Jery - 2014-01-07, 21:00 Temat postu: Mobilvetta Made in Poland??? Witajcie, Jestem zainteresowany zakupem Mobilvetty rocznik 2010 jednak informację jaką otrzymałem od sprzedającego wprawiła mnie w niezłe zakłopotanie : 1. Samochód - podwozie pochodzi z 2010 roku 2. Samochód ma przejechane 47 000 km. 3. Zabudowa jest z Listopada 2013 r ( nigdy nie była użytkowana ) i po rozmowie ze sprzedającym usłyszałem że została wyprodukowana we Włoszech jednak sama instalacja jej na podwoziu została zrobiona w Polsce. 4. Tłumaczył mi również że Fiat dostał licencję na produkcję Marki Mobilvetta w Polsce ?! i już kilkadziesiąt szt. wyjechało na Polskie drogi. 5. Dużą różnicę pomiędzy datą produkcji podwozia ( silnika i ramy ) a zabudowy tłumaczył koniecznością zakupu używanego auta do zabudowy aby zmniejszyć koszty Kampera ??? Czy może ktoś zna temat produkcji Mobilvetty w Polsce ? Gdzie sprawdzić pochodzenie autka? Co ogólnie myślicie - poradźcie Pozdrawiam, Jery eMKa - 2014-01-07, 21:39
Na podstawie VINu mogę sprawdzić bazę, tj samochód na którym zamontowano zabudowę. krimar - 2014-01-07, 21:43 Sprawdź jaką pojazd ma homologację wpisaną w dowód rejestracyjny. Dla mnie to buda legalna lub nie założona na używany widelec w warunkach bliżej nie określonych. joko - 2014-01-07, 22:04 No za bardzo się to kupy nie trzyma. Zabudowa kampera to nie jest budka którą można sobie na podwoziu postawić i już. I niby jak ta zabudowa do Polski trafiła w całości 
I potem ktoś ją ot tak na starą ramę wsadził 
Masz jakieś fotki, link do ogłoszenia , albo inne coś na podstawie czego można by coś więcej powiedzieć ? Co to za produkcja z używanych części. I już na pewno Fiat by coś robił ze starych podwozi jak nowe ma najtaniej na świecie (bo własne  )
Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale nowe kampery robione są na podwoziu typu rama lub platforma, a tych jako takich nie da się zarejestrować, bo "życie" dostają dopiero w fabryce czy firmie która robi na nich zabudowę (kampera, dostawczaka, straży pożarnej itp) i dopiero z ich homologacją pojazd można rejestrować. Skoro więc podwozie jest jak twierdzisz używane, to musiało być wcześniej zarejestrowane jako coś więcej niż ramo czy platforma. Będzie numer jak się okaże że pojazd jeździł trzy lata w firmie brukarskiej jako wywrotka do wożenia piasku, a potem umyli i kampera zrobili 
Jery - 2014-01-07, 22:35 Kamper w dowodzie jest zarejestrowany jako samochód specjalny. joko - 2014-01-07, 22:39 Ale specjalny kempingowy czy specjalny specjalny 
Wywrotka też jest specjalna (taka mało do piasku  )
A tak na poważnie to może kamper z roku 2010 miał pukniętą budkę i ktoś wstawił nową Numer homologacji może powiedzieć więcej (pozycja K w dowodzie) szadok - 2014-01-08, 00:20 Jery, uderz do Kaimara. Na szybko do poczytania: http://www.camperteam.pl/...ghlight=#389339 Johny_Walker - 2014-01-08, 01:50 W jaki sposób sprzedać części z kradzionego kampera? SlawekEwa - 2014-01-08, 07:26
A co Ty paser?  
papamila - 2014-01-08, 09:32
ogólnie to wierutna bzdura, facet opowiada ci świetlane bajki nie zaklada się w fabryce nowych zabudów na używane podwozia !!!!!! a tym bardziej te kwiatki licencyjne
buda jest z auta (powypadkowa/pokradzieżowa) które kiedyś istniało ale jako sama jest bez prawa do rejestracji, zostala sprowadzona (import prywatny, zaden Fiat, żadna mobilvetta) i zamontowana na używanym podwoziu, a swoja drogą to się kwalifikuje do działu "ostrzegam przed kupnem" wraz z danymi sprzedawcy i samochodu eMWu - 2014-01-08, 09:51 a mi sie kojarzy podobny temat juz był ale chyba nie dotyczyl zabudów Mobilvetta. Nawet przedstawiciel firmy sie zalogował w temacie. Andrzej 73 - 2014-01-08, 11:00
Fajnie by było gdyby zakładali na używkach. Jak dla mnie takie rozwiązanie super .
Ehhh pomarzyć... 
papamila - 2014-01-08, 11:30 w sumie to nie widziałem producenta zabudów który budowałby same zabudowy "na magazyn", zresztą nie tak się buduje kampery 
Jery - 2014-01-08, 12:05 Witajcie, Dzięki za wpisy dla mnie ten temat również wydaje się mocno naciągany - kolega wybier się jutro w okolice Poznania i zobaczy Kampera z bliska i dopyta o szczegóły - dam znać jak się czegoś więcej dowiem. Jery Fux - 2014-01-08, 12:10 Podaj link, to może Forumowicze ocenią bez konieczności fatygowania Twojego Kolegi. Johny_Walker - 2014-01-08, 12:57
Nie, dlaczego? Pytam po prostu jak sprzedać kradzionego kampera? Nie po to, żeby sprzedać, ale żeby nie kupić i żeby inni nie kupili. No więc pomyślmy. Jak sprzedać kradzionego kampera? Przeszczepić całe nadwozie na inne podwozie, czy na części? kaimar - 2014-01-08, 15:08 Jestem dealerem firmy Mobilvetta w Polsce. Sprzedający opowiada stek bzdur a zabudowa najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży. Poznań Mobilvetta M71? Jeśli to to ogłoszenie to do tego buda jest starsza niż z 2010. Johny_Walker - 2014-01-08, 16:13 Zapytam nieśmiało: Czy zgłosiłeś już sprawę na Policję? Mógłbym i ja, ale nie mam konkretnych informacji, takie jak mają dealerzy. Powinieneś więc zainteresować odpowiednich ludzi. keler - 2014-01-08, 16:31 Albo samochód pochodzi z czegoś takiego http://www.dolenjskilist....elkov_za_kupce/ tutaj akurat ADRIA 
gino - 2014-01-08, 16:42
Czyli może być wszystko w porządku ? zabudowa nie jest z 2013.. jak sugeruje sprzedawca ? i całość może mieć 1wszą rejestrację w 2010roku ? mówimy o tym autku ? http://otomoto.pl/fiat-du...1-T4064610.html ps.
ale co chcesz zgłaszać ? 
Jery - 2014-01-08, 17:18
Tak to jest ten samochód. Znajomy jutro i tak leci aby oddac kamperka w tamtą strone więc zajedzie i zobaczy go na żywo. Jery Jery - 2014-01-08, 17:22
Poinformował mnie tylko że zabudowa została zrobiona w Listopadzie 2013 roku. Co do daty a raczej modelu też wydaje mi sie że jest z przed 2010 roku. Kaimar - czyli według Ciebie przekładka z kradzieży lub uszkodzona i naprawiana? Jery Fux - 2014-01-08, 17:57 Po prawdzie to w opis nie zawiera żadnej informacji podanej przez Ciebie wyżej.
Gość się może wyprzeć wszystkiego. Może niech Twój Kolega fotki tych książek porobi jakimś lepszym od komórki aparatem. kaimar - 2014-01-08, 21:11
Prosze o kontakt telefoniczny. Jawor_ki - 2014-01-09, 13:26 Sprawa się wyjaśniła a może skomplikowała. Właściciel komisu w którym jest sprzedawany samochód (pozdrawiamy ) czyta nasze forum i był przygotowany na oględziny ze strony kolegi. Powiedział ,że auto jest sprzedane, nie ma możliwości zobaczenia i ZAGROZIŁ, ŻE" JEŚLI NAPISZEMY O TYM NA FORUM TO ON ZNA NUMERY REJESTRACYJNE SAMOCHODU KOLEGI I BĘDZIEMY TEGO ŻAŁOWALI". Coś mi to brzmi jak groźby karalne i nie może pozostać bez echa.
Fux - 2014-01-09, 13:30
Grubo.... Brat - 2014-01-09, 13:55 Czy chodzi o firmę
Tak się składa, że z racji mojego hobby mam znajomego w KWP Poznań. Spróbuję się dowiedzieć, czy ten pan pozostaje w ich zainteresowaniu ... Jery - 2014-01-09, 14:10 Ja tylko mogę napisac nie POLECAM!!!
Jery p.s. szukam dalej kamperka 6 osobowego po 2008 roku - alkowa, najlepiej na Fiacie - jeżeli macie Coś godnego polecenia prośba o info na email - dzięki Johny_Walker - 2014-01-09, 16:23 Myślę że po takich groźbach należy natychmiast powiadomić policję informując między innymi o tym, że takie nadwozie legalnie sparowane z tym podwoziem nie jest możliwe, a sprzedający robi się agresywny dla dociekliwych. Nie tolerujmy bandytów i złodziei! Donoszenie na przestępcę jest dobre i nie należy go mylić z donoszeniem na opozycję czy sąsiada w PRL, bo to zupełnie coś innego. Zdrowe społeczeństwo nie toleruje złodziei. Kiedyś Wam ukradną samochód i wtedy zobaczycie co to znaczy przymykanie oczu na przestępczość. Sam kiedy widzę coś podejrzanego, np. nocą gościa na czatach i drugiego manipulującego zamkiem drzwi sklepu, to zawsze dzwonię przedstawiając swoje dane i policja przyjeżdża. Jeżeli sprzedawca jest legalny, to nic nie straci, a jeśli nie to sprzątniemy śmiecia ze społeczeństwa. krzysztofCz - 2014-01-09, 18:35
Grześ, ten link nie działa 
gino - 2014-01-09, 18:36 Johny, proszę, nie nazywaj kogoś złodziejem, jeśli nie masz dowodów
pełna zgoda, tylko przyznasz, że najpierw musismy miec więcej jak 50% pewności, że złodziejem ktoś jest , bo z donoszącego na ''złodzieja'' staniesz się oskarżonym za ..''pomówienia'' dlatego kubeł zimnej wody na głowę i....na spokojnie weryfikujmy fakty osobiście, czegoś tu nie rozumiem.. dlatego próbuję doszukać się...oszustwa w ogłoszeniu ok,ponoć powiedział nieprawdę, że zabudowa jest z 2013r..i to z listopada , a nie jest.. i teraz, czy faktycznie ''kombinuje'' czy tylko ''po handlarsku'' zapędził się z wychwalaniem....zamiast powiedzieć stan jak z 2013 roku, powiedział..jest z 2013roku... i...dalej brnął w historyjkach... ale, w sensie ''formalnym'' to dobrze że zabudowa nie jest 2013r
oficjalnie, w/g ogłoszenia, i pewnie dokumentów jest z 2010r.. i przecież to może być wiadomość prawdziwa.. owszem, model jest wcześniejszy niż 2010 ale..to nie oznacza, że nie oferowany do 2010r.. a że tak było świadczą ogłoszenia ze świata, tego modelu, z rokiem produkcji 2010 np. tu- m71 z 2010r albo, nawet tu u nas oferowana w wypożyczalni również rocznikiem 2010 i jest takich ogłoszeń cała masa... najwięcej z lat 2008-2009 ale wpisując w google model i 2010 , ogłoszeń z Polski i świata równie z trochę jest nie oceniam tu jego zachowania sprzedawcy wobec kupujących, tylko na chłodno szukam tych dowodów ''oszustwa... a szukam, bo łatwo jest zrobić zbiorowa nagonkę, na podstawie jednego postu, a trudniej przeprosić , gdy nagonka okaże się bezpodstawna... Kaimar, oceń sytuacje konkretnie, czy to autko, mogło być gdzieś w świecie sprzedane jako 2010 rocznik.. ?jako końcówka tego modelu ? czy możesz ze 100% pewnością ocenić że autko jest ''nielegalne'' przemo.d - 2014-01-09, 19:10 Witam, Auto znikło ze wszystkich ogłoszeń i z allegro i motogratki..większość sprzedających jest zadowolona z zainteresowania ich przedmiotem..ale ten przypadek jest inny-> to pewne. Nie znany jest numer nadwozia ani zabudowy... miał szczęście niestety. Straszenie kogoś nieznajomego może mieć przykre następstwa-> poza tym nigdy nie wiadomo na kogo się trafia, niech pan z komisu nie będzie taki zadowolony..;) Jarek już wczoraj odpuścił ale z ciekawości temat drążył do końca.
Pozdro. Jawor_ki - 2014-01-09, 20:55 Gino masz rację , że na chłodno próbujesz ocenić sytuację. Niestety są poszlaki świadczące o nieczystym pochodzeniu tego auta a zachowanie sprzedającego wzmaga poczucie niebezpieczeństwa zakupu. Nie wszystkie fakty są są do przedstawienia na forum. Jest to temat, którym zajmie się ktoś bardziej do tego powołany niż forumowicze. Pewne jest, że auto zniknęło z wszystkich aukcji . Johny_Walker - 2014-01-09, 22:17 Dzwoniąc na policję nie mówisz, że jest kradziony. To oni mają to stwierdzić lub odrzucić. Informujesz tylko o faktach (nie da się połączyć i zalegalizować ramy i nadwozia, sprzedawca mataczy, dealer ma zastrzeżenia, sprzedawca jest nieprzyjemny) i swoich odczuciach (coś tu śmierdzi). Nie ma więc sytuacji fałszywego oskarżenia. Kiedy dzwonię zgłaszając podejrzenie włamania, to opisuję co widziałem, a oni decydują o działaniu. Podkreślam nawet, że nie zgłaszam przestępstwa, tylko podejrzane zachowanie. Płacimy im za to żeby tam pojechali i poświęcili pół godziny. joko - 2014-01-09, 23:01 Ogłoszenia zniknęły nawet z historii na gratce 
Ale jak coś do netu trafi to zostaje tam już na zawsze  
Fux - 2014-01-10, 12:48 Dobrze, że chociaż coś skopiowałem i wkleiłem. Gregorio - 2014-01-10, 13:52
Google również przez jakiś czas przechowuje kopie strony 
http://webcache.googleuse...l&ct=clnk&gl=pl Fux - 2014-01-10, 14:00 He, he. Trzeba mu wysłać linka z DW na komendę, UC i US... 
jarek73 - 2014-06-12, 16:43 http://otomoto.pl/fiat-ducato-T4407830.html czy to jest to samo auto co w temacie ? |
