|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Węgry - Węgierska wyprawa Nomadów
Nomad - 2013-09-15, 00:28 Temat postu: Węgierska wyprawa Nomadów ...jedna z krótszych ,więc i krótka opowieść o tym,jak szybko się nabawić
a potem pozbyć odcisków.
Na początek nocne zwiedzanie Budapesztu...stajemy niedalego hotelu i term Gellerta....
około godziny 1-ej podświetlenie jest wygaszane ,więc możemy wrócić do kampera.
baja02 - 2013-09-15, 10:08
Zdjęcia bardzo ładne, ale nie wiem dlaczego na Forum jest moda na nie opisywanie zdjęć. Przecież nie wszyscy byli na Węgrzech i chcieli by wiedzieć, ze to np. jest Góra Gellerta podświetlona z widocznym Pomnikiem Wolności, most Małgorzat itp. Czy to naprawdę jest taka trudność. To w zasadzie dotyczy wszystkich reportaży publikowanych w forum. Jeżeli już ktoś zgadza się publikowanie jego podobizny, to niech przynajmniej nie pozostaje anonimową postacią
Pawcio - 2013-09-15, 10:12
Budapeszt nocą imponujący . Czekamy na ciąg dalszy.
Nomad - 2013-09-15, 18:59
Fakt ....zazwyczaj nie podpisuję zdjęć ale określam miejsce ich wykonania.
Zaznaczam,że wytykanie mi tego ani mnie nie denerwuje ani obraża...
Na wytłumaczenie tego faktu na Forum proponuję Audiotele
(można głosować na kilka punktów)
Nie podpisuję bo:
1.jestem wredny i złośliwy...
2.mam mało czasu,bo jestem za.... pracą,żeby utrzymać rodzinę,
samochód i by jeszcze zostało na wyjazdy...
3.to tylko zachęta do pracy własnej osoby,krórą coś zainteresowało
w moim poście.....resztę trzeba wyGooglać,bo Forum ma rozwijać nas
i nasze hobby.
Bo "Kto nie idzie naprzód,ten się cofa" z Lalki B.Prusa
...a CD ,jak znajdę chwilkę
Nomad - 2013-12-23, 21:59
Wigilia tuż tuż,więc czas przemówić ludzkim głosem....
Jak widzę audiotele nie przypadło do gustu,więc mając
chwilkę pociągnę z lekka temat
....oczywiście odcisków...nie wyjazdu...
....a dla osób z dysGooglią podpiszę kilka zdjęć.
Nomad - 2013-12-23, 22:04
Bez odcisków nie ma po co jechać do wód w pełni sezonu....
chyba,że ma się coś innego do odmoczenia(czy wymoczenia).
A do odcisków wiadomo -- potrzebne niewygodne buty
i kilka dni ustawicznego snucia się w upale po mieście.
Nomad - 2013-12-23, 22:08
Mówi się " że w taki upał po mieście łażą tylko wściekłe psy i Anglicy "....
no to dawno tylu Anglików nie widziałem.
Nomad - 2013-12-23, 22:11
Już w samym Budapeszcie jest kilka niezłych miejsc do "odmaczania".
Jednak trudno odmaczać cokolwiek w tłoku-można komuś na odcisk
nadepnąć.
Dlatego warto poszukać miejsca o mniejszym zagęszczeniu
odcisków.
Demjen...parking się skończył i woda prawie też.
Nomad - 2013-12-23, 22:12
Dlatego w sezonie na wszelki wypadek radzę zabrać ze sobą miskę,
bo w Egerszalok też zabrakło miejsca na jedną z moich nóg.
Nomad - 2013-12-23, 22:18
Potem do Egeru...zakurzyć się
przed kolejną próbą "odmaczania".
W Egerze są wody radioaktywne,dobrze działające między innymi na
choroby kobiece....a że na nie się nie uskarżam ,
więc jedziemy dalej.
Nomad - 2013-12-23, 22:23
Pozostało nam ruszyć do Hajduszoboszlo,mając nadzieję że tłum się
trochę rozmoczy (rozpłynie) w większej ilości wody.
O dziwo były aż dwa wolne miejsca dla kamperów
ale baseny opanowała "zorganizowana grupa" , zajmując każdy skrawek terenu.
Nomad - 2013-12-23, 22:25
Na szczęście pasowała nam wersja
>moczyć i pływać do upadu a upadać przed kamperem<
....pozostało więc tylko odpoczywać....a,że woda jeszcze bogata
w brom to i lepiej pospać można....
Nomad - 2013-12-23, 22:28
....a w przyszłym roku ruszam na wiosnę ...bo woda będzie rzadsza
i tym razem ja będę tym pierwszym,co sobie coś odmoczy.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-12-24, 09:06
Dziekuje,z jaka przyjemnoscia zobaczyłam tak znane mi miejsca,zycze zdrowych Swiąt,stawiam ,Barbara
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-12-24, 09:08
Zapomnialam,ale z podpisanie zdjęć to fajne bo dwóch obiektow w Budapeszcie bym nie poznala,no i nie znalam.
Nomad - 2013-12-24, 15:43
....no to zdrówka i słodyczy Nomad wszystkim życzy...
|
|