Stanek - 2013-02-14, 14:08 Temat postu: Pozdrówka z zimowego Sopotu Kilka fotek zimowego Sopotu. Cisza, spokój. Zupełnie inaczej niż w lecie :-) GregSad - 2013-02-15, 13:04 No i jest pięknie 
To podróż kamperkiem czy inna ? Pozdrawiam 
Stanek - 2013-02-15, 16:12
Inna. Nie opłacało się jechać kamperkiem. Przejazd Polskim Busem za dwie osoby w dwie strony 17 zł w tym kawa, herbata, drożdżówka i lody :-) Na 3 litrach paliwa to bym ledwo za Warszawkę wyjechał 
GregSad - 2013-02-15, 16:21 Coś chyba za dużą zniżkę policzyłeś - może to było 170 zł 
Nie wydaje mi się, żeby przez pół Polski jechać za 8,5 pln i dostać za to jeszcze deser 
a ja za tydzień w piątek okrętuje się na Pogorię w Genui
Skorpion - 2013-02-15, 16:24 GregSad, sam sprawdz na stronie http://www.polskibus.com/ GregSad - 2013-02-15, 16:28 No faktycznie piszą o cenie 47 pln, przy zastosowaniu promocji mgło tak być 
GregSad - 2013-02-15, 16:29 Co nie zmienia faktu że zdjęcia ukazują piękną scenerię
Stanek - 2013-02-15, 17:25 A to łupy z dzisiejszego spaceru :-) Stanek - 2013-02-15, 17:33
Nic mi się nie pomyliło. Bilety kupowaliśmy w grudniu. Wtedy koszt przejazdu za dwie osoby z Warszawy do Gdańska wyniósł 3 zł (więcej nas metro kosztowało żeby dojechać do przystanku). W drugą stronę 14 zł za dwie osoby :-) Im wcześniej kupujesz tym tańsze są bilety. Oczywiście najtaniej wychodzi w tygodniu drożej blisko weekendu. Dlatego my sobie przyjechaliśmy w środę, a wracamy w poniedziałek. Tadeusz - 2013-02-15, 17:54
Brawo Stanek. Są tacy co za te pieniądze nie pojechaliby. Za tanio. Wstyd.
GregSad - 2013-02-15, 19:06 Kasa to pikuś
Najbardziej podoba mi się ta kupka leżąca na stole w kolorze ciemnożółtym
Ba można by rzec w kolorze bursztynowym 
kalinin - 2013-02-16, 12:52 Są tacy co za te pieniądze nie pojechaliby. Za tanio. Wstyd. A co maja zrobic Ci ktorzy maja pieniądze? Ukrywac sie? Oddać bardziej potrzebujacym? Rozdac, czy nie wydawać, zostawiając nastepcom, ktore je przepuszczą. (łatwo przyszły łatwo wyszły).Zawsze są dwa problemy, jak sie ma pieniądze i jak sie ich nie ma. GregSad - 2013-02-16, 13:17 Jednak zdecydowanie łatwiej jest jak się je ma
Tadeusz - 2013-02-16, 13:26
Ciebie, Mirku, ten problem nie dotyczy. Tobie woda sodowa do głowy nie uderza. Pozdrawiam z szacunkiem.
kalinin - 2013-02-16, 15:24 Dzieki Tadeusz za Twoje słowa. Ale nie tak dawno, bo wczoraj rozmawiałem z naszym kolegą, ktoremu wprost powiedziałem, ze nie może udzwignąć wysokości konta ktore posiada. Czy zje dwa kotlety? Czy wypije 2butelki wodki? Czy moze być w dwoch miejscach naraz? Odpowiedzial mi ze jadac kamperem nie bedzie ryzykowal stania na dziko bo taniej, nie bedzie dostosowywał sie do tych ktorzy chca stawac na dziko, ma pieniadze i chce je wydawac w sposob rozsądny ale nie byc skąpcem. Chce byc "burakiem" i nic w tym złego nie widzi. Czy mamy go za to pietnować? Separować? Nikt nikogo nie powinien oceniać, albo sie chce z kimś przebywać albo nie i na tym polega wolność wyboru. Nikt nie dał nam prawa do wystawiania ocen. CORONAVIRUS - 2013-02-16, 15:42 Mirek...też trochę przeginasz ... z Twojej wypowiedzi wynika jasno , że ktoś jeżdźący "na dziko" jest skąpcem ... nawet mimo tego , że tez stara się swoje pieniądze wydawać rozsądnie ... . Na końcu zaznaczasz jasno , że " Nikt nie dał nam prawa do wystawiania ocen." .... widzę w tym wszystkim sprzeczności i może tyle bo to akademicka rozmówka o gustach , więc nie ma recepty ... Stanek , te bursztyny to  i tyle Jutro jadę tam gdzie w lecie ekosmakowa córka znalazła też sporawy okaz ... nie powiem gdzie
kalinin - 2013-02-16, 16:11 Chyba zle mnie zrozumiałeś. Nikogo nie chce oceniac ani pouczać, dyskutuje w sposob luzny na temat.Nie wynika z mojej wypowiedzi,, ze ktos jeżdżacy " na dziko" jest skapcem. Takie uproszczenia prowadza do błednych wniosków. Coraz bardziej przekońuje sie do indywidualnego uprawiania kamperowania. Tadeusz moje poprzednie rozważania nie były odpowiedzią na Twoj post z wyjatkiem pierwszego zdania CORONAVIRUS - 2013-02-16, 16:22 Przyznaję ...mogłem inaczej odczytać Twoje myśli przelane na "papier"... Moje odczucia są spowodowane osobistym podejściem do kamperowania na dziko co preferuję w 99% moich wyjazdów ... Są zestawienia , które naprawdę drażnią a jednym z nich jest "skąpstwo " , użyte w obojętnie jakim znaczeniu ...wystarczy , że obok zwrotu "na dziko"... 
To tak jak przeciwnicy kościoła zaraz wywalają pedofilstwo i mercedesy ... mimo tego , że mówią o marginesie marginesu to jednak łatka pozostaje ... Mirek 
Stanek - 2013-02-16, 17:54 To dla rozładownia atmosfery kilka fotek 
P.S. Ja też lubię stawać na dziko, ale rozumiem, że ktoś może lubić stawać na kempingach. Stanek - 2013-02-17, 14:16 Właśnie sobie siedzę na ławeczce i podziwiam taki widoczek Czy to ważne jak i za ile się tu dostałem
Camper Diem - 2013-02-18, 19:31 Stanek, dzięki za fotki z okolic baru "Przystań" uwielbiam te rybackie łódki
CORONAVIRUS - 2013-02-18, 20:07 Trochę na północ od Sopotu a potem 90 stopni w lewo , jedyna część zatoki gdzie widać zachód słońca nie będąc na półwyspie helskim ... taka "moja" oaza spokoju w sezonie gdy wszędzie pełno ludzi ... teraz , w zimie też piknie
Bursztynków nie było , ponieważ tam jeszcze zima trzyma ....
LukNet - 2013-02-19, 07:34
Fakt, jest extra piknie
Stanek - 2013-02-19, 22:27 Oj piknie piknie. My niestety już w domku 
Bursztynków jeszcze troszkę dozbieraliśmy. Sporo było w okolicach Koliby. |
