JaWa - 2013-08-06, 11:58 Temat postu: Mazury - Zgon, wypad na rybki. Rok temu nie byliśmy na Mazurach, postanowiliśmy więc zrobić małą wyprawę na rybki. Planowaliśmy pobyt w dwóch, trzech miejscach, ale cały czas spędziliśmy nad Jeziorami Mokrym i Uplik w Zgonie. Przez wiele lat przez Zgon tylko przjeżdzaliśmy ciągnąc jachty do Rucianego. Zawsze na wodzie widzieliśmy duzo wędkarzy. Okazało sie, że nie bez przyczyny. To naprawdę wyjątkowo rybne jeziora jak na dzisiejsze czasy. Dzięki poznanemu na miejscu p. Kaziowi dowiedzieliśmy się, gdzie i jak łowić. Nałapaliśmy dużo płoci, krasnopór i leszczy. Jeden z wędkarzy, w dla nas ostani wieczór, wypłynąl na węgorze, po dwóch godzinach złapąl dwa, ponad kilowe, na drugi dzień we dwóch wypłyneli na okonie, po trzech godzinach wrócili z prawie pełnym wiaderkiem. Dawno się tyle nie nałapaliśmy, w tym roku maży nam sie jeszcze jeden wypad na inne wskazane przez p. Kazia miejsce, do królestwa lina. Będąc w Zgonie, zwiedziliśmy miejscową galerię rzeźby i zrobilismy wycieczkę rowerową posiedzieć trochę w Porcier "U Faryja", niestety Gienia nie było. PS Grzybki pokazały sie tylko jednego dnia, po niezłej ulewie. JaWa - 2013-08-06, 12:01 cd.. marzena - 2013-08-06, 13:05 Super, też byliśmy w tych okolicach. Jest pięknie - co widać na załączonych obrazkach. Tylko jest jedno ALE - droga w m. Zgon !!!!!!!!!!! Chciałam wziąć kampera na plecy i go przenieść. Prawdziwy zgon 
JaWa - 2013-08-06, 13:45
To widać dawno nie byłaś w Zgonie, teraz droga gładka jak stól. 
MAZUREK - 2013-08-07, 21:39 Jacek, jak będziesz planował wybrać się jeszcze raz w tym roku to możesz na mnie gwizdnąć... gino - 2013-08-08, 09:35 Kilka dni sierpnia spedzilosmy nad mokrym w Cierzpietach
Teraz jestesmy nad Rosiem JaWa - 2013-08-08, 10:23
Widzę z satelity, że jest tam dostęp do jeziora i pomościk, czy tam byliście ? JaWa - 2013-08-08, 10:25
marzena - 2013-08-08, 14:13 Jacek w Zgonie byłam w kwietniu tego roku. Jeśli do tej pory zmieniło się na plus to brawo!!
JaWa - 2013-08-09, 09:07
Fakt, asfalcik wygladał na nowiutki.
bryzby - 2013-08-12, 11:36
W lipcu był jeszcze "zgon" JaWa - 2013-08-25, 13:04 Po raz drugi trafiliśmy do Zgonu. Cichutko, puściutko, po południu sprawdzimy czy biorą rybki. Po drodze zebraliśmy parę grzybków, na razie b. słabo. 
MAZUREK - 2013-08-25, 18:50 No Jacku ciekaw jestem bardzo bo mnie ostatnio nic nie bierze 
JaWa - 2013-08-26, 12:00 Wczoraj brania słabe, dziś od rana wieje damski wiaterek, czekamy aż się rochę uspokoi. Za to mamy słoneczko i za wiaterm ciepełko. Na kempingu widać, że sezon już zakończony. 
MAWI - 2013-08-26, 13:02
Jacek ,czyli puchy?
JaWa - 2013-09-17, 13:35 Pod koniec sierpnia postanawiamy jeszcze raz powędkować w Zgonie. Jednak brania słabe, ale za to wieczorem meldują się Dembomen, Wałesa, Bogusław i Ewa. Postanawiamy zmienić miejsce postaju na Goły Rożek na Bełdanach. Rano się pakujemy i w drogę, chociaż daleko nie było. Zakładamy obóz, robimy śniadanko i tu robi nam wielką niespodziankę Tomek ( Yans ), trafił jakoś na ten leśnyh rożek, bardzo nas zaskoczył. JaWa - 2013-09-17, 13:44 Wachta z pomostu melduje, że jakiś jacht idzie prosto na nas. JaWa - 2013-09-17, 13:50 Opuszczamy gościnny Rożek i po drodze z Tomkiem kolejny raz odwiedzamy Leśniczówkę Pranie. |
