|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FIAT - Fiat Ducato camper 1989 2,5D problem z elektryką
camelart - 2014-01-02, 22:49 Temat postu: Fiat Ducato camper 1989 2,5D problem z elektryką witam Wszystkich serdecznie .
pierwszy raz w życiu piszę na forum.
Mam problem z moim domkiem na kołach.Kupiłem go kilka tygodni temu .
Na początku wszystko było ok,ale po paru dniach akumulatory (są dwa)padły .Najperw naładowałem 1 ten większy z lewej strony .samochód odpalił.Następnego dnia już nie udało mi się wystartować.
Podłączyłem camperka pod 220v /specjalne gniazdo na boku samochodu/,poprzedni właściciel powiedział mi że on w ten sposób zawsze ładuje akumulatory /logiczne na pokładzie jest prostownik i instalacja 220v oraz converter na 12v/. po 24 godzinach akumulatory się nie naładowały /tak jakby prostownik nie działał .220v dochodziło sprawdzałem lampką)/.wyjełem oba i naładowałem w domu ,sprawdziłem akumulator trzymają prąd (po 3 dniach 12.67v). Wstawiłem do samochodu i tu niespodzianka (kontrolka pokładowa pokazuje stopień naładowania obu na 75% jest ok.
kolejna tym razem przykra niespodzianka kontrolka podgrzewu świec nie świeci, światła nie działają wycieraczki też, a jak naciskam klakson zapala się kontrolka hamulca ręcznego . Wygląda to komicznie ale takie nie jest.
Bezpieczniki w schowku wyglądają normalnie .
moje podejrzenie wzbudzają takie kostki koło bezpieczników po prawej stronie(niewiem jak się to nazywa),przy przekręceniu kluczyka któraś zaczyna wydawać dzwięk podobny do tykania (tyk-tyk-tyk).Ja podejrzewam że dostała się tam woda z pod uszczelki przedniej szyby (nadkole było mokre ipodłoga też)
Gdzie szukać jakiejś wskazówki co wymienić gdzie sprawdzić ,proszę o jakiekolwiek sugestje .
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Bigos - 2014-01-03, 01:13
tak , może to być wilgoć . Co do prostownika to może nie ładuje dlatego, iz przewody nie kontaktują. Przeczyśc zatem oba przy wejściu do prostownika i zobacz ponownie ładowanie. Zimową porą (acz zimy nie widać) słabsze/starsze akumulatory nie mają takiej mocy jak w lato.
A bez elektryka się zapewne nie obejdzie.
Bronek - 2014-01-03, 08:06
Kostki to przekaźniki.
Tykanie kojarzy mi sie z przekaźnikiem regulatora napiecia w motocyklu gdy słaby jest akumulator. SŁABY PRĄD lub przerywa i przekaźnik tyka jak dzwonek do drzwi.
Sprawdź klemy akumulatora . Bo często sa " zasyfiiiałe""
Bezpieczniki bezpiecznikami , ale może konektory - podłączenia są jw. patrz klemy.
Wilgoć , śniedź , rdza , wibracje.... U mnie w niemal nowym kamperze, po zakupie tez prąd padł. Rozebrałem całą tablicę rozdzielczą i takiego bałaganu to sam nie mam w szufladzie z skarpetami.
Wszystko trzeba było pospinać , docisnąć , poukładać . W stałym kontakcie z dilerem / sprzedawca , który mi zdjęcia z innego kampera przesyłał + schematy. Drogą dedukcji z miernikem z biedronki zrobiłem porządek.
kimtop - 2014-01-03, 08:35
Nie ma masy.
Sprawdź przewód masowy silnika z ramą.
Potem jedź do elektryka
MILUŚ - 2014-01-03, 09:35
100% to brak masy.W ducato z tego okresu najczęściej śniedzieją plecionki masy z silnika i skrzyni biegów. Zdemontuj ,wyczyść ewentualnie wymień .Przerabiałem to w poprzednim kamperku
eMWu - 2014-01-03, 16:44
plus "osmiorniczka" od masy w komorze silnikowej po stronie kierowcy na nadkolu. Przekazniki masz od swiatel i wentylatorów reszta głupieje od czegos innego.
krzysztofCz - 2014-01-03, 17:09
Ja w poprzedniku miałem to samo. Tak jak piszą koledzy wyżej, sprawdź wszystkie możliwe miejsca połączeń, szczególnie masy. Ta taśma masy do silnika potrafi zgnić. Trzeba po prostu odkręcać każdą śrubę, czyścić i dokręcić. To samo ze złączkami konektorowymi, klika razy ruszyć. Wszystkie styki przekonserwować. Gniazda bezpieczników tak samo. Przy okazji przeczyść styki wentylatorów. Ja tego nie zrobiłem i kiedyś chciał mi się ugotować motor
Tadeusz - 2014-01-03, 17:22
Opisane objawy to tpowa "dyskoteka" spowodowana brakiem masy.
Proponuję zacząć od tego co najczęściej jest przyczyną.
Wyjmij akumulator trakcyjny i za nim na bocznej ściance komory silnikowej masz dużą kostkę połączeń elektrycznych. Oczyść wszystkie styki i spryskaj płynem do styków po ponownym dokręceniu srub.
Drugim miejscem do poprawki jest taka kostka na boku kabiny przy nogach pasażera. Po prostu oczyść styki i poskręcaj na nowo.
Gwarantuję efekt.
camelart - 2014-01-04, 00:26
wielkie dzięki wszystkim za pomoc. w poniedziałek mam wolne (jesli pogoda pozwoli "irlandia i deszcz nonstop")posprawdzam wszystki zasugerowane miejsca i obowiązkowo napiszę o efektach wielkie pozdrowienia dla wszystkich
MAWI - 2014-01-04, 07:51
A jak już ochłoniesz to napisz coś o sobie
Andrzej 73 - 2014-01-04, 08:45
camelart napisał/a: | (jesli pogoda pozwoli "irlandia i deszcz nonstop" |
No i wyjaśniło się dlaczego masz problem z elektryką. Duża ilość wilgoci i styki śniedzieją.
Oczyść styki oraz zakup sobie preparat o styków. Pryskając na styki za jednym zamachem czyścisz i konserwujesz.
camelart - 2014-02-13, 22:50
witam wszystkich mineło wiele czasu od mojej bytności na forum
znalazłem trochę czasu i możliwości aby zajrzeć do kamperka .
najpierw o tym co udało mi się osiągnąć . sprawdziłem całą instalację styk po styku poczyściłem wysuszyłem spryskałem sprejem i........ zadziałało .znalazłem podłączony odwrotnie wentylator ogrzewania (gazowego) był zamieniony + z -
i robił zwarcie . kilka kabelków było w strasznym stanie (wymieniłem na nowe).
akumulatory naładowane i wszystko wydawało się super .....
niestety przy jednym z uruchomien rozrusznik odmówił posłuszeństwa (już wczesniej wydawał dziwne dzwięki i pracował bardzo ciężko )delikatna persfazja młotkiem zreanimowała go chwilowo .:( ale i tak czeka go wymiana......a to znów czekanie na dobrą pogodę i zakupy na ebayu ......... .
a ostatnimi czasy pogoda nas tu nie rozpieszcza wiatry sztormy coś strasznego
wczorajszy sztorm Darwin zniszczył wiele w tralee i okolicy ... przez moment widziałem swego camperka jak stoi na dwóch kołach ...... serce miałem w gardle ...ale na całe szczęści się uspokoiło .....choć na jutro znowu zapowiadają że coś będzie ......chyba czas wracać do kraju.
camelart - 2014-02-13, 23:09
ok a teraz coś o mnie jak prosił MAWI.
mam 39 lat urodzony w suwałkach woj.podlaskie.od 2006 mieszkam w irlandji w TRALEE chrabstwo Kerry (najpiękniejszy rejon irlandji)sout west.Z wykształcenia jestem ratownikiem medycznym .pracuję jako kucharz w jednej z popularniejszych restauracji w tralee.planuję powrót do swojego wyuczonego zawodu ale.... to nie takie proste..mam nadzieję że w tym roku mi się uda .
sytuacja rodzinna 2ga żona Mila (nie polka)3ka dzieci syn 13 córka 12 i najmłodszy owoc miłości syn 20 miesięcy. .
zainteresownia : wędkarstwo morskie żeglarstwo ,turystyka górska , i od jakiegoś czasu (dzięki żonie)carawaning (żona panicznie boi się głębokiej wody i żadną siłą jej na pokład jachtu nie można wciągnąć).
a camper jest jakąś alternatywą dla jachtu no i jest tańszy (na jacht mnie nie stać )
to z grubsza tyle ...
silny - 2014-02-14, 05:35
Nie kupuj rozrusznika bo jesli po opukaniu mlotkiem zadzialal to winne sa szczotki , a te nawet u was powinny byc tansze niz caly rozrusznik, a di tego nie wiesz co kupisz
zdzineks - 2014-04-23, 21:03
witam,mam podobny problem jak camelart;po zakupie campera,po 3 miesiącach postoju( a może już wcześniej) zniknął całkowicie prąd w acu ale zmuszony wyjazdem kupiłem nowy myśląc ,że to już jego żywot dobiegł końca.Teraz po miesięcznym postoju sytuacja powtórzyła się,wszystko w camperze było wyłączone,panel z radia nawet zdjęty(chociaż jakaś dioda tam cyklicznie mruga)-czy to jest jakaś taka uroda Fiatów ,że akumulatory same się rozładowują?(żona ma Fiata Marea i codziennie zdejmuje klemę z akumulatora żebym nie musiał odwozić ją do pracy
SlawekEwa - 2014-04-24, 20:27
zdzineks napisał/a: | czy to jest jakaś taka uroda Fiatów , |
Wstaw amperomierz między klemę a słupek aku i zmierz pobór prądu. Jak przekroczy ok. 0.04A to po pewnym czasie padnie aku.
yaro 65 - 2014-04-27, 20:26
W elektromechanice samochodowej przyjmujemy max pobór jako normalny <50mA ,
przy dłuższym postoju proponuję rozłączenie kabla /-/ ewent zastosowanie '' hebla ''
wyłącznika prądu .
Pomierz pobór prądu spoczynkowego j.w. kolega zaznaczył .
zdzineks - 2014-04-27, 21:21
No właśnie,teraz na pewno będę zdejmował klemę tylko po co zakładałem ten autoalarm jak nie będzie miał zasilania.
camelart - 2014-04-29, 20:55
Witam wszystkich ponownie po przerwie . ja swój problem rozwiązaem w następujący sposób.:
1 . wyczysciem wszystkie styki jakie tylko znalazłem wszystkie kostki omiorniczki itd..,spryskałem je płynem do styków.
2. wymieniłem akumulatory oba .
3. pogoda mi pomogła (wszysko wyschło ).
4. na noc odłączam klemy:)
5. na każdym postoju podłączm baterję słoneczną żeby doładowywała akumulator:)
I jak naa razie 3 jednodniowe wyprawy mam za sobą i rodzina jest szczęśliwa:)
Jutro będą jeszcze szczęśliwsi bo jadę po nowy większy kamperek (żona i dzieci jeszcze tego nie wiedzą to będzie niespodzianka)
fiat ducato 2.8 muller z 2006 roku i mam nadzieję że moje problemy z elektryką się zakończą .pozdrawiam serdecznie
ARCADARKA - 2014-04-29, 21:11
camelart napisał/a: | Witam wszystkich ponownie po przerwie . ja swój problem rozwiązaem w następujący sposób.:
1 . wyczysciem wszystkie styki jakie tylko znalazłem wszystkie kostki omiorniczki itd..,spryskałem je płynem do styków.
2. wymieniłem akumulatory oba .
3. pogoda mi pomogła (wszysko wyschło ).
4. na noc odłączam klemy:)
5. na każdym postoju podłączm baterję słoneczną żeby doładowywała akumulator:)
I jak naa razie 3 jednodniowe wyprawy mam za sobą i rodzina jest szczęśliwa:)
Jutro będą jeszcze szczęśliwsi bo jadę po nowy większy kamperek (żona i dzieci jeszcze tego nie wiedzą to będzie niespodzianka)
fiat ducato 2.8 muller z 2006 roku i mam nadzieję że moje problemy z elektryką się zakończą .pozdrawiam serdecznie
|
No ,no i w końcu stukasz jak trzeba
|
|