marcin traker - 2014-04-17, 20:50 Temat postu: Kamperowanie/nocowanie na dziko na SK Z powodu zawieruchy na UA i sniegu w Transylwanii na majówkę wybieram sie na Słowacki raj i okolice i nie wiem jak tam z nocowaniem na parkingach zatoczkach itp ?? westa76 - 2014-04-17, 23:52 W zeszłym roku w sierpniu nocowaliśmy pod jaskinią wolności (svobody) na malutkim parkingu przy górskiej trasie i strumieniu i nie było żadnych problemów. Pozdrawiamy Miziaki Roberto - 2014-04-19, 23:04 My z kolei nocowaliśmy pod Lodową. Też w sierpniu i też nie było problemów... Nocowaliśmy również na zwykłym parkingu w Besanowej... i też luzik... marcin traker - 2014-04-21, 22:18 tak tylko Wy szanowni macie tzw busy/ blaszaki a ja alkowe i wiecie jak to z policmajstrami oni też mogli mieć coś na kształt ORMO i Wasze pojazdy im tak nie podpadają Roberto - 2014-04-22, 00:05 W Besanowej (na darmowym parkingu) obok mnie stał stary J5 z alkową, a kawałek dalej Transit, zaś na parkingu obok wejścia do kompleksu basenów nocował 7 metrowy olbrzym na nowym Ducato... i mimo, że to był środek sezonu nikt nie robił problemów. Jeśli chodzi konkretnie o Słowacji Raj to z tego co pamiętam zastanawialiśmy się czy tam nie przenocować na kempingu bo ceny mieli śmiesznie niskie... kamyk59 - 2014-04-22, 11:00 https://goo.gl/maps/mnPuH Dzikie termalne źródełko koło uzdrowiska Lucky Kupele - parking na noc za 2 E !! Barbara i Zbigniew Muzyk - 2014-04-22, 19:31
Roberto - 2014-04-22, 22:37
Płacić trzeba do 16. Później parkingowy kończy pracę. Jak go zapytaliśmy czy będzie jakiś problem jak tam zostaniemy na noc to stwierdził, że nie - spokojnie możemy zostać... no i zostaliśmy 
marcin traker - 2014-05-03, 12:48 koledzy czy na Łysej Polanie można kupić winietę Sk lub zara za granicą Witold Cherubin - 2014-05-05, 07:17 Na Słowacji nocowaliśmy na dziko również w mieście (na parkingu przy pensjonacie w Kosicach - po uzyskaniu zgody w recepcji) nie bylo problemów.
Winietę można kupić na stacji paliwowej. Pozdrawiam 
wikked - 2014-06-03, 19:24 Nocowałem juz na Słowacji kilka razy i zawsze na dziko. Jako ciekawostkę podam, że w zeszłym miesiącu nocowaliśmy z przyczepką pod Spiskim Zamkiem i ..... przyjechała Policja, poświeciła lampami objechała parking i pojechali dalej. Nawiasem spotkaliśmy się tam z jedną załogą która przyjechała kamperkiem na nocleg. p.s. Pozdrawiam Jurka i jego bielską ekipę (SBI), bo w sumie to dzięki niemu zmieniłem przyczepę na kampera. kubryk1 - 2014-06-03, 20:18 Ja zawsze staję na parkingu przy knajpce położonym ok. 5 km za Żiliną (w kierunku na Martin). Jest to miejsce ulubione przez TIR - y. Można stac spokojnie, tyle, że rano budza startujace silniki tych olbrzymów. Nigdy nie słyszałem o problemach z nocowaniem na dziko na Słowacji. |
