Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Zrób to sam - Podłoga zabudowy.

mgg - 2014-03-06, 00:01
Temat postu: Podłoga zabudowy.
Witam
Mam dylemat jak odnowić podłogę w kamperku. W oryginalnej wykładzinie są powycierane dziury szczególnie przy kuchni. Próbowałem dociąć wykładzinę dywanową ale do tych wszystkich winkli w jednym kawałku niewykonalne. Ale wpadłem ostatnio na pomysł aby położyć panele podłogowe. Co o tym sądzicie?

HENRYCZEK - 2014-03-06, 08:05

Mam panel o tzw.wysokiej klasie ścieralności,w użytkowaniu super,minusem jest jego waga.
martini44 - 2014-03-06, 09:12

mgg napisał/a:
Próbowałem dociąć wykładzinę dywanową ale do tych wszystkich winkli w jednym kawałku niewykonalne


Robiłem sam w starym kamperku i jest to wykonalne aby była w jednym kawałku..... zrób formę papierową i przenieś na wykładzinę :spoko

zbyszekwoj - 2014-03-06, 10:51

Ja dociąłem wykładzinę w 3 kawałkach aby można było łatwiej wyjąć i wytrzepać. Wykładzina jest na filcu, żeby nie przesuwała się pod spód kupiłem taką siateczkę antypoślizgową.Przedtem miałem w jednym kawałku ,ale żonka wywaliła ją .Natomiast oryginalna jest nie przyjemna wchodzeniu bez obuwia.Wykładzinki zaobrębili mi na poczekaniu 2,5 zł za mb.
mgg - 2014-03-06, 20:39

Właśnie jak pisze Zbyszekwoj wytrzepać :evil: . Przez sezon trzymałem ten dywanik. Po sezonie było w nim tyle piachu i innego badziewia że tylko pcheł brakowało. Trzeba by było odkurzacz w domku wozić. Mi chodzi o praktyczne odnowienie podłogi, czyli miotła ściera i jest czysto. A po doświadczeniach z docinaniem dywanówki nie mam ochoty paprać się z wykładziną PCV. A co do ciężaru to te ok. 8m2 minus zabudowa to chyba nie robi różnicy. Panel po prostu łatwiej precyzyjnie dociąć.
Track222 - 2014-03-06, 21:01

mgg napisał/a:
.................Przez sezon trzymałem ten dywanik. Po sezonie było w nim tyle piachu i innego badziewia że tylko pcheł brakowało. Trzeba by było odkurzacz w domku wozić. ...................


To nie wina dywaników, ze było w nich tyle piachu i innego badziewia że tylko pcheł brakowało. To wina właściciela, że nie sprząta. Nie potrzeba odkurzacz tylko dobre chęci i zmiotka.

Jeśli podłoga jest cała nie zgnita tylko wytarta to zdecydowanie wykładzina dywanowa. Nie ma żadnego problemu z docięciem i z obszyciem. A jest przyjemnie pod nogami jak chodzi się na bosaka.

mgg - 2014-03-06, 22:57

To nie wina dywaników, ze było w nich tyle piachu i innego badziewia że tylko pcheł brakowało. To wina właściciela, że nie sprząta. Nie potrzeba odkurzacz tylko dobre chęci i zmiotka.

To zapraszam do sprzątania dywanów kampera za pomocą zmiotki i szufelki podczas obecności na pokładzie dwójki małolatów :gwm . A poza tym nie osądzaj na odległość (To wina właściciela, że nie sprząta.) bo być może że mój kamper jest bardziej poukładany od Twojego :bukiet:

Track222 - 2014-03-06, 23:02

mgg napisał/a:
.............. A poza tym nie osądzaj na odległość (To wina właściciela, że nie sprząta.) bo być może że mój kamper jest bardziej poukładany od Twojego :bukiet:


Ja Ci w dobrej wierze piszę, a Ty człowieku piszesz o osądzaniu.

silny - 2014-03-07, 07:10

:lol: nie wiem o co klutnia ale jak sa dzieci to czystosc trudno utrzymac, wiem bo mam malych :wyszczerzony:
miciurin - 2014-03-07, 21:05

mgg napisał/a:
To zapraszam do sprzątania dywanów kampera za pomocą zmiotki i szufelki podczas obecności na pokładzie dwójki małolatów :gwm . A poza tym nie osądzaj na odległość (To wina właściciela, że nie sprząta.) bo być może że mój kamper jest bardziej poukładany od Twojego :bukiet:


Kolego wiem jak to jest, u mnie po powrocie z plaży bywało że było więcej piasku w kamperku niż nad wodą :mrgreen:

zbyszekwoj - 2014-03-07, 22:23

Track222 napisał/a:
To wina właściciela, że nie sprząta


mgg, przecież track 222 nie pisze personalnie że to ty nie sprzątasz ,więc nie ma co się obruszć .

Andrzej 73 - 2014-03-08, 11:51

mgg napisał/a:
Trzeba by było odkurzacz w domku wozić.


Niestety przydaje się często , tym bardziej kiedy się jest na dłuższej wyprawie.
My bez odkurzacza nie wyruszamy. :diabelski_usmiech

Co do wykładziny. Proponuję przyciąć dobrze dolegającą do obwodu scian zabudowy.
Ja tak wykonałem.
:spoko

martini44 - 2014-03-08, 12:24

Andrzej 73 napisał/a:
Proponuję przyciąć dobrze dolegającą do obwodu scian zabudowy


to po pierwsze a po drugie lepiej kupić wykładzine przemysłowa pentelkowa niż jakiegoś futrzaka :spoko

Andrzej 73 - 2014-03-08, 13:33

martini44 napisał/a:
to po pierwsze a po drugie lepiej kupić wykładzine przemysłowa pentelkowa niż jakiegoś futrzaka

Własnie tak Marcinku :bigok , dodatkowo podgumowaną dla własnego bezpieczeństwa.
Chwilowo miałem bez laminatu , ale czułem się jak na lodowisku. Stoanowczo odradzam.
:spoko

eler1 - 2014-03-08, 17:43

A ja dawno zrezygnowałem w wykładziny na rzecz kilku dywaników gumowanych od spodu a na wierzchu dywanik w różnych rozmiarach , łatwo wyjąć i wytrzepać lub uprać :spoko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group