Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Nowy camper - korzystny stosunek ceny do tego co otrzymujemy

Johny_Walker - 2013-10-02, 11:09
Temat postu: Nowy camper - korzystny stosunek ceny do tego co otrzymujemy
Rozpatruję zakup nowego półintegrala 2.0-2,3 litra Ducato, na 4 osoby (najlepiej opuszczane łóżko) i z garażem. Długość lepsza jak największa 6,5-7,5m. Masa własna maks 3.0-3,1 tony. Zamierzam go używać kilkanaście lat lub dłużej.
Szukanie używanego sobie odpuszczam z powodu nieobecności spełniających wymagania pojazdów w akceptowalnych cenach. Szukałem przez rok. Używane z garażem są niezmiernie rzadkie, a kuchnia czy prysznic z tyłu zdecydowanie mi się nie podoba.
Zauważyłem, że niektóre firmy są droższe, a inne tańsze. Z uwagi na to, że gotówka jest ograniczona chciałbym uzyskać maksymalnie korzystny stosunek ceny do tego co otrzymam.

Np. Weinsberg jest stosunkowo tańszy od Hymera przy dobrej jakości. Nie wiem w czym ustępuje poza tym, że pod kuchenką ma szafkę na drzwi zamiast szuflad i garaż o nośności (obiecanej słownie) 200 kg zamiast 350 na piśmie w Hymerze. Różnica pomiędzy firmami cen modeli, które mi się podobają to 10-12 tys euro.

Nie jestem pewien czy XGo i Chausson mają lepszy stosunek ceny do jakości, niż Weinsberg. Widziałem jak w egzemplarzu targowym mają niedbale położony silikon, urywające się klamki, luźne zawiasy. Cena jest 5-7 tys. niższa, niż Weinsberg, ale czy tu nie przesadza się z oszczędnością? Czy to się nie zemści tym, że po trzech latach na skutek nieszczelności pod oknem czy między kabiną a tyłem wejdzie wilgoć i z oszczędności zrobi się kosztowna naprawa?

Obejrzałem dokładnie Hymery, Dethleffsy (układ zabudowy mi się nie podoba), Weinsbergi, Chausson (kiepski) i XGo (tani i kiepski). Na jakie marki zwrócić uwagę kiedy będę na targach w Lipsku?

Weinsberg jest dla mnie punktem odniesienia jako najlepszy kompromis pomiędzy jakością, a ceną. Nie wiem jakie wady ma w porównaniu z innymi? Wiem, że garaż ma mniejszą nośność i nie każdy jest przystosowany do zimy. Ma niską masę własną 2,7 tony, ale nie wiem kosztem czego jest ona niższa? Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Jakie firmy polecacie do sprawdzenia? Może zaryzykować XGo i sobie go od razu po zakupie wyremontować i uszczelnić?

eler1 - 2013-10-02, 12:26

LMC , Burster, Laika , Corado , Mobilvetta ,
Johny_Walker - 2013-10-02, 15:41

eler1 napisał/a:
LMC , Burster, Laika , Corado , Mobilvetta ,


Laika? Hmm. Wydaje mi się, że to marka bardziej luksusowa od Hymera, czyli stosunek ceny do wartości będzie gorszy. Burstner chyba podobnie.

Simbus - 2013-10-02, 17:06

Ja również po obejrzeniu kilku używanych kamperów i przestudiowaniu wszystkich ofert z internetu doszedłem do wniosku że kupię nowego. Jednak nie brałem praktycznie woogóle pod uwagę producenta zabudowy. Miał być w układzie który mi pasuje, z urządzeniami i wyposażeniem markowych firm i ogólnie mi się podobać :) Pomyślałem że skoro Fiat Ducato to ten sam Fiat Ducato w zabudowie kamper, że lodówkę, bojler i tym podobne rzeczy produkuję mając praktycznie monopol tylko kilka firm i bez różnicy jaką będę miał zabudowę to i tak lodówka będzie tej samej firmy..że np.zawiaski w drzwiczkach od mebli, markizy w oknach i inne tym podobne rzeczy dostarczają Ci sami podwykonawcy i do Hymera i do mojego skromnego CI :-/ to po co przepłacać za markę ? Często piszemy o jakości wykonania porównując konstrukcje z przed lat do dzisiejszych..i fakt nie ma co porównywać :mrgreen: Jednak to zapewne dotyczy również kamperów z ogólnie przyjętej wyższej półki. Uważam że to podobnie jak z Mercedesem. Porównanie starej dobrej beczki do dzisiejszego Merca..ehhh..sami wiecie. Przejechałem już swoim domkiem na kołach od lipca 9 tyś km i jestem bardzo zadowolony, uważam że to był dobry zakup w rozsądnej cenie.
Socale - 2013-10-02, 19:32

Nie żebym faworyzował swoje, ale jeśli będziesz miał możliwość popatrzeć na szczegóły zabudowy Autostar (Francja) to popatrz i porównaj.
Tak, mam Autostar'a na Peugeocie, a mam dlatego że mam.
A dlaczego go mam?
W czasie jak szukałem czegoś dla siebie, wszystkie miały w środku paździeże, nawet renomowany Knaus. Autostar wyraźnie był odmieńcem.
Producent nie żałował i zastosował lite drewno bukowe gdzie tylko się dało i sklejkę w ostateczności. Meble są "pancerne" podłoga również i nie mylić ze sklejką.
W czasie jazdy nic nie skrzypi nie trzeszczy a pojazd ma 225kkm i ponad 20 lat. O czymś to świadczy.
Ponadto w ścianach nie ma stropianu tylko... no wlaśnie nie wiem co to jest. Jest niebieskie, twardsze i sztywniejsze od styropianu.
Nie wiem jak tam księgowa dziś w fabryce Autostara, dlatego proponuję Ci zwrócić uwagę na tą pozornie nieznaną firmę.

keler - 2013-10-02, 20:02

Socale napisał/a:

Ponadto w ścianach nie ma stropianu tylko... no wlaśnie nie wiem co to jest. Jest niebieskie, twardsze i sztywniejsze od styropianu.


W ścianach masz styrodur

kaimar - 2013-10-02, 20:28

keler napisał/a:
W ścianach masz styrodur


Blisko, ale to jest STYROFOAM a nie styrodur

Fux - 2013-10-02, 21:14

http://www.autostar.fr
majmarek - 2013-10-02, 21:16

oddaje głos na knausa nie wiem dlaczego-jest solidny ale ciasny i ciężki?
Arnold1 - 2019-03-20, 20:00

Fux napisał/a:
http://www.autostar.fr


Odświeżam wątek. Pytanie w tytule jest zawsze aktualne. Uważam, że najkorzystniejsza relacja "ceny/tego co otrzymujemy" jest w przypadku pojazdów 1-2 rocznych. Wtedy jest największa utrata wartości. Po prawie półrocznych poszukiwaniach, znalazłem to czego szukałem. JUŻ KUPIONY. Układ zabudowy, standard wykończenia, wielkość (7m), silnik 2.3l, rocznik (4.2018), przebieg (ok. 7'800km). A jest to właśnie Autostar P690SL

Link fotki TUTAJ

I jeszcze FILMIK

Comsio - 2019-03-20, 22:05

Fiu fiu :ok szukajcie a znajdziecie. :wyszczerzony:
Piękny, zabudowa :ok warsztat :ok
Gratuluje , dużo radości w kamperowaniu. :ok

Fordek - 2019-03-20, 23:29

Cena do jakości :?: - Na ostatniej wystawie w Nadarzynie obejrzeliśmy ze znajomym wszystko co było .Po kilku godzinach decyzja zapadła - zdecydował się na Adrię Matrix Axess 670 SL . bardzo dobre wyposażenie . Silnik 2.0 -160 KM . w pierwszych dniach jazdy odkrył tylko jedną usterkę - nietrzymający zamek w szafce. Czy to był dobry wybór - zobaczymy . W kwietniu ruszamy na długą trasę.
Bronek - 2019-03-21, 08:20

Ja mam trochę inaczej... Szukam rozkładu wnętrza, rodzaju, i wyposażenia no i wagi..
Potem dopiero wybieram o ile się da z kryterium cena, jakość.

A tak (patrząc tylko na kasę i śubki/dupki), to jakbym brał żonę, która dobrze daje....i obiad, i kolację w miarę tanio i zjadliwie :lol:

Czyli stołówka i tirówka :oops:

Do :dupa y z takim kryterium kupowania czegoś co ma dawać przyjemność. Tak kupuje się lodówkę i to nie zawsze

Ps . dodam ,że nawet nie chodzi o wysoki pułap cenowy , bo w każdym pułapie powinno się zmienić myślenie . jak Bartoszewski "wiecznie żywy" rzekł : " Nie wszystko co się opłaca, warto..... "

Po kiego kupować coś co potem będzie uwierać jak szpilki , nawet jak od Versace ?

Arnold1 - 2019-03-21, 11:09

Bronek napisał/a:
Ja mam trochę inaczej... Szukam rozkładu wnętrza, rodzaju, i wyposażenia no i wagi..
Potem dopiero wybieram o ile się da z kryterium cena, jakość.

A tak (patrząc tylko na kasę i śubki/dupki), to jakbym brał żonę, która dobrze daje....i obiad, i kolację w miarę tanio i zjadliwie :lol:

Czyli stołówka i tirówka :oops:

Do :dupa y z takim kryterium kupowania czegoś co ma dawać przyjemność. Tak kupuje się lodówkę i to nie zawsze

Ps . dodam ,że nawet nie chodzi o wysoki pułap cenowy , bo w każdym pułapie powinno się zmienić myślenie . jak Bartoszewski "wiecznie żywy" rzekł : " Nie wszystko co się opłaca, warto..... "

Po kiego kupować coś co potem będzie uwierać jak szpilki , nawet jak od Versace ?

A ja myślę, że kolejność kryterii jest zawsze tak ustawiona, że na pierwszym miejscu jest ZAWSZE budżet, potem dopiero pozostale....
I to niezależnie od grubości portfela :spoko

Johny_Walker - 2019-03-21, 12:14

Arnold1 napisał/a:
Fux napisał/a:
http://www.autostar.fr


Odświeżam wątek. Pytanie w tytule jest zawsze aktualne. Uważam, że najkorzystniejsza relacja "ceny/tego co otrzymujemy" jest w przypadku pojazdów 1-2 rocznych. Wtedy jest największa utrata wartości. Po prawie półrocznych poszukiwaniach, znalazłem to czego szukałem. JUŻ KUPIONY. Układ zabudowy

Mam wnioski odwrotne. 1-3 letnie kampery są droższe od nowego. W praktyce kamper 3-5 letni kosztuje tyle co nowy. Dlatego kupiłem nowego.
Sama akcyza od niepotrzebnie dużego silnika dodaje 19% do ceny kampera. Jakim cudem więc używany 2,3 litra ma być tańszy od nowego 2.0 litra?
Dodajmy do tego fakt, że sprzedający kampery używane często przepłacili na samym początku i chcą odzyskać pieniądze. Trudno się z nimi dyskutuje. Za to z producentem lub dealerem zupełnie inaczej, bo oni zarabiają i negocjujemy tylko ile zarobią. :)

Co to jest utrata wartości? Uważasz że jeśli samochód traci 20% w pierwszym roku to możesz go kupić 20% taniej tuż po wyjeździe z salonu? To pokaż jak kupujesz.
Mnie utrata wartości kampera kupionego na lata nie interesuje. Tak samo jak nie liczę utraty wartości pralki czy telewizora. Kiedy przyjdzie czas na sprzedaż, to będzie on wart niewielki procent początkowej kwoty.

Arnold1 - 2019-03-21, 12:39

Cytat:
Jakim cudem więc używany 2,3 litra ma być tańszy od nowego 2.0 litra?


Warto porównywać jabłka z jabłkami a nie z mirabelkami. 2,3 l. to nie 2.0l :ok A używany z przebiegiem 7,8kkm to tak jak nowy :spoko

Johny_Walker - 2019-03-21, 12:48

Podaj cenę to porównamy. 2,3 to silnik gorszy od 2.0 bo jest mniej oszczędny i płaci się za niego większą akcyzę.
Arnold1 - 2019-03-21, 12:59

Najważniejsze, że wszyscy są zadowoleni ze swojego nabytku. Licytacja o cenę nie ma sensu. Oby każdemu z nas się dobrze sprawował. :spoko
Johny_Walker - 2019-03-21, 13:09

Dopóki nie napiszesz ile zapłaciłeś, jaki procent ceny nowego, to dla mniej zorientowanych w temacie forowiczów możesz uchodzić za człowieka zaradnego i sprytnego.
Arnold1 - 2019-03-21, 13:17

Daj spokój z komplementami :lol: .
Najważniejsze to wiedzieć gdzie i jak szukać no i nie mieć ciśnienia na każdy zakup. Być cierpliwym. To najważniejsze. :spoko
Teraz szukam haka... do niego. Pod skuter. Może jakaś rada?

Bronek - 2019-03-21, 16:28

Arnold1 napisał/a:

A ja myślę, że kolejność kryterii jest zawsze tak ustawiona, że na pierwszym miejscu jest ZAWSZE budżet, potem dopiero pozostale....
I to niezależnie od grubości portfela :spoko


Niestety ale nie! Tak to nie działa. To tak jakbyś kupował czerstwe pieczywo, bo zdrowe, tanie i optymalne finansowo, plus cwaniak i szpalchówka. Ale na deser pół litra Vistuli.
No a jak twierdzisz, że budżet, to cały kontener morożnonego podobnego żarcia, na potem.

ALE można i tak jak piszesz , czyli jedziemy tam gdzie jest last mineta , jemy tam gdzie akurat dają wczorajsze i ubieramy się w lumpeksie..
A propos nie mam nic do takiego smutnego życia, mamy wolne wybory :spoko
Nawet będąc w Spłce Skarbu Państwa można być... boleśnie rozsądnym, to nawet cnotą nazywają
:bajer

Ja nawet też tak zrobiłem, kupiłem na oko skórzaną kanapę, ładna z wyglądu optymalna cenowo, tylko do duuupy nie pasuje, by na niej wypocząć. Autentycznie :gwm Był pułap aby w pewnej cenie..... Wywali" szkoda bo jednak drogo, sprzedać, nie znajdę szybko takiego idioty jak ja. I mam optymalną w proporcji cena /jakość. Jakość prima i cena dobra... A :dupa boli, :bajer

Arnold1 - 2019-03-21, 16:43

Bronek napisał/a:
Arnold1 napisał/a:

A ja myślę, że kolejność kryterii jest zawsze tak ustawiona, że na pierwszym miejscu jest ZAWSZE budżet, potem dopiero pozostale....
I to niezależnie od grubości portfela :spoko


Niestety ale nie! Tak to nie działa. To tak jakbyś kupował czerstwe pieczywo, bo zdrowe, tanie i optymalne finansowo, plus cwaniak i szpalchówka. Ale na deser pół litra Vistuli.
:bajer


Coś Bronek, chyba się nie zrozumieliśmy. Czerstwe pieczywo? Nie widzę związku, mało trafione, sorry.
Ja tylko twierdzę, że:
1. Każdy zakup musi być dokonywany w ramach dedykowanego budżetu, no z tolerancją +/- 10-20%. W zależności od komfortu finansowego. Nie wierzę w to, że masz "no limit" :) Jakbyś miał pewnie bym widział w "Twoim podpisie" jeszcze bardziej wypasione wynalazki. :ok
2. Dopiero wtedy liczą się pozostałe kryteria. Dla mnie w takiej kolejności jak wymieniłem wcześniej. :spoko
I nie szarpię się na to co leży poza budżetem. Tylko tyle chciałem powiedzieć.

Bronek - 2019-03-21, 17:08

OK. Ale to nie może być tak, że kupujesz kaampera(konkretnie o tym), bo to optymalne cenowo-jakościowo w ramach budżetu.

Nie rozumiem jak można kupić niewygodne buty tylko dlatego, że z prawdziwej skóry i była okazja.
O to mi chodzi, by zejść niżej z ceny, czy z jakości, ale zyskać komfort.
Kamper o ile ma być niebiznesowy, to jak gacie. Musi pasować, nawet jak z popeliny. Atłasowe majtki z wyprzedaży, często piją w jajka. Oto mi chodzi.

Czerstwe pieczywo pasuje, jest optymalne cenowo i jakość ma też tylko zęby można połamać.

Arnold1 - 2019-03-21, 17:32

Bronek napisał/a:
OK. Ale to nie może być tak, że kupujesz kaampera(konkretnie o tym), bo to optymalne cenowo-jakościowo w ramach budżetu.
Nie rozumiem jak można kupić niewygodne buty tylko dlatego, że z prawdziwej skóry i była okazja.


OK, rozumiem, że nie lubisz skóry. A okazja rzeczywiście była. :szeroki_usmiech
Mnie skórka typu ircha, nie przeszkadza. Przynajmniej tak myślę, od wielu lat jeżdżę w skórach (też na moto), to przywykłem. 8-)

John Wayne - 2019-03-21, 19:44

Jak na powypadkowego campera to okazja nie ma się co podniecać trzeba jeszcze go posklejać a potem unikać deszczu.
zbyszekwoj - 2019-03-22, 08:58

A potem codziennie budzic sie i patrzeć na takie paskudztwo. Potem wchodzisz do takiej np.Mobilvietty i :gwm :haha: :spoko
mischka - 2019-03-22, 10:43

Jak kupowałem pierwszego kampera to nie marudziłem, wziąłem pierwszego którego obejrzałem i byłem a w sumie dalej jestem zadowolony. Teraz chciałbym zmienić na coś nowego/nowszego i bardziej przystosowanego do naszych potrzeb a tu zaczynają się schody. Nie lubię wielkich kamperów ale muszę zmieścić 4 osoby. Fajnie byłoby zmieścić się w 3,5tony no i ten osobny prysznic... Łatwiej było kupić tego pierwszego. Człowiek był nieświadomy i szczęśliwy że spełnił jakieś tam marzenie to się cieszył a nie szukał dziury w całym. Teraz w oko wpadł mi Globetraveller Voyager Z ale nie widziałem go na żywo. Pojechałem do Krakowa a u dealera/producenta brak pojazdów do obejrzenia :gwm pojechali gdzieś na targi, miałem pecha. Zawsze wydawało mi się że kupno nowego będzie łatwiejsze ale to nie do końca tak jak myślałem.
jb - 2019-03-22, 11:40

[quote="mischka"] Teraz w oko wpadł mi Globetraveller Voyager Z ale nie widziałem go na żywo. Pojechałem do Krakowa a u dealera/producenta brak pojazdów do obejrzenia.

Mam troszkę mniejszy model tego producenta ale wręcz z bliźniaczym układem i wyposażeniem. Nazywa się Active ZS. Jest krótszy, niższy ma mniejszą lodówkę i mokrą łazienkę. Za to łatwiej się manewruje i mało pali. Tylne łózko jest takie same, bardzo wygodne, spokojnie i wygodnie śpią tam nawet trzy dorosłe osoby. Z łózka z przodu nie korzystaliśmy. Z problemów tego układu z tą inną klapą z tyłu to jest kłopot z przewożeniem rowerów. Potrzebny jest bagażnik z windą a i tak klapa bagażnika otwiera się wtedy w ograniczonym zakresie.
A jeżeli chcesz takiego kamperka zobaczyć to produkowane są one w Karczewie pod Warszawą. Tam dowiesz się najwięcej. Ja pojechałem tylko zobaczyć i niespodziewanie od razu decyzja - tego proszę "zapakować".

andrzejm94 - 2019-03-22, 20:45

Polecam Globetraveler, bardzo dobre wykonanie bardzo dobry serwis po zakupie, jakość wykończenia b. dobra, mam wcześniejszą wersję Neo-traveller na trasicie jestem zadowolony.
pozdrawiam. :spoko

salek - 2019-03-23, 08:16

mischka napisał/a:
Teraz w oko wpadł mi Globetraveller Voyager Z ale nie widziałem go na żywo.


Też mi wpadł w oko ten model, widziałem go na żywo już 2x... i nie chce mi z tego oka wypaść :) Żona trochę tylko marudzi, że dla 2+2 za mały...

mischka - 2019-03-23, 09:53

salek napisał/a:
Żona trochę tylko marudzi, że dla 2+2 za mały...

Dlatego chciałbym wejść do środka we czwórkę i zobaczyć jak to będzie wyglądało.

salek - 2019-03-23, 10:29

mischka napisał/a:
salek napisał/a:
Żona trochę tylko marudzi, że dla 2+2 za mały...

Dlatego chciałbym wejść do środka we czwórkę i zobaczyć jak to będzie wyglądało.


To jest ważne, bo to są wszystko bardzo subiektywne odczucia. Ja - wychowany wakacyjnie-namiotowo - uważam, że spokojnie 2+2 wejdzie i będzie miało super wygodnie... Moja druga połowa - troszeczkę rozbestwiona - ni hu hu się nie pomieści :)

eler1 - 2019-03-23, 10:51

Wszytko się pomieści tylko pytanie czy da się funkcjonować jak nie ma pogody i przez cały dzień leje . Bo jak jest pogoda to i tak całe życie przenosi się na zewnątrz
Johny_Walker - 2019-03-23, 19:44

W naszym się da. Jest tak fajnie ze nawet w przypadku dobrej pogody lubimy siedzieć w środku. Rzadko wyciągamy leżaki i stół.
eler1 - 2019-03-23, 20:09

Johny_Walker napisał/a:
W naszym się da. Jest tak fajnie ze nawet w przypadku dobrej pogody lubimy siedzieć w środku. Rzadko wyciągamy leżaki i stół.
A co zmnieniłeś kampera :)
moja odpowiedź jest do Globetraveller Voyager :spoko

Johny_Walker - 2019-03-23, 20:33

Kamper w blaszaku w cenie pełnokrwistego kampera z ciepłymi ścianami, duża ilością miejsca? Ja bym w życiu czegoś takiego nie kupił. Ale niech każdy kupuje to co lubi.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group