48a-ELANKO - 2007-11-30, 09:14 Temat postu: Rotary Chciałbym dowiedzieć się, czy poza mną, są wśród 341 zarejestrowanych użytkowników naszego forum koleżanki lub koledzy należący do rotary. Ponieważ nie tylko pracą (i kamperami !) żyjemy poszukuję bratnich dusz w tego rodzaju działalności. Serdecznie pozdrawiam. Andrzej, Rotary Club Jelenia Góra. sasquatch - 2007-11-30, 10:23 A co to jest Rotary - mógłbyś przybliżyć temat? Tak orientacyjnie. Oczywiste, że jak tego nie wiem to i do clubu nie należę :-D - ale może zainteresuje mnie paf - 2007-11-30, 10:45 sasquatch, coś tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotary_International OMEGA - 2007-11-30, 10:54 paf- taką informację/ link wykipedia /powinien podać pytający bo jak wywnioskowałem z jego wypowiedzi jest członkiem tego klubu, oczywiście niezorientowani w temacie dziękują Tobie za link między innymi i ja . janusz - 2007-11-30, 12:26 W pierwszych słowach mojego listu to chciał bym drogi Andrzeju złożyć najserdeczniejsze życzenia imieninowe. Po pierwszym Twoim poście o Rotary oczywiście pierwsze kroki to były "Google" nazwa jakaś taka znana, ale tylko nazwa, żadna treść z nią związana nie wyświetliła się w mojej głowie. Suche zapoznanie się z niektórymi opisami internetowymi oczywiście bez zgłębiania wiedzy. Może mógł byś sam przedstawić nam tę organizację, tak bardziej osobiście nie jako notatkę prasową. Podyskutować o niej. Czy na stronie Jeleniogórskiej Rotary między kilkoma zdjęciami jest i Twoje? 48a-ELANKO - 2007-11-30, 12:28 Temat postu: cd. rotary Nie chciałem zbyt dużo pisać o działalności klubów rotary, aby nie zanudzać tych, którzy tym nie są zainteresowani. Jeżeli temat kogoś zainteresuję bardzo chętnie opiszę, przedstawię szczegóły na forum. Jeżeli nie, to "zmykam". Z radością mogę także pogadać indywidualnie a temat jest (jak dla mnie) wyjątkowo ciekawy i fajny. Ja odnalazłem się w tej działalności. P.S. Dzieki Sasquatch"owi za uprzedzenie mnie z podaniem linka do informacji o rotary! Pozdrawiam! sasquatch - 2007-11-30, 12:45 To akurat Paf podał linka :-D - przekażę mu podziękowania. Ale ja bardzo bym chciał byś troche nas pozanudzał - Ci znudzeni nie będę czytali - a ja bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej - ja Janusz Opisz bardzo proszę więcej. 48a-ELANKO - 2007-11-30, 12:50 Temat postu: Rotary c.d. Bardzo dziękuję za życzenia imieninowe. Chętnie opiszę nieco (ale na razie tylko "nieco") Temat jest piękny, działalność charytatywna - nasz klub postanowił pomagać dzieciakom - to jest coś wspaniałego. Wiem, że wszyscy pędzimy z pracą, niekiedy zamykamy się za bardzo w kręgu jedynie najbliższych, nie bacząc na to co wokół nas... Każdy klub rotary (RC), to dobrowolne zrzeszenie ludzi o bardzo różnych zawodach, przekonaniach, wyznaniach. Obowiązuje zasada nie podnoszenia na cotygodniowych spotkaniach spraw politycznych i wyznaniowych. Nie ma też dwóch ludzi o tej samej profesji aby wykluczyć jakieś ewentualne nieporozumienia. Mamy w naszym gronie lekarzy różnej specjalności, właścicieli firm, prezesów spółek, księdza, kamieniarza, restauratora, rolnika no i ja - lek. wet.. Strona RC Jelenia Góra jest w trakcie przebudowy i są to stare zapisy (m.in. ja jako Prezydent klubu, a moja kadencja skończyła się dwa lata temu. sasquatch - 2007-11-30, 13:03
To jest dla mnie trochę nie jasne - dlaczego? Ale macie wielu prezesów i właścicieli firm - to nie jest profesja? I jak bardzo profesja ma być specjalistyczna - informatyk? sieciowiec i programista - obaj informatycy - jest jakaś lista? Jak to jest oceniane? 48a-ELANKO - 2007-11-30, 13:09 Temat postu: no i dalej... Może najważniejsze nasze "czyny" na rzecz dzieciaków: Chłopiec, który stracił rękę po porażeniu prądem otrzymał aktywną protezę oraz całą rehabilitację w Konstancinie. Udział w tym projekcie miały też kluby z Drezna i Rzymu. Finansujemy posiłki dla dzieci w szkołach wiejskich naszego powiatu; trudno uwierzyć w liczbę głodujących(!!!) dzieci. Kilka dni temu 34 dzieci z domu dziecka dostało od nas buty zimowe. Radość w oczach tych dzieci, kiedy były najważniejszymi osobami w sklepie, gdy cały personel sklepu był wyłącznie dla nich no i wycieczka autami naszych kolegów ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry! I na koniec coś, co jest już stałą działalnością i wzorem dla innych: Wszystkie dzieciaki z klas pierwszych szkół podstawowych i gimnazjalnych w Jeleniej Górze mają w szkole badany wzrok przez okulistów. Te, które wymagają okularów otrzymują gratis szkła okularowe z Jeleniogórskich Zakładów Optycznych, dzieci z uboższych rodzin również oprawki okularowe za nasze pieniądze a całość montują GRATIS jeleniogórscy optycy. 48a-ELANKO - 2007-11-30, 13:28 Tak, masz rację, nie sposób wprowadzać rygory. Jako przykład podani przez Ciebie informatycy zajmują się różnymi sprawami; podobnie sędzia, prokurator i adwokat czy też chirurg, ginekolog czy np.onkolog. Nie sposób jednak mieć w klubie rywalizujących na co dzień np. dwóch sprzedawców aut różnych marek. Każde spotkanie klubowe to koleżeńskość, wzajemna pomoc i po prostu przyjaźń. Przyjęcie nowego członka to za każdym razem stuprocentowa zgoda wszystkich nas. sasquatch - 2007-11-30, 13:45 Teraz jest jasne. A na marginesie - Twoja samoróbka to ta Januszowa? Tadeusz - 2007-11-30, 13:51 Teraz to ja jestem seniorem w odstawce, ale byłem w swej długiej karierze pedagogicznej także dyrektorem domu dziecka. Wiem ile dobrego jesteście w stanie zdziałać. Wiem równiez troszkę o Waszej współpracy z Rotary Club za granicą. Wyrazy szacunku dla Ciebie, 48a i Twoich kolegów. Tadeusz. janusz - 2007-11-30, 14:33
Moja poszła na "ścianę wschodnia" 
48a-ELANKO - 2007-11-30, 14:39 Cieszę się, dziękuję za miłe słowa kierowane do mnie a tym samym i do rotary! Nie mogę dzisiaj swobodnie, szybko odpowiadać, bo już kilkakrotnie cyt.:"połączenie zostało zresetowane". Może uda się tym razem. Nasze autko zaczęła budować na własny użytek Hannelore w Niemczech. Ja zapewne długo jeszcze będę kontynuować jej pomysł. To co mamy cieszy nas bardzo i wystarcza dla nas i naszych trzech yorczek. Jeszcze w sprawie RC Jelenia Góra; tak Tadeuszu, pomoc dzieciom sprawia wiele radości ale problem jest ogromny - trudno sprostać wszystkim problemom, Nieoceniona jest współpraca z np klubem w Celle w Niemczech. Wspólnie utworzyliśmy malutki ośrodek dl dzieci niepełnosprawnych w Kowarach a niebawem dostarczymy ambulans do Ośrodka Pomocy dla dzieci niepełnosprawnych w Miłkowie. Udało się nam znaleźć źródło wózków inwalidzkich w Niemczech i przekazaliśmy dzieciakom już ponad 150 całkowicie bezpłatnie. są to zarówno wózki standardowe jak i "mercedesy" - elektryczne, niekiedy z niesamowitymi "bajerami". Jacek M - 2007-11-30, 18:29 Witaj Andrzeju wśrod nas - serdeczne życzenia imieninowe! Ja tak jak Janusz - o RC coś słyszłem ale nie wiem co, a dzięki Tobie wiem już troszkę więcej i coraz bardziej mi się to podoba... 
pozdrawiam serdecznie Jacek M ML - 2007-12-01, 00:46 Witam serdecznie i również przyłączam się do życzeń imieninowych. Pozdrowienia. tadek - 2007-12-29, 21:04 Temat postu: Re: Rotary
Witam! I pozdrawiam. Jestem od niedawna posiadaczem kampera, a od 4 lat członkiem Klubu Rotary Poznań-Puszczykowo. 48a-ELANKO - 2008-12-17, 14:57 Aby nie zaśmiecać pięknego tematu Halszki i Tadeusza w Anglii w tym miejscu, czyli Rotary kontynuuję temat. Takie stoisko rotariańskie na jarmarku jest przykładem na zdobywanie pieniążków na działalność charytatywną prowadzoną przez kluby Rotary. Niebawem organizujemy kolejny już bal rotariański i cały dochód z niego (co do ostatniej złotówki!) przeznaczamy na pomoc dzieciakom. Pod stałą opieką mamy Dom Dziecka w Szklarskiej Porębie oraz świetlicę terapeutyczną dla dzieci upośledzonych w rozwoju w Kowarach. Ostatnim naszym osiągnięciem jest zakup auta do przewozu dzieci niepełnosprawnych dla zakładu opiekuńczego dzieci niepełnosprawnych w Miłkowie. Przy realizacji tego grantu współdziałaliśmy z klubem amerykańskim i niemieckim a także wielkodusznością okazała się firma Mercedes, która sprzedała nam tego busa po kosztach produkcji oraz gratis wyposażyła w specjalistyczny sprzęt do przewozu wózków inwalidzkich. To nie chwalenie się, bo ja jestem tylko małym robaczkiem wśród rotarian, ale jest to tylko mały przykład na to, że w trudnych czasach, kryzysach, przełomach ustrojowych, ogólnym pędzie do ... czort wie czego ?!! można znaleźć czas, chęci i .... serce. Tadziu !, dziękuję Ci za tę fotkę! stefan - 2008-12-17, 15:07 Witam!
 Pozdrawiam.Stefan.
48a-ELANKO - 2008-12-17, 15:16 Stefanie,te kraje to kawał historii Rotary! Przed jedenastu laty, kiedy tworzyliśmy nasz klub w Jeleniej Górze, kluby polskie należały do dystryktu szwedzkiego. Później powstał dystrykt polski, który następnie objął również Ukrainę i ... Białoruś. Tak, tam też mamy trzy kluby! Więcej o rotary: www.rotary.org.pl StasioiJola - 2008-12-17, 15:35 Andrzeju nasz starszy syn i jego żona też angażują się w Rotary, piękne idee to teraz rzadkość więc nic tylko podziwiać !!!!!  
takisobie - 2008-12-26, 21:41
Mam pytanie takie moze malo profesjonalne... czy ten klub Rotary jest rowniez popierany przez Kosciol Katolicki? takisobie - 2008-12-26, 21:43 Temat postu: Re: Rotary
Przy okazji chcialbym zapytac czy ten klub Rotary jest rowniez popierany przez kosciol katolicki? 48a-ELANKO - 2008-12-26, 21:59 Na początek odpowiem bardzo ogólnym stwierdzeniem: TAK. Postaram się nieco więcej na ten temat napisać niebawem. 48a-ELANKO - 2008-12-26, 22:31 Zadałeś Janku, pytanie cyt.: "czy ten klub jest popierany przez kościół katolicki?". Odpowiedź musi być nieco szersza. Rotarianie tworzą kluby, liczące kilkudziesięciu członków, kluby z kolei należą do Dystryktów. W Polsce jest jeden dystrykt, łączący niemal 100 Klubów Rotary a każdy klub to około 20 do 40 rotarian. Tu odpowiedź na Twoje pytanie - kościół katolicki popiera cały ruch rotariański a nie jakiś mały klub. Znając Twoje przekonania religijne wiem, że pytasz konkretnie o kościół, o tę religię a nie o kapłanów, bo to już jest odrębny temat! Rotarianie szczególnie wspierani byli duchowo przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Były to wielokrotne audiencje u Niego, spotkania podczas Jego pielgrzymek, listy kierowane przez Niego do Rotary International, czyli do nas wszystkich. Czym innym jest np. tak kontrowersyjne radio z Torunia i jego właściciel, którego wypowiedzi nie są przychylne nawet rotarianom... My wyłącznie dajemy innym nic nie zabierając, nie kwestujemy, oddajemy swoje dzieciom pokrzywdzonym przez los. Konkretnie w naszym Rotary Klubie kolegą rotarianinem jest kapłan katolicki. Tradycją naszego Klubu są kolacje wigilijne, które są dla nas pięknym spotkaniem kilkudziesięciu rodzin - jesteśmy z małżonkami, z dziećmi... Jest zawsze opłatek, jest zawsze sympatyzujący z nami kapłan, Dziekan kościoła katolickiego, który prowadzi tę część religijną naszego spotkania. Miewamy również spotkania w szerszym gronie, które można nazwać ekumenicznymi. To potwierdza jedynie fakt, że ruch rotariański to coś, co popiera także kościół protestancki. Ale na dobrą sprawę my nie oczekujemy poparcia z niczyjej strony! Chcemy pomagać dzieciakom, wspomagać ich w biedzie, chcemy również aby nie przeszkadzano nam w tym. tylko tyle... bonusik - 2008-12-26, 22:35
i właśnie TO jest w tym ruchu najpiękniejsze... 
Trzymajcie tak dalej 
KOCZORKA - 2008-12-27, 02:12
Pod tym podpisuję się całym sercem
Dla Wszystkich Rotarian
takisobie - 2008-12-29, 10:23 "Konkretnie w naszym Rotary Klubie kolegą rotarianinem jest kapłan katolicki." Prosze o odrobine wyrozumialosci do mojego pytania; Czy istniejace juz w Polsce mozliwosci pomocy dzieciom sa niewystarczajace ? Czy powstawanie nowych organizacji takich jak Rotary Klub likwiduje owe deficyty? I wreszcie pytanie najwazniejsze: Co rozni Rotary Klub od juz istniejacych? Pytam, bo na poczatku lat 90´tych bedac w zarzadzie organizacji "Hilfe zur Selbsthilfe für Osteuropa e. V." miasta Beverstedt (okolice Hambugra) udalo nam sie przy udziale rowniez mojej skromnej osoby, zwlaszcza jezeli chodzilo o znajomosc jezyka, i nie tylko... nawiazac wspolprace z lokalnymi wladzami samorzadowymi oraz kosciolem katolickim. Skutkiem tego zostalo w owym czasie wyslane kilkanascie transportow TIR-em pomocy rzeczowej w wiekszosci skierowanej do dzieci regionu malopolski. Probowalismy w owym czasie w Polsce zrealizowac projekt dla dzieci - ofiar Czernobyla. Niestety, biurokracja zwyciezyla. Jedynie przyjazd do niemiec na dwa tygodnie przez trzy kolejne lata zostal zrealizowany. W tym czasie dzieci otrzymaly bezplatna pomoc medyczna nie wspominajac o serdecznosci z jaka sie spotkaly na "TEJ" ziemi. Dzisiaj pomoc taka zgodnie z uplywem czasu zmienia sie ale istnieje nadal. Stad moje zainteresowanie. 48a-ELANKO - 2008-12-29, 12:40
Uważam, że założenia naszego forum pozwalają na sygnalizowanie innych tematów, które nie są powiązane z kamperowaniem. Pozwolę sobie na jedynie krótką odpowiedź na Twoje pytania, prosząc jednocześnie Koleżanki i Kolegów forumowiczów o wyrażenie opinii - czy Nasze forum CT może być miejscem do przedstawiania takich spraw, czy też mam rozmawiać na PW. Pomoc charytatywna jest ujmowana w różne ramy; istnieją różnorakie Fundacje, organizacje, Koła Pomocy itp.. Ruch rotariański to działalność ogólnoświatowa istniejąca już 105 lat i nie obciążona żadnymi kosztami utrzymania w odróżnieniu np. od Fundacji. Przykładem działania ogólnoświatowego jest zwalczanie choroby polio na świecie. W 2009 roku kończymy szczepienia na całym Świecie !dzięki pomocy Billa Gates'a, który przekazał Rotary 100 milionów dolarów, my - rotarianie daliśmy tyle samo i to pozwoli dokończyć szczepienia. Ale podstawowa działalność Rotary to działanie na rzecz lokalnych społeczności; o tym, co robi nasz klub jeleniogórski już pisałem. A potrzeby...? Wystarczy spojrzeć wokół nas !!! Pozwól, że w okresie świątecznym nie będę tego opisywać...bo to bardzo smutne... Tadeusz - 2008-12-29, 12:57 Drogi Andrzeju i wszyscy Koledzy. Nasze forum właśnie dlatego dla wielu z nas stało się drugim domem, azylem i miejscem czarodziejskim, że mamy o czym rozmawiać i nie są to tylko pogaduszki dla przyjemności. Życie niesie także poważne problemy o których nie wolno milczeć. Im będziemy aktywniejsi w szlachetnym działaniu dawania siebie innym, tym lepiej będzie nam z sobą. Na naszym forum jest miejsce na wszystko co dobre i służy ludziom. Możemy tylko się cieszyć, że los pozwolił nam być razem i nawzajem się wspierać. Pozdrowienia dla wszystkich, którym chce się chcieć. 
Światecznie i noworocznie: pokój ludziom dobrej woli. 
janusz - 2008-12-29, 13:03 Ja uważam że temat pomocy charytatywnych zasługuje na szczególne wyróżnienie. Mamy dział "Serce Camperteamu" i myślę, że Rotary tam powinno mieć swoje miejsce. Tam też jest miejsce aby kolega Takisobie przedstawił organizację w której działa. takisobie - 2008-12-29, 17:14 [quote="48a-ELANKO"]
Wybacz ze powtorze pytanie, wytlumacz bardzo krociutko: co rozni Rotary Klub od juz istniejacych (od wiekow) w Polsce organizacji charytatywnych? baja02 - 2008-12-29, 18:18 [quote="takisobie"]
W zasadzie to 48a-ELANKO wyjaśnił jakie są cele RC, jak działa. Koleżanki i Koledzy zabierający głos w tej dyskusji jednoznacznie wyrazili uznanie dla tego rodzaju działalności. Powiedziano o organizacji i myślę, że to wystarczy. Zainteresowani napewno będą temat zgłębiali. Natomiast podawanie różnic pomiędzy organizacjami tego rodzaju jest tematem napewno wykraczajacym poza ramy Forum. To temat dla badacza! 
48a-ELANKO - 2008-12-29, 19:29 Dziękuję baja02, dokładnie tak samo uważam. Nasze forum nie jest miejscem na tego typu porównania i analizy. Gotów jestem cierpliwie i w miarę moich możliwości odpowiedzieć na każde pytanie zainteresowanych ale prawdopodobnie już tylko na PW. tadek - 2008-12-29, 20:32
Drogi kolego "takisobie" Odpowiadajac na Twoje pytanie, myślę, że możliwości pomocy dzieciom w Polsce są niewystarczające tak długo jak będą dzieci potrzebujące pomocy. A zapewniam Cie, że dzieci takich jest ciągle bardzo wiele. Kluby Rotary nie zlikwidują tych "deficytów", ich pomoc jest tylko kolejną kropelką w morzu potrzeb. Organizacja ta nie jest też zazdrosna o to, że inni też pomagają i nie usiłuje zawłaszczyć sobie prawa do pomagania potrzebującym. W tej materii potrzebne jest wspólne działanie dla dobra innych a nie dezawuowanie pożytecznych działań uznanych za "konkurencyjne". takisobie - 2008-12-29, 23:28
Prosilbym – za pozwoleniem ADMINISTRATORA o umieszczenie krotkiego wyjasnienia: Prosze nie miec mi za zle, ze poprzednio zadalem kilka „dziwnych“ pytan. Bylo to spowodowane checia uzyskania pelnej i prawdziwej odpowiedzi na temat Klubu Rotary. Niestety, zamiast tego czytalismy od samego autora tego watka a potem od innych kolezanek/kolegow opinie jak najbardziej pozytywne o dobroczynnym i bardzo potrzebnym a przy tym jakze chwalebnym dzialaniu na rzecz pomocy dla dzieci w potrzebie. Jest to rzeczywiscie bardzo szczytne dzialanie, sam jestem od wielu lat w takie dzialania zaangazowany i wiem na czym ta praca polega. Zdziwienie moje bierze sie jednak z faktu - prosze mi wybaczyc pewna dosadnosc, ale chodzi mi o wrecz bezkrytycznosc w odniesieniu do skadinad bardzo wznioslych celow pomocy dzieciom, pomijajac wszelkie przeslanki wskazujace na ukryte cele danej organiozacji. Chcialbym za pozwoleniem ADMINISTRATORA - przestrzec przed tego typu pochopnym angazowaniu sie oraz udzielaniu poparcia dla klubow o ukrytym profilu ideologicznym. Prosze pozwolic mi na pare wyjasnien: Założycielami Rotary Klub byli masoni Dictionaire universel de la franc-maconnerie (wyd. Prisme, 1974) zaznacza dokładnie, że Rotary zostało założone w r. 1905 przez amerykańskiego masona, Paula Harrisa, i że założyciel Lion's Club, Jones Melvin, był członkiem "Garden City Lodge nr 141" w Chicago. JAWNE CELE MASONERII "Nasz cel ostateczny to cel Voltaire'a i Rewolucji Francuskiej: unicestwienie na zawsze katolicyzmu, anawet wszelkiej idei chrześcijańskiej, i niedopuszczenie, by przetrwała na ruinach Rzymu“ Przegląd naukowy Historia w numerze pozaseryjnym (nr 30) pt. "Wolnomularze", przyjaznym masonerii, tak określił naturę związków między Rotary, Lion's Club i masonerią: "Mówi się niekiedy, że Rotary i Lion's są anglosaską emanacją masonerii. Większość francuskich Rotarian i Lwów szczerze takiemu twierdzeniu zaprzecza. Oni nie są masonami, mówią, i to jest prawda. Niektórzy z nich są nawet przekonanymi antymasonami, a to dzięki sekciarskim rysom nadanym masonerii przez Wielki Wschód. Są oni jednak przekaźnikiem masońskich ideałów braterstwa, solidarności, uniwersalizmu. Wielu spośród ich działaczy i kierowników jest masonami". Forum Kamerowiczow w chrzescijanskim kraju powinno byc wolne od wszelkich ukrytych ideologii. KOCZORKA - 2008-12-30, 00:13
Witam i pozdrawiam
Dla mnie to powinno troszeczkę inaczej brzmieć: Forum Kamperowiczów w demokratycznym kraju powinno być wolne od nietolerancji 
Jesteśmy wspaniałą Bracią kochającą kampiórki i lubiącą wojaże. Nasze wyznania są naszą prywatną sprawą, kochamy się spotykać i pogadać na Forum. Rotarianie, Owsiaki oby było ich jak NAJWIĘCEJ.
Kocham i szanuję ogromnie ludzi, którzy pomagają dzieciakom - to przecież nasze kochane, ale bezbronne istotki.
Pozdróweczka dla Całej Kochanej Braci
janusz - 2008-12-30, 00:54 Umieściłeś drogi takisobie szczegółowe wyjaśnienie twojego stanowiska do innej niż ta w której działasz organizacji. Bardzo dobrze, że masz swoje zdanie. Poznaliśmy już Twoje stanowisko w sprawie "radia" . Teraz w sprawie Rotary, masonerii, wiary i Twojego światopoglądu. Nie bardzo wiem co to ma wspólnego z kamperowaniem i tematyką tego forum. To nie jest chrześcijańskie forum kamperowe. Staramy się tu publicznie nie "politykować" i nie bardzo poruszamy kwestie wiary. Jest to tak intymna część naszego istnienia, że nie ma potrzeby publicznie prowadzić "nauczania". Każdy z nas ma swój własny stosunek do tej problematyki i niech każdy sam rozpatruje ją w swoim sumieniu. Jeżeli masz potrzebę rozmawiać na te ciekawe a jednocześnie trudne tematy, może przenieś się na inne fora. Na fora poświęcone takiej tematyce. takisobie - 2008-12-30, 10:47
Witaj KACZORKA, jestem zdziwiony takim sposobem pojmowania tego tematu; 1. co innego nietolerancja , a zupelnie co innego checi ukrywania prawdziwego oblicza. 2. wyznanie to nie jest calkiem prywatna sprawa, nie mozesz zyc wiara w domu a poza domem np. w kamperku udawac kogos innego ( niektorym przeszkadza radio, mnie nie przeszkadza - gdzies zapodziala sie tolerancja) 3. jeszcze raz dla jasnosci: co innego pomagac potrzebujacym a co innego skrywac pod plaszczykiem POMOCY niejasne ideologie np. masonskie Mam wrazenie, ze jasne stawianie sprawy nie jest domena rotarian, moze sie myle, moze dlatego powstaje tyle entuzjazmu na temat pomocy dzieciom? Poza tym dla jasnosci, jestem osoba tolerancyjna, szanuje inne swiatopoglady zyje w kraju gdzie tolerancja jest uznawana wrecz za "dewize na zycie". Prosze nie mylic tolerancji ze zgadzaniem sie/aprobowaniem/entuzjazmem. Szanuje inne poglady, to wynika przeciez z mojego wyznania. Pozdrawiam i zycze dalej tego wspanialego entuzjazmu! takisobie - 2008-12-30, 11:15
Witaj Januszu, alez, moj drogi! wybacz - to nie sa moje prywatne uwagi na temat masonerii... Jako osoba wierzaca szanuje kazdego, rowniez masonow, ja sie z nimi tylko nie zgadzam, tym bardziej, ze dla skadinad wznioslych celow pomocy dzieciom rotarianie ukrywaja prawdziwa ideologie, no i wielu daje sie na to nabrac... itd. juz pisalem... To jest nie fair. Nie wiem o jakim moim stanowisku w sprawie radia piszesz ??? Ja napisalem w jednym z postow na temat tego ze nie wstydzimy sie byc Polakami poza grancami kraju i w zwiazku z tym nalepilem na moim kamperze znak radia ktorego - jak jestesmy w Polsce - slucham. TYLKO TYLE NAPISALEM! Nastapila po tym "wyznaniu" cala rzesza opinii o"mocherowych beretach" jakims tam ........ z Torunia itd. itp. Oczywiscie odpisalem z oburzeniem, bo nie pozwole aby mnie ktos publicznie tak obsmarowal. Czy Ty na moim miejscu pozwolilbys moze na to? Po tym nastapily komentarze krytyczne na moje oburzenie - ale nie bylo slowa na temat powodow mojego oburzenia (?) Drogi Januszu, powiedz mi, gdzie jest ta tolerancja ? Czy tolerancja dziala tylko w jedna strone? 48a-ELANKO - 2008-12-30, 11:59 Janku, takisobie . Zaznaczam, że jest to moja ostatnia wypowiedź na naszym forum kamperowym (!!!) na tematy ideologiczne, dot. Rotary. Jeżeli uważasz, że Rotary to masoneria to zapewne daleko Tobie do właściwej wiedzy zarówno o masonerii jak i o Rotary. Przez cały swój pontyfikat Ojciec Święty Jan Paweł II nigdy nie podważał podstaw ruchu rotariańskiego, nie doszukiwał się żadnego płaszczyka, o którym piszesz i zawsze wręcz propagował tę ideę. W pewnym sensie czuję się dotknięty, będąc ja jak i moje koleżanki i koledzy, oskarżonym o dwulicowość. Proszę Ciebie o zaprzestanie podnoszenia tematów ideologicznych w tym dziale a adminów o niedopuszczanie na forum do tego rodzaju dyskusji, której niestety ja sam byłem przyczynkiem. Wszystkich, którzy czytając te teksty, czują się w jakikolwiek sposób dotknięci, znudzeni lub też tylko rozdrażnieni, serdecznie przepraszam!!! Andrzej Konarzewski Tadeusz - 2008-12-30, 12:44 Być może Janusz zechce Ci odpowiedzieć, chociaż nie jestem pewien. Prosił Ciebie, Janie, o nie wchodzenie na forum z dyskusjami ideologicznymi. Ty jednak uporczywie próbujesz forum poświęcone niewinnej zabawie, zamienić w ambonę. Nie zgadzamy się na to. Jest to także niezgodne z przyjętymi przez nas zasadami. Na naszym forum szanujemy się nawzajem i szanujemy swoje światopoglądy. Ponieważ to forum ma być dla nas azylem przed nieznośnymi problemami egzystencjalnymi, ale także schronieniem przed nawiedzonymi ideologami wszelkiej maści, konsekwentnie przestrzegamy zasady: Nie rozmawiamy na tematy polityczne i religijne. Będziemy w tym konsekwentni. Ty, Janie, uporczywie łamiesz tę zasadę. Dziwisz się nerwowej reakcji niektórych Kolegów. Niesłusznie. Od samego początku nie został zaakceptowany Twój sposób bycia na naszym forum, albowiem postrzegany jesteś jako ktoś narzucający swoją ideologię i swój punkt widzenia, a przede wszystkim narzucający niechciane tematy. Nie podejmę z Tobą merytorycznej dyskusji właśnie dlatego, żeby nie łamać naszych zasad. Zwracam Ci jednak uwagę, że przy swojej pozornej łagodności, umiłowaniu dobra i tolerancji zachowujesz się jak inkwizytor, wydający ostre sądy. Na naszych oczach zrobiłeś ogromną przykrość naszemu szanowanemu Koledze, działającemu ze szlachetnych pobudek w Rotary Club, a także wielu spośród nas, dla których pomoc potrzebującym jest normalnym ludzkim odruchem. My nie potrzebujemy niczyjej akceptacji aby pomagać z potrzeby serca. Napisałeś: Jako osoba wierzaca szanuje kazdego, rowniez masonow, ja sie z nimi tylko nie zgadzam, tym bardziej, ze dla skadinad wznioslych celow pomocy dzieciom rotarianie ukrywaja prawdziwa ideologie, no i wielu daje sie na to nabrac... itd. juz pisalem... To jest nie fair. Tak. To rzeczywiście jest nie fair. Z Twojej strony. Zachowaj dla siebie swoje ostre sądy i nie mów nam już nic więcej o tolerancji. Proszę także, abyś nie odpowiadał nam już w tym temacie, bo nie spotkasz się ani z zainteresowaniem, ani ze zrozumieniem. Nie zgadzamy się na łamanie, przyjętych na naszym forum, zasad. Ten temat poświęcony jest działalności Rotary Club. Oto w skrócie o idei i działalności Rotary Internacional, a także o poważnych problemach jakie napotyka na swojej drodze ze strony różnych ideologów: Celem Rotary jest wspieranie i pogłębianie idei służby jako podstawy godnych i wartościowych przedsięwzięć, a w szczególności wspieranie: rozwoju bezpośrednich kontaktów międzyludzkich jako możliwości sprawowania służby; wysokich norm etycznych w każdym zawodzie, uznania wartości wszelkiej pracy użytecznej oraz nobilitowania przez każdego rotarianina swojego zawodu jako możliwości służenia społeczeństwu; stosowania ideału służby przez każdego rotarianina w jego życiu osobistym, zawodowym i społecznym; budowy porozumienia międzynarodowego, dobrej woli i pokoju poprzez światową wspólnotę osób różnych zawodów, połączonych ideałem służby. Użytecznym sprawdzianem wszelkich relacji międzyludzkich jest czteropunktowy test – szczególnie przydatny dla każdego rotarianina w codziennej praktyce wykonywania swojego zawodu. Zawiera on cztery pytania: Czy jest to prawdą? Czy jest to uczciwe w stosunku do wszystkich zainteresowanych? Czy zbuduje to dobrą wolę i przyjaźń? Czy będzie to korzystne dla wszystkich zainteresowanych? Obecnie w ponad 200 krajach jest już 1,2 mln. Rotarian zrzeszonych w ponad 32 tys. Klubów Jedną z najbardziej spektakularnych akcji podjętych przez Rotary International była zainicjowana w roku 1985 historyczna misja, aby uodpornić wszystkie dzieci świata przeciwko chorobie Heinego-Medina. Pracując wspólnie z rządami wielu krajów oraz organizacjami pozarządowymi kampania Rotary Polio Plus zaangażowała 100 tysięcy wolontariuszy i zorganizowała zaszczepienie ponad miliarda dzieci. Dzięki tym wysiłkom rok 2005 został uznany za rok uwolnienia świata od tej groźnej choroby. Rotary w Polsce. W Polsce tradycje Rotariańskie sięgają roku 1931 - pierwszym był Klub warszawski (nr 3427), który ukonstytuował się 17 lutego tegoż roku, założycielami byli: prof. Jerzy Loth oraz inż. Piotr Drzewiecki. Kolejne kluby powstały w Łodzi (1933 r., nr 3622), Krakowie (1934 r., nr 3360), Katowicach (1934 r., nr 3702); Gdyni (1934 r., nr 3722); Bielsku (1935 r., nr 3756); we Lwowie (1935 r., nr 3899); w Bydgoszczy (1935 r.); w Pabianicach (1938 r.). Istniały również komitety klubowe w Zakopanem, Łucku, Stanisławowie, Tomaszowie Mazowieckim, Lublinie i Drohobyczu. łącznie w połowie 1939 roku Rotary w Polsce liczyło 229 członków W 1936 roku zarejestrowano samodzielny Dystrykt 85, skupiający w tamtym czasie 8 działających w Polsce Klubów. W czasie wojny, w latach 1939–1945, Rotary w Polsce nie miało możliwości działania, gdyż wszystkie formy polskich organizacji społecznych były przez okupanta niemieckiego zakazane, zresztą także i w Niemczech Ruch Rotariański był w czasach nazistowskich formalnie wyjęty spod prawa. Po zakończeniu wojny podjęte zostały próby w kierunku reaktywacji Klubów, spotkało się to jednak z represjami ze strony reżimu komunistycznego i spowodowało zaniechanie wszelkich kroków w tym kierunku. Ideologia Ruchu Rotariańskiego pozostawała bowiem w jaskrawej sprzeczności z ideologią komunistyczną. Ruch wywodzący się ze środowisk inteligencji i przedsiębiorców uznany został za klasowo obcy. Hasło solidarności rotariańskiej pozostawało w sprzeczności z ideą walki klas, a zasada rozwijania współpracy międzynarodowej uznana została za przejętą z ideologii „zgniłego Zachodu”. Rozpowszechniany był także pogląd, jakoby organizacja rotariańska miała charakter paramasoński. W konsekwencji przez około czterdzieści pięć lat Rotary było nieobecne w Polsce, podobnie zresztą jak we wszystkich krajach pozostających w orbicie sowieckich wpływów. Dopiero przemiany, jakie dokonały się w Polsce w roku 1989 i w latach następnych, umożliwiły powrót Rotary na polską arenę społeczną. Tadeusz - 2008-12-30, 12:56
Drogi Andrzeju. Nie przepraszaj nas, bo nie tylko nie masz powodu, ale my wręcz jesteśmy dumni, że jesteś z nami. To nie jest ani Twoja wina, ani nikogo z nas, że na otwartym forum pojawiają się czasami próby indokrynacji. Staramy się bardzo grzecznie reagować. Jeśli nie daje to efektów, trzeba okazać stanowczość. janusz - 2008-12-30, 13:37
Ponieważ napisałeś do mnie to jedynie ze względu na grzeczność odpowiadam.
Tym gorzej, zacytowałeś czyjeś myśli, słowa i nie raczyłeś nawet podać źródła. Czy przypadkiem to nie jest kradzież? Nie wiem z czego jest to cytat i kto głosi takie teorie, nie bardzo interesuje to mnie. Ty przedstawiłeś więc uważam że prywatnie jesteś tego samego zdania co autor słów.
Napisałem więc że dziękujemy za przedstawienie swojej opinii. Nie wiem czy ktokolwiek na forum CamperTeam jest zainteresowany tym czy zgadzasz się z czymś czy nie. To jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa. To nic w mojej, a myślę i kolegów opinii o akcjach charytatywnych nie zmieni jeśli się z jakąś zgodzisz lub nie. Po prostu Ty będziesz bardziej lub mniej szczęśliwy, a co nam do tego?
Zażądałeś od nas przeprosin, za to, że mamy odmienne zdanie o Radiu Maryja i Tadeuszu Rydzyku. Każdy z nas ma prawo podobnie jak Ty mieć swoje zdanie na ten temat. Nikt nie napisał, że nie odpowiada nam Twoje radio.
Nikt nigdzie publicznie o TOBIE nie napisał, Chyba, że masz na imię Tadeusz i jesteś duchownym z Torunia. Są takie przypadki, że ludzie utożsamiają się z inną osobą.
Staram się by nie bywać w takich sytuacjach.
Właśnie tu, w tym miejscu. Nikt złego słowa nie napisał o Twoich przekonaniach, o twoich ideałach. To co jest w twoim sercu i w Twoim umyśle to Twoja sprawa i nikomu nic do tego, ale także tobie nic do tego co o takich sprawach myśli każdy z nas. Kto Dał ci prawo pouczać nas,
Może masz powołanie naprawy świata, proszę jednak byś nie dokonywał tego na Forum CamperTeam. Zrozum i bądź tolerancyjny. My tego tutaj nie chcemy. Nie chcemy z Tobą ani z nikim innym publicznie dyskutować na tematy wiary, polityki. Odpuść sobie i nam. Swoją drogą ciekawa sprawa czemu Wy ludzie którzy opuścili nasz kraj. Obojętne z jakich przyczyn tak bardzo chcecie go nam meblować. Uważacie, że wszystko wiecie najlepiej, wszystko robicie najlepiej. Tej ostatniej uwagi nie bierz tak bardzo do siebie, nie jesteś pierwszy i jedyny i nie tylko mieszkańcy Niemiec tak mają, inne nacje też. Myślę, że moja dyskusja w tym temacie się wyczerpała jedyne co mi pozostaje to administrować forum i słuchać opinii naszych userów. Skorpion - 2008-12-30, 14:15 A moze by tak skonczyc ten temat i zablokowac go,bo nie po to zarejestrowalem sie na tym foru aby ktos zaczol nazucac mi swoje myli i tym podobne sprawy .Jestem wolnym czlowiekiem i nik i nc nie moze mi nakazac aby czytac jakies brednie o roznych sektach i tym podobnych organizacjach.Jak chcecie to zblokujcie mnie a ja i tak wiem swoje 
JaWa - 2008-12-30, 15:38
Też nie rozumiem dlaczego jest jeszcze otwarty. 
StasioiJola - 2008-12-30, 15:42 Zróbmy coś dla innych bezinteresownie, a jeśli to są ludzie w potrzebie to tym bardziej zróbmy więcej a nie dopatrujmy sie w działaniach innych tylko złych intencji. Nasze działania i postawa świadczą o nas i o tym jakimi jesteśmy ludżmi!!!!! baja02 - 2008-12-30, 15:58 Przez cały czas śledzę ten temat i widzę dużo dobrej woli ze strony Kolezanek i Kolegów w chęci wytłumaczenia "Takiemusobie", że zainteresował na temat "Rotar", otrzymaliśmy podstawowe wiadomości i kto będzie chciał temat bedzie studiował dalej. Tłumaczono, że Forum CT to nie miejsce na dyskusje o swoich prywatnych pogladach, wątpliwościach itd. To nie odnosi skutku, prośby nie pomogły, a więc trzeba się odwołac do metod "administracyjnych", na które nb. Takisobie powoluje się. Jak widać - tu powiem za siebie - proszę moderatora o zamknięcie absolutne tego tematu, jeżeli ten łagodny środek persfazji nie da efektu - to są następne. Przypuszczam, że chemy wchodzić na Forum z przyjemnością, a nie czytać "nauki" i połajanki. 
Tadeusz - 2008-12-30, 15:59 Nie sądzę, aby trzeba było zamykać każdy temat, w którym pojawi się ktoś, kto jest denerwujący swą postawą. To jest temat o Rotary Club i jego działalności. Takie tematy po wyczepaniu informacji z reguły same wygasają. My po prostu nie pozwólmy na dalsze "kazania" i "pogadanki ideowe". Skorpion - 2008-12-30, 16:27
Zgadzam sie z Toba medard - 2008-12-30, 18:06
janusz - 2008-12-30, 18:14
Z tego powodu jeżdżę do Kazachstanu, Syrii, Albanii, Indii. 
Normalnie to jest wstać rano do pracy, o 15 lub 16 do domciu, obiadek, gazetka, telewizorek, spać. Rano do pracy .... Od czasu do czasu jakieś zorganizowane wakacje albo odwiedziny u rodziny.
Ale medardzie zawaliłeś Ty i żyć "normalnie"
medard - 2008-12-30, 18:18
szczerze- to nigdy tak nie mialem ( nawet teraz jako nierob niemam czasu ale zyje 
KOCZORKA - 2008-12-30, 18:43
Medard, też bym chciała być takim nierobem jak Ty 
Żyjącym oczywiście
48a-ELANKO - 2009-01-21, 10:33 W tym roku nasz klub Rotary w Jeleniej Górze jako dodatkowy cel postanowił zakupić dla potrzeb szpitala USG do badania noworodków. Szpitala nie stać na taki zakup a z kolei potrzeby szybkiej diagnostyki są olbrzymie i mamy świadomość, że ileś tam dzieciaczków będzie mogło otrzymać pomoc w odpowiednim terminie. W trzecią sobotę stycznia zorganizowaliśmy coroczny bal charytatywny, z którego dochód na ten właśnie cel przeznaczamy. Wiele firm oraz osób prywatnych okazało się duża hojnością sponsorując naszą imprezę jak również przeznaczając przedmioty na licytację i loterię fantową. Szczególnie emocjonująca była licytacja obecnej na naszym balu Mai Włoszczowskiej, naszej medalistki z Pekinu, pięknego zestawu na biurko oraz broszki od Premiera D.Tuska czy też wiecznego pióra przekazanego przez Prezydenta L.Kaczyńskiego. O tym, że bawiliśmy się świetnie pisać nie muszę! Z grona kamperowego bawili się z nami Beatka i Grzegorz "Janeczka". Może w przyszłym roku będzie nas więcej? 
KOCZORKA - 2009-01-22, 00:27
Takie czyny mnie zawsze wzruszają.
Pomoc dla najukochańszych, ale jakże bezbronnych dzieciaczków to rzecz bezcenna. Chylę nisko czoło przed Wami kochani i całym klubem Rotary.
Pozdrawiam i ściskam bardzo gorąco.
medard - 2009-02-20, 17:34 pozwole sobie wkleic kilka fotek z pretorii ,a wlasciwie to jednej z dzielnic stolicy /chyba pisze sie kwhane / gdzie chcac zobaczyc te stolice z gory znalazlem przedszkole ROTARY i pomimo panujacej biedy w okolicy tych kilka dzieciaczkow mialo troszke radosci
48a-ELANKO - 2009-02-20, 17:41 Medardzie !, cieszę się, że coś takiego odkryłeś i pokazujesz nam! Cieszę się tym bardziej, że jest w tym jakaś cząstka nasza, między innymi naszych, składkowych, polskich pieniążków. Teraz realizowany jest wielki rotariański program budowy studni w Afryce. Byłeś tam i sam przekonałeś się jaki to jest problem na tym kontynencie. medard - 2009-02-20, 17:47 w rpa co sie bardzo rzuca w oczy to nie tylko woda/wlasciwie brak jej w wielu miejscach szczegolnie na polnocnej czesci tego kraju/ ale te dzieciaczki malenkie idace wzgluz drogi do szkoly -zadko jesli maja mniej nic 5 km do przejscia-sliczne mundurki ,pieknie dobrane kolorystycznie /kazda chyba prowicja ma swoja kolorystyke/jak sie jedzie to naprawde serce sciska -jak sie uporam juz z tymi fotkami to za pozwoleniem dam fotki -moze temat dzieci afryki? zobacze |
