Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Podwozia - technika i eksploatacja - Renowacja 21 letniej deski rodzielczej Ducato

Skwarek - 2014-05-12, 09:55
Temat postu: Renowacja 21 letniej deski rodzielczej Ducato
Chciałem Wam przedstawić moją modernizację deski rozdzielczej. Przy okazji wymiany podszybia wymontowałem całą deskę rozdzielczą, wygłuszyłem obie strony przegrody i dokonałem przeglądu wentylatora. Deska rozdzielcza w ponad 20 letnim autku była cała zmatowiała i wyglądała tak sobie, no więc po ogołoceniu jej z różnych elementów postanowiłem ją odświeżyć. Umyłem silnym detergentem i delikatnie potraktowałem ją opalarką, miejsce przy miejscu podgrzewałem tak aby uzyskać lekkie nadtopienie powierzchni co powoduje, że plastyk wygląda jak nowy. Do tego trzeba mieć trochę wprawy, można potrenować na jakimś starym czarnym zderzaku. Po tym zabiegu deska odmłodniała o kilkanaście lat. Następnie naprawiłem kratki wylotów powietrza a właściwie ich ruchome kierownice bo każda chodziła w inną stronę i trudno było nadać jakiś kierunek strumieniowi powietrza.
Jako, że zawsze irytowała mnie plątanina kabli wiszących od gniazda zapalniczki do nawigacji i rejestratora (kamerki), jakieś niespójne włączniki i wtyczki, to postanowiłem to uporządkować. Powstał pomysł na dodatkowy panel ogarniający wszystkie te rupiecie. Po wybraniu miejsca musiałem zmienić położenie włącznika świateł awaryjnych i wylądował on po lewej stronie kierownicy w wolnym miejscu koło włączników świateł. Wylaminowałem panel dopasowany do kształtu deski, nawigacji, podświetlanego termometru i przycisków. Chciałem by miał jakiś daszek aby słońce nie utrudniało obserwacji ekranu i aby łatwo można było wyjąć nawigację bez konieczności wtykania rożnych kabli. Wymyśliłem stację dokującą posiadającą wahliwie zamontowane wtyczki, zasilanie, głośnik, kamera i dodatkowy włącznik bez wyjmowania navi. Na panelu umieściłem od lewej włącznik kamery cofania (niezależnie od świateł cofania), następnie włącznik elektrozaworu (wiecie od czego), włącznik oświetlenia kabiny (oba światła), włącznik panelu ( zasilanie nawigacji, rejestratora, termometru) i ostatni przycisk to włącznik nawigacji. Podświetlenie termometru i diodek led sygnalizacyjnych zmniejsza się po włączeniu świateł mijania i drogowych (w dzień używam świateł dziennych). Wewnątrz panelu jest schowany wzmacniacz do głośnika nawigacji zasilacze 5V nawigacji, rejestratora, termometru 1,5V (pierwotnie był zasilany baterią) i układ sterujący podświetleniem. Wyszło tak jak na zdjęciach zrobionych telefonem.

yogi-27 - 2014-05-12, 10:46

Piękna robota, pomysłowo, konkretnie i rzeczowo - tak trzymaj :lol:
MILUŚ - 2014-05-12, 14:21

No szacun :ok
Donat - 2014-05-12, 15:50

Stawiam browarka za tak elegancko wykonaną robotę. Ja też myślę o lekkiej przebudowie deski w moim kampiórku, ale na razie mam wiele innych robót. Takie poprawki zostawię sobie na deser. Podziwiam Twoje wykonanie.
dominicc - 2014-05-12, 16:11

Kapitalnie wyszło! Leci browarek a miejsce na navi chyba zapożyczę :)
Skwarek - 2014-05-12, 16:18

Dzięki za uznanie i piwka. Cieszę się, że się podoba. ;)
Trochę się narobiłem, miałem „stracha” podczas opiekania tej deski ale efekt tego zabiegu jest znakomity, lepszy od krótkotrwałego efektu smarowania „plakiem”. Z szaro-burego tworzywa udało się wydobyć naturalny czarny kolor i na kilka lat wystarczy.

Skwarek - 2014-05-13, 18:34

Tak podoba mi się to opiekanie, że z rozpędu zabrałem się za lusterka. Na zdjęciu widać jaka olbrzymia jest różnica ;)
Donat - 2014-05-13, 19:01

Musze i ja spróbować coś sobie "upiec". Nie miałem pojęcia że podgrzewając można uzyskać taki efekt.
Skwarek - 2014-05-13, 19:12

Kilkanaście lat temu prostowałem lekkie zagniecenie w tylnym zderzaku samochodu i efektem ubocznym było odkrycie tego pewnie innym już znanego sposobu. Wiem, że obecnie w sieci jest sporo filmików ilustrujących tę metodę.
Małgorzata Plawgo - 2014-05-13, 19:15

:pifko się należy przesyłam linka do swojego osobistego mechanika .Jak tak popatrzy,poczyta to i swojej Krysi może lifting na nowy sezon sprawi.
Przyjemnych i bezpiecznych podróży życzymy. :spoko

Skwarek - 2014-05-13, 19:30

Piwo jest absolutnie niezbędne do wykonania tego zabiegu :haha:
janusz - 2014-05-13, 19:30

Skwarek napisał/a:
Tak podoba mi się to opiekanie, że z rozpędu zabrałem się za lusterka. Na zdjęciu widać jaka olbrzymia jest różnica ;)

Ale to zdjęcie to przed grilowaniem czy po?

Skwarek - 2014-05-13, 19:35

:shock: W trakcie - dolna część obudowy lusterka już po a górna przed .
janusz - 2014-05-13, 20:15

Myślałem, że to tylko cień. A nie próbowałeś czy nie jeszcze lepszy rezultat byłby gdyby lekko papierem ściernym wyrównać powierzchnię i zlikwidować rysy a później wygładzić na grillu.
Skwarek - 2014-05-13, 20:37

No niestety papierkiem źle się obrabia ABS, tworzą się rysy w innych kierunkach i zaciera się faktura przedmiotu na większej powierzchni. Odstające zadziory jakoś się wtapiają i część z nich znika. Opiekanie jest delikatne i zachowuje fakturę tworzywa no i rysy też pozostają, zmienia się tylko kolor. Można próbować przygrzać ale bałem się przypalić. Trzeba potrenować :spoko
WINNICZKI - 2014-05-15, 05:50

Rozpuszczalnik Nitro również podobnie działą.Rozpuszcza utlenioną warstwę plastiku. Po wprawnym przetarciu szmatką uzyskujesz błyszczącą powierzchnię . :spoko
Skwarek - 2014-05-15, 07:00

Tak masz rację lecz przy niektórych tworzywach rozpuszczalnik nitro nie działa.

Moje lusterka po malowaniu podszybia były lekko zapylone białą farbą , czyściłem je nitrem i żadnego takiego efektu na tworzywie nie było. Wiem, że poliestyren zachowuje się tak jak napisałeś, ale inne tworzywa nie za bardzo. Warto zawsze sprawdzić w jakimś mało widocznym miejscu jaki efekt daje nitro i jaki opalarka - by sobie nie narobić bigosu. Bo opiekanie niestety też nie zawsze działa.

piotrul - 2014-05-15, 14:22

Szkoda tylko, że przeniosłeś włącznik awaryjnych. Na środku jest najlepiej, bo w razie W pasażer ma lepszy dostęp. Ale ogólnie fajny patent.
Skwarek - 2014-05-15, 15:27

Właśnie przeprowadziłem konsultację z pasażerem. Jest tak jak przypuszczałem, bo obojętnie gdzie byłby włącznik to w razie W i tak by nie wiedziała co z nim zrobić i że w ogóle taki istnieje. :)
eMWu - 2014-05-15, 19:09

piotrul napisał/a:
Szkoda tylko, że przeniosłeś włącznik awaryjnych.


poszedł na miejsce gdzie jest we wszystkich przedliftach. Kierowca ma wygodniej

Skwarek - 2014-05-15, 19:30

Na wypadek "W" światła awaryjne powinny (tak jak we współczesnych samochodach) uruchamiać się same w razie nagłego silnego hamowania lub zderzenia. Akcelerometr podpięty do procesora, trochę dłubania i po sprawie. Ale chyba nie chce mi się tego robić, mam teraz kablo-fobię kamperową ;)
Bajaga - 2014-05-19, 18:44

Skwarek napisał/a:
Piwo jest absolutnie niezbędne do wykonania tego zabiegu :haha:


To oczywiste :ok Dziwi mnie, że we wszelkich instrukcjach wykonania oprócz niezbędnych materiałów i narzędzi nie piszą ile trzeba nabyć piwa. Od razu wiadoma byłaby skala trudności :mrgreen: Jedno piwko i od razu wiadomo, że średnio uzdolniony majsterkowicz da radę ale już jak w grę wchodzi zgrzewka 24 szt. to wiadomo, że zadanie nie łatwe :mrgreen:
ps. Dobra robota z tym wpasowaniem nawigacji :ok

PiotrES - 2014-09-11, 10:56
Temat postu: Re: Renowacja 21 letniej deski rodzielczej Ducato
Brawo , za pomysł i wytrwałość.

Podpowiem też że takie elelemnty jak deski , lusterka czy zdeżaki dają się też łatwo "odnowić " czy poprawić stosując zwykłe lakierowanie .
Dobre efekty daje nawet nakładanie rozcieńczonego lakieru gąbką .
Sprawa wymaga inwencji i wprawy .
I czesto pozwala zachować fakturę tworzywa.

ale na początku warto zrobić sobie testy lub mały trening na jakiś elementach idących do śmietnika.

Skwarek - 2014-09-12, 10:12

Dziękuję za brawa ;)

A jeśli chodzi o lakierowanie to efekt jest rzeczywiście dobry ale zwłaszcza przy zewnętrznych elementach nadwozia bardzo krótkotrwały. Poprzedni niemiecki właściciel auta tak odnowił dolne boczne osłony zabudowy (ciągle nie wiem jak te elementy nazwać), no i lakier odchodził płatami. Przypuszczam, że zrobił to niedbale lub tworzywo nie za bardzo się nadaje pod lakier. No i sprawa odpowiedniego lakieru i podkładu tzw. primer.

PiotrES - 2014-09-12, 16:45

Skwarek napisał/a:
Dziękuję za brawa ;)

A jeśli chodzi o lakierowanie to efekt jest rzeczywiście dobry ale zwłaszcza przy zewnętrznych elementach nadwozia bardzo krótkotrwały. Poprzedni niemiecki właściciel auta tak odnowił dolne boczne osłony zabudowy (ciągle nie wiem jak te elementy nazwać), no i lakier odchodził płatami. Przypuszczam, że zrobił to niedbale lub tworzywo nie za bardzo się nadaje pod lakier. No i sprawa odpowiedniego lakieru i podkładu tzw. primer.


Sam sobie odpowiedziałeś .

Właściwa technika , właściwe materiały i solidna praca , z dbałością . I masz efekt na lata.
Tworzywa akurat dobrze dają się lakierować .
A jak psikniesz farbą na nie przygotowane podłoże to pewno że farba zejdzie .

Fordek - 2014-09-14, 15:42

Włączę się - dzień dobry.
Mam problem w moim Taleno z wewnętrznym uchwytem drzwi . Jest brzydki - łuszczy się w zetknięciu z paznokciami. Wygląda to brzydko - może i na to jest jakiś sposób ?

Skwarek - 2014-09-14, 18:26

Mój jeden uchwyt też bardzo ucierpiał ale od pożaru (pisałem kiedyś o tym zdarzeniu), zrobił się łuszczący i bąblasty. Wyrównałem papierem ściernym. Naprawiłem go obszywając i oklejając czarną cienką skórą tak jak to się robi z kierownicami. Skóra pochodziła ze spodni na motocykl. ;)

Minęło ponad trzy lata, doskonale się trzyma, nic nie odstaje i bardzo dobrze wygląda.

Fordek - 2014-09-14, 20:11

Dzięki -jak nie dostanę gdzieś nowej rączki to może skorzystam z Twojego pomysłu. :spoko
Skwarek - 2015-04-01, 08:55

Czeka mnie chyba kolejna modernizacja polegająca na wymianie nawigacji na sprawną w 100%. Moja obecna nawigacja GC-5066FMBT zaczyna fisiować, działa tylko mapa Polski wgrana do pamięci wewnętrznej, nie chce odczytać map europy z karty sd, próbuje ale się wiesza, kartę sd widzi. Nie ma też łączności z komputerem, też coś tam próbuje ale generalnie kicha. Polska wewnętrzna mapa działa idealnie.
Oczywiście robiłem wszystkie czary z kartą sd (wymiana, formatowanie, kopiowanie itp.) oraz z próbami podłączenia komputera ( różne komputery, systemy, kable, sterowniki itp.) nie ma do niej dostępu, iiiii skończyły się pomysły.

Oczywiście kupiłem już inną nawigację ale pod nią muszę przebudować trochę deskę bo są lekko inne wymiary nawigacji. A nie chce się :gwm

Wolałbym ożywić w 100% moją dotychczasową nawigację , może znacie jakieś poza serwisowe metody, pomysły, witaminy :?:

Teraz Polska i jako monitor tylnej kamery, a wolałbym i europę. ;)

KrzySówka - 2015-04-01, 13:49

Super pomysł i wykonanie. Stawiam piwo :pifko
Skwarek - 2015-04-01, 15:14

Dzięki

ale chodzi mi o pomoc w sprawie jednego z elementów, stąd moje pytanie

Skwarek napisał/a:

Wolałbym ożywić w 100% moją dotychczasową nawigację , może znacie jakieś poza serwisowe metody, pomysły, witaminy :?:

Autostoper - 2015-04-01, 19:45

Witaj, co do nawigacji w tablecie to większość musi mieć mapy na pamięci systemowej. W moim Acerze mam tomtoma który wraz z mapami europy zabiera mi praktycznie całą pamięć, ale działa. Skopiuj mapy do pamięci systemowej i powinno działać.

A teraz pytanie laika do profesjonalisty:

-Mistrzu, jak tego dokonałeś ? Pragnę zrobić renowację mojego Ducata 1 od podstaw (kupiłem niskobudżetowego, ale się w nim zakochaliśmy i chcemy go doinwestować, czyli zrobić od zera) Czy możesz mi powiedzieć jak stworzyłeś taką piękną deskę rozdzielczą biorąc pod uwagę fakt, że mówisz do osoby która z motoryzacją nie miała za wiele wspólnego i teraz będzie nadrabiać ?

Skwarek - 2015-04-02, 07:01

Autostoper napisał/a:
Skopiuj mapy do pamięci systemowej i powinno działać.



Nie mogłem wcześniej odpisać bo wichura pozbawiła mnie prądu i internetu. :?

Bez przesady z tym profesjonalizmem, naprawa to zwykła żmudna robota którą wcześniej opisałem.

Ale jeśli chodzi o nawigację to właśnie na tym polega problem, że nic nie mogę wgrać do pamięci systemowej.

Wczoraj w chwilach dostatku prądu jeszcze walczyłem i próbowałem jakoś zreanimować nawigację, ale chyba się poddam i od nowa zrobię ten fragment deski rozdzielczej z nową nawigacją.
Pewnie będzie inaczej wyglądał bo nie zamierzam go wykonywać z laminowanych żywic tylko jako kanapkowa wycinanka cnc z plastiku.

Jak coś zrobię to zamieszczę zdjęcia z kolejnych etapów. Pomysł zaczyna się wykluwać. ;)

Banan - 2015-04-02, 07:41

Skwarek, może zamiast typowej nawigacji zainstaluj tableta?
Będziesz mógł wgrać nawet kilka systemów nawigacyjnych, a do tego kilka innych aplikacji: np naszego kolegi Kodera "miejscówki za friko" i wiele innych :spoko

Skwarek - 2015-04-02, 08:13

Banan napisał/a:
Skwarek, może zamiast typowej nawigacji zainstaluj tableta?
Będziesz mógł wgrać nawet kilka systemów nawigacyjnych, a do tego kilka innych aplikacji: np naszego kolegi Kodera "miejscówki za friko" i wiele innych :spoko


Myślałem o tablecie i używam ale.. mimo zalet

- tablet 5" trochę mały nawet nie wiem czy to jeszcze tablet czy telefon, większy w tym miejscu głupio wygląda, nie mieści się.
- podłączenie kamery cofania ( tu kabel tam jakaś ekwilibrystyka)
- aplikacja nawigacyjna bez potrzeby internetu choć na tablet też takie są
- Nawigację już mam kupioną.
- Już zacząłem robić nową wersję !! z tego co mam.

Banan - 2015-04-02, 08:15

Zapowiada się ciekawie :spoko
Skwarek - 2015-04-02, 08:22

Muszę dociąć jeszcze małe kawałeczki daszku przeciwsłonecznego i jakoś to wszystko precyzyjnie posklejać.
McGali - 2015-04-02, 10:43

Skwarek napisał/a:
Banan napisał/a:
Skwarek, może zamiast typowej nawigacji zainstaluj tableta?
Będziesz mógł wgrać nawet kilka systemów nawigacyjnych, a do tego kilka innych aplikacji: np naszego kolegi Kodera "miejscówki za friko" i wiele innych :spoko


Myślałem o tablecie i używam ale.. mimo zalet

- tablet 5" trochę mały nawet nie wiem czy to jeszcze tablet czy telefon, większy w tym miejscu głupio wygląda, nie mieści się.
- podłączenie kamery cofania ( tu kabel tam jakaś ekwilibrystyka)
- aplikacja nawigacyjna bez potrzeby internetu choć na tablet też takie są
- Nawigację już mam kupioną.
- Już zacząłem robić nową wersję !! z tego co mam.


Ja tu jakieś szaleństwo widzę :shock: Cierpliwie czekam na efekt końcowy

Skwarek - 2015-04-02, 19:54

McGali napisał/a:


Ja tu jakieś szaleństwo widzę :shock: Cierpliwie czekam na efekt końcowy


Myślisz że jestem stuknięty? Podobno teraz to w dobrym tonie.

Powycinałem wszystko, posklejałem, wkleiłem różne śrubki mocowania elektroniki i odstawiłem - niech się suszi. Jutro szpachlowanie i szlifowanie bleee ;)

łoś - 2015-04-02, 21:48

Z moich doświadczeń wynika, że jak już coś się majstruje to profilaktycznie warto wszystko pod deską dobrze sprawdzić. Np. silnik dmuchawy. Późniejsze wymiany to koszmar.
Skwarek - 2015-04-02, 22:08

łoś napisał/a:
dobrze sprawdzić. Np. silnik dmuchawy. Późniejsze wymiany to koszmar.

Tak masz rację, wykonałem takie sprawy w zeszłym roku przy okazji wymiany podszybia, musialem wyjąć deskę to była okazja pogrzebać w nagrzewnicy. :spoko

Skwarek - 2015-04-03, 07:26

Dzisiaj rano po zdjęciu klamer, ścisków frankensteinowa obudowa jest gotowa na najgorsze czylii - idzie na wykończenie. Tylko kiedy to robić? ;) bo równocześnie szykuję się do wiosennego wyjazdu w poszukiwaniu ciepła.
Banan - 2015-04-03, 08:12

Ładnie to wystrugałeś :szeroki_usmiech
Cyryl - 2015-04-03, 14:20

Skwarek oglądałem wcześniejsze zdjęcia tablicy, to co zrobiłeś ostatnio i mi to kojarzy się z takim działem w Młodym Techniku "na warsztacie" (strona chyba 77) lub z panem Samochodzikiem Nienackiego.
jacik - 2015-04-03, 15:17

Skwarek CNC czy ręczna robota?
Sam myślę zrobić podobną wstawkę ale z komputerem pokładowym bo navi mi się nie zmieści
.
Ciekawe jestem jak to pomalowałeś bo wcześniej pokazałeś wersje prawie nie do odróżnienia od reszty deski.

Skwarek - 2015-04-03, 15:29

Cyryl napisał/a:
Skwarek oglądałem wcześniejsze zdjęcia tablicy, to co zrobiłeś ostatnio i mi to kojarzy się z takim działem w Młodym Techniku "na warsztacie" (strona chyba 77) lub z panem Samochodzikiem Nienackiego.


Wybacz ale nie pojmuje :oops: "cienkiej aluzji", nie dysponuję już rocznikami Młodego Technika a zwłaszcza 77 stroną nieznanego numeru. Pamiętam tylko, że symbolem "Na warsztacie" była piła z wpisanym tytułem.
A Pan Samochodzik to prawie jak agent 007. ;)

Nie zrażony drwinami dalej kontynuuję swoją robotę, bo nie lubię trzepać dywanów. :spoko

Skwarek - 2015-04-03, 15:36

jacik napisał/a:
Skwarek CNC czy ręczna robota?
Sam myślę zrobić podobną wstawkę ale z komputerem pokładowym bo navi mi się nie zmieści
.
Ciekawe jestem jak to pomalowałeś bo wcześniej pokazałeś wersje prawie nie do odróżnienia od reszty deski.


Tak wycinałem to na CNC którą wcześniej ręcznie zrobiłem.

Malowanie kolejno warstwami:

podkład do plastiku
lakier strukturalny (baranek) taki jak do malowania progów w samochodach
lakier metalic kolor grafitowy
tzw. klar , lakier bezbarwny.

właśnie pomalowałem strukturą

Cyryl - 2015-04-03, 16:04

Skwarek napisał/a:
...Nie zrażony drwinami dalej kontynuuję swoją robotę, bo nie lubię trzepać dywanów. :spoko


to nie są żadne drwiny, ani cienka aluzja.
Młodego Technika darzę takim sentymentem, że pamiętam do dzisiaj na których stronach jakie działy były.
natomiast czytając Pana Samochodzika Nienackiego wydawało się człowiekowi, że wszystko można zrobić lepiej.
po prostu tak bardzo mi szkoda, że wiele rzeczy człowiek zamiast spróbować sam zrobić, idzie na łatwiznę kupując w sklepie. a co najgorsze że to dotyczy również mnie samego.

więc zazdroszczę ludziom takim jak Ty czy np. Świstak będących dla mnie ucieleśnieniem cienia wczesnej młodości zaklętego w Młodym Techniku, Słodowym (ze swoją wskazówkeczką) i w panu Samochodziku.

Skwarek - 2015-04-03, 16:31

Cyryl, Też kiedyś czytałem Młodego Technika, wcześniej Horyzonty Techniki i za młodu coś tam dłubałem. Jakieś samolociki, stateczki, lampowe radyjka w czarnej komunie jakieś telewizory kolorowe , nawet całego fiata 126p i przyszedł czas by wydorośleć więc przestałem cokolwiek robić, tylko firma, dzieci, dom.
Teraz przed emeryturą wróciłem do tej zabawy nie z potrzeby materialnej ale by trochę się usprawnić manualnie - rehabilitacja. A że to lubię to mi bardzo pasuje. ;)

Cyryl - 2015-04-03, 16:38

także Skwarek z mojej strony to nie żadne negatywne odczucia.

mam jeszcze dziś w pamięci jak wychodziłem na podwórko i zastanawiając się co zrobić z wolnym czasem człowiekowi wpadło do głowy: "a może rozbiorę i złożę silnik z mojej Syrenki (później Malucha)".

jak mi tego brak, jednak nie jestem w ostatecznej stagnacji, dzisiaj idę na salę grać w siatkówkę i tak 3, 4 x w tygodniu.
kiedyś starczało mi czasu i sił i na granie i na różne roboty.
kiedyś pod nieobecność żony odmalowałem i przemeblowałem całe mieszkanie. jak po latach wyrzucałem te meble zastanawiałem się jak mogłem to przenosić sam.

dobrze że sił zostało chociaż na tą siatkówkę.

Skwarek - 2015-04-03, 16:57

My tu sobie gadu gadu, wspominki a tu kolejna przymiarka. Nawet stare klawisze od wideodomofonu się przydały. :bigok
jacik - 2015-04-03, 17:06

Wygląda super. Jak to się będzie trzymać deski ?
Zrobiłeś jakieś zaczepy ?
LCD z prawej przydał by się większy. Jakie on ma funkcje ?
Dołożył bym też 2xgniazdo USB do ładowania telefonu, słuchawki BT ;)
Eh też bym podłubał ale czasu nie ma.

Skwarek - 2015-04-03, 17:49

jacik napisał/a:
Jak to się będzie trzymać deski ?
Zrobiłeś jakieś zaczepy ?
LCD z prawej przydał by się większy. Jakie on ma funkcje ?
Dołożył bym też 2xgniazdo USB do ładowania telefonu, słuchawki BT ;)


Deski trzymać się będzie na taśmę dwustronnie klejącą, poprzedni panel przejechał od zeszłego roku 9 tysięcy kilometrów i tak mocowany trzyma się świetnie. Nie chciałem robić dziur w istniejącej desce.
LCD jest tekstowy 20x4 i ledwo się mieści, od zaplecza jest bardzo wielki (zdjęcie).
Robiłem też przymiarkę z graficznym ale za ciasno, a poza tym po co, ekran powitalny z widoczkiem kamperka mogę zrobić w odblokowanej nawigacji. ;)

Ekran będzie wyświetlał to co zwykle, jakieś temperatury, napięcie, informację o otwarciu szarego zaworu i sam nie wiem co mi jeszcze przyjdzie do głowy.

Gniazdek celowo nie robiłem bo mam ich pod dostatkiem.

westa76 - 2015-04-04, 16:08

Witaj
Świetna robota, efekt końcowy powalający, zdradź tajemnicę czym to malowałeś.
Pozdrawiam
Mariusz

Skwarek - 2015-04-04, 17:54

westa76 napisał/a:
zdradź tajemnicę czym to malowałeś.
Pozdrawiam
Mariusz


Dzięki, cieszę się ze się podoba.
Ponieważ są pytania i też na pw odnośnie metody malowania. Postaram się opisać kolejny raz tym razem dokładniej.
Powierzchnię do malowania należy zmatowić, ja pod lakier strukturalny używam papieru 150 ale na mokro (pod strukturę wystarczy), następnie dobrze wysuszyć i ewentualnie odpylić.
Pierwsza warstwa to podkład do plastiku (są szare, czarne i bezbarwne) na zdjęciu ten po prawej, gdy dobrze wyschnie(ważne) to lakier strukturalny (są szare i czarne ) nakładam rozpoczynając od zakamarków i trudno dostępnych miejsc, cienkie warstwy by nie zrobić zacieków.
Co prawda producent nie wymaga stosowania podkładu pod lakier strukturalny do plastiku ale ja mam inne doświadczenia i podkładam. Gdy już dobrze powysycha struktura powierzchni, nakładam lakier nadający jakiś kolor - w tym wypadku był na pierwszym i dopiero będzie na tym fragmencie deski grafitowy metalik przykryty bezbarwnym lakierem tzw. klarem.
Sam strukturalny lakier też daje ciekawy efekt ale nie jest zbyt trwały zwłaszcza na zewnątrz pojazdu. (odłazi)
Ja stosuję takie lakiery ale innych producentów też są dobre a może lepsze, często nie jest dobrze mieszać gatunki lakierów od różnych producentów bo czasem wychodzi jeszcze ciekawsza malowana faktura. ;) i trzeba wszystko zedrzeć.

Zachęcam do eksperymentów :spoko

ccsrally - 2015-04-05, 19:39

Hej
Uznania za kawał fajnej roboty.
Ale z deska to poszedleś nie w tą stronę co potrzeba nie ma nic gorszego jak błyszcząca deska i refleksy w szybie.Ludzie specjalnie natuja deski, flockuja.
Jak ją już miałeś rozmontowaną to trzeba było iść w ta stronę.
pozdrawiam

Skwarek - 2015-04-05, 20:20

Opiekanie deski i innych plastików przywróciło im pierwotny fabryczny kolor i połysk, jak dotąd nie zauważyłem szczególnych odbić i odblasków od szyby które by utrudniały w najmniejszym stopniu widoczność. Jak położę na desce biały bilet autostradowy to rzeczywiście go widzę i przeszkadza.
Nie stosuję preparatów nabłyszczających bo śmierdzą i łapią kurz.
Jasne że flokowanie to fajny zabieg na starego grata by odświeżyć wnętrze zwłaszcza po naprawie deski po wybuchu poduszek ale jakoś do fabrycznego powlekania desek rozdzielczych samochodów nie jest nagminnie stosowany.
Można też wybrać dowolny kolor flokowania, to zaleta ale i wada bo widziałem różowo flokowane wnętrze samochodu, tam to musi być dużo odbić. :oops:

W moim wiekowym autku najbardziej błyszczącym elementem kokpitu jest stara wyświechtana kierownica. :spoko

Skwarek - 2015-04-06, 17:03

Skwarek napisał/a:

Ekran będzie wyświetlał to co zwykle, jakieś temperatury, napięcie, informację o otwarciu szarego zaworu i sam nie wiem co mi jeszcze przyjdzie do głowy.



Korzystając ze świątecznego spokoju zastanawiałem się co konkretnie miałby ten wyświetlacz pokazywać. Moim założeniem jest żeby nie dublować istniejących wskaźników i wskazań zabudowy. Zrobiłem wstępną listę

1 grupa --- parametry łatwo osiągalne ;) i często potrzebne (mniej lub bardziej)

- temperatura zewnętrzna i w kabinie
- temperatura chłodnicy
- praca wentylatorów chłodnicy 1 i 2
- otwarcie zaworu szarej wody
- napięcie ładowania
- % pracy wentylatora nagrzewnicy (lub jego prędkość)
- obrotomierz ( cyfrowy lub linijka - ale złe miejsce wyświetlacza)
- zegar ( ale po co dublować dokładniejszy z nawigacji)

2 grupa --- inne parametry mocno naciągane, niepotrzebne i wymagające kłopotliwych zmian konstrukcji osprzętu silnika.

- temperatura oleju silnika i skrzyni
- poziomy płynów (spryskiwacza,hamulcowego,chłodzącego)
- ciśnienie turbo sprężarki
- straty ciśnienia na filtrze powietrza (zabrudzenie)

czy macie jakieś sensowne pomysły które można by zaliczyć do pierwszej grupy? coś ważnego może mi umknęło. Bo tak właściwie nie jestem pewny po co oprócz termometru jest ten wyświetlacz :gwm

jacik - 2015-04-06, 17:14

Ja bym dodał zliczanie czasu jazdy bez postoju co by nie przesadzać przy dłuższych wyprawach.


A tak z innej beczki co zrobiłeś z włącznikiem awaryjnych ? Przeniosłeś w inne miejsce ( przedłużałeś kable) ?

Skwarek - 2015-04-06, 17:37

jacik napisał/a:
J


A tak z innej beczki co zrobiłeś z włącznikiem awaryjnych ? Przeniosłeś w inne miejsce ( przedłużałeś kable) ?


Przeniosłem na lewo od kierownicy, kable przedłużałem nawet za bardzo i musiałem skracać bo wiązka kabli i tak idzie w kierunku lewej przelotki i wystarczy je oddzielić z oplotu grubej wiązki.

Skwarek - 2015-08-14, 08:03

Od kwietnia nic z nowym panelem nie robiłem.

Ale upały a w piwnicznym warsztacie mam 20 stopni więc chętniej tam ostatnio bywam.

Tchnąłem życie i zacząłem programować procesor.


I tak wyświetlacz ma pokazywać temperatury: zewnętrzną , w kabinie i dmuchającą z ogrzewania. Następnie napięcie i niżej czas podróży zliczany od włączenia zapłonu.

Temperatury to same stopnie bez dziesiętnych, bo po co.

Na dole po naciśnięciu klawiszy pojawiać się będą leniwie mrugające podpisy co jest włączone.

Z prawej strony wyświetlacza mały górny guzik włączający nawigacją, pozostałe dwa czkają na zagospodarowanie.

Wyświetlacz ma się przyciemniać po włączeniu świateł mijania.

wlodo - 2015-08-14, 19:05

Szczerze Ci zazdroszczę,że umiesz sobie takie zabawki robić.
Ja w mojej zabudowie będę miał do zrobienia całą elektrykę i...jestem lekko :zimno
Fajnie jak się taki rzeczy umie,bo to cieszy... :mrgreen:

Skwarek - 2015-08-15, 09:04

wlodo napisał/a:

Ja w mojej zabudowie będę miał do zrobienia całą elektrykę i...jestem lekko :zimno


Nie ma co drżeć, dasz radę.

Najważniejsze to ułożyć przemyślany schemat tak by korekt (pomysłów) na żywo było jak najmniej i później to tylko realizować w budce.
Niedowierzać samemu sobie, wielokrotnie sprawdzać, będzie mniej dymu z kabli przy uruchamianiu ;)

Życzę powodzenia i dobrych pomysłów
:spoko

lepciak - 2015-08-15, 10:33

Skwarek napisał/a:
wlodo napisał/a:

Ja w mojej zabudowie będę miał do zrobienia całą elektrykę i...jestem lekko :zimno


Nie ma co drżeć, dasz radę.

Najważniejsze to ułożyć przemyślany schemat tak by korekt (pomysłów) na żywo było jak najmniej i później to tylko realizować w budce.
Niedowierzać samemu sobie, wielokrotnie sprawdzać, będzie mniej dymu z kabli przy uruchamianiu ;)

Życzę powodzenia i dobrych pomysłów
:spoko

Tylko co sprawdzać jeżeli nie ma się pojęcia o elektryce. A dymu być nie musi aby napykać sobie biedy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group