|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Chorwacja - Kamperkiem na dziko po Chorwacji
Łukasz :) - 2014-06-03, 20:46 Temat postu: Kamperkiem na dziko po Chorwacji Witam wszystkich Camperowiczów i nie tylko. Jestem tu nowicjuszem a więc proszę o wyrozumiałość. A więc tak tak jak w temacie mamy zamiar wybrać się w tym roku na Chorwację dwoma Kamperkami i jedną Cepką . W jakie miejsce byście polecili jechać i czy istnieją jakieś miejsca spokojne do przystanięcia na dzikuska . A jak nie to proszę o namiary na jakieś nie drogie kempingi bo nie oto tu chodzi żeby wybrać pierwszy lepszy i płacić jak za apartament. Z góry dziękuję
andi at - 2014-06-03, 21:10
na dzikuska -latem to raczej nie
Proponuje takie coś na jesień albo wiosne-http://www.acsi.eu/en/home/l2-n144/
i tu masz tanio
Na początek możne wyspę Krk-2 tygodnie macie co robić i zwiedzac
KamperLech - 2014-06-03, 21:12
O Chorwacji jest tu pierdylion wątków.
Sam nawet nie wiem, który wybrać, żeby Ci polecić. Kliknij "Szukaj" i wpisz "Chorwacja". Pamiętaj też że w CR "na dzikuska" nie wolno.
Trasa? moim skromnym zdaniem: TAM - wzdłuż wybrzeża, Z POWROTEM - środkiem, z zaliczeniem Plitwickich Jezior i gór.
Fux - 2014-06-03, 21:13
Cześć.
Po pierwsze nie „na" tylko „do".
Po drugie, z wiedzy z forum „chorwackiego", autochtoni a zwłaszcza ich służby krzywym okiem za pośrednictwem mandatów, zniechęcają do takiej formy wypoczynku...
W zasadzie w każdej letniskowej mieścinie sa kampy przydomowe.
Zahaczcie o Pakostane.
Kampów jest kilka; zobaczcie, co Wam przypasi.
Kozarica najlepsza, lecz najdroższa. na drugim końcu południowym masz Nord See prowadzony przez Niemca. Taki se. Szikaj w okolicach Kozaricy na północ po prawej.
Super baza wypadowa do Krka, Sibenika, Zadaru, Splitu, Trogiru, Kornati, itp.
Martin B - 2014-06-03, 21:58
HALLO !wiele lat zwiedzalem Croatien (gdzie zobacz na www )jednak minelo min 6 lat gdy tam ostatni raz bylem z bardzo dobrych zrodel od moich przyjaciol wiem ze...w sezonie drogo ,dlatego doradzam sie kakretnie informowac ale co dla ciebie i z pwenoscia innych camperowiczow wazne jest ;DZIKIE;WOLNE campingi,czy tylko z namiotem sa w ostatnim czasie ZABRONIONE!!! ! Groza mandaty na stanie nawet na prywatnym terenie ze zgoda wlasciciela jest terz nie mile widziane dlatego moge tylko pola campingowe polecic
fiba56 - 2014-06-03, 22:50
na wybrzeżu i w miejcach do zaliczenia kontrole policji,trochę w bok i spoko
Łukasz :) - 2014-06-08, 12:40
Witam po dłuższej przerwie.Dziękuje za tak szybką odpowiedz ze strony kamperowiczów.Na pewno mi wasze wskazówki dużo pomogły i z tego co wywnioskowałem to niestety jestem zmuszony zatrzymać się na jakiś kempingach jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2014-06-08, 20:18
Polecam Plaze nieczynnych hoteli,w Kupari za Dubrownikiem,w grudniu,tylko chodzili z psami na spacer miejscowi.Wszystko zależy czy jedziedz w sezonie czy poza sezonem.oni sa wredni nas nawet w kwietniu przepędzili z maleńkiego Kleku/bilisko Neum w Bośni/,a już mielismy swiecić jajka bo była Wielkanoc.BRBARA
MILUŚ - 2014-06-08, 20:51
Zbigniew Muzyk napisał/a: | Polecam Plaze nieczynnych hoteli,w Kupari za Dubrownikiem, |
A hotele dalej straszą postrzelanymi fasadami ? W 2005 można było wydłubać jeszcze ze ścian pociski
zulus - 2014-11-08, 15:51
Generalnie jeżeli staniesz gdzieś na uboczu na nocleg i nie będziesz się z tym afiszował w postaci rozwijania rolety i palenia grilla to nie powinieneś mieć problemu.
Jeżeli nie ma tam zakazu zatrzymywania to masz prawo do odpoczynku w czasie podróży.
Ja od lat jeżdżę do CRO i rzadko kiedy zajeżdżam na camping.
cirrustravel - 2014-11-08, 18:45
Od lat jeździłem do Chorwacji na kwaterę, ostatnio tylko przejazdem odwiedzam tam moich chorwackich znajomych. Dwa lata temu zostały zdjęte (przynajmniej koło nich) znaki "zakaz kamperowania", ale i tak ogromne parkingi przy wybrzeżu są puste. Pytałem ich, czy mogę tam stać w nocy. Doradzili, że mogę zapłacić mandat, gdyż teraz ogólnie jest zakaz kamperowania poza campingami, dlatego znaki niepotrzebne. Zaprosili nas na swój przydomowy parking i tam problemu nie było.
Trzy lata temu stałem dwa razy na publicznych parkingach na noc, raz nawet w centrum miasta przy rynku, ale wtedy jechałem "dostawczakiem" tak ustawionym, że nie było widać, że to kamper. Kamperem, a tym bardziej zestawem z przyczepą nie polecam noclegów "na dziko" w Chorwacji.
Johny_Walker - 2014-11-09, 07:36
Przez miesiąc w Chorwacji tylko trzy dni na kempingu i nie zamierzam więcej.
Jeżeli miejscowi straszą zakazem zapraszając do siebie, to zapytaj czy wiedzą że za parkowanie na prywatnej posesji grozi taki sam mandat?
Chorwację polecam we wrześniu. Ceny w wakacje są z kosmosu.
Fux - 2014-11-09, 07:47
Johny_Walker napisał/a: | Ceny w wakacje są z kosmosu. |
Ceny czego?
Może przykłady?
Johny_Walker - 2014-11-09, 08:08
30 EUR za gówniany kemping w Baška Voda. 15 min do plaźy. Ten sam wąż do nalewania wody i płukania kasety.
160 zł za danie na promenadzie w Splicie.
Fux - 2014-11-09, 09:28
Johny_Walker napisał/a: | 160 zł za danie na promenadzie w Splicie. |
Na osobę?
Acha. To taka Wewa czy Wrocek tańszy?
Tutaj masz knajpę, w której znalezienie wolnego miejsca graniczy z cudem lub oczekiwaniem.
http://www.poklisar.com/en/menu
Ceny w Cro zblizone; czy wiocha czy Dubrovnik.
A w kwestii węża, to sie nie wypowiadam.
cirrustravel - 2014-11-09, 12:01
Johny_Walker napisał/a: | Przez miesiąc w Chorwacji tylko trzy dni na kempingu i nie zamierzam więcej.
Jeżeli miejscowi straszą zakazem zapraszając do siebie, to zapytaj czy wiedzą że za parkowanie na prywatnej posesji grozi taki sam mandat?
Chorwację polecam we wrześniu. Ceny w wakacje są z kosmosu. |
Johny, to nie obcy miejscowi, którzy straszą, ale moi dobrzy znajomi, którzy radzą z troski o nas. Stałem na ich posesji, bardzo widoczny z drogi, 4 dni i nikt się nie czepiał.
zulus - 2014-11-12, 17:00
Niech nawet będzie to 30 EU za noc, czy to nie za wiele jak za spanie we własnym samochodzie ???
Wydaje mi się że w podobnej cenie można mieć kwaterę.
Poza tym na campingu staję co 4-5 noc w celu opróżnienia ścieków i dobrania wody.
Pawcio - 2014-11-12, 20:11
zulus napisał/a: | Niech nawet będzie to 30 EU za noc, czy to nie za wiele jak za spanie we własnym samochodzie ??? |
Odwieczny problem.. ile to jest "wiele"?
Dla jednego "wiele" na kempingu to jest 15 euro za dobę, inny płaci 30 euro i jest zadowolony
frólik - 2014-11-12, 21:08
Aż boję się przyznać ile zapłaciliśmy w tym roku za dobę w Vodicach
Stanęliśmy tam na kempingu ponieważ wystąpiła wyższa konieczność pod postacią naszych przyjaciół będących niedaleko w kwaterze. Tylko ten fakt zrekompensował niesmak przy płaceniu.
Pieniądze... wiadomo o nich najlepiej nie dyskutować, ale każdy z nas pewnie ma taką swoją granicę po której przekroczeniu czuje się delikatnie mówiąc "walony w rogi"
slawwoj - 2014-11-12, 21:20
Napisz proszę ile.
50-60 E ?
frólik - 2014-11-12, 21:39
Dodaj i podziel na dwa i nie była to najdroższa parcela.
Kamper + trzy osoby (córka już chyba wyższa ode mnie więc nie 2+1)
Co do ceny to zabolał mnie fakt że byłem w Chorwacji na wielu kempingach dużo tańszych i duuuuużo czystszych. Pomijam już fakt toalet wzorowanych chyba na boksach MMA
Nie jest ze mnie "francuski piesek" zdarzało mi się odpoczywać w różnych okolicznościach przyrody, ale chodzi właśnie o poczucie "walenia w rogi".
Johny_Walker - 2014-11-12, 21:48
zulus napisał/a: | Niech nawet będzie to 30 EU za noc, czy to nie za wiele jak za spanie we własnym samochodzie ???
Wydaje mi się że w podobnej cenie można mieć kwaterę.
Poza tym na campingu staję co 4-5 noc w celu opróżnienia ścieków i dobrania wody. |
Jeśli za 30-50 można mieć kwaterę, to parking dla kampera powinien być do 5-7 EUR, a możliwość zatankowania wody i wyrzucenia ścieków dodatkowo do 5.
Opieram to wyliczenie na relacji kosztów ponoszonych przez właściciela kwatery do kosztów parkingu i przyłącza wody oraz ścieków.
SlawekEwa - 2014-11-12, 22:14
Johny_Walker napisał/a: | to parking dla kampera |
Parking to nie kemping
Johny_Walker - 2014-11-12, 22:18
Kemping to niekiedy większy parking, ale w kiepską pogodę to zupełnie to samo. Przynajmniej dla mnie. Nie każdy kotwiczy na tydzień w jednym miejscu.
frólik - 2014-11-12, 22:22
W końcu nie na darmo zwiesz się "Johny Walker"
Bronek - 2014-11-12, 23:14
A popyt i podaż ???.
Nikogo nie obchodzi ile jest coś warte , ale ile jest ktoś skłonny za to dać.
ja swój limes określam na 35- Euro za pełen serwis. Powyżej smutnieję ,
Ale ostatecznie za darmo też mogę
Johny_Walker - 2014-11-13, 00:37
Ja mogę dać dychę, ale tylko jak muszę. Jak nie muszę, to nie dam. W Chorwacji woda za darmo na stacjach. Miejsc parkingowych pełno. Nie było powodu kempingować. W przyszłym roku też pojadę żeby sobie za darmo postać tu i ówdzie. Kto to widział, żeby niejeżdżenie kosztowało?! Niedługo trzeba będzie płacić za nieoddychanie!
Cytrus - 2015-01-25, 21:27
chętnie poznam kilka miejsc gdzie można stanąć "na dziko"
nie oczekuję gwarancji miejsca ale z kilku na pewno coś będzie wolnego
okolice Dubrownika, znam Popovici, plaża Kupari ( choć tu nie wiem czy policmajstry nie znajdą )
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-03-27, 09:57
Przejechaliśmy w lutym Chorwacje od granicy z Czarnogorą do Szibenika.Wąsko,ciasno,plaże z nasypanym kamieniem,pięknie,ale latem nie wyobrażam sobie tak pobytu,w tłumie jaki tam jest.Już kilka lat temu porownywalismy ceny kempingu do kwater,kemping wyszedł drożej. :haha:Kupari fantastyczne ale jak latem
Fux - 2015-03-27, 10:17
Zbigniew Muzyk, są miejsca, gdzie człowieka nie zobaczysz. Jeden warunek, że trzeba sie trochę oddalić od siedzib ludzkich.
Podpowiedzią niech będą lokalizacje oddalone od Jadranki, która nie zawsze biegnie przy samej wodzie.
No i pozostają wyspy...
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-03-27, 10:40
masz racje,bylismy ale nie w sezonie,na Istrii w Barbariga,to policja nas tylko pilnowala.Inaczej już było w Puli.Daj jakiś przykład ze swoich miejsc
Fux - 2015-03-27, 12:35
Na Pasmanie takowe znajdziesz. Od Drage na południe.
Wejdź w google, zrób powiększenie i samo wyskoczy.
Sa campy takie mało wypasione. Widziałem auta, namioty na dziko.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-03-27, 12:50
Fux napisał/a: | Na Pasmanie takowe znajdziesz. Od Drage na południe.
Wejdź w google, zrób powiększenie i samo wyskoczy.
Sa campy takie mało wypasione. Widziałem auta, namioty na dziko. | Patrze na skorowidz ,nie ma, ale znalazłam to nieznana mi nazwa wyspy,Drage jest przy drodze Jardanskiej ,ale dzieki
Fux - 2015-03-27, 14:14
https://goo.gl/maps/9EW7E
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-03-27, 20:58
Fux dzięki,jechaliśmy teraz droga koło wodospadów Krka,ale nie skrecilismy w lewo,bo uznałam ze park jest zamkniety. Co sie odwlecze to nie uciecze,Barbara
Fux - 2015-03-27, 21:06
W Cro chyba ze 14 razy, więc służę pomocą podobnie, jak
www.cro.pl
Cytrus - 2015-04-03, 22:22
w Drage przy jeziorze w lasku jest sporo miejsca na nocleg
Załoga G - 2015-04-03, 23:28
Chorwacja jest dla niemców, którzy tam strasznie narzekają na ceny, więc my to już nic nie mówmy. Co roku podnoszą ceny o co najmniej 10%, ale Niemcy dalej jeżdżą, więc pewnie w 2015 będzie jeszcze drożej. Napisałem w swojej relacji z 2014 że kemping Tres Estrelas w Barcelonie był tańszy od kempingu Sirena w Novigrad na Istrii, to już przegięcie.
Nie zgadzam się też z tezą, że ceny w knajpach są takie same w wioskach i w Dubrovniku.
Według mnie nie ma już nic droższego od Dubrovnika, 30kn za piwo 0,3 w obskurnej knajpce blisko plaży i to na dodatek bezczelnie nalewane z butelki 2L, którą kupuje w hurtowni za 15kn
Johny_Walker - 2015-04-04, 08:22
Miesiąc w Chorwacji i ani razu nie kupiłem piwa w lokalu. Wolę pójść do swojej lodówki i wyciągnąć porządnie schłodzone, nie nalane do śmierdzącej szklanki z niedomytą szminką i niby tańsze.
Fux - 2015-04-04, 09:05
Johny_Walker napisał/a: | Wolę pójść do swojej lodówki i wyciągnąć porządnie schłodzone, nie nalane do śmierdzącej szklanki z niedomytą szminką i niby tańsze. |
Przestań takie banialuki pisać.
Byłem w Cro 14 razy i nigdy z taka sytuacją się nie spotkałem.
Johny_Walker - 2015-04-04, 09:41
Nie każdy ma dobry węch. Np. palacze niewiele czują. Szklanki do piwa w lokalach są myte wodą a nie w zmywarce. Śmierdzą potem z rąk ludzi, którzy je poprzednio trzymali.
zbychu - 2015-04-04, 09:57
Po jakich barach Ty się szwendasz?
Johny_Walker - 2015-04-04, 10:14
Różnych. Masz może listę takich, co szklanki do piwa za każdym razem myją w zmywarce, bo się brzydzę sprawdzać organoleptycznie?
zbychu - 2015-04-04, 10:28
Musisz wozić swoją szklankę niestety
izola - 2015-04-04, 10:34
Johny_Walker napisał/a: | Miesiąc w Chorwacji i ani razu nie kupiłem piwa w lokalu. Wolę pójść do swojej lodówki i wyciągnąć porządnie schłodzone, nie nalane do śmierdzącej szklanki z niedomytą szminką i niby tańsze. |
z takim założenien to najlepiej wcale z domu nie wyjeżdzać, by mieć wszystko wg. przyzwyczajenia
...ale jest w Twojej wypowiedzi i duzo racji
... byłam , odczuwalne 100 lat temu w dawnej Jugosławi , podobało nam się urlop się udał , było to lato pogoda była dobra , nawet Bora mogliśmy raz live przeżyć.Staliśmy wtedy na kampingu koło Crikvenica i Plitvice zwiedzili itd...
Wtedy było tam bardzo tanio i nie tak turystycznie przeładowane i mimo to...
tan kraj mnie nie zauroczył do tego stopnia bym miała ciąg znowu tam pojechać
W waszych relacjach czytam sporo dobrych wrażeń ale i sporo negatywów więc jazdę w tamte strony spokojnie jeszcze na tylne miejsca przesunę...
nie powiem że nie pojadę bo ciekawi mnie co się w tym czasie tam zmieniło
Jary70 - 2015-04-04, 11:11
Johny_Walker napisał/a: | Nie każdy ma dobry węch. Np. palacze niewiele czują. Szklanki do piwa w lokalach są myte wodą a nie w zmywarce. Śmierdzą potem z rąk ludzi, którzy je poprzednio trzymali. |
Pozazdrościć psiego węchu, wyczuć pot na szklance...
Najlepszego Babicza w Chorwacji kupowałem w starej obskurnej piwniczce w Primosten, warunki sanitarne słabe, ale wino przednie.
toscaner - 2015-04-04, 11:25
Alkohol ponoć zabija zarazki.
Tylko czy to było piwo alkoholowe?
|
|