pagandowa - 2013-07-28, 13:41 Temat postu: Międzyzdroje Mąż leniuchuje w Sudanie Południowym udając, że pomaga potrzebującym, a mnie zostawił z dwoma chłopakami, którym trzeba zapewnić wakacje. Nie pozostało mi nic innego jak wsiąść do campera i pognać choć nad Bałtyk. Wyjazd główny mamy zaplanowany jak Andrzej zjedzie na krótki urlopu i wtedy śmigniemy na dwa tygodnie do Francji. Na szczęście trasa z Wrocławia nad Bałtyk nie jest jakoś wymagająca, a i drogi są z roku na rok w coraz lepszym stanie. Wybór padł na Międzyzdroje. Przez internet wyszukałam sobie docelowy camping i 30 czerwca w nocy wyruszyliśmy w drogę. Na camping dojechaliśmy wczesnym rankiem i trzeba było troszkę poczekać na otwarcie bramy. Był to dobry moment by się chwile zdrzemnąć, ale i zrobić rozpoznanie terenu. Trafiliśmy na naprawdę fajny camping - Camping 24 przy ul. Polnej 34. Dla zainteresowanych link tutaj . Odległość od morza: 400 metrów. Camping zadbany, czysto, a do tego miła obsługa. Do tego kamping strzeżony jest przez cała dobę, więc człowiek od razu czuje się bezpieczniej. Trzy sanitariaty, z toaletami, umywalkami i kabinami prysznicowymi, w których zawsze jest ciepła i zimna woda. Ponadto na kempingu znajdują się trzy stanowiska kuchenne, w których można przygotować potrawy, umyć naczynia, itp. Korzystanie z zaplecza sanitarnego jest bezpłatne. Ponadto w recepcji znajduje się czajnik z wrzątkiem i lodówki, w których można przechować jedzenie, napoje. Wolny czas można umilić sobie grą w siatkówkę plażową, zabawę z dziećmi na placu zabaw, rozpalić grilla. Można skorzystać ze świetlicy z telewizją satelitarną, naładować telefony komórkowe, przeglądać Internet (!) bezpłatnie w recepcji, odpłatnie poprzez WIFI. Dla właścicieli przyczep i samochodów kempingowych jest CAMPER SERVICE, w którym można pobrać wodę pitną, wyczyścić toaletę turystyczną czy opróżnić nieczystości. Na całej powierzchni znajdują się miejsca z podłączeniem do prądu (12 Amper). Pobyt zwierząt jest mile widziany, oczywiście bezpłatny. Poniżej kilka zdjęć: pagandowa - 2013-07-28, 13:47 Cenowo nie było jakoś strasznie. Płaciłam 22 PLN za campera, 11 PLN za dorosłą osobę, 8 PLN za dziecko, prąd 10 PLN i oczywiście klimatyczne. Znaleźliśmy sobie miejsce tuż przy drzewach tak by mieć choć trochę cienia. martini44 - 2013-07-28, 13:52
piwko leci za "zimna krew" BiG Team - 2013-07-28, 15:49 Ze zdjęć widzę, że troszkę się zmieniło. Prowadziliśmy ten camping od otwarcia w 1973 roku do 1980 roku pod szyldem OST "GROMADA". Dzięki za chwilę wspomnień. Życzymy udanego wypoczynku 
darol - 2013-07-28, 17:23 Brawo Magda  Endrju jak wróci to już się do kierownicy nie dopcha 
pagand - 2013-07-28, 19:49
Darolu, ależ o to mi chodzi... przylecę z Czarnego Lądu po dziewięciu godzinach w nocy w Kairze (!!!) i...camper zapakowany...kładę się na łóżeczko i budzę się we Francji... pagandowa - 2013-07-28, 21:21
O nie kochany byłoby Ci za dobrze, campera zapakuje już trudno, ale na resztę nie licz z mojej strony... andreas p - 2013-07-29, 09:23
I co teraz Andrzeju po rozlace tylko kampewr zapakowany 
pagand - 2013-07-29, 13:52 No aż tak źle to chyba nie jest... "walizki" mam ze sobą więc może jeszcze nie wszystko stracone 
|
