| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Temperatura wody w bojlerze
koder - 2013-12-26, 17:27 Temat postu: Temperatura wody w bojlerze Czy temperatura w bojlerze rzędu 55-65°C gwarantuje już wybicie drobnoustrojów i innego badziewia pływającego w kranówce?
marius - 2013-12-26, 18:24
Nie. Minimum 70 stopni w przypadku większości bakterii, ale nie wszystkich. Proponuję jednak co jakiś czas odkażać chemicznie.
koder - 2013-12-26, 20:02
Okay, a 78°C? (Tak mam takie konkretne progi temperaturowe wynikające z warunków fizycznych).
maszakow - 2013-12-26, 21:07
Koder a może pomoże....zwykła akwariowa lampa UV wrzucona w alternatywny obieg? ceny nieduże, wymagania energetyczne również niewielkie.
Johny_Walker - 2013-12-26, 21:21 Temat postu: Re: Temperatura wody w bojlerze
| koder napisał/a: | | Czy temperatura w bojlerze rzędu 55-65°C gwarantuje już wybicie drobnoustrojów i innego badziewia pływającego w kranówce? |
Tak, bo zabije te grożące zdrowiu. Nie ma sensu nagrzewać do 70.
MAWI - 2013-12-26, 21:32
| Cytat: | Czy temperatura w bojlerze rzędu 55-65°C gwarantuje już wybicie drobnoustrojów i innego badziewia pływającego w kranówce?
Tak, bo zabije te grożące zdrowiu. Nie ma sensu nagrzewać do 70.
_________________ |
Nie do końca.Istotny jest też czas .Najgroźniejsze ustrojstwa giną istotnie już w 50-55 st.C,ale im wyższa temperatura, proces "oczyszczania" trwa szybciej.
DAKOTA - 2013-12-26, 22:02 Temat postu: Re: Temperatura wody w bojlerze
| Johny_Walker napisał/a: | | koder napisał/a: | | Czy temperatura w bojlerze rzędu 55-65°C gwarantuje już wybicie drobnoustrojów i innego badziewia pływającego w kranówce? |
Tak, bo zabije te grożące zdrowiu. Nie ma sensu nagrzewać do 70. |
syfa i adidasa nie zabije
a do picia najlepiej mineralka nie ze zbioornika
DAKOTA
Johny_Walker - 2013-12-26, 22:23
Chwilowa dezynfekcja, to np 65 stopni przez kilkadziesiąt minut. Stałe ustawienie temperatury, która jest utrzymywana godzinami, to wtedy wystarczy powyżej 50, bo w tej temperaturze legionella ginie. Nie ma co przesadzać.
Do picia nadaje się też woda ze zbiornika, ale pod warunkiem że ten jest okresowo odkażany. W praktyce zapewne nikt go nie odkaża np co dwa miesiące, więc lepiej będzie ją przegotować. W przypadku kampera z drugiej ręki i zapuszczonego, to bym nie ryzykował picia nawet po dezynfekcji.
koder - 2013-12-26, 23:40
Dziękuję wszystkim za pomoc. Jako, że to ma być boiler i utrzymywać temperaturę przez cały czas, zostanę przy jednym stopniu TEC i temperaturze 60°C. Teraz muszę dać pomysłowi trochę dojrzeć.
Bronek - 2014-01-01, 12:21
Używam srebra w kroplach . Można też kupic specjalny wkład.
Nasi pradziadowie wrzucali srebrna monetę do bańki z mlekiem .....
Zarówno w przyczepie jak i kamperze nic mi nie zaśmierdło i sr....ki tez nie mieliśmy . Z tym ,że zawsze woda była w uzytku , zawsze dolewana . Nie jeździłem z pustym zbiornikiem by oszczędzać paliwo itd. Srebro działa jak jest zalany zbiornik .
|
|