|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Statystyczny kamper CTeamu - Czy dzielić się wiedzą z innymi?
Jerzy - 2007-12-21, 11:41
janusz1943 napisał/a: | Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę pisać polanox@vp.pl
Pozdrawiam |
Zapewne zgodzą się ze mną wszyscy koledzy, że zainteresowani powinni pytać na stronach forum i byliby wdzięczni za odpowiedź na tychże stronach.
Satysfakcja dla autora będzie murowana a korzyść wyniosą wszyscy...
Pozdrawiam, Jerzy
Robin - 2007-12-21, 11:52
Jerzy napisał/a: | Satysfakcja dla autora będzie murowana a korzyść wyniosą wszyscy... |
No tak, ale janusz1943 jest zapewne człowiekiem bezinteresownym. Natomiast satysfakcja - jako korzyść niematerialna - też, jak by nie patrzeć, jest "korzyścią".
Ja Go rozumię. Tym bardziej, że "studnię kopie jeden a wodę z niej piją setki"- aważając przy tym, iż "tak ma być".
Pozdrawiam - Robin
Jerzy - 2007-12-21, 12:34
To, po co tu jesteśmy/jesteś? Mam nadzieję, że nie chęć autokreacji jest powodem...
Robin - 2007-12-21, 12:51
Moja odpowiedź jest tutaj : http://www.camperteam.pl/...+forum&start=15
Od tamtego czasu nie zmieniłem zdania.
Pozdrawiam - Robin
Jerzy - 2007-12-21, 17:00
Robin napisał/a: | A tymczasem Panie [...] jesteśmy (jesteśmy,bo i Pan też) tacy bo jesteśmy ludżmi.To wszystko co Pan był uprzejmy wymienić to charakterystyczne cechy gatunku ludzkiego.Pewnie, że można nad nimi ubolewać, tylko co to zmieni? Życie należy przyjąć takie jakim jest i pogodzić się z faktem , że takie cechy posiadają ludzie. I to od zawsze.I nadal tak będzie. I też zawsze. |
Ja, alles klar...
SlawekEwa - 2007-12-22, 11:21
Jerzy napisał/a: | Ja, alles klar... |
Czy to jest wpływ otwarcia granic
Robin - 2007-12-22, 12:22
Sławek Dehler napisał/a: | Czy to jest wpływ otwarcia granic |
To se uż ne vrati - pane Slavku. To je senzaćni !
MirekM - 2007-12-22, 14:53
Ja tylko zapytałem o zbiornik, a tak już rozrósł się ten wątek
SlawekEwa - 2007-12-22, 19:12
Robin napisał/a: | To se uż ne vrati - pane Slavku |
To jeszcze rozumiem Robin napisał/a: | To je senzaćni |
Ale tego to nie, bo mieszkam niedaleko granicy z Ukrainą
Robin - 2007-12-22, 19:42
Sławek Dehler napisał/a: | Robin napisał/a:
To je senzaćni |
Fantastycznie.
SlawekEwa - 2007-12-22, 20:02
Dzięki za przetłumaczenie
tatkog - 2007-12-22, 20:28
Jerzy napisał/a: | że nie chęć autokreacji jest powodem | Ależ szanowni Panowie. Przecież każdy pytający dawno wyrobił sobie zdanie co do Autorytetów( i ich pytania dotyczą)
Jerzy - 2008-01-02, 22:25
Robin napisał/a: | Jerzy napisał/a: | Satysfakcja dla autora będzie murowana a korzyść wyniosą wszyscy... |
No tak, ale janusz1943 jest zapewne człowiekiem bezinteresownym. Natomiast satysfakcja - jako korzyść niematerialna - też, jak by nie patrzeć, jest "korzyścią".
Ja Go rozumię. Tym bardziej, że "studnię kopie jeden a wodę z niej piją setki"- aważając przy tym, iż "tak ma być".
Pozdrawiam - Robin |
Robinie, kula w płocie: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0
Większość z nas kopie studnię ...przyłączysz się?
Robin - 2008-01-03, 10:55
Jerzy napisał/a: | Większość z nas kopie studnię ...przyłączysz się? |
Niestety nie. Intuicja mi podpowiada, że w miejscu gdzie kopiecie, nie ma wody. A widząc spragnione twarze tych "setek" - byłbym sadystą, dając im nadzieję, na zaspokojenie pragnienia.
Pozdrawiam - Robin
Jerzy - 2008-01-03, 12:26
Robin napisał/a: | Intuicja mi podpowiada, że w miejscu gdzie kopiecie, nie ma wody |
Woda już jest a my pogłębiamy studnię.
Robin, przemyśl to jeszcze - czy chcesz być wśród tych "setek" spragnionych twarzy?
Pozdrawiam, Jerzy
Robin - 2008-01-03, 15:11
Jak mam być szczery to nie chcę. I chyba nigdy nie byłem. Ale zauważ, Jerzy, jak oni mają fajnie. Zawsze są "cacy", mają więcej czasu i nikt nie urządza sobie "wycieczek" pod ich adresem. Jak już, to dostaje się ich argumentom (jak nieopatrznie jakieś przytoczą) a oni sami pozostają nietknięci. W lodówkach mogą mieć co chcą, nie muszą być gościnni dla "kampersów", kiedy chcą bywają "uczynni" - w sumie sielanka......
No i najważniejsze - nie dostają na PW żadnych obscenicznych "listów".
Pozdrawiam Cię Jerzy serdecznie - Robin
Tadeusz - 2008-01-03, 16:13
Jerzy napisał/a: | Robin napisał/a:
A tymczasem Panie [...] jesteśmy (jesteśmy,bo i Pan też) tacy bo jesteśmy ludżmi.To wszystko co Pan był uprzejmy wymienić to charakterystyczne cechy gatunku ludzkiego.Pewnie, że można nad nimi ubolewać, tylko co to zmieni? Życie należy przyjąć takie jakim jest i pogodzić się z faktem , że takie cechy posiadają ludzie. I to od zawsze.I nadal tak będzie. I też zawsze.
Ja, alles klar... |
I think the same.
I co? I nic. Jak było tak będzie i to właśnie z powodów wskazanych, Robinie, przez Ciebie. Jak piszesz w innym miejscu, tym "setkom" jest wygodnie, ale czy na pewno lepiej? Może według ich miary.
Robinie, Jerzy i jeszcze wielu innych kolegów...chcę być z Wami.
I tu przypomniała mi się piosenka Jasia Stanisławskiego o ekstremencie przyczepionym do okrętu dna. Do marynarzy krzyczał:"Chłopaki!!! Płynę z Wami!!!
A chłopaki na to:" NIE !!! ".
|
|