Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Sprzęt turystyczny i akcesoria - Zimowe kamperowanie a notoryczny brak prądu :(

Simbus - 2014-02-07, 15:01
Temat postu: Zimowe kamperowanie a notoryczny brak prądu :(
Witam.
Proszę szanownych - bardziej doświadczonych kolegów o poradę. Kupując kampera byłem zdecydowany na jego eksploatację w zimie. Zatem nie było czasu od zakończenia lata, aby w którymś miesiącu nie spędzić jego części na wyjeździe kamperkiem. Czasami był to tylko przedłużony weekend, często było to więcej dni.
Tegoroczne ferie to wyjazd na 17 dni. Jako ogrzewanie mam Webasto, prądu z aku zabudowy ( tylko 90AH ) wystarcza mi max na dwa dni. Zdecydowałem się na solar, który montował kolega Kaimar. Moc 144W. Oczywiście niby coś jest lepiej, ale przy tak pochmurnych dniach po dwóch dniach stania pod stokiem nie pozostawało nic więcej albo dłuższa przejażdżka lub odpalenie auta na około 2h w celu doładowania akumulatora. Kolejnym pomysłem było dołożenie drugiego aku zabudowy. Jednak, ten pomysł nie do końca mi się podoba. Po pierwsze waga dużego akumulatora to około 40 kg, po drugie prądu i tak starczy powiedzmy na max kolejne dwa dni. Po drugie na lato nie potrzebuję takiego zapasu, więc po co wozić zbędne kilogramy.
Po za tym koszt dużego dobrego aku, do tego separator, montaż itp..
Może dokładając odrobinę więcej solidny agregat ?
Wiem, wiem jakie macie nastawienie do agregatów :wyszczerzony:
Ale mój pomysł jest taki aby kupić solidny walizkowy agregat Hondy np. taki :
http://allegro.pl/agregat...3933273598.html
i dzięki niemu '' ładować kampera''. Wieczorkiem gdy po nartkach wracam do kamperka np. na kolacyjkę, gdy na parkingu już prawie nikogo nie ma na dwie-trzy godzinki uruchamiam agregacik, po czym go chowam do bagażnika. Dzięki temu choćby i przez dwa tygodnie nie powinienem się martwić na wyjazdach stacjonarnych o prąd.
Co o tym myślicie ? Może ktoś ma inny lepszy pomysł ?

Bronek - 2014-02-07, 15:29

mam Hondę 10Ui za 2500 zł używaną ,ale w idealnym stanie. Jest OK.
Dwudziestka fajna , ale na doładowywanie aku wystarczy ta mniejsza . Ładuję akumulatory normalnie przez gniazdo przyłączeniowe kampera. Ch0ć te Hondy mają takie specjalne wyjście do ładowania .

zbychu - 2014-02-07, 15:52

Ja kupiłem takiego ; http://allegro.pl/agregat...3904320729.html i wystarcza nie tylko do ładowania aku , ale też wystarczy do uruchomienia klimy :spoko
krzlac - 2014-02-07, 16:41

Ja używam KIPOR 1000W. Jak wyniosę go w krzaki na całą długość przedłużacza 15m to go właściwie nie słychać. Ładując aku (bez dodatkowego poboru) chodzi na wolnych obrotach. A jak potrzeba to i expres ciśnieniowy do kawusi pociągnie. POLECAM.
Bronek - 2014-02-07, 17:47

Hondy prawie nie słychac przy samym kamperze. Dokupiłem jeszcze 2 m rure wydechową . droga sprawa jak na rurę ale jeszcze bardziej wycisza .
Agregacik mniej upierdliwy od klimy
1kw zupelnie wystarcza do oswietlenia ładowania mediów . W razie przesady sie wyłączy.
No i leciutki i malutki

camper4x4 - 2014-02-07, 18:27

a nie taniej się dogadać z obsluga i podpiąć się do prądu?
Bronek - 2014-02-07, 18:31

To zależy :szeroki_usmiech czy kilka km kabla uda sie taniej kupić. O słupach nie wspomnę . Ale .....chyba ,że już cywilizacja dotarła wszedzie.

Ps. Długo się zastanawiałem , jeszcze za czasów przyczepowych i jestem zadowolony. Zawsze wrazie czego i w domu sie przyda . Żywoplot a mam kilkadziesiat .... metrów też latwiej skosić. itd.

camper4x4 - 2014-02-07, 20:30

no to proponuję dodatkowo wiatrak taki 500 W - chyba w zimie bardziej przydatny

agregat za6 tys do auta to lekka przesada, może jakieś małe webasto z opcją prądnicy?

Bronek - 2014-02-07, 20:35

Niestety .... 6 tyś do kampera czegokolwiek od agregatu na antenie kończąc nie jest niestety przesadą . To bolesne hobby. Właśnie HOBBY......
Webasto.... też parę tysiaków. Nie ma zmiłuj ............ :-/

janusz - 2014-02-07, 20:41

A tak zapytam przewrotnie, jaka jest różnica ładować akumulator agregatem czy silnikiem samochodu na postoju.
Jedno brzęczy i drugie brzęczy. Jedno dymi i drugie dymi. :hide:
Nic nie potrzeba w aucie zmieniać, nic dodatkowo nie trzeba wozić. :-P

Bronek - 2014-02-07, 20:43

Mniej dymi, mniej smrodzi , mnie trzęsie,mniej pali, ciszej w budzie,............. i ładniej wygląda
Cyryl - 2014-02-07, 20:54

a dlaczego zimowe kamperowanie ma oznaczać notoryczny brak prądu?

ja od początku jeżdżę okrągły rok.
początkowo rzeczywiście obywałem się bez prądu, ale były to wyjazdy jednonocne.

dzisiaj czasami jeżdżę na dłużej, korzystam z gospodarstw agroturystycznych, gdzie za postawienie kampera i podłączenie do prądu płacę od 10 do 20 zł za dobę.

szukam na mapie, potem dzwonię, bo można się sparzyć jadąc w ciemno. część gospodarzy jest bezproblemowa: przyjeżdżaj pan jakoś się rozliczymy, ale spora część nie mogąc sprzedać całej oferty noclegowej nie godzą się na połowiczne rozwiązania.

janusz - 2014-02-07, 20:56

Bronek napisał/a:
Mniej dymi, mniej smrodzi , mnie trzęsie,mniej pali, ciszej w budzie

Chyba nie każdy. :haha:
Są głośniejsze i bardziej śmierdzące agregaty niż silnik Simbus'owego samochodu.

Bronek - 2014-02-07, 21:01

Szczerze ... to 2x właczałem agregat. Raczej z przezorności , bo prąd w aku tzw. rozrywkowym był jeszcze ok 30% poj.
Bardzie tu odgrywa znaczenie poczucia niezależności .
To stad bierze sie ciągle grzebanie , instalowanie , przerabianie....
Oczywiście nie u wszystkich.... Znam takich co bardziej cenia sobie miejsca które odwiedzaja niz sposób dotarcia do nich czy zamieszkania.
Ja tam wolę opcję pól na pół

Simbus - 2014-02-07, 21:20

camper4x4 napisał/a:
a nie taniej się dogadać z obsluga i podpiąć się do prądu?


Oczywiście taniej, jednak nie taniej szukam :wyszczerzony:
Gdyby tak było wybrałbym ciepłą kwaterkę pod Zakopanem za 25 zeta. Ciepło, sucho i z prądem :wyszczerzony:

janusz napisał/a:
A tak zapytam przewrotnie, jaka jest różnica ładować akumulator agregatem czy silnikiem samochodu na postoju.
Jedno brzęczy i drugie brzęczy. Jedno dymi i drugie dymi. :hide:
Nic nie potrzeba w aucie zmieniać, nic dodatkowo nie trzeba wozić. :-P


Do tej pory tak sobie radziłem. Jednak..przyznam szczerze że jakoś mi wtedy źle :wyszczerzony: Gdy silnik pracuje dwie, trzy godziny cały czas zerkam na tablice wskaźników, martwię się czy coś sie nie zepsuje, czy się nie przegrzeje. Dodatkowo gdy są zamontowane światła do jazdy dziennej które świecą zaraz po odpaleniu auta..to rzucam się w oczy :)
Tego zaś za bardzo nie lubię.

Cyryl napisał/a:

dzisiaj czasami jeżdżę na dłużej, korzystam z gospodarstw agroturystycznych, gdzie za postawienie kampera i podłączenie do prądu płacę od 10 do 20 zł za dobę.


Tu problemem z kolei..jest moje wygodnictwo :-P Parking pod stokiem, 16 kroków do kasy po karnet i jazda !
Po za tym tak jak Bronek napisał, chodzi o niezależność. Dodatkowo nie musze chodzić, pytać, prosić, szukać..

Bronek napisał/a:
mam Hondę 10Ui za 2500 zł używaną ,ale w idealnym stanie. Jest OK.
Dwudziestka fajna , ale na doładowywanie aku wystarczy ta mniejsza . Ładuję akumulatory normalnie przez gniazdo przyłączeniowe kampera. Ch0ć te Hondy mają takie specjalne wyjście do ładowania .


Obawiałem się że 10Ui nie wystarczy, podpinając go pod gniazdo w kamperze. Jeśli jest inaczej, w takim razie na ten się chyba zdecyduje. Jest mniejszy, lżejszy.

Bronek - 2014-02-07, 21:35

Jak nie używasz na raz piekarnika , mikrofalówki..... to dla oswitlenia pieca i TV + mały czajniczek 1 kw wystarczy. Byłem zaskoczony pracą gabarytami i lekkościa tej Hondy . Zresztą mozna je spiąć z druga jakby co , Mi sie udalo kupic na Allegro uzywana w idealnym stanie za 2500 zł Więc takie dwie to 5000 .
jacek stec - 2014-02-07, 23:06

Potwierdzam ,że 10 Ui w zupełności wystarcza-wypraktykowane
Bigos - 2014-02-07, 23:27


piotr1 - 2014-02-08, 00:39

Bigos napisał/a:
Obrazek


Trzeba mieć kogoś do pedałowania :lol: :spoko

Simbus - 2014-02-09, 11:12

Już miałem zamawiać Hondę EU10i, ale powstrzymałem się oglądając agregacik Yamahy
http://allegro.pl/agregat...3908537769.html

W porównaniu z Hondą, delikatnie niższa cena, większy prąd do dyspozycji w porównaniu z Hondą.
Jednak z opisu nie jestem przekonany czy ma pełny sinus ?
Sprzedawca z którym rozmawiałem nie wie :shock:

zbychu - 2014-02-09, 11:20

Ja dalej namawiam Cię do zakupu agregatu o mocy 2KW , bardziej uniwersalny , a niewiele cięższy i droższy
Bronek - 2014-02-09, 11:21

Honda to Honda, znalazlem link troche sie różnią parametry? http://www.yamahamotorspo...42/0/specs.aspx
ad Zbychu: droższy o ok 2000 zł cięży o okło 10 kg lekko glosniejszy i troche więcej pali
atu na gaz LPG CIEKAWE http://www.youtube.com/watch?v=sOBR-4nRbFw

Simbus - 2014-02-09, 11:27

zbychu napisał/a:
Ja dalej namawiam Cię do zakupu agregatu o mocy 2KW , bardziej uniwersalny , a niewiele cięższy i droższy


Też nad tym myślę, chcę raz wydać pieniądze a dobrze.

2KW pozwoli w razie potrzeby zasilić czy to ekspres do kawy, malutką klimę.
Awaryjnie też w domu będzie z niego większy pożytek. Wymiary faktycznie nie wiele większe.
Dlatego pomyślałem o tym Yamaha. W sumie firma przecież też solidna, w cenie małej Hondy 1kw Yamaha ''daje'' 1,6 kw.
Tylko czy ma pełny sinus ? nie potrafię nigdzie znaleźć pisanej informacji. A sprzedawcą na słowo i zwroty typu ''naprawdę daje dobry prąd, proszę się nie martwić'' nie chcę wierzyć.

koder - 2014-02-09, 11:33

Simbus napisał/a:
Tylko czy ma pełny sinus ? nie potrafię nigdzie znaleźć pisanej informacji. A sprzedawcą na słowo i zwroty typu ''naprawdę daje dobry prąd, proszę się nie martwić'' nie chcę wierzyć.

YAMAHA napisał/a:
The Yamaha EF1000iS inverter generator supplies clean, high quality power. The EF1000iS – with its inverter system – features Pulse Width Modulation (PWM) so voltage stability is within ± 1%, and frequency stability is ± 0.1 HZ. Its pure sine wave is as clean as or cleaner than public utilities power.

http://www.yamahamotorspo...0/features.aspx

Producent deklaruje, że tak. HTH.

EDIT: Z drugiej strony, też kiedyś myślałem o agregacie - do czasu aż policzyłem, że alternator też może mi dać 1500W (max 150A *14,4V = 2160W) przy zużyciu paliwa 1,5l/h. W tym momencie odpuściłem.

Bronek - 2014-02-09, 11:58

Tez Ci dałem tego linka ale sprawdź dane w specyfikacji
Cytat:
MSRP* $879
Type Inverter
Maximum AC Output 1000 watts :!:
Rated AC Output 900 watts :!:
Rated / Maximum AC Current 7.5 /8.3 amps @ 120V
Voltage Stability ± 1%

wojtek0 - 2014-02-09, 12:32

A ja tak czytam co piszecie i...

ile stoicie w jednym miejscu ?

Ja podczas kilku zimowych wypadów na maxa w jednym miejscu wytrzymałem 3 dni ,i podczas tych 3 dni ,pomimo że nie mam nawet solara, nie brakło mi prądu, dodam ze mam dwójkę dzieci które non stop
ładowały swoje tablety, komórki i co tam jeszcze miały,potem przejazd o 50-60 km i postój ,akumulator pokładowy po zakupie wymieniłem na nowy i póki co zero problemów z prądem .
Na początku przygody kamperowej ,też się obawiałem o prąd, myślałem o solarach i nawet o agregacie, ale jak się co kilka dni przemieszcza to problem z prądem w zasadzie nie istnieje ,a właśnie dlatego kupujemy kampera ,że w jednym miejscu ciężko nam na czterech literach wysiedzieć :szeroki_usmiech

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 12:33

Ja po dwóch sezonach użytkowania kampera mam podobne odczucia. Zostaje tylko czasem potrzeba prądu o większych mocach. Próba podłączenia małego odkurzacza (ok.1500W) i np. suszarki do włosów pod zwykłe 230V.
Ponadto miewam problemy w miejscu zamieszkania z prądem i zakup generatora byłby również dedykowany sytuacjom pozakamperowym.

zbychu napisał/a:
Ja kupiłem takiego ; http://allegro.pl/agregat...3904320729.html i wystarcza nie tylko do ładowania aku , ale też wystarczy do uruchomienia klimy :spoko


a masz może porównanie jeśli chodzi o głośność pracy np., z Hondą ?
Interesuje mnie taki sprzęt , bo Honda w oryginale(bo niestety są także na rynku podróbki Hondy) to wydatek stosunkowo duży.

janus - 2014-02-09, 12:52

koder napisał/a:


(...)

EDIT: Z drugiej strony, też kiedyś myślałem o agregacie - do czasu aż policzyłem, że alternator też może mi dać 1500W (max 150A *14,4V = 2160W) przy zużyciu paliwa 1,5l/h. W tym momencie odpuściłem.


Ale któż zabroni komuś co ma zbędne 5 tys. i zapas miejsca oraz 20-25 kg na rzeczywistej wadze w kamperku, kupić sobie nową zabawkę :lol:


P.S. Chyba, że ten kto będzie stał blisko :-/

zbychu - 2014-02-09, 12:59

Głośność pracy porównywalna w instrukcji danych jest ,że jest różnica 4db na korzyść hondy , ale ja w rzeczywistości nie słyszałem żadnej różnicy w hałasie pracy , choć nie słyszałem je pracujących jednocześnie koło siebie.
janusz - 2014-02-09, 13:13

zbychu napisał/a:
Głośność pracy porównywalna w instrukcji danych

Kiedyś na targach w Dusseldorfie widziałem/słyszałem taką Hondę, zasilana była gazem LPG. Pracowała na hali wystawowej, nie przeszkadzały spaliny i w harmiderze jaki panuje na targach, (muzyka, rozmowy ludzi) nie było słychać i nie było czuć, że pracuje.


Simbus i tak zrobi co będzie chciał i kupi jaki mu przypadnie go gustu, nie mam zamiaru na ten temat dyskutować choć dyskusja jest bardzo przydatna.
Pozwoliłem sobie dołożyć ankietę do tego wątku. Oczywiście nie po to by jakoś wpływać na Simbus'a tylko po to żeby zorientować się jak to jest w naszym społeczeństwie kamperowym.

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 14:08

myślę,że brakuje ppktu : nie mam , ale uważam,że byłby to sprzęt przydatny - bo zdarzyły się sytuacje gdzie gdybym miał to bym użył. :chytry
janusz - 2014-02-09, 15:30

HarryLey4x4 napisał/a:
myślę,że brakuje ppktu : nie mam , ale uważam,że byłby to sprzęt przydatny

Proszę plis.

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 16:13

:spoko tenkju
wbobowski - 2014-02-09, 17:09
Temat postu: Re: Zimowe kamperowanie a notoryczny brak prądu :(
Simbus napisał/a:
Ale mój pomysł jest taki aby kupić solidny walizkowy agregat Hondy

Oczywiście zrobisz, co będziesz uważał. Ale ja nie zamierzałem wydać 6 000 zł za coś, co może mi się przydać lub nie. Dlatego kupiłem coś zupełnie podobnego (na dodatek 2,5 kW) za 1 600 zł.
Takiego:
http://nutool.pl/pl/gener...orowy-25kw.html
Masz go i tutaj też:

SlawekEwa - 2014-02-09, 17:13

wbobowski napisał/a:
Dlatego kupiłem coś
do zasilania ekspresu kawusi :lol:
wbobowski - 2014-02-09, 17:18

SlawekEwa napisał/a:
do zasilania ekspresu kawusi

Też

silny - 2014-02-09, 19:05

Ja mam walizkowego Kipora 2000. Narazie na potrzeby awari sieci energetycznej do podtrzymania elektroniki ale testowalem na dzialce i do kilowata to nic sobie nie robil z obciazenia . to taka honda dla ubogich bo jest identyczna ;)

Mozna podlaczyc delikatna elektronike , wazy z 15 kilo a pali malutko , 4 rosuw 125 cm.

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 20:05

wbobowski napisał/a:
Oczywiście zrobisz, co będziesz uważał. Ale ja nie zamierzałem wydać 6 000 zł za coś, co może mi się przydać lub nie. Dlatego kupiłem coś zupełnie podobnego (na dodatek 2,5 kW) za 1 600 zł.


Czy porównywałeś głośność tego ustrojstwa z wyżej opisywanymi którymikolwiek urządzeniami ??
Jeśli nie to czy z praktyki można go postawić pod kamperem w razie potrzeby i nie trzeba wołać do siebie przez megafon ??

wbobowski - 2014-02-09, 20:07

HarryLey4x4 napisał/a:
Czy porównywałeś głośność tego ustrojstwa z wyżej opisywanymi którymikolwiek urządzeniami ??

Oczywiście, jest porównywalne do tych z większa mocą. Na pewno 1 kW będzie cichszy, ale coś za coś.

Bronek - 2014-02-09, 20:15

Kwestia psychiki , mieszkałem kiedyś w Szczecinie przystanku tramwajowym. Normalnie mi nie przeszkadzało , ale jak zacząłem myśleć o tych pojazdach , to szlag mnie trafiał.

Moja Honda (second hand), jest cichtka. A jakby ją obłozyć czterema sciankami z lekkiego styropianu/ gabki plus rura/komin to lekkie bzykanie. oczywiscie nie na stych bo sie grzeje i powietrze musi brać.

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 20:22

Włodku , czyli jak rozumiem jest dużo głośniejszy niż te o których mowa wcześniej ?? Czy kupowałeś go w jakimś sklepie z tej podanej strony www, czy może gdzie indziej ??
wbobowski - 2014-02-09, 20:32

HarryLey4x4 napisał/a:
dużo głośniejszy niż te o których mowa wcześniej

Nie... wg mnie jest porównywalny do 2 kW Hondy. A kupiłem go w OBI.

HarryLey4x4 - 2014-02-09, 20:33

o widzisz , to jest informacja , dzięki :spoko

Niestety nie mogę go znaleźć taniej niż za 1950 PLN :gwm

wbobowski - 2014-02-09, 21:26

HarryLey4x4 napisał/a:
o widzisz , to jest informacja , dzięki :spoko

Niestety nie mogę go znaleźć taniej niż za 1950 PLN :gwm

To i tak mniej niż 1/3 ceny Hondy.
Ja chyba trafiłem na promocję w OBI. Dokładnie nie pamiętam, bo było to chyba już 3 lata temu.

Andrzej 73 - 2014-02-10, 08:02

Agregat zabrałem raz na wyprawę do Grecji , ale z racji częstych zmian miejsca postoju i solara na dachu nie był nam potrzebny. Obecnie nie zabieram 1000 watowego brzęczka. Postanowiłem w to miejsce wyciąć otwór w podłodze i domontowałem drugi aku zabudowy.


krzlac - 2014-02-10, 17:44

To jak już wiemy czy kupić i co kupić - podyskutujmy jak agregat wozić w kamperze żeby nie śmierdziało benzyną.
janusz - 2014-02-10, 17:54

krzlac napisał/a:
To jak już wiemy czy kupić

Jak dotąd 7 do 40 za "mało przydatny". :haha:

Bronek - 2014-02-10, 18:11

krzlac napisał/a:
To jak już wiemy czy kupić i co kupić - podyskutujmy jak agregat wozić w kamperze żeby nie śmierdziało benzyną.

Mój nie śmierdzi , ale wozę go w starej torbie podróznej zamykanej na zamek błyskawiczny.

koder - 2014-02-10, 18:21

janusz napisał/a:
Jak dotąd 7 do 40 za "mało przydatny".

To o niczym nie świadczy. Pewnie spora grupa określiła by mój sposób na podróże jako "bez sensu, nie chcę tak" i autor wątku powinien wyniki sondy traktować podobnie jak ja: jest mi z tego powodu strasznie wszystko jedno 8-)

Jeśli ma ktoś ochotę zabrać agregat, to pewnie ma powód.

Wracając do pytania: może tam gdzie butla gazowa? O ile się zmieści.

janusz - 2014-02-10, 18:42

koder napisał/a:
To o niczym nie świadczy.

Oczywiście, masz rację.
koder napisał/a:
Jeśli ma ktoś ochotę zabrać agregat, to pewnie ma powód.

Też tak uważam.
Tylko jest jedno ale, forum czytają oprócz znających tajniki kamperowania, ludzie chcący wyrobić sobie pogląd na ten rodzaj turystyki. Po co mają być przekonani, że agregat jest nieodzowny kiedy nie jest.
Pewnie, że są ludzie którzy wożą agregaty bo są im potrzebne, są tacy którzy wożą bo mogą być potrzebne i są tacy którzy wożą choć nie są im potrzebne i to jest całkiem inna sprawa. I ja z tym nie dyskutuję.
Mamy na forum kolegę (teraz mało aktywnego) który planował montaż w cywilnym kamperze wyciągarki. Osobiście jak dla mnie pomysł przydatniejszy niż agregat. Planował też montaż pompy do pobierania wody z jeziora i nalewania do zbiorników kampera. Woził też w samochodzie pralkę. Sam w aucie miałem mikrofalówkę, bo jak budowałem auto myślałem, że jest niezbędna. :haha: Są ludziska mający zmywarki do naczyń.
Przecież wszystko można i ja nikomu nie zabraniam. :spoko

Simbus - 2014-02-10, 18:47

krzlac napisał/a:
To jak już wiemy czy kupić i co kupić - podyskutujmy jak agregat wozić w kamperze żeby nie śmierdziało benzyną.


Honda w korku wlewu paliwa zamykane odpowietrzenie na czas transportu, z tego powodu nie powinno być czuć zapachu paliwa.

Bronek napisał/a:
Mój nie śmierdzi , ale wozę go w starej torbie podróznej zamykanej na zamek błyskawiczny.


Masz Hondę to nie śmierdzi :wyszczerzony:

koder napisał/a:
janusz napisał/a:
Jak dotąd 7 do 40 za "mało przydatny".

To o niczym nie świadczy. Pewnie spora grupa określiła by mój sposób na podróże jako "bez sensu, nie chcę tak" i autor wątku powinien wyniki sondy traktować podobnie jak ja: jest mi z tego powodu strasznie wszystko jedno 8-)

Jeśli ma ktoś ochotę zabrać agregat, to pewnie ma powód.

Wracając do pytania: może tam gdzie butla gazowa? O ile się zmieści.


Nie zmieści się w luku na butlę gazową. Wczoraj sprawdzałem i w moim kamperze brakuje na długości 2cm..
Przez chwilę nie odpowiadałem w temacie, ponieważ czekałem na podobny wpis jak Twój Koder.
Czytając kilku poprzednich kolegów..poczułem się jak bogaty syn tatusia który wpadł na pomysł zakupu nowej zabawki :stop: Tak nie jest, mam realny problem który przy Waszej pomocy chcę rozwiązać. Prądu brakuje mi tylko jeśli chodzi o wyjazdy zimowe. Spowodowane to jest tym iż 24 h mam włączone Webasto, którego wentylator pobiera prąd. Dlatego po max dwóch dniach akumulator ma dość. Nie mam telewizora, telefony, tablety itp. staram się ładować podczas jazdy lub odpalonego silnika.

SlawekEwa - 2014-02-10, 18:48

janusz napisał/a:
Przecież wszystko można i

Pewnie, że można jak DMC wytrzyma :chytry

Bronek - 2014-02-10, 18:52

:szeroki_usmiech > Tak wypasłem swoja przyczepkę , że teraz żal sprzedawać. A instrukcja obsługi wszystkich domontowanych gratów zajmie ze trzy strony.

To samo z kamperem.
Żona pieli ogródek a ja kombinuję, Podróże, podróżami, ale sam fakt ,że to taki drugi dom cieszy.
Nie za bardzo mamy czas na długie wypady . I pewnie na 3 dni sam akumulator by wystarczył , lecz to tak jak z butlą gazową . Świadomość ,że w zimną noc skończy się gaz jest na tyle nieprzyjemna , że Duo control zamontowałem.
Podobnie z agregatem , czy solarem , to wszelki wypadek.
Jak z ubezpieczeniem , oby sie nie przydawało.

Simbus - 2014-02-10, 18:57

Bronek napisał/a:
:szeroki_usmiech > Świadomość ,że w zimną noc skończy się gaz jest na tyle nieprzyjemna , że Duo control zamontowałem.
Podobnie z agregatem , czy solarem , to wszelki wypadek.
Jak z ubezpieczeniem , oby sie nie przydawało.


Dokładnie, już raz w tą zimę o około 4 rano przeżyłem alarm związany z rozładowanym aku.
Webasto sie wyłączyło.
Gdybym miał mały, cichy agregacik to dzień wcześniej wieczorkiem ''popyrkał'' by z godzinkę, dwie i nie miałbym tego problemu :idea:

krzlac - 2014-02-10, 19:23

wieczorkiem ''popyrkał'' by z godzinkę, dwie

Dwie godzinki "prykania" da Ci kilkanaście Ah. W celu doładowania akumulatora to trzeba "poprykac" znacznie dłużej.

HarryLey4x4 - 2014-02-10, 21:07

I to jest realny problem takiego pyrkacza. Trochę mały czas pracy na zbiorniku oryginalnym. Gdyby mogło to pochodzić z 8 godzin to inna bajka, ale 3-4 h. to lipa.
Kiedy nie miałem kampera, to pierwszą rzeczą jaką chciałem kupić był właśnie agregat prądu. Teraz wiem,że potrzebowałbym go tylko w konkretnych sytuacjach i to raczej awaryjnych lub niekoniecznie najważniejszych (włączanie odkurzacza, suszarki o większej mocy). Myślę, że jednak lepiej ten kilogramaż przeznaczyć na dodatkowy akumulator i ewentualnie solar. Zimą może być jednak kłopot z dostateczną ilością słońca, o śniegu na dachu nie wspominam.
Ja osobiście i tak chcę się zaopatrzyć w taki generatorek, ale głównie do wyjazdów off roadowych, bo w terenówkach nie mam solarów, a prąd na tych wyjazdach to zazwyczaj deficytowy towar.

koder - 2014-02-11, 16:43

2 godzinki prykania z 1kW to ponad 100AH przy 60% sprawności - w praktyce pewnie więcej. Ale agregat 1kW to trochę bez sensu, bo tyle spokojnie wyciągnie się z alternatora samochodu bez dodatkowych kosztów.

Co do miejsca zamocowania - widziałem kilka razy agregaty montowane poza pojazdem, w bagażnikach zewnętrznych. Zerknij tutaj moze. Trzeba oczywiście zrobić odpowiednią wentylację i odprowadzenie spalin, ale przy okazji można sobie go wyciszyć. Można go też dać do skrzyni na rampę.

Przy montażu na zewnątrz i takim budżecie to nie wiem, czy nie patrzyłbym za generatorem ~5kW z rozruchem elektrycznym - można sobie guziczek pociągnąć do kabiny i odpalać bez konieczności wychodzenia, to może być wygodne przy eksploatacji zimowej.

Simbus - 2014-02-11, 16:45

Po przemyśleniu tematu, ostatecznie zdecydowałem się na zakup agregatu Honda EU20I.
Cena ''na rynku '' to zawsze 6 tyś z kawałkiem http://www.ceneo.pl/1459742

Szukając możliwie najniższej ceny natrafiłem na cenę 2400 zł !
http://www.hurtownia-plas...-89DB-A-d51.htm

Dalej, Honda EU10i normalnie kosztuje ponad 4 tyś, na tej szemranej stronie 1700 !
http://www.hurtownia-plas...-87DB-A-d49.htm

Zresztą porównywałem ceny innych modeli i wszystkie są wyjątkowo tanie :wyszczerzony:

http://www.hurtownia-plas...tm?q=honda&qm=2

Na stronie nie ma podanego numeru telefonu, również nie udaje się go ''wygooglować''.

Dokonałem więc zakupu poprzez ich stronę wybierając opcję odbioru osobistego.
Zaprosili mnie po odbiór w godzinach od 8 do 17 :wyszczerzony: Problem w tym że mam do nich blisko 300 km.
Kontakt email jednak szarpany i mało konkretny. W dodatku z mocnym akcentem na zmianę opcji zamówienia na wpłatę na konto plus przesyłka z ich strony.

Z pewnością to lipa..choć może :wyszczerzony:

Możę któryś z kolegów mający blisko do tej firmy podjedzie i sprawdzi czy firma istnieje i czy ma towar faktycznie na stanie do odbioru od ręki i w tych kosmicznych cenach ?

Jeśli tak to rezerwuję wszystkie sztuki z każdego modelu :mrgreen:
Odsprzedam potem w preferencyjnych cenach zainteresowanym :bigok

Bronek - 2014-02-11, 16:52

To firma w likwidacji i możliwe ,że pozbywa się sprzetu zanim komornik poloży łapę . Warto sie przejechać. Za takie pieniądze o ile maja i niepodróby to reweelacja . Upadłość powoduje czasem taka wariacka sytuację.
Link do krs http://www.krs-online.com...krs-167001.html

Likwidator opycha może warto sprawdzić . Kiedys od likwidatora kupilem sprzet warty tysiace za symboliczna zlotówke

zbychu - 2014-02-11, 16:53

To lipa :stop:
Bronek - 2014-02-11, 16:58

Zalzłem bylo w wyborczej trzeba poszukać . Tekst z wyszukiwarki
Cytat:



Więcej informacji
Wyniki wyszukiwania

FABRYKA DRZWI - Encyklopedia Wyborcza.biz
info.wyborcza.biz/szukaj/gospodarka/fabryka+drzwi‎
FABRYKA DRZWI: najświeższe informacje, zdjęcia, video o FABRYKA DRZWI; Protest pracowników Autosanu. ... Komornik ostatni gasi światło .... A.V.H. PLAST MOULDING" Sp. z o.o.


Link do krs http://www.krs-online.com...krs-167001.html

Likwidator opycha może warto sprawdzić . Kiedys od likwidatora kupilem sprzet warty tysiace za symboliczna zlotówke

janusz - 2014-02-11, 17:27

koder napisał/a:
2 godzinki prykania z 1kW to ponad 100AH


2 godziny prykania to tylko 20% pojemności akumulatora. Patrz prąd ładowania akumulatorów. Dziesięciogodzinny to granica przyzwoitości. :spoko

Pawcio - 2014-02-11, 17:54

W zeszłym roku mierzyliśmy z kolegami pobór prądu przez energoblok ładujący akumulatory 2x100Ah.
Pobór w pierwszej chwili wyniósł 210 W/h. Im dłużej trwało ładowanie, tym następował mniejszy pobór prądu.

Simbus, w czasie zimowego wyjazdu podczas uruchomienia agregatu zawsze możesz uruchomić dodatkowe źródło ciepła (farelek, promiennik, itp) aby wykorzystać 'nadmiar' produkowanej energii.

Brat - 2014-02-11, 18:06

Spółka w likwidacji od 8 lat ... Teoretycznie, zgodnie z KSH, nie powinna prowadzić działalności gospodarczej (czyli - kupować i sprzedawać ... ) Jeśli tak czyni, to czy te agregaty mają więcej niż 8 lat ????
Jedź tam ... i - jeśli są - kupuj. Sam od Ciebie odkupię jeden ! :)

Bronek - 2014-02-11, 18:47

Brat napisał/a:
Spółka w likwidacji od 8 lat ... Teoretycznie, zgodnie z KSH, nie powinna prowadzić działalności gospodarczej (czyli - kupować i sprzedawać ... ) Jeśli tak czyni, to czy te agregaty mają więcej niż 8 lat ????
Jedź tam ... i - jeśli są - kupuj. Sam od Ciebie odkupię jeden ! :)


WARTO SPRAWDZIĆ . :!:

koder - 2014-02-11, 19:05

janusz napisał/a:
2 godziny prykania to tylko 20% pojemności akumulatora. Patrz prąd ładowania akumulatorów. Dziesięciogodzinny to granica przyzwoitości.

Ja tą mantrę od dawna słyszę. Z drugiej strony, jak jedziesz kamperem, to też 10 godzin się ładuje akumulator? Wcale nie, dostaje dużo większy prąd.

Większy prąd ładowania zmniejsza żywotność akumulatora (liczbę cykli). Na przykład kwasówka ma 1000 cykli pracy przy ładowaniu c/10 (przez 10 godzin), a tylko 250 przy ładowaniu c/3. Czy warto, to każdy sobie sam odpowie. Ja przeliczyłem w swoim przypadku, że 250 cykli to ponad 5 lat projektowanej żywotności żelówki i ładuję swojego go c/2. Każdy musi sam zdecydować, co woli.

Istotna jest informacja, że energoblok może być zaprojektowany do łagodnego doładowania akumulatorów z 230V. To można dość łatwo sprawdzić, ile prądu bierze przy podpięciu do sieci na doładowanie. Jeżeli tak jest, to można pomyśleć o wpięciu agegatu w instalację niskonapięciową, lub (chyba lepiej) dołożyć na pokład sensowną inteligentną ładowarkę.

Już nie wspominam, że są akumulatory, które można naładować do pełna w 40 minut. Tesla S ładuje się przez pierwsze 20 min 230A/340V i akumulatory to jest zalecany przez producenta sposób ładowania (aku litowe).

EDIT: poprawka po sprawdzeniu źródeł.

Bronek - 2014-02-11, 19:20

Ja agregat podpinałem normalnie do przyłącza. I ładował normalnie oba akumulatory , światło piec i TV bez problemu.
W zimie mam ciagle podpietego do sieci . samochody i motocykl , te co nie jeżżą ładuje po kolei małą ładowarka Optimate IV. testuje , konserwuje itd.
jak dotąd przez kilka lat nie wymieniałem akumulatorów . Żelowy tylko w motocyklu w kamperze AGM w samochodach kwasówki

janusz - 2014-02-11, 21:01

koder napisał/a:
Z drugiej strony, jak jedziesz kamperem, to też 10 godzin się ładuje akumulator?
To chyba zależy ile ma prądu w sobie. Jeżeli jest całkowicie rozładowany to pewnie tak. Regulator ładowania jest stabilizatorem napięcia i utrzymuje napięcie około 14V. To jakim prądem jest ładowany akumulator zależy od oporu wewnętrznego akumulatora. Żeby akumulator szybciej naładować trzeba byłoby podnieść napięcie w instalacji elektrycznej a to już nie jest zdrowe dla pozostałych odbiorników. Żeby naładować 80 Ah akumulator od 0 do pełna w dwie godziny to pewnie trzeba byłoby napięcie ze 20V (nie wiem konkretnie teoretyzuję).
koder - 2014-02-11, 21:12

No opór wewnętrzny akumulatora ołowiowego 100AH to coś koło 20mΩ, więc przy ładowaniu 14.4V i aku rozładowanym w 50% (~13.4V przy ładowaniu) będzie łykał 50A. Bardziej rozładowany więcej. A więc, bez dodatkowej regulacji, pierwsze 50% naładuje w godzinę.
wbobowski - 2014-02-11, 22:35

Bronek napisał/a:
Świadomość ,że w zimną noc skończy się gaz jest na tyle nieprzyjemna , że Duo control zamontowałem.

:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
Jak mnie się skończył gaz w jednej butli o 3-ej nad ranem, to przełączyłem na drugą i poszedłem spać dalej. Później wymieniłem pustą na pełną.
Nie chciałbym krakać (możesz popytać dłużej doświadczonych), ale... jak Tobie skończy się o 3-ej nad ranem, to będziesz miał obie butle puste :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

A dzisiaj właśnie przed reduktorem zamontowałem manometr... i teraz widzę co mam w butli... i mogę wcześniej przełączyć przy zimnych nocach... a tą nie do końca opróżnioną, używam do końca w dzień.

SlawekEwa - 2014-02-11, 22:41

wbobowski napisał/a:
ak mnie się skończył gaz w jednej butli o 3-ej nad ranem,

W Pajęcznie? przyfilowałem Cię z mojej alkowy :haha:

wbobowski - 2014-02-11, 22:55

SlawekEwa napisał/a:
W Pajęcznie? przyfilowałem Cię z mojej alkowy

Nie tylko... w lesie koło Sosnowicy, jak na grzyby pojechaliśmy wieczorem, co by z raniutka rwać ile wlezie.... też mnie to spotkało.
Teraz już się nie dam. Zerkam na manometr i wiem, co jest grane.

HarryLey4x4 - 2014-02-11, 23:31

jaka jest różnica między starszym i młodszym ?

młodszy rwie z wieczora, a starszy z raniutka :haha:


Sorry , nie mogłem się powstrzymać ...

wbobowski - 2014-02-11, 23:38

HarryLey4x4 napisał/a:
Sorry , nie mogłem się powstrzymać ...

Masz rację, powstrzymywanie nie jest zdrowe :haha: :haha: :haha:

EBRP670 - 2014-02-12, 07:12

Bronek napisał/a:
krzlac napisał/a:
To jak już wiemy czy kupić i co kupić - podyskutujmy jak agregat wozić w kamperze żeby nie śmierdziało benzyną.

Mój nie śmierdzi , ale wozę go w starej torbie podróznej zamykanej na zamek błyskawiczny.

I ja mam identycznie w torbie zamykanej na zamek błyskawiczny/po opakowaniu koca/,a przewożę za siedzeniem pasażera w kabinie-nic nie śmierdzi. :mrgreen:
Bronek - 2014-02-12, 09:24

wracając do butli - to mam ultradźwiękowy detektor.
Jedną butlę mam normalną, a druga BP. na szybkozłączkę . Nie bardzo mam odwagę wstawić drugą z BP . Czasem trudno wymienić . Bo brak jest w sezonie.
Pomysł by przełączać przed całkowitym wyczerpaniem jest dobry . Wtedy zostaje "REZERWA" ostateczna jak skończy się gaz w drugiej . KUPUJĘ to.

szadok - 2014-02-12, 10:29

wbobowski napisał/a:
A dzisiaj właśnie przed reduktorem zamontowałem manometr... i teraz widzę co mam w butli... i mogę wcześniej przełączyć przy zimnych nocach... a tą nie do końca opróżnioną, używam do końca w dzień.


Włodku, a testowałeś już to rozwiązanie w warunkach polowych..?
Bo zdaje się (teoretycznie), że nie powinno ono działać... :diabelski_usmiech
Ciśnienie w butli jest zależne od temperatury (a nie od ilości gazu).
Jeśli manometr pokaże drastyczny spadek ciśnienia, to już nie masz fazy płynnej, została tylko lotna (czyli jedziesz na samych oparach). A co za tym idzie IMHO nie zdążysz wieczorem zobaczyć, że o 3 skończy Ci się gaz...

Jestem bardzo ciekaw Twoich obserwacji i testów :spoko Daj znać o wynikach. ;)

zbyszekwoj - 2014-02-12, 11:36

szadok napisał/a:
Włodku, a testowałeś już to rozwiązanie w warunkach polowych..?


Jak dzisiaj założył to jeszcze nie był w polu. Na pewno pierwszy test po Ojcowie i Bałtowie. :spoko

szadok - 2014-02-12, 12:47

szadok napisał/a:
Jak dzisiaj założył to jeszcze nie był w polu. Na pewno pierwszy test po Ojcowie i Bałtowie. :spoko


Dobra, dobra, pisał wczoraj, to już całe 14 godzin na testy :haha: Kto wie, może od razu zamieszkał w polu..? :roll: :haha:

HarryLey4x4 - 2014-02-12, 14:13

Simbus napisał/a:


Z pewnością to lipa..choć może :wyszczerzony:

Możę któryś z kolegów mający blisko do tej firmy podjedzie i sprawdzi czy firma istnieje i czy ma towar faktycznie na stanie do odbioru od ręki i w tych kosmicznych cenach ?

Jeśli tak to rezerwuję wszystkie sztuki z każdego modelu :mrgreen:
Odsprzedam potem w preferencyjnych cenach zainteresowanym :bigok


No i niestety lipa. Mam informację,że po numerem 25 jest pole :-)

krzlac - 2014-02-12, 17:29

Mój KIPOR niestety śmierdzi. Mam zakręcane odpowietrzenie w korku wlewu paliwa jak Honda.
Z korka nie wali, ale pozostaje jeszcze gażnik, tłumik, że nie wspomnę o koniecznosci posiadania na pokładzie kanisterka z benzyną i lejka. Wszysto razem daje niestety woń benzyny. Rozwiązałem to jednak. Wyspawałem z blachy AL szczelnie zamykane pudło na wymiar mieszczące agregat, kanister, lejek i butelkę oleju. Teraz mogę to wozić w bagażniku pod łożkiem i prądu nigdy nie zabrakło. :lol:

wbobowski - 2014-02-12, 21:08

szadok napisał/a:
Jestem bardzo ciekaw Twoich obserwacji i testów Daj znać o wynikach.

Na razie, przy temperaturach 0-4°C pokazuje ciśnienie w butli już też sporo używanej.

SlawekEwa - 2014-02-12, 21:55

wbobowski napisał/a:
pokazuje ciśnienie

Ciśnienie ciśnieniem, ale musi być duże x3 :haha:

zbyszekwoj - 2014-02-13, 14:12

Ja kupiłem kampera od Niemca który był zapalonym narciarzem . W wersji zimowej chociaż jest wnęka na 2 aku,miał zainstalowany tylko jeden,nie miał markizy ani nawet solara.Ogrzewanie kombi i widać prądu mu wystarczało.Czy był taki oszczędny?
silny - 2014-02-13, 15:13

niemiec to jedzie na szalone wyprawy ale zaplanowane pol roku wczesniej i zarezerwowane prad woda itp.

kiedys widzialem panike w oczach niemca ktory nie znalazl miejsca na kempingu na ktorym bylem bo to byl jedtny w rejonie misterkemping , bo na innym to go okradna albo jeszcze cos innego :)

jak nie ma kilku gwiazdek w tej ich skali to nie parkuje :bajer

Rawic - 2014-02-13, 19:57

wbobowski napisał/a:
[

A dzisiaj właśnie przed reduktorem zamontowałem manometr... i teraz widzę co mam w butli... i mogę wcześniej przełączyć przy zimnych nocach..

Widzisz tylko jak zmienia się ciśnienie w butli w zależności od temperatury, a jak skończy się gaz to ciśnienie gwałtownie spadnie, a żeby stwierdzić brak gazu nie potrzebny jest manometr, daremna robota, pisałem już o tym w temacie "Ogrzewanie kampera" strona 5 od postu 7, http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=60
albo kup sobie Gas Checker GC 100 :spoko

Bronek - 2014-02-13, 20:40

Mam taki czujnik Trumy okazyjnie zakupiony za 240 zł.
W stalowych pokazuje idealnie w kompozytowych jest problem bo mają "kosz' i trudniej przyłożyć do ściany butli. sprawę załatwia Duo control .
W dzień można go ustawić na jedna butlę i jak się skończy to wiadomo , przełączyć na druga , a pusta wymienić .
Na noc ustawić na automat, by w chłodne noce gaz się nagle nie skończył i piec przestał grzać.
Rano sprawdzić na której butli chodzi , gdy spodziewamy się końca gazu. Sa oczywiście dodatki , by sterować tym ustrojstwem z kabiny , ale to już przegięcie , chyba , ze nie mamy już co z kasa zrobić lub "pomysła" na inne innowacje

eler1 - 2014-02-13, 20:43

rawicki@op.pl napisał/a:
Widzisz tylko jak zmienia się ciśnienie w butli w zależności od temperatury, a jak skończy się gaz to ciśnienie gwałtownie spadnie, a żeby stwierdzić brak gazu nie potrzebny jest manometr, daremna robota, pisałem już o tym w temacie "Ogrzewanie kampera" strona 5 od postu 7, http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=60
albo kup sobie Gas Checker GC 100 :spoko
jeszcze lepszym rozwiązaniem jest duo comfort sam zmienia butlę na rezerwową o 3.00 rano :spoko
Bronek - 2014-02-13, 21:00

Duo control tez przełącza.!!!automatycznie
lewe polożenie kolor zielony butla lewa robocza. Prawa zapasowa , jak kolor sie zmieni to ponizej 0,6 bara sie stanie automatycznie zawór sie przełączy . W położeniu środkowym gaz jest brany z obu butli

link do instr pl: http://www.truma.com/down...perating_pl.pdf

cytat z w/w instr:
Cytat:
Przełączanie
Jeżeli ciśnienie butli roboczej obniży się poniżej 0,6 bar,
DuoControl przełącza się automatycznie i gaz jest pobierany z
drugiej butli. We wzierniku wskaźnik zmienia się na czerwony.
W razie dużego mrozu i intensywnego poboru gazu przez
dłuższy czas ciśnienie gazu możne obniżyć się poniżej
0,6 bar, mimo że w butli znajduje się jeszcze resztka gazu.
Może się wtedy zdarzyć, że gaz będzie równocześnie pobie-
rany z obydwu butli.
W razie potrzeby można w każdej chwili zmienić położenie
pokrętła.
Pokrętło (a) zawsze przekręcać do oporu w lewo lub prawo
(położenie środkowe powoduje równoczesny pobór z obu
butli gazowych

wbobowski - 2014-02-13, 23:13

Bronek napisał/a:
W dzień można go ustawić na jedna butlę i jak się skończy to wiadomo , przełączyć na druga , a pusta wymienić .

Na noc ustawić na automat, by w chłodne noce gaz się nagle nie skończył i piec przestał grzać.

A skąd będziesz wiedział, że przełączył na drugą butlę ?
Chyba, że ktoś codziennie sprawdza, która butla pracuje. Tylko jak popytasz tych co mają tę "wygodę", to nieraz dowiesz się, że jak kończy się gaz, to najczęściej puste są już obie butle. :gwm

wbobowski - 2014-02-13, 23:25

rawicki@op.pl napisał/a:
a żeby stwierdzić brak gazu nie potrzebny jest manometr, daremna robota

rawicki@op.pl napisał/a:
albo kup sobie Gas Checker GC 100

Nie zamierzam bez potrzeby inwestować. Manometry odciąłem z starego duo comfort, który był już w kupionym kamperze tyle, że ponad 10-letni i gazownik nie chciał dać certyfikatu. Dotoczona została redukcja do montowania reduktora i tyle. Dla mnie nieważne, czy manometr wskazuje dokładnie zużycie gazu. Ważne, że wiem, czy jest go na tyle, żebym mógł przespać spokojnie zimną noc, i tyle.

janusz - 2014-02-14, 00:51

Ale jaki to problem gdy nawet o 3 nad ranem braknie gazu? Czy to koniec świata? Piszecie jak panienki pensjonarki, bo dupka zmarzła. Jak ludzie nie maja problemów to je sobie wymyślają. :hide:
wbobowski - 2014-02-14, 01:14

janusz napisał/a:
Ale jaki to problem gdy nawet o 3 nad ranem braknie gazu? Czy to koniec świata? Piszecie jak panienki pensjonarki, bo dupka zmarzła.

Koniec świata może to to nie jest, ale do moich ulubionych przyjemności nie należy wstawanie, ubieranie się i porządne rozbudzenie o 3 w nocy... szczególnie jak się spać poszło ok. 2-ej. :evil: :gwm

Bronek - 2014-02-14, 05:42

wbobowski napisał/a:
Bronek napisał/a:
W dzień można go ustawić na jedna butlę i jak się skończy to wiadomo , przełączyć na druga , a pusta wymienić .

Na noc ustawić na automat, by w chłodne noce gaz się nagle nie skończył i piec przestał grzać.

A skąd będziesz wiedział, że przełączył na drugą butlę ?
Chyba, że ktoś codziennie sprawdza, która butla pracuje. Tylko jak popytasz tych co mają tę "wygodę", to nieraz dowiesz się, że jak kończy się gaz, to najczęściej puste są już obie butle. :gwm


:wyszczerzony: Można sie "zaczujnikować " bez umiaru . Truma daje taka możliwość by widzieć kabiny. Ale m/w wiem na ile mi jedna butla wystarcza. I może nie codziennie ale przy okazji otwierania garażu , zerknę na wskaźnik Duocontrol. lub jeszcze czujnikiem "pipnę" w butlę . Coś trzeba robić , w domu tez lukam na piec Co co jakis czas , czy ciśnienie wody w instalacji jest OK itd.
Niektórzy pamietaja dwudziesty stopień zasilania. Też nie było na to wpływu . I żyliśmy. Więc jak Kogoś Pan Bozia nie lubi , to zawsze mu sie gaz skończy w najbardziej nieodpowiednim czasie. :spoko

Rawic - 2014-02-14, 07:33

wbobowski napisał/a:
Ważne, że wiem, czy jest go na tyle, żebym mógł przespać spokojnie zimną noc, i tyle.
Jasne dzięki manometrowi nie będziesz musiał wstawać o godzinie 3, ale najprawdopodobniej wstaniesz o godzinie czwartej, spokojnych i ciepłych nocy życzę :spoko
Bronek - 2014-02-14, 08:16

Siku się przy okazji zrobi .
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

zbyszekwoj - 2014-02-14, 09:04

Trzeba spać z partnerka w alkowie to się nie zmarznie. I tu przewaga alkowy nad integrą. [hura]
HarryLey4x4 - 2014-02-14, 09:07

a dlaczego nie z partnerem ??
Bronek - 2014-02-14, 09:11

Byleby obcy/a był/a.

Inaczej to będą tylko dreszcze.

Tez rozgrzewają ale nie tak skutecznie jak.....z obcym /ą

yaro 65 - 2014-02-14, 09:34

HarryLey4x4 napisał/a:
a dlaczego nie z partnerem ??


z psem raczej :mrgreen:

zbyszekwoj - 2014-02-14, 10:08

Bronek napisał/a:
Byleby obcy/a był/a


Z obcą to się wcale nie wyśpisz :stop:

Bronek - 2014-02-14, 10:13

I nie zmarznę.
:box2 -ale grozi utrata przytomności ...... potem

HarryLey4x4 - 2014-02-14, 14:24

zbyszekwoj napisał/a:
Bronek napisał/a:
Byleby obcy/a był/a


Z obcą to się wcale nie wyśpisz :stop:


ale miało być ciepło a nie wygodnie do spania...

karczmo - 2014-02-14, 15:07

Bronek napisał/a:
Duo control tez przełącza.!!!automatycznie
lewe polożenie kolor zielony butla lewa robocza. Prawa zapasowa , jak kolor sie zmieni to ponizej 0,6 bara sie stanie automatycznie zawór sie przełączy . W położeniu środkowym gaz jest brany z obu butli

link do instr pl: http://www.truma.com/down...perating_pl.pdf

cytat z w/w instr:
Cytat:
Przełączanie
Jeżeli ciśnienie butli roboczej obniży się poniżej 0,6 bar,
DuoControl przełącza się automatycznie i gaz jest pobierany z
drugiej butli. We wzierniku wskaźnik zmienia się na czerwony.
W razie dużego mrozu i intensywnego poboru gazu przez
dłuższy czas ciśnienie gazu możne obniżyć się poniżej
0,6 bar, mimo że w butli znajduje się jeszcze resztka gazu.
Może się wtedy zdarzyć, że gaz będzie równocześnie pobie-
rany z obydwu butli.
W razie potrzeby można w każdej chwili zmienić położenie
pokrętła.
Pokrętło (a) zawsze przekręcać do oporu w lewo lub prawo
(położenie środkowe powoduje równoczesny pobór z obu
butli gazowych



Ja mam u siebie jeszcze taki sterownik z ustawieniem OFF, Lato, Zima + dwie diody - zielona i czerwona . Póki co mam podłączona tylko jedna butlę więc jak przełączę na lato lub zimę to pali się czerwona dioda. Z tego co czytałem jak będę miał podłączoną drugą butlę i obie pełne - powinna palić się zielona, a czerwona się zapali po przełączeniu na drugą butle. Jak jest różnica między ustawieniem, lato, zima - wie ktoś?

Rawic - 2014-02-14, 16:22

karczmo napisał/a:
Jak jest różnica między ustawieniem, lato, zima - wie ktoś?

Nie znam tego urządzenia, więc nie jestem pewien, ale na logikę, przy ustawieniu na zimę pobierany jest gaz z obu butli jednocześnie, gdyż w niskiej temperaturze gaz wolniej paruje, a zwiększając dwa razy powierzchnie parowania uzyskujemy dostateczną ilość gazu lotnego. :spoko

Bronek - 2014-02-14, 16:43

Wiem ,że Duo comfort ma mniejsze parametry przełączania 0,5 bara. Może zima to wieksz czułość , czyli przy mniejszym cisnieniu oprzełącza. Lub może gdy w jednej butli masz mieszanke a w drugiej zimowej tylko butan. Nie spotkalem sie z tym
zbyszekwoj - 2014-02-14, 16:58

Bronek napisał/a:
zimowej tylko butan


:?:

Bronek - 2014-02-14, 17:13

walnalem sie . PROPAN mialo być
Ponoć Sam propan na zimę . Ale skąd wziąć taki gaz??j w zimnym
Butan gorzej w zimie się ulatnia , tak niektórzy mówią . I do tego też sa opinie ,że samym butanem nie można palić w ciepłym ???
Szczerze nie zauważyłem różnicy , ale nie jeździłem w temperaturach poniżej -10 st

eler1 - 2014-02-14, 17:16

karczmo napisał/a:
Ja mam u siebie jeszcze taki sterownik z ustawieniem OFF, Lato, Zima + dwie diody - zielona i czerwona . Póki co mam podłączona tylko jedna butlę więc jak przełączę na lato lub zimę to pali się czerwona dioda. Z tego co czytałem jak będę miał podłączoną drugą butlę i obie pełne - powinna palić się zielona, a czerwona się zapali po przełączeniu na drugą butle. Jak jest różnica między ustawieniem, lato, zima - wie ktoś?
opcja zima to podgrzewanie reduktora , masz przełącznik ustawiony na butlę priorytet której nie masz jak przekręcisz to się zapali zielona ,"wbobowski" więc nie trzeba otwierać schowka tylko od czasu do czasu sprawdzić czy już się butla pierwsza skończyła ,a gaz na zimę tylko propan
Bronek - 2014-02-14, 17:27

Przedział z butlami jest albo po za kamperm w specjalnym boksie , lub tak jak u mnie w szczelnej szafce z dojściem od garażu . Można założyć termostat i położyć matę grzewczą 12v . Mam taką do ogrzewania zbiornika szarej wody .

Ale jeśli butle sa w garażu , to zawsze jednak jest to kabina. I jak kamper jest w użyciu , to na pewno temperatura w tym miejscu będzie dodatnia . Tym bardziej ,że w moim przypadku garaż mam ogrzewany

HarryLey4x4 - 2014-02-14, 17:56

Co do propanu to ja osobiście używam propanu cały rok. Przede wszystkim dlatego ,że jak używam mieszanki z butanem to najnormalniej śmierdzi gazem w okolicy. Nie wiem, może taki dostawca. Wszystko tankuję w poznańskim HADEXie .
A propos - skąd wziąć propan. Ostatnio dopytywałem na BP o butlę kompozytową i pani powiedziała ,że w tych butlach sprzedają właśnie sam propan. Nie wiem tylko czy sezonowo , czy przez cały rok.

Bronek - 2014-02-14, 18:07

Cały rok .
Mam jedną taką , ale druga pozostawiłem stalowa. Z tymi kompozytowymi sa problemy . Często brak. Trzeba by było przed sezonem zapłacić kaucję za przynajmniej 3- 4 po 200 zł . By być pewnym , że nie zabraknie.
Rzeczywiście jest leciutka

HarryLey4x4 - 2014-02-14, 18:47

W sumie to chętnie bym namierzył taki punkt gdzie można pojechać z butlą kompozytową i ją od ręki napełnić. A w kwestii praktycznej to jak sobie radzicie z podłączeniem takiej butli - znaczy się chodzi mi o ten śmieszny reduktor. U mnie mam wszystko przygotowane pod zwykłe butle i chyba przejście na kompozyt wiązało by się z przeróbką reduktora i końcówek . Zgadza się ??
kimtop - 2014-02-14, 19:02

HarryLey4x4 napisał/a:
chyba przejście na kompozyt wiązało by się z przeróbką reduktora i końcówek . Zgadza się ??


Nie zgadza się.
Do reduktora przykręcasz specjalną przejściówkę,którą zapinasz na butlę.

Od sześciu lat używam tylko kompozytów i nigdy nie miałem problemów z wymianą butli na pełne.

Bronek - 2014-02-14, 19:08

Klik i koniec. Szybko i pewnie . Nic nie śmierdzi. fajna.
Niestety Kołobrzeg w sezonie to wczasowisko .
Pierwszy kontakt 4lata temu .
Chciałem do przyczepy . 30 minut wypełnialiśmy papiery na BP , a potem okazało się , że nie maja pełnej .
W ub roku już bez problemu .
Nie brałem szybkozłączki za 35 zl , bo juz miałem wcześniej bez sensu kupioną za 90 zł.
Szkoda ,że gazu nie można Kurierem wysyłać

antwad - 2014-02-14, 19:45

kimtop napisał/a:
nigdy nie miałem problemów z wymianą butli na pełne

Ja miałem. Przez kolejne dwa lata na początku sezonu.
Pytanie na dużej stacji BP kiedy będzie dostawa - odpowiedź: zamówiliśmy mają przywieść. I tak przez trzy tygodnie. A tu chce się gdzieś pojechać. :gwm
Czarę goryczy przelało zacięcie się szybkozłączki akurat na początku naszego urlopu. W Szwajcarii. Trafiłem do serwisu i sklepu z akcesoriami kampingowymi. Oglądali tę szybkozłączkę jak jakiegoś cudaka. Trzeba było zakupić 5 kg butlę. Cena - jak to w Szwajcarii :-/
Po powrocie udało mi się zrobić zamianę na stalowe BP. Odżyłem. :)

HarryLey4x4 - 2014-02-14, 22:58

kimtop napisał/a:

Do reduktora przykręcasz specjalną przejściówkę,którą zapinasz na butlę.

Od sześciu lat używam tylko kompozytów i nigdy nie miałem problemów z wymianą butli na pełne.


Czyli tak po kolei , do tego reduktora który mam do zwykłej butli muszę jak rozumiem dokupić przejściókę i mogę ją w razie potrzeby odkręcić . Czyli jak rozumiem, nie muszę brać na stacji BP tego wypożyczanego przez nich reduktora wynajmować .
Czy można prosić o jakiś namiar gdzie kupić tę przejściówkę , ewentualnie chociaż fotkę albo linka do takiego czegoś ??
I nie chodzi o to ,że mi się nie chce szukać , tylko chcę mieć pewność jak to ma wyglądać .

P.S. ok , tu mam linka do wątku chyba o tym, ale ku pewności można sprawdzić czy to to

http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15

Bronek - 2014-02-15, 08:37

1 Na Stacji BP- placisz kaucję za Butlę 200 i kupujesz złączkę za 35 zl + gaz z 70 zł

2. jedziesz z butlą do domu.

3nic nie kombinujesz .

4. Złączkę przykręcasz do istniejącego węża w kamperze , tak jak byś przykręcał stalową butlę - PASUJE.

5. Wstawiasz butlę

6. Zakładasz szybkozłączkę na butlę . Szybkozłączka ma taki dynks zaworek ma być zamknięty (czyli nie sterczeć ogonkiem czarnym -poziomo) . Dociskasz i zaskakuje . Otwierasz ten zaworek ( Ogonek pionowo) i po sprawie.

7. Zdejmując - zamykasz zaworek ( dynks ponownie poziomo), łapiesz za szybkozłączkę i zgodnie ze strzałką na niej pociągasz poziomo i rozłączasz


Na priv przesłałem Ci w PDF adresy

Poniżej link do instrukcji na str BP http://www.bp.com/generic...ntentId=7044764

Ps Przejściówka na BP 35 zł w realnym życiu 90 zł i więcej- więc weź z BP

kimtop - 2014-02-15, 10:05

:spoko
Bronek - 2014-02-15, 10:33

:wyszczerzony: Już bardziej nie można. Zaufaj i jak masz wolę . To kup
. Ja jak pisałem jedna mam kompozyt druga stalową. Ale chyba wymienie i tą . Na wszelki wypadek gdybym jechał gdzies dalej wezme jescze mała rezerwową 5 kg . Montaż i demontaż przejściówki to jak butli zwykłej 1 min. I wracamy do starej opcji

HarryLey4x4 - 2014-02-15, 14:56

Mam wolę, ale na końcu węża jaki obecnie zakładam na butlę mam reduktor , którego nie mogę się pozbyć, bo ciśnienie ma być takie a nie inne. Potrzebuję zatem przejściówki takiej ze zdjęcia jakie załączył Kimtop. Problem w tym ,że napisałem na razie do kolegi Mirekmat, ale odpowiedzi na razie nie dostałem.
Ponadto na razie znalazłem gdzieś możliwość kupienia tego ustrojstwa za ponad 100 PLN, a więc dalej szukam może trochę "ekonomiczniejszej" wersji zakupu.
:mrgreen:
W każdym razie wszystko rozumiem, tylko nie mogę namierzyć tańszej przejściówki czyli inaczej mówiąc Kamperfita - adaptera typ 513.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group