystów .Mari przez pare dni udzielała im lekcji przy popołudniowej kawie.
darboch - 2013-06-22, 20:30

jarekzpolski napisał/a:
dziś już trochę stetryczałem...


nie bądź taki skromny,,,młodzieńcza werwa dalej z Tobą

artanek - 2013-06-22, 20:50

Podam ci jeszcze pare namiarów.
między Durres i Kavajami stalismy nad morzem na takim sezonowym polu namiotowym na którym można sie podpiąc pod prąd .Pole jest strzeżone przez agencje ochroniarską całą dobe.My jak bylismy tam w kwietniu jeszcze pracowali nad przygotówką do sezonu .pare set metrów dalej jest mały autokamping ale troche od plaży jakieś 200m.
Mali Robit POLE AUTOKAMPINGOWE NAD SMYM MORZEM -41,13,49,46 N 19,30,49,05.E
PARE METRÓW DALEJ AUTOKAMPING PRYWATNY W PRZYBLIŻENIU - 41,13,58,17 N
19,30,58,17 E 9 JEST INTERNET I BLISKO KAWIARENKA INTERNETOWA

marmur - 2013-06-22, 21:47

Na tym campingu, który widać na ostatnim zdjęciu byliśmy. Mały, cichy, całkowicie zacieniony. Kąpiel za dodatkową opłatą w hotelu, WiFi na miejscu, żadnych innych udogodnień. Płaciliśmy ok 15 Euro za dobę.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania Tirany i Kruje. Ale my byliśmy z przyczepą.

artanek - 2013-06-22, 21:59

marmur napisał/a:
Na tym campingu, który widać na ostatnim zdjęciu byliśmy. Mały, cichy, całkowicie zacieniony. Kąpiel za dodatkową opłatą w hotelu, WiFi na miejscu, żadnych innych udogodnień. Płaciliśmy ok 15 Euro za dobę.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania Tirany i Kruje. Ale my byliśmy z przyczepą.
Zgadza sie mocno zaciemniony na dodatek jakis taki ciasny chodz my jak bylismy był pusty .Troche od morza i dlatego jedną ulice dalej sie zatrzymalismy nad samą wodą na polu namiotowym oczywiście za zgodą właściciela który nawet nie chciał za to grosza .Jego ochroniarze nas pilnowali , ba nawet wyprowadzali nam psa na spacer.Mielismy tam cisze spokój i o to chodziło .Fakt nie wiem jak tam bywa w sezonie ale mysle że nie zle .W okolicy są sklepy Luksusowe Hotele i rezydencje notabli z Tirany.Wszystko pod ochroną ale dla turystów bezpiecznie i nie drogo.Wi fi jest również przy dużo hotelach i restauracjach .Wystarczy kelnera zapytac o hasło dostępu.Co do Tirany to bylismy w niej prawie tydzien i stalismy w centrum miasta na ulicy i nikt nas nie niepokojił.Policja pozdrawiała nas z usmiechem a kampera pilnował nam ochroniarz hotelu .Bylismy tam zresztą na weselu które było wspaniałe.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-23, 13:01

To tańczenie w kolku jest fantastyczne,dzieczyny sciagaja buty,tanczac na bosaka.Nalepsze solówki sa w wykonaniu męskim. :spoko
HarryLey4x4 - 2013-06-24, 13:27

Jarku z Polski, czy ten z linku kamping możesz polecić ??

http://www.campingm...Napfeny_Camping

, byłeś tam? czy wiesz może ,jak on się ma jakościowo do tego kampingu w Kiskunmajsa ?

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 13:45

Jacek napisał do mnie na PW,odpisalam a do tego doklejam reszte zdjęć które mam z plazy Ksamil ogolnie dostępnej ,wtedy nie było zadnego kempingu mogę się domyslac ze ten kemping jest już w miasteczku po prawej stronie.Cos tam było w budowie i oswietlona aleja.Plaza w Ksamil wjezdza się w prawo przed miasteczkiem,aleja z lampami pisze plaza Ksamil,ale nie wiem po jakiemu,skoro my trafiliśmy to i wy tez.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 13:49

c.d.zdjec?
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 14:04

Mysle ze najlepiej jechać wczas rano,a jak nie to poznym wieczorem ,jak wyjezdzaja z plazy,Rozejrzec się,nam bardzo pasowalo przy drodze bo były takie tarasy z drzewami,oni tez biesiadują tam calymi rodzinami.zamiast kempingu chodzcie sobie bo w tej knajpie dobre jedzenie.Musicie się sami rozpatrzyć jak zajedziecie.And 123 stal wiosna w innym miejscu.Wg mnie to najladniejsza i zagospodarowana plaza/oprócz Vlore/,sa pomosty jak widać dla zabawy.Wszystkie plaze na m.Jonskim maja piekna wode.Natomiast w Tale kolo Durres jest Adriatyk,kurz na plarzy,woda brudna w sierpniu były tam tlumy.Ja nawet nie weszłam do wody bo mi się nie podobalo.W relacji mojej/która dobrze przeczytales/podaje Kavaje oklo hotelu Kosmir.Przywitaj się z wlascicielami,sa Serbami tez wam pozwola stać,plaza przepiekna,ciagnie się az do DUrres,.my w tym roku penetrujemy strone od jeziora ochrydzkiego,bo stale tylko jeździmy jak piszecie droga dla 'orlow",pozdrawiam barbara
artanek - 2013-06-24, 15:18

To jeszcze troche fotek z Ksamil
jarekzpolski - 2013-06-24, 16:00

HarryLey4x4 napisał/a:
..Napfeny_Camping...byłeś tam?


nie, nie byłem. Ale oni chyba byli (3 strona): link

edit: pomyliłem się. To chyba nie te Napfeny ! z linku. Tak czy siak jako baza na jedną noc to chyba wystarczy...

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 16:04

Artanek ale tak mysle ze twoje zdjęcia sa z miejsc jak się już wjedzie do miasta,lub cos się zmienilo bo moje sa z 2011 a twoje wiosna 2012 rok nas nie było w Albani :!: :!:
jarekzpolski - 2013-06-24, 16:16

Piękne dzięki za odzew !

Na tej plaży zdecydowanie zbyt tłoczno...no chyba że tak jak u Artanka, ale to w kwietniu było...
Rozejrzymy się na miejscu zatem. Mam nadzieję zę coś znajdziemy.
Potrzebuję dostęp do słodkiej wody, co by się z soli obmywać. Do tego knajpka z dzisiejszą rybą i morskimi potworami. Im biedniejsza tym lepiej...I to mi właściwie wystarczy...

artanek - 2013-06-24, 18:26

Rybki kupowalismy prosto z łodzi które wracały z morza .Miałem nawet propozycje od jednego rybaka żeby wybrac sie z nim na połów ale moja sie bała zostac sama .Tak po za tym rybki są w każdej restauracji od wyboru do koloru z ośmiorniczkami włacznie.
Duduś - 2013-06-24, 19:00

http://www.youtube.com/watch?v=5kmSkMQcA5s

Fajna wycieczka
Ale przeprawa promem ekstremalna

artanek - 2013-06-24, 19:46

Duduś napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=5kmSkMQcA5s

Fajna wycieczka
Ale przeprawa promem ekstremalna
Duduś to fajna atrakcja . Mysmy tą przeprawą również sie przeprawiali .Jak sie spojrzy na tą przeprawe to nie jednemu chce sie zawrócic ale nas tam nic nie przestraszy .W tej miejscowości warto sie zatrzymac bo są fajne zabytki .
Po obu brzegach jest handel .Czyli stoją budy i można sie zaopatrzyc w towar z prrzemytu i nie tylko .Jak sie chce jechac tą drogą do Granicy greckiej to niestety trzeba na tą tratwe kampera wsadzić .

Duduś - 2013-06-24, 20:08

Przeprawie się promem ale...na rowerze'
Stamtądraczej nie pojedziemy do Grecji tylko na północ w strone domu
Jurek to miejsce dość zatłoczone w sezonie - są jakieś dzikie plaże koło Ksamil? zauważyłeś coś?
No i technicznie jak z podłaczeniem węża wodnego? nasz standard czy trzeba być przygotowany na hydrant?

artanek - 2013-06-24, 20:27

Duduś napisał/a:
Przeprawie się promem ale...na rowerze'
Stamtądraczej nie pojedziemy do Grecji tylko na północ w strone domu
Jurek to miejsce dość zatłoczone w sezonie - są jakieś dzikie plaże koło Ksamil? zauważyłeś coś?
No i technicznie jak z podłaczeniem węża wodnego? nasz standard czy trzeba być przygotowany na hydrant?
W zasadzie są takie miejsca gdzie sie idzie zatrzymac bez autocampingu ale mysmy zrezygnowali bo za autokamping płacilismu 3 euro od osoby z prądem i z ciepłą wodą .Równiez tam zesmy sie zaopatrzyli w wode .Kilka razy bralismy wode ale raz tylko natknelismy sie na jakis inny przekrój wężą .Z wodą nie powinno byc problemu .Stacje benzynowe ,przydrożne studnie i na na plażach są często prysznice .Fakt mysmy byli kwiecien i troche maja .Nie wiem skąd pojedziecie do Albani z Grecji ale w zasadzie jak sie jedzie zachodnim wybrzerzem Grecji na Albanie i Ksamil TO RACZEJ TRATWA WAS NIE MINIE .NO CHYBA ŻE CHCECIE NADROBIC PARE DZIEŚIĄT KILOMETRÓW.
jarekzpolski - 2013-06-24, 20:34

rybki2.jpg - i to jest to !...

no piękny filmik Duduś...
prom niczego sobie. W Popielnie na Mazurach śmiga podobny...tyle że metalowy :mrgreen: ....muszę sprawdzić czy ADAC obejmuje wyławianie kamperów i do jakiej głębokości....
Założymy akwalungi jak będzie odbijał...i luuuuz... :szeroki_usmiech


3.31 - ten drugi na tym promie tak jakby Laika na Transicie, co?

5.47 i 15.01 - po to tam jadę...a za niecałe 2 tygodnie sprawdzę czy to dostanę...

artanek - 2013-06-24, 20:44

Jak pojedziecie na północ Albani od Ksamil to na odcinku na Himare sprawdzcie sobie płyny w chłodnicy Płyny hamulcowe .No i oczywiscie stan hamulców .Przepiękna widokowa trasa ale troche uważajcie i za bardzo sie za kierownicą nie oglądajcie po krajobrazach .Są miejsca gdzie sie można zatrzymac i je podziwiac.Nawet widziałem tam kampera z Chorwacji jak stał na dziko.na noc.W sumie stan tej drogi wbrew pozorom nie jest zły.To ten odcinek z mapy
Ja przekraczałem granice grecko -albanską w Konispolu

artanek - 2013-06-24, 21:08

Pamiętajcie o jednym najlepiej tam płacic lekami .Bo na euro sie możecie nie raz dac nabrac .Ja wymieniłem euro na weselu od znajomych po atrakcyjnej jak sie okazało cenie ale puzniej chcieli mnie nabrac więc wypłaciłem po prostu z Automatu banku .Aleksander ma wi fi na autokampie oczywiscie bezpłatnie i można sprawdzic jak stoją leki i w ksamil są automaty bankowe .Jeden koło stacji benzynowej w centrum zaraz przy głównej drodze.
jarekzpolski - 2013-06-24, 21:16

na tę okoliczność jutro zakładam nowe tarcze, klocki i płyn.

Kiedyś w Grecji wbiliśmy się w takie górki, że suche opony mieliły na suchym asfalcie i rzucały wiórami...Nie wiem ile to procent było, ale jeszcze jeden i sprzęgło powiedziałoby"żegnam !"
Przy zjeżdżaniu tarcze chyba świeciły bo śmierdziało palonymi oponami jak na warszawskiej manifestacji...

artanek - 2013-06-24, 21:28

jarekzpolski napisał/a:
na tę okoliczność jutro zakładam nowe tarcze, klocki i płyn.

Kiedyś w Grecji wbiliśmy się w takie górki, że suche opony mieliły na suchym asfalcie i rzucały wiórami...Nie wiem ile to procent było, ale jeszcze jeden i sprzęgło powiedziałoby"żegnam !"
Przy zjeżdżaniu tarcze chyba świeciły bo śmierdziało palonymi oponami jak na warszawskiej manifestacji...
To zdrowe podejście do podróży .Trzeba również pamiętac o tym że temperatura może byc bardzo wysoka i kamperki będą sie grzały w wszystkich miejscach .Grecja to w koncu również góry tak że kamperki dostaną popalic,W gecji nie tankujcie za dużo paliwa bo po albanskiej stronie jest dużo tansze .Zresztą ogólnie tansze jest wszystko włącznie z papierosami i wódką oraz piwem.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 21:37

Najpiekniej było w 2009 ,smieci ,stare drogi my nie przygotowani,nie było mapy,Gps się zawiesil,leki wymieniali w każdym sklepie ,dziewicze Dermi,Vlore,,o Ksamil też nie wiedzieliśmy,wtedy plynelismy promem.Teraz jest droga do Sarandy inna.Chyba wkleje pare zdjęć,pokazac droge orlowitp.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 21:46

Jarek ciebie nie dotyczy ten prom,jedziesz od Ochrydu,ogladam zdjęcia z 2009 a teraz jak byliśmy w 2011 i takich plaz nie widze,jak wtedy,poniewaz droga do Sarandy idzie inaczej.Moze zdaze patrze ty jedziesz 6,lipba,Barbara :haha: :haha:
ywone - 2013-06-24, 21:56

Wrzucam tu i tu :lol: jak co to tam, bo się pogubimy

NASZA TRASA :
05.07 piątek

Start w godzinach popołudniowych kierunek Cieszyn – Bratysława 374 km
Nocleg nieplanowany, jak wyjedziemy zbyt późno śpimy wcześniej.

06.07 sobota
Bratysława – Węgry – Szeged – Serbia – Novi Sad 490 km
Nocą zwiedzamy stare miasto i degustujemy tamtejsze specjały
https://www.google.pl/sea...iw=1356&bih=645

07.07 niedziela
Novi Sad - okolice Skopje (Macedonia) 530 km
Po drodze zatrzymujemy się w Nisz chcemy zwiedzić wieżę czaszek
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_Czaszek

08.07 poniedziałek
Skopje – Ohrid (Macedonia)– Pogradec (Albania) 203 km
Po drodze zwiedzamy :
Kanion matka http://magicznamacedonia.pl/kanjon-matka/
Ohrid
Kemping w Pogradec nad samym jeziorem http://pl.camping.info/albania/kempingi lub http://pl.camping.info/albania/kempingi zobaczymy gdzie będzie lepiej

09.07 wtorek
Pogradec – Elbasan – Vlore 183 km
w zanadrzu kempingi w odległości ok 45 km od Vlory np.
http://pl.camping.info/al...ng-himara-24221
http://pl.camping.info/al...-totoreto-24222

11.07 czwartek
Vlore – Ksamil 139 km
Jedziemy w dół w kierunku Ksamil po drodze plaże Dherm, Himare, Palermo.
Od Borsh do Sarandre niema plaż.
Jeśli pojedziemy sami i nie zjedziemy do Ksamilu bo gdzieś będzie zaje fajnie to w dniach od 16 – 18.07 nawiedzimy was w Radhime i od 19.07 jedziemy już razem.
Odpuszczamy pełne wrażeń rejsy łodzią z Adamem i Gosią na rzecz Durmitoru.
To jest tylko plan, może będziemy wcześniej może później w Vlore. Choć bez dzieci nie będziemy się katować podróżą jak to na wakacjach chcemy odpocząć.
Nie ukrywam, że Artanek i Gosia Frappe nie polecają dla takich staruszków jak my trasy Ksamil – Himare, bo południowy podjazd to ponoć hardcore.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 22:09

My w 2009 jechaliśmy dukato 2500,bez turbiny z 1995 roku i były stare drogi i na przeleczy sobie poradzil ,pierwszy zakret prawie jak agrafka tak mi Zbych podpowiada.jechalismy od ulubionego Vlore.Jakie kempingi jak zapytaliśmy policjantow we Vlore o kemping to pokazal na parking gdzie terazn sa piękne hptele ale parking jest,plaza przebudowana.
artanek - 2013-06-24, 22:23

Nie wiem ile macie lat ale my również mamy już pare latek po 60 siątce .Tą najtrudniejszą trase to moja żona pokonała jak mały pikus z uśmiechem na ustach .Po prostu trzeba jechac rosądnie i uważac .Jest pare miejsć gdzie można sie zatrzymac odstresowac i dac odpocząc kamperowi gdyby sie za mocno nagrzał.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 22:28

zdjęcia Vlore 2009 koniec sierpnia,Barbara
ywone - 2013-06-24, 22:29

Cytat:
artanek 

chodziło mi o wiek kamperka (darole)
z Marii jechalicie w kierunku od Vlore do Ksamilu, a podobno podjazd-zgon jest od Ksamilu do Vlore

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-24, 22:37

przecież gorzej jest od Vlore,bo po stronie pasażera jest przepasc a miejscami nie było barierek.Dobrze hamowalam nogami.Jedziesz na przelecz z jednej i drugiej strony pod gore.Od Vlore od Orjahowo w gore na agrafke stary odcinek i w dol z przeleczy nowym odcinkiem drogi i na odwrot.Jechalismy już 3 razy,nie wiem czy nie gorzej do Elbasan :?: :?: tam dopiero pojedziemy we wrzesniu
artanek - 2013-06-24, 22:40

ywone napisał/a:
Cytat:
artanek 

chodziło mi o wiek kamperka (darole)
z Marii jechalicie w kierunku od Vlore do Ksamilu, a podobno podjazd-zgon jest od Ksamilu do Vlore
Osobiście wolał bym jechac tak jak ty piszesz jak jechac z góry bo sie w głowie kręciło a droga znikała z pod samochodu przy pisku opon od hamowania .
jarekzpolski - 2013-06-24, 22:52

[quote="artanek"]
ywone napisał/a:
Cytat:
artanek 

....bo sie w głowie kręciło a droga znikała z pod samochodu przy pisku opon od hamowania .


:szeroki_usmiech

wezmę z Polski zapas Relanium, 2 - 3 kilo...Wiem że mało, ale na górki może starczy...
Pokaże Wam jazdę na dwóch kołach z balansowaniem na relingach.... :szeroki_usmiech

jarekzpolski - 2013-06-25, 11:19

ywone napisał/a:
...

11.07 czwartek
Vlore – Ksamil 139 km
Jedziemy w dół w kierunku Ksamil po drodze plaże Dherm, Himare, Palermo.
Od Borsh do Sarandre niema plaż.
Jeśli pojedziemy sami i nie zjedziemy do Ksamilu bo gdzieś będzie zaje fajnie to w dniach od 16 – 18.07 nawiedzimy was w Radhime i od 19.07 jedziemy już razem.


to wygląda na to że mamy realną szansę stać razem już od 11-tego, co będzie mniej więcej środkiem naszej kilkudniowej sjesty. Nie wiem czy będzie to Ksamil kemping u Aleksandra, czy jego okolice, ale będąc tam 2-3 dni przed Wami zrobimy zwiad i powiemy gdzie jesteśmy. Wtedy możemy dojechać do siebie te kilka kilometrów. Albo Wy na południe, albo my na Północ.

darboch - 2013-06-25, 11:25

jarekzpolski napisał/a:
albo my na Północ



e to jeszcze my mamy szansę się spotkać :haha:

pabloarmando - 2013-06-25, 14:34

ywone napisał/a:

...Jedziemy w dół w kierunku Ksamil po drodze plaże Dherm, Himare, Palermo.
Od Borsh do Sarandre niema plaż...

Pierwsze słyszę. Chyba byłem w innej Albanii. Zamieszczam zdjęcie plaży obok Lukove - po drodze z totalnie beznadziejnego, z miliardem hałd śmieci, setkami parasoli i barami z ryczącymi głośnikami od rana do nocy Borsh do Sarande.

artanek - 2013-06-25, 20:51

Widze że cała armia jedzie do Albani no więc jak już będziecie w trasie i będziecie miec dostęp do internetu zamieście jakieś informacje bieżace z trasy .
HarryLey4x4 - 2013-06-25, 20:54

nie Ty jeden na to liczysz , ja sam czekam na informacje ze świeżo przetartych szlaków. :pifko

Czy ktoś jedzie nach Albanien w ok. 15.07 ??

Duduś - 2013-06-25, 20:57

Nie omieszkamy się podzielić na świeżo wrażeniami :wyszczerzony:
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-26, 12:36

liczymy na to :?: ze po powrocie napiszecie koordynaty na BLUE EYE ,kolo sarandy :haha: :haha:
jarekzpolski - 2013-06-26, 13:11

proszzzz...GPS (N 39.924809 E 20.193698) :spoko

jak sprawdzimy w realu to potwierdzimy jeszcze

HarryLey4x4 - 2013-06-26, 15:41

Zbigniew Muzyk napisał/a:
liczymy na to :?: ze po powrocie napiszecie koordynaty na BLUE EYE ,kolo sarandy :haha: :haha:



żeby nie było ,że nie czytam :
proszę :

N39.92481 E20.19370 :spoko

pabloarmando - 2013-06-26, 18:24

Zbigniew Muzyk napisał/a:
liczymy na to :?: ze po powrocie napiszecie koordynaty na BLUE EYE ,kolo sarandy :haha: :haha:

Nie da się zgubić. Od Sarande do zjazdu na szutrową drogę to około 22 km. Cały czas drogą SH99. Jedziecie przez Mezopotamię (polecam zrobić fotkę przy drodze :) ) potem w Bystrzycy (ale nie Kłodzkiej ;) ) mijacie po prawej potężną (jak na Albanię) elektrownię szytowo-pompową i za chwilę jadąc brzegiem lasu dojedziecie do drogowskazu na Syr-i-Kalter. Jedziecie cały czas wzdłuż rzeki albo kanału - momentami jest uregulowana i ma piękny kolor (niestety jest też pełno w niej śmieci). Po zjeździe na szuter jedziecie kilkaset metrów. Pan strażnik życzy sobie po 200 leków (a przynajmniej tyle sobie życzył 2 lata temu) od auta. UWAGA! Spore auta, jak nasze mogą mieć problem z zaparkowaniem jak i z zawróceniem na końcu na parkingu ze względu na olbrzymi tłok. Odradzam zjazd na dolne piętro parkingu - może być problem z wyjazdem ze względu na śliską mokrą trawę - teren wilgotny. Lepiej stanąć u góry ale pod warunkiem porannych odwiedzin - później o dobrym miejscu można zapomnieć. Woda jest moim skromnym zdaniem zimniejsza niż tam piszą. Natomiast polecam skok z platformy wprost do źródła - do dziś pamiętam odczucia podczas wpadania do wody :)

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-26, 21:00

szkoda ze nam nie powiedziales o tym jak spotkaliśmy się w sarandzie :?: :?:
pabloarmando - 2013-06-26, 21:14

Zbigniew Muzyk napisał/a:
szkoda ze nam nie powiedziales o tym jak spotkaliśmy się w sarandzie :?: :?:

Tak się składa, że do Syr-i-Kalter trafiliśmy po naszym "przelotnym" spotkaniu w Sarande. Bim pewnie może to potwierdzić... :bajer

erikson - 2013-06-30, 20:25

jedzie ktoś w kierunku albanii w okolicach 13,14 07?
Duduś - 2013-06-30, 20:27

Wyjeżdzamy w piątek 5.07 późnym popołudniem
Duduś - 2013-07-28, 16:18

No i w domu po 23 dniach nieobecnosci i przejechanych około 4100 km
Wakacje udane bez dwóch zdań
Ale o tym kto inny napisze w swojej relacji - Jarek nie ociągaj się!
Powiem tylko że nasze kamperki zostały wykorzystane w reklamie campingu w Ksamil
www.hotel-mondi.com

artanek - 2013-07-28, 18:30

Duduś napisał/a:
No i w domu po 23 dniach nieobecnosci i przejechanych około 4100 km
Wakacje udane bez dwóch zdań
Ale o tym kto inny napisze w swojej relacji - Jarek nie ociągaj się!
Powiem tylko że nasze kamperki zostały wykorzystane w reklamie campingu w Ksamil
www.hotel-mondi.com
Bravo Dudus ważne że szczęsliwie wróciliście a teraz mam nadzieje że to opiszecie.
jarekzpolski - 2013-07-28, 21:37

relacja gotowa. Zaraz zaczynam mega wrzutę na ImageShock, bo foty to podstawa...

Zauważyłeś Duduś cenę za campera ? Jest 7. Tydzień temu było 5. Trza sie śpieszyć...

Przyszłoroczną relację z Albanii - jak pojadę - zatytułuję "Epitafium"...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group