| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
PEUGEOT - Dylemat z wyborem chłodnicy.
Socale - 2014-02-24, 12:54 Temat postu: Dylemat z wyborem chłodnicy. Witajcie.
Chcę dla spokojności chłodnicę wymienić bo moja stara jest i nie pewna.
Szukam i zastanawiam się skąd taka rozbieżność ceny (co prawda nowszy model auta)
między nową:
http://allegro.pl/nowa-ch...3996271528.html
i też nową:
http://allegro.pl/nowa-ch...3970543411.html
Czy z tych tańszych ktoś sobie wymieniał, jakieś uwagi były?
Od razu dodam, moja Peugeot-owska oryginalna jest węższa i szukam chłodnicy od ducato tej szerszej.
Mechanicznie pasuje na osadzeniu i na mocowaniu górnym bo mam taką też, ale nie sprawną.
Większa nie zaszkodzi a może być zbawienna w lipcu gdzieś na południu europy.
Warto łasić się na nową tańszą, czy lepiej poszukać oryginału używanego?
StasioiJola - 2014-02-24, 13:48
Ja mam w Ducato 2,5TDi założoną tą tańszą własnie kupioną w Radomiu. Jak do tej pory przez 5 lat jest dobrze i nic się nie dzieje. Róznica ceny wynika przede wszystkim z tego kto wyprodukuje i gdzie!!! Chłodnic miedzianych już się nie produkuje bo materiał za drogi a te obecne to aluminium i plastyk!! Ja bym brał nową - gwarancja na szczelność 12 m-cy!!
ferguson - 2014-02-24, 13:59
Nie pakuj się w żadną używkę. Lepszy nowy zamiennik, niż używany oryginał (mowa o chłodnicy cieczy). Co do chłodnicy klimatyzacji to używka też będzie ok. Nigdy nie wiesz co było wlewane jak zamontujesz używkę. O grubości kamienia wewnątrz przekonasz się później.
Socale - 2014-02-24, 14:48
Ok, przekonaliście mnie.
Zobaczę jeszcze co mi Krzysiu eMKa zaproponuje z nowych jeśli ma na stanie.
JaroW - 2014-02-25, 16:37
| Socale napisał/a: | | Ja mam w Ducato 2,5TDi założoną tą tańszą własnie kupioną w Radomiu |
Witaj też ją mam kilka lat i nic sie nie dzieje jest ok..
Polecam.
Socale - 2014-02-25, 21:48
Prostując cytat JaroW powiem że... też taką będę miał. Jutro.
Będzie niebawem relacja z "rzeźby".
gino - 2014-02-26, 05:34
| Socale napisał/a: | | Będzie niebawem relacja z "rzeźby" |
a tak w sumie po co ''rzeźbisz'' zamiast montować taką, jak fabryka montowała ? przecież są dostępne na rynku ...
opcja ''grzania się na południu europy'' nie przemawia do mnie...
w końcu te autka są właśnie tam produkowane a więc produkując je, wiedzieli co i jak wyliczyć...aby nawet w upalne dni, autko się nie przegrzało
zakładając większą, możesz mieć efekt odwrotny, czyli niedogrzania silnika...
a więc jego pracy, nie w takich warunkach w jakich powinien. co może się wiązać np z większym zużyciem paliwa..
a jeśli powodem jest, że już teraz masz problemy z przegrzewaniem...to je po prostu usuń,zamiast kombinować z ''innymi'' chłodnicami
swoja drogą, może masz zapchaną swoja chłodnicę , i wymiana na nową/taką jak powinna być/ pomoże
SlawekEwa - 2014-02-26, 07:00
| gino napisał/a: | | opcja ''grzania się na południu europy'' nie przemawia do mnie.. |
Przy małym silniku do mnie przemawia jak najbardziej. Niektóre auta osobowe mają montowane większe chłodnice po założeniu haka do ciągania przyczepy kempingowej.
| gino napisał/a: | | zakładając większą, możesz mieć efekt odwrotny, czyli niedogrzania silnika... |
po to ma sprawny termostat coby problemu nie było.
gino - 2014-02-26, 07:24
Sławku, ale Socale ma chyba 2,5 lub 2,5 turbo..wiec nie jest to ''mały silnik'' /chyba że się mylę/
i nie jest to ''osobówka' tylko pojazd ''z natury'' przystosowany do wożenia ciężarów
w których chłodnic przecież nie zmieniają w zależności czy jedzie na pusto, czy maksymalnie obciążony...
z termostatem ''teoretycznie'' masz racje..
teoretycznie, bo wiem po moim J5 że dopóki miałem chłodnice od nowego ducato/przeróbka Szwajcarów/ autko jeździło wiecznie niedogrzane..., a skoki temperatury były zależne od szybkości jazdy..cały czas wskaźnik latał góra dół ..... dopiero po zmianie chłodnicy na prawidłową od J5 2,5D ...temperaturka była taka, jak powinna ...autko szybko się nagrzewało i zero problemów we Francji czy innych ciepłych krajach...bez względu czy było pod dużą górkę czy z górki..
krótko mówiąc,moim zdaniem jeśli samochód nagle ma tendencje do ''grzania się'' to trzeba szukać powodu tego grzania, a nie zmieniać jego fabryczną konstrukcję ...
Socale - 2014-02-26, 09:00
Już prostuję temat bo w nie właściwe podejrzenia idzie.
Silnik 2,5 TD działa u mnie super (już) i nie mam się czego czepiać.
Moja dotychczasowa "mała" oryginalna chłodnica na przestrzeni lat utraciła "piórka" i w większości powierzchni czynnej pozostały tylko poziome kanały wodne.
Tak jeździłem i mimo to nie było tendencji do przegrzewania się. Temperaturę utrzymuje stabilną, czasami na postoju gdzieś tam wiatrak się włączył.
.
Wpadł mi ostatnio przód od Ducato z szeroką chłodnicą w świetnym stanie. Wymieniłem , pasowała idealnie (czopy,śrubki,węże) ale okazało się że cieknie. Dlatego chcę wymienić na podobną nową bo to jednak 25% powierzchni chłodzenia więcej , 50% taniej i oddalam wizję wywalonej uszczelki pod głowicą gdzieś...
Za prawidłową temperaturę odpowiedzialny jest wyłącznie termostat wspomagany ew. wiatrakami a chłodnica może być za mała, ale raczej nigdy nie za duża.
.
Dlaczego są 2 rodzaje wielkości chłodnic? Okazuje się, że >94 były wersje z intercoolerem (gdzie ja to widziałem...) Przy mniejszej chłodnicy on zajmował pozostałe 25%
"Rzeźba" to przenośnia bowiem zamówiłem chłodnicę zamiennik którą mi Koledzy polecili (pierwszy link).
SlawekEwa - 2014-02-26, 10:02
Po wymianie silnika na większy zostawiłem chłodnicę z mniejszego (krótsza o ok 8cm) dlaczego, bo była nowa, sam ją wymieniłem rok wcześniej. I co? I nic zlego się nie dzieje przy silniku 2.8 idTD.
Socale - 2014-02-26, 10:16
No tak, bo niby co miałoby się złego dziać.
Tak jakoś zaufanie większe o wydajność chłodzenia mam, no załóżmy taki przykład:
Jadę w górach, padł bezpiecznik czy przekaźnik - nie kręcą się wentylatory i nie wiem o tym...
Tu wielkość chłodnicy ma już ogromne znaczenie, a jeszcze jak będzie nowa (tzn z piórkami) to i łatwiej schładzać będzie. To takie dmuchanie na zimne, ale na pewno nie szkodliwe.
Socale - 2014-02-26, 20:21
No i chłodnica wstawiona
Odkrycie zaraz zapodam gdzieś w Peugeot z fotorelacją.
Podziękowania .
eMWu - 2014-02-27, 11:55
| Socale napisał/a: | Jadę w górach, padł bezpiecznik czy przekaźnik - nie kręcą się wentylatory i nie wiem o tym...
Tu wielkość chłodnicy ma już ogromne znaczenie, a jeszcze jak będzie nowa (tzn z piórkami) to i łatwiej schładzać będzie |
akurat przy podjazdach to wiele nie da te cwierc litra przedłuzy agonie o 30 sek może. Ale widziałem foto relacje i bardzo mi sie podoba. jesli zajdzie koniecznosc to wstawie taką samą. Problem tylko taki ze silnik przy temperaturze do 25 st nie chce za nic w swiecie przekroczyc 70 st. a w ruchu miejskim w upale włacza sie wentylator przy 90st. Drugi stopien nie wlaczyl sie nawet przy 35 st i 2h korku z wawy do janek
Socale - 2014-02-27, 21:10
Dzięki.
.
Widzisz, za osiągnięcie nominalnej temperatury silnika odpowiedzialny jest tylko termostat.
Mało który nowy zamiennik zadziała tak jak używany sprawny oryginał.
Tylko jego jakość decyduje o tym.
Mówi chłodnica do termostatu : ty pilnuj żeby temperaturkę złapało odpowiednią, dopiero jak będzie ci gorąco otwórz się to ci pomogę, jak nie będą dawała rady to włączę sobie wiatrak a nawet dwa.
Jak chłodnica duża niczym kawał baby a wiatraczek zaniemoże, to łatwiej poradzi sobie od tej mniejszej.
Socale - 2014-02-27, 21:33
| eMWu napisał/a: |
akurat przy podjazdach to wiele nie da te cwierc litra przedłuzy agonie o 30 sek może.
... |
Ależ nie o dodatkową pojemność chodzi. Błąd, błąd, błąd!
Nie ilość cieczy tylko zdolność do jej schładzania chodzi.
Ciecz która płynie swobodnie rurką schłodzi się ileś tam- nie ważne
Ciecz która płynie swobodnie rurką dłuższą o 20%, schłodzi się o 20% więcej w tych samych warunkach.
Jak będzie za zimno to termostat to wyczuje i przymknie trochę obieg = nie wpuści do silnika zimnej cieczy.
Jest jeszcze jedno odwrotne ale ważne zjawisko o którym mało kto wie:
Max otwarty termostat powoduje że ciecz przepływa przez chłodnicę szybko, przez to nie zdąża się schładzać, wraca gorąca do silnika.
Co będzie jak wiatraki zawiodą?
Ano to, że 20% większa chłodnica swoją naturalną zdolnością zastąpi część pracy wiatraka ratując przez to silnik i nie dojdzie do agonii.
Oczywiście są to skrajności, ale właśnie przekraczanie skrajności powoduje defektyzm.
|
|