Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Jakie akcesoria do nowego kampera?

Johny_Walker - 2013-12-04, 00:39
Temat postu: Jakie akcesoria do nowego kampera?
Zamówiłem półintegralnego Hymera i mogę jeszcze wprowadzić zmiany. Mam pewne wątpliwości co do akcesoriów.

Zamówiłem:
większy zbiornik paliwa 120 l - myślę że się przyda
łóżko opuszczane (2+2) - konieczne
kanapa z narożnikiem - chyba wygodniejsze, ale nie mam pewności
kable do solarów, sat i kamery tylnej - 220 euro i nie muszę dziurawić
lewe drzwi do garażu - ułatwiają dołożenie roweru lub dwóch do skutera?
dodatkowe okno po prawej nad małą kanapą - nie będzie jednego okna w suficie z powodu łóżka

oraz pakiet zawierający między innymi:
160 litrów lodówka - chyba lepsza większa, niż 110, tylko że gazu idzie sporo więcej więc nie wiem
klimatyzacja manual - za 300 dodatkowo można mieć automat, ale czy to potrzebne?
tempomat - konieczne
duże okno w dachu szoferki - fajnie to wygląda, ale czy tak naprawdę ma sens?

Zastanawiam się:
Dach GFK - 30 kg dodatkowo, a grad pada pod ukosem, więc ściany i tak będą podziurawione,
Truma Duo Control CS z EisEx - mi wychodzi 700+160 zł za ten zestaw, a oni chcą 300 euro, czy nie będę miał problemów z późniejszym montażem i czy w zestawie dostanę wężyki HP?
Alarm Thitronik z czujkami na wszystkich drzwiach także garażowych - aż 700 euro. Taki alarm założę za 1/3 ceny, tak?
Aluminiowa podłoga garażu - 400 euro za kawałek blachy, ale estetycznie wykończone. Czy to jest konieczne dla stawiania skutera 130 kg na stopce postawionej na mniejszym kawałku blachy?
Drewniana wkładka do podłogi prysznica za 170 euro - postanowiłem sobie samemu zrobić taniej.
Opuszczany stół teleskopowy umożliwiający w przyszłości urządzenie piątego miejsca sypialnego. Ile może kosztować późniejsza wymiana?
Alufelgi - tak samo ciężkie i trudne w prostowaniu. chyba nie ma sensu?
AL-KO ALC kontroler poziomu za 1200 euro - można zamontować później, ale ponoć lepiej założyć poduszki pompowane np. sprężarką?
Markiza - aż 40 kg - czy nie da się jej zastąpić dużym parasolem?

silny - 2013-12-04, 06:36

Johny_Walker napisał/a:
Markiza - aż 40 kg - czy nie da się jej zastąpić dużym parasolem?


glowa -az 3 kg- czy Johny nie zastapil jej czyms innym ?




:-P

CORONAVIRUS - 2013-12-04, 07:59

SAPERKA ...bardzo ważne :szeroki_usmiech
Sznurek - 2013-12-04, 08:25

Cytat:
Truma Duo Control CS z EisEx - mi wychodzi 700+160 zł za ten zestaw, a oni chcą 300 euro, czy nie będę miał problemów z późniejszym montażem i czy w zestawie dostanę wężyki HP?

Fajne urządzenie. Wygodne a co najważniejsze - poprawiające bezpieczeństwo. Warto mieć.

Cytat:
Opuszczany stół teleskopowy umożliwiający w przyszłości urządzenie piątego miejsca sypialnego. Ile może kosztować późniejsza wymiana?

Nie wiem jaki masz w tej chwili w standardzie, ale stoły teleskopowe mają z tego co widziałem bardzo fajną cechę - możliwość bardzo łatwego przesuwaniu blatu na boki oraz do przodu i tyłu. Mój tego nie ma i swojego czasu miałem problem z przewożeniem syna w foteliku, bo przeszkadzał mi blat. Znajomi mieli taki na teleskopowej nodze i jedną dźwignią go sobie dowolnie przesuwali - super sprawa. Myślałem nawet o wymianie ale raz, że cena, dwa robota... Zrezygnowałem. Ale dalej chciałbym taki mieć ;)

Johny_Walker - 2013-12-04, 09:22

Sznurek napisał/a:
Fajne urządzenie. Wygodne a co najważniejsze - poprawiające bezpieczeństwo. Warto mieć.

Planuję to zakupić. Pytanie tylko czy zamawiać fabrycznie montowane za 300 euro, czy zamontować sobie samemu później za 700+160 zł? Kable do EisEx trzeba prowadzić zapewne z elektrobloku, który jest po lewej stronie kampera, a butle po prawej.
Chyba że darować sobie EisEx i wstawić trójnik do idącego obok przedziału butli przewodu wentylacyjnego, który będzie grzał nie tylko reduktor, ale także same butle?

Sznurek napisał/a:

Nie wiem jaki masz w tej chwili w standardzie, ale stoły teleskopowe mają z tego co widziałem bardzo fajną cechę - możliwość bardzo łatwego przesuwaniu blatu na boki oraz

Ten co mam też można przesuwać na wszystkie strony. Nie ma tylko funkcji teleskopowego opuszczania do poziom siedziska, co umożliwia położenie na nim poduch i posiadanie piątego miejsca sypialnego. Nie przymierzałem jeszcze fotelika, ale mam nadzieję, że się zmieści.

Johny_Walker - 2013-12-04, 09:25

majsterek napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
Markiza - aż 40 kg - czy nie da się jej zastąpić dużym parasolem?

glowa -az 3 kg- czy Johny nie zastapil jej czyms innym ?
:-P

Możesz mi odstąpić swoją? Mam nadzieję, że nie jest za mocno używana? ;)

mwservice - 2013-12-04, 11:37

- 160 litrów lodówka - dla mnie bardzo ważna, podróżując w 4 osoby nie musisz być tak mocno zależny od sklepów. U mnie lodówka Thetford 145l + gotowanie: 1 butla 11kg minimum 2-3 tygodni. W danych technicznych lodówek które masz do wyboru powinno być podane zużycie gazu, więc możesz porównać.

- duże okno w dachu szoferki - nie mam takiego okna, ale mam duże okno dachowe tuż za siedzeniami - podróżując latem (Chorwacja, Włochy) raczej słońca jest za dużo podczas jazdy i zasłaniamy.

- Truma Duo Control CS z EisEx - sam zamontowałem DuoContorl CS + węże SBS - łatwo się montuje pod warunkiem, że jest płaska powierzchnia do której przykręcasz reduktor - potrzebne 2 klucze płaskie oraz śrubokręt. Węże SBS trzeba kupić osobno, do kupienia bez problemu w sklepach internetowych w Polsce, ale drogie. Nie montowałem EisEx bo nie jeżdżę zimą, więc nie musiałem prowadzić żadnych kabli. Trzeba tylko zrobić test instalacji gazowej u fachowca.

- Markiza - wg mnie niezbędna, nie wyobrażam sobie wypoczynku bez markizy. Na południu Europy dodatkowo bardzo przydatna dodatkowa przednia ściana wpinana w markizę i osłaniająca od słońca z przodu (np. Fiamma Blocker).

Zwróć uwagę co możesz potem domontować nie tracąc gwarancji.

eler1 - 2013-12-04, 20:30
Temat postu: Re: Jakie akcesoria do nowego kampera?
Johny_Walker napisał/a:
Zamówiłem półintegralnego Hymera i mogę jeszcze wprowadzić zmiany. Mam pewne wątpliwości co do akcesoriów.

Zamówiłem:
większy zbiornik paliwa 120 l - myślę że się przyda
łóżko opuszczane (2+2) - konieczne
kanapa z narożnikiem - chyba wygodniejsze, ale nie mam pewności
kable do solarów, sat i kamery tylnej - 220 euro i nie muszę dziurawić
lewe drzwi do garażu - ułatwiają dołożenie roweru lub dwóch do skutera?
dodatkowe okno po prawej nad małą kanapą - nie będzie jednego okna w suficie z powodu łóżka

oraz pakiet zawierający między innymi:
160 litrów lodówka - chyba lepsza większa, niż 110, tylko że gazu idzie sporo więcej więc nie wiem
klimatyzacja manual - za 300 dodatkowo można mieć automat, ale czy to potrzebne?
tempomat - konieczne
duże okno w dachu szoferki - fajnie to wygląda, ale czy tak naprawdę ma sens?

Zastanawiam się:
Dach GFK - 30 kg dodatkowo, a grad pada pod ukosem, więc ściany i tak będą podziurawione,
Truma Duo Control CS z EisEx - mi wychodzi 700+160 zł za ten zestaw, a oni chcą 300 euro, czy nie będę miał problemów z późniejszym montażem i czy w zestawie dostanę wężyki HP?
Alarm Thitronik z czujkami na wszystkich drzwiach także garażowych - aż 700 euro. Taki alarm założę za 1/3 ceny, tak?
Aluminiowa podłoga garażu - 400 euro za kawałek blachy, ale estetycznie wykończone. Czy to jest konieczne dla stawiania skutera 130 kg na stopce postawionej na mniejszym kawałku blachy?
Drewniana wkładka do podłogi prysznica za 170 euro - postanowiłem sobie samemu zrobić taniej.
Opuszczany stół teleskopowy umożliwiający w przyszłości urządzenie piątego miejsca sypialnego. Ile może kosztować późniejsza wymiana?
Alufelgi - tak samo ciężkie i trudne w prostowaniu. chyba nie ma sensu?
AL-KO ALC kontroler poziomu za 1200 euro - można zamontować później, ale ponoć lepiej założyć poduszki pompowane np. sprężarką?
Markiza - aż 40 kg - czy nie da się jej zastąpić dużym parasolem?

A)dodatkowe okno po prawej nad małą kanapą - nie będzie jednego okna w suficie z powodu łóżka -może się przydać nad ranem kiedy wszytko pozasłaniane i kszątamy się przy śniadaniu oraz latem dla wentylacji w nocy
B)160 litrów lodówka - chyba lepsza większa, niż 110, tylko że gazu idzie sporo więcej więc nie wiem - ja wiem czym większa lodówka tym więcej w niej wozimy kg i po powrocie trzeba rozładowywać np. wyjazd na weekend a lodówa pełna po powrocie 3/4 więc cieszę się że mam chyba tylko 100l
c) klimatyzacja manual - za 300 dodatkowo można mieć automat, ale czy to potrzebne - według uznania dla mnie nie ma znaczenia

Co do pozostałych gadzetów to dolicz jeszcze akcyzę , u nas też to sobie domontujesz i montaż nie w euro - akcyza niby 3,1% a jednak

Fux - 2013-12-05, 17:33

A jest możliwe zrobienie ogrzewania WEBASTO na ON zamiast na gaz?
Klima tylko automat.

Faktura jedna na wersję podstawową.
Potem wstawiasz auto na doposażenie bez akcyzy.
Ale i tak na to mogą nie pójść.

joko - 2013-12-06, 21:41

- większy zbiornik paliwa 120 l - myślę że się przyda

Stacje benzynowe są wszędzie i w takim zagęszczeniu, że raczej zbędne .
Poza tym jak będziesz walczył z nadwagą to i tak nie będziesz go tankował na full

- łóżko opuszczane (2+2) - konieczne

Jeżeli ma być do spania na 4 osoby to na pewno lepsze rozwiązanie jak łóżko robione ze stolika.
Ja potrzebowałem kampera na dwie osoby + jedna rezerwowo, więc zamówiłem bez łóżka, bo to zawsze parę kilo mniej i jadalnia jest mniej klaustrofobiczna :wyszczerzony:

- kanapa z narożnikiem - chyba wygodniejsze, ale nie mam pewności

Przy narożniku musisz mieć stolik na środku (teleskopowy lub nie) i zazwyczaj jest to konstrukcja której nie da się w prosty sposób demontować .
Ja wybrałem wersję bez narożnika (podwójna kanapa + dodatkowe miejsce po prawej stronie) i stolikiem mocowanym do lewej bocznej ściany. Dzięki temu mogłem zrobić sobie mechanizm do regulacji kąta oparcia i siedziska w podwójnej kanapie. Na dalsze trasy demontuję stolik, rozkładam kanapę do pozycji pół leżącej z podniesionym siedziskiem i mam poza przednimi fotelami dodatkowe dwa super wygodne miejsca do jazdy.

- kable do solarów, sat i kamery tylnej - 220 euro i nie muszę dziurawić

Jak najbardziej tak, ale pod warunkiem że będzie to dobrze zrobione. Jak wsadzą kable w sufit na zasadzie wycięcią fragmentu ocieplenia, to nie dość , że osłabią konstrukcję to jeszcze będzie Ci to grało w czasie jazdy (kable wrzucone luźno w taką pustą przestrzeń będą się tłukły, a naruszone ocieplenie może skrzypieć). Rozwiązaniem jest wtedy wstrzelenie tam niskopreżnej pianki

- lewe drzwi do garażu - ułatwiają dołożenie roweru lub dwóch do skutera?

Podobno wygodne, ale zauważ , że to dodatkowa dziura do zabezpieczenia i zapewne jakieś osłabienie całej konstrukcji

- dodatkowe okno po prawej nad małą kanapą - nie będzie jednego okna w suficie z powodu łóżka

Takie dodatkowe okno na pewno da więcej światła i powiększy optycznie przestrzeń.
Ja w tym miejscu zamontowałem telewizor , ale jak miałbym tam okno to też było by fajnie.
Bez tego okna osoby jadące na tylnej kanapie mają trochę ograniczone widoki ;)


- 160 litrów lodówka - chyba lepsza większa, niż 110, tylko że gazu idzie sporo więcej więc nie wiem

Tak, jak najbardziej tak. Wbrew pozorom tego gazu wiele więcej nie pójdzie a dodatkowe miejsce w lodówce jest nie do przecenienia

- klimatyzacja manual - za 300 dodatkowo można mieć automat, ale czy to potrzebne?

Ja uważam że manual w kamperze jest bardziej wydajny i lepiej się sprawdza.
Jak ustawisz środkowe dysze na wprost, nawiew na max i temp. na min, to chłód wali tak, że za chwilę masz chłodno nawet w sypialni. Przy automacie tego nie zrobisz.


- tempomat - konieczne

Tak, przydaje się a kosztuje niewiele

- duże okno w dachu szoferki - fajnie to wygląda, ale czy tak naprawdę ma sens?

Nie ma sensu. Generalnie im mniej dziur w suficie tym lepiej. Takie okno to źródło hałasu, miejsce przez które ucieka ciepełko w zimie a wchodzi w lecie i poważne osłabienie konstrukcji. Ja miałem w standardzie dwa okienka 40x40 (na stołem i w sypialni) i planowałem że wstawię większe, ale szybko z tego zrezygnowałem

- Dach GFK - 30 kg dodatkowo, a grad pada pod ukosem, więc ściany i tak będą podziurawione,

Nie do końca, bo grad padający pod ukosem nie uszkodzi Ci ścian bocznych, co najwyżej okna, natomiast dach jak najbardziej, więc takie zabezpieczenie (pod warunkiem, że jest dobrze zrobione) ma sens

- Alarm Thitronik z czujkami na wszystkich drzwiach także garażowych - aż 700 euro. Taki alarm założę za 1/3 ceny, tak?

Za 700 EUR zrobisz sobie wszystkie figle w temacie alarmu i to z pięć razy lepiej jak ten

- Drewniana wkładka do podłogi prysznica za 170 euro - postanowiłem sobie samemu zrobić taniej.

Podobnie jak z alarmem, bez sensu wydana kasa

- Opuszczany stół teleskopowy umożliwiający w przyszłości urządzenie piątego miejsca sypialnego. Ile może kosztować późniejsza wymiana?

Jak pisałem wyżej, stół mocowany do ściany bocznej daje możliwość demontażu jeżeli chcesz mieć więcej miejsca w czasie jazdy, a jak jest potrzeba zrobić dodatkowe miejsce do spania to też się da. Stolik teleskopowy jest trudny lub nie możliwy do demontazu

- Alufelgi - tak samo ciężkie i trudne w prostowaniu. chyba nie ma sensu?

Ja zawsze wszystkie samochody kupowałem na blachach i pierwsze co robiłem to kupowałem porządne markowe alusy (lekkie , mocne i ładniejsze od tych z fabrycznego katalogu)

- AL-KO ALC kontroler poziomu za 1200 euro - można zamontować później, ale ponoć lepiej założyć poduszki pompowane np. sprężarką?

Poduszki lepsze, ale pod warunkiem że dobrej jakości, a takie kosztują ponad 3000 PLN
Te polskie zestawy za 1200 PLN są śmiechu warte


- Markiza - aż 40 kg - czy nie da się jej zastąpić dużym parasolem?

No bez markizy to nie ma kampera :ok

kaimar - 2013-12-06, 22:06

Podejrzewam że trzeba jeszcze dopłacić za moskitierę w drzwiach wejściowych,
airbag pasażera czy też ESP oraz instalacje do radia.

Johny_Walker - 2013-12-07, 01:39

kaimar napisał/a:
Podejrzewam że trzeba jeszcze dopłacić za moskitierę w drzwiach wejściowych,
airbag pasażera czy też ESP oraz instalacje do radia.

Moskitiera drzwi jest w pakiecie, ale wyceniona na absurdalne 500 euro. Gdyby nie pakiet, to bym nie brał za te pieniądze. Poduszka pasażera i ESP, i instalacja radia z głośnikami tylnymi jest w Hymerach standardem.

papamila - 2013-12-07, 09:54

Johny,
a podpory masz?
:bajer

Johny_Walker - 2013-12-07, 12:09

Podpór nie zamawiałem, bo wykombinowałem sobie, że jest to jeden z tych elementów, które można łatwo zainstalować później. Miałem rację?

Lista rzeczy, które kupię i zainstaluję później:
- koło zapasowe - dojazdówka czy normalne? Istnieją dojazdówki z nośnością ok 1 tony, bo nie znalazłem.
- solary elastyczne >200W (lżejsze od szklanych, ale drogie), na razie mam agregat w razie czego tylko że 30 kg,
- kamera tylna np WAECO dwuobiektywowa?
- zwykła, prosta szyna alu (ceownik) do wjeżdżania skuterem,
- pokrowiec zewnętrzny na szyby kabiny do ocieplenia w okresie przejściowym,
- jakiś alarm, ale jaki?
- deska do brodzika prysznica
- podpórki tylne - AL-KO czy zamienniki? A może cegły podkładać? ;)
- markiza z adapterem - 1200 euro chcą za 4m w Hymerze, w tym >200 adapter,
- ruter z GSM na WiFi udostępniający net na wszystkie urządzenia,
- rejestrator wideo,
- LED dzienne
- okap kuchenny


Nie wiem czy instalować:
- TV 19" - w domu nie mam od 15 lat, a w kamperze będą laptopy,
- pokrowiec na kabinę, jeśli zdecyduję się na wyjazdy zimowe,
- DuoControl CS + EisEx + DuoC (fanaberie?)
- kompozytowa butla BP z (nieprzystosowanym do mobili?) reduktorem 37 mbar na zimę, co spowoduje konieczność ominięcia DuoControl i zachowanie parametrów odbiorników, lub przejściówka i używanie ciśnienia 30 mbar licząc się ze spadkiem mocy,
- butla alu?
- filtr LPG,
- wzmocnienie podłogi garażu
- alufelgi - są ładne, ale poza tym to same kłopoty z nimi,
- zimowe opony jeśli zdecyduję się na używanie całoroczne,
- dmuchane poduszki pod tylne zawieszenie
- bagażnik rowerowy, jak mi się rowery ze skuterem nie zmieszczą,


Problemy czekające na rozwiązanie:
- gdzie położyć spać dwuletnie dziecko?

Jak już to wszystko kupię i zainstaluję, to pojadę na wagę, a następnie będę wyrzucał. :)

Fux - 2013-12-07, 12:32

joko napisał/a:
Ja uważam że manual w kamperze jest bardziej wydajny i lepiej się sprawdza.
Jak ustawisz środkowe dysze na wprost, nawiew na max i temp. na min, to chłód wali tak, że za chwilę masz chłodno nawet w sypialni. Przy automacie tego nie zrobisz.

Powinno być ustawienie manualne, jak w w każdym innym samochodzie/klimatyzacji stacjonarnej.

Automat bezwzględnie.

Andrzej 73 - 2013-12-07, 12:39

joko napisał/a:
większy zbiornik paliwa 120 l - myślę że się przyda


Mam w swoim kamperku zbiornik 130 L. więc z autopsji wiem że to bardzo przydatne doposażenie. :spoko

papamila - 2013-12-07, 18:30

Johny_Walker napisał/a:


Jak już to wszystko kupię i zainstaluję, to pojadę na wagę, a następnie będę wyrzucał. :)

ból głowy masz jak w banku. :roll:
Te kombinacje ze skuterem, wzmacnianiem podłogi bagaznika, do tego zewnetrzne rowery
oraz cała pobozna lista dodatkowych klamotów o których piszesz.
1000% że się nie zmieścisz w swoich 3500kg
idziesz o zakład :?: :chytry

joko - 2013-12-07, 19:38

Cytat:
Powinno być ustawienie manualne, jak w w każdym innym samochodzie/klimatyzacji stacjonarnej.

Automat bezwzględnie.


Johny wprawdzie nie określił (albo ja nie doczytałem) na jakim podwoziu zamówił tego kampera, ale założyłem , że chodzi o Ducato.
W tym samochodzie klima manualna ustawiona na max chodzi wyraźnie lepiej niż klimatronik w trybie manualnym. W kamperze mam manual, a w dostawczaku był w pakiecie klimatronik to wziołem taki i bezpośrednie porównanie nie pozostawia wątpliwości.
Nie wiem z czego to wynika bo zapewne różnica w konstrukcji sprowadza się do samego sterowania , ale pewnie w klimatroniku zakres regulacji (nawiew i moc chłodzenia) jest mniejszy niż w manualu.
Klimatronik bardzo dobrze sprawdza się w samej kabinie, ale jak trzeba chłodzić większą kubaturę to przy manualu odpada

Johny_Walker - 2013-12-07, 19:45

papamila napisał/a:
ból głowy masz jak w banku. :roll:
Te kombinacje ze skuterem, wzmacnianiem podłogi bagaznika, do tego zewnetrzne rowery
oraz cała pobozna lista dodatkowych klamotów o których piszesz.
1000% że się nie zmieścisz w swoich 3500kg
idziesz o zakład :?: :chytry

Pewnie, że nie zmieszczę ale przecież nie będę tego wszystkiego pakował na raz. Np. zimą zabiorę agregat i narty, ale zostawię skuter, rowery i markizę.
Jak zabiorę zabawki, to zostawię pasażerów. :)
Zabranie pasażerów, skutera i dwóch rowerów też jest możliwe, ale raczej bez wody, a ubrania tylko z krótkimi rękawami i klapki zamiast ciężkich butów.
Mam już gotowy plik w Excelu, w którym sobie obliczam przyszłe kompromisy.
Samo paliwo, woda i gaz, to 300 kg. Można tankować do połowy, zabrać wodę później, a zamiast dwóch butli stalowych jeden kompozyt.
Pozostaje też kwestia tolerancji mundurowych na przeciążenie w zależności od kraju.

Johny_Walker - 2013-12-07, 19:48

joko napisał/a:
Klimatronik bardzo dobrze sprawdza się w samej kabinie, ale jak trzeba chłodzić większą kubaturę to przy manualu odpada

Ducato z silnikiem 2.0 115 koni i rama AL-KO.
Myślę, że jak już będzie gorąco, to włączając AC warto chłodzić także budę i pasażerów przy stoliku.

szymek1967 - 2013-12-07, 19:56

dzony
ile wpłaciłeś zadatku ?

ps. to tak jakbys ewentualnie chcial zrezygnowac ;)

joko - 2013-12-07, 20:01

Cytat:
Ducato z silnikiem 2.0 115 koni i rama AL-KO.
Myślę, że jak już będzie gorąco, to włączając AC warto chłodzić także budę i pasażerów przy stoliku.


To dokładnie taka konfiguracja jak u mnie. Manualna klima naprawdę daje radę lepiej niż klimatronik. W czasie jazdy i jak trzeba się poratować chłodem podczas postoju w sytuacji kiedy nie ma zasilania dla klimy stacjonarnej , chłodzi pojazd szybciej i sprawniej niż klimatronik.

Track222 - 2013-12-07, 20:08

Johny_Walker napisał/a:
...............................................Pewnie, że nie zmieszczę ale przecież nie będę tego wszystkiego pakował na raz. Np. zimą zabiorę agregat i narty, ale zostawię skuter, rowery i markizę.
Jak zabiorę zabawki, to zostawię pasażerów. :)
Zabranie pasażerów, skutera i dwóch rowerów też jest możliwe, ale raczej bez wody, a ubrania tylko z krótkimi rękawami i klapki zamiast ciężkich butów.
Mam już gotowy plik w Excelu, w którym sobie obliczam przyszłe kompromisy.
Samo paliwo, woda i gaz, to 300 kg. Można tankować do połowy, zabrać wodę później, a zamiast dwóch butli stalowych jeden kompozyt.
Pozostaje też kwestia tolerancji mundurowych na przeciążenie w zależności od kraju.


Wtrącę swoje trzy grosze. Od samego początku czytam Twój temat i za każdym razem kiwam sobie głową ze zdumienia. Mam wrażenie, że kolego na temat karawaningu nie posiadasz doświadczenia i nie wiele wiesz. Zapewniam Cię, że przy tym co wymyśliłeś nie masz szans zmieścić się w 3500 kg. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, że przed każdym wyjazdem będziesz patrzył w arkusz Excela i sprawdzał co mi dzisiaj wolno, a czego nie wolno. Kolego jesteś doskonałym teoretykiem wszystko jest piękne i proste, a w życiu bywa zdecydowanie inaczej.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

GOSIAARCADARKA - 2013-12-07, 20:26

Johny_Walker napisał/a:

Pewnie, że nie zmieszczę ale przecież nie będę tego wszystkiego pakował na raz. Np. zimą zabiorę agregat i narty, ale zostawię skuter, rowery i markizę.



Rowery i skuter możesz zostawiać ale nie wyobrażam sobie zdejmowania i zakładania markizy przed każdym wyjazdem. To raczej ekstremalny wyczyn ale życzę powodzenia :spoko
:spoko :spoko




Poprawiłem cytat.

2mirek - 2013-12-07, 20:28

Cytat:
Np. zimą zabiorę agregat i narty, ale zostawię skuter, rowery i markizę.


A jak Ty sobie wyobrażasz żeby zostawiać markizę???? :?:

Będziesz ją odkręcać od auta? :?

waldi - 2013-12-07, 20:42

Czytam i nie wierze :gwm
Johny_Walker - 2013-12-07, 20:44

Track222 napisał/a:
razem kiwam sobie głową ze zdumienia. Mam wrażenie, że kolego na temat karawaningu nie posiadasz doświadczenia i nie wiele wiesz. Zapewniam Cię, że przy tym co wymyśliłeś nie masz szans zmieścić się w 3500 kg. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, że przed każdym wyjazdem będziesz patrzył w arkusz Excela i sprawdzał co mi dzisiaj wolno, a czego

Oczywiście że niewiele wiem, bo to mój pierwszy kamper.
W Excelu liczyłem nawet załadowanie plecaka. Na początku bardzo się przydaje, a później... liczyłem to w głowie już bez komputera.

To co powinienem zrobić zamiast planować i liczyć? Wydać kasę, załadować i czekać aż mnie szwajcarska policja zaaresztuje? Jakieś sugestie i rady jak początkujący ma liczyć załadunek, czy tylko krytyka i czepianie się? :)

Track222 - 2013-12-07, 20:58

Johny_Walker napisał/a:
....................To co powinienem zrobić zamiast planować i liczyć? Wydać kasę, załadować i czekać aż mnie szwajcarska policja zaaresztuje? Jakieś sugestie i rady jak początkujący ma liczyć załadunek, czy tylko krytyka i czepianie się? :)


Nikt Ci kolego nie da gotowego przepisu na karawaning, tego po prostu należy się nauczyć. Nie nauczysz się siedząc przed monitorem komputera.

DAKOTA - 2013-12-07, 21:03

GOSIAARCADARKA napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:

Pewnie, że nie zmieszczę ale przecież nie będę tego wszystkiego pakował na raz. Np. zimą zabiorę agregat i narty, ale zostawię skuter, rowery i markizę.



Rowery i skuter możesz zostawiać ale nie wyobrażam sobie zdejmowania i zakładania markizy przed każdym wyjazdem. To raczej ekstremalny wyczyn ale życzę powodzenia :spoko
:spoko :spoko




Poprawiłem cytat.





Hi


przy nowych oryginalnie montowanych markizach na szynie sa to 2 (dwie) fi 10 srubki i markize zdejmujemy :lol:

:spoko :spoko :spoko :spoko


DAKOTA


ps: no niezla reklama

Johny_Walker - 2013-12-07, 21:11

2mirek napisał/a:
A jak Ty sobie wyobrażasz żeby zostawiać markizę???? :?:
Będziesz ją odkręcać od auta? :?

Podobno bardzo łatwo się ją odczepia od adaptera odkręcając kilka śrub i zdejmując z zaczepów. Prawda to czy mnie sprzedawca okłamał?

Johny_Walker - 2013-12-07, 21:16

Track222 napisał/a:
Nikt Ci kolego nie da gotowego przepisu na karawaning, tego po prostu należy się nauczyć. Nie nauczysz się siedząc przed monitorem komputera.

Wolę zaplanować i policzyć, niż się zdziwić. Szkoda że potrafisz tylko krytykować, ale pytany o lepsze rozwiązanie już się wymigujesz. Nie mam nic przeciwko żebyś się wymądrzał, bo mądrego warto posłuchać, ale oprócz pustej krytyki musisz dodać coś od siebie. Moim zdaniem policzenie ciężaru całego wyposażenia przed zakupem, a najpóźniej przed wyjazdem jest najlepszym znanymi mi sposobem. Znasz lepsze, to pisz.

joko - 2013-12-07, 21:17

Prawda , prawda :spoko
Świat idzie z postępem chociaż "starzy" i "doświadczeni" kamperowcy czasem o tym zapominają.
Nowoczesne konstrukcje markiz mają adaptery dzięki którym markiza montowana jest to kampera. Adapter mocowany jest solidnie i na stałe do zabudowy a sama markiza jest w prosty sposób demontowalna.

Track222 - 2013-12-07, 21:28

Johny_Walker napisał/a:
..........Wolę zaplanować i policzyć, niż się zdziwić. Szkoda że potrafisz tylko krytykować, ale pytany o lepsze rozwiązanie już się wymigujesz. Nie mam nic przeciwko żebyś się wymądrzał, bo mądrego warto posłuchać, ale oprócz pustej krytyki musisz dodać coś od siebie. Moim zdaniem policzenie ciężaru całego wyposażenia przed zakupem, a najpóźniej przed wyjazdem jest najlepszym znanymi mi sposobem. Znasz lepsze, to pisz.


Naprawdę nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Ja nie krytykuje ani się nie wymądrzam. Jeszcze raz napisze przed monitorem nie nauczysz się karawaningu. Będziesz tylko posiadał podstawową wiedze i nic więcej, a do tego trzeba nabyć doświadczenia. Teoria jest teorią, a życie pisze inny scenariusz.

Johny_Walker - 2013-12-07, 21:35

Przecież jak już się spakuję, to co będę robił? Ruszam w drogę nabywać doświadczenie.
Nawiasem mówiąc co by było gdyby piloci samolotów stosowali się do tego zalecenia i zamiast obliczać masę startową przed odlotem próbowali się załadować "na oko" licząc że im pasa nie zabraknie? :D

Wracając do tematu.
Nie obwieszam się gadżetami właśnie z obawy o DMC, a 3,5t nie mam zamiaru przekroczyć (chyba że wodą i to na chwilę). Dlatego wyposażenie ma być maksymalnie lekkie lub możliwe do demontażu.

joko - 2013-12-07, 22:23

Nie przejmuj się Johny :spoko . Kupujesz nowy sprzęt więc masz w temacie wagi sporą przewagę nad tymi co piszą, że w 3500kg się nie zmieścisz.
Waga to sprawa fizyki a nie doświadczenia :szeroki_usmiech
Jak ja napisałem jakiś czas temu, że w 7.5 metrowym półintegralu z kompletnym wyposażeniem (w stosunku do Twojej listy nie mam skutera, ale za to kilka innych wynalazków ;) ) mam z pełnymi zbiornikami i załogą jeszcze prawie 200kg zapasu, to zostałem wyśmiany. No cóż ..... bywa .....
Zacznij od tego ile waży kamper który zamówiłeś (ważne aby miał nowoczesną konstrukcję zabudowy z sandwitch'a ze szkieletem z kompozytów, bo wtedy waga znacząco w dół), a reszta to prosta matematyka i nie wiedzę tutaj powodu dla którego brak doświadczenia miałby coś utrudnić.
Robisz sobie symulację komputerową , więc nic Cie to nie kosztuje. Jak będzie za dużo to będziesz się zastanawiał z czego rezygnować. Zawsze lepiej coś mieć niż nie mieć, więc jak Cię puści DMC i kasa to pakuj do kampera co się da :szeroki_usmiech
Zastosowanie wyposażenia , które w prosty sposób może być montowane i demontowane to dobry kierunek. Markiza to jakby nie było ok.40kg, a nie w każdej sytuacji jest potrzebna.
Pomyśl o takim rozwiązaniu klimy postojowej, aby można ją było również demontować. W praktyce pewnie będzie potrzebna w ok. 50% wyjazdów w okresie letnim, a w pozostałym będzie tylko zbędnym balastem.
Kamper będzie nowy więc pełny assistance i gwarancja więc nie musisz wozić nadmiaru narzędzi, części zamiennych itp. Nie wiem na jakich oponkach wyjedzie z fabryki, pewnie na jakichś Conti, ale będą nowe to sprzedaj i kup Michałki, będziesz miał na nie dodatkowe assistance na całą Europę, dzięki temu koło zapasowe zbędne (tylko w razie czego komplet naprawczy) . Jak złapiesz kapcia to dzwonisz i do godzinki masz full service i jedziesz dalej (sprawdzone już dwukrotnie w innym autku)

tosiek159 - 2013-12-07, 22:59

..., że dopowiem, TURBOWENT w automacie ale nie na sensorach, zastąpi Ci klimę w części socjalnej
brams - 2013-12-08, 15:59

Nie wiem co jest w tym wątku, że mam takie dziwne wrażenie, jakbyście uczestniczyli w "Mamy cię".

Sorry. :oops: :spoko

Tadeusz - 2013-12-08, 16:06

brams napisał/a:
Nie wiem co jest w tym wątku, że mam takie dziwne wrażenie, jakbyście uczestniczyli w "Mamy cię".


W wielu wątkach można mieć takie wrażenie. Bardzo często koledzy pytający o radę lub opisujący swoje zmagania techniczne spotykają się z pohukiwaniem, pokazywaniem palcami lub nawet kpinkami.

Jeszcze trochę wody w Wiśle musi upłynąć zanim w internecie zapanuje ogólna zgoda i miłość bliźniego.

:szeroki_usmiech :bukiet: :spoko

koko - 2013-12-08, 18:19

Tadeusz tych dwóch ,,zielonych " nie chcą rad tylko potwierdzenia swoich wyobrażeń.
Wyjmowana klima,nie zawsze używana markiza, zbiornik paliwa na 1400km, i inne ksiązkowe wyobrażenia o kamperowaniu ,a wagę sprawdza się najlepiej na składzie węgla
lub skupie złomu gdyż fabryka kłamie i komputerowa symulacja jest najlepsza w grach komputerowych .

brams - 2013-12-08, 18:27

koko, dlatego napisałem o swych wątpliwościach, co do sensu tego wątku.
Fux - 2013-12-08, 18:28

koko napisał/a:
Wyjmowana klima,nie zawsze używana markiza, zbiornik paliwa na 1400km, i inne ksiązkowe wyobrażenia o kamperowaniu ,a wagę sprawdza się najlepiej na składzie węgla
lub skupie złomu gdyż fabryka kłamie i komputerowa symulacja jest najlepsza w grach komputerowych .


Nie do końca....
Wyjmowana klima-nierealne. Będzie trzeba odkręcać węże w przypadku, kiedy urządzenie nie będzie monoblokiem. O zabrudzeniu instalacji, zawilgoceniu nawet nie piszę. Ktoś mysli, że to podobne do wystawienia krzesła turystycznego.

Markiza-jeżeli jest to kwestia szybkozłącza/szybkiego montażu, to niech ktoś się morduje.

Skład węgla-a dlaczego nie sprawdzić?

Zbiornik paliwa-fakt; trochę bez sensu. 600-800 to i tak daleki zasięg. Kamper to nie cysterna.

Co do arkusza, to się z Tobą nie zgadzam. Bardzo dobre narzędzie. Między arkuszem a grami to przepaść. Na swoim kompie nie mam żadnej gierki. :ok

MAWI - 2013-12-08, 19:24

koko napisał/a:
Tadeusz tych dwóch ,,zielonych " nie chcą rad tylko potwierdzenia swoich wyobrażeń.
Wyjmowana klima,nie zawsze używana markiza, zbiornik paliwa na 1400km, i inne ksiązkowe wyobrażenia o kamperowaniu ,a wagę sprawdza się najlepiej na składzie węgla
lub skupie złomu gdyż fabryka kłamie i komputerowa symulacja jest najlepsza w grach komputerowych .

:bigok
Myślę tak samo.Czytam dość uważnie posty kolegi Johnego, i dochodzę do tych samych wniosków.Kolego Johny,nic do Ciebie nie mam,i nie doszukuj się złośliwości ,Ale jak trochę pojeździsz to zrozumiesz o czym piszą bardziej doświadczeni koledzy Track222, czy KOKO.To co tam sobie teraz wymyślisz i tak czas zweryfikuje.A zastanów się czy warto pytać jak i tak zrobisz po swojemu.Zauważyłeś to ,że tak jest .np. ten przepastny zbiornik paliwa w dobie gdzie stacje paliw masz co kilometr.Co ty do Afryki na rok będziesz jechał?itd.Nie chcę dawać Ci więcej przykładów bo itak zrobisz jak zechcesz.

Johny_Walker - 2013-12-08, 19:28

koko napisał/a:
Wyjmowana klima,nie zawsze używana markiza, zbiornik paliwa na 1400km, i inne ksiązkowe

Kto tu pisał o wyjmowanej klimie? Możesz zacytować?
Markizy zimą oraz w okresie przejściowym nie będę używał, a jeśli będzie z adapterem, to dlaczego jej nie zdjąć? Większy zbiornik 120l., to maksymalnie 100 kg paliwa. Wagę mam 200 metrów od domu.

Johny_Walker - 2013-12-08, 19:35

MAWI napisał/a:

Zauważyłeś to ,że tak jest .np. ten przepastny zbiornik paliwa w dobie gdzie stacje paliw masz co kilometr.Co ty do Afryki na rok będziesz jechał?itd.Nie chcę dawać


Osobówkami zrobiłem ponad milion kilometrów, więc jest to jakieś mikroskopijne doświadczenie na początek.
Duży zbiornik jest bardzo fajny, jeśli osobowym po zatankowaniu taniego paliwa w Sarajewie dojadę na nim aż do Polski oszczędzając 20-30% ceny. Oczywiście jak ktoś lubi tankować po 20 litrów, to jego sprawa.
Pytać zawsze warto, bo lepiej wyjść na durnia pytając, niż udawać mądrego i stać na poboczu albo siedzieć przy komputerze. :)
Do Afryki pojadę, ale nie dłużej jak na kilka miesięcy. :)

Fux - 2013-12-08, 19:50

MAWI napisał/a:
Ale jak trochę pojeździsz to zrozumiesz o czym piszą bardziej doświadczeni koledzy Track222, czy KOKO

No to po to ten wątek został założony, aby uniknąć zbędnych/bezsensownych, marketingowych wydatków.
Oby te rady były z sensem, a nie wynikały z tego, że skoro ja tego nie mam, bo kamper wiekowy, to po co ktoś ma mieć lepiej, niż ja.
Albo, skoro ja komputera nie ogarniam, klimy stacjonarnej nie mam, to po co to komu.

Może upraszczam, ale tak to zaczyna przebijać.

P.S. Do Afryki można ze dwa plastikowe kanistry na ON zabrać i także będzie ok. :mrgreen:

Niby kłopot, ale...

Ja zawsze tankuje do pełna, więc po co wozić „zbędny" balast.

Johny_Walker - 2013-12-08, 19:57

Fux napisał/a:
P.S. Do Afryki można ze dwa plastikowe kanistry na ON zabrać i także będzie ok. :mrgreen: Ja zawsze tankuje do pełna, więc po co wozić „zbędny" balast.

Kanistry czasem wożę, ale to grozi sporym mandatem w niektórych krajach. Za cenę jednego mandatu mam większy zbiornik, którego przecież nie muszę napełniać, a pusty waży pewnie z 5 kg więcej, niż standardowy.
Większy zbiornik pozwala przeskoczyć kraje z drogim paliwem i zatankować w Luksemburgu, Austrii czy Bośni.

MAWI - 2013-12-08, 19:58

Żebyś nie wiem jaki wielki miał bak to i tak na całe życie nie zatankujesz.No bo ile można do Sarajewa po paliwo jeździć.
Ale sam widzisz ,że nie dopuszczasz innych porad niż swoje.
A jeśli chodzi o wielkość zbiornika to uwierz mi ,że wiem o czym mówię bo mam w kamperze dwa , i nie uważam tego za jakiś ogromny plus.
Bez odbioru.

Fux - 2013-12-08, 20:01

Ja nie wożę.
Na 650-700 na autobanie mnie styknie.

Johny_Walker - 2013-12-08, 20:04

joko napisał/a:

Pomyśl o takim rozwiązaniu klimy postojowej, aby można ją było również demontować. W

jakichś Conti, ale będą nowe to sprzedaj i kup Michałki, będziesz miał na nie dodatkowe assistance na całą Europę, dzięki temu koło zapasowe zbędne (tylko w razie czego komplet naprawczy) . Jak złapiesz kapcia to dzwonisz i do godzinki masz full service i jedziesz dalej (sprawdzone już dwukrotnie w innym autku)

Klimy postojowej na razie nie będę montował, bo można ją używać tylko z 230V, a nastawiam się bardziej na samowystarczalność z dala od sieci energetycznej. Klimatyzację postojową zastąpią wentylatory i zimne napoje, a w czasie jazdy będzie obowiązkowo klima silnikowa, bo to bezpieczeństwo i komfort.
Michelin ma darmowe assistance? Gdzie o tym można poczytać, bo Google mnie prowadzą na manowce?

Johny_Walker - 2013-12-08, 20:07

MAWI napisał/a:
Żebyś nie wiem jaki wielki miał bak to i tak na całe życie nie zatankujesz.No bo ile można do Sarajewa po paliwo jeździć.
Ale sam widzisz ,że nie dopuszczasz innych porad niż swoje.

Nie znam nikogo, kto by jeździł po paliwo do Sarajewa, więc Twoje insynuacje są zdecydowanie nie na miejscu. Chodzi oczywiście o tankowaniu do pełna po drodze, jeśli gdzieś jest lepsza cena. A także o to żeby tankować na firmówkach i unikać podejrzanych stacji na pipidówkach narażając się na wymianę wtryskiwaczy.
Porady zawsze są mile widziane, ale pamiętaj że ich wysłuchanie nie nakłada na mnie obowiązku korzystania z nich. :)

Fux - 2013-12-08, 20:11

Johny_Walker napisał/a:
Klimy postojowej na razie nie będę montował, bo można ją używać tylko z 230V, a nastawiam się bardziej na samowystarczalność z dala od sieci energetycznej. Klimatyzację postojową zastąpią wentylatory i zimne napoje, a w czasie jazdy będzie obowiązkowo klima silnikowa, bo to bezpieczeństwo i komfort.
Michelin ma darmowe assistance? Gdzie o tym można poczytać, bo Google mnie prowadzą na manowce?


I błąd.
Piszę to na podstawie wizyt na kwaterach na Południu EU.

Żaden wentylator nie zastąpi klimatyzacji.

Klima kabinowa tylko da radę we frontowej części auta.

Nie ma niczego darmo na Świecie... :bigok

Johny_Walker - 2013-12-08, 20:19

Fux napisał/a:
Żaden wentylator nie zastąpi klimatyzacji.
Klima kabinowa tylko da radę we frontowej części auta.


Podróżowałem po krajach równikowych, gdzie w nocy temperatura wynosiła ponad 35 stopni i świetnie sobie radziłem z wentylatorem. Z klimatyzacją jeszcze lepiej, ale najpierw musiałem odchorować, zanim się nauczyłem ją ustawiać.
Nie wykluczone, że zmienię zdanie jak nabędę doświadczenie (i przejdę pierwsze ważenia). :)

Fux - 2013-12-08, 20:30

Podróżowanie to jedno, a biwakowanie na postoju to drugie... :spoko
joko - 2013-12-08, 20:48

Cytat:
Michelin ma darmowe assistance?


Tak , jak kupisz komplet opon to dostajesz taką kartę jak na załączonej fotce.
Zapytaj tam gdzie sprzedają opony.
W przypadku przebicia lub uszkodzenia opony dzwonisz na jeden z dwóch podanych numerów i czekasz na pomoc. Działa w całej europie. W przypadku uszkodzenia opony (na przykład rozerwanie, lub rozcięcie które uniemożliwia naprawę) dostajesz nową oponę.
Pomoc w przypadku przebicia przetestowałem już dwa razy (w Polsce i w Austrii) . W pierwszym czekałem 35 min w drugim 20 min.

brams - 2013-12-08, 21:01

Jasiu - tak z ciekawości - możesz powiedzieć, czy można gdzieś zerknąć na Twe podróże? Milion km, kraje równikowe - robi wrażenie.
Dasz linka, chętnie poczytam :spoko

MAWI - 2013-12-08, 21:07

brams napisał/a:
chętnie poczytam

Jakieś foty :spoko

Johny_Walker - 2013-12-08, 21:13

brams napisał/a:
Dasz linka, chętnie poczytam :spoko

Czyżbym musiał coś udowadniać? A może tylko chodzi o paliwo do czepiania się? ;)

joko - 2013-12-08, 21:16

Cytat:
Klimy postojowej na razie nie będę montował, bo można ją używać tylko z 230V, a nastawiam się bardziej na samowystarczalność z dala od sieci energetycznej. Klimatyzację postojową zastąpią wentylatory i zimne napoje, a w czasie jazdy będzie obowiązkowo klima silnikowa, bo to bezpieczeństwo i komfort.


Cytat:
Wyjmowana klima-nierealne. Będzie trzeba odkręcać węże w przypadku, kiedy urządzenie nie będzie monoblokiem. O zabrudzeniu instalacji, zawilgoceniu nawet nie piszę. Ktoś mysli, że to podobne do wystawienia krzesła turystycznego.


Odpowiedzią w obu przypadkach jest TRUMA SAPHIRE VARIO + przetwornica TRUMA TG 1000

Klima ma 20cm wysokości i w moim przypadku wchodzi w podłogę w przejściu do sypialni.
Ma trzy tryby pracy 600/1500/2000W W połączeniu z TG-1000 może działać z mocą 600W co dla zastosowań w sypialni na czas nocy jest wystarczające (przetwornica pobiera wtedy 35A w czasie pracy, co daje jakieś 3h ciągłej pracy, czyli w sumie 6-8h normalnej pracy - na noc wystarcza z zapasem). Przy zapalonym silniku , korzystając z alternatora może pracować również w trybie 1500W. Tryb 2000W przy zasilaniu 230V

Zestaw mam jeszcze nie zamontowany, bo teraz czas na to nie za dobry, ale mam już na to miejsce i zamontowane przewody do nawiewu i dyszę pobierającą powietrze z pod samochodu i /lub z wnętrza (przy mieszanym lub zamkniętym obiegu)
Ponieważ przewody wentylacyjne mocuje się do niej na podobnej zasadzie jak rurę do odkurzacza, to jak ktoś by miał taką ochotę to jej demontaż to wyjęcie max. trzech rur i odłączenie od instalacji 230V (dwie minuty pracy).
Ja osobiście nie planuję póki co jej demontażu bo nie mam takiej potrzeby, ale jak komuś ok. 30kg robi różnicę to się da i to w prosty sposób :spoko

brams - 2013-12-08, 21:20

Johny_Walker napisał/a:
A może tylko chodzi o paliwo do czepiania się?

Jasiu - ja i czepianie się :mrgreen:
Ale daj linka, plijz.

joko - 2013-12-08, 21:26

Cytat:
No to po to ten wątek został założony, aby uniknąć zbędnych/bezsensownych, marketingowych wydatków.
Oby te rady były z sensem, a nie wynikały z tego, że skoro ja tego nie mam, bo kamper wiekowy, to po co ktoś ma mieć lepiej, niż ja.
Albo, skoro ja komputera nie ogarniam, klimy stacjonarnej nie mam, to po co to komu.


O to, to , samo sedno sprawy Fux .
Trudno nie odnieść wrażenia, że pewna grupa ludzi nie może znieść sytuacji w której, ktoś inny radzi sobie bez problemu z tematami z którymi oni pewnie walczą bez skutku od lat, krążąc w kółko wokół przestarzałych rozwiązań. A jeszcze jak na dodatek są to osoby , jak ktoś nazwał "zielone" to piana toczy się litrami :haha:
Normalnie jak w wojsku , trzeba koty gonić, co by głowy za bardzo nie podnosiły :szeroki_usmiech
Niektórzy powinni mieć na kamperach obok naklejki Camper Team mieć skrót TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji ) :haha:

Johny_Walker - 2013-12-08, 21:38

joko napisał/a:
Klima ma 20cm wysokości i w moim przypadku wchodzi w podłogę w przejściu do sypialni.
Ma trzy tryby pracy 600/1500/2000W W połączeniu z TG-1000 może działać z mocą 600W co dla zastosowań w sypialni na czas nocy jest wystarczające (przetwornica pobiera wtedy 35A w czasie pracy, co daje jakieś 3h ciągłej pracy, czyli w sumie 6-8h normalnej pracy - na noc

Silnik ma chodzić nocą w celu zasilenia klimy? Ty chyba naprawdę nie lubisz ciepłych temperatur? :)
Nie po to czekam przez zimę, żeby się potem jeszcze chłodzić latem. W lecie ma być gorąco i już. Można się do tego przyzwyczaić, tylko trzeba pić dużo wody i częściej brać prysznic.
Nie wykluczam jednak, że zmienię zdanie. Widziałem ten klimatyzator na targach i rzeczywiście nie jest duży. Pożyjemy i zobaczymy.

joko - 2013-12-08, 21:44

Cytat:
Silnik ma chodzić nocą w celu zasilenia klimy? Ty chyba naprawdę nie lubisz ciepłych temperatur? :)


Przeczytaj mój wpis jeszcze raz..... a potem jak trzeba to jeszcze raz i wszystko będzie jasne :spoko

Ja lubię mieć wpływ na to w jakiej temperaturze przebywam. Opcję klimy którą można by demontować na czas kiedy na pewno nie będzie potrzebna to była moja propozycja skierowana w Twoim kierunku jako jeden ze sposobów zmniejszenia masy , ale skoro klima jest Tobie nie potrzebna w ogóle, to po sprawie , po prostu jej nie montuj i tyle ;)

Johny_Walker - 2013-12-08, 21:51

joko napisał/a:
krążąc w kółko wokół przestarzałych rozwiązań. A jeszcze jak na dodatek są to osoby , jak ktoś nazwał "zielone" to piana toczy się litrami :haha:
Normalnie jak w wojsku , trzeba koty gonić, co by głowy za bardzo nie podnosiły :szeroki_usmiech
Niektórzy powinni mieć na kamperach obok naklejki Camper Team mieć skrót TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji ) :haha:

Pomyśl że kiedyś będziesz miał jakiś problem. Do tego czasu będą siedzieć cicho niecierpliwie wyczekując odpowiedniego momentu. Kiedy w końcu zostaną nagrodzeni, to złowieszczo chichocząc od razu dowalą "A nie mówiłem?!". Po czym uzasadnią swoje stanowisko "młody jesteś i mało wiesz", albo "trzeba było pytać zanim coś spieprzysz". No ale zaraz...? Przecież właśnie pytam? Cholera, nie ma wyjścia.

joko - 2013-12-08, 22:09

Cytat:
Pomyśl że kiedyś będziesz miał jakiś problem. Do tego czasu będą siedzieć cicho niecierpliwie wyczekując odpowiedniego momentu. Kiedy w końcu zostaną nagrodzeni, to złowieszczo chichocząc od razu dowalą "A nie mówiłem?!". Po czym uzasadnią swoje stanowisko "młody jesteś i mało wiesz", albo "trzeba było pytać zanim coś spieprzysz". No ale zaraz...? Przecież właśnie pytam? Cholera, nie ma wyjścia.


Zgadza się Johny, to już tak jest że "stare wygi" lubią mieć rację i będę ją udowadniać nawet wtedy jak jej nie mają i piszą głupoty.
Forum powinno (przynajmniej tak mnie się wydaje) służyć radą i pomocą, zwłaszcza dla tych którzy jej potrzebują (tym "zielonym" właśnie), a jak spojrzeć wstecz na wiele tematów, to zazwyczaj przy okazji takich jak ten Twój, konkretny zagadnień i pytań, zawsze prędzej czy później wychodzi pyskówka.

szymek1967 - 2013-12-08, 22:15

ale jaja :wyszczerzony:

cosik czuje w sercu ze ta zima dla forum bedzie goraca ,bardzo gorąca :diabelski_usmiech

koko - 2013-12-08, 22:25

Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb
demontuje markizę i klimę w zależności od potrzeb wyjazdowych.
Pozdrowienia dla nowoczesnych wirtualnych podróżników i takich samych posiadaczy lekuchnych camperków.
P.S. patrz podpis

tosiek159 - 2013-12-08, 22:35

Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb
demontuje markizę i klimę

Piwko dla Ciebie Koko...

Johny_Walker - 2013-12-08, 22:44

koko napisał/a:
Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb demontuje markizę i klimę w zależności od potrzeb wyjazdowych.

Myślę że wagi będą za jakiś czas tak popularnymi źródłami dochodów samorządów, jak fotoradary i wtedy zobaczymy czy potrzeby nie ulegną modyfikacji. :)

Oto kilka pozycji z mojego arkusza kalkulacyjnego:
Oszczędność masy:
Paliwo 40 litrów zamiast 120 -66,4kg
Woda 20 zamiast 155l -135kg
Jedna butla gazowa alu zamiast dwóch stalowych -28kg
Markiza zdjęta -40kg
Agregat wyjęty -30 kg
Solary elastyczne zamiast szklanych -30 kg
Skuter -130

i już w wersji extrim mamy odchudzone o 460 kg, a to dopiero początek, bo jeszcze nawet nie zostawiłem żony na przydrożnym parkingu :haha: :bajer

maszakow - 2013-12-08, 22:46

szymek1967 napisał/a:
ale jaja :wyszczerzony:
cosik czuje w sercu ze ta zima dla forum bedzie goraca ,bardzo gorąca :diabelski_usmiech

...Bo ty szymku zadbasz o to takimi wsadami, co ? z majsterkiem a jak jeszcze Yoko dołączy... :roll:

Duży zbiornik przydaje się tym co mają i korzystają z webasto.
To że można wpakować doń więcej taniego paliwa i przeskoczyć drogie kraje też nie jest bez znaczenia.
Nikt nikomu nie broni tankowac po drodze ale jak zakłądasz określony budżet na wyjazd to wszelkiego rodzaju oszczędności zawsze są mile widziane.

joko - 2013-12-09, 00:11

koko napisał/a:
Cytat:
P.S. patrz podpis


Fajnie ..... tylko czemu Twoje wpisy nie wnoszą nic do tematu . Ja przynajmniej podaję konkretne rozwiązania, a to czy znajdzie się ktoś kto to zastosuje to już inna sprawa.
Ja sam też nie mam zamiaru demontować ani markizy ani klimy, bo zwyczajnie nie mam takiej potrzeby, ale gdybym tego potrzebował to mam na to gotowe rozwiązanie .... i tyle w kwestii demontażu wyposażenia.

Człowiek (Johny) grzecznie zapytał, to starałem się pomóc, podając konkretne rozwiązania Wszystko co napisałem w temacie klimy samochodowej, możliwości demontażu markizy, opon, klimy postojowej i jej możliwości użycia bez 230V i ewentualnego demontażu, zbiornika paliwa, etc. - to były konkrety oparte na własnej wiedzy i co ważniejsze własnym doświadczeniu. Zarówno wiedza jak i doświadczenie mogą być nie pełne i tego jestem świadom, ale jak coś wiem bo zobaczyłem, osobiście sprawdziłem, to podaję to jako fakt , a podyskutować o tym mogę z kimś kto jest w stanie ten konkretny fakt obalić.
Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w innym temacie , w którym nieopatrznie podałem wagę mojego kampera z pełnym wyposażeniem - w odpowiedzi zostałem wyśmiany, a jako argument do dalszej dyskusji jakiś mądrala podał mi że waga pewnie była zepsuta - no litości !!

Lubię pospierać się na różne tematy, lubię przyznać rację w takim sporze, jeżeli strona przeciwna ma konkretne argumenty, lubię się w takiej sytuacji czegoś nauczyć .... ale jak jedyne co otrzymuję w zamian to jest śmiech i ironia to to zwyczajnie nie trzyma poziomu i nie pasuje Panom w średnim wieku ( a takich tu pewnie przewaga)
Niestety często trafiają się ludzie, którzy próbują podnieść własną pozycję, na zasadzie różnicy poprzez zdołowanie innych :gwm

Jeżeli na konkretne argumenty i fakty jedyna odpowiedź na jaką stać tutejszą społeczność, to śmiech i ironia .... to o czym tu dyskutować ...... i po co ?


Johny kupuj tego kampera, wyposażaj w to co uważasz , sprawdź to potem w praktyce, zweryfikuj i będzie dobrze :spoko


Cytat:
ale jaja :wyszczerzony:

cosik czuje w sercu ze ta zima dla forum bedzie goraca ,bardzo gorąca :diabelski_usmiech


Amen.


Cytat:
Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb
demontuje markizę i klimę

Piwko dla Ciebie Koko...


Miłej zabawy w Towarzystwie Wzajemnej Adoracji :spoko

OVER

2mirek - 2013-12-09, 00:31

Tadeusz napisał/a:
brams napisał/a:
Nie wiem co jest w tym wątku, że mam takie dziwne wrażenie, jakbyście uczestniczyli w "Mamy cię".


W wielu wątkach można mieć takie wrażenie. Bardzo często koledzy pytający o radę lub opisujący swoje zmagania techniczne spotykają się z pohukiwaniem, pokazywaniem palcami lub nawet kpinkami.

Jeszcze trochę wody w Wiśle musi upłynąć zanim w internecie zapanuje ogólna zgoda i miłość bliźniego.

:szeroki_usmiech :bukiet: :spoko


A ja za upór i dążenie do celu oraz nie ,, zrażanie,, się niektórymi odpowiedziami stawiam
Dżonowi pifko, a za trafne uwagi - joko, drugie pifko. ;)

papamila - 2013-12-09, 06:51

joko napisał/a:
Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w innym temacie , w którym nieopatrznie podałem wagę mojego kampera z pełnym wyposażeniem - w odpowiedzi zostałem wyśmiany, a jako argument do dalszej dyskusji jakiś mądrala podał mi że waga pewnie była zepsuta - no litości !!

Wywołany do tablicy- odpowiadam:
nie wyśmiewalem tylko pytałem czy ta waga to była pewna :!:
z tym to różnie bywa
Posiadam nowe kampery długosci 7,5m i wiem ile ważą, wiem też ile wazy wyposażenie :oops:
Z twojego postu znam jedynie długość i wagę a z podpisu jedynie markę.
(reszta danych to tajne przez poufne a miedzy wierszami kamper w technologi nano czy cosmo robiony na spec zamówienie z ultralekkich materiałów :roll: )
Podwozia mamy takie same, układ wnętrza ten sam. :-P
i nie mów mi że Twoje auto, skadinąd dużo lepszej marki (mobilvette też znam) waży mniej.

A jak już tak sobie jedziesz ironicznie po panach w średnim wieku :-P to
obśmiałem się jak zasugerowałeś koledze sprzedaż nowych opon continentala
i wymianę ich na Micheliny- powód szybka pomoc przy ew złapaniu kapcia :haha:
Naprawdę tak robisz w każdym nowym aucie?

więc co się dziwisz że towarzystwo się śmieje jak takie głupoty się pisze

koko - 2013-12-09, 08:08

To nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji tylko grupa mądrych doświadczonych w carawaningu ludzi (co prawda bez mln km w tropikach)piszących krótko na temat
SlawekEwa - 2013-12-09, 08:20

u"tosiek159"]Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb
demontuje markizę i klimę

Piwko dla Ciebie Koko...[/quote]
Ty Tośku `zielony` czytaj o nowych technologiach w nowych kamperach, bo Ci się napewno przyda :mrgreen:

joko - 2013-12-09, 12:36

Cytat:
Wywołany do tablicy- odpowiadam:
nie wyśmiewalem tylko pytałem czy ta waga to była pewna :!:
z tym to różnie bywa


Odpowiedziałem wtedy , że była pewna bo:

- jest to waga z legalizacją, na której odbywa się skup i sprzedaż metali kolorowych
- zmiana wagi pustego samochodu i ze mną była dokładnie taka jak moja waga (chyba, że waga u lekarza też była zła ;) )

Cytat:
Posiadam nowe kampery długosci 7,5m i wiem ile ważą, wiem też ile wazy wyposażenie :oops:
Z twojego postu znam jedynie długość i wagę a z podpisu jedynie markę.
(reszta danych to tajne przez poufne a miedzy wierszami kamper w technologi nano czy cosmo robiony na spec zamówienie z ultralekkich materiałów :roll: )


To też wyjaśniłem w tamtym temacie chyba wystarczająco wyraźnie. Kamper robiony na zamówienie (nie Kea, Yacht ani Krosser) , a oznaczenia nie podałem z premedytacją bo i tak nie znajdziesz tego w necie, a będzie z tym potem znowu tylko masa zbędnej dyskusji.
Nie znalazłem w nim nic nano ani cosmo (?!?) , a jedyne zauważalne elementy które mogą wpłynąć na jego niską masę to zabudowa wykonana z podwójnego sandwitch'a, szkielet nie z drewna tylko kompozytu (w ciemno brązowym kolorze, bo na taki natrafiłem jak wierciłem otwornicą otwór pod wyciąg pochłaniacza), oraz rama bagażnika (ta część dostawiana do standardowej ramy) wykonana z duralu i lekkie blaty (puste w środku). Poza tym meble zwykłe z 12mm sklejki, wyposażenie fabryczne dość skromne (TRUMA 4, lodówka 160l, proste tkaninowe tapicerki, dwa małe 40x40 okna dachowe, dostarczony bez akumulatoa zabudowy i butli gazowych). Takie wyposażenie chcialem bo większość robię sobie indywidualnie tak jak mi pasuje .

Pojazd ważony z pełnym wyposażeniem jakie dodałem (głównie, Ant TV SAT, dwa telewizory 22 i 19'' + dwa tunery ARIVA MINI, przetwornica TRUMA TG1000, 6 kamer, rejestrator, system alarmowy, markiza FIAMMA 4m, bagażnik na 3 rowery, radio z nawigacją 2U, poduszki z kompresorem na tylną oś, pochłaniacz do kuchni, zmiana tapicerki na skórę ekologiczną, dywaniki na podłogę, wygłusznie i ocieplenie szoferki za pomocą mat kauczukowo-aluminiowych (razem jakieś 12kg), potrójny monitor do kamer cofania. Dodatkowo w czasie ważenia w garażu była mata na podłogę pod markizę, komplet naprawczy koła zapasowego z kompresorem, duża skrzynka narzędziowa z kompletem , kluczy , taśm klejów, trytytek itp., przewód na bębnie 25m, wąż na bębnie do wody z kompletem złącz, skrzynka plastikowa z takimi elementami jak saperki, pas do markizy i masa innych dupereli, W szafkach wszystkie garnki , talarze, czajniki, ekspres do kawy i inne kuchenne graty.
W samochodzie nie było klimy postojowej (28kg dojdzie), nie było wody w zbiorniku (dojdzie ok.100kg), i była połowa baku paliwa (dojdzie pwnie z 40kg), lodówka była pusta.
Wynik z wagi 2920kg (ze mną 3005kg - w czasie ostatnich badań okresowych tydzień wcześniej lekarz wpisał mi 85kg :ok )

Cytat:
Podwozia mamy takie same, układ wnętrza ten sam. :-P
i nie mów mi że Twoje auto, skadinąd dużo lepszej marki (mobilvette też znam) waży mniej.


Nie wiem ile ważą Twoje samochody , ale u mnie goły pojazd w/g danych producenta waży 2630kg, więc nie wiem czy 290kg na te wszystkie graty co dołożyłem to taki niemożliwy wynik ?
Aby uciąć dalszą dyskusję załączam fotki dowodu rejestracyjnego (tak przy okazji jako dowód również na to , że Mobilvetta może mieć silnik 2.0 :spoko ) i kończę ten temat .

A tak zupełnie na marginesie to fakt iż jak widać w dowodzie kamper pomimo niskiej wagi nie może ciągnąć przyczepy może świadczyć o tym, że duralowa konstrukcja ramy garażu ma jednak swoje ograniczenia.


Cytat:
A jak już tak sobie jedziesz ironicznie po panach w średnim wieku :-P to
obśmiałem się jak zasugerowałeś koledze sprzedaż nowych opon continentala
i wymianę ich na Micheliny- powód szybka pomoc przy ew złapaniu kapcia :haha:
Naprawdę tak robisz w każdym nowym aucie?


A co tu jest takiego śmiesznego w wymianie opon z gorszych na lepsze ? - widać inne mamy poczucie humoru.

Zawsze we wszystkich samochodach jakie kupowałem zakładałem takie gumki jakie mi pasują (jeżeli z fabryki samochód wyjechał na innych i nie było możliwości tego zmienić) i zmieniałem felgi na porządne alu zamiast stalowych na których zawsze zamawiałem samochody (bo zazwyczaj te które oferuje producent nie odpowiadają mi wzorem .... i ceną :wyszczerzony: )
Takie działanie może owszem kogoś dziwić, że zmienia się nowe opony na inne nowe, ale nic śmiesznego tutaj nie widzę.
Kampera mam jeszcze na Conti, tak jak mi go dostarczono, ale na wiosnę na pewno wejdą Michałki (tak przy okazji jakby ktoś reflektował to będą do wzięcią za dobre pieniądze 4 Conti z przebiegiem 3000km i 4 nowe stalowe felgi do Ducato :diabelski_usmiech )

Sama zmiana nie ma na celu uzyskanie assistance , tylko poprawę właściwości jezdnych , bezpieczeństwa i samopoczucia :wyszczerzony: , a assistance jest tylko wartością dodaną.


Cytat:
To nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji tylko grupa mądrych doświadczonych w carawaningu ludzi (co prawda bez mln km w tropikach)piszących krótko na temat


Co do Waszego doświadczenia w carawaningu nikt tutaj nie ma zastrzeżeń ani wątpliwości, tylko co to doświadczenie ma do nowych technologii, materiałów, czy nowatorskich rozwiązań ?
A wyśmiewanie i ironizowanie z oczywistych faktów , o których nie ma się pojęcia o mądrości raczej nie świadczy.

2mirek - 2013-12-09, 13:11

Jestem bardzo ciekawy co teraz ci odpowiedzą panowie,
którzy twierdzili że jest inaczaj i ci którzy jeszcze to popierali
i stawiali pifka za bzdury które pisali.

:mikolaj

koko - 2013-12-09, 13:32

A Sami się będą z siebie śmiali albo wstydzili jak trochę pojężdżą i będą schładzać samochody przy zapalonych silnikach i demontować klimy w dwie minuty :gwm
papamila - 2013-12-09, 14:24

2mirek napisał/a:
Jestem bardzo ciekawy co teraz ci odpowiedzą panowie,
którzy twierdzili że jest inaczaj

nic wiecej nie jestem w stanie powiedzieć -trzeba po prostu zapytać Kaimara
czy jest jakiś model M-ty w rozmiarze 7,5m w wadze 2630kg
Z opisu moje auto jest bardzo podobne, tj mam poszycie GFK, szkielet drewniany a nie mam dodatkowej ramy bagaznika- reszta- wykonanie, okna, materialy b podobne
- moje auto waży 2950+dodatki ok 100kg

co do opon:
sam napisałeś że zrobiłeś dopiero 3000km swoim kamperem na tych conti oponach
moje auta zrobily na continentalach od 60 do 100 tys km- każde
micheliny tez mialem :wyszczerzony: ale na ten temat pogadamy jak zrobisz
juz z 50.000km.
Joko,
nie próbuję się wymądrzać ale masz jedną rację bez pełnej wiedzy o szczegółach twojej zabudowy nie powinienem się wypowiadać pomimo tego że miałem już kilka nowych kamperów- jeden był nawet na zamówienie ale nie był taki lekki jak twój
jak to napisałeś
OVER
do czasu aż pogłebię wiedzę z oferty mobilvetty
:bukiet:

joko - 2013-12-09, 15:14

Cytat:
nic wiecej nie jestem w stanie powiedzieć -trzeba po prostu zapytać Kaimara
czy jest jakiś model M-ty w rozmiarze 7,5m w wadze 2630kg
Z opisu moje auto jest bardzo podobne, tj mam poszycie GFK, szkielet drewniany a nie mam dodatkowej ramy bagaznika- reszta- wykonanie, okna, materialy b podobne


Sam jestem ciekaw ;) ..... ale nie ukrywam , że słabo to widzę :szeroki_usmiech

Jeszcze raz powtarzam, kamper robiony na zamówienie, ale nie takie jakie jest możliwe z oferty (model ofertowy w spersonalizowanym wykonaniu) ale na zamówienie w pełnym tego słowa znaczeniu (tak jak robi się na przykład jachty na zamówienie).
W ofercie go nie znajdziesz (no chyba że w 2015 albo 2016 :wyszczerzony: )

A co do szkieletu to właśnie nie jest drewniany tak jak u Ciebie, i podałem to w poprzednim wpisie jako jeden z punktów w których należy upatrywać różnicy.

Cytat:
co do opon:
sam napisałeś że zrobiłeś dopiero 3000km swoim kamperem na tych conti oponach
moje auta zrobily na continentalach od 60 do 100 tys km- każde
micheliny tez mialem :wyszczerzony: ale na ten temat pogadamy jak zrobisz
juz z 50.000km.


Zdarłem już w swoim życiu z 15 kompletów Michałków w różnych samochodach i nie mam nawet zamiaru wdawać się w dyskusję o ich wadach i zaletach . Mnie odpowiadają ich właściwości trakcyjne i tyle. To że mogę zrobić na nich 30 000 a nie 50 000km nie ma dla mnie kompletnie znaczenia , bo nie ilość a jakość ma tu dla mnie pierwszorzędne znaczenie.

Cytat:
Joko,
nie próbuję się wymądrzać ale masz jedną rację bez pełnej wiedzy o szczegółach twojej zabudowy nie powinienem się wypowiadać pomimo tego że miałem już kilka nowych kamperów- jeden był nawet na zamówienie ale nie był taki lekki jak twój
jak to napisałeś


Ja też nie próbuję się mądrzyć, nie lubię tylko jak ktoś próbuje wymuszać na mnie abym tłumaczył się że nie jestem wielbłądem.
Nie mam zamiaru się z nikim tutaj spierać, podważać czyjegoś doświadczenia, wiedzy itp., ale wybaczcie, nie pozwolę traktować się jak bujający w obłokach gówniarz bajkopisarz.

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planami i do wiosny skończę zabawy , które sobie zaplanowałem przy kamperze na zimę, to jest duża szansa że gdzieś się nim w końcu porządnie wybiorę i będzie okazja spotkać się twarzą w twarz ;) . Podczas takiego spotkania myślę będzie okazja aby rozwiać wszystkie wątpliwości i wszystko okaże się jasne.

Pozdrawiam Wszystkich i proponuję wrócić to głównego wątku, bo jak na razie to śmiecimy temat Johnemu :spoko

Tadeusz - 2013-12-09, 15:37

joko napisał/a:
Pozdrawiam Wszystkich i proponuję wrócić to głównego wątku, bo jak na razie to śmiecimy temat Johnemu


Oj! Jeszcze jak śmiecicie :-P

Johny_Walker - 2013-12-09, 16:54

Producent może się pomylić o 5% czyli o około 150 kg. Tyle daje sobie tolerancji. Szanujący się producent nie powinien jednak regularnie zbliżać się do maksymalnego jej pułapu, bo naraża się na spore koszty.

Moim zdaniem w kraju, w którym 70% obywateli nie przeczytało ani jednej książki w ostatnim roku i gdzie 80% nie rozumie prostych tabel należy zakładać że większość nieporozumień dotyczących wagi kampera bierze się z niezrozumienia odmiennych zasad jej ustalania oraz nieumiejętności jej liczenia.

Dlatego do swoich obliczeń przyjąłem masę kampera pustego, bez paliwa, bez wody i bez kierowcy oraz bez wyposażenia i takie podejście proponuję wszystkim.

Swoją drogą zastanawiam się jak taki np. Weinsberg uzyskał masę 2700 kg? Co mógł odchudzić? Cieńsze ściany - tak. Wypełnione tekturą meble? Tapicerka lekka zamiast wygodnej? Odchudzona konstrukcja podwozia - tak. Mniej standardowego wyposażenia - tak.
Pomimo to i tak jest lżejszy o około 200 kg (z pamięci piszę) od podobnie wyposażonego Hymera podobnej wielkości.

Być może cięższy niż w specyfikacji nowy samochód to skarb? Czy można nim jeździć cały sezon, a następnie oddać producentowi i otrzymać pełen zwrot gotówki?

silny - 2013-12-09, 20:59

Johny_Walker napisał/a:
Czy można nim jeździć cały sezon, a następnie oddać producentowi i otrzymać pełen zwrot gotówki?


:shock:

koko - 2013-12-09, 21:35

Drżyjcie producenci!!
Bajaga - 2013-12-09, 22:08

Johny_Walker napisał/a:
koko napisał/a:
Dolary przeciw orzechom jeżeli znajdzie się na forum taki który w zależności od potrzeb demontuje markizę i klimę w zależności od potrzeb wyjazdowych.

Myślę że wagi będą za jakiś czas tak popularnymi źródłami dochodów samorządów, jak fotoradary i wtedy zobaczymy czy potrzeby nie ulegną modyfikacji. :)

Oto kilka pozycji z mojego arkusza kalkulacyjnego:
Oszczędność masy:
Paliwo 40 litrów zamiast 120 -66,4kg
Woda 20 zamiast 155l -135kg
Jedna butla gazowa alu zamiast dwóch stalowych -28kg
Markiza zdjęta -40kg
Agregat wyjęty -30 kg
Solary elastyczne zamiast szklanych -30 kg
Skuter -130

i już w wersji extrim mamy odchudzone o 460 kg, a to dopiero początek, bo jeszcze nawet nie zostawiłem żony na przydrożnym parkingu :haha: :bajer


Sorki, chłopie coś sie tak tej masy uczepił? ;) Zresztą wielu innych też się jej uczepiło. Wyluzuj, ciesz się podróżami a nie tylko stresy ile to waży.. Więcej radości i optymizmu życzę. Ja mam naprawdę baaaardzo głęboko w d. ile mi kredens waży (tak go nazywam pieszczotliwie :wyszczerzony: ). Najwyżej raz w życiu zapłacisz gdzieś jakiś mandat, to taki dramat? Pakuj wszystkie klamoty bo to podnosi komfort. A i klima postojowa też warta grzechu. No chyba że nie bywasz na kempingach to wtedy taka klima średnio sensowna. Wiatraczki i inne pierdoły naprawdę cię nie schładzą w gorrrraca włoską noc.

MAWI - 2013-12-09, 22:20

koko napisał/a:
Drżyjcie producenci!!

Kolega chyba coś przespał i teraz się dziwi,to ma być teraz standard.I dobrze.

kaimar - 2013-12-09, 22:41

Johny_Walker napisał/a:
Weinsberg uzyskał masę 2700 kg? Co mógł odchudzić? Cieńsze ściany - tak. Wypełnione tekturą meble? Tapicerka lekka zamiast wygodnej? Odchudzona konstrukcja podwozia - tak. Mniej standardowego wyposażenia - tak.

U siebie masz nośność bagażnika 350 kg. Na czymś tak duży ciężar musi się oprzeć. Przeważnie w kamperach jest to 120-180 kg. W Weinsbergu podłoga bagażnika to jak podejrzewam tylko sklejka 10 lub 12 mm.
Zamki bagażnika w hymerze z metalową sztabą to kolejne parę kilo.
Dalej - u Ciebie podniesienie podłogi pod stołem to konstrukcja o masie co najmniej 20 parę kilo.
W niektórych kamperach aby zniwelować uskok podłogi pomiędzy kabiną a zabudową w modelach z niską ramą stosują dodatkowe ramy nałożone na ramę podwozia. Dotyczy to szczególnie modeli z rozstawem osi 3800 mm.
Co do mebli to te grubsze ścianki to na 100% karton w środku ewentualnie styropian.

papamila - 2013-12-09, 22:57

Mariusz,
czy spotkałeś model Mobilvetty 7,5 długi ze wzmacnianą podłogą bagaznika
w wadze 2630kg? (bez markizy, dwa okna dachowe, truma4
bo my tu boje toczymy o kilogramy :bajer

kaimar - 2013-12-09, 23:27

papamila napisał/a:
Mariusz,
czy spotkałeś model Mobilvetty 7,5 długi ze wzmacnianą podłogą bagaznika
w wadze 2630kg? (bez markizy, dwa okna dachowe, truma4
bo my tu boje toczymy o kilogramy


Najdłuższy model Mobilvetty to nieprodukowany już S-Yacht o długości 749 cm. Była to integra dostępna tylko z DMC 4250Kg (masa własna prawie 3500).
Mobilvetta nie produkuje pojazdów na specjalne zamówienie i nie produkuje pod marką Mobilvetta modeli z silnikiem 2.0.
Wszystkie mają w standardzie wyciągi kuchenne, duże okna dachowe i lekką konstrukcję bagażnika - podłoga z blachy aluminiowej ocieplona od spodu pianką z wyjątkiem modeli Krosser które mają ramę AL-KO.
Ale tu mała uwaga. Dwa lata temu Mobilvetta (cięcia kosztów) wycofała z rynku swoją tańszą markę Miller. W tej chwili koncern SEA produkuje seryjnie pod marką Miller bardzo tanie pojazdy dla jednego dealera niemieckiego dealera - Uwe Gante. Kampery te mogą mieć w homologacji wpisanego jako producenta nazwę Mobilvetta chociaż z kamperami Mobilvetta mają niewiele wspólnego - tak naprawdę to są mocno zubożone kampey McLouis. I tu sie może pojawić coś z silnikiem 2.0. Jest to identyczna sytuacja jak produkowane przez SEA dla Palmowskiego parę lat wcześniej kampery Nobelart.

papamila - 2013-12-10, 07:41

kaimar napisał/a:
Najdłuższy model Mobilvetty to nieprodukowany już S-Yacht o długości 749 cm.

kaimar napisał/a:
Mobilvetta nie produkuje pojazdów na specjalne zamówienie i nie produkuje pod marką Mobilvetta modeli z silnikiem 2.0.

Joko,
po tym co napisal Mariusz, tym bardziej jestem ciekawy szczegółów twojej zabudowy.

piłeczka po Twojej stronie, :chytry

DAKOTA - 2013-12-10, 08:20

papamila napisał/a:
kaimar napisał/a:
Najdłuższy model Mobilvetty to nieprodukowany już S-Yacht o długości 749 cm.

kaimar napisał/a:
Mobilvetta nie produkuje pojazdów na specjalne zamówienie i nie produkuje pod marką Mobilvetta modeli z silnikiem 2.0.

Joko,
po tym co napisal Mariusz, tym bardziej jestem ciekawy szczegółów twojej zabudowy.

piłeczka po Twojej stronie, :chytry


hi

błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli

:bigok

a mnie to loto , komu w droge temu trampki , i ab na termale
pozdrawiam
DAKOTA

kimtop - 2013-12-10, 19:21

DAKOTA napisał/a:
błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli


A ja nie uwierzę jak nie zobaczę

joko - 2013-12-10, 23:25

papamila napisał/a:
kaimar napisał/a:
Najdłuższy model Mobilvetty to nieprodukowany już S-Yacht o długości 749 cm.

kaimar napisał/a:
Mobilvetta nie produkuje pojazdów na specjalne zamówienie i nie produkuje pod marką Mobilvetta modeli z silnikiem 2.0.

Joko,
po tym co napisal Mariusz, tym bardziej jestem ciekawy szczegółów twojej zabudowy.

piłeczka po Twojej stronie, :chytry


Ale w co gramy , bo nie bardzo rozumiem co mam z tą "piłeczką" zrobić ? (znaczy kopnąć, odbić ręką, paletką, rakietą :szeroki_usmiech )

Że niby co .... mam polemizować teraz z Kaimar'em, bo Ciebie zżera ciekawość :-P .... nie ma opcji abym dał się w to wkręcić :spoko
Zresztą zupełnie się z tym co Kaimar napisał zgadzam . Jest to oficjalne stanowisko firmy i Kaimar jako dealer marki przekazał dokładnie to co wie i co powinien i zdziwił bym się gdyby było inaczej. Jak zwrócisz się do firmy to dostaniesz dokładnie taką samą odpowiedź i tak ma być.
Moje produkty również rozprowadza po świecie kilka osób i podobnie mają one w ofercie określone pozycje, zgodne z bezpośrednią ofertą mojej firmy. Podobnie również przyjmujemy do realizacji tylko to co jest w oficjalnej ofercie a i tak na świecie działa przynajmniej kilka urządzeń które budowaliśmy zgodnie z sugestiami pewnych klientów i każde z nich jest w pewien sposób unikalne (jednostkowe). Dlaczego ? - dlatego że może klient był specjalny albo cel dla którego było to robione był z pewnych względów bardzo korzystny dla firmy. Niektóre z tych realizacji były w jakiś sposób przez nas publikowane, przedstawiane , a inne nie , bo takie akurat wymagania miał ten , który za to płacił.


Papamila bardzo mi przykro, ale mam wyraźnie określone granice internetowego ekshibicionizmu , i tym kanałem nie zaspokoisz swojej ciekawości :ok
Nie oznacza to jednak, ze pozostaniesz z tym klinem na zawsze. Jak wspomniałem , kiedy kamper będzie zrobiony tak jak chcę, na pewno się nim pochwalę na forum (robię zdjęcia wszystkich modyfikacji na bieżąco i przy okazji może podpowiem coś innym), a przy okazji może jakiegoś zlotu lub innej okazji ,kiedy się poznamy osobiście na pewno powiem Ci to co Cię interesuje najbardziej a czego nie chcę powiedzieć publicznie.

Pozdrawiam Serdecznie :spoko

Cytat:
A ja nie uwierzę jak nie zobaczę


Jakoś będę musiał z tym żyć ;)

MAWI - 2013-12-11, 08:00

Mieszkam w Kutnie .Tu produkowane jest większość pojazdów opancerzonych w europie.Myślę ,że te zakłady liczą się też na świecie.Tu spełniają swoje zachcianki bogaci ludzie zajmujący się wydobyciem ropy na dalekim wschodzie i mafiozi z za naszej wschodniej granicy. produkują dla sił zbrojnych ,bakowozy i co kto chce.Bywa ,że z nimi współpracujemy. Na ich potrzeby TOYOTA wróciła do zastosowania w najnowszej budzie (terenówki) starego ,ale niezawodnego silnika benzynowego.(formalnie już go nie montują od dawna).Jednym słowem wszystko można.Na każdy model zdobywają homologacja i inne dopuszczenia techniczne.Nie robi się tego na każdą sztukę ,tylko na model.Można zmieniać wiele ,ale DMC w tych Seriach MUSI BYĆ IDENTYCZNE.Różnić się mogą innymi rzeczami.Bo inaczej ,na każde auto potrzebne były by indywidualna badania.Biorąc powyższe pod uwagę.zamawiając taką"tajną"sztukęnaraziłeś MOBILVETTE na ogromne koszty.Chyba ,że jest to jakaś (fabryczna)przeróbka .Czekam z niecierpliwością .
inhalt - 2013-12-11, 10:09

MAWI napisał/a:
DMC w tych Seriach MUSI BYĆ IDENTYCZNE (...) naraziłeś MOBILVETTE na ogromne koszty


Przecież pokazał dowór rejestracyjny. DMC jest identyczne jak seryjne pojazdy. Wynosi 3500 kg. Skąd zatem dodatkowe koszty producenta?
Właśnie ten egzemplarz musi się różnić "innymi rzeczami". Nie widzę sprzecznosci pomiędzy zasadą jednej DMC dla serii i ograniczeniem MW dla poszczególnego egzemplarza.

MAWI - 2013-12-11, 11:27

:spoko Chodziło mi generalnie ozmiany w wagach pojazdu.A napisałem tylko o DMC.
Rawic - 2013-12-11, 11:47

koko napisał/a:
A Sami się będą z siebie śmiali albo wstydzili jak trochę pojężdżą i będą schładzać samochody przy zapalonych silnikach i demontować klimy w dwie minuty :gwm

Ja nie wstydzę się demontować mojej klimy (monoblok) w dwie minuty, wstydziłbym się wozić ją cały rok gdy potrzebuję ją dwa miesiące.
Markizy nie demontuję, bo potrzebuję ją cały sezon, a zimą nie muszę dbać o nadwagę, ale gdy ktoś chce to w nowoczesnych modelach nie jest to trudne. Otóż nowe markizy mają tzw. bezpieczniki mechaniczne które podczas gwałtownej wichury pękają powodując wyrwanie samej rolki z ceratą nie wyrywając markizy z kampera. Odkręcając dwie śrubki zdejmujemy markizę z bezpiecznika, pozostawiając tylko lekką obudowę na kamperze. O taki demontaż pewnie chodziło Johnemu.
Odnośnie kampera kolegi Joko, chciałbym dodać, że wierzę, będzie to najlżejszy w tej klasie i gabarytach kamper na świecie. Kolega Joko zajmuje się produkcją dla amerykańskiego lotnictwa, kupił kampera bez wyposażenia, i wszystko wykonuje sam z kosmicznych stopów, albo przynajmniej lotniczych. Już widzę jak wszystkim malkontentom opada warga na widok Kampera Joko, myslę, że w przyszłości ludzie kamperów, super lekkie pojazdy będą nazywać po prostu "joko" :bigok

joko - 2013-12-11, 13:16

rawicki@op.pl napisał/a:

Ja nie wstydzę się demontować mojej klimy (monoblok) w dwie minuty, wstydziłbym się wozić ją cały rok gdy potrzebuję ją dwa miesiące.


:haha: Najmądrzejsze zdanie w temacie demontażu klimy jakie tutaj padło :bukiet:

Zarówno sam pomysł jak i wykonanie to przecież temat Kolegi Rawickiego. Wykonane i sprawdzone w praktyce - u mnie na razie beta wersja, ale kierunek słuszny :ok

rawicki@op.pl napisał/a:

Odnośnie kampera kolegi Joko, chciałbym dodać, że wierzę, będzie to najlżejszy w tej klasie i gabarytach kamper na świecie. Kolega Joko zajmuje się produkcją dla amerykańskiego lotnictwa, kupił kampera bez wyposażenia, i wszystko wykonuje sam z kosmicznych stopów, albo przynajmniej lotniczych. Już widzę jak wszystkim malkontentom opada warga na widok Kampera Joko, myslę, że w przyszłości ludzie kamperów, super lekkie pojazdy będą nazywać po prostu "joko"


No to teraz Kolego Rawicki pojechałeś po bandzie :szeroki_usmiech

W sumie wszystko się zgadza, a jak uda mi się jeszcze z tonę z niego zrzucić to rozważę opcję podwójnego zastosowania, czyli coś na wzór przyczepy-sterowca z TOPGEAR :mrgreen:
Widzę to tak, że całe poszycie sterowca, wraz z osprzętem będzie zamontowane w takim dużym BOX'ie na dachu kampera ........, a miejscówki będę sobie szukał z góry :-P :haha:

UWAGA ! - Ostatnie dwa zdania to żart o czym świadczą umieszczone na końcu emotikony, ale chyba nie wszyscy to zrozumieli ;)

jelo71 - 2013-12-11, 13:31

Johny, jesteś początkującym "kamperowcem"
więc po cholere wdajesz się w dyskusje.
Zadajesz pytanie i wysłuchujesz Kolegów. Ze wszystkich wiadomości odsączasz co uważasz za stosowne i z czym się zgadzasz, wbrew sobie nie postąpisz. A tak obrywasz tylko krytykę.

Ja jestem w podobnej sytuacji co Ty. Samochód mam zamówiony. Przed wyborem zaliczyłem Dusseldorf i stworzyłem kilka zakładek w exelu w celach analizy.
I co?
G...wno. Samochód musiałem zestroić pod przyczepę aby zabrać co mi się marzy bo bez bagaży powinien ważyć 3200.
A dodam że będzie to mój trzeci kamper i wiem czego oczekuję ja i moja rodzina.

A w kwestii orzeszków rzucanych niepotrzebnie...
W zimie w Alpy ściągam markizę, dwie śruby i zatrzask, pikuś - 32 kg.
W ciepłe kraje na przyczepkę pakuje klimę przenośną z oddzielnym wymiennikiem.
I mam wszystko czego potrzebuję.

Wszystkie uwagi od Chłopaków są cenne, bo kształtują Twój wybór.

2mirek - 2013-12-11, 19:38

rawicki@op.pl napisał/a:
. Kolega Joko zajmuje się produkcją dla amerykańskiego lotnictwa

Ta zwłaszcza tego chłopaka. :shock: :lol:

maszakow - 2013-12-11, 21:56

2mirek napisał/a:
Ta zwłaszcza tego chłopaka. :shock: :lol:

Panowie no... Sezon zimowy się zaczął. NIe KARMIMY TROLLI bo nie odlecą do ciepłych forów, tylko będą tu się stołować.
Ma chłopak sterowiec to niech ma - w tym wątki nie rozkładamy Zeppelina na czynniki pierwsze tylko mamy doradzić Johny'emu co do akcesoriów.


"lewe drzwi do garazu" ... dodatkowe ? czyli dodatkowa szansa na włam dla złodzieja.
Alupodłoga w garażu... to cięzki kawał blachy. jak musisz pilnować wagi to są inne materiały. np odpowiedni lakier :)

MArkiza - bez daszku żyć trudno. Parasolem nie zastąpisz to jeżcze bardziej wrażliwe na wiatr i ulotne jest niż roleta. Waga nie wpsominam ale sam stojak pod parasol duzej średnicy może ważyć 2x więcej niż markiza :P Względnie może być pusty plastikowy stojak napełniany wodą, co ma 2 wady - a) Rozmiary b) ilość wody potrzebnej do stabilizacji

Z dachem ... moim zdaniem nie warto. Grad zawsze zmasakruje ci auto niezależnie od rodzaju dachu. Z co z tego że dach wytrzyma jak oberwą szyby i ściany ? A jakie są szanse że się wpakujesz w takie zjawisko które rozwali ci auto ??
25 lat mam prawo jazdy a gradobicia w czasie jazdy to moge na palcach jednej ręki policzyć. NIGDY jeszcze nie widziałem gradu wielkości piłek pingpongowych i statystycznie mam niewielkie szanse żeby to zobaczyć - takie same jak i ty, Johny.
KOledzy na forum już opowiadali - przed czymś takim ratuje pokrowiec i pianka lub materace pod nim a przede wszystkim - DOBRE ubezpieczenie.

joko - 2013-12-11, 22:33

maszakow napisał/a:

Alupodłoga w garażu... to cięzki kawał blachy. jak musisz pilnować wagi to są inne materiały. np odpowiedni lakier :)


Jeżeli fabrycznie podłoga garażu jest wykończona sklejką tak jak ściany, to można to dla ochrony przed wodą (czasem może się w garażu wylać) lub normalnym zniszczeniem , okleić cienką płytą z poliwęglanu (np.1mm gr.) Taka płyta jest bardzo lekka ale bardzo wytrzymała na uszkodzenia (kiedyś ZOMO miało z tego robione tarcze :wyszczerzony: )
Można to dać na samą podłogę i cokół na ściany (odpowiednio uszczelniając na styku)
Powierzchnia będzie gładka , łatwa do utrzymania w czystości (o wiele lepiej niż ryflowana blacha), i dobrze będzie się po niej przesuwać przedmioty.

Dodając do tego pomiędzy podłogę a płytę z poliwęglanu maty z dwustronnie klejącej pianki kauczukowej (2-3mm gr) uzyskujemy przy okazji ocieplenie (3mm pianki kauczukowej i 1mm poliwęglanu to tyle co 6-7cm styropianu), oraz bardzo solidne wygłuszenie.

koko - 2013-12-11, 23:20

RawickiTy masz klimę specjalną a tu była mowa o klimie podłogowej truma spróbuj taką
wymontować w dwie minuty.twoją to możesz również wozić na przyczepce tylko rury wkładasz w dziury i dmuchasz możesz również użyć przetwornicy i zapalić campera co by ci prądu starczyło tylko co powiedzą są

2mirek - 2013-12-12, 00:06

Ja miałem kiedyś coś takiego, ale blachy trzeba by było jeszcze założyc po całości.
joko - 2013-12-12, 00:47

koko napisał/a:
RawickiTy masz klimę specjalną a tu była mowa o klimie podłogowej truma spróbuj taką wymontować w dwie minuty


Oj Koko jaki Ty niedowiarek jesteś :spoko

Tłumaczę i wyjaśniam (patrz zdjęcia poniżej)

- otwierasz klapę w podłodze (jakieś 5s)
- odblokowujesz jeden zaczep klamrowy (następne 5-10s)
- chwytając za specjalny uchwyt przesuwasz klimę w prowadnicy o jakieś 10-15cm, tak aby wyczepiła się z rur doprowadzających zimne powietrze i odsunęła od wlotu powietrza (następne 5-10s)
- chwytasz za dwie składane raczki i wyciągasz (no niech będzie 10s)

Ja się uwiniesz to w 2 minuty dwa razy ją zamontujesz i wyjmiesz ;)

W moim rozwiązaniu 230V będzie przyłączane za pomocą gniazda i wtyczki umieszczonych na stałe w koszu klimy i obudowie prowadnicy, dzięki temu nie trzeba będzie ich zapinać oddzielnie. Sterowanie tej klimy jest z pilota, więc nie wymaga żadnych innych przyłączy tylko 230V, wlot powietrza i trzy wyloty.

Myślę, że teraz wszystko jasne :ok . Koko i nie bądź niedowiarkiem lecz wierzącym :spoko

P.S. Rysunki są poglądowe i proszę nie czepiać się szczegółów , bo rysowałem to 15minut i uproszczenia są oczywiste

koko - 2013-12-12, 08:49

Przyjedz do mnie ja mam taką jak wymontujesz w tym czasie to uwierzę jest na wierzchu w garażu
andi at - 2013-12-12, 09:30

Teraz jeszcze zabezpieczenia przed zlodziejami,raczej mysle tu o kamerce do jazdy,a jak ide zwiedzac to ona mi ma krecic co sie dzieje w srodku(sensor ruchu)

Prawdopodobnie KimTop pisal wczesniej --cos na gps(karta telefoniczna)
Jak ukradna to musze wiedziec gdzie go odebrac (namiar gps)no i na kamerce bedzie nagrane co kto jak

Albo jakies inne pomysly

Johny_Walker - 2013-12-12, 12:57

Jak wygląda kwestia montażu świateł do jazdy dziennej w nowym Ducato? Oryginalne są za drogie, a markowe Phillipsy kosztują ok 200 zł. Montowałem już takie światła w moim samochodzie i sprawują się doskonale. Czy w Ducato w wersji pozbawionej świateł dziennych jest miejsce w zderzaku, w którym mógłbym je łatwo wstawić?
szymek1967 - 2013-12-12, 13:17

dzony

jak juz te wszystkie akcesoria zamontujesz w swym kamperku to nie zapomnij go poswiecic
wiesz...

strzezonego Pan Bóg strzeze :spoko

zbyszekwoj - 2013-12-12, 13:45

andi at napisał/a:
Teraz jeszcze zabezpieczenia przed zlodziejami,raczej mysle tu o kamerce do jazdy,a jak ide zwiedzac to ona mi ma krecic co sie dzieje w srodku(sensor ruchu)

Prawdopodobnie KimTop pisal wczesniej --cos na gps(karta telefoniczna)
Jak ukradna to musze wiedziec gdzie go odebrac (namiar gps)no i na kamerce bedzie nagrane co kto jak

Albo jakies inne pomysly


Andrzej, jak Ci się włamią to i tą kamerkę rąbną.Na pierwszy ogień idzie cała elektronika razem z ładowarkami do tel. itp. :spoko
PS. Mnie nawet ciasto zżarli;

DAKOTA - 2013-12-12, 13:49

Johny_Walker napisał/a:
Jak wygląda kwestia montażu świateł do jazdy dziennej w nowym Ducato? Oryginalne są za drogie, a markowe Phillipsy kosztują ok 200 zł. Montowałem już takie światła w moim samochodzie i sprawują się doskonale. Czy w Ducato w wersji pozbawionej świateł dziennych jest miejsce w zderzaku, w którym mógłbym je łatwo wstawić?




od 2013 roku w Ducato pod zabudowe jest to seria , nawet nie ma przelacznika
pomieszy swiatlami postojowymi i szosowymi, na hebelku nie ma tej opcji.
Jest tylko wlacz lub wylacz swiatla szosowe,moze ten zamowiony to jakas produkcja przed 2013


Rechtsvorschriften

Ab 2011 müssen in der EU alle neuen Personenkraftwagen und Leichtlastwagen mit Tagfahrlicht ausgerüstet sein. Ab August 2012 gilt das auch für Lastkraftwagen und Busse. Für vorhandene Fahrzeuge besteht keine Nachrüstpflicht. Derzeit gibt es bereits in 17 EU-Mitgliedstaaten Rechtsvorschriften zum Tagfahrlicht.

Klicken Sie hierpdf(48 kB) für weitere Informationen zu den Auswirkungen und der Umsetzung der Rechtsvorschriften zum Tagfahrlich


DAKOTA

cos Ty albo niedoinformowany albo stare auto ci wciskaja

andi at - 2013-12-12, 14:59

zbyszekwoj napisał/a:
andi at napisał/a:
Teraz jeszcze zabezpieczenia przed zlodziejami,raczej mysle tu o kamerce do jazdy,a jak ide zwiedzac to ona mi ma krecic co sie dzieje w srodku(sensor ruchu)

Prawdopodobnie KimTop pisal wczesniej --cos na gps(karta telefoniczna)
Jak ukradna to musze wiedziec gdzie go odebrac (namiar gps)no i na kamerce bedzie nagrane co kto jak

Albo jakies inne pomysly


Andrzej, jak Ci się włamią to i tą kamerkę rąbną.Na pierwszy ogień idzie cała elektronika razem z ładowarkami do tel. itp. :spoko
PS. Mnie nawet ciasto zżarli;

Tak tak wiem ale jak pisze o kamerce to musi ona byc gdzies fajnie schowana(to oczywiste)
A z tym ciastem to miales pecha (kaffka bez ciasta no nie)

andi at - 2013-12-12, 15:08

Johny_Walker napisał/a:
Jak wygląda kwestia montażu świateł do jazdy dziennej w nowym Ducato? Oryginalne są za drogie, a markowe Phillipsy kosztują ok 200 zł. Montowałem już takie światła w moim samochodzie i sprawują się doskonale. Czy w Ducato w wersji pozbawionej świateł dziennych jest miejsce w zderzaku, w którym mógłbym je łatwo wstawić?


Gdybys nie mial to jest miejsce na te okragle,a podlaczasz + do+ i - do - 3 kabelek do postojowych
Kabel pradowy laczysz za stacyjka

Simbus - 2013-12-12, 15:10

Ja też mam rocznik 2013 i nie mam fabrycznych świateł do jazdy dziennej.
Johny_Walker - 2013-12-12, 15:11

DAKOTA napisał/a:

cos Ty albo niedoinformowany albo stare auto ci wciskaja

W cenniku Hymera jest ta pozycja jako wyposażenie dodatkowe. Pewnie "zapomnieli" to zaktualizować i wciskają ludziom kit.
Auto na pewno będzie nowe w wersji 2014, bo prawie nikt nie zamawia silników 2.0, więc muszą sprowadzić. Stąd długi termin oczekiwania.

mwservice - 2013-12-12, 15:12

W skrzynce bezpieczników Ducato III jest jeden bezpiecznik, który jest podłączony do napięcia +12V po stacyjce, więc nie trzeba się przebijać z kablem do kabiny i stacyjki.
DAKOTA - 2013-12-12, 16:40

Johny_Walker napisał/a:
DAKOTA napisał/a:

cos Ty albo niedoinformowany albo stare auto ci wciskaja

W cenniku Hymera jest ta pozycja jako wyposażenie dodatkowe. Pewnie "zapomnieli" to zaktualizować i wciskają ludziom kit.
Auto na pewno będzie nowe w wersji 2014, bo prawie nikt nie zamawia silników 2.0, więc muszą sprowadzić. Stąd długi termin oczekiwania.


no to poczekaj ,a potem niech na swoj koszt to uzupelniaja ,kiedys tak bylo tez ze 3 swiatlem stopu .
Wszystkie samochody musialy to miec , ale na skladach byly jeszcze wczesniej wyprodukowane samochody ktore nie mialy , kto sobie dal wcisnac to bral ,a kto nie to diler musial to uzupelnic.

Kolego Simbus , kto wie kiedy byl wyprodukowany , chodzi o podwozie nie o bude,ale i tak mozesz zadac uzupelnienia tego.

Niektore firmy Kamperowe produkuja samachody tasmowo szczegolnie te tansze marki i wtedy auta stoja i czekaja na klienta, te drozsze tego nie robia bo klient wymagajacy .
Np.w Carthago produkuje sie iles tam samochodow na pokaz ,sa one z pelnym ,pelnym wyposazeniem , aby po pokazowce skusic klienta.
A reszta jest produkowana na zamowienie Dilerow lub klientow , firma nie produkuje kamperow nie przedplaconych.Taka jest polityka firmy.Dlatego tez podwozia sa z najnowszej produkcji , powiem wiecej podwozie z 28 maja (wyszlo z fabryki) a 30 czerwca ma juz bude i wyjezdza do dilera (takie mialem)Naturalnie zamowienie z 15 marca.
Wystawowe Hymery tez maja wszystko nawet instalacje pod solary Sat i klime.

O takich dodatkach nawet nie wszyscy hanlarze wiedza , zdarzalo sie ze montowali solary i ciagneli instalacje (i to nie raz),bo nie wiedzieli ze ona juz tam lezy.A pracownik w warsztacie(widzial kable) byl za leniwy sprawdzic o co chodzi z tymi kablami, ja mialem ten przypadek (w warsztacie Carthago) ,poprostu niedouczony pracownik polozyl nowa instalacje (solary) w nowym samochodzie nie ,zwracajac uwagi na juz lezace kable.

Takie sytuacjie zdarzaja sie ,jak sie montuje roznosci nie u autoryzowanego handlarza , ale i w autoryzowanym niewiedza, nieumiejka to tez normalka.



DAKOTA

kimtop - 2013-12-12, 17:03

Od 7 lutego 2011 roku zgodnie z Dyrektywą 2008/89/WE wszystkie nowe modele pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony sprzedawane na terenie Unii Europejskiej będą obowiązkowo wyposażone w światła do jazdy dziennej. Oznacza to, że obowiązek ten nie dotyczy wszystkich nowych samochodów, ale wyłącznie nowych modeli, które uzyskają homologację po tej dacie. Pozostałe produkowane dotąd modele samochodów nie muszą być wyposażone w światła do jazdy dziennej
Rawic - 2013-12-12, 17:43

andi at napisał/a:
Teraz jeszcze zabezpieczenia przed zlodziejami,raczej mysle tu o kamerce do jazdy,a jak ide zwiedzac to ona mi ma krecic co sie dzieje w srodku(sensor ruchu)

Nagrałem już dwa razy włamania do mojej restauracji, wyraźnie widać złodziei tylko co z tego, byli w kominiarkach, mieli rękawiczki, po sylwetce , odcisku buta też nie szło rozpoznać. Jedyne rozsądne rozwiązanie to dobrze działający alarm z dzwonieniem na kilka numerów komórkowych i szybka reakcja grupy interwencyjnej.
Odnośnie zabezpieczeina kampera (pisałem już na CT) to oprócz alarmu używam GSM/GPRS/GPS Tracker (lokalizator GPS wysyłający SMS z podaniem współrzędnych w formacie googla oraz prędkośc pojazdu). Istnieje możliwość zaprogramowania tzw.Geo-ogrodzenia po przekroczeniu którego otrzymujemy SMS z alarmem, jest też alarm ruchu i alarm nastawny dozwolonej prędkości. Oczywiście Trackera trzeba dobrze ukryć, ale nie jest to trudne bo jest on wielkości pudełka zapałek, bateria wytrzymuje kilka dni (można też podłączyć pod stałe 12 V) a w kamperze czy pod nim jest wiele zakamarków. Jest też możliwość podsłuchu.
Malkontenci zaraz napiszą, że złodzieje mają zakłócacze GSM, tak mają ale trzeba złodziei wyprzedzać dlatego kupiłem teraz drugie, nowsze urządzenie które odbiera dodatkowo GPRS i posiada szersze zakresy MHz niż dostępne zakłócacze. Wyznaję zasadę, że na wszystkie problemy są sposoby. :spoko

Rawic - 2013-12-12, 17:53

kimtop napisał/a:
Od 7 lutego 2011 roku zgodnie z Dyrektywą 2008/89/WE wszystkie nowe modele pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony sprzedawane na terenie Unii Europejskiej będą obowiązkowo wyposażone w światła do jazdy dziennej. Oznacza to, że obowiązek ten nie dotyczy wszystkich nowych samochodów, ale wyłącznie nowych modeli, które uzyskają homologację po tej dacie. Pozostałe produkowane dotąd modele samochodów nie muszą być wyposażone w światła do jazdy dziennej

Masz rację na 100 %, kupowałem kampera w lipcu 2011 roku i świateł dziennych nie otrzymałem, ale dołożyłem sobie sam światełka firmy Hella, a tak gdyby ktoś chciał to montuje je na swoim warsztacie, cena już od 150 zł z moim materiałem plus Vat. :ok

Johny_Walker - 2013-12-12, 20:06

mwservice napisał/a:
W skrzynce bezpieczników Ducato III jest jeden bezpiecznik, który jest podłączony do napięcia +12V po stacyjce, więc nie trzeba się przebijać z kablem do kabiny i stacyjki.

Światła dzienne podłączałem bez żadnych włączników!

Są podłączone bezpośrednio do + i - akumulatora oraz do + świateł mijania. Same się włączają po włączeniu silnika, bo ich elektronika wykrywa zakłócenia idące na akumulator z pracującego silnika i same zgodnie z przepisami gasną po włączeniu świateł mijania.

SlawekEwa - 2013-12-12, 20:09

Johny_Walker napisał/a:
same zgodnie z przepisami gasną po włączeniu świateł mijania.

Niezgodnie :-P powinny gasnąć po wlączenie pozycyjnych :chytry

Johny_Walker - 2013-12-12, 20:31

SlawekEwa napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
same zgodnie z przepisami gasną po włączeniu świateł mijania.

Niezgodnie :-P powinny gasnąć po wlączenie pozycyjnych :chytry

I dokładnie tak się dzieje, ale u mnie się żaróweczki od pozycyjnych przepaliły. ;)

DAKOTA - 2013-12-12, 21:35

SlawekEwa napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
same zgodnie z przepisami gasną po włączeniu świateł mijania.

Niezgodnie :-P powinny gasnąć po wlączenie pozycyjnych :chytry



aha

a kolega wie ze w nowych pozycyjnych niet przeciez juz to napisalem wczesniej.
DAKOTA

andi at - 2013-12-12, 21:56

rawicki@op.pl napisał/a:
andi at napisał/a:
Teraz jeszcze zabezpieczenia przed zlodziejami,raczej mysle tu o kamerce do jazdy,a jak ide zwiedzac to ona mi ma krecic co sie dzieje w srodku(sensor ruchu)

Nagrałem już dwa razy włamania do mojej restauracji, wyraźnie widać złodziei tylko co z tego, byli w kominiarkach, mieli rękawiczki, po sylwetce , odcisku buta też nie szło rozpoznać. Jedyne rozsądne rozwiązanie to dobrze działający alarm z dzwonieniem na kilka numerów komórkowych i szybka reakcja grupy interwencyjnej.
Odnośnie zabezpieczeina kampera (pisałem już na CT) to oprócz alarmu używam GSM/GPRS/GPS Tracker (lokalizator GPS wysyłający SMS z podaniem współrzędnych w formacie googla oraz prędkośc pojazdu). Istnieje możliwość zaprogramowania tzw.Geo-ogrodzenia po przekroczeniu którego otrzymujemy SMS z alarmem, jest też alarm ruchu i alarm nastawny dozwolonej prędkości. Oczywiście Trackera trzeba dobrze ukryć, ale nie jest to trudne bo jest on wielkości pudełka zapałek, bateria wytrzymuje kilka dni (można też podłączyć pod stałe 12 V) a w kamperze czy pod nim jest wiele zakamarków. Jest też możliwość podsłuchu.
Malkontenci zaraz napiszą, że złodzieje mają zakłócacze GSM, tak mają ale trzeba złodziei wyprzedzać dlatego kupiłem teraz drugie, nowsze urządzenie które odbiera dodatkowo GPRS i posiada szersze zakresy MHz niż dostępne zakłócacze. Wyznaję zasadę, że na wszystkie problemy są sposoby. :spoko


Tez mysle o czyms takim,jest to na allegro

mwservice - 2013-12-13, 12:54

Takie "inteligentne" światła dzienne nie nadają się do kampera! One się włączają jak wykryją zakłócenia w instalacji +12V lub gdy będzie większe napięcie (ładowanie od alternatora). Jeśli podłączysz kamper do 230V to energoblok będzie doładowywał akumulator, napięcie się zwiększy i takie "inteligentne" światła dzienne będą się świecić cały czas. To oczywiście przy założeniu, że energoblok doładowuje również akumulator rozruchowy.
Poszukaj świateł dziennych z homologacją, ale bez "inteligencji", tj. z podłączane do:
1) +12V po stacyjce
2) masy
3) do świateł pozycyjnych
Przed zakupem warto zapytać sprzedawcy, bo te same światła mogą występować z różnymi sterownikami.
Trochę więcej problemu podczas instalacji (bo trzeba znaleźć bezpiecznik z +12V po stacyjce), ale potem bez żadnych problemów podczas używania.

mwservice - 2013-12-13, 13:01

Przy montażu sterownika/zasilacza do świateł dziennych, warto jest wypróbować kilka lokalizacji, aby zminimalizować zakłócenia radia. Takie zasilacze potrafią siać zakłócenia, w zależności od modelu/jakości wykonania.
Dobrze jest ustawić jakąś słabą stację radiową i sprawdzić czy włączenie świateł dziennych ma wpływ na odbiór. W przypadku silnej stacji, nie zauważymy różnicy.

Rawic - 2013-12-13, 13:25

andi at napisał/a:
Tez mysle o czyms takim,jest to na allegro

jest na allegro wystarczy wpisać w wyszukiwarkę TK 102, jedna uwaga urządzenie nie lubi dużej wilgoci, ale poza tym podczas normalnej eksploatacji działa bardzo dobrze.

maszakow - 2013-12-13, 19:28

Johny_Walker napisał/a:
Są podłączone bezpośrednio do + i - akumulatora oraz do + świateł mijania. Same się włączają po włączeniu silnika, bo ich elektronika wykrywa zakłócenia idące na akumulator z pracującego silnika i same zgodnie z przepisami gasną po włączeniu świateł mijania.

Johny ... litości... o jakich zakłóceniach mówisz ? o hałasie może ?
Ja znam tylko jedno takie zakłócenie - nazywa się napięcie ładowania i z punktu widzenia kierowcy jest jednym z bardziej pożądanych w aucie ... ;)

mwservice - 2013-12-13, 19:46

Johny_Walker ma rację. Mam takie światła (Philips) w aucie osobowym. Podłączone są bezpośrednio do zacisków akumulatora (+/-12V) oraz do + świateł pozycyjnych.
Po naciśnięciu pilota w kluczyku auta, wyłącza się alarm, odblokowują drzwi oraz mrugają kierunkowskazy. Wtedy właśnie zapalają się się światła dzienne (silnik nie pracuje). W sumie fajna funkcja przy zbliżaniu się do samochodu w nocy - oświetla drogę.
Latem, jak jest bardzo gorąco, to po wyłączeniu silnika przez kilka minut działa wentylator chłodnicy. Wtedy również światła się same włączają i świecą do momentu, gdy wentylator przestanie pracować.
Prawdopodobnie moduł świateł wykrywa niewielkie skoki napięcia na akumulatorze spowodowane zmianami w poborze prądu.

koko - 2013-12-13, 20:18

Światła podłączone ,,Inteligientnie "reagują na solary i inne odbiorniki i nadajniki ma tak nasz kolega i ma kłopoty
Rawic - 2013-12-13, 20:55

koko napisał/a:



Światła podłączone ,,Inteligientnie "reagują na solary i inne odbiorniki i nadajniki ma tak nasz kolega i ma kłopoty

to jeszcze do obwodu tych yntelygentnych świateł niech włączy syrenę i dopiero będzie zabawa :chacha2

Johny_Walker - 2013-12-13, 22:33

mwservice napisał/a:
Johny_Walker ma rację. Mam takie światła (Philips) w aucie osobowym. Podłączone są bezpośrednio do zacisków akumulatora (+/-12V) oraz do + świateł pozycyjnych.

Moje to właśnie Philips DRL. Nie mam z nimi żadnych problemów, a używam rok i ok 20000km.

W sumie to biorą tak mało prądu, ze nawet jak się będą świecić podłączone do solarów to żaden problem. Podejrzewam jednak że elektronika wykrywa wyższe napięcie z alternatora, a nie zakłócenia silnika.

silny - 2013-12-13, 22:39

Johny_Walker napisał/a:
jak się będą świecić podłączone do solarów to żaden problem


a jak na kempingu podlaczysz sie do zasilania i zaczna swiecic na postoju nawet w nocy ;)

Johny_Walker - 2013-12-14, 02:42

To łatwiej trafię do samochodu. :)
Rawic - 2013-12-14, 08:20

Johny_Walker napisał/a:
To łatwiej trafię do samochodu.

no i tanie oświetlenie nocne kempingu też się przyda, łatwiej wykryć złodzieja, szczególnie przydatne na kempingach gdzie właściciele kempingów oszczędzają na oświetleniu i ochronie a złodzieje grasują. :spoko

kaimar - 2013-12-14, 09:11

rawicki@op.pl napisał/a:
tanie oświetlenie nocne kempingu też się przyda, łatwiej wykryć złodzieja, szczególnie przydatne na kempingach gdzie właściciele kempingów oszczędzają na oświetleniu


Ciekawe czy polubi Cię sąsiad na kempingu gdy będzie sobie wieczorem chciał posiedzieć przy świeczkach i winie a w oczy będą mu świecić Twoje swiatła? :spoko

Rawic - 2013-12-14, 10:03

kaimar napisał/a:
w oczy będą mu

Swiatła dzienne sa poniżej kolan, gdzie tam do oczu :spoko

kaimar - 2013-12-14, 11:24

rawicki@op.pl napisał/a:
Swiatła dzienne sa poniżej kolan, gdzie tam do oczu

Sprawdź

Witek G - 2013-12-14, 18:50

Do wszystkich !!!
To bardzo fajny i ciekawy temat. Jestem posiadaczem kamperka od roku, ale ciągle z ciekawością i po naukę loguję się do CT.
Strasznie mi szkoda czasu na czytanie polemik, złośliwości, itp.
Dyskutujmy na argumenty i wyłącznie merytorycznie.
Z 10 stron tego tematu wybrałem i wydrukowałem 3.
3 merytoryczne strony rad i pomysłów reszta ...
Bardzo fajne rady zamieścił m.in: jako, jelo71.
Generalnie moje uwagi dotyczą także innych tematów, byłoby mi bardzo miło gdybyśmy wszyscy od teraz byli sobie merytorycznie pomocni z szczerymi i pełnymi radami. Jakie LEDy np. z Allegro, jakiś schemat podłączenia, ja szczerze opisałem OC w Allianz bo w sprawach technicznych jestem na razie cienki.
Pozdrawiam wszystkich w Świątecznych klimatach

Rawic - 2013-12-14, 20:52

kaimar napisał/a:
rawicki@op.pl napisał/a:
Swiatła dzienne sa poniżej kolan, gdzie tam do oczu

Sprawdź

Nie muszę, bo moje oświetlają drogę wewnętrzną kempingu, a sąsiada mam z boku :bigok

Rawic - 2013-12-14, 21:30

Witek G napisał/a:
Jakie LEDy

Ja doradzam niemieckie firmy Hella, dopasujesz do każdego auta, mają w ofercie również światła dwufunkcyjne wyjmujesz lampy przeciwmgielne a zakładasz z podwójnym światłem przeciwmgielnym i dziennym, wysoka niezawodność

Fux - 2013-12-14, 21:51

Podaj link.
Rawic - 2013-12-14, 22:04

Fux napisał/a:
Podaj link.

www.hella.pl :spoko
http://www.hella.com/hell...2010_GB_HKG.pdf

Johny_Walker - 2013-12-15, 01:01

Witek G napisał/a:
Jakie LEDy

Rok temu założyłem Philips za 200-250 zł i działają bardzo dobrze. Jasne jak cholera. Od razu widać kto ma podróby, bo różnica jest wyraźna.
Przy montażu należy zwrócić uwagę na przepisy prawne dotyczace minimalnej i maksymalnej wysokości, minimalnego rozstawu, kierunku świecenia, kąta strumienia względem osi pojazdu i z którymi światłami mają prawo i z którymi nie mają prawa się świecić. Wszystko jest np w Wikipedii.

Witek G - 2013-12-15, 08:22

Dzięki za linki i rady. Gdybym się decydował na LED-y to bardziej podobają mi się prostokątne.
Czy macie jakiś patent na sprytny montaż ?
Co do ceny to należę do tej połowy narodu, która woli kupić mniej, ale jeśli już to lepszej jakości, choć i tak prawie "wszystko" produkowane jest w chinach.
W Łomiankach jest hurtownia handlująca m.in. LED-ami maja chyba z 6 typów w cenach od 40 zł.

Witek G - 2013-12-15, 08:34

Dzieki linkowi do Hella, od rawicki@op, znalazłem coś kapitalnego:
http://www.tagfahrlicht.c...Fiat_Ducato.pdf

gdyby ktoś mi jeszcze pomógł w znalezieniu schematu elektrycznego i oryginalnej instrukcji do mojego Flash 08. Ja służę polskim tłumaczeniem, jednak bez bardzo potrzebnych rysunków i opisów stąd szukam oryginalnej

andi at - 2013-12-15, 10:22

Witek G napisał/a:
Dzięki za linki i rady. Gdybym się decydował na LED-y to bardziej podobają mi się prostokątne.
Czy macie jakiś patent na sprytny montaż ?
Co do ceny to należę do tej połowy narodu, która woli kupić mniej, ale jeśli już to lepszej jakości, choć i tak prawie "wszystko" produkowane jest w chinach.
W Łomiankach jest hurtownia handlująca m.in. LED-ami maja chyba z 6 typów w cenach od 40 zł.


Ja za swoje dalem 140zl
W opisie brakuje jednego wymiaru--max 40cm od obrysu auta
Ja poszukalem + za stacyjka(nie wiem nawet od czego jest kabelek)
Na mase -
Swiatla postojowe +
I wszystko ladnie swieci

Rawic - 2013-12-15, 11:59

Witek G napisał/a:
Dzieki linkowi do Hella, od rawicki@op, znalazłem coś kapitalnego:
http://www.tagfahrlicht.c...Fiat_Ducato.pdf

gdyby ktoś mi jeszcze pomógł w znalezieniu schematu elektrycznego i oryginalnej instrukcji do mojego Flash 08.

No tak, ale który rocznik jest Twojego, do modeli przed 2006 wystarczy Ci to co niżej na zdjęciu z instrukcji Helli.

Rawic - 2013-12-15, 12:08

Witek G napisał/a:
Dzięki za linki i rady. Gdybym się decydował na LED-y to bardziej podobają mi się prostokątne.
Czy macie jakiś patent na sprytny montaż ?

Mnie też podobały się prostokątne i duże, bo lepiej pasują do dużego auta jakim jest kamper, te orginalne do Ducato, moim skromnym zdaniem są za wąskie choć normy wymaganej powierzchni spełniają.

Andrzej 73 - 2013-12-15, 12:37

Ja zamontowałem swiatła led tej firmy: http://www.magnetimarelli...marelli,1,1,192
http://www.cempol.pl/medi...d4bd22bc_XL.jpg



Jak widać na fotce nie źle swiecą. :spoko

Johny_Walker - 2013-12-15, 12:53

rawicki@op.pl napisał/a:
tokątne i duże, bo lepiej pasują do dużego auta jakim jest kamper, te orginalne do Ducato, moim skromnym zdaniem są za wąskie choć normy wymaganej powierzchni spełniają.

Dziury już były gotowe i zaślepione, czy musiałeś dziurawić? Miałeś Ducato ze światłami DLR, czy bez nich?
Widzę że te światła idealnie pasują w zagłębienie w zderzaku.

Rawic - 2013-12-15, 12:58

Andrzej 73 napisał/a:
Jak widać na fotce nie źle swiecą.

właśnie chciałem dodać, światła dzienne mają być pasywne, czyli być dobrze widoczne, a nie mocno świecić i razić , powinny posiadać świadectwo dopuszczenia, oraz oznaczenie RL

Andrzej 73 - 2013-12-15, 13:08

rawicki@op.pl napisał/a:
właśnie chciałem dodać, światła dzienne mają być pasywne, czyli być dobrze widoczne, a nie mocno świecić i razić , powinny posiadać świadectwo dopuszczenia, oraz oznaczenie RL

Więc dobrze poczytaj o ledach Magneti Marelli. ;)
:spoko

Rawic - 2013-12-15, 13:12

Johny_Walker napisał/a:
Widzę że te światła idealnie pasują w zagłębienie w zderzaku.
Kupiłem tańszą wersję bez halogenów i śwaiteł dziennych. Nic nie dziurawiłem, przełożyłem jedynie przewód przez kratkę we wnęce i przykręciłem uchwyt od świateł.Instalacja elektryczna była już przygotowana Ale jak już pisałem można zamówić auto bez halogenów przeciwmgielnych i kupić halogeny z dodatkową funkcją świateł dziennych będzie jeszcze prościej i taniej. :spoko
Rawic - 2013-12-15, 13:21

Andrzej 73 napisał/a:
Więc dobrze poczytaj o ledach Magneti Marelli

Nie potrzebuję więcej ledów bo już mam przy wszystkich samochodach, a w nowych są już seryjnie montowane, nie wątpię w to, że inne firmy potrafią robić dobre ledy, ja jednak najlepsze zaufanie mam do niemieckich. Gdybyś miał do wyboru kupić ledy w podobnej cenie: niemieckie, włoskie czy francuskie to które byś wybrał ? Jeśli nawet zakład produkujący ledy jest w Chinach, to do Niemiec trafią zawsze te najlepsze, niezawodne modele czy produkty. :spoko

SlawekEwa - 2013-12-15, 13:22

O ledowych światłach do jazdy dziennej na tym forum już trochę napisano:
http://www.camperteam.pl/...ht=ledy&start=0

Fux - 2013-12-15, 13:23

rawicki@op.pl napisał/a:
to do Niemiec trafią zawsze te najlepsze, niezawodne modele czy produkty.

Padłem.... :mrgreen:

Andrzej 73 - 2013-12-15, 13:25

rawicki@op.pl napisał/a:
Gdybyś miał do wyboru kupić ledy w podobnej cenie: niemieckie, włoskie czy francuskie to które byś wybrał ?

Do włoskiego auta zamontuję włoskie lampy , przecież to logiczne. :haha:
:spoko

Rawic - 2013-12-15, 13:30

SlawekEwa napisał/a:
O ledowych światłach do jazdy dziennej na tym forum już trochę napisano:

I dobrze, ale przybywa nowych członków, mają nowe problemy, następuje postęp w każdej dziedzinie, również w konstrukcjach i wyposażeniu nowych kamperów, zmieniają się przepisy. Młodzi też chcą zaistnieć na forum, trzeba im pomóc :bigok

Rawic - 2013-12-15, 13:44

Cytat:
Do włoskiego auta zamontuję włoskie lampy , przecież to logiczne.

tak a do bliźniaczego Citroena Jumper czy Peugota Boxera francuskiego Philipsa, ja proponuje do włoskich samochodów tankować włoskie paliwo, bo może tak jest najbardziej logicznie. :chacha2

Rawic - 2013-12-15, 13:48

Fux napisał/a:
rawicki@op.pl napisał/a: to do Niemiec trafią zawsze te najlepsze, niezawodne modele czy produkty.

Padłem....

Szkoda chłopa :bigok
Ale niestety Chińczycy z Niemcami bardziej się liczą niż z nami i kontrola jakości nie dopuszcza bubli na niemiecki rynek. :spoko

Johny_Walker - 2013-12-15, 13:59

Wystarczy porównać np. proszki do prania i kawę.
Rawic - 2013-12-15, 14:04

Johny_Walker napisał/a:
Wystarczy porównać np. proszki do prania i kawę.
tak, wystarczy powąchać. :bigok
Fux - 2013-12-15, 14:08

Johny_Walker napisał/a:
i kawę.

a jakiej jakości spodziewasz się za kilkanaście pln/kg?
:roll:

Johny_Walker - 2013-12-15, 14:31

Dallmayr crema d'oro w Tesco 50 zł za 0,5 kg, a w Kaufhofie 10-12 euro 1 kg.
Ta sama marka i dwukrotna różnica w cenie.

Z proszkiem do prania i karmą dla zwierząt jest jeszcze ciekawiej, a mleko dla dziecka w RFN jest TRZY RAZY TAŃSZE i w składzie nie zawiera np. cukru.

Z gratulacjami dla głosujących na PO, PiS, SLD i PSL.

Andrzej 73 - 2013-12-15, 14:53

rawicki@op.pl, będąc takim zwolennikiem niemieckiego powinienes kupić niemieckiego kampera , a nie włoszczyznę. Mając takie przekonania jak Twoje tak bym zrobił. :-P
:spoko

Johny_Walker - 2013-12-15, 15:02

Przecież ma niemieckiego kampera. Te kilka włoskich części się nie liczy.
OMEGA - 2013-12-15, 17:14

Johny_Walker napisał/a:
Dallmayr crema d'oro w Tesco 50 zł za 0,5 kg, a w Kaufhofie 10-12 euro 1 kg.
Ta sama marka i dwukrotna różnica w cenie.

Z proszkiem do prania i karmą dla zwierząt jest jeszcze ciekawiej, a mleko dla dziecka w RFN jest TRZY RAZY TAŃSZE i w składzie nie zawiera np. cukru.

Z gratulacjami dla głosujących na PO, PiS, SLD i PSL.



czy to znaczy że przy najbliższych wyborach powinniśmy glosować na CDU CSU I SPD ????

Andrzej 73 - 2013-12-15, 17:55


Edward - 2013-12-15, 19:05

Witam Kolegow, a ja mam takie pytanie moj kamper ma fabbrycznie zamontowane lampy ledowe z przodu do jazdy dziennej i kiedy je wlaczam, z tylu auta nie swieci sie zadne swiatlo,jak mowia przepisy w Polsce, czy mozna jezdzic w naszym kraju w dzien bez swiecacych lamp z tylu? pozdrowienia dla wszystkich ktorzy sa na forum.
SlawekEwa - 2013-12-15, 19:08

Edward napisał/a:
jak mowia przepisy w Polsce, czy mozna jezdzic w naszym kraju w dzien bez swiecacych lamp z tylu?

Można

Witek G - 2013-12-15, 20:16

A było już tak fachowo i sympatycznie.
Moja wcześniejsza prośba dotyczyła dokumentacji, schematów, itp. nie tyle do instalacji samych LED-ów (bo te znalazłem na forum) a mojego modelu Chausson Flash 08 na Ducato z 2009 roku. I dotyczy to części kamperowej bo instrukcję do Ducato III kupiłem na Allegro.
Nie padła też odpowiedź na pytanie (wcześniej zadane) czy można (np. w okresie zimowym w garażu) na stałe podłączyć zasilanie 230V. Czy elektronika mojego kampera jest na tyle zaawansowana, że odłączy w odpowiednim czasie ładowanie ?
Czy dotyczy to obu akumulatorów ? Czy tylko jednego i ewentualnie którego ?
Miłoby było gdyby doświadczeni podzielili się wiedzą z początkującymi.
W Polsce było 2-ch dealerów Chaussona w Jankach i w Krakowie został już tylko ten Krakowski, ale od Łomianek to dość daleko.

papamila - 2013-12-15, 20:39

Witek G napisał/a:
czy można (np. w okresie zimowym w garażu) na stałe podłączyć zasilanie 230V. Czy elektronika mojego kampera jest na tyle zaawansowana, że odłączy w odpowiednim czasie ładowanie ?
Czy dotyczy to obu akumulatorów ? Czy tylko jednego i ewentualnie którego ?

możesz podłaczyć na stałe,
jest jedna uwaga (bo nie zawsze energoblok ładuje oba akumulatory)
sprwadz dokładnie czy aku rozruchowy jest ładowany na postoju,
jeśli nie, to musisz o niego zadbać od czasu do czasu w zależności od jedo stanu,
trzeba to kontrolować

Andrzej 73 - 2013-12-15, 20:57

W moim Chaussonie priorytetem dla energobloku jest naładowanie aku zabudowy (po naładaowaniu) następnie ładuje aku silnikowy.
:spoko

maszakow - 2013-12-15, 21:10

OMEGA napisał/a:
czy to znaczy że przy najbliższych wyborach powinniśmy glosować na CDU CSU I SPD ????

Nie - na UPR.

Edward - Można. Kiedyś światła musiały się świecić z tyłu - teraz już nie muszą, ale w starszych autach mogą. Było o tym na forum dość niedawno - po tym jak policjant w TVN Turbo dał popis niekompetencji :) polecam poszukać i doczytać.
Panowie z tą krajowością nie padajcie w paranoję - jak zaczniecie wkładać włoskie części do włoskich aut to nie pojeździcie za długo.

Fux - 2014-01-31, 11:44

Taki gadżecik nie tylko do nowego.

http://www.thetileapp.com...pkw=&pmt=&pdv=c

Rawic - 2014-01-31, 14:08

Fux napisał/a:
Taki gadżecik nie tylko do nowego.
:spoko
no tak, fajny ale to jest preorder :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group