| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Porady dla kupujących kampera - Kamper Polonez
kazbar - 2013-10-02, 18:32 Temat postu: Kamper Polonez Ale gratka! Kamper Polonez
Cena chyba grubo przesadzona...ale powiem szczerze, że ten kamper jak mało który złapał mnie za serce
Tak na gorąco myślę, że nie więcej jak 5 tys. to można za niego dać. Jak myślicie?
Podoba mi się! Dla babci z dziadkiem i czworonożną córeczką w sam raz. Prawda?
Aż łezka w oku się kręci. Piękny kamperek!
Miałem w swym marnym żywocie dwa Polonezy. Pierwszego, nietypowego (kilkadziesiąt sztuk produkcji) z silnikiem Mercedesa 2,0 D a później drugiego, nowego wprost z salonu Daewoo, 1,6 MPI.
W połączeniu z polską Niewiadówką N126E ten ostatni pozwolił nam ruszyć na pierwszy podbój Europy: Niemcy, Czechy, Austria, Szwajcaria, Włochy, Węgry, Francja, Słowacja..Nigdy mnie nie zawiódł. Nigdy!
http://allegro.pl/rarytas...3589369757.html
krimar - 2013-10-02, 18:51
i nawet klimę ma, jakiś czas temu był do sprzedania taki sam za niecałe 4000 zł
janusz - 2013-10-02, 19:06
| kazbar napisał/a: | | Dla babci z dziadkiem i czworonożną córeczką w sam raz. Prawda? |
Kaziu, chyba funkcjonalność takiego auta jest znikoma. Może z nostalgicznego punktu widzenia jest interesujący ale jako kamper to raczej mało ciekawy. Chyba lepszym rozwiązaniem byłoby coś "Westfaliopodobne" na jakimś "T" lub budka stawiana na dostawczaku.
Połowę długości auta stanowi "szoferka" nie wykorzystywana kamperowo.
Camper Diem - 2013-10-02, 19:30
ot ciekawostka
kazbar - 2013-10-02, 21:28
Janusz. Jakoś tak się ostatnio porobiło, że caravaning, biorąc pod uwagę opłacalność podróży, to promień max. 500 km. Dalej, to samolot, hotel i wynajęty samochodzik. Nie na posiadaniu kampera mi teraz zależy ale na podróżowaniu nim.
Na taki weekendowy wypad nie potrzebuję luksusu. Na mini wakacje również. Do upragnionej emerytury a więc prawdziwej wolności i wygodnego amerykańskiego RV jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie
Westfalia owszem fajna ale ciasnota w niej prawie identyczna, że o kibelku i prysznicu nie wspomnę a ten kamperek to ma
Dzwoniłem do właściciela. Zaproponowałem zamianę za moją przyczepę. Jeszcze nie wiem czy tego tak naprawdę chcę. Z Compass Pentarą podróżuje mi się fantastycznie. Do Poloneza i to na dodatek kampera czuję jednak miętę. A może czas już na jakieś wariackie zmiany
SlawekEwa - 2013-10-02, 21:49
| janusz napisał/a: | | Połowę długości auta stanowi "szoferka" nie wykorzystywana kamperowo. |
Tak jak w alkowie
Bajaga - 2013-10-02, 22:32 Temat postu: Re: Kamper Polonez
| kazbar napisał/a: | Ale gratka! Kamper Polonez
Cena chyba grubo przesadzona...ale powiem szczerze, że ten kamper jak mało który złapał mnie za serce
Tak na gorąco myślę, że nie więcej jak 5 tys. to można za niego dać. Jak myślicie?l |
To autko ma pewną wartość historyczną jeżeli to faktycznie jeden z oryginałów. Ale... obiektywnie Polonez to kupa złomu
Też Polonezem+n126e zjechalem pół Europy i było super, tylko że i wtedy i teraz zamieniłbym bym go na jakiekolwiek "zachodnie" auto+knaus Nie ma co przesadzać z sentymentalizmem To tak jak opowieści o podróżach 126p w 4 osoby do Bułgarii, no dało się bo... MUSIAŁO, nie było innej opcji...
A za 15 tys to on sie będzie jeszcze ze 20 lat sprzedawał
gino - 2013-10-03, 06:22
| kazbar napisał/a: | | że o kibelku i prysznicu nie wspomnę a ten kamperek to ma |
on ma....kibelek w ....szafie
CORONAVIRUS - 2013-10-03, 06:47
| gino napisał/a: | | kazbar napisał/a: | | że o kibelku i prysznicu nie wspomnę a ten kamperek to ma |
on ma....kibelek w ....szafie |
czyli nie ma kibelka ? To w takim razie żaden z niego kamper
janusz - 2013-10-03, 07:59
| kazbar napisał/a: | | Jakoś tak się ostatnio porobiło, że caravaning, biorąc pod uwagę opłacalność podróży, to promień max. 500 km. |
No, mam inne zdanie na ten temat ale to do innej dyskusji nadaje się. | SlawekEwa napisał/a: | Tak jak w alkowie |
Nie do końca, moja alkowa kończy się 10 cm może 20 przed przodem auta, tutaj metr dwadzieścia, i cała cześć "samochodowa" jest nieużytkowa. W kamperze można część pod alkową normalnie użytkować a tam kiszka.
| kazbar napisał/a: | | Na taki weekendowy wypad nie potrzebuję luksusu. Na mini wakacje również. |
Może luksusu nie ale podstawowej funkcjonalności chyba tak. Nie wygodne auto będzie stało na podwórku jako eksponat. Nie wyskoczysz nim na weekend bo w hotelu wygodniej.
kazbar - 2013-10-04, 19:12
Hi, hi Gościu chce, żebym mu jeszcze dopłacił do zamiany za moją przyczepę.
Temat zamykam
|
|