Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam Etykieta Karawaningowa - Pozdrowienie kamperowców - jakieś takie szerokiej drogi. Jerzy - 2007-12-23, 19:54 @ndrzej napisał/a: A swoją drogą, może należałoby się pokusić o życzenia typowe dla kamperowców - w rodzaju "stopy wody pod kilem" (u wodniaków), czy "połamania nart" (u narciarzy) Kiedyś się życzyło gumowych drzew ale teraz, to i drzew mało... martes - 2007-12-23, 20:05 Jerzy napisał/a: @ndrzej napisał/a: A swoją drogą, może należałoby się pokusić o życzenia typowe dla kamperowców - w rodzaju "stopy wody pod kilem" (u wodniaków), czy "połamania nart" (u narciarzy) Kiedyś się życzyło gumowych drzew ale teraz, to i drzew mało... To moze sprawnej instalacji grzewczej.... @ndrzej - 2007-12-23, 21:42 Może: "Bezpiecznego kamperowania w ciekawych miejscach..." jarymi - 2007-12-23, 23:04 "stopa wody pod kilem" - zapewniała dawnym żeglarzom bezpieczny powrót do domu, może poprostu "bezpiecznych dróg i campingów" - Serdecznie Wszystkim właśnie tego życzę wmaker - 2007-12-25, 18:00 Temat postu: pozdro może "czterech kółek w roku" symbolizujące conajmniej czterech wypraw w roku, zawsze z powrotem do domu i sprawnego autka. pabloo - 2008-04-12, 01:05 jarymi napisał/a: "stopa wody pod kilem" - zapewniała dawnym żeglarzom bezpieczny powrót do domu, Witam no to może pojedziemy w górę - to czego się najbardziej obawiam jadąc "wertepami"- wiaduktu 3 cm nad alkową Pozdrówka Pabloo Jerzy - 2008-04-12, 12:02 pabloo napisał/a: ...jadąc "wertepami" W samym centrum, bodajże Monaco, czy Nicei kilkanaście metrów przed 2,5 metrowym wiaduktem zatrzymała mnie żona Wanda, która (szczęśliwie) jakoś niezbyt dowierza "Jadzi" z domu Garmin... MirekM - 2008-04-12, 12:44 Jerzy napisał/a: pabloo napisał/a: ...jadąc "wertepami" W samym centrum, bodajże Monaco, czy Nicei kilkanaście metrów przed 2,5 metrowym wiaduktem zatrzymała mnie żona Wanda, która (szczęśliwie) jakoś niezbyt dowierza "Jadzi" z domu Garmin... W Automapie, a konkretnie w Miplo, jest kategoria "Wiadukty 4,5m i niższe" http://www.miplo.pl/index...46&cookiesend=1 , ale niestety chyba tylko Polska. Dobra sprawa, bo włączasz ostrzeganie i jesteś częściowo ostrzegany. Częściowo, bo na pewno są niespodzianki w postaci niewprowadzonych, no ale bez tego jazda byłaby niezwykle nudna, a tak jest pewne urozmaicenie i ciągła kontrola naszej czujności. Tak więc nie jedź na ślepo, tylko bądź czujny. Wróg w postaci wiaduktu czuwa i czyha na chwilę naszej nieuwagi. Aczkolwiek taki kamper cabrio to byłoby coś nowego. Z otwieranym, a raczej z otwartym na stałe dachem byłby unikatem. Byleby oczywiście nie mój. papamila - 2008-04-12, 12:57 MirekM napisał/a: włączasz ostrzeganie i jesteś częściowo ostrzegany nie ufać, nie ufać i jeszcze raz nie ufać , a myśleć Mamy w Trójmiescie taki wiadukt na (na początku Hallera)- ma zniżaną skrajnię tzn. na lewym pasie ma 3,3 a na prawym 2,60 lola pokazuje 3,30 AUTOJUR - 2008-04-12, 22:40 Proponuje "brachu całego dachu " MariuszB - 2008-04-12, 23:02 Motocykliści często pozdrawiają się określeniem "szerokości!". A może by tak u nas: "szczelności!" ? MirekM - 2008-04-12, 23:35 AUTOJUR napisał/a: Proponuje "brachu całego dachu " Niezłe, podoba mi się. Każdy najbardziej boi się przecież niskich przejazdów,a więc to pozdrowienie jest moim zdaniem super, na uśmierzenie największych obaw kamperomaniaka. Tak jak dla wodniaka "stopy wody pod kilem", gdyż boi się ugrzęźnięcia na mieliźnie. janusz - 2008-04-12, 23:41 Żeby było podobnie "stopy luzu nad dachem" Tolo-Digli - 2008-04-13, 09:02 Długości szerokości z jazdy samej radości JaWa - 2008-04-13, 09:40 Jedni mówią "stopy wody pod kilem", a niektórzy "kilo stopy pod wodą". MirekM - 2008-04-13, 11:00 janusz napisał/a: Żeby było podobnie "stopy luzu nad dachem" Albo może "stopy luzu nad alkową". Niskie przejazdy są przecież najbardziej niebezpieczne dla kamperów z alkową janusz - 2008-04-13, 11:03 Co z integralami? MirekM - 2008-04-13, 11:12 janusz napisał/a: Co z integralami? Raczej im nie grozi zerwanie dachu. Jak alkowa przejedzie, to już integral na pewno. Chyba, żeby to był integral piętrowy, to wtedy może być kłopot. Ale żeby nie płakali, mogą zadowolić się powiedzeniem np. "stopy luzu nad kominem lub anteną". Bądź co bądź sami sobie winni, że nie wybrali alkowy, jak wymaga tradycja. janusz - 2008-04-13, 11:29 MirekM napisał/a: Chyba, żeby to był integral z alkową http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=974 MirekM - 2008-04-13, 12:02 janusz napisał/a: MirekM napisał/a: Chyba, żeby to był integral z alkową http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=974 A to już nie duży, tylko ogromny kłopot z przejazdami pod wiaduktami. O kurcze, zrymowało się. pabloo - 2008-04-14, 08:01 Tolo-Digli napisał/a: Długości szerokości z jazdy samej radości Wysokości , szerokości i z jazdy samej radości. albo Z jazdy samej radości i nad alkową wysokości... ja jak jeździłem większymi wózkami to zawsze na CB zapodawałem takowe pozdrowienie: "niech Ci się kółka kręcą, a dziewczyny nęcą...." Pozdrawiam Pabloo Kazik II - 2008-04-14, 16:33 [quote="JaWa"]Jedni mówią "stopy wody pod kilem", a niektórzy "kilo stopy pod wodą". To może by tak, żeby jakoś nawiązać do żeglarskiej braci "kilo asfaltu pod stopami". Zeby tylko Tadeuszowi i innym żeglarzom się nie pokręciło bo jeszcze wyjdzie jakieś "stop kilo wody pod asfaltem" jak z tym zębem, zupą i dębem kimtop - 2008-04-14, 16:43 A może wystarczy po prostu "szerokości i wysokości" Jerzy - 2008-04-14, 18:25 kimtop napisał/a: "szerokości i wysokości" Wygląda na to, że kimtop trafił w sedno... Pozdrowienie jest krótkie i wyrażające to, czego kamperowcowi na drodze potrzeba - kolejność słów dowolna. Jesli będzie jakaś ankieta/głosowanie, to ddaję swój głos za tą propozycją gino - 2008-04-24, 20:54 a ja..sugerujac sie zlotem w KAZIMIERZU...pozdrawialbym ''SZEROKOSCI-PRZYCZEPNOSCI'' emde - 2008-07-04, 00:06 Nazywam swojego kampera "żółwiem"; w końcu to dom. Życzę mu całej skorupy!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group