Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

FIAT - Silnik dymi jak zły na niemieckim paliwie

ted - 2013-11-19, 08:32
Temat postu: Silnik dymi jak zły na niemieckim paliwie
Ciekawa sytuacja mnie spotkała. Jadąc Ducatem 1.9D, rok prod. 1993 do Austrii na lodowiec nie raz, nie dwa musiałem mocno zredukować i docisnąć gazu ;) Obroty skakały, a z rury wydechowej wydobywały się kłęby czarnego dymu.

I teraz ciekawe. Sytuacja miała miejsce wyłącznie na niemieckim i austriackim paliwie. Na polskim paliwie nie dymił wcale / prawie wcale. Ktoś ma pomysł dlaczego tak jest? W sensie, co tam u nich leci z dystrybutorów?

eMWu - 2013-11-19, 08:35

odzwyczaił sie od dobrego paliwa :lol:
martini44 - 2013-11-19, 08:48

w Polsce niema takich górek ?? :szeroki_usmiech
eler1 - 2013-11-19, 08:48

ted napisał/a:
I teraz ciekawe. Sytuacja miała miejsce wyłącznie na niemieckim i austriackim paliwie. Na polskim paliwie nie dymił wcale / prawie wcale. Ktoś ma pomysł dlaczego tak jest? W sensie, co tam u nich leci z dystrybutorów?
wystarczy że raz zatankowałeś syfu zanim go wypłukało to musiałeś kilka razy zatankować dobrego paliwa :spoko a może pomyliłeś pistolety i wlałeś bio lub benzynki czasami w obcym kraju te nazwy są tak różne że trzeba się chwilę zastanowić , a może coś filtrem powietrza co w górach jest jeszcze rzadsze i za mało dostaje tlenu do spalania mieszanki
ted - 2013-11-19, 09:02

Uprzejmie wyjaśniam:
1. Wyjechałem z Polszy na naszym ojczystym paliwie. Kilka górek po drodze było, mniejszych, większych. Ostatnie tankowanie na naszym Orlenie przy granicy.Nie kopci.
2. Wjechałem do DDR. Do Norymbergii płasko u nich jak na Mazowszu. Nadal nie dymi.
3. Następne tankowanie - gdzieś tak - Norymbergia, Monachium - faktycznie - są górki większe, może dlatego kopci jak smok.
4. Dojazd, powrót, znowu górki dymi, aż wreszcie mijamy Norymbergię i zaczyna się płasko. Byle górka, a za mną nadal zasłona dymna. I tak do granicy.

Na granicy w baku miałem zero / prawie zero.Tankowanie. I jak ręką odjął - zero dymu.

Przekonuje mnie (trochę) pomysł o bio paliwach. Z tym, że naprawdę mocno sprawdzałem co leję - fuel save diesel jak byk stało, żadnych bio, eko, itp, etc, itd.

Tadeusz - 2013-11-19, 09:11

To takie proste - nasze paliwo jest lepsze. :ok
szadok - 2013-11-19, 12:33

ted napisał/a:
Ktoś ma pomysł dlaczego tak jest? W sensie, co tam u nich leci z dystrybutorów?

Mój pomysł jest taki, że liczba cetanowa może jest inna w De i Pl... (teoretycznie wartość może i ta sama, ale praktycznie... :mrgreen: )
Pompa paliwa ustawiona na polskie paliwo. W stosunku do niemieckiego - zbyt późny wtrysk i gorsze spalanie niemieckiej ropy..?

Może Makdrajwer coś podpowie..?

Tadeusz napisał/a:
To takie proste - nasze paliwo jest lepsze. :ok

Tak jak tanie wino..? :diabelski_usmiech

jarekzpolski - 2013-11-19, 13:18

ted napisał/a:
....naprawdę mocno sprawdzałem co leję - fuel save diesel jak byk stało...


"...Z kolei FuelSave Diesel odznacza się wcześniejszym i skuteczniejszym zapłonem, co przekłada się na bardziej efektywne spalanie niż w przypadku zwykłych olejów napędowych..."

stąd

a u Ciebie zamiast efektywnie zrobiło się efektownie, bo silnik to koneser i pija tylko czystą a nie kolorowe drinki. Nie męcz go bo zwymiotuje nagarem i będziesz miał sprzątanie... :szeroki_usmiech

maszakow - 2013-11-19, 13:52

Niemcy też mają obowiązkowe dodatki bio do paliwa i to chyba więcej procent niż w naszym kraju.
POza tym ... silnik od czasu do czasu trzeba "przepalić" na wyższych obrotach - przeczyścić co nieco gary i całą resztę. Jak nie miałeś takiej okazji dość dawno to wyszło ci na niemieckich górkach. A one bywają wymagające dla małych autek bez doładowania.

CORONAVIRUS - 2013-11-19, 14:16

Moje ducato też dymi ale na naszym paliwie ... jak zatankuję w Hamburgu to już nie dymi .
Wytłumaczenie tego jest bardzo proste . Twoje auto /silnik/ było ustawione na naszym paliwie tak by pracowało najlepiej . Paliwa są różne w D i w PL dlatego na niemieckim paliwie powinieneś / teoria oczywiście / przestawić zapłon . Ja mam zupełnie odwrotnie ale zapłonu też nie przestawiam bo to by była jakas paranoja . Mój silnik w PL nie był ruszany a przyjechał z Niemiec .

Zatankuj w PL do swojego VERWĘ z orlenu to zacznie kopcić i na naszej ziemi :spoko mój na verwie przestaje :haha:

makdrajwer - 2013-11-19, 19:46

W niedziele zrobiłem prawie 1000 km moją lawetą ( dukato 2,5 tdi ) i zauważyłem dziwą sprawe: na paliwie z Bielska zrobiłem połowe trasy na pusto , wyszło 10,8 , po przyjeździe na miejsce zatankowałem , wracałem z małoaerodynamiczna dośc ciężką przyczepą na pace tą samą trasą ( 80% autostrada ) , czasowo przyjechałem podobnie jak w tamtą strone a wyszło 10,2 . Jechałem z gościem który jeździł busami po europie i mówił że jak zatankował tureckie paliwo to mu auto odżywało i lepiej jeździło.
Miałem kiedyś klienta felicją 1,6 gdzie zawsze podczas badania spalin węglowodory miał na poziomie 7-10 ppm . Inne felicje miały zawsze 40-60. Badania powtarzałem przez pare lat jak jexdził do nas i zawsze miał takie niskie. Okazało się że gość mieszka w Niemczech i do Polski przyjeżdża na ichnim paliwie. Kiedyś poprosiłem że jak będzie wracał już na naszym paliwie to niech podjedzie nachwile. Wynik : w okolicach 50 ppm.

marcin traker - 2013-11-19, 20:34

nie wiem kolego którędy jechałeś ,ale jeśli przez Jędrzychowice i dalej A4-72-9 to niemów że tam nie ma górek bo to są góry ,jeśli jechałeś od Świecka to od skrzyżowania zA4 niemiecka 9 też już jest górzysta i niema porównania z polską kulczykówką
tadek27 - 2013-11-19, 20:41

Panowie teoria z bio dieslem pewnie najtrafniejsz , gdyż u Nas stosuje się max 7% a zachodnią granicą do 11%. :spoko :spoko :spoko
makdrajwer - 2013-11-19, 21:01

marcin traker napisał/a:
nie wiem kolego którędy jechałeś ,ale jeśli przez Jędrzychowice i dalej A4-72-9 to niemów że tam nie ma górek bo to są góry ,jeśli jechałeś od Świecka to od skrzyżowania zA4 niemiecka 9 też już jest górzysta i niema porównania z polską kulczykówką


Nie, jechałem A4 z Katowic na Rzeszów . A tam równo jak po stole .

marcin traker - 2013-11-19, 21:26

:) makdrajwer, nie pisałem tobie tylko dla kolegi ted, :)
makdrajwer - 2013-11-19, 21:37

marcin traker napisał/a:
:) makdrajwer, nie pisałem tobie tylko dla kolegi ted, :)


:oops:

ted - 2013-11-20, 13:23

makdrajwer napisał/a:
marcin traker napisał/a:
nie wiem kolego którędy jechałeś ,ale jeśli przez Jędrzychowice i dalej A4-72-9 to niemów że tam nie ma górek bo to są góry ,jeśli jechałeś od Świecka to od skrzyżowania zA4 niemiecka 9 też już jest górzysta i niema porównania z polską kulczykówką


Nie, jechałem A4 z Katowic na Rzeszów . A tam równo jak po stole .


Widocznie źle zapamiętałem albo mamy inne pojęcie co to jest górka, góra, górzysko.

Tym niemniej, przecież to dokładnie potwierdza co mówiłem - na polskim paliwie - od Świecka do następnego tankowania - nawet zakładając, że to góry - silnik nie dymił. Zaczął dymić jak zalałem niemieckie.

andreas p - 2013-11-20, 16:37
Temat postu: Re: Silnik dymi jak zły na niemieckim paliwie
ted napisał/a:
Ciekawa sytuacja mnie spotkała. Jadąc Ducatem 1.9D, rok prod. 1993 do Austrii na lodowiec nie raz, nie dwa musiałem mocno zredukować i docisnąć gazu ;) Obroty skakały, a z rury wydechowej wydobywały się kłęby czarnego dymu.

I teraz ciekawe. Sytuacja miała miejsce wyłącznie na niemieckim i austriackim paliwie. Na polskim paliwie nie dymił wcale / prawie wcale. Ktoś ma pomysł dlaczego tak jest? W sensie, co tam u nich leci z dystrybutorów?


Zrobiles szok silnikowi :lol:

eler1 - 2013-11-20, 17:50

Z tym paliwem nie jest tak dobrze w europie (kiedyś było pewniejsze ) i też można szajsu zatankować po prostu kryzys zmusza do kombinowania :spoko
Pawel_MASZ-BUD - 2013-11-20, 21:24

Coś faktycznie musi być z tymi ustawieniami pomp. Ja miałem wrażenie, że na naszej ropie spaliny ślimaka jakieś takie bardziej widoczne...
miciurin - 2013-11-20, 22:24

Z tego co piszecie o dymieniu wynika, że ja mam u siebie Unijne ustawienia pompy bo mój Dukaciak nie dymił na naszym paliwie ani na Niemieckim w drodze do Legolandu :ok Chyba, że ten mój nie jest za bardzo wybredny
maszakow - 2013-11-20, 23:34

niewybredne to były silniki mercedesa z lat 80tych.
miciurin, chcesz sprawdzić swojego czy wybredny ...wlej bio :)ciekawe tylko skąd bo ostatnio zniknął w ogóle np z bliskiej ...

miciurin - 2013-11-20, 23:39

Cytat:
miciurin, chcesz sprawdzić swojego czy wybredny ...wlej bio :)ciekawe tylko skąd bo ostatnio zniknął w ogóle np z bliskiej ...

A no fakt nie widziałem już Bio ma Bliskiej chyba za mały popyt był, a Ty lałeś do swojego ?
Myślę, ze spokojnie by dał sobie radę

maszakow - 2013-11-21, 00:20

lałem- ale tylko mieszanki z ON. maximum to 50%. Opłacało się przy różnicy 0,3 pLN/litr.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group