|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Jeden zbiornik LPG do silnika i ogrzewania
krimar - 2013-09-14, 22:07 Temat postu: Jeden zbiornik LPG do silnika i ogrzewania Właściwie to ten temat pasowałby zarówno do części zabudowowej jak i silnikowej, ale postanowiłem umieścić go tutaj.
Czy ma ktoś w swoim benzynowym kamperze instalację LPG, która jednocześnie zasila silnik i zabudowę?
Czy jest jakiś (najlepiej homologowany) zbiornik lub wielozawór z poborem fazy ciekłej (do silnika) i gazowej do zabudowy?
Może jakieś inne pomysły np pobór fazy ciekłej do zabudowy przez parownik z wygięych rurek, który jednocześnie działałby jako klimatyzacja? Gaz parując schładzałby jednocześnie wnętrze kampera. Zastosowanie raczej tylko w lecie.
BODEK - 2013-09-15, 09:27
W moim kamperze pracuje butla stacjonarna /leżąca/ 90l., ale tylko na zabudowę. Instalacja orginalna zakładana fabrycznie. Silnik benzynowy 2,0l Peudeot pracje na benzynie. Rozważałem włączenie go do butli, ale fachowcy mi odradzili. Przy niezbyt dużych przelotach rocznych to się nie opłaca.
B
krimar - 2013-09-15, 15:21
Instalacja zwraca się w gaźnikowcu po ok 5000 km - czyli po jednym sezonie.
Czy masz atest TDT na aktualnie zamontowaną butlę?
Dyskusja na temat zbiornika LPG nie do zasilania silnika wywiązała się kiedyś na forum diagnostów
http://www.norcom.com.pl/...der=asc&start=0
EBRP670 - 2013-09-15, 17:41
Aby używać gazu do obsługi urządzeń socjalnych musi być gaz w stanie lotnym,a więc butla powinna być odwrócona zaworem do dołu.Pozdrawiam.
krimar - 2013-09-15, 18:20
Chyba raczej odwrotnie, jak odwróci się butlę do dołu zaworem to pobiera się stan ciekły. Butla, w przeciwieństwie do zbiornika LPG nie ma rurki do pobierania z dna.
Problem w tym aby mieć pobór fazy ciekłej i lotnej jednocześnie.
olcha20 - 2013-09-16, 12:59
krimar, Chyba da się tak zrobić, gdyż kiedyś na stacji LPG koleś mi o tym wspominał
Sam się nad tym zastanawiam, gdyż butla 11kg tylko zajmuje miejsce w schowku, a do zasilania silnika mam butlę do której wchodzi 120L LPG..
Argo - 2013-09-16, 17:45
Założyć jak najmniejszy reduktor (parownik) od instalacji I generacji pozbawiony zaworu elektrycznego i po sprawie.
krimar - 2013-09-16, 23:06
A skąd ciepło do niego?, bez podgrzewania zamarznie.
Argo - 2013-09-16, 23:15
krimar napisał/a: | A skąd ciepło do niego?, bez podgrzewania zamarznie. |
Montujesz w jakimś schowku ogrzewanym (można skierować nadmuch na parownik), a w lato pobór gazu jest mały tak że nie grozi zamarznięcie. Można też poprzyklejać radiatory np. od procesora z komputera itp.
koder - 2013-09-17, 01:33
krimar napisał/a: | A skąd ciepło do niego?, bez podgrzewania zamarznie. |
Z tego samego miejsca, z którego butla z gazem bierze ciepło, żeby nie zamarznąć. Odparowywanie gazu w butli i w parowniku to dokładnie to samo zjawisko. Powinna wystarczyć temperatura otoczenia, bez kombinowania.
krimar - 2013-09-17, 19:46
No właśnie, że nie zupełnie. W butli pobierasz gaz, który już zdążył w niej odparować (i to często wtedy, gdy nie było poboru gazu). Ze zbiornika pobierasz gaz w płynie i aby odparować musi pobrać ciepło z rurki, którą płynie do odbiornika lub z samego odbiornika. Ktoś na forum pisał, że doprowadziło to do zamarznięcia instalacji i odbiornika.
Argo - 2013-09-17, 20:17
Lodówka i ogrzewanie zużywają paręnaście razy mniej gazu niż zimny silnik silnik (przy -20) w czasie rozruchu.
koder - 2013-09-17, 20:27
Ale żeby sobie odparował gaz w butli, to pobiera dokładnie tyle samo energii (w funkcji pobieranej objętości). Jeśli będziesz wystarczająco szybko go spuszczał z butli, to i ona zamarznie. Instalacje napędowe pobierają po prostu dużo gazu, więc spadek temperatury jest znaczny.
krimar - 2013-09-17, 23:46
AiR napisał/a: | Lodówka i ogrzewanie zużywają paręnaście razy mniej gazu niż zimny silnik silnik (przy -20) w czasie rozruchu. |
Zimny silnik przy -20 w czasie rozruchu nie zużywa wcale gazu, bo rozruch odbywa się w takich warunkach wyłącznie na benzynie, także lodówka i ogrzewanie nie może pobierać paręnaście razy mniej niż zero.
Argo - 2013-09-18, 10:29
krimar napisał/a: | AiR napisał/a: | Lodówka i ogrzewanie zużywają paręnaście razy mniej gazu niż zimny silnik silnik (przy -20) w czasie rozruchu. |
Zimny silnik przy -20 w czasie rozruchu nie zużywa wcale gazu, bo rozruch odbywa się w takich warunkach wyłącznie na benzynie, także lodówka i ogrzewanie nie może pobierać paręnaście razy mniej niż zero. |
20-25 lat temu różnie z tym bywało i 100% procent instalacji była czysto analogowa, kierujący autem odpalali nie zawsze na benzynie, a od razu na gazie (wielu zapominało z powrotem przełączyć na gaz lub przyczyn technicznych). Przynajmniej ja tak robiłem i nigdy nawet w największe mrozy nie zamarzł mi parownik. Oczywiście startowałem autem po paru chwilach jak auto odśnieżyłem lub oskrobałem szyby. Wózki widłowe od razu pracują na gazie.
MAWI - 2013-09-18, 11:38
AiR napisał/a: | nigdy nawet w największe mrozy nie zamarzł mi parownik. |
Kiedyś nie mogłem odpalić auta przy -22st C .Zamarzła woda w benzynie( W Filtrze paliwa).Auto miało juz mądrzejszą instalacje ,która nie pozwalała odpalić na gazie.Wyjąłem bezpecznik pompy paliwa,podałem na krótko pr na zawór gazowy i auto odpaliło.Potem rozmarzł filterek paliwowy a w min woda i wszystko powróciło do normy.
sławek w. - 2013-09-19, 21:08
Widziałem gdzieś reklamę czy ofertę producenta zbiorników gazu (chyba Słupsk), który podjąłby się produkcji butli z dwoma poborami - jeden z góry czyli frakcja gazowa do urządzeń pokładowych, drugi rurką z dołu czyli postać ciekła do zasilania silnika. Produkcję uzależniał od zainteresowania.
turystasj - 2013-09-19, 22:35
Dwaj producenci, ze Słupska i Grodkowa produkują dla Holendrów butle 11 kg i zbiorniki LPG do samodzielnego tankowania tzn. z zaworem bezpieczeństwa, zegarem , zawór napełniający i zawór poboru. Niestety na nasz rynek nie. Można od nich kupić. Cena zaporowa a i dostępność uzależniona od tego kiedy zamówi zagranica.
ARCADARKA - 2013-09-19, 22:55
Normalnie ten co ten wątek wystukał ,podpowiem ,recycling,kolego z tym się wyśpij ,i obuć się na dywanie
krimar - 2013-09-19, 23:11
ARCADARKA napisał/a: | Normalnie ten co ten wątek wystukał ,podpowiem ,recycling,kolego z tym się wyśpij ,i obuć się na dywanie |
obuć się na dywanie = założyć sobie buty na dywanie, a wątek jest wciąż interesujący, bo parę razy widziałem oferty sprzedaży kamperów ze wspólnym zbiornikiem LPG do silnika i zabudowy.
ARCADARKA - 2013-09-19, 23:19
krimar napisał/a: | ARCADARKA napisał/a: | Normalnie ten co ten wątek wystukał ,podpowiem ,recycling,kolego z tym się wyśpij ,i obuć się na dywanie |
obuć się na dywanie = założyć sobie buty na dywanie, a wątek jest wciąż interesujący, bo parę razy widziałem oferty sprzedaży kamperów ze wspólnym zbiornikiem LPG do silnika i zabudowy. |
Pakosz te oferty,,,,,,,,,,,,,,,,bo moje oczy tego nie widziały ,,,,,,,,,,,normalnie jestem głupi ,,,,,,,,,,,,,przy twoim wsparciu
pokarz te oferty,gdzieś dzwonią a ty po prostu masz dużo czasu i głupotki stukasz ,ale ostatnio te forum w rankingu spada ,szybko
jak czytam nie które tematy ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,to staje się impotentem
krimar - 2013-09-20, 00:29
A chociażby coś takiego jak na zdjęciu w tym artykule: http://www.polskicaravani...d_2413/3324.jpg Przekrój butli z poborem fazy ciekłej i gazowej firmy wynen gas.
Co prawda wygląda jakby ktoś w standardowej butli z armaturą holenderską wkręcił zawór do fazy lotnej zamiast zaworu bezpieczeństwa lub wskaźnika poziomu ale zawsze. (tylko jak oni robią ten świński ogonek z rurki poboru w butlach nie pokazowych czyli nie rozciętych?)
szadok - 2013-09-20, 08:41
Drodzy przedpiścy...
Pomijając dostępność butli z dwoma poborami, pozostaje kwestia składu mieszanki.
Pobierając fazę ciekłą pobieramy prop-but w takim składzie jaki zatankowaliśmy, potem go odparowujemy. Pobierając w jesienno - zimowych warunkach tylko fazę lotną, w większości pobierzemy propan (bardziej lotny, o niższej temperaturze wrzenia). Przy dłuższym postoju z większym poborem zmieni się w butli skład mieszanki na korzyść butanu. Co za tym idzie, może zmniejszyć się ciśnienie par w zbiorniku, co może uniemożliwić normalną jazdę na gazie (trzeba będzie dotankować LPG zawierający propan).
W tabelce - załączniku ciśnienie par mieszanki propan-butan w zależności od temperatury i składu. Spójrzcie, że dopiero przy ok. +10'C nie powinno być problemów z prężnością par niezależnie od składu.
Dodam jeszcze, że skład LPG jest określony jako (źródło) :
C3-propan, nie mniej ni - nie więcej niż 30 - 60
C4-butan, nie mniej ni - nie więcej niż 30 - 70
ale na zimę LPG jest wzbogacany właśnie w propan celem zwiększenia prężności par w niskich temperaturach.
Reasumując: uważam, że pobór prosto z butli w fazie lotnej mieszanki propanu z butanem sensowny jest tylko w warunkach letnich. W zimie albo faza ciekła, albo butla z czystym propanem.
Druga rzecz: przy pobieraniu fazy ciekłej i odparowywaniu w reduktorze - reduktor schładza się, IMHO jest duże prawdopodobieństwo, że będzie się wykraplała na nim para wodna z otaczającego powietrza. Trzeba więc pamiętać o ew. kapiących skroplinach Rozwiązać ten problem można by poprzez przyłączenie króćców płynu chodzącego do trumawenta i podgrzewanie reduktora ciepłym powietrzem (tak - wiem. Mam tendencję do utrudniania sobie życia )
eMWu - 2013-09-20, 09:25
Fascynujący temat wiec sie podłącze (fascynujący ze wzgledu na niektore opinie). Co do palenia na gazie - 2 lata jezdzilem kiedys bez sprawnej benzyny - palilem na gazie nawet przy minus 30 co prawda jak zgasło to pomagał tylko czajnik z wrzatkiem
Problem z poborem zimą - wystarczy dotankowywac zbiornik cześciej. Zresztą to kamper wiec to raczej przypadki ekstremalne. Zawsze mozna awaryjnie podpiac butle z propanem.
Patrząc na przekrój tej butli - to widze ze sprawa dosc prosta.
koder - 2013-09-20, 09:27
Załóżmy zużycie gazu na poziomie "butla 5kg na dwa dni". To daje średnie zużycie ~100g gazu na godzinę. Odparowanie 100g propanu wymaga 44.7kJ, to jest 12.4 Wh. Do doprowadzenia 12W do parownika to nawet radiatora montować nie trzeba - da sobie radę z temperatury otoczenia.
Moim zdaniem, to ciężko będzie wyczuć organoleptyczne zmianę temperatury parownika przy takim zużyciu.
eMWu - 2013-09-20, 10:30
tez tak sadze. a dwa - u mnie w kamperze komora na butle jest ogrzewana
szadok - 2013-09-20, 10:44
koder napisał/a: |
Załóżmy zużycie gazu na poziomie "butla 5kg na dwa dni" | Raczej 11kg/2 bądź 3 dni. Tyle wynika z opisów ludków kamperujących zimą. Co do reszty - pewnie masz rację, nie liczyłem, tylko łapę na zimny parownik w aucie przykładałem Ale jakie moje auto ma zużycie gazu na biegu jałowym, nie wiem.
eMWu napisał/a: | Co do palenia na gazie - 2 lata jezdzilem kiedys bez sprawnej benzyny - palilem na gazie nawet przy minus 30 co prawda jak zgasło to pomagał tylko czajnik z wrzatkiem |
Też tak robiłem, ale co z tego. Mieszankę miałeś propan-butan, a propan wrze do temperatury -42'C. Jakbyś miał sam butan to nie odpaliłbyś na gazie przy temp. -3'C
olcha20 - 2013-09-20, 11:11
Dobra dobra dobra....
Jeżdżę autami na LPG od ponad 10 lat...
1) Jak instalka na gaźniku - to 5x lepiej każde auto co miałem paliło w zimę z LPG niż z PB i tak tez ma mój camper. PB nie używam wcale.
2) Jak ktoś rzeczywiście ma sposób, aby wywalić butlę 11kg, która mi tylko graci, a wpiąć się do instalacji zasilającej silnik - to proszę o kontakt - jestem bardzo zainteresowany.
Gazu w kuchence zużywam tyle co nic, + kilka dni grzania przy wczesno wiosennych, lub wrześniowych wyjazdach, a butla 11kg, tylko mi niepotrzebnie miejsce zajmuje.
koder - 2013-09-20, 11:27
Przy 11l to będzie 24W. Samochód na biegu jałowym pewnie spala koło litra, to będzie jakieś 600g / 72W. To już się zaczyna do małej lodówki zbliżać :-)
Co do instalacji to trzeba by z gazownikiem jakimś pogadać, trzeba to jakoś zabezpieczyć wszystko. Zbiornik napędowy ZTCW ma elektrozawór i spore ciśnienie w środku.
eMWu - 2013-09-20, 11:58
koder napisał/a: | spore ciśnienie w środku. | wyzsze niz butla 11kg?? sie mnie wydawało ze oba przyjmują 80% pojemnosci z litrach wiec i cisnienie pownno byc zblizone...
olcha20 napisał/a: | Jak ktoś rzeczywiście ma sposób, aby wywalić butlę 11kg, która mi tylko graci, a wpiąć się do instalacji zasilającej silnik - to proszę o kontakt - jestem bardzo zainteresowany. |
zdjecie zbiornika powyzej... chyba lepiej sie nie da.
szadok - 2013-09-20, 13:42
koder napisał/a: |
Co do instalacji to trzeba by z gazownikiem jakimś pogadać, trzeba to jakoś zabezpieczyć wszystko. Zbiornik napędowy ZTCW ma elektrozawór i spore ciśnienie w środku. |
Ciśnienie jest takie samo w butli samochodowej i każdej butli propan/butan posiadającej poduszkę gazową, czyli napełnioną do max 80% objętości. Ciśnienie to jest silnie zależne od temperatury (wykres). Przy 60'C szacunkowo będzie to ok. 17bar przy mieszance propan/butan.
Stare wielozawory w butlach nie miały elektrozaworu. Elektrozawór był przy filtrze gazu fazy ciekłej. Nowe wielozawory - tak jak piszesz - mają elektrozawór. Taki elektrozaworek potrafi skonsumować 11w, więc praca 'na stałe' jest hmmm...
Olcha20 napisał/a: | 1) Jak instalka na gaźniku - to 5x lepiej każde auto co miałem paliło w zimę z LPG niż z PB i tak tez ma mój camper. PB nie używam wcale. | Bo do komory spalania podajesz mieszankę powietrza z paliwem, które jest zdecydowanie bardziej lotne, a co za tym idzie lepiej wymieszane z powietrzem.
sławek w. - 2013-09-20, 22:51
szadok napisał/a: | Taki elektrozaworek potrafi skonsumować 11w, więc praca 'na stałe' jest hmmm... |
Właśnie jadę po niedzieli do mojego gazownika wywalić elektrozawór i wstawić zwykły zawór kulowy 3/8". Elektrozawór za dużo żre prądu, wole przeznaczyć go na oświetlenie wieczorne i wentylatorki do lodówki (one również trochę pobierają).
krimar - 2013-09-20, 23:36
Zawór kulowy nigdy nie zaszkodzi, ale wywalenie elektrozoworu skutkuje utratą homologacji na butlę. (Homologacja obowiązuje tylko w przypadku zainstalowania elektrozaworu wymienionego w homologacji butli) Póki nic się nie dzieje jest ok, ale jak dojdzie do wypadku to mogą być kłopoty.
Może poeksperymentuj z otwieraniem elektrozaworu bez prądu przez przyłożenie w odpowiednim miejscu pola magnetycznego z zewnętrznego magnesu.
olcha20 - 2013-09-21, 10:14
eMWu napisał/a: | zdjecie zbiornika powyzej... chyba lepiej sie nie da. |
nic nie widzę, ani powyżej, ani poniżej?
krimar - 2013-09-21, 10:34
bo nie kliknąłeś w linka w moim poście z dnia wczorajszego, godz 0:29
krimar - 2013-09-22, 13:39
ARCADARKA napisał/a: | ,ale ostatnio te forum w rankingu spada ,szybko
jak czytam nie które tematy ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,to staje się impotentem |
niestety tą utratę potencji daje się odczuć w Twoich postach w tych "nie których" tematach.
uriuk - 2014-07-07, 00:03 Temat postu: Re: Jeden zbiornik LPG do silnika i ogrzewania
krimar napisał/a: | Właściwie to ten temat pasowałby zarówno do części zabudowowej jak i silnikowej, ale postanowiłem umieścić go tutaj.
Czy ma ktoś w swoim benzynowym kamperze instalację LPG, która jednocześnie zasila silnik i zabudowę?
Czy jest jakiś (najlepiej homologowany) zbiornik lub wielozawór z poborem fazy ciekłej (do silnika) i gazowej do zabudowy?
Może jakieś inne pomysły np pobór fazy ciekłej do zabudowy przez parownik z wygięych rurek, który jednocześnie działałby jako klimatyzacja? Gaz parując schładzałby jednocześnie wnętrze kampera. Zastosowanie raczej tylko w lecie. |
Wlasnie przerabiam moj zbiornik LPG dodajac pobor fazy lotniej, W sumie jest to proste, ale o homologacji mozna w tym momencie zapomniec (jak i o przejsciu przegladu auta jesli diagnosta wniknie).
Mi to zwisa nacia od pietruszki, bo jezdze tym po Afryce, ale jakby co to moge podac na priva co i jak, razem z fotami
krzycki - 2015-09-07, 12:38
Odgrzewam temat. Ktoś może wie gdzie taką butle z dwoma podejściami można kupić w Polsce albo za granicą?
|
|