Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Sygnalizacja świetlna

koko - 2013-10-20, 21:54
Temat postu: Sygnalizacja świetlna
Mam problemy stojąc na światłach umieszczonych wysoko nie widzę ich gdyż są nad moją głową a światła na słupkach są pozbawione lamp świecących w kierunku kierowców lub niema ich wcale.
Będąc w Stanach lampy były umieszczone za skrzyżowaniem i światła były widoczne dla stojących i wjeżdżających.
U nas dojeżdżając jest martwy punkt w którym nie widzimy ewentualnej zmiany.
Czy są jakieś przepisy,wytyczne i.t.p.

OMEGA - 2013-10-20, 22:06

Konrad jedyne wyjście przeprowadzić się do Stanów bo w całej Europie światła
są umieszczone tak jak w Polsce lub podobnie , będąc tam też mi się te rozwiązanie podobało , podjeżdżało się do samej linii skrzyżowania i czekało na zmianę świateł.

http://www.camperteam.pl/...scn1199_711.jpg

koko - 2013-10-20, 22:23

Stoisz pod światłami muszą ci trąbnąć a jadąc narażasz się na zmianę świateł nie wiedząc o tym
OMEGA - 2013-10-20, 22:27

Ja zawsze stoję w takiej odległości bym widział dobrze światła jakie są na danym skrzyżowaniu obojętnie mi ile metrów jest do linii skrzyżowania . :spoko
SlawekEwa - 2013-10-20, 23:08

Konrad dobrze ,że nie masz kampera z alkową.
łoś - 2013-10-21, 00:07

koko napisał/a:
U nas dojeżdżając jest martwy punkt w którym nie widzimy ewentualnej zmiany.
Czy są jakieś przepisy,wytyczne i.t.p.

Koko, nie szukaj przepisów, znajdziesz tylko mnóstwo bez sensu.
Z doświadczenia wiem, że najlepiej korzystać z własnych doświadczeń.
Jeśli zatrzymają mnie światła to staję tak by je widzieć.
W 50% wyczuwam ich zmianę i odpowiednio wcześniej włączam 1bieg. Ruszam na żółtym z uwagą czy inni zjechali.
Gdy staję za innymi to nigdy nie podjeżdżam pod zderzak. Zostawiam odstęp na ominięcie tego co się nagle zepsuł.
Dziwi mnie Twój post otwierający tą dyskusję.
Co chcesz zmienić i w jaki sposób. Samo pisanie o twoich problemach nic nie zmieni.
Twój problem opisz w liście wysłanym na Berdyczów. :haha:
:haha: :haha:

KECZER - 2013-10-21, 07:56

koko napisał/a:
Będąc w Stanach lampy były umieszczone za skrzyżowaniem i światła były widoczne dla stojących i wjeżdżających.


OMEGA napisał/a:
Konrad jedyne wyjście przeprowadzić się do Stanów bo w całej Europie światła
są umieszczone tak jak w Polsce lub podobnie


Konrad to nie jedyny kierunek gdzie sie mozesz przeprowadzic z powodu swiatel na skrzyzowaniach
Tu w Rosji (Moskwie i wielu miastach gdzie sa swiatla) wlasnie tak jest rozwiazany ten problem i na samym skrzyzowaniu jako ze ulice tu sa po 4-6 pasów w jedna strone, umieszczone jest nad skrzyzowaniem przed i za po kilka sygnalizatorow)

tak za zapraszam do Moskwy nie bede "samotny"
pozdrawiam
:spoko

CORONAVIRUS - 2013-10-21, 08:06
Temat postu: Re: Sygnalizacja świetlna
koko napisał/a:
Mam problemy stojąc na światłach umieszczonych wysoko nie widzę ich .


PYTANIE :

"""Auto z dachem panoramicznym. Kupić czy nie kupić?
Cześć. Zastanawiam się właśnie nad zakupem auta z panoramicznym dachem. Mam do Was pytanie czy warto taki samochód nabyć. Pod jakimi względami inaczej się podróżuje takim samochodem od zwykłego? Czy czasem taki dach nie pęknie, z czego jest wykonany? Może ktoś z Was taki samochód posiada lub miał przyjemność jazdy? Za wszystkie porady z góry dziękuję.
"""

Odpowiedź :

"""gość:
Chce mi się śmiać z ludzi wypowiadających się o szklanym dachu jakby to był bajer za 50tys. i dawał doznania jak działka koki. Jeździłem takim przez 3 lata cały dach szklany, przyciemniany z możliwością zasłonienia, całkiem spoko. Nie biorąc pod uwagę, że latem Cię bardzo smaży, a zimą ciepło szybciej się ulatnia. Spoko, ale bez przesady. Największą zaletą jest możliwość widzenia sygnalizatora jak się za blisko podjedzie. Co do cabrio to to się nawet nie umywa, nawet w 10%, wiem bo też jeździłem.
"""

Banan - 2013-10-21, 08:27

W Najjaśniejszej Rzeczypospolitej też skrzyżowania wyglądały podobnie jak w Juesej, czy w Rassii, zapomnieliście Panowie? U nas też tak było :!:
Zmieniło się to w momencie wchodzenia Polski do UE, wszystkie sygnalizatory "za" skrzyżowaniem zostały zdemontowane... :evil:
Najgorsze jest to, że nie było takiego obowiązku :!:

eMWu - 2013-10-21, 08:32

Zastanawiam sie czy tylko w Bielsku sie stosuje mini sygnalizatory montowane ok 1-1,5 m nad ziemią specjalnie dla kierowców z "pole position" ? jak bede mial chwile to cykne fotke.
koko - 2013-10-21, 08:34

Stanie to pół problemu ale jazda za czymś wysokim i zmiana świateł gdy się ich nie widzi w trakcie jazdy.
Właśnie odmówiłem mandatu za przejazd na czerwonym.
Jechałem w godzinach szczytu za autobusem oczywiście zderzak w zderzak za mną ostro hamował osobówką ja przejeżdżając uniknołem stłuczki na sąsiednim pasie stali panowie włączyli koguta i pojechali za przestępcą

Banan - 2013-10-21, 08:45

Na dowód tego, co napisałem w poprzednim poście.
Tak to u nas kiedyś wyglądało:

koko - 2013-10-21, 08:55

Dlaczego w poście słowo kogut automatycznie zmienia się na NO NAME
koko - 2013-10-21, 08:57

Cuda jakieś!!!!!!!!!!!!!!
CORONAVIRUS - 2013-10-21, 08:57

koko napisał/a:
stali panowie włączyli No name i pojechali za przestępcą


nie czułem by mi coś włączyli ale niech i tak będzie ...Sławek twierdzi , że czas przywyknąć , łatwo się mówi jak nie Tobie włączają bez Twojej wiedzy . :idea

To nie cuda Konradzie ...to FANABERIA :-/

jarekzpolski - 2013-10-21, 13:24

porobić ronda i światła nie będą potrzebne...

rondo

miałem raz przyjemność. Pamięta sie dość długo... :szeroki_usmiech

eMWu - 2013-10-21, 13:30

odtworzyc nie dam rady, ale znowu zapraszam do mnie - powstalo kolejne rondo turbinowe :) pasy do zjazdu wydzielono ... wystającymi na ok 7-10 cm z asfaltu kraweznikami. Ostatnio gdy jechalem moto wpadl mi pod kola rowerzysta ktory sie przewrocil o te nieszczesne krawezniki. a jak sie fajnie korki tworzą... wszyscy stoją na srodku a skrajny pas wolny.... szacun dla projektanta :gwm
kubryk1 - 2013-10-21, 14:34

Opisany przez Koko przypadek świadczy, iż zarzadzajacy ruchem w złym miejscu wytyczył linię warunkowego zatrzymania przed sygnalizatorem - linia ta winna byc w takiej odległości od sygnalizatora nad jezdnią aby był on widoczny dla kazdego (o ile pamiętam - eh, ta emerytura,) ok, 6 m.
kubryk1 - 2013-10-21, 14:37

Jeszcze jedno - sygnalizatory za skrzyzowaniami skasowano w wyniku zmian w przepisach. Sygnał czerwony oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator go nadający - sygnalizator za skrzyzowaniem unieruchamiał by pojazdy na jego środku. Chodzi oczywiście o te pojazdy, które wjechały jeszcza na żółtym ale troche inm zeszło na skrzyzowaniu, jak również te skrecajace na świetle zielony - wtedy przed zjazdem ze skrzyzowania napotkały by sygnał czerwony.
kubryk1 - 2013-10-21, 14:41

Jarekzpolski!
Na zdjęciu jest skrzyzowanie ale nie jest ono rondem w sensie przepisów - nie ma na nim znaku "Ruch okrężny" - jest to więc najnormalniejsze skrzyżowanie równorzędne. Co najdziwniejsze jedzie się po nim (wbrew pozorom) bardzo sprawnie, aby tylko przestrzegac świętej we Francji zasady pierwszeństwa dla nadjeżdzajacego z prawej strony no przy uwzględnieniu kultury kierowców, daleko odbiegajacej (in +) od tego co obserwuje się w naszym kraju.

Socale - 2013-10-21, 15:05

OMEGA napisał/a:
Ja zawsze stoję w takiej odległości bym widział dobrze światła jakie są na danym skrzyżowaniu obojętnie mi ile metrów jest do linii skrzyżowania . :spoko

W Niemczech w takiej odległości to być sobie postał i biwak rozwinął czekając na zmianę światła dla Ciebie.
O zmianie świateł decydują tam układy logiczne i pętle indukcyjne - stając pół metra przed nią, doczekasz się dnia jutrzejszego a nie zmiany.
.
Jak kupiłem kampera to pierwszą rzeczą była zmiana foteli (od mondeo) i obniżenie taboretów pod nimi bo czułem się jakbym siedział z głową w alkowie.

Socale - 2013-10-21, 15:07

Banan napisał/a:
Na dowód tego, co napisałem w poprzednim poście.
Tak to u nas kiedyś wyglądało:

Ha! A ten kierownik autobusu to jakiś terrorysta albo kaskader jest, wymuszać pierwszeństwo przed dwoma pociągami...
:)

OMEGA - 2013-10-21, 15:11

Socale napisał/a:
W Niemczech w takiej odległości to być sobie postał i biwak rozwinął czekając na zmianę światła dla Ciebie.


wiem wiem tam mają nawet szczury po 15kilo a co dopiero pętle indukcyjne. :haha: :spoko

Skorpion - 2013-10-21, 15:16

Na niektórych skrzyżowaniach we wsi warszawa tez sa już zainstalowane pentle indukcyjne, co niektozy staja w takiej odleglosci ze zmian swiatel trwa bardzo długo.Kilka razy upominałem takich durni by dojechali do linii warunkowego zatrzymania to zmienia się swiatal , jeszcze mnie xxxxx ze wogole i jak mogę im cos nakazywać bo tak ich durnowate instruktory uczylu aby zatrzymywać się około 5-6 m pred linia

[edit-gino] wymoderowano wulgaryzmy
skorpionie, proszę abyś pomyślał, zanim coś napiszesz !!

Socale - 2013-10-21, 15:36

OMEGA napisał/a:

wiem wiem tam mają nawet szczury po 15kilo a co dopiero pętle indukcyjne. :haha: :spoko

Dlaczego wątpisz? Mieszkam 300m od granicy PL/D a po Niemczech jeżdzę 3 razy w tygodniu...

OMEGA - 2013-10-21, 18:44

Ja nie wątpię , wierzę w to co piszesz.
Pozdrawiam :spoko

Socale - 2013-10-21, 19:19

OMEGA napisał/a:
Ja nie wątpię , wierzę w to co piszesz.
Pozdrawiam :spoko

Wyczułem tylko nutkę ironii z tymi 15 kG szczurami :)
<ok>

Cyryl - 2013-10-21, 20:26

po pierwsze linia zatrzymania warunkowego przed sygnalizatorem jest przewidziana dla przeciętnego pojazdu, a jak wiemy są setki typów pojazdów.
w innym miejscu staję samochodem osobowym, w innym samochodem osobowym z otwartym dachem, w innym kamperem z alkową, a w innym autobusem.

nawet na znaku STOP ustawodawca przewiduje zatrzymanie się w takim miejscu, z którego jest najlepsza widoczność.
we Wrocławiu na skrzyżowaniu Kazimierza Wielkiego i Mikołaja oraz na paru innych skrzyżowaniach sygnalizator jest powtórzony w wersji mini na wysokości oczu kierowcy pojazdu osobowego, więc nie ma z tym kłopotu - http://www.tuwroclaw.com/...266-17014.html.

druga sprawa, to kto zatrzymywał pojazd:
1. kierowca w miejscu z którego ma widoczność,
2. kierowca nie miał wpływu na miejsce zatrzymania pojazdu.

trudno samemu kierując pojazdem mieć pretensje do kierowcy o to, że zatrzymał się w miejscu dla nas niewygodnym.

koko - 2013-10-21, 21:01

Przedstawię fotki
Pawcio - 2013-10-21, 21:21

koko napisał/a:
Nic nie widać

Koko, a gdyby tak głowę schylić :?:

makdrajwer - 2013-10-21, 21:27

My mamy w Bielsku takiem malutkie światła na dole słupa i są one genialnym rozwiązanie tak samo dla tych pierwszych przed światłami jak również dla jednośladowców.
aroo59 - 2013-10-21, 22:01

Prawda jest taka ,że w D lub USA nikt nie będzie pytał o sensowność ustawienia co do wysokości świateł . Nie widzisz nie jedziesz ! Takie są zasady ruchu drogowego. Debatować możemy długo i namiętnie takie są prawa forum. Każdy poddany temat chwyta za godność i uczucie demokracji obywatela ... więc boli ...co kraj to możliwości... :spoko
makdrajwer - 2013-11-09, 13:40

Małe sygnalizatorki :
kubryk1 - 2013-11-09, 15:31

W Łodzi przez pewien czas także funkcjonowały te małe "powtarzacze dyskotekowe" ale niestety dość szybko zniknęły i ponoc pojawiały sie własnie w dyskotekach. Po kilku próbach ponownego montażu zrezygnowano z nich z uwagi na koszty.
Na skrzyżowaniu pokazanym chyba przez koko sa tylko sygnalizatory nad jezdnią - w takiej sytuacji przepisy stanowią, iż linia warunkowego zatrzymania przed nimi winna być wyznaczona min 8 m przed sygnalizatorem.

koko - 2013-11-10, 16:33

piwko poleciało

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group