Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

MERCEDES - Dziwny problem z elektryką

homer84 - 2014-05-05, 10:56
Temat postu: Dziwny problem z elektryką
Czołem.

Mam kolejny problem z moim MB100.

W środę pojechałem nim do Warszawy (po pracy mieliśmy jechać na wycieczkę, ale nic z niej nie wyszło).
Głupio zrobiłem i zostawiłem auto na włączonych światłach - akumulator zdechł. Ładowałem przez półtorej doby - był tylko w stanie raz zakręcić rozrusznikiem.

Wymieniłem akumulator na nowy. Po podłączeniu nowiutkiego akumulatora działa elektryka pokładowa (nawet wskaźnik pokazuje pełne naładowanie) natomiast całkiem martwa jest elektryka pojazdu (światła, po przekręceniu kluczyka nawet wskaźnik poziomu paliwa nie ożywa).

Dodam, że auto ma dwa akumulatory - jeden rozruchowy (ten wymieniony) i pokładowy (który zapewne jest martwy, ale elektryka pokładowa może być zasilana z rozruchowego także) oraz solar. Centralka solara, po odłączeniu aku rozruchowego cały czas wydaje dźwięk (jakiś przekaźnik w kółko się załącza).

Nie bardzo wiem co mam teraz zrobić - auto od pięciu dni stoi na parkingu pod Tesco a ja nie jestem w stanie nawet uruchomić silnika.... Ma może ktoś z Was pomysł co może przyczyną takiego zachowania samochodu?

homer84 - 2014-05-05, 13:30

Dobra... już wiem co jest nie tak... Ten wielki akumulator 140Ah/800A to jest aku pokładowy... Malutkie 75Ah/700A jest rozruchowy.... Oba połączone są cieniutkim kabelkiem... który, jak się przez niego przepuście ponad 100 A prądu do rozrusznika zaczyna się palić. O mały włos nie spaliłem kampera.
Johny_Walker - 2014-05-05, 14:30

W niektórych elektroblokach przed wymianą akumulatora trzeba wykonać odłączenie solara. Po wymianie zainicjalizować elektroblok zgodnie z instrukcją (włączenie odbiorników itp.).
krimar - 2014-05-05, 15:38

Nie ma takiej możliwości, aby z aku pokładowego odpalić silnik (chyba, że ktoś gmerał już w kablach) ponieważ przy braku ładowania pokładowy jest trwale (przekaźnikiem) odłączony od silnikowego.
Z Twojego opisu wynika, że masz padnięty silnikowy i pełny nowy pokładowy.
Wymontuj i doładuj silnikowy (czyli ten mniejszy) a odpalisz motor. Ewentualnie połącz oba akumulatory kablami rozruchowymi i odpalisz wtedy silnik z pokładowego.

Przy solarach spróbuj odłączyć solar od regulatora i ponownie go przyłączyć. Rocznik 93 nie ma prawdopodobnie energobloku z podłączeniem solara lecz oddzielny sterownik. Przy uruchomieniu solara do sterownika podłącza się najpierw akumulator, a potem dopiero solar. Jest to konieczne aby sterownik wyczuł napięcie (takie jak w akumulatorze) na jakie ma być zmienione napięcie podawane przez solar.

homer84 - 2014-05-05, 16:08

Owszem - nie dałoby się odpalić z pokładowego. Gdyby nie to, że Niemiec dodał taki drucik z przyciskiem łączący dwa akumulatory aby pokładowy ładował się podczas jazdy.... No i tym drucikiem poszło te 100 A czy ile tam rozrusznik łyka. No ten kabelek zaczął dymić, że hej... jak sobie wyobrażę co najlepszego mogłem narobić, gdybym tego dymu nie zauważył... brr...

Nie bardzo wiem co zrobić z tym sterownikiem do solara - tam nie ma żadnych przycisków, jest tylko jeden przekaźnik.

Ładuję ten mały akumulatorek - zobaczę jutro rano czy odpali, dzięki za odpowiedzi :)

krimar - 2014-05-05, 17:50

Do sterownika solara powinny dochodzić 2 (+ i-) przewody od solara i wychodzić 2 (+ i -) przewody do akumulatora. Odłącz i podłącz te idące do solara. Akumulator musi być podłączony przedtem do zabudowy.
SlawekEwa - 2014-05-05, 17:53

homer84 napisał/a:
zostawiłem auto na włączonych światłach - akumulator zdechł.

Zdarza się :(
homer84 napisał/a:
Ładowałem przez półtorej doby - był tylko w stanie raz zakręcić rozrusznikiem.

No tak -padlina całkowita
homer84 napisał/a:
Wymieniłem akumulator na nowy.

I nie zapalił? Czegoś tu nie rozumiem :shock:

krimar - 2014-05-05, 18:27

SlawekEwa napisał/a:
I nie zapalił? Czegoś tu nie rozumiem :shock:


jakbyś przeczytał ze zrozumieniem, to byś się zorientował, że homer84 pomylił akumulatory i po padnięciu silnikowego ładował, a następnie wymienił ten od zabudowy

Lechowicz - 2014-05-24, 22:36

No tak, zdarza się i mnie też to zdarzyło się kilka razy.
Silnik diesla nie potrzebuje sprawnego akumulatora do jazdy więc posiadam dobrą linkę holowniczą i odpalam go bez problemu jak mnie ktoś pociągnie.

krimar - 2014-05-30, 21:35

i jak odpalił w końcu ten kamper?
homer84 - 2014-06-25, 00:13

Tak, tak odpalił. Ładowałem zły akumulator, potem spaliłem przewód, ale odpalił. Mam jednak małe pytanko: mam elektroblok (takie czerwone pudełko), ale ładowanie aku pokładowego odbywa się przy pomocy takiego kabelka co łączy oba akumulatory i był dorabiany raczej nie w fabryce. Co właściwie więc robi elektroblok? (przepraszam, jeśli pytanie wydaje się idiotyczne, ale zupełnie zgłupiałem w tej kwestii).
dominik - 2014-06-25, 17:04

Mój ma doprowadzone dwa przewody jeden od aku rozruchowego, a drugi od aku zabudowy i po wykryciu ładowania z alternatora ( ma doprowadzony przewód z zacisku D+) rozpoczyna ładowanie aku zabudowy na wyświetlaczu pojawia się symbol połączonych aku, natomiast po podłączeniu zasilana 230V pojawia się ten sam symbol lecz poprzedzony symbolem sieci taka wtyczka z sinusoidą.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group