Tutejsi - 2013-04-03, 21:21 Temat postu: Po kampera do Dzierżoniowa Od kilku tygodni planuję wyprawę m.in. do Dzierżoniowa, aby obejrzeć ich ofertę "na żywo". A że jadę z Warszawy, to czekam na lepszą pogodę. No i interesuje mnie każda opinia o firmie. Pierwsze wpisy w temacie nie były zachęcające. Przypuszczam, że polityka firmy może uległa zmianie od 2008 roku, zważywszy oceny Joli i Romana. Jadąc TAM postaram się obejrzeć inne kampery gdzieś "po drodze". Kolega rekomendował mi wizytę w "wielkiej firmie oferującej m.in. przyczepy gdzieś w okolicach Łodzi". Ponieważ nie potrafił sprecyzować gdzie to jest (nie wezmę go na nawigatora, o nie!) pytam też forumowiczów, gdzie w okolicach Łodzi ktoś może oferować więcej niż jednego kampera (na allegro i na otoMOto nic takiego nie "wyczaiłem"). Proszę o ewentualne podpowiedzi. Pan z Dzierżoniowa zapraszając do złożenia wizyty mówił, że ich firma sprzedaje kampery do Niemiec. Domyślam się, że naprawiają to czego w Vaterlandzie nie opłacało się robić i maszyny wracają "jak nowe". Ale mnie to nie przestrasza. Czy słusznie? michał263 - 2013-04-03, 23:28
Może chodzi o Bedlno/Piątek? pierwsze 6 ogloszeń w motoallegro Byłem, nie wzbudzili mojego zaufania MAWI - 2013-04-04, 08:09
Tutaj sprzedawcą jest mój kolega.Mogę pomóc. sławek w. - 2013-04-04, 08:14
Być może to: http://www.przyczepy-campingowe.com.pl/ Byłem tam kilka lat temu jak szukałem części (jeszcze wtedy do przyczepy), duży teren mieli sporo przyczep w tym kilka w miarę nowych reszta budziła spore wątpliwości co do stanu technicznego. Te w lepszym stanie stały w dużej hali z zapleczem warsztatowym reszta na powietrzu. Wiem, że często wyjeżdżają na zachód po części i przyczepy. Firmę prowadzi dwóch braci, telefon do jednego z nich - 600927035. 
MAWI - 2013-04-04, 08:50 Nie chcę Cię namawiać ,ale jadąc do Łodzi jedź przez Bedlno.Przed samym Bedlnem po prawej stronie jest komis w którym stoi zawsze kilka kamperów i kilka przyczep.Jak Ci się nic nie spodoba pojedziesz do Łodzi przez Piątek .Tam znów na zakręcie zauważysz kilka kamperów.(ten sam właściciel,mój kolega) Dalej przed Łodzią w Zgierzu skręcisz w prawo i pojedziesz do Wilamowa i znów kilka kamperów, do tech dwóch braci.Kiedyś ja kupiłem u nich kampera. michał263 - 2013-04-04, 09:26
Będąc dobry miesiąc temu w Bedlnie - jechałem po uprzednim umówieniu się pracownik, który mi pokazywał auta mowil, że w miejscowości Piątek już nic nie stoi - w Bedlnie jest 6 kamperów. Zostałem obsłuzony w ten sposób, że zostawiono mnie bym poogladał auta i koniec, na pytanie czy autko "było bite", czy zabudowa była naprawiana chłopak powiedzial, że "to z szefem by trzeba było rozmawiać" 
MAWI - 2013-04-04, 10:09
Masz rację tak tam jest ,pracownik jest na zasadzie portiera i nie wiele wie ,ale gadaj z szefem i się dowiesz wszystkiego. Faktem jest ,że firma również naprawia uszkodzone kamperki i przyczepy,więc pytać trzeba ,bo czasem wymianie podlega zderzak , a czasem..........
JaWa - 2013-04-04, 10:20 W Piątku już nic nie ma, wszystko przeniesione do Bedlna. Firma OK. Rozmawiać wyłącznie z szefem. To MaWi-ego, jak i mój dobry znajomy. tadek - 2013-04-04, 19:38 Co do Dzierżoniowa to odradzam. Zostałem tam oszukany co do stanu interesujacego mnie kampera. Właściciel nie pojawił się mimo, iż był umówiony a kamper "nówka sztuka" okazał się ruiną. fortero - 2013-04-04, 20:09 ty zawsze masz problem do tej firmy mają dobre campery po wypadku też ale od podstaw naprawiane są fachowo w porównaniu dotych co są co niektóre na alegro bezwypadkowe a w rzeczywistosci połowe auta nie było albo spalony i naprawiony byle jak i do żyda papamila - 2013-04-04, 21:16
bardzom ciekaw Twojej miny po zakupie nowego auta za 200-300 tys zł "bezwypadkowego" i "fachowo naprawionego" co do słowności to też mają duże lekcje do odrobienia sławek w. - 2013-04-04, 21:17
Jakiego rocznika szukasz? fortero - 2013-04-04, 21:53 ja za swój dałem 200tyś miał wtedy niecałe2lata miałem z dzierzoniowa propozycje nawet wysłali mi zdjęcia rozbitych i naprawionych ito jest szczerza firma ja szukałem długo campera oglądałem sprowadzone do 2lat bo takie mnie interesowały i wszystkie były niby bezwypadkowe a po srawdzeniu w niektórych firmach zobaczyłem jak wyglądały tanim kosztem robione więc jak niemacie pojęcia to po co bzdury piszecie ja itak mam szczęscie bo trafił mi się od pierwszego właściciela który kupił go w salonie po drugie dandis sprowadz też bezwypadkowe wszystko kwestia kasy fortero - 2013-04-04, 22:06 Swojego kampera sprzedaje w maju dla mnie juz jest za wiekowy i kupuje swiezszego jak nie będzie nic ciekawego od pierszego własciciela to kupie w Dandysie bez zadnych wachan gdyz paru moich znajomych kupiło od nich kampery powyzej 200tys zł isą zadowoleni nic nie smierdzi nic nie cieknie w odróznieniu od innych sprowadzonych prze handlazy tanim kosztem i zle zrobionych a zapewniają ze są bezwypadkowe zeby o kims pisac zle trzeba miec niezbite dowody MAREKH - 2013-04-05, 06:42 Gdzieś już pisałem, kupiłem kamperka od Dandisa w2000 i jestem bardzo zadowolony. Właściciel nawet oprowadził mnie po zakładzie . W negocjacjach niestety są twardzi.
szczygielski - 2013-04-05, 07:33 Witam Kupiłem już drugiego kampera od firmy DANDIS z Dzierżoniowa, taraz jadę do nich na przegląd gwarancyjny. Jestem zadowolony i polecam. Tutejsi - 2013-04-05, 08:43 Dziękuję wszystkim za cenne uwagi, zarówno te pozytywne jak i ostrzeżenia.  Wiadomo, że jeśli trafię na kogoś, kto chce wcisnąć badziewny produkt, to tylko czujność rewolucyjna może mnie uratować. Jak mawiał towarzysz Stalin, "kontrola jest wyższą formą zaufania".
Szukam czegoś kilkuletniego, obszernego, z garażem i łożem z tyłu, na 4 osoby a gdyby 6/6 - to byłby miodziuś pod warunkiem nie za wielkiej masy własnej. Rocznik "nowoczesny" czyli najchętniej XXI wiek (np. coś po 2003 roku). Mam na oku kilka sztuk rozsianych po Polsce (firma z Dzierżoniowa, firma z Wólki Niedźwiedzkiej, prywatni właściciele z W-wy i Rzeszowa itp.) Ale ten cholerny śnieg ..... W droge na poszukiwania tego jedynego chyba rusze dopiero po 18 kwietnia (zobowiazania na miejscu w Warszawie). tadek - 2013-04-05, 12:16
Nie wiem jakie są Twoje doświadczenia, ale kwestionowanie moich bez żadnej wiedzy na ten temat, pachnie kumoterstwem. Zarzuty o kupowaniu tanich złomów też się nie potwierdzają, bo oferowany mi kamper miał kosztować 160.000 zł. Ja zostałem oszukany przez dandisa i zrobiłem 500 km z wynajętym mechanikiem, na próżno. Różnica między tym co oferował na zdjęciach i przez telefon a tym co zastałem była jak między niebem a piekłem. Byłem zdecydowany na zakup i miałem przy sobie gotówkę stąd moje rozczarowanie było zwielokrotnione. Właściciel firmy, mimo że się ze mną umówił, w ogóle się nie zjawił i nie odbierał telefonu ( pewnie czuł pismo nosem ). Nie usłyszałem przepraszam ani nic z tych rzeczy. Mam pełne prawo by przestrzegać wszystkich kolegów przed tym handlarzem. |
