Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Wielka Brytania - Irlandia - Anglia Bawy-Dla każdego coś dobrego (epizdod 2)

BaWa - 2014-01-12, 15:19
Temat postu: Anglia Bawy-Dla każdego coś dobrego (epizdod 2)
Ponieważ w tej części Anglii gdzie byliśmy, zabronione jest spanie na „dziko” więc zdecydowaliśmy, że nie będziemy ryzykować i zatrzymywaliśmy się na noc tylko na kempingach. Co prawda, posiadałam „tajne”namiary zdobyte na angielskim forum ,na miejsca gdzie można by przystanąć na odpoczynek. Po obejrzeniu kilku takich miejsc stwierdziliśmy,że będziemy nocować tylko na kempingach, nie warto było ryzykować.Zwłaszcza ,że ceny kempingów przed sezonem nie były aż tak duże w porównaniu do kar jakie nam mogły grozić za złamanie prawa.
Jeśli chodzi o kempingi to muszę przyznać ,że mają ich całą masę ale sprytnie pochowane.

Trochę Europy już zjeździliśmy ale takiego przekroju standardu nie widzieliśmy do tej pory nigdzie. A co ciekawe, cena wcale nie była uzależniona od „luksusów”.
Na pierwszy ogień pokaże Wam kemping jeden z droższych. Warto dodać ,że nie było na nim prądu co prawda były toalety i prysznice ( wszędzie BARDZO czyste) ale jakie atrakcje sami zobaczcie . :ok


Okolice New Forest. Olbrzymi teren w lesie-oczywiście prywatnym-cisza,spokój, do sąsiada trzeba było na rowerze jechać;-)








A tu obiecane atrakcje......wolno chodzące zwierzęta. Krowy, kucyki, konie :szeroki_usmiech





tylko trzeba było uważać na placki :diabelski_usmiech







Kolejny kemping- standard super lux, łazienki z ogrzewaniem podłogowym, radio w toalecie by nikt nikomu nie zakłucał błogiego spokoju, prysznice na fotokomórkę. Specjalny traktorek wwoził przyczepy kempingowe na parcele, co by się auto nie zniszczyło :wyszczerzony: a kierowca nie zmęczył :gwm w końcu na wakacjach jest.
Na każdej parceli podłączenie do prądu i wody ale za to sąsiad sąsiadowi piegi na nosie może policzyć. :ok ( my byliśmy przed sezonem- w maju, trochę nie wyobrażam sobie co jest w sezonie)













Kolejny wśród rododendronów prawie jak w raju :ok




Zupełnie przypadkiem trafiliśmy na następny kemping, który przynależał do farmy. Znowu cisza, spokój tylko w oddali odgłosy młodych owieczek.(Brak prądu, toaleta i łazienka w domu gospodarza dla chętnych kąpiel w rzece )ale za to jakie powietrze......







Dość ciekawym miejscem był „punkt informacji turystycznej'' tuż obok stajni.... :szeroki_usmiech




jak się potem okazało to konieczność by otrzymać certyfikat :wyszczerzony: :wyszczerzony:




Na kolejnym zadziwiła ;) mnie łazienka zresztą sami zobaczcie.







C.d.n :ok

wbobowski - 2014-01-12, 17:55

Basiu super by było, gdyby jeszcze namiary GPS. Sama piszesz, że ciężko trafić.
Elwood - 2014-01-12, 18:12

Włodziu nie płosz Basi - to dopiero początek. Molestować będziemy pod koniec relacji :spoko :spoko :spoko
BaWa - 2014-01-12, 18:55

wbobowski napisał/a:
Basiu super by było, gdyby jeszcze namiary GPS. Sama piszesz, że ciężko trafić.


Nie jest to taka typowa relacja z podróży jak większość pisze na forum.Ja chciałam pokazać Wam Uk naszymi oczami. Co do namiarów to nie mam spisanych ale jeśli kogoś zainteresuje jakieś konkretne miejsce to pomogę je namierzyć.

Mavv - 2014-03-17, 23:19

Wreszcie jakieś zdjęcia z kampingów :bigok ! Dzięki Ci bardzo za te cenne informacje, no i przede wszystkim zdjęcia!

Mam nadzieję już wkrótce przekonać się na własnej skórze, jak to jest podróżować w ten sposób :mrgreen:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-05-11, 10:21

Basiu dlaczego nie piszesz dalej,co Cie zdenerwowało lub obrazilo,pisz dalej,to jest trudny kierunek,napewno się przyda kamperowiczom :kawka: Barbara Muzyk

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group