|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Przedsionek do "kamperbusa" WV T4
VW - 2014-03-25, 23:54 Temat postu: Przedsionek do "kamperbusa" WV T4 T4 zakupiony. Przyszedł czas na kompletowanie praktycznych dodatków...
T4 ma służyć do przejazdu z KRK do celu podróży oraz do jazdy z punktu wypadowego jaki zawsze staramy się znaleźć. Czyli na kempingu zostaje namiot z wyposażeniem (tak było do tej pory), a my jedziemy w okolice np. na zwiedzanie. Teraz namiot jako miejsce do spania już będzie zbędny, tę funkcję przejmuje T4, ale punkt wypadowy musi zostać "zarezerwowany" pod naszą nieobecność (to pierwsze) i musi być miejsce do np. wieczornych kart i rozmów przy winku (to drugie). Najlepiej oczywiście zadaszone i z moskitierą. I tu pomysłów było kilka czyli namioty, markizy, parasole ogrodowe, automatyczne pawilony ogrodowe... aż w końcu znalazłem coś co wydaje mi się najbardziej odpowiednie czyli wolnostojący przedsionek połączony z samochodem "rękawem".
A konkretnie mam na myśli ten model:
http://sklep.klaja.pl/pl/...-T5-Beyond/3655 - tu na razie znalazłem najniższą cenę
Proszę bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki o pomoc w decyzji czy to jest najlepsze rozwiązanie. Może ktoś już posiada i poza teoretycznymi wadami i zaletami ma jeszcze coś do powiedzenia ciekawego na temat...
koder - 2014-03-26, 06:24
A czy czas rozkładania jest dla was istotny? Bo jeśli tak, to polecam Quechua Base 2" + podłoga. To nie jest sprzęt do kampera, a typowo turystyczny, ale bardzo wygodny, spory (choć mniejszy od tego: 2.25x2.25), bardzo odporny na wiatr i rozkłada/składa się błyskawicznie.
VW - 2014-03-26, 08:25
Właściwie to założenie jest takie, że jak docieramy na kemping np. po całym dniu podróży to kładziemy się spać. I jeśli jest to docelowy punkt wypadowy to następnego dnia rozkładam przedsionek i resztę bambetli. Do tej pory po dotarciu na kamping trzeba było jeszcze rozbić namiot i rozpakować samochód co przy jednym kierowcy, po całym dniu podróży nie należało do najmilszej części dnia. Zajmowało to najczęściej około 1-2 godzin razem z przygotowaniem posiłku. Ten czas chcemy zaoszczędzić. W związku z czym pomysł na "spanie w samochodzie" i przedsionek jako miejsce do życia.
Ten "namiot" który proponujesz nie jest głupi. Zastanawiam się tylko czy jest jakieś fizyczne połączenie z samochodem? To co ostatecznie zostanie zakupione to też z myślą nie o 2 osobach a 2+2, co wkrótce mam nadzieję będzie miało miejsce.
Jeśli posiadasz takowy to napisz proszę jak jest w nim z przepływem powietrza. Pytam bo mój zeszłoroczny nabytek w postaci Quechuy T4.1 okazał się nie najlepszy. A dokładniej jest zdecydowanie mniej przewiewny niż wysłużony Marabut. I dodam, że nie ma możliwości regulacji przepływu powietrza. Co skutkowało w zeszłym roku nieprzespanymi nocami na Sycylii we wrześniu, gdzie temperatury są już nieco niższe niż w sezonie. Pomocny okazał się zwykły wentylator, który mieszał powietrze z przedsionka wtłaczając je do sypialni.
koder - 2014-03-26, 08:35
Mam go, owszem, ale na razie nie miałem okazji przetestować przy upałach (zakupiony pod koniec zeszłego lata), ale tyle co pokorzystałem, to nie było powodów do narzekań. Z drugiej strony przecież nie będziesz spał pod nim, trzeba zadbać o wentylacje w samochodzie bardziej.
Połączenie do auta jest takie, że jeden "daszek" opiera się o karoserię. W moim przypadku przylega praktycznie równo do całej powierzchni. Wada jest taka, że trzeba auto obmyć z błota, albo potem opłukać namiot. Ale to chyba Ciebie nie dotknie.
Korzystamy z niego w 2+1, i jest na tyle miejsca w środku, że myślę zabrać jeszcze dmuchaną kanapę.
vIrek - 2014-03-26, 09:04
Mam Quechua Base XL taki
Sprawdza się jako przedsionek, a po założeniu podłogi także jako namiot. 3 wejścia można dowolnie konfigurować, więc nie ma problemu z komunikacją, dodatkowe 3 okna zapewniają wentylację i światło. Rozkłada się i składa błyskawicznie. Właściwie to nie ma wad, a tylko same zalety - polecam jako przystawkę do busa.
koder - 2014-03-26, 09:42
vIrek, jedyna wada, że ciężko go dostać obecnie. Wiem, bo szukałem :/
VW - 2014-03-27, 00:06
Pogrzebałem jeszcze trochę za tym BASE XL i wydaje się być ciekawą propozycją...
Wysłałem z ciekawości zapytanie o dostępność... zobaczymy czy jeszcze są...
yogi-27 - 2014-03-27, 07:09
Witaj, ja miałem ten sam problem i zdecydowałem się na przedsinek do busa Reimo Easy Tour 2. Szybko się rozkłada ma rękaw do połączenia z busem, wejscie z przodu lub z boku, moskitiey w oknach i w zestawie jest od razu szczelna
podłoga wywijana na jakieś 15 cm na boki. Wymiary to 3.0 x 3.30 m. Mozna dokupić jeszcze wewnętrzną sypialnię dla dwóch osób. Dla mnie bomba - wejdą rowery, kibelek i prysznic. Polecam, ja zakupiłem w Elcampie - najlepsza cena, niższa niż na alledrogo. Więcej info w prezentacji mojego Traficzka.
VW - 2014-03-27, 10:21
yogi-27 napisał/a: | Szybko się rozkłada |
Co w tym przypadku znaczy szybko? 2sek jak Quechua czy może 5-10 minut? Poprzedni namiot rozkładałem sam (połówka w tym czasie szykowała żarło) około 20-30 minut. Kupiłem Quechua T4.1, który miał się rozkładać szybciej, ale się okazało, ze nie do końca tak jest. Samo rozbicie jest szybciej, ale wszystkie mocowania, linki, śledzie... Trwało to tyle samo, a być może nawet chwilkę dłużej...
Po przeglądnięciu bardzo wielu namiotów/przedsionków do busa, najbardziej odpowiadają mi te ułożone możliwie najbardziej wzdłuż samochodu - czyli żeby na kempingu zająć jedną parcelę i zgrabnie zmieścić na niej i samochód i przedsionek do niego "przyklejnony". Stąd był pomysł na tego Brunnera, który to jest głęboki na 240cm a szeroki na 340cm. Quechua BASE XL też jest ciekawa bo ma wyjścia ze wszystkich stron i można ją tak otworzyć, żeby nie wychodzić na parcelę sąsiada.
koder - 2014-03-27, 10:29
Dla mnie niebagatelną zaletą Q2" jest to, że po rzuceniu jest wolnostojący i można go wygodnie dopasować optymalnie do samochodu. Żeby był minimalny prześwit, a drzwi się otwierały bez problemu. Nie wiem czy ten XL daje taką możliwość - tam chyba procedura otwierania zakłada zamocowanie na początku podłogi. Praktyczny czas rozłożenia namiotu + podłoga + poprzybijanie wszystkiego to jakieś 5 minut w tempie spacerowym, dodatkowe 5 minut zajmuje porozkładanie gratów w środku.
yogi-27 - 2014-03-27, 13:13
Kolego VW pisząc ,,szybko'' miałem na myśli ok 10 minut. Dla mnie to szybko, bo jak jeździliśmy pod namiot to te stare namioty z legionowa rozkładało się ponad godzinę, potem kupiliśmy campusa - czas się skrócił do ok. 30 minut. ale trzeba mieć na uwadze, że każdy przedsionek dedykowany do busa czy kampera będzie miał śledzie, szpilki i naciągi. Ja wyznaję taką zasadę, że jak zostaję dłużej w jednym miejscu to stawiam przedsionek, a jak jedną dobę to taką markizę zrobioną przez moją kochaną Żonę właśnie ze starego namiotu z Legionowa. Pozdrawiam i życzę udanej przebudowy. Jak coś to służę pomocą.
vIrek - 2014-03-28, 09:10
Q XL rozkłada się w kilkanaście sekund do postaci samonośnej, najlepiej w 2 osoby, ale jedna osoba też bez problemów. Można w tym momencie ustawić namiot (przesunąć, obrócić itp). Podłogę można później zamontować lub pozostawić bez. 4 drzwi i 2 okna można dowolnie konfigurować (zamknięte drzwi mogą stać się oknem). Pełne rozłożenie namiotu z wszystkimi naciągami i podłogą to pewnie z 3-5 minut (czas ten się skraca ze wzrostem liczby rozłożeń/złożeń)
koder - 2014-03-28, 09:19
vIrek, to w takim razie same zalety, kwestia tylko go znaleźć.
vIrek - 2014-03-28, 10:20
No, tak. Ja go kupiłem w tamtym roku na wyjazd do Chorwacji z dodatkowymi 3 osobami. Sprawdził się w 100% i nie wyobrażam sobie pobytu na kempingu bez tego namiotu.
Już wcześniej myślałem o takiej opcji przedsionka i znalazłem go w Decathlonie w Krakowie, więc bez namysłu kupiłem. Kolegom z którymi jeżdżę na windsurfing spodobało się takie rozwiązanie i kupili identyczny jakieś 2 miesiące później w innym Decathlonie.
Tak, więc da się tylko trzeba mieć na uwadze i od czasu do czasu sprawdzić w sieci, może przed sezonem wakacyjnym będzie jakaś dostawa.
Swojego, chociaż nie używam bo mam przy busie markizę to nie zamierzam się pozbywać właśnie ze względu na utrudnioną możliwość zakupu.
VW - 2014-03-28, 19:14
Właśnie dostałem odpowiedź z Decathlona i niestety według Pani z obsługi nie będzie już tego produktu: "Wskazany przez Pana produkt nie jest już dostępny, został wycofany z naszej oferty i nie są planowane jego kolejne dostawy" - ciekawa polityka... Produkt się bardzo dobrze sprzedaje to może go wycofajmy...
koder - 2014-03-28, 19:21
To samo było z Q2", który mam. Przez trzy lata na niego polowałem. W zeszłym ('13) roku go wznowili i kupiłem, jak tylko zobaczyłem.
Jeszcze bardziej się zdziwisz, jak zobaczysz ceny.
maszakow - 2014-03-28, 19:32
VW Sprawdź czy można to dostać na rynku francuskim - Decathlon jest tam bardzo popularny sklepów jest od groma. niekoniecznie wszystko musiało zejść ze stanów
VW - 2014-03-28, 20:28
Decathlon jest tam popularny bo to francuska rodzina razem z LM i Auchanem. We Francji z resztą przepłaciłem za kuchenkę turystyczną właśnie w Decathlonie Zapytałem na razie jaki jest zamiennik tego produktu lub następca w Decathlonie? Będę jechał do nich po stoliczek to dopytam na miejscu o możliwość ściągnięcie na zamówienie...
VW - 2014-03-28, 20:30
Cytat: | Jeszcze bardziej się zdziwisz, jak zobaczysz ceny. |
A czemu? Będzie znacznie taniej?
koder - 2014-03-28, 21:27
Moją Q2" widziałem w cenach od 100 do 800zł. XL oscylowała od 500 do 1400.
VW - 2014-03-29, 07:11
To ceny z Decathlona? Czy np. all...?
koder - 2014-03-29, 07:19
Z Decathlona, na przestrzeni ostatnich 5 lat. Czasem się szalone wyprzedaże zdarzają. Problem głównie w tym, że jak cena jest korzystna, to już wszystkie namioty wykupione.
Jakbyś kupował w Decathlonie, to załóż sobie kartę (od ręki w sklepie, albo przez sieć) - daje 90 dni na zwrot sprzętu bez podania przyczyny i bony rabatowe - przy zakupie XL powinno być 50 albo 100zł.
VW - 2014-03-29, 08:20
Dzięki za podpowiedź z tą kartą - masz u mnie piwko.
Znalazłem jeszcze u nich coś takiego: http://www.decathlon.pl/p...id_8295843.html
bmalu - 2014-03-30, 21:28 Temat postu: PRZYSTAWKA Posiadam przystawkę BREGENZ o wymiarach 3,4 x 2 m pasuje do aut o wysokości rynienki jak VW T4. Bardzo solidna konstrukcja bazująca na stalowym szkielecie. Drzwi odsuwane VW pozostają w środku. Rękaw dokładnie dolega do auta. Nawet przy deszczach nie przecieka na styku karoseria - przystawka. Używałem jej kilka razy w Polsce. Po zmianie auta na Ducato niestety nie pasuje wysokość. Z VW T4 spisywała się idealnie. Może jesteś zainteresowany innym typem niż zaplanowany. Ponieważ jesteś z Krakowa jest możliwość obejrzenia i "przymierzenia". Na zdjęciu w czasie wyjazdu w Bory. Pozdrawiam
VW - 2014-04-13, 12:16 Temat postu: Re: PRZYSTAWKA
bmalu napisał/a: | Posiadam przystawkę BREGENZ o wymiarach 3,4 x 2 m pasuje do aut o wysokości rynienki jak VW T4. Bardzo solidna konstrukcja bazująca na stalowym szkielecie. Drzwi odsuwane VW pozostają w środku. Rękaw dokładnie dolega do auta. Nawet przy deszczach nie przecieka na styku karoseria - przystawka. Używałem jej kilka razy w Polsce. Po zmianie auta na Ducato niestety nie pasuje wysokość. Z VW T4 spisywała się idealnie. Może jesteś zainteresowany innym typem niż zaplanowany. Ponieważ jesteś z Krakowa jest możliwość obejrzenia i "przymierzenia". Na zdjęciu w czasie wyjazdu w Bory. Pozdrawiam |
Dzięki za ofertę. Ja jednak szukam czegoś innego. Wrzuć temat na t4-forum.pl to na pewno znajdzie się ktoś zainteresowany.
Byłem w Decathlonie i Pani sprawdziła dostępność na XL - niestety w kraju go nie ma w żadnym sklepie i zamówić się również nie da. Śledzę jeszcze all... ale na razie nic się nie pojawiło.
Rozglądałem się również za stoliczkiem. I ten z krzesełkami byłby fajny, ale krzesełka mi nie potrzebne do szczęścia. Wygląda on na trochę mocniejszy od tego bez krzesełek... ale pewnie skończy się na tej tańszej wersji, bez krzesełek właśnie.
VW - 2014-05-11, 21:24
Jako, że za niecały tydzień wypad na Chorwację to szukam już "panicznie" przedsionka. Byłem dziś ponownie w Decathlonie i wciąż XL niedostępny oraz bez szans na zamówienie. Decathlon fr niestety nie odpisuje na maile. Oglądałem też tego Base ale okazuje się zdecydowanie za mały dla nas i za niski dla samochodu. Może ktoś ma na sprzedaż Quechua Base XL?
Jakub - 2014-05-13, 02:36
hej VW
dziś jestem juz kamperowcem ducato alkowa ale w poprzednim sezonie uzytkowałem busa westfalie Opel Vivaro:
zerknij na link:
http://bhlew.info/sklep/product.php?id_product=124
mam roczny (jeden wyjazd) taki przedsionek razem z fajną zdejmowalną (dodatkową) sypialnią.
plusy łatwe rozkładanie wysokośc, szczelność miedzy busem, drzwi rozkłada do środka.
w przedsionku zmieścił nam się stolik, kuchnia szafkowa noi wspomniana sypialnia 2 osobowa.
jesli jesteś zainteresowany wal na PW chetnie Ci sprzedam przedsionek prawie nówkę, moj tel 604 119 333. jestem z Kielc
VW - 2014-05-28, 00:14
W niedzielę wróciliśmy z HR. Przedsionek dotarł przed wyjazdem na ostatnią chwilę. Wybór padł na firmę Herzog. Nie do końca świadomy był to wybór, bo nie znalazłem nigdzie filmików czy opinii na temat, ale tylko ten był dostępny terminowo. Okazało się jednak, że przedsionek jest bardzo praktyczny. Z plusów to zdecydowanie rozmiar, szczególnie wysokość - około 220 cm w najwyższej części. Czyli dla mnie idealnie. Z minusów to czas rozkładania. Na pierwszy raz około 40-50minut. Codzienne wypady na zwiedzanie i powroty na kemping bez problemu realizowaliśmy odpinając "rękaw" łączący przedsionek z samochodem. Przedsionek jest bardzo stabilny i oczywiście wolnostojący. Wieczorami idealny do siedzenia przy winku i kartach. Dla zainteresowanych chętnie odpowiem na dodatkowe pytania...
koder - 2014-05-28, 10:26
VW, mógłbyś cyknąć fotki jak wygląda połączenie z samochodem? Chodzi mi zarówno o podpięcie i zamocowanie rękawa, jak i ew. przysłonę przestrzeni pod samochodem. Z góry dzięki.
VW - 2014-05-28, 11:35
Dodatkowe fotki zrobię na zlocie T4 (19-22.06) i potem wrzucę, bo wcześniej nie mam jak go rozłożyć. Na ten moment przeszukam zdjęcia z HR i postaram się coś dorzucić na dniach. Generalnie łączenie wygląda tak że rękaw ma z dwóch stron wszyte gumy, żeby boki mogły leżeć dopasowane na samochodzie. U góry jest miejsce na poprzeczny drążek, który przywiązuję na dwóch końcach i z drugiej strony do samochodu. Samochodem podjeżdżam tak, żeby ten drążek naciągając materiał wylądował w rowku wzdłużnym na dachu. To zapewnia w miarę szczelne połączenie. Przedsionek nie ma podłogi, więc od spodu samochodu nie ma żadnego zabezpieczenia. Ja wykorzystałem plandekę, która kiedyś robiła za daszek i ratowała przemakający stary namiot. Plandeka nadaje się również na podłogę.
OldPiernik - 2014-05-30, 07:43
Jeżeli możesz to napisz ile zapłaciłeś za ten namioto-przedsionek?
Gdzie jest zlot T4?
VW - 2014-05-30, 08:38
XI ZLOT odbędzie się w Siamoszycach w dniach 19-22.06. 2014 roku.
W kilku sklepach w PL wyceniali mi go od 1400 do nawet bodajże 1800pln. Cena wyjściowa za ten przedsionek to 294euro + przesyłka z DE. Ja kupiłem przez znajomego trochę poniżej 1200pln.
VW - 2014-07-23, 07:26
Obiecane fotki...
|
|