minimaniak - 2013-07-13, 13:58 Temat postu: Kamperek dla 2+1 Witam serdecznie, Nadszedl czas aby rozstac sie z ukochana Westfalia z powodu powiekszenia rodziny. Nie chcemy zrezygnowac z cyganskiego stylu wakacji  stad goraca prosba o pomoc w poszukiwaniu kamperka dla Nas. Szukamy czegos do 50tys, raczej be alkowy (wysokie spalanie) najlepiej z takim ukladem spania aby Nasza mloda damę wieczorem polozyc spac a samemu korzystac z salonu 
Myslalem o hymerku
Znalazlem ciekawe ogloszenia co sadzicie na co zwrocic uwage? Gdzie trzymac wozek na dachu?(mamy duzy wozek emmaljunga) czy takie mniejsze kamperki sprawdza sie przy opcji 2+2. Prosba o pomoc gdyz niestety naleze do tych osob ktore szybko sie napalają wiec moja glowa potrzebuje schlodzenia i rad wlasnie takich wyjadaczy jak Wy
http://suchen.mobile.de/w...uctionYear=1995 silny - 2013-07-13, 19:29 choc podobaja mi sie integrale to logika podpowiada zeby ich unikac ze wzgledu na nietypowosc zewnetrznych elementow nadwozia , a i inne nie musza pasowac od normalnego , np. zawieszenie. polintegral na dukato chyba na granicy 5 dych 
bardzo podobaja mi sie rozwiazania ze spaniem pietrowym z tylu w poprzek. autka sa wtedy krutkie ale funkcjonalne przy dzieciach 
minimaniak - 2013-07-13, 21:19 Zdaje sobie sprawe ze alkowa jest praktyczna, ale zastanawiam sie jak to sie prowadzi i ile pali. Moja westfalka jak dostanie wiatru bocznego jest ciezka do opanowania
pabloarmando - 2013-07-13, 21:38
Wczoraj wróciłem z podróży 2 tygodniowej do Grecji. Pierwszy raz tak długa podróż kamperem z alkową. Silnik 2.3 JTD 110 KM. Średnie spalanie to 8,5-9,0 a prędkość jaką starałem się osiągać to 100 km/h. Czasem było ciutkę (90-95) wolniej a czasem nieco szybciej (110-115) Oczywiście prędkości z GPS a nie licznika. Jestem bardzo zadowolony. A najciekawsze jest to że na serbskim i macedońskim paliwie jechało się jakbym miał z 10 KM więcej. Silnik był wspaniale dynamiczny, i znacznie bardziej elastyczny. Czar niestety prysł po zatankowaniu w Polsce. Różnica pojawiła się praktycznie od razu. Olej napędowy w macedoni ma zupełnie inny kolor i zapach. minimaniak - 2013-07-13, 21:48 No tak ale to jdt ja celuje w td wiec moze palic wiecej Westa do Chorwacji i przy predkosci 100 spalila 7 L no ale to nie ta masa
pabloarmando - 2013-07-13, 21:55 a więc różnica 2 litrów na 100 km - liczmy, że jedziesz sobie np. 5 000 km wtedy mamy 100 litrów różnicy - 100 l. tankowane w macedonii to jakieś 470 PLN w serbii około 600 PLN - jak dla mnie za mała różnica by rezygnować z przestrzeni jaką daje alkowa. Każdy jednak wybiera po swojemu
silny - 2013-07-14, 07:11 jak bedzie jezdzil na 2 tygodnie to tak ale jak to ma byc wekendowoz max 6-7 dni jak to robi wielu , to da sie przetrwac w malym a za to miec mobilnosc na 5+. ja tak mysle chc podobaja mi sie wielkintegry to robie busika. w tym roku pojechalem na tydzien z dzieciarnia z przyczepa angielka 430. wtedy jednak istotne jest posiadanie przedsionka jako dodatkowej przestrzeni. niedlugo bede zamawial do jumpera i postanowilem ze oprucz dorobienia wszystkich scian do markizy zamowie sobie jeszcze taka mala przystawke na dluzsze pobyty minimaniak - 2013-07-14, 21:42 http://allegro.pl/ffb-tab...3379661273.html http://allegro.pl/integra...3393948525.html Co sadzicie o tym. W innym watku rozwinela sie klotnia a nie merytoryczna wymiana zdan. Jakie za i przeciw w sumie to 94 r wiec plus. Dla mnie bardzo funkcjonalny jak na kompaktowe gabary Czy to prawda ze powyzej 2000 cm silnika placimy 18,6% akcyzy!!! Czy jako przedsiebiorca moge odliczyc vat? minimaniak - 2013-07-16, 21:53 Chyba wszyscy na wakacjach  nie ma rad dla naszej mlodej ekipy ;(
matro - 2013-07-16, 21:56 mimo, ostrej wymiany zdań , możecie pomiędzy wersami wyczytać odpowiednie informacje. minimaniak - 2013-07-16, 23:28 Tak masz racje ... Co sadzicie o tym http://suchen.mobile.de/w...uctionYear=1995 gino - 2013-07-17, 05:44
nie tylko między wersami...ale i ogólnie na forum.. w ostatnim tygodniu była mowa zarówno o obydwu FFB TABBERTach jak i ostatnio prowadzona jest gorąca dyskusja o Akcyzie a jak chcesz oszacować ile będzie Cie kosztować samochód już pod domem,włącznie z dojazdem jednym samochodem, i powrotem dwoma autkami skorzystaj z tego kalkulatora http://www.obliczauto.pl/ pamiętając o zaznaczeniu czy kamper posiada silnik do 2litrów czy powyżej 2litrów powodzenia w poszukiwaniach
Bydgoszczu - 2013-07-17, 07:12
Nie mogę powiedzieć, żebyśmy mieli duże doświadczenie (w końcu małe dzieci ma się krótko  ), ale może kilka moich przemyśleń na temat jazdy z małymi dziećmi Wam się przyda.
My mamy alkowę w zabudowie z dwoma stolikami. Nie ma dużego garażu. 5,5m długości. W tej chwili dzieci w wieku: starszy 2 lata, młodszy 5 miesięcy. Ze względu na najmłodszego członka naszej rodziny jeździmy do 100km dziennie, lub inaczej góra 2-3h siedzenia w foteliku - nosidełku. Starszy jedzie ze mną z przodu, młodszy z żoną z tyłu. Spanie: starszy w alkowie, młodszy w zaaranżowanym łóżeczku z tyłu. Do wygrodzenia bezpiecznego miejsca do spania posłużyła nam barierka dostępna w sklepach z artykułami dla dzieci. Pół ramy wkłada się pod materac, drugie pół widać na zdjęciu. My śpimy na łóżku rozkładanym ze środkowego stolika. Jeszcze słowo o przewożeniu wózka dziecięcego - nasz bardzo dobrze się kompresuje. Oczywiście jest z tym trochę zabawy: kółka osobno, rama osobno, buda osobno. Kółka jako brudne jadą w schowku zewnętrznym, rama lata pomiędzy alkową, fotelem kierowcy, na noc zdarza się ją schować pod kamperem. Buda od wózka lata w zależności od potrzeb. Żeby nie wyjmować tego wózka za każdym razem, na szybkie wyjścia używamy nosidła - takiego zawieszanego na brzuchu na szelkach. Mam tu na myśli zakupy, krótkie zwiedzanie itp. Jak stoimy na dziko, to wózek do niczego nie potrzebny. Oczywiście wszystko byłoby prostsze gdybyśmy mieli długiego kampera następnej generacji z wielkim garażem. Nie jestem przekonany że to by tak naprawdę coś zmieniło w naszym przypadku. Nas bawi to że siedzimy razem na kupie, śmiejemy się z tych małych niewygód (jak można mówić o niewygodach w kamperze!). Za rok i tak pozbędziemy się wózka, dzieci będą już pewnie razem spały w alkowie, więc problemy rozwiążą się samoistnie 
minimaniak - 2013-07-17, 14:49 dzięki serdeczne za przemyślenia. My teraz gnieździmy się w Westfalii t3 i powiem że chodź oporządzenie samochodu do spania zajmuje dobre 0,5h - fotelik, baza, wózek, gitara to dajemy radę wiadomo ) ale skoro mam sprzedać wypieszczoną, piękną Westalię to tylko po to aby wieczorem móc spokojnie położyć dziecko (8 miesięcy) i uściąść w salonie i zajać się sobą
Myślałem o integralu np. HYMER - spimy i urzędujemy wieczorem w salonie który później składammy w łóżko a dziecko ląduje w zjeżdzanym nad szoferą łóżku (oczywiście zabezpieczenia w postaci jakiś pasów etc aby nie spadło) cos takiego się pojawiło co sądzicie? http://allegro.pl/fiat-du...3394811580.html Witold Cherubin - 2013-07-17, 20:52
Nie wiem jaki masz styl kamperowania, czy krótkotrwałe postoje i wędrowny tryb życia, czy raczej dłuższe postoje w jednym miejscu. Sądząc po wieku Waszej Księżniczki to raczej długie to drugie, ale każdy ma swój styl życia i podróżowania. Myślę, że dla Waszych potrzeb korzystny byłby układ zabudowy z łóżkiem z tyłu, wtedy Księżniczka mogłaby być ułożona lulu, a Wy w przedniej części przy stoliku moglibyście miło spędzać czas. Ponadto łóżko z tyłu daje większą swobodę zarówno w czasie jazdy (można zagospodarować sporą przestrzeń na różne nieporęczne graty), jak i na postoju - szybkie przygotowanie do spania.Jeżeli jedynym powodem Twojej niechęci do alkowy jest wyższe spalanie, to nie wiem, czy gra jest warta świeczki. Poziom spalania zależy głównie od techniki i szybkości jazdy oraz parametrów silnika. Osobiście odradzam Ci przesiadanie się na kampera z mocą silnika poniżej 100 KM, i to nieważne czy to będzie integral, półintegral czy alkowa. Taki kamper zawsze będzie wcześniej "widział" górkę, zanim Ty ją zobaczysz, a przyjemność jazdy takim pojazdem nie należy do oszałamiających. Różnica w spalaniu między alkową i integralem nie jest moim zdaniem zbyt duża, ale nie będę się na ten temat rozwodził, bo nie o to chodzi. Przy załodze 2 osoby dorosłe + małe dziecko zawsze korzystna jest możliwość oddzielenia części sypialnej dla dziecka od reszty zabudowy. Taką możliwość stwarza albo łóżko z tyłu kampera albo alkowa, wydaje mi się, że opuszczane łóżko nad kabiną w integralu nie daje takiej możliwości, ale być może się mylę, bo sam jeżdżę alkową. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru
silny - 2013-07-17, 22:17 MINIMANIAK - zluzuj troche bo sie wykonczysz 
kup cos za ok. max 3 dychy bo ladowanie sie w sprzet z poczatku lat 90 i za 4-5 dych to nie dobry pomysl bo za rok zmienisz zdanie i przy sprzedazy stracisz kupe. jesli 4-5 dych to min na dukato 2, to i komfort lepszy i nowoczesniejsza technika
minimaniak - 2013-07-17, 22:40 ok zluzuje szukam na spokojnie dzieki
Ogladalem ducato i fajna zabudowa ale jakos do mnie nie przemowil. Troche zacieków z sufitu. Sciany w sypialni odmalowane bialą farbą.. Na suficie naklejone cos w stylu tapety (wyglada schludnie i jest ok ale boje sie co jest pod tym) Moze powinien zobaczyc to auto poprostu specjalista Dzieki Witold dokladnie to jest to czego szukam lozko z tylu ale fakt jest taki ze ten typ zabudowy pojawia sie w "nowszych kamperach" ktore wiecej kosztuja. Pawel_MASZ-BUD - 2013-07-17, 23:27
Ja kupiłem swojego kampera od tego właśnie gościa. OPIS MOJEGO KAMPERA TUTAJ Ekipa 2 dorosłych + prawie 3 letnia księżniczka. Zabudowa w takim samym układzie, jak pokazałeś, ale z boku siedzenie i szafka pół na pół. Dla mnie te boczne siedzenie jest niezastąpione. Nie wyobrażam sobie też braku alkowy przy dziecku. Co do ogłoszenia: Nie jest to sprzedawca prywatny. Po przyjeździe na miejsce zobaczysz jeszcze ze 20 wozów na placu, a gość Ci powie, że to jego brata. Faktycznie brat jest bardziej kompetentny i ma o tym pojęcie. UWAŻAJ - potrafią bardzo odpicować auto. Ogólnie Ja jestem zadowolony z zakupu, chociaż przy transakcji wiedziałem, że mnie robią (próbują) w dwóch tematach w konia. 1. Popękany brodzik w łazience twierdzili, że jest dostępny w Dethleffsie - upewniłem się przed zakupem, że nie jest, ale Tureccy Niemcy do końca zarzekali się, że jest. 2. Auto miało być 1996r, a na miejscu okazało się, że rama auta z szoferką jest koniec `94, zabudowa `95, a wydane do klienta w czerwcu `95. Ta niezgodność mnie nie zniechęciła, bo buda auta jest cała w oryginale sucha bez wgnieceń i napraw, a środek zadbany, czysty, pachnący i fajnie wyposażony. Suma summarum - kupiłem. Każdy z tych u nich na placu był w lepszym stanie całokształtu, niż egzemplarze, które w podobnych pieniążkach oglądałem w Polsce. Nie wiem... Może Polacy nie potrafią aż tak bardzo odszykować auta na sprzedaż
W tym co dałeś link jest fajniejsza linia zabudowy od mojej - taka świeższa. Obydwie (moja-bardziej kwadratowa i ta w proponowanym przez ciebie integralu) szły jednocześnie do przynajmniej 2000 roku. Sama zabudowa wnętrza dosyć przestronna i solidna. Co do pojemności silnika, to biorąc 1.9td zostaje ci 15% końcowej ceny auta w kieszeni ze względu na niską akcyzę. Koszty obsługi serwisowej 1.9 też są niższe niż 2.8. Problemem jest natomiast (dla jednych większy, dla drugich mniejszy) niedostatek mocy - trzeba się przyzwyczaić. U mnie przy alkowie 1.9td 82KM prędkość przelotowa 80-90km/h, maksymalna 115-120. Staram się zawsze trzymać bliżej tych 90km/h. Jak jadę na wczasy, to się nie śpieszę i wychodzi 80-90km/h, ale jak wracam do domu to cisnę 90-110km/h Uczciwie trzeba sobie powiedzieć, że średnie spalanie z takiego wyjazdu wychodzi mi na poziomie 11.2-11.5L /100km. U mojego ojca w gabarytowo i wagowo takiej samej alkowie (KNAUS), silnik o 28KM mocniejszy (2.3JTD 110KM) podnosi prędkość przelotową o około 10KM/h, a spalanie utrzymuje około 0.5-1.0L/100km mniejsze pod moją nogą przy identycznym charakterze jazdy.
Jeśli chodzi o silnik 2.8td ze stajni Iveco, to miałem go w zwykłym blaszaku - masterze maxi i wcale nie palił mniej, niż 1.9td, który mam obecnie w alkowie. Nie wierze, że w alkowie taki 2.8 będzie palił poniżej 10l/100km, jak to niektórzy starają się innym wmówić. Co do mocy, to na silnikach o mocy poniżej 80 a nawet 70 KM i z mniejszym momentem obrotowym w poprzednich Dukatach, VW i Transitach też ludzie objeżdżali Europę, a jakoś nikt nie narzekał. Wiadomo - CR lepiej się zbiera i jest cichszy, ale nie dajmy się zwariować. Zresztą przy założonym przez Ciebie budżecie Common Rail Ci nie grozi
minimaniak - 2013-07-17, 23:47 Dzieki Pawle za pomoc. 10k€ + akcyza 18,5% plus oplaty odpada to auto za drogo
Z Wawy troche daleko tak pod Francuska granice
Doczytalem o roznicy miedzy Ducato 1 i 2 ) przepasc - dzis ogladalem 1 to jezeli 2 jestnladniejsza to fajnie
Pawel_MASZ-BUD - 2013-07-18, 00:14 Jeśli chodzi o różnice między Dukaczami, to zeszłej niedzieli byłem w Międzyzdrojach. Zaparkowałem swoim Dukaczem II 1994/95r z silnikiem 1.9TD obok Ducato mojego ojca II FL 2006r 2.3JTD 110KM. Na końcu dojechał Niemiec z Ducato I 1993r 2.5D. W kwestii audio finał był taki, że ja zagłuszyłem silnik ojca, a Niemiec nas obydwojga
Kwestie estetyczne poszczególnych wersji to inny temat - co się komu podoba - nie wnikam. Pawel_MASZ-BUD - 2013-07-18, 00:46 Zobacz tego. Jak bym nie miał swojego, to już bym go jechał obadać. LINK Dla rodziny 2+1 i 2+2 układ wnętrza rewelacja. W miarę krótki z dwoma stolikami. Tylny stolik układa się w łóżko, a dodatkowo nad nim możesz opuścić/otworzyć drugie łóżko dla drugiego dzieciaka. Masz układ łóżek piętrowy, który możesz zasłonić i odciąć całkowicie tą widoczną na trzecim foto zasłoną/kotarą na czas spania, aby nie przeszkadzać milusińskim podczas wieczornych harców rodziców. Ty z żoną możesz się upajać winem przy środkowym stoliku, a spać w alkowie... Chyba, że chcecie od święta bardziej ponarozrabiać i świntuszyć, a wysokość alkowy jest przeszkodą, to wtedy rozkładacie środkowy stolik 
Normalnie rewelacja 
minimaniak - 2013-07-19, 10:10 Rzeczywiscie fajny
Moze jest ktos Z okolic Chojnic ? minimaniak - 2013-07-21, 10:20 http://allegro.pl/kamper-...3413820379.html Pojawil sie ciekawy niesmann na ducato, z tego co slyszalem to wyzsza polka wsrod kamperow co sadzicie? silny - 2013-07-21, 10:50 ja w hamburgu ogladalem takiego w 2011 i strasznie dziwnie sie jedzie z ta wysolachna szyba przednia. jak w autobusie wycieczkowym
minimaniak - 2013-07-21, 10:54 Ale jakie widoki
silny - 2013-07-21, 11:34 http://otomoto.pl/hymer-eriba-644-T3820948.html fajny minimaniak - 2013-07-21, 11:41 Widzialem go, troche zaniedbany znaczy brudny, cos z kibelkiem nie tak, szyba z wieloma odpryskami + lekkie obtarcia i odbarwienie lakieru, dzialania sprzetu nie sprawdzalem, byl potencjalny kupiec ktory wazyl pojazd i go nie kupil cZyli moze byc DMC powyzej 3500 Z tego wzgledu zainteresowalem sie niesmanem ktory jest mniejszy i caloroczny
http://allegro.pl/kamper-...3413820379.html Ktos jest z Krakowa kto zna sie na temacie i moze pomoc? |
