Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Lodówka i 12v

pwtwsw - 2013-11-21, 12:24
Temat postu: Lodówka i 12v
Witam proszę znawców co by mnie oświecili. Gdzieś słyszałem, że lodówka w kamperku zasilana 12v działa tylko przy włączonym silniku. Przy wyłączonym lodówka nie ciągnie z akumulatora, czyli nie wycycka mi prądu do zera. Prawda to czy mit? Nie mogę tego sprawdzić łopatologicznie ponieważ moje wozidlo już śpi przykryte a akumulatory powyciągane.
kodi - 2013-11-21, 12:52

Według mnie tak powinno być, bo to co mówisz ma sens. Lodówka potrzebuje stosunkowo sporo energii i dlatego aby nie wyczerpać aku do zera jest tak to rozwiązane. Jestem świeżo po robocie związanej z budową instalacji w swoim blaszaku i dokładnie taki mechanizm przedstawił mi Świstak i faktycznie tak to działa.

Teraz pytanie - czy tak jest u Ciebie? Powinno, ale ręki nie dam sobie uciąć.

Pozdr

Skorpion - 2013-11-21, 13:08

Lodowka w kamperku działa na 12V tylko i wyłącznie przy pracującym silniku, gdy wylaczasz silnik jej zasilanie tez się wylacza automatycznie.
tadek27 - 2013-11-21, 13:13

coś Panowie piszecie nie tak. lodówka ma prawo pracować przy wyłączonym silniku, ale pobiera prąd tylko z akumulatora pokładowego. tak jest u mnie a nic nie przerabiałem w instalacji. :spoko :spoko :spoko
Skorpion - 2013-11-21, 13:14

W moim wylacza się gdy wylacze silnik
pwtwsw - 2013-11-21, 13:43

Wielkie dzięki, pozostaje tylko sprawdzić jak jest u mnie. Tylko jak to zrobić? Włączyć 12v i zaglądać miernikiem czy spada napięcie na aku?
krzysieks - 2013-11-21, 13:54

Prosty sposób jeżeli czerwona kontrolka od lodówki na 12 wolt się nie świeci ,to lodówka nie działa.Chyba w większości camperów jest tak że lodówka na 12 wolt chodzi tylko przy pracującym silniku.Pozdrawiam Krzysiek. :spoko
zibikruk - 2013-11-21, 14:00

Zasilanie lodówki na 12V działa jedynie przy włączonym silniku, do energobloku podpiety jest kabel, który idąc od alternatora złacze (+D) załacza przekaźnik umożliwiając jej zasilanie.
Lodówka średnio pobiera 130W prądu, wyładowałaby akumulator dość szybko bez takiego zabezpieczenia. W trybie zasilania 12V lodówka nie posiada regulacji, jest podtrzymywana temperatura w niej.

pwtwsw możesz to sprawdzić podłaczając amperomierz na zakresie powyżej 10A w obwód lub po prostu poprzez pomiar napięcia dochodzącego do niej.
Wskaźnikiem pracy na 12V pokazuje "światełko" na właczonym przełączniku 12V.

pwtwsw - 2013-11-21, 14:02

Tyle że u mnie nie ma podświetlenia włącznika. W cycepce też tak miałem
mwservice - 2013-11-21, 14:59

Podłączenie lodówki absorpcyjnej, tak aby była pracowała na 12V, gdy nie pracuje silnik jest błędem.
Przykład: lodówka Thetford N145: wg danych technicznych pobiera moc 190W przy 12V, czyli prąd rzędu 15A. Gdyby była możliwość pracy z akumulatora, to po ok. 6 godzinach akumulator o pojemności 100Ah jest całkowicie rozładowany...

zibikruk - 2013-11-21, 18:00

Jeżeli nie ma podświetlenia, znajdź z tyłu lodówki dwa przewody. Jeden jest zakończony wtyczką na 230V - ten zostaw w spokoju. Drugi przewód jest podłączony pod 12V - znajdź miejsce gdzie - na zaciskach tego przewodu zmierz napięcie przy niepracującym silniku i włączonym przełączniku zasilania lodówki 12V. Powinno być "0". Następnie zapal silnik i zmierz napięcie - powinno wynosić powyżej 12V. :spoko
Mikesz - 2013-11-21, 20:17

Schemat ładowania drugiego aku z alternatora w czasie pracy silnika,po wyłączeniu silnika przekażnik odłącza dodatkowy akumulator od układu ładowania.Nowsze samochody mogą mieć zamiast przekażnika diody specjalne-separujące.
dominik - 2013-11-23, 07:48

Do przewodów dostaniesz się po demontażu płyty kuchenki, trzy żyły to 220V, dwie żyły to 12V, przekaźnik często jet instalowany w puszce w szafce nad lodówką,
zbyszekwoj - 2013-11-23, 09:40

Nie każdy tak ma. Gy moja żona zapominała wyłączyć 12v i przełączyć na gaz akumulator padał po kilku godz. W starej lodówce podświetlenia nie było.Kiedyś poruszałem temat ale dzisiaj te wyjaśnienia są dokładniejsze.Teraz sprzedałem kampera i myślę że w nowym nie będzie tego problemu. :idea
eMWu - 2013-11-23, 12:18

w staruszkach padają przekazniki czesto, u mnie dziala caly czas. A ze 12v nie uzywam... toi sie nie przejmuje. Jak uzywac lodówe przy alternatorze 70A? Paranoja. W osobowce mam wiekszy.
eMWu - 2013-11-23, 12:21

pwtwsw, jesli masz sprawny wskaznik ladowania pokladowego to sprawdz napiecie przed i po wlaczeniu lodowki na 12v. Na pracującym silniku potem na wylaczonym. do sprawdzenia ukladu powinno wystarczyc.
pwtwsw - 2013-11-28, 08:59

dominik napisał/a:
Do przewodów dostaniesz się po demontażu płyty kuchenki, trzy żyły to 220V, dwie żyły to 12V, przekaźnik często jet instalowany w puszce w szafce nad lodówką,


Dominik a czy możesz mi w skrócie podpowiedzieć jak zdjąć płytę kuchenki ewentualnie jak wysunąć lodówkę na zewnątrz żeby dostać się do tych kabli? Czy nie trzeba będzie rozkręcać instalacji gazowej przy wysunięciu lodówki? jak to jest połączone?

samotny wilk - 2014-01-04, 13:54

Mam mały problem z zasilaniem lodówki na 12 V.

Otóż w lecie odważyłem się sprawdzić jak działa lodówka w czasie jazdy kampera, a więc przy uruchomionym silniku auta, przy zasilaniu napięciem stałym 12 V.
Po uruchomieniu silnika włączyłem na panelu stosowny włącznik koloru czerwonego, 12 V. Lampka zaświciła się. Wydawało się, że wszysyko jest OK.

Po przybyciu do celu (11 godzin jazdy), okazało sie, że akumulator zabudowy został całkowicie rozładowany. Zmierzyłem napięcie żelowego akumulatora zabudowy + 3,9 V.
Wniosek: w moim kamperze lodówka jest podłączona do alumulatora zabudowy, a nie do akumulatora rozruchowego.
Jak to zmienić ? Kto się na tym zna i pomoże ?
:spoko

samotny wilk - 2014-01-04, 14:03

Kto w Warszawie lub okolicach zna się na elektryce kamperów. Dotyczy kamperka z 1992 r. Wykluczam warsztat z Legionowa.
Chodzi o:
- zasilanie lodówek kamperów na 230 i na 12 V,
- zasilanie bojlera (dołożenie grzałki na 230 V do bojlera zasilanego jedynie na gaz).
:spoko

Mikesz - 2014-01-05, 22:52

Andrzej5707 napisał/a:
Mam mały problem z zasilaniem lodówki na 12 V.

Otóż w lecie odważyłem się sprawdzić jak działa lodówka w czasie jazdy kampera, a więc przy uruchomionym silniku auta, przy zasilaniu napięciem stałym 12 V.
Po uruchomieniu silnika włączyłem na panelu stosowny włącznik koloru czerwonego, 12 V. Lampka zaświciła się. Wydawało się, że wszysyko jest OK.

Po przybyciu do celu (11 godzin jazdy), okazało sie, że akumulator zabudowy został całkowicie rozładowany. Zmierzyłem napięcie żelowego akumulatora zabudowy + 3,9 V.
Wniosek: w moim kamperze lodówka jest podłączona do alumulatora zabudowy, a nie do akumulatora rozruchowego.
Jak to zmienić ? Kto się na tym zna i pomoże ?
:spoko

Ja akumulator zabudowy podłączyłby przez taki układ,który ładuje dodatkowy akumulator z alternatora oczywiście w trakcie jazdy.

silny - 2014-01-06, 08:29

Adrzej , nie wydaje mi sie ze to wina lodowki to ze ci sie rozladowal akumulator , poprostu nie laduje ci akumulatora zabudowy. Jesli silnik pracuje to aku zabudowy powininen sie ladowac a co za tym idzie lodowka by go nie rozladowala.

To co pokazal kolega wyzej to poprostu przekaznik podlaczony pod alternator i nie trzeba kupowac jakichs drogich tylko na szrocie wydlubac zwykly 70 amperowy zeby byl zapas mocy.

samotny wilk - 2014-01-06, 10:04

majsterek,
Ja też myślę, że to nie jest wina lodówki. To moim zdaniem wina niewłaściwego podłączenia zasilania 12 V. Zamiast zasilania lodowki z alternatora samochodowego, najwidoczniej jest zestawione połączenie zasilania 12 V z akumulatora zabudowy.
Trzeba to zmienić.

A swoją drogą, czy alternatorek z Ducato I, rocznik 1992 poradzi sobie w czasie jazdy z zasilaniem oświetlenia auta, zasilaniem lodówki oraz ładowaniem dwóch akumulatorów rozruchowego i zabudowy jednocześnie ?
Nie znam parametrów mojego alternatora.
Czy bilans mocy się zgodzi ?

Obecnie mam:
- akumulator rozruchowy 90 Ah,
- akumulator zabudowy, żelowy 65 Ah.

Alternator w aucie jest sprawny. Sprawdzilem napięcie ładowania podawane na klemy akumulatora rozruchowego. Wszystko jest OK.

kimtop - 2014-01-06, 10:22

Andrzej5707 napisał/a:
Wszystko jest OK.


Chyba nie bardzo.
Sprawdź czy alternator ładuje aku pokładowy

samotny wilk - 2014-01-06, 10:26

kimtop,

O tym dopiero wyżej napisałem.

Powtarzam: "Alternator w aucie jest sprawny. Sprawdzilem napięcie ładowania podawane na klemy akumulatora rozruchowego. Wszystko jest OK."
Tak więć alternator ładuje akumulator rozruchowy, nigdy nie miałem z tym żadnego problemu.

samotny wilk - 2014-01-06, 10:38

W internecie znalazłem informację o alternatorze do Ducato I.
Piszą, że ma on 65 A.

kimtop - 2014-01-06, 10:45

Andrzej5707 napisał/a:
Tak więć alternator ładuje akumulator rozruchowy, nigdy nie miałem z tym żadnego problemu.


A ja pisałem o aku zabudowy
Sprawdź czy ładuje aku zabudowy

silny - 2014-01-06, 10:54

Wlasnie andrzej chyba sie nie rozumiemy, aku pokladowy w czasie jazdy powinien byc ladowany z silnika i nie ma znaczenia co jest wtedy wlaczone a akumulator powinien byc naladowany po jezdzie 11 godzin.

Nie masz ladowania aku nr.2 czyli zabudowy i nie chodzi o alternator ale o jakies urzadzenie w kamperku ktore nie rozpoczyna ladowania.

A kolejna sprawa to ze lodowka powinna dzialac na 12v tylko na odpalonym silniku ,

samotny wilk - 2014-01-06, 12:27

majsterek,

Mój alternator ładuje w czasie pracy silnika j e d y n i e akumulator rozruchowy. Dokładnie sprawdziłem.

W czasie pracy silnika nie jest ładowany akumulator zabudowy, też sprawdzilem dokładnie.

W większości starszych kamperów w czasie jazdy był doładowywany jedynie akumulator rozruchowy. Tak jest i w moim przypadku.

W moim przypadku uważam, że lodówka powinna byc zasilana napięciem 12 V z alternatora, a tak nie jest.
Jeżeli nie włączam na 12 V lodówki, wówczas akumulator zabudowy pieknie trzyma swoją pojemność, nie rozładowuje się.

Wniosek z tego jest tylko 1 - lodówka jest podłączona bezpośrednio do alumulatora zabudowy, który w czasie pracy silnika nie jest doładowywany.
Trzeba to przerobić.

Piszesz, że lodówka powinna działać na 12 V, tylko na odpalonym silniku. To oczywiste i tak jest w rzeczywistości.

Banan - 2014-01-06, 12:32

majsterek napisał/a:
aku pokladowy w czasie jazdy powinien byc ladowany z silnika

Oczywiście - ale:
- akumulator pokładowy ładuje się dopiero po naładowaniu akumulatora rozruchowego
- jeżeli masz słaby akumulator rozruchowy, będzie on cały czas ładowany, a nie będzie ładowało pokładowego
- lodówka na 12V powinna działać tylko z alternatora

samotny wilk - 2014-01-06, 12:47

Banan,
Nie jestem przekonany czy w starszych rocznikach był taki sposób doładowywania akumulatora pokładowego - "akumulator pokładowy ładuje się dopiero po naładowaniu akumulatora rozruchowego".
Nigdy nie miałem jakichkolwiek kłopotów z akumulatorem rozruchowym. Po jeździe na odcinku ponad 500 km, po zakończeniu jazdy zmierzyłem napięcie na klemach. Było 12,71 V. Akumulator był w pełni naładowany.

U mnie akumulator rozruchowy nie jest doładowywany w czasie zasilania kampera z sieci 230 V. Wtedy poprzez energoblok doładowywany jest jedynie akumulator zabudowy.

Wszystko to dokładnie sprawdziłem.

To oczywista oczywistość, że " lodówka na 12V powinna działać tylko z alternatora".
Niestety u mnie tak nie jest.

silny - 2014-01-06, 16:20

Kolego , jak wiesz lepiej to nie pytaj , ale napisze ostatni raz

Musi byc ladowanie na aku pokladowym bo jesli nie to jaki sens posiadania akumulatora ktory sie rozladowal i nie ma z niego pozytku a jestes poza kampingiem.

Napraw ladowanie

Banan - 2014-01-06, 16:36

Andrzej5707 napisał/a:

U mnie akumulator rozruchowy nie jest doładowywany w czasie zasilania kampera z sieci 230 V. Wtedy poprzez energoblok doładowywany jest jedynie akumulator zabudowy. Wszystko to dokładnie sprawdziłem.

Wszystko wskazuje na to, że jakiś pacykarz grzebał w Twojej instalacji. :chytry
Po to jest właśnie elektroblok, bez względu na rocznik, aby obydwa akumulatory były ładowane na postoju i w czasie jazdy.
Zrób jak Ci Majsterek podpowiada, jak sam nie dasz rady, to czeka Cię wizyta w serwisie. Uśmiechnij się do Arcadarka, masz całkiem blisko :bigok
Powodzenia :spoko

Załoga G - 2014-01-06, 16:55

Przecież to już było nie raz wyjaśniane. W niektórych kamperach aku rozruchowy nie jest ładowany z 230v, tak miałem w poprzednim ducato 2001 i tak mam w tym z 2007.
samotny wilk - 2014-01-06, 18:18

Banan,
Nie do końca masz rację.
Nie w każydym kamperze jest tak jak piszesz - "Po to jest właśnie elektroblok, bez względu na rocznik, aby obydwa akumulatory były ładowane na postoju i w czasie jazdy".
Wiele na ten temat czytałem. Ponadto potwierdza to wpis kolewgi "ZałogaG".
Poczytaj szerzej nt. sposobów ładowania akumulatorów: rozruchowego i zabudowy.

:spoko

samotny wilk - 2014-01-06, 18:31

majsterek,

"majsterek" nie denerwuj się. Ja tylko pytam. To nie boli.

Ty uparcie stoisz na stanowisku, że akumulator zabudowy musi być doładowywany przez alternator. Już napisałem, że tak być nie musi i u mnie nie jest. U mnie jest on doładowywany jedynie przy podłączeniu kampera do sieci elektrycznej 230 V.

Przeczytaj wpis kolegi "Załoga G".

Jeżeli udzielanie pomocy jest dla Ciebie stresujące, nie rób tego. Nic nie musisz. Ja zwracam się ogólnie do forumowiczów, a nie personalnie do Ciebie kolego.

Nawet myląc się masz prawo pozostać przy swoim stanowisku. Trzymaj się.
:spoko

AMIGO - 2014-01-06, 19:15

Andrzej5707
A ja tak sobie myślę, że mniej istotne jest to jak tu czy tam jest to rozwiązane, albo jak powinno być. To są cenne sugestie i podpowiedzi które z pewnością pomogą Tobie (i nie tylko) dopracować obraz swojego kamperka i wykorzystane w nim wynalazki.
Ważne jest to, co Ty chcesz w nim mieć m.in. w kwestii spraw elektrycznych.
Gdy sprecyzujesz swoje oczekiwania koledzy na pewno podsuną rozwiązania - od najprostszych, przez wyszukane, po prawie kosmiczne.
Talentów, wiedzy i chęci ,Ci u nas dostatek' :ok

Banan - 2014-01-06, 19:49

Andrzej5707 napisał/a:
Poczytaj szerzej nt. sposobów ładowania akumulatorów: rozruchowego i zabudowy.

Tak się składa, że nie mam problemu z ładowaniem akumulatorów, jak miałem, miernik w łapkę, do tego schemat i do przodu :ok
Też mi nie ładowało akumulatora rozruchowego, jak się później okazało, jakiś pacykarz dołożył od siebie dodatkowy bezpiecznik na kablu. :-P (taki przelotowy)
Po jego wymianie, ładowanko działało, aż miło było popatrzeć.

Co do teorii: po jakiego grzyba wobec tego elektroblok, jak można by było zastosować zwykły prostownik do akumulatorów :?:
Ale skoro wiesz lepiej i się oczytałeś, to po co pytasz :?: :bigok

WINNICZKI - 2014-01-06, 20:20

Miałem zabudowę Burstner z 1990 roku. Wielokrotnie walczyłem z brakiem masy ,oraz ze stycznikami sterującymi ładowaniem akumulatora zabudowy. U mnie bardzo prosto można było stwierdzić czy akku zabudowy jest ładowane. Nad kuchenką miałem panel informujący o stanie urządzeń na pokładzie,poziom wody w zbiorniku wody szarej i białej,stan akku silnika i zabudowy. Jeżeli lampka pokazująca stan akku zabudowy zapaliła się na żółto z wcześniej zielonego ,to przy uruchomieniu silnika w aucie po kilkunastu sekundach stan akku zabudowy z żółtego powracał na zielony.Podczas ładowania akumulatorów na zasilaniu 230v musiałem ręcznie ustawić przełącznik i ładować akku zabudowy lub rozruchowy. Koło przełącznika znajdował się bezpiecznik oraz lampka sygnalizująca krytyczne rozładowanie akku. migającym czerwonym światłem. Myślę ,że naprawę należy zacząć od wymiany styczników w zabudowie na nowe. Wielokrotnie podczas zlotów brakowało prądu.Włączanie go i rozłączanie powodowało wybicie bezpiecznika i odłączenie kampera od sieci.Zdarzało się wtedy zespawanie platynek stycznika. :spoko
samotny wilk - 2014-01-06, 21:01

camperAMIGO,
Podpowiedzi są cenne.

Ale mnie chodzi jedynie o to aby:
- w czasie pracy silnika auta, alternator zasilał napęciem 12 V lodówkę, a nie była ona zasilana przez akumulator zabudowy,
- chcę zapytać czy można do bojlera zasilanego gazem dołożyć grzałkę elektryczną na napięcie przemienne 230 V ? Jak to zrobić, co zakupić, jakie będą tego koszty ?

Reszta niech pozostanie bez zmian, bo w wielu kamperach są takie rozwiązania.

Tylko tyle.
:lol:

gino - 2014-01-06, 21:32

Andrzej5707 napisał/a:

Wniosek z tego jest tylko 1 - lodówka jest podłączona bezpośrednio do alumulatora zabudowy, który w czasie pracy silnika nie jest doładowywany.
Trzeba to przerobić.


raczej nie przerobić, tylko wymienić / naprawić separator ładowania akumulatorów

zdarza się , że po prostu przestaje działać

nie jest to duży problem, bo takie separatory bez problemu są dostępne na rynku :spoko

silny - 2014-01-06, 21:47

Gino , nie byc uparty , bo kolega wie lepiej , juz o tym czytal. :haha:


Jak pozniej czlowiek ma komus radzic jak gosciu wyraznie pisze ze nikt mu nie wmowi ze biale jest biale a czarne jest czarne :chytry

Kolego , napisze jak krowie na rowie bo widze ze przekaz nie dociera

Napraw ladowanie

Bo nie istnieje kamper ktory nie laduje aku zabudowy fabrycznie


Bez , odbioru. Mozesz sie madrowac , pozwalam :haha: :roll: :evil:

zibikruk - 2014-01-06, 22:06

Wklejam schemat pulpitu od Dethleff'sa - był już kilkukrotnie pokazywany na forum.
Jak na nim widać, po uzyskaniu sygnału +B z alternatora, ładowany jest akumulator zabudowy.
Kolega ma podłączoną lodówkę do aku zabudowy, który nie jest prawidłowo ładowany (prawdopodobnie uszkodzone połączenie, awaria energobloku bądź bezpiecznik). Spróbuj znaleźć jedno z tych dwóch możliwych uszkodzeń. :spoko

samotny wilk - 2014-01-06, 22:56

majsterek,
Już wystarczy Pana ocen, dziękuję.
Ja jedynie zadaję pytania, bo mam określony problem. gdybym znał rozwiązanie, to by mnie tu nie było.
Nigdzie nie napisałem, że coś wiem lepiej - bez pochopnych wniosków Szanowny Panie.
Fajna rada i bardzo precyzyjna - "Napraw ladowanie".
Z Pana rad z pewnością nie skorzystam. Proszę mnie nie napastować.

Dziękuję za Pański elegancki zwrot: "Kolego , napisze jak krowie na rowie bo widze ze przekaz nie dociera". No pięknie.

Jeszcze raz dziękuję za "pomoc".

eMWu - 2014-01-07, 13:20

Andrzej5707, mozesz sie wsciekać na majsterka ale niestety ma racje podajac ja na swój sposob ;) Szukasz u siebie awarii ze złej strony, bo nie jest problemem zasilanie lodowki ( jest prawidlowe) a ladowanie aku pokladowego. Moze rzuc fotke albo chociaz numer jaki masz na panelu kontrolnym energobloku? Moze tkos taki ma i sie wypowie jak to dziala u niego? Ja kupilem z awaria zasilania pokladowego - wystarczylo wymienic bezpiecznik. brak ladowania z alernatora aku pokladowego oraz z postownika aku rozruchowego to powazne wady ograniczające fukncjonalnosc naszych aut. A czasami przyczyną systuacji jest 1 (slownie: jeden) przepalony bezpiecznik.

Moim zdaniem podpinanie lodowki pod aku rozruchowy ( a nie jak ktos pisal pod "alternator") jest błedne i wrecz niebezpieczne. Lodowka łyka swoje a 70A z laternatora w ducato 1 to troche mało na to całe towarzystwo konsumentów pradu. Juz widze unieruchomionego kampera w np norwegi ;) z padnietym akumulatorem bo lodowka chodzila przez pomylke na 12v na postoju.

DarKu - 2014-01-07, 13:57

Andrzej5707 napisał/a:

Nie jestem przekonany czy w starszych rocznikach był taki sposób doładowywania akumulatora pokładowego - "akumulator pokładowy ładuje się dopiero po naładowaniu akumulatora rozruchowego".


Nawet w moim trzydziestolatku montowano ladowanie z alternatora kabiny wiec przyczyna tkwi moze w bezpiecznikach moze w kablach, a moze w akumulatorze.
Przed swietami moj szef wyjezdzal camperem i sprawdzalismy wszystko i ladowalismy akumulatory 2x90Ah przez dwa dni zgodnie z instrukcja obslugi i co sie okazalo?? ze akumulatory sie nie naladowaly wcale gdyz byly calkowicie rozladowane, miedzy czasie rozladowal sie akumulator do 11 V rozruchowy, odpalilismy auto i po godzinie akumulatory w kabinie byly w pelni naladowane, lecz zeby nie bylo nie porozumien podpielismy prad 230V do campera na jeden dzien, na nastepny dzien po odpieciu pradu 230V i zalaczeniu jedynie oswietlenia w kabinie akumulator rozladowal sie do 11V w ciagu 10minut, okazalo sie ze akumulatory sa do wyrzucenia przez to ze byly rozladowane calkowicie.
W twoim przypadku jednak jesli nie ma ladowania z alternatora to musisz poszukac przyczyny, poniewaz kazdy camper nawet taki stary jak moj ma ladowanie z silnika.

eMWu - 2014-01-07, 15:39

Andrzej5707 napisał/a:
Andrzej5707 napisał/a:

Nie jestem przekonany czy w starszych rocznikach był taki sposób doładowywania akumulatora pokładowego - "akumulator pokładowy ładuje się dopiero po naładowaniu akumulatora rozruchowego".



ja tak mam, inni tak mają.... bo tak powinno byc przy sprawnym energobloku. W drugą strone tak samo - prostownik najpierw laduje aku pokladowy a po naladowaniu roznicy miedzy rozruchowym a pokladowym jedzie oba po rowno. Potem przechodzi w tryb podtrzymania automatycznie. A data na podzespolach 1988r ;) u nas zuki nysy a za granica taakie cuda :lol:

maszakow - 2014-01-07, 15:45

Andrzej5707 napisał/a:
Mam mały problem z zasilaniem lodówki na 12 V.
Otóż w lecie odważyłem się sprawdzić jak działa lodówka w czasie jazdy kampera, a więc przy uruchomionym silniku auta, przy zasilaniu napięciem stałym 12 V.
Po uruchomieniu silnika włączyłem na panelu stosowny włącznik koloru czerwonego, 12 V. Lampka zaświciła się. Wydawało się, że wszysyko jest OK.

Po przybyciu do celu (11 godzin jazdy), okazało sie, że akumulator zabudowy został całkowicie rozładowany. Zmierzyłem napięcie żelowego akumulatora zabudowy + 3,9 V.
Wniosek: w moim kamperze lodówka jest podłączona do alumulatora zabudowy, a nie do akumulatora rozruchowego.
Jak to zmienić ? Kto się na tym zna i pomoże ?
:spoko


MAjsterek - jak byk krowie tłumaczy to z reguły mleka z tego nie ma, tylko cielęta się rodzą. Nie rozkazuj tylko wytłumacz - nie potrafisz, to zamilknij.

Andrzeju - na spokojnie
a) pierwsza rzecz być może ewidentna ale wyjaśnijmy to raz a dobrze - napięcie stałe podczas jazdy wynosi nie 12V tylko ok 14,4V. Tyle daje sprawny alternator.
b) To że kontrolka ładowania akumulatora się świeci, wcale nie musi oznaczać że MASZ ładowanie akumulatora. Za kontrolką może być przepalony bezpiecznik. Może być tak, że przekaźnik który załącza kontrolkę jednym stykiem, może mieć przepalony drugi styk który załącza obwód ładowania akumulatora. Tam idą znacznie większe prądy a jak sprzęt ma kilkanaście lat... styk ma prawo się wypalić.
Tak więc po raz kolejny prośba - SPRAWDŹ na pracującym silniku czy masz ładowanie akumulatora pokładowego. Na klemach powinieneś mieć powyżej 13,5V.
c) sugestia Darcyka też może być słuszna - akumulator pokładowy dogorywa i ma bardzo niewielką pojemność. stąd Złudzenie że wszystko podczas jazdy jest ok ale po zgaszeniu silnika akumulator pada w szybkim tempie. biorąc pod uwagę że miał 3,9V - to jak zawał dla człowieka. Ładując go normalnie prostownikiem już skróciłeś mu życie.
d) DLaczego uważasz że twój wniosek jest jedyny i słuszny ? naprawdę na tyle znasz się na tym sprzęcie że nie dopuszczasz możliwości złej oceny sytuacji ?

na forum jest paru nerwusów... ale pytając nas i prosząc o pomoc proszę nie zamykaj się tak bardzo w diagnozie - spróbuj otworzyć się również na rady i sugestie - czasami potrzebne jest nam więcej informacji, stąd nasze prośby i pytania.

Remontowałem energoblok Caliry koledze z forum - sprzęt z końca lat 80tych miał jeszcze komparator i ograniczenie napięcia (prądu?) ładowania żeby nie zagotować akumulatora pokładowego.

samotny wilk - 2014-01-07, 16:56

maszakow,

Odpowiadam:

od a) już pisałem, że alternator jest w 100% sprawny, generuje właściwe napięcie. Sam je zmierzyłem. Nie ma tu nic do wyjaśniania, jest OK. Przy uruchomionym silniku auta akumulator rozruchowy jest właściwie ładowany, pisałem o tym juz wielokrotnie;

od b) nigdy nie wspominałem o jakiejś kontrolce ładowania akumulatora rozruchowego. Nie mam takowej kontrolki. Nie mogłem pisać o czymś czego nie mam.
Pomiaru napięcia dokonywałem bezpośrednio na wyjściu z alternatora.

Wielokrotnie, SPRAWDZAŁEM, tak jak piszesz tj. przy pracującym silniku, czy mam ładowanie akumulatora zabudowy. Na klemach miałem napięcie 0,00 V (powinienem mieć powyżej 13,5 V). Wniosek jest prosty: przy pracującym silniku auta alternator ładuje jedynie akumulator rozruchowy i tylko ten.

od c) mój żelowy akumulator zabudowy ma się dobrze (nie dogorywa). Na zimę (zgodnie z zaleceniem, żelowy jest b.czuły na niskie temp.) został zdemontowany i umieszczony w domu, w ciepłym pomieszczeniu. Jest doładowany, co jest ważne w okresie jego przechowywania w zimie.
Jednorazowy eksces tego akumulatora miał miejsce latem, kiedy chciałem sprawdzić pracę lodówki w czasie jazdy auta (na 12 V). Mam oddzielny prostownik do ładowania akumulatorów żelowych.
Powtarzam, właściwe napięcie ładowania akumulatora zabudowy mam jedynie wtedy, kiedy kamper jest podłączony do sieci elektrycznej 230 V.

od d) ja nie uważam, że mój wniosek jest jedyny i słuszny. Ja jedynie podaje fakty: gdzie są i jakie napięcia, gdzie jest ich brak. Szukam przyczyny takiego stanu rzeczy.
Przewertowałem całe forum w tym temacie i sporo uwag Panów było b. przydatnych.
Jednak na obecnym poziomie wiedzy jeszcze nie jestem w stanie postawić w 100% trafnej diagnozy.


Nie jestem "nerwusem". Ale z pewnością jestem b. dociekliwy. Widzę, że niektórych Szanownych Panów to b.męczy.
Uważa, że na każde zadane pytanie i prośbę zawsze staram się odpowiadać rzeczowo. Ja tylko relacjonuję stan rzeczywisty w kamperze, nie wymądrzam się, bo nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Szukam.

Już chyba nie będę pytał, bo i tak komuś to się nie spodoba, kogoś zmęczy.

Widzę, że lepiej cicho siedzieć, a nawet milczeć. To zamilkam.

silny - 2014-01-07, 17:09

Maszakow , nie pouczaj mnie , nie jestes od tego, nie znosze twojego kiepskiego amatorskiego moderowania , wielokrotnie piszesz bzdury i jakos ciebie nie zaczepiam , ostatni raz pisze do ciebie....teoretyku :-P
silny - 2014-01-07, 17:52

Stoi kierowca na parkingu jedno kolo na flaku, zatrzymuje innego a ten radzi

- musi pan skleic kolo bo powietrze wyszlo

-nie , wszystko jest ok. Powietrze wyszlo ale tylko na dole , ja widzialem juz kilka takich samochodow i zawsze na dole nie bylo.

-mowie panu , trzeba skleic

-czemu pan taki nerwowy , mowie panu ze w moim modelu tak jest i na dole zawsze mialem flak. Jak panu sie nie podoba to niech mi pan nie pomaga

-no bo trzeba napompowac%$#&%#$ +%&+$

Ja czytalem i pisali ze tak bywa ze na dole powietrza nie ma , zawsze tak jezdze i pompuje tylko na kempingach

:roll: :lol: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :chytry

gino - 2014-01-07, 18:00

Andrzej5707 napisał/a:
Na klemach miałem napięcie 0,00 V (powinienem mieć powyżej 13,5 V)

jak to możliwe ?
powinieneś mieć takie napięcie jakie aktualnie miał akumulator zabudowy , nawet całkiem rozładowany, powinien ''jakieś '' napięcie wykazać

czy klemy były założone na aku zabudowy gdy sprawdzałeś czy jest on ładowany ??
jeśli nie, to na co miał przełączyć separator ładowania? co miał ładować ?

Andrzej,zamiast wkurzać sie na chłopaków, którzy chcą Ci pomóc, to podjedź do mnie do W-wy Radości coś zaradzimy
tel.masz pod moim avatarem :spoko

maszakow - 2014-01-07, 20:06

majsterek napisał/a:
...nie znosze twojego kiepskiego amatorskiego moderowania , wielokrotnie piszesz bzdury i jakos ciebie nie zaczepiam , ostatni raz pisze do ciebie....teoretyku :-P

lepsze moje moderowanie niż twoje trollowanie.

Andrzej5707 - nie "zamilkaj", to było do byka spod lasu.
POdaj proszę jaki masz typ energobloku i model panelu sterującego. Od tego de facto powinniśmy zacząć.
a) w mojej i nie tylko mojej nomenklaturze akumulator pokładowy=akumulator zabudowy teraz powinno być jeszcze jaśniej :)
Cytat:
Po uruchomieniu silnika włączyłem na panelu stosowny włącznik koloru czerwonego, 12 V. Lampka zaświciła się. Wydawało się, że wszystko jest OK.

odniosłem się do Twojej wypowiedzi.
gino - zerowe napięcie to tylko na zdjętych klemach... Na założonych miałby napięcie z akumulatora zabudowy...
na zdjętych jakby ładowanie dochodziło - to miałby ok 14.
Andrzej rozumiem że przy Przy zasilaniu z 230V masz na wolnych, niepodłączonych do aku zaciskach napięcie ok 14V- przy zasilaniu z silnika masz odczyt 0V.
Dopóki nie dowiemy się jaki masz sprzęt - zakłądamy że jest to normalny energoblok czyli MUSI ładować aku z alternatora w trakcie jazdy. Czyli ładowanie nie dochodzi z alternatora do aku zabudowy. bezpiecznik, przekaźnik kóryś przełącznik, lub separator...
Gino zaprasza - skorzystaj, masz chyba bardzo blisko

<edit> panel i energoblok Caliry ? odczytaj pod siedzeniem jaki model energobloku....

ferguson - 2014-01-08, 08:42

Ta cała licytacja do niczego nie prowadzi. Nie mam wiedzy na temat ładowania aku w zabudowie z alternatora kampera (czy ma, czy nie ma być). Mogę tylko podać przykład różnych rozwiązań podłączeń gniazda haka w holowniku przyczepy. Andrzej5707 jak nie masz takiego połączenia, to je po prostu zrób, przerabiając to co masz. Podaj opis w miarę dokładny (foto) i z pomocą kolegów dojdziesz do jakiejś konkluzji.
DarKu - 2014-01-08, 09:39

gino napisał/a:
Andrzej5707 napisał/a:
Na klemach miałem napięcie 0,00 V (powinienem mieć powyżej 13,5 V)

jak to możliwe ?
powinieneś mieć takie napięcie jakie aktualnie miał akumulator zabudowy , nawet całkiem rozładowany, powinien ''jakieś '' napięcie wykazać


Zgadza sie, najmocniej rozladowany akumulator powinien miec 1V ponizej tego nie zejdzie no chyba ze jest uszkodzony to wtedy lodowka bedzie dzialala tylko na pradzie a nie na akumulatorze.
Jak w moim trzydziestolatku jest ladowanie z alternatora to u ciebie w 22latku usi byc, jak przyjdzie kolega do pracy to sie go zapytam czy on ma ladowanie bo ma ten sam model co ty.

DarKu - 2014-01-08, 10:31

Tak jak juz pisalem, kolega ma tez Fiata Talento z 1991 i u niego jest ladowanie zgodnie z tym co juz koledzy pisali wczesniej, akumulator kabiny jest ladowany dopiero jak rozruchowy jest w pelni naladowany, proponuje szukac usterki dlaczego nie laduje akumulatora tylnego, podlaczanie lodowki pod akumulator rozruchowy nie jest dobrym pomyslem, bo co z tego ze bedziemy mieli prad w kabinie jak nie bedzie jak odpalic auta bo akumulator rozruchowy bedzie rozladowany przez lodowke.
samotny wilk - 2014-01-27, 15:45

Niestety nie mogę ustalić rodzaju energobloku (numeru na panelu kontrolnym).
U mnie energoblok znajduje się pod lodówką. Jest koloru czerwonego. Po otwarciu drzwiczek od lodówki widać, że jest on zamocowany do podłogi kampera tak, że widoczny jest jego dłuższy bok. A na nim, nie ma jakichkolweiek napisów, nic.

maszakow - 2014-01-27, 23:07

Czerwona hmmm... to musi być Calira :)
Andrzeju zastanów się teraz jak go wyjąć - bo i tak musisz to zrobić. Zanim wyjmiesz - poszukaj jeszcze jakichkolwiek dodatkowych bezpieczników i sprawdź je.
Schematy Caliry były udostępnione na forum - użyj funkcji szukaj. modele z tego okresu są do siebie podobne - róznią się prądami ładowania -> komponentami użytymi do budowy ale logika działa tak samo.

samotny wilk - 2014-01-27, 23:21

Calira powiadasz. Nie znam "człowieka". Ale to już coś. Dzięki za podpowiedź.

Pewnie trzeba będzie to jakoś zdemontować. Do podłogi energoblok jest przykręcony jakimiś śrubami, widziałem to. Trzeba będzie odrobinę poczekać na odpuszczenie mrozów.
Niestety żadnych bezpieczników nie widać, a były sugestie, aby je szukać.

Kable znajdują się pod podłogą. Nic nie widać.

Ale za poważną robotę wezmę się, gdy będzie cieplej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group