kola - 2013-04-28, 10:08 Temat postu: Południową Francją na Giblartar Witam, szanownych forumowiczów. Planujemy wyjazd na lipiec i sierpien na kraniec Europy - Giblartar. Ktoś chcę się dołączyć? Niemcy chcemy przeskoczyć szybkim tranzytem, Francja pięknie przyjazna kamperom, południem Francji blisko przy morzu aż po Giblartar. Powrót raczej tą samą drogą. W Hiszpani nie byłem, szukam informacji, czytam gdzie się da. Czy macie może jakieś sugestie aby wiedział coś co powinienem wiedzieć? Czy stellplatze w Hiszpani sa z zasady płatne jak w Niemczech czy raczej bezpłatne lub za drobną opłatą jak we Francji? Czy nocowanie na dziko jest bezpieczne i dozwolone? W jakich regionach być ostrożnym? papamila - 2013-04-28, 11:01
ciepło, nawet bardzo cieplo
tłoczno, bardzo tloczno .........i liczne bramki 2,20m a nawet 1,8m
oczy dookoła głowy, zarówno w południowej FR i ESP bardzo dobrze rozwinięty proceder okradania kamperów- 15 min wystarczy
jak znajdziesz miejsce bez zakazu, znaczy wolno a czy bezpiecznie- patrz wyżej
we FR to całe lazurowe, w szczególności Marsylia, Perpignon, w ESP, również badż czujny, (Girona, Barcelona) Polecam odzałować kilkadziesiąt € i jednak stelplace lub campy. W wątku o lazurowym koledzy podpowiadali mozliwe m postojowe, ja dodalbym/ poleciłbym do tego m. Leukcate ew Leucate plage (opisywalem z gps) można kilka dni beztrosko spędzić i relatywnie tanio SP (6-10€/doba) były też dzikie free kamperowiska/komuny w własnymi nocnymi patrolami ale dużo się pozmieniało, pozakladali szlabany, parkometry kola - 2013-04-29, 17:59 serdeczne podziękowania za podpwiedzi. lazurowe raczej omine z powodu tłoku, mam zamiar we francji dotknąć morza ale dopiero w Montpellier, stamtąd dalej przy morzu. Zastanawiam się czy rowery w Hiszpani to dobry pomysł, czy aby nie za gorąco na przejażdzki. Pamiętam lato w Grecji, tam się nie da nic innego tylko lezac na plazy i to w cieniu. Małgorzata Plawgo - 2013-04-29, 20:19 
Zgadzam się z sugestiami papamili. trzymaj się tych wskazówek. Jeżeli lubicie ciepełko to lipiec sierpień jest dla Was 
W Hiszpanii polecam trasę wzdłuż wybrzeża ,niezapomniane widoki. Na pewno natraficie na urokliwe miejsce na nocleg przy plaży obok innych camperów. Pamiętajcie aby nie zostawiać samochodu bez opieki przy marketach.  Przewertuj posty o bezpieczeństwie zastosuj je a na pewno będą to udane wakacje.
Może się uda to i ja kolejny raz wyruszę ta trasą do Hiszpanii. Kilka lat temu po spotkaniu z pewnym nieznajomym w Barcelonie musieliśmy zakończyć podróż na Hiszpanii.Giblartal został w planach z braku dokumentów , ale to nic bo wizyta na posterunku policji bezcenna 
fortero - 2013-04-29, 20:32 ja niedawno wróciłem z hiszpani zostawiłem na godzinę campera i wyłamali mi boczną szybe w zabudowie w okolicach barcelony uważaj przy granicy z giblartarem okradają campery nawet na pseudo płatnych parkingach przy granicy majmarek - 2013-04-30, 08:48 przed Montpellier możesz dotknąć morza na Camarque - plaza jak beton dojezdzasz do samej wody i mozna bezpiecznie nocować. gdyby to był inny miesiąc to pewnie bym dołączył ale tutaj rację ma papamila. wrzesień -pażdziernik chcę przerobić z france passion ? bon voyage et bon chance!!!!!!!!!!!!!!! mm gryz3k - 2013-05-01, 00:41 Na południu Hiszpanii trudno jest znaleźć coś na dziko. Wybrzeże raczej zabudowane. Temperatury latem hardcorowe. O 4 rano mieliśmy nad morzem 36 st. 
Ja byłem z przyczepą kempingową. Zostawiałem ją gdzie popadło i na szczęście obyło się bez przygód. Przy granicy z Gibraltarem stała cały dzień przy ulicy. Nie czytałem wtedy jeszcze CT i nie wiedziałem, ze mam się bać 
Jak zajedziesz tak daleko to polecam zahaczyć o Portugalię. Dla mnie dużo fajniejsza niż Hiszpania i klimat latem bardziej do życia.
fortero - 2013-05-04, 21:31 ja przez 5 miesięcy stałem na południu całym w hiszpani i nie zauważyłem problemu z postojem na dziko camperem jeżdże od 12lat do hiszpani ale zgodzę się że jest coraz mniej ale bez przesady za almerią jest dużo fajnych miejsc owszem w lato hiszpania to masakra w portugali jest przjemniej pozdrawiam kola - 2013-05-05, 09:27
jechaliśmy z france passion w lecie 2011, świetna sprawa, namiary na miejsca postoju u milych gospodarzy winiarni czy gospodarstw rolnych. Miło, bezpiecznie, winka pod dostatkiem. Polecam |
