|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Kamper z Janek
MILUŚ - 2014-01-08, 11:37 Temat postu: Kamper z Janek Witam serdecznie !!!
Wczoraj wracając z nigeryjskiej ambasady pojechałem oglądnąć w Jankach takiego kamperka :
http://otomoto.pl/fiat-du...y-T4084311.html
Kwestia stanu technicznego samochodu i wyposażenia części mieszkalnej nie stanowi treści mojego pytania . Z tym ; po godzinie "rewizji" jak zdążyłem się przekonać; mógłbym sobie poradzić .
Prosiłbym o pomoc w innej sprawie
Nurtują mnie wątpliwości ..........
1. Samochód ma być z 2003 roku czyli po lifcie a kabina kierowcy i silnik zupełnie o tym nie świadczą .W tym roku to już chyba nie wkładali 1,9 TD ?
2. Kamper jest dalej zarejestrowany we Francji na francuskich numerach .Sprzedawca twierdzi ,że go sprowadził dla siebie i nim jeździł .Więc czemu go nie przerejestrował ? Gdybym go kupił w cenie dostałbym komplet dokumentów do zarejestrowania w WK i ubezpieczenie.Fakturę wystawia sprzedający na siebie .
Albo ja jestem taki nieufny albo to chyba śmierdzi
Czy mogę prosić o opinię ? W sumie to jedyne sprawy które stawiają zakup tego kamperka przeze mnie pod znakiem zapytania . Nawet żona się zgodziła
Duduś - 2014-01-08, 11:47
Wiesz jak to jest na zachodzie - 2003 to data pierwszej rejestracji
Auto powstało w 2001, bude zbudowano w 2002 ,a kupiono w 2003.
Andrzej 73 - 2014-01-08, 12:10
MILUS napisał/a: | Więc czemu go nie przerejestrował |
Można tak użytkować pojazd przez jakiś czas pod warunkiem że ma aktualny przegląd i ubezpieczenie - poproś gościa aby przedstawił te dokumenty.
Córka użytkuje tak swoją Corsę już pół roku.
Jeśli chodzi o datę produkcji to z tego co mi wiadomo w kamperach rozbieżność do dwóch lat jest normą.
krimar - 2014-01-08, 15:36
A co Ty robiłeś w ambasadzie Nigerii?
MILUŚ - 2014-01-08, 16:21
krimar napisał/a: | A co Ty robiłeś w ambasadzie Nigerii? |
Składałem wniosek wizowy na trzeci wyjazd do Nigerii
MILUŚ - 2014-01-08, 19:51
Andrzej 73 napisał/a: | ...............
Można tak użytkować pojazd przez jakiś czas pod warunkiem że ma aktualny przegląd i ubezpieczenie |
Czyli rozumiem ,że nawet jeśli samochód jest zarejestrowany za granicą i ma zagraniczne ubezpieczenie i przegląd to można go w Polsce zarejestrować ? A co z dokumentem stwierdzającym jego wyrejestrowanie za granicą ?
marcellos - 2014-01-08, 20:23
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "sprzedający wystawia fakturę na siebie". Ale i tak jedyną rozsądną formą zakupu jest wystawienie przez niego faktury sprzedaży na Ciebie. Dowód rejestracyjny z kraju pochodzenia jest załącznikiem niezbędnym przy rejestracji auta, ale dowód ten potwierdza też fakt jego wyrejestrowania (nie pamiętam jak to jest we Francji, ale Włosi np. przekreślają dowód).
Grunt to nie kupować "na Niemca". Wtedy okazać się nawet może, że kupiłeś auto "wypożyczone".
W Polsce i tak musisz wykonać I przegląd przed rejestracją auta i fakt ważnego przeglądu z zagranicy nie ma tu znaczenia.
Jeśli trzeba dokładniejszych info, to opisz dokładnie na priva sytuację - mam kolegę, który ściąga auta z Francji, zapytam co i jak.
Andrzej 73 - 2014-01-08, 21:10
MILUS napisał/a: | A co z dokumentem stwierdzającym jego wyrejestrowanie za granicą ? | Pojazdy z Francji nie mają wyrejestrowania w dowodzie.
mz3545 - 2014-01-08, 22:13
Samochod jest na pewno przed 2004 r gdyż emblemat fiata w 2004 był to napis fiat okrągły
WINNICZKI - 2014-01-08, 23:15
Zadzwoń do wypożyczalni i dowiesz sie wszystkiego numer masz na tylnym lewym narożniku.
Zaradek - 2014-01-08, 23:22
Wygląda na dealera a nie wypożyczalnię http://www.arras-vacances.fr/ ale w ofercie mają również wypożyczanie.
MariuszB - 2014-01-09, 09:03
marcellos napisał/a: |
Grunt to nie kupować "na Niemca". Wtedy okazać się nawet może, że kupiłeś auto "wypożyczone". |
"Ciekawa" teoria... tylko napisz jeszcze która to wypożyczalnia w De udostępnia swoje auta razem z Fahrzeugbrief' em, czyli z dokumentem własności...
YAN - 2014-01-09, 11:53
Wracając do samego autka to stoi tam już jakiś czas bo często tam bywam i jak ruszam ze światel to jakos wzrok na niego ciągnie.
marcellos - 2014-01-09, 12:52
MariuszB - auto masz z Francji, a nie z Niemiec. Sam fakt, że ktoś ma dowód rejestracyjny nie czyni z niego właściciela. Poza tym nie bierz tego tak dosłownie - słowo "wypożyczone" napisane w cudzysłowie, czyli nie chodzi o dosłownie wypożyczone, ale również obarczone jakąkolwiek wadą prawną.
A "umowa na Niemca" to - chyba sam wiesz - popularny manewr stosowany przez handlujących autami wykonywany w celu ominięcia jakiejkolwiek odpowiedzialności i podatków.
MariuszB - 2014-01-09, 13:25
marcellos napisał/a: | MariuszB - auto masz z Francji, a nie z Niemiec. Sam fakt, że ktoś ma dowód rejestracyjny nie czyni z niego właściciela.podatków. |
Odniosłem się do tego bo napisałeś "Na Niemca" i dokładnie o to mi chodziło, że sam dowód nie... ale, przynajmniej w Niemczech, jeśli posiadasz dowód rejestracyjny (schein) oraz, co ważniejsze- dokument, który najczęściej leży w sejfach lub bankach, czyli dowód własności (brief) to jesteś uważany za właściciela pojazdu.
Pomijam tutaj 0.1% przypadków, kiedy dokument własności (brief) trafi razem z kompletem kluczyków w niepowołane ręce.
No i jeszcze coś, nie wiem jak z FR ale żeby zarejestrować w PL auto z DE nie jest wymagane wyrejestrowanie w DE.
krimar - 2014-01-09, 22:03
MILUS napisał/a: |
Składałem wniosek wizowy na trzeci wyjazd do Nigerii |
Czyżbyś padł ofiarą nigerian scam i szukał samodzielnie sprawiedliwości u źródeł?
ferguson - 2014-01-10, 10:33
Podczas rejestracji w Polsce, będzie wpisany rocznik wynikający z nr VIN.
marcellos - 2014-01-10, 11:31
ferguson napisał/a: | Podczas rejestracji w Polsce, będzie wpisany rocznik wynikający z nr VIN. |
Może być wpisany rocznik (modelowy lub z VIN wg daty zejścia z produkcji) przez diagnostę. Sęk w tym, że najczęściej przypisywany jest rok wynikający z dokumentacji pojazdu - kamper może mieć ramę z końca roku 2000 (modelowo będzie 2001), a produkcji 2002. Wszystkie daty będą prawdziwe. Moim zdaniem poprawny rok produkcji to 2002 (wtedy opuścił fabrykę). Rama jest tylko komponentem i takie wnioskowanie na podstawie samego VIN ramy byłoby moim zdaniem przekroczeniem uprawnień, a rozstrzygać winien np. brief, czy poprzedni DR. Ale być może diagności się wypowiedzą?
|
|