Les57 - 2013-03-09, 18:42 Temat postu: Szukam wspólnika do kupna i remontu spalonego kampera. Witam Jest do kupienia częściowo nadpalony, prawie nowy kompletny kamper. Do zrobienia. Trzeba go wyremontować i wspólnie uzytkować. Lub uczciwie się rozliczyć. Przed inwestycją podpiszemy umowę (notarjalnie) z warunkami. Jako, że kamper jest użytkowany przez krótki okres w roku, można się nim podzielić i cieszyć przez np. 2 lub 3 właścicieli. Kamper jest dobrem luksusowym i może służyć paru osobom (rodzinom) Zapraszam chętnych do negocjacji. Ja mam wkład finansowy, garaż, narzędzia, dostęp do warsztatu stolarskiego i metalowego, hydraulika, szczere chęci i czas. Oczekuję od potencjalnych chętnych, wkładu finansowego (równego), wiedzy o remoncie kampera i fachowej pomocy w doprowadzeniu kampera do pełnego użytkowania. Kto się czuje na siłach zapraszam do dyskusji oraz na maila. Pozdr. Track222 - 2013-03-09, 18:52 Temat postu: Re: Szukam wspólnika do kupna i remontu spalonego kampera.
Życzę powodzenia. Mówiły jaskółki, że nie dobre są spółki. zbychu - 2013-03-09, 19:22 To niewypał 
andrzej34sto - 2013-03-09, 19:27 Nie lepiej wyremontowac samemu,a potem wynajmować tanio powiedzmy za 200zł /24h zysk jest spory,ale decyzja zawsze do własciciela:) bryzby - 2013-03-09, 19:32
Więc po co Ci wspólnik-masz wszystko czego potrzeba do realizacji tego przedsięwzięcia. 
CORONAVIRUS - 2013-03-09, 21:18
ma wszystko oprócz całości kasy jaką trzeba położyć na stół ... i wiedzy .... Kolego , jak rozbierzesz to co jest do wywalenia to już będziesz wiedział 80% a reszty się dopytasz .... 
makdrajwer - 2013-03-10, 12:39 Parenaście razy widziałem takie spółki na przykładzie budowania łódki. Byli wspólnicy w 90% zostali największymi wrogami i inaczej o sobie nie powiedzą niż : " ten ku..as ". fousek - 2013-03-10, 20:44 nigdy sie w takie rzyczy nie pcham.. na sółki sraja jaskółki. Socale - 2013-03-10, 21:47 Do celów komercyjnych to pomysł jeszcze jest do zaakceptowania. Kupić/wyremontować/sprzedać/zyski podzielić. Cyryl - 2013-03-11, 07:00 Temat postu: Re: Szukam wspólnika do kupna i remontu spalonego kampera.
kupno wymaga kasy, a remont kasy i pracy, więc trudno o chętnych. ale gdybyś szukał wspólników do spalenia kampera, to ja się piszę pierwszy. spiszemy akt notarialny, po Twojej stronie kasa, po mojej zapałki. Thom - 2013-03-11, 07:58  na Twoim miejscu takie poszukiwania zakończyłbym jak najszybciej bo tego rodzaju współwłasność niczego dobrego nie przyniesie!!!
Kup coś w swoim zakresie cenowym, będziesz miał spokój, pełną swobodę wyboru terminu wyjazdów, swoje graty w szafkach i możesz nawet nie sprzątać  jak Ci się nie będzie chciało (hehehe)
Albo wypożycz na wakacje, a nadwyżkę kasy zainwestuj... Bo po co Ci nerwy, problemy i inne takie akcje, które są w takiej opcji nie do przejścia... To moja ocena... gino - 2013-03-11, 08:32 kolega pyta ''kto chce'' a.....piszą Ci co nie chcą 
Cyryl - 2013-03-11, 10:29 bo tych chcących nie ma, a jeżeli będą to ta współwłasność nie będzie wyglądać tak różowo. kiedyś pracując w firmie transportowej, gdzie przychodzili kierowcy pobierać lub zwracać dokumenty zawsze prosili o długopis. a ja miałem do pożyczenia jeden niepiszący. i jak ktoś chciał długopis ja oczywiście dawałem. zwykle w odpowiedzi słyszałem: ale on nie pisze! na to ja: tak, ale to jest jedyny który mi zwracają! Socale - 2013-03-11, 10:30 Gino, inaczej temat nie miałby odzewu 
Kolega by się do forum zniechęcił a tu rady są słuszne . . Edit : Time = Cyryl JaWa - 2013-03-11, 12:18 Jeśli się nie miało do czynienia z naprawami zabudowy, to szanse są zerowe. Kiedyś widziałem u Duniego kamperka, którego właściciel przez pół roku próbował sam naprawiać ( miał garaż, wszelkie narzędzia i dobre chęci ), aż oddał do naprawy Duniemu. gdyby to zrobił od razu zaoszczędził by kupę czasu i pieniędzy. makdrajwer - 2013-03-11, 19:07 Cyryl : ja robie tak samo 
wbobowski - 2013-03-11, 19:19 Temat postu: Re: Szukam wspólnika do kupna i remontu spalonego kampera.
A dyskutują ??? 
|
