kondziorno - 2013-03-13, 23:49 Temat postu: mb100 karamann - znacie uczciwego czlowieka od remontu witam wszystkich , nazywam sie Konrad jestem tutaj nowy, tak ze jestem nowym posiadaczem mb100 karmann poprzedni wlasciciel nie do konca o niego dbal wiec jest tam wiele zeczy do zrobienia a nie na wszystkim sie znam przede wszystkim auto jezdzi i nie ma tragedi ze spalniem ale wydaje mi sie ze trzeba silnik wyregolowac poniwaz kopci na czarno przy podjezdzaniu pod gore,znalazlem dzure w podlodze zaraz przy wejsciu wielkosci piesci wiec podloga gnije,reszta podlogi wyglada ok. pozatym mam problem z woda-musza byc odkrecone 2 krany w laziece i kuchni zeby leciala mysle ze jest tam wiecej do naprawiienia drobnych zeczy pomozcie koledzy z mila checia sie przejade do zlotej raczki w tym kraju???? pozdrawiam wszystkich !! IAAN - 2013-03-14, 00:13 witam myslę że z tą woda jest tak że masz pompę sterowaną wyłącznikiem w kranie i jeden z nich jest uszkodzony dlatego musisz otworzyć drugi aby woda leciała kimtop - 2013-03-14, 06:15 Cześć 
Na to jest prosty sposób Noga z gazu i redukcja na niższy bieg. Pozdrawiam. Skorpion - 2013-03-14, 06:44 Witaj Konradzie
tadek27 - 2013-03-14, 07:41 Witamy
LukNet - 2013-03-14, 07:42 Witam kondziorno, na forum CT  i pozdrawiam
kondziorno - 2013-03-14, 10:48 witajcie i tez pozdrawiam wszystkich swirow z domami na 4 kolkach 
nadal szukam kogos kto mogl by sie zajac moim mb100 
pozatym dajcie jakis znak kiedy sie szykuje zlot na dolnym slasku ??? pozdrawiam !
emicargo - 2013-03-14, 12:47
Czeka cie wizyta w warsztacie, który zajmuje się naprawą układów zasilania w silnikach diesla. Kopcenie na czarno może mieć kilka przyczyn - od zapchanego filtra począwszy, po przez niesprawne(lejące paliwo) końcówki wtryskiwaczy i na uszkodzonej pompie wtryskowej skończywszy. Na twoje szczęście dostęp do części do Twojego auta jest bezproblemowy, a same części nie są drogie. Końcówki wtrskiwaczy załóż nowe, nie po regeneracji! Różnica w cenie niewielka. Jeżdżenie autem w takim stanie grozi poważną awarią - pęknięcie tłoka, lub wypalenie dziury w tłoku. Tu koszty rosną. Tak, że ja radzę nie redukować pod górkę, tylko niezwłocznie usunąć awarię. YoYoYo - teraz spoko - 2013-03-14, 20:50 Tez jeżdżę MB 100 , z silnikiem na pewno jest wszystko OK . One swoje trach,trach, trach, trach, trach... robią nawet w piecach hutniczych . emicargo - 2013-03-14, 21:57
Święta racja! Silnik pewno jest jeszcze sprawny. Uklad zasilania nie. Jeżeli wtryski "leją", to sinik można szybko zajechać. Ponadto trzeba pamiętać o niższej mocy (a tej przecież nie zbywa w tym aucie 72 - 75 KM) i zużycie paliwa jest większe. kondziorno - 2013-03-15, 00:57 czesc moj mb100 ma 72km i przejechane o ile wskazania so prawdziwe 160.000 silnik suchy nigdzie nie leje i ladnie chodz,spalanie to zalezy od predkosci,okolo 105km/h 110km/h to zje 11Litrow , jesli jade wolniej np.80km/h to pomiedzy 8-9 litra dokladnie sprawdzalem.skrzynia 5 biegowa. koledzy u was spalanie na podobnym poziomie??? pozdrawiam YoYoYo - teraz spoko - 2013-03-15, 09:38
O widzisz te silniki to nawet same się naprawiają
Ja nagrałem odgłos pracy mojego silnika wysokiej klasy cyfrowym dyktafonem Hi Fi Stereo i takie tam  .
Wczoraj napisałem że ten silnik nawet jak się topi w piecu hutniczym radośnie rechocze . Otóż puściłem sobie spokojną muzyczkę i w tle podłożyłem też dźwięk pracy mojego 2,4 D . Po godzinnej uczcie dźwiękowej doszedłem do tego, że nie jest to TRACH TRACH TRACH ani nawet rech rech rech tylko KLE KLE KLE KLE KLE KLE .
YoYoYo - teraz spoko - 2013-03-15, 09:48
SlawekEwa - 2013-03-15, 18:04
To Ty pod maską masz bociana 
YoYoYo - teraz spoko - 2013-03-16, 07:57 Dumałem nad dowcipną ripostą do Twojego tekstu o bocianie i nic  nie wymyśliłem. A , a Ty , jak byś to napisał żeby było zabawnie .
YoYoYo - teraz spoko - 2013-03-16, 08:00 Temat postu: Re: mb100 karamann - znacie uczciwego czlowieka od remontu
Gdzieś pojechał ? wbobowski - 2013-03-16, 14:36
Bardzo mnie ciekawi (jako fachowca) Twój sposób dokładnego sprawdzania. staszko - 2013-03-16, 17:18 Kondziorno moje rady są takie: Poszukaj taksówkarzy którzy mają MB ,i zapytaj się ich o jakiegoś dobrego pompiarza (fachowca od układu zasilania diesli ), oni będą wiedzieć najlepiej. Podjedź do niego na przegląd niech sprawdzi wtryski ,pompe wtryskową ,i ciśnienie w cylindrach. Jeśli przebieg jest oryginalny to silnik jest ledwie po dotarciu (te jednostki są baaardzo dobre). Sprawdzenie ciśnienia w cylindrach nie powinno być problemem bo wtryski i tak będą wyciągnięte a to pozwoli na weryfikację szczelności zaworów oraz pierścieni tłokowych. Co do samej zabudowy to napisz do " andrewa1 " z forum karawaning.pl .On zajmuje się naprawami i ma bardzo dobre opinie . Trochę się rozpisałem ale jak czytam posty nic nie wnoszące do sprawy to
Pozdrawiam kondziorno - 2013-03-16, 20:36 staszko dzieki wielkie za informacje postaram sie zlapac tego andrewa1 pozdrawiam i jeszcze raz dzieki 
Brat - 2013-06-04, 14:41 kondziorno - i jak tam z Twoim czarnym dymem ? Gdybyś mieszkał bliżej poleciłbym Ci ten warsztat w Piasecznie http://panoramafirm.pl/ma...on_pad.html#tab specjalizujący się w Mercedesach właśnie (nie mają strony internetowej, niespecjalnie dbają o publicity ale są wielce profesjonalni i dosyć tani). Mojego FFB na Mercedesie 310D serwisują corocznie (tzn. już 2 razy  ) A tydzień temu nastąpiła pierwsza awaria ! Wracaliśmy z Warmii i pod koniec podróży poczułem zapach oleju napędowego a po przyjeździe do domu wyciek tegoż !
No to biegiem do Nowackich! Diagnoza błyskawiczna - puściła sparciała "przelotka"! Właściciel natychmiast polecił wymienić wszystkie 5 (!). Wymiana tychże + pogrzebanie elektryka w instalacji radiowej (bo grać przestało) - razem niewiele ponad 30 min. roboty. 150 zł. I śmierdzieć przestało ... A 5 nowych części samochodowych  (takich cienkich rurek - znaczy) w 18-letnim aucie piechotą nie chodzi ...
SlawekEwa - 2013-06-04, 19:19
Nie "przelotka" a "przelew" 
CORONAVIRUS - 2013-06-04, 19:27 powiem szczerze , że tej rurki do przelewów nie zużyje się więcej jak metr ... niech będzie 1,5 metra , sporo zostanie ..... koszt nie więcej jak 10 zł .... pracy na 10 minut .... koszt w WAWIE 150 zł i to podobno jest tanio .... gdybym od człowieka za to wziął więcej jak 60 zł to bym sie ze wstydu spalił sam wobec siebie ... ale ja nie jestem w STOLICY .
No i radio przecież jeszcze naprawili , więc wychodzi stawka za godzinę w Stolicy jakieś 300 zł ( pewnie netto ) ... tyle to w ASO nawet nie biorą 
SlawekEwa - 2013-06-04, 19:33
Adam to w Piasecznie, w W-wie jest taniej 
CORONAVIRUS - 2013-06-04, 20:12
no tak... Piaseczno dla mnie z prowincji to już WAWA 
artanek - 2013-06-04, 20:33
Brat - 2013-06-04, 21:16 Jajcarze ... A zadowolenie klienta - atechnicznoleworęcznego - to na ile wyceniacie ?
CORONAVIRUS - 2013-06-04, 21:29 Racja , racja ...najważniejszy uśmiech klienta ...Smoleń dodawał , że "odciśniety w betonie "
|
