krismen - 2013-09-02, 12:46 Temat postu: Wymiana podwozia(samochodu)pod zabudową Witam. Mam pytanie do forumowiczów , czy zgłębiał ktoś temat wymiany podwozia pod zabudową i nie chodzi mi o nakład pracy fizycznej przy tej czynności tylko aspekt urzędowy , czy zwykły szary człowiek da radę przebrnąć przez urzędy czy jest to droga przez mękę i lepiej wybić sobie ten pomysł z czachy ? janusz - 2013-09-02, 13:32 Jest do przejścia. Musisz mieć dokumenty na podwozie (ramę) wymienić, przedstawić do badania w okręgowej stacji. Wystawią Ci dokument z opisem zmian i z nowymi danymi które przy wymianie podwozia zmieniłyby się, np masa własna, rozmiar kół, rozstaw osi, moc silnika itp. Chodzi o takie dane które wpisane są do dowodu rejestracyjnego a przy okazji zmieniły się. Później z dokumentami do urzędu i tam albo wpiszą Ci je do starego dowodu (te nowe dane) a gdyby zmian było za dużo to zmienią Ci dowód. Nie bardzo wiem jak postąpiłby urząd gdyby przy zmianie podwozia zmieniono markę pojazdu, za na przykład Fiata podstawić Citroena. Pewnie byłby problem dla urzędników. Ahmed - 2013-09-02, 14:24 No , niestety nie tak ..... Składaków już dawno nie ma , kupujesz ramę z numerem - kupujesz inny samochód i dopiero ten kupiony pojazd możesz wyposażyć lub przebudować , ale rama nie jest częścią zamienną CORONAVIRUS - 2013-09-02, 14:30 a jak kupujesz ramę bez numerów albo z polem zardzewiałym  
Ahmed - 2013-09-02, 14:48
No nie ma pojęcia kupowania ramy , chyba , że chcesz ją pociąć na kawałki i oddać na złom lub zrobić z niej słupki do płota Kupić ramę z nieczytelnym polem numerowym , np. skorodowanym oczywiście możesz , ale to jest taka sama sytuacja gdybyś kupił samochód np. osobowy bez lub z uszkodzonym silnikiem z nadwoziem samonośnym , procedura nadania nowego numeru rusza , ale kupiłeś i chcesz zarjestrować pojazd Jeszcze raz napiszę dla jasności , zabudowa nie jest pojazdem , rama z numerami czy ze skorodowanymi numerami jest pojazdem , nie częścią zamienną jak np. silnik Ahmed - 2013-09-02, 15:06 Jest jednak wyjątek , pojazd ulega uszkodzeniu i trzeba wymienić ramę na fabrycznie nową Wtedy nowa rama /bez numerów / dostaje numer nadany przez wydział komunikacji Pojazd jako całość zostaje w tym przypadku tym samym pojazdem , z pierwotnymi danymi , numerami rejestracyjnymi CORONAVIRUS - 2013-09-02, 15:10 Który przepis określa konieczność wymiany ramy na "fabrycznie nową bez numerów " ? Nowa też jest rama auta np. utopionego przed pierwszą rejestracją . janusz - 2013-09-02, 15:21 oskp, Ja zrozumiałem pytanie tak. Mamy samochód kempingowy zarejestrowany. Dokupujemy do niego inny samochód nie koniecznie zarejestrowany ale z dokumentami. Przekładamy ramę do tego zarejestrowanego auta pomijam tu wszystkie inne części z dawcy bo to w sprawie nie tak istotne. W uproszczeniu sprawa sprowadza się do zalegalizowania innej ramy w pojeździe. Nie chcę się kłócić ale rama jest elementem wymiennym. Nie można wymienić nadwozia. Paragraf 66 PORD 4. Zabrania się: .... 5) wymiany nadwozia pojazdu posiadającego cechy identyfikacyjne, o których mowa w ust. 3a pkt 1; PORD nie zabrania wymiany ramy. Inna sprawa czy w takim dostawczaku jak Fiat czy Ford jest rama czy to jest nadwozie jeżeli wszystko jest razem zespawane.
Ale to dotyczy przepisu o sposobie nadawania numerów. Art. 66a. 1. Cechy identyfikacyjne, o których mowa w art. 66 ust. 3a, nadaje i umieszcza producent. 2. Starosta właściwy w sprawach rejestracji pojazdu wydaje decyzję o nadaniu cech identyfikacyjnych w przypadku pojazdu: 2) w którym dokonano wymiany ramy lub podwozia na odpowiednio ramę lub podwozie bez numeru fabrycznego; Ahmed - 2013-09-02, 15:23 Adaś , jeśli rzeczoznawca stwierdzi , że ramy nie da się wyprostować tylko trzeba wymienić 
CORONAVIRUS - 2013-09-02, 15:26 rozumiem.... ale pytam o ten konkretny przepis , który nakazuje wręcz tylko i wyłącznie zastosowanie ramy FABRYCZNIE NOWEJ ? janusz - 2013-09-02, 15:29 O ile pamiętam a nie wiem czy dobrze pamiętam, pierwotna wersja przepisu mówiła o nadwoziu i o ramie. Później wycofali się z ramy. Zbuntowały się ubezpieczalnie bo musiały płacić za cały samochód który miał tylko uszkodzona ramę za kilkaset złotych. Ahmed - 2013-09-02, 15:32
Adam , musi być może nie fabrycznie nowa , mogła gdzieś poleżeć kilka lat nawet pod wodą , gdze chcesz , ale nie może mieć nadanych numerów . Ahmed - 2013-09-02, 15:36
Dlatego napisałem , można wymienić ramę na ,, nową''. bez numerów Ahmed - 2013-09-02, 15:43 Cytat Janusz : Dokupujemy do niego inny samochód nie koniecznie zarejestrowany ale z dokumentami. Dobrze napisałeś , inny samochód , który rejestrujemy na nowy dowód rejestracyjny z nowymi numerami rejestracyjnymi z nowymi danymi itd. janusz - 2013-09-02, 15:54 Jarku nie chce mi się grzebać głębiej, pierwsza lepsza strona z internetu. Tu akurat Urząd z Poznania podaje jakie warunki trzeba spełnić by dokonać zmiany numeru identyfikacyjnego. http://bip.poznan.pl/bip/...y-pojazdu,1761/ Pablobos - 2013-09-02, 16:38 Witam Trochę koledzy odbiegli od tematu, ale do rzeczy wymiana podwozia samochodu pod zabudową kempingową jest jak najbardziej możliwa. sprawa wygląda nastepująco masz samochód kempingowy "stary" następnie kupujesz nowszy np. dostawczy. z dostawczego zdejmujesz pake w jej miejsce zakładasz zabudowę kempingową zdjętą z kempingowego. Jeśli chodzi o dokumenty to musisz mieć: Fakturę z zakładu który dokonał przeróbki wraz z jego kopią wpisu do ewidencji. Przegląd techniczny wraz z opisem dokonanych zmian Niektórzy diagności mogą chcieć na przeglądzie opinii rzeczoznawcy na dokonane zmiany zwłaszcza jeśli chodzi o zmianę ilości miejsc siedzących. Z tymi dokumentami do wydziału komunikacji i składasz wniosek o dokonanie zmian tj. przeznaczenie pojazdu ilość miejsc (specjalny kempingowy) Wydział dokonuje zmian wpisuje je w kartę pojazdu dowód dostajesz nowy. Stary samochód kempingowy samą kabinę z podwoziem złomujesz i wyrejestrowujesz lub sprzedajesz. janusz - 2013-09-02, 16:51
A w żadnym przypadku. Przeczytaj temat : Wymiana podwozia(samochodu)pod zabudową. To Ty proponujesz żeby przerobić inny samochód na kempingowy. To Ty proponujesz zrobić składaka. Żeby teraz zrobić składaka obydwa samochody muszą być w Polsce rejestrowane. Inaczej to znaczy "nowe" w sensie inne np z zagranicy podwozie z nadwoziem musi iść do homologacji. Na dzień dzisiejszy są tylko dwie stacje w kraju które to mogą zrobić. eMWu - 2013-09-02, 16:57
a nie do tego sie ta cała akcja sprowadza? Przeciez masz zarejestrowane na ogoł auto o konkretnych numerach vin nabitych na nadwoziu a nie zabudowie. Innego wyjscia chyba nie ma? janusz - 2013-09-02, 17:03
No kurcze właśnie nie. Ja odebrałem pytanie kolegi o możliwość wymiany podzespołu w starym kamperze na nowy (nie koniecznie fabrycznie nowy chociaż czemu nie na fabrycznie nowy). Kupując nowe fabryczne podwozie i stawiając jakiekolwiek nadwozie podpada auto pod homologację jednostkową. Jesteśmy w fazie, znaczy nasze państwo jest w fazie przystosowywania się do nowych przepisów. Skończyły się składaki i samy. Kłopot z zalegalizowaniem takiego auta. Można jednak w starym samochodzie (z ramą) wymienić wszystko i nie podlegać procedurze homologacyjnej. O to chodzi. Można odmłodzić stare auto a trudno zalegalizować nowe. Tu jest pies pogrzebany. Ahmed - 2013-09-02, 18:49
Co kraj to obyczaj, u nas takie numery nie przechodzą Aby zmienić , uzyskać nowy numer identyfikacyjny to u nas musi on ulec zniszczeniu , zatarciu , skorodowaniu . Na tę okoliczność wymagana jest ocena rzeczoznawcy . Jest tylko jedna sytuacja gdy niszczymy orginalny numer i nadajemy nowy - w pojeździe odzyskanym po kradzieży Ahmed - 2013-09-02, 19:41
Zgadza się , to jest jak najbardziej legalna procedura Dodam , masz odmłodzonego kampera bo rok produkcji i data 1rejestracji przechodzi do nowego dowodu z dawcy ramy
janusz - 2013-09-02, 19:46
Ale to nie jest co kraj to obyczaj. Nie ulega watpliwosci że przepis z czerwca 2013 musi być obowiązujący. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ 1) z dnia 19 czerwca 2013 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach odnosi się do: Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r. w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach (Dz. U. z 2007 r. Nr 137, poz. 968, z późn. zm.2)) wprowadza się następujące zmiany: ---- w załączniku nr 1 do rozporządzenia: a) w § 1: w § 5: – w ust. 1 pkt 5a otrzymuje brzmienie: „5a) dokonuje w dowodzie rejestracyjnym adnotacji o treści: „zgłoszono zmianę danych” i zwraca właścicielowi dowód rejestracyjny do czasu wydania nowego dowodu rejestracyjnego;”, – w ust. 4 pkt 5 otrzymuje brzmienie: „5) zamieszcza w dowodzie odprawy celnej przywozowej podwozia, ramy lub pojazdu, z którego pochodzi podwozie lub rama, jeżeli pojazd, podwozie lub rama zostały sprowadzone z terytorium państwa niebędącego państwem członkowskim Unii Europejskiej, adnotację o treści: „Podwozie/ramę zamontowano do pojazdu o Nr rej. …, data …”, wpisując numer rejestracyjny i datę zawiadomienia organu o wymianie podwozia lub ramy, oraz przystawia pieczątkę organu rejestrującego, wykonuje kserokopię tego dokumentu, po czym dokument zwraca właścicielowi pojazdu albo” Oryginalny pierwotny z 2003 roku przepis jest tutaj. http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20031921878 i http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20071370968 Bez wątpliwości, wymiana podwozia lub ramy jest całkiem legalna i dopuszczalna. A, że wasze starostwo inaczej interpretuje przepisy to co poradzić. Ahmed - 2013-09-02, 20:11 Czerwiec 2013. Mogło mnie ominąć 
krismen - 2013-09-04, 12:52
Witam. Tu kolega złapał o co mi chodzi , może powinienem napisać że chodzi o przełożenie zabudowy na inne auto nie koniecznie nowe aczkolwiek zdecydowanie młodsze od obecnego . Z tej wypowiedzi wychodzi że temat jest do przeskoczenia . ps. A MOŻE KTOŚ Z FORUMOWICZÓW MA WIEDZĘ O FIACIE DUCATO "KANCIAK" W BARDZO DOBRYM STANIE KTÓRY JEST NA SPRZEDAŻ . DarKu - 2014-12-02, 16:04 Witam Odswieze temat, poniewaz wiele sie zastanawialem nad moim kamperkiem, czy go ssprzedac czy nie czy zrobic nowego czy nie, powoli dochodze do wniosku ze nie chce inwestowac wielkich pieniedzy dlatego dosc realnym rozwiazaniem chyba bedzie wymiana auat na inne mlodsze, tak jak kolega wczesniej pisal, chcialbym zdjac zabudowe i osadzic ja na mlodszym aucie, mianowicie cos po 2000roku, poniewaz moje Iveco ma juz 30 lat i choc troche w niego zainwestowalem to wiem ze przy austriackich procedurach roczne naprawy beda mnie sporo kosztowac, nawet jesli bede je robil w Polsce. Sprawa wyglada nastepujaco, poniewaz chcialbym ograniczyc budzet to w tej sytuacji ciezko znalezc auo ktore by mozna bylo zabudowac, wiec chyba zostanie mi zakup podwozia w Polsce, jednak w kraju tym dostawczaki maja duze przebiegi a w Austrii nie ma problemu znalezc auto ktore ma niewiele ponad 100k gdyz np. jezdzilo tylko po Wiedniu i to w firmie. Jednak interesowaly by mnie procedury jesli bym kupil auto w Polsce czy beda wymagane jakies dokumenty od mojego samochodu czy wystarczy zawiezc zabudowe i auto do firmy ktora sie zajmuje takimi sprawami?? Czy cos od zeszlego roku sie zmienilo w procedurach?? Pablobos - 2014-12-03, 14:41 Witam Dokumenty od "starego" samochodu kempingowego nie są potrzebne ponieważ to jest traktowane tak nieładnie mówiąc jak paka zakładasz i już. DarKu - 2014-12-03, 15:59 Czyli jest to sposob aby ominac przepis ktory zabrania samorobek, stara bude oddaje do firmy ktora mi ja przelozy na nowe lub nowsze wozidlo a na starym wozidle wykonuje nowa zabudowe sam i nie musze nic robic aby ja zarejestrowac, po roku kupuje nowe wozidlo i przekladam czesc mieszkalna na nowe wozidlo i ot cala filozofia, mam wlasnej produkcji kamperka
O ile w praktyce tak to wszystko bedzie wygladalo, zorientuje sie w urzedzie czy aby na pewno w ten sposob moge postapic z uzywana zabudowa, zawsze mozna mowic ze kupilem zabudowe tylko bez papierow za granica 
frólik - 2014-12-03, 21:34 Ja opiszę na moim przykładzie. Miałem podwozie czyli Renault Master, który miał w dowodzie wpis samochód ciężarowy. Zbudowałem całą zabudowę kempingową na tej właśnie ramie i tak powstał kamper półintegra made in ja. Następnie z oświadczeniem o przeprowadzonych w pojeździe zmianach, odpowiednim wpisem do ewidencji działalności gospodarczej (ja jestem właścicielem i pojazdu i firmy która zabudowała auto - stąd oświadczenie, w innych przypadkach dokument typu FV, lub inny wskazujący firmę która dokonała zmian konstrukcyjnych pojazdu) i opinią rzeczoznawcy odwiedziłem OSKP. Po przejściu badania technicznego - podstawowe + dodatkowe - wszystkie papierzyska do WK, celem zmiany przeznaczenia pojazdu na Specjalny Kempingowy i zmiany liczby miejsc siedzących. Tyle. Tak więc jeśli kupisz np. nowsze podwozie, to chcąc zrobić przekładkę zabudowy, będzie ona potraktowana jako zwykła część, a nowy/stary kamperek dostanie dane do dowodu zgodnie z nowym podwoziem. Trzeba mu oczywiście zmienić rodzaj przeznaczenia. Stare podwozie możesz rozdysponować jak tylko chcesz - sprzedać/zezłomować/podarować... Poniżej moje dzieło jako przykład 
i na gotowo 
Wszystko się da, kwestia tylko co weźmie górę kalkulator czy sentyment 
DarKu - 2014-12-04, 09:47 A czym sie zajmuje twoja firma ?? Super to wyglada, sam bym cos takiego zrobil od podstaw i mialbym nowego kamperka a nie staruszka, powiedz jeszcze kiedy go rej. w tym roku czy przed nowymi przepisami?? frólik - 2014-12-04, 16:08
Nie chce być posądzony o reklamę, ale właśnie Tym się zajmuję 
Zmiany były dokonywane dwa miesiące temu
BiG Team - 2014-12-04, 16:23 Ja miałem to szczęście obejrzeć frólikowóz na żywo w Lipsku na targach. To był jedyny kamper, który nas zainteresował 
wlodo - 2014-12-04, 16:42 To przykręcając przyczepę kemp.do ramy samochodu dostawczego,nalezało by przejść podobne procedury? 
frólik - 2014-12-04, 17:09 Dokładnie tak jeśli chcesz zmienić przeznaczenie pojazdu. DarKu - 2014-12-04, 17:45 Na dzien dzisiejszy najwiekszym problemem jest to ze przekladke powinna robic firma ktora sie w tym specjalizuje czyli Frolik i jeszcze jakis wymog jest ktory musi posiadac firma. Frolik jesli to nie tajemnica to ile u ciebie kosztuje sama zabudowa bez drzwi i okien?? frólik - 2014-12-04, 17:56 Według mnie to nie jest wcale taki problem jak piszesz. Pod zabudową może się podpisać każda firma, która ma odpowiednie PKD i zapewniam Cię że jest ich trochę. Co do kosztów to tak jakbyś zapytał ile kosztuje TV ? Nie muszę opisywać ile jest rodzajów. Jeśli jesteś zainteresowany kontakt masz w profilu
|
