|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nasze opinie i pytania, - Gdzie stanąć w okolicach Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski?
koder - 2013-07-24, 17:31 Temat postu: Gdzie stanąć w okolicach Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski? Jedziemy na urlop nad morze, do Mędzyzdrojów (z Będzina). Jako, że to kawałek drogi, planujemy postój gdzieś o okolicach Zielona Góra - Świebodzin - Gorzów Wielkopolski.
Polecicie może jakieś ciekawe miejsce na postój na dzień-dwa (weekend, w poniedziałek mamy rezerwację w Międzyzdrojach)? Raczej camping, istotne by dziecko (3 latka) miało jakieś zajęcie (plac zabaw, jeziorko z piaszczystą plażą też pasuje). Mile widziane atrakcje w zasięgu spacerowym (tak do 5km).
Cena nie jest bardzo istotna, istotne jest, żeby było fajnie :-)
PS. Na campingu "Tropical Island" stajemy w drodze powrotnej (w tygodniu), na weekend czytałem, że zbyt tłoczno.
Spablo1 - 2013-07-24, 17:53
Podobno fajny ośrodek ---> http://www.agro-wypoczynek.com.pl/
I drugi ---> http://www.crwrelaks.pl/
Niestety w obu przypadkach musisz zboczyć z "trójki" ok 20 km
W okolicy MRU.
Pozostaje jeszcze godna polecenia Sława (tu z kempingu z 300 m do plaży) ---> http://www.sckiw.slawa.pl...id=57&Itemid=12
Tu jednak jest jeszcze spory kawałek do Zielonej G.
szymek1967 - 2013-07-24, 17:58
koder,
w drodze na polnoc masz fajowe miejsce w okolicach swiebodzina
łagów lubuski
przeurocze miejsce na postój
jest wiele osrodkow gdzie powinni ciebie wpuscic na nocleg za symboliczną złotówkę
w miasteczku panuje sredniowieczny klimat,
jest kilka smazalni ,pijalni piwa i restauracji a przede wszystkim jest zamek gdzie kręcono
"wakacje z duchami "
tak wiec jest co oglądać
mozesz popływac kajakiem,łodzią lub rowerkiem wodnym
są specjalne miejsca do kapieli dla dzieciakow
polecam to miejsce
koder - 2013-07-25, 10:22
Zboczenie z trasy to żaden problem, smoczyca mobilną jest :-).
Ten Łagów wygląda bardzo ciekawie. Polecasz jakiś szczególny ośrodek? Sława zresztą tez bardzo fajnie - możliwe, że przejedziemy sobie przez oba i zatrzymamy się zależnie od pogody i zmęczenia podróżą.
szymek1967 - 2013-07-25, 10:58
zdecydowanie łagów z jego klimacickiem sredniowiecznym i basztą
sława to jezioro i osrodki(woda brudna )
ps. odwiedz kino na powietrzu i załap sie na seansik z retrospekcją
Cyryl - 2013-07-25, 13:01
przede wszystkim jezioro Niesłysz, jedno z najczystszych.
jest relacja i Hercena z biwakowania na dzikusa i moja z ośrodka w Tyczynie.
dookoła lasy i można wybrać się na grzyby.
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=5844
koło Zielonej Góry jest dawny ośrodek przygotowań olimpijskich pięcioboju nowoczesnego w Drzonkowie. w maju byłem tam na mistrzostwach Polski w siatkówkę oldboy-ów kamperem i są eleganckie miejsca postojowe z prądem i sanitariatami na wysokim poziomie. na terenie ośrodka są dwa kryte baseny, jeden o wymiarach olimpijskich. dookoła lasy można na grzyby, można na rower.
http://www.camperteam.pl/...ight=drzonk%F3w
trochę na północny wschód od Międzyrzecza jest jezioro Szarcz znowu jedno z czystszych w Polsce. niestety nie zrobiłem relacji http://www.centrum-zatonie.pl
Sława Śląska to bardzo brudne jezioro. już lepiej udać się nad jezioro Kuźnickie - http://www.forum.kamperma...hp?f=79&p=38848
namiary na czyste jeziora dostaję od kolegi płetwonurka.
jolcia777 - 2013-07-25, 18:45
Zdecydowanie polecam jez.Niesłysz. Łagów super, fajna atmosfera miasteczka, ale woda w jeziorach brudna. A w Nieslyszu woda czyściutka. Ale niestety ośrodki nad jeziorem to raczej malutkie wioski. W Niesulicach polecam kemping KORMORAN, ale samotni tam nie będziecie.Wybór należy do Ciebie. Miłego urlopu!
Cyryl - 2013-07-26, 08:09
ja preferuję takie miejsca, gdzie jest jak najmniej ludzi. Tyczyno nad Niesłyszem to wioska o jednej chałupie. i jeden ośrodek nad jeziorem, jedno pole namiotowe, oraz miejsca biwakowania, ale z boku.
koder - 2013-07-26, 08:36
Dziękuję wszystkim. Po przedyskutowaniu sprawy z małążonką decyzja padła na Łagów.
majmarek - 2013-07-26, 08:47
Łagów nic rewelacyjnego byłem kilka razy na zlocie motocyklowym zwykle w sierpniu wiec najpierw sprawdz bo uzyjesz jak przysłowiowy pies w studni
pabloarmando - 2013-07-26, 08:47
Cyryl napisał/a: | ja preferuję takie miejsca, gdzie jest jak najmniej ludzi. Tyczyno nad Niesłyszem to wioska o jednej chałupie. i jeden ośrodek nad jeziorem, jedno pole namiotowe, oraz miejsca biwakowania, ale z boku. |
... i dziesiątki przyczep campingowych porozstawianych od początku czerwca do końca sierpnia. Niestety te przyjemne miejsca nad wodą są dostępne w pozostałym okresie roku. Jeżdżę tam parokrotnie w ciągu roku od dziesiątek lat - kiedyś z namiotem i przyczepką teraz kamperem. Uwielbiam to miejsce jednak ubolewam, że pan M. nie zostawia wolnego miejsca (chociaz 2-3) w pierwszym rzędzie od wody dla kamperowców.
koder - 2013-07-30, 20:59
W końcu stanęliśmy w Łagowie Lubuskim. Miasteczko super, jeziora fajne, camping (przy ul. Zamkowej) taki sobie - ale może przez to, że w ten weekend zjechał się tłum turystów i infrastruktura nie wydalała. Za to blisko do centrum, przyjemny spacerek. Upały możliwe do wytrzymania tylko dzięki jeziorom. Park krajobrazowy też bardzo fajny.
Niesety, w noc przed wyjazdem nawałnica potargała nam "przedsionek" :/. Całe szczęście, że nad morzem go nie potrzebujemy - ale na powrót muszę zorganizować zastępczy. Zdjęcia i więczej szczegółów na blogu.
szymek1967 - 2013-07-30, 21:33
majmarek napisał/a: | Łagów nic rewelacyjnego byłem kilka razy na zlocie motocyklowym zwykle w sierpniu wiec najpierw sprawdz bo uzyjesz jak przysłowiowy pies w studni |
ps. koder
ciesze sie ze sie tobie podoba
ja takze lubie tam kotwiczyc
Rysiek68 - 2013-12-25, 18:48
Z Łagowa pochodzi moja żona, moim zdaniem ładne miejsce.
koder - 2013-12-26, 18:14
Mnie przekonały zdjęcia.
Socale - 2013-12-27, 00:20
szymek1967 napisał/a: | zdecydowanie łagów z jego klimacickiem sredniowiecznym i basztą
...
ps. odwiedz kino na powietrzu i załap sie na seansik
...
|
Veni, Vidi, Vi... działem.
.
Pewno dawno po fakcie, ale dla potomnych P O L E C A M !!!
.
.
.
PS.
Miałem możliwość z ogromną przyjemnością, nocować w "Brama Polska" ale przed noclegiem w tymże budynku, była również zabawa.
Przejazd po Bramą jest regulowany sygnalizacją i robiłem sobie z tego jaja
Jak widziałem że po czerwonym zapalało się zielone, to z okna robiłem pstryki z fleszem - reakcje kierowców były jednoznaczne
PS2. Kierowcy załapani na fotkę, sorki, to była zabawa, wesołość, muzyka i halhohol.
PRZEPRASZAM za wystraszenia.
|
|