Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

FORD - FORD TRANSIT - awaria silnika

EwaMarek - 2013-04-25, 21:11
Temat postu: FORD TRANSIT - awaria silnika
Ponownie proszę o info

W |ford transit 2006/2007 w trakcie jazdy zapala się czerwona kontrolka i wyświetla sie komunikat awaria silnika
Silnik traci na mocy. Po zgaszeniu i odpaleniu problem znika - komputer nie widzi błędu.

raz zrobiło się mi tak w zeszłym roku, w tym ostatnio 2 razy w odstępach 100km

CO JEST GRANE!!!

darol - 2013-04-25, 21:24

może być chrzczone paliwo
CORONAVIRUS - 2013-04-25, 21:26

Słaby komputer szuka tego błędu ... jeśli komputer otrzymuje komunikat o awarii i informuje Ciebie o tym to ślad pozostaje , więc błąd był . Tylko pełna diagnostyka silnika w ASO - koszt 250 zł brutto - i wyjdzie szydło z wora ...

jaki masz silnik ?

stawiam na przepływomierz ale to gdybanie ...

OMEGA - 2013-04-25, 22:50

Ostatnio wracając z Węgier miałem to samo , po zjechaniu z autostrady na parking , zgasiłem silnik , popatrzywszy pod maskę nic ciekawego nie zauważyłem odpaliłem i było wszystko OK .
To znaczy że jest nas więcej z takim problemem , myślę że to jest wina paliwa lub filtra paliwa , w najbliższych dniach jadę zrobić wymianę oleju i wszystkich filtrów .

jarekzpolski - 2013-04-26, 00:11

No name napisał/a:
... ślad pozostaje , więc błąd był....


no dokładnie. W końcu po to ten komputer ma pamięć żeby powiedzieć Ci co było. Ale żeby powiedzieć potrzebny jest drugi komp który zrozumie tego pierwszego.... Ten drugi komp jest z reguły mocno drogi i z reguły tylko ASO go ma. Stąd ceny z kosmosu za samo podpięcie. Ale !


jadąc Rybnicką w Gliwicach mijam przeuroczy bilboard wielkości 3 x 5 m:

ASO BMW: Alternatywna Stacja Obsługi samochodów marki BMW. Konkurencyjne ceny.... :haha:
Tak więc poszukaj dobrze zanim zapłacisz w orginalnym ASO.
Nadzieja umiera ostatnia... :szeroki_usmiech

Powodzenia życzę !

martini44 - 2013-04-26, 07:17

a ja stawiam na problem z doładowaniem ...... łopatki zmiennej geometrii przytarte, zawór sterowania ciśnieniem itp i w pewnym momencie przeładowywuje turbina co z kolei komputer odbiera jako błąd i wprowadza silnik w tryb awaryjny aby nie "przekręcić" silnika....... po zgaszeniu silnika i zapalniu ponownym (reset) jest wszystko ok do póki znów nie przeładuje turbo......
Pierwsze kroki to jednak ASO i diagnostyka jak mówi Adam :szeroki_usmiech

Ale to moje takie gdybanie ...... :spoko

Skorpion - 2013-04-26, 07:59

Zaraz zasiegne jezyka u zrodel czyli w serwisie Ford Lipski B.S. i być może dowiem się wszystkiego. :spoko :spoko
MAWI - 2013-04-26, 08:10

Miałem podobnie w tamtym roku ,nawet dzwoniłem w tej sprawie do Adama NO NAME. Wszystko ustało po wymianie filtra paliwa.
kazbar - 2013-04-26, 08:53

W moim samochodzie była to pompa paliwa. Po wymianie na nową wszystko wróciło do normy.
CORONAVIRUS - 2013-04-26, 10:28

nie wiem jaki Marek w transicie ma silnik .... jeśli slawny 2,2 to wejście w tryb awaryjny silnika ( o takim objawie pisze) może powodować z 20 czynników .... jeden się nie zgadza z mapą i komp strajkuje . Mnie by ciekawiło ciśnienie na listwie w czasie trybu serwisowego . Jak do tej pory w tych (i nie tylko ) silnikach spotkałem się tylko z jedną awaria której nie pokazuje komputer , wskaźniki itp ... chodzi o czujnik położenia wału , z tym , ze jeśli on ma problem to silnik dygnie albo nie dygnie ( przeważnie na gorącym ). Te transity mają możliwość regulacji mocowania tego czujnika względem koła zamachowego i przestawienie go o milimetr" naprawia" często problem....
dalej sugeruję pełną diagnostykę w ASO ... :bajer

Skorpion - 2013-04-26, 10:32

Mam możliwość umówienia na poniedziałek w serwisie forda na diagnostykę koputerowa sprawdzenie i ewentualnie uaktualnienie i wgranie nowego oprogramowania.
MrTommy - 2013-04-26, 11:07

Miałem podobny problem w służbowej Kudze, i okazało się, że woda dostała się do puszki z przekaźnikami i bezpiecznikami. Samochód trafił do ASO a tam go wysuszyli :)
EwaMarek - 2013-04-28, 21:14

dzięki za rady

właśnie wróciliśmy z małego wypadu - ok 650km

przed wyjazdem zalałem jakiegoś bajeru na czyszczenie układu mimo to na autostradzie 2 razy wywaliło ale po zgaszeniu było ok
potem zatankowałem golda na statoil (po 300km)
no i dotej pory jest bez błędu :-/ po 350km

może w tygodniu podjadę na jakiś serwis ...
zwykły program na obd nic nie pokazuje :(

silnik 2,2 96kw,
jak pisałem kiedyś na forum walczyłem już z wtryskami - no i było do tej pory ok
teraz zbliża mi się wymiana oleju to i filtry wymienie

janusz - 2013-04-29, 15:56

U mnie zapalała się kontrolka silnika gdy był uszkodzony EGR. Tam silniczek ma zasilanie przez takie jak to nazwać? wtyczki. + i - wystają z pokrywy (w środku) szpice metalowe wchodzące do silnika i zasilające go. Jeden ułamał się i czasami łączył czasami nie. Zalutowałem to kawałkiem przewodu i było dobrze do puki nie ułamał się drugi. Wymieniłem cały EGR i jest ok. Błąd EGR sam się kasuje jeśli awaria jest usunięta. Jeśli to połączenie o którym piszę czasami łączy czasami nie to kontrolka czasami świeci się czasami nie.
Po wymianie EGR usterka ustąpiła.
Jest jeszcze druga typowa usterka Forda Duratorq 2,2. Nie stabilne wolne obroty i kłopoty z chwilowymi spadkami mocy. Po ponownym uruchomieniu silnika albo po pracy na wolnych obrotach moc wraca. Poczałkowo utraty mocy jest dosyć rzadko z czasem coraz częściej. W końcu samochód jeździ 20km/h. Winny jest zawór wysokiego ciśnienia na pompie ComonRail. Pasuje od fiata lub Peugeota. Ale przy uszkodzeniu zaworu kontrolka nie zapala się. Jedynie podczas pracy komputer diagnostyczny pokazuje niestabilne ciśnienie wtrysku.

OMEGA - 2013-04-29, 18:37

Jutro jadę do Drezna , zobaczę co się będzie działo, jestem na 6 maja umówiony na diagnostykę komputerową we Fordzie zobaczymy co stwierdzą .

Janusz dziękuję za informację , miałem jeden raz taki przypadek przed kilkoma dniami ,
sillnik stracił moc zredukowałem do 5 biegu i raptem mogłem jechć 70 km/h i to był max , po wyłączeniu i ponownym odpaleniu było już OK.

janusz - 2013-04-29, 18:59

OMEGA napisał/a:
sillnik stracił moc zredukowałem do 5 biegu i raptem mogłem jechć 70 km/h i to był max , po wyłączeniu i ponownym odpaleniu było już OK.

Rozpracowywałem to bo nigdzie w internecie nie znalazłem wyjaśnienia. Sprawdzane były wtryskiwacze i cały układ wtryskowy. Na początku zdarzało się raz na kilkaset kilometrów, później codziennie. Ostatnio wracając ze zlotu w Uniejowie auto nie chciało jechać szybciej niż 20 km/h. Nawet Tadeusz musiał hamować. :haha:
W planach była Afryka i coś z autem trzeba było zrobić. Zawór kosztuje około 400 zł. Da się wymienić bez specjalnych przyrządów. Kupiłem na Allegro na opakowaniu napisane było Fiat.

biloowa - 2013-04-29, 19:39

Nam sie zapalil 3 razy check, winny byl Egr. Samochod czasami szarpal. Po wymianie zaworu Egr samochod chodzi jak zloto.
EwaMarek - 2013-05-02, 19:35

znowu jestem na wyjezdzie - o dziwo narazie jest ok - nie ma problemu z silnikiem

widać wystarczyło czyszczenie i tankowanie lepszego paliwa

emicargo - 2013-05-07, 11:25

Witam! Wczytałem się w temat i obstawiam dwie możliwości:
1. Zawór EGR który zakleja się sadzą ze spalin,
2. Wakum regulujące przepływ powietrza przez turbinę.

W obydwóch przypadkach wystarczy czyszczenie (EGR myje się w specjalnym roztworze).
Wakum zacina się najczęście z powodu korozji.

Na całe nieszczęście obydwa te urządzenia nie lubią spokojnej jazdy. Usterki występują rzadziej w samochodach które eksploatowane są dynamicznie.

Mając powyższe na uwadze, nie dajcie się "ograbić" w serwisie.

Pozdr.

CORONAVIRUS - 2013-05-07, 12:23

To wczytaj się jeszcze raz i pkt 2 wykluczysz ze względu na elektroniczne sterowanie turbiną :bajer
emicargo - 2013-05-08, 20:15

No name napisał/a:
To wczytaj się jeszcze raz


Wczytałem się jeszcze raz. Drugi punkt wykluczam - fordowski moduł sterowania nie rdzewieje. Raczej pękają w nim plastikowe elementy.

EwaMarek - 2013-07-16, 22:23

witam ponownie

jakiś czas temu byłem u mechanika
- przeprogramował kompa
- stwierdził że jakiś element zacina się i zakłóca prace turbiny

trzeba rozebrać i przeczyścić

ale po przeprogramowaniu narazie nic sie nie dzieje :-)

JEST TO TYPOWA WADA gdy samochód mało jeździ :evil:

OMEGA - 2013-09-04, 23:57

Jak już we wcześniejszych postach pisałem miałem kłopot ze silnikiem " spadek mocy w czasie jazdy "i to co raz częściej nawet po kilka razy w ciągu dnia .

W końcu pojechałem do serwisu Forda na ustalenie co jest przyczyną , po teście komputerowym wyszło że to turbina , w powrotnej drodze wstąpiłem do warsztatu samochodowego znanego w okolicy ze swojej fachowości , potwierdził to samo nie znając poprzedniej diagnozy.

Koszt wymiany był znaczny więc udałem się do następnego serwisu Forda z pytaniem co jest przyczyną nagłej utraty mocy w czasie jazdy , po zaglądnięciu w dane komputera auta pada odpowiedz turboładowarka , istnieje możliwość wymiany na nową lub moją oddać do regeneracji.

Po przeanalizowaniu za i przeciw oddałem moją do regeneracji ze względu na znaczną różnicę ceny.
Kamperek postał w warsztacie 2 dni by go wyleczyli z choroby.

Obecnie przejechałem prawie 2000 km autko jest szybkie,zrywne , zużycie paliwa spadło
o ok. 0,5l./100km.

Reasumując , najtrafniejszą podpowiedz dał mi „ martini 44”


a ja stawiam na problem z doładowaniem ...... łopatki zmiennej geometrii przytarte, zawór sterowania ciśnieniem itp i w pewnym momencie przeładowywuje turbina co z kolei komputer odbiera jako błąd i wprowadza silnik w tryb awaryjny aby nie "przekręcić" silnika....... po zgaszeniu silnika i zapalniu ponownym (reset) jest wszystko ok do póki znów nie przeładuje turbo......

piotr1 - 2013-09-05, 00:22

Dobrze że tak się skończyło :spoko
martini44 - 2013-09-05, 08:46

OMEGA, więc 200 zł się należy za diagnozę na odległość :haha: :haha: :haha:
żartuje oczywiście i cieszę się że jeździsz spokojniejszy :spoko :spoko

OMEGA - 2013-09-05, 10:05

Marcin , oj to ty jesteś droższy niż serwis Ford , :-P

na pewno jeżdżę spokojniej auto śmiga , w kieszeni jest mniej kasy do wydania na wyjazdy :gwm
ale tak czasami to jest z naszym hobby . :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group