|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Projekt kampingu (kontener kampingowy)
EstoniRV - 2014-06-04, 13:04 Temat postu: Projekt kampingu (kontener kampingowy) Aby nie skończyło się na powitalni postanowiłem coś wstawić po Waszym przywitaniu, a tym samym okazaniu życia na forum.
To co wstawiam to wizualizacja jeszcze nie ukończonego projektu, do którego dostałem wymiary i kilka wskazań (długość 650cm, szer210cm [bez wysunięć]). Jest to kontener nie stanowiący integralnej części z kabiną kierowcy. Po prostu kontener na ramę lub jako bagaż na pakę. Kontener o przeznaczeniu nie tyle kampingowym co mieszkalnym w terenie gdzie osoba wykonuje prace, a kiedy nie ma takiej potrzeby, ma stać samodzielnie na działce uwalniając auto, które jest potrzebne do transportu.
Wizualizacja projektu nie jest ukończona i mega dokładna, ale ma ukazać łączenie materiałów, kolorystykę i co ważne przestrzeń w momencie wysuniętych boczków, bo dobrze jest wiedzieć na co wydaje się pieniążki, jaki to będzie mieć kształt.
W kampingu mają pojawić się jakieś nie produkowane rozwiązania grzewcze, dlatego nie znajdziemy typowego wystającego z szafeczki pieca. W wizualizacji 4-ro palnikowa kuchenka jednak będzie dwu , a pod blatem mieści się lodówka 80L. Obok zlewu znajduje się „szafka bez widocznych frontów” i występuje w kolorze ścian, to element nie zagospodarowany, ponieważ rzeczy, które się tam pojawią mogą zdrowo zmienić wizualną postać. W wc miska ustępowa ma być próżniowa, ale na wizualizacji standardowa miska bo dokładny model nie był na razie potrzebny. W podłokietnikach sofy schowki, i zaraz przy wejściu też wysuwana pólka/koszyk jakby zza oparcia ławy jadalnianej, w kierunku wejścia.
Sypialnia, ma to same rozwiązanie co współczesne kampery, czyli pod łóżkiem obszerny bagażnik, do którego dostajemy się na wylot z zewnątrz. W bagażniku zmieszczony bardzo duży agregat, który jest potrzebny do wykonywanych prac w terenie. Sam agregat ma możliwość wysunięcia. Na dachu mają być solary.
Tak orientacyjnie, by było miło;)
- perspektywa z Wejścia
- na ławie w jadalni
- z sofy/saloniku widok na jadalnie i kuchnie
-Lazienka
- Kuchnia i jadalnia
- Panele sterujące (orientacyjnie)
Tyle atrakcji na dziś.
koko - 2014-06-05, 07:59
Gratulacje !! Do roboty!!
Lechowicz - 2014-06-06, 12:53
Czekam z podziwem na dalsze atrakcje!!!
maszakow - 2014-06-06, 19:57
Starczy marketingu - a teraz fotki z reala :)rzycze powodzenia rzecz jasna no jakżeby wcale nie ...
toscaner - 2014-06-06, 22:23
No projekt ładny, ale ...zaprojektować można wszystko. Nawet lepszą wersję po face liftingu statku, którym latał Han Solo.
Czekamy na realizację w realu i zdjęcia.
tom-cio - 2014-06-06, 22:41
Projekt spoko.jednak ja ,a moj przedmowca rowniez musimy cie uczulic ,ze narysowac to jedno a zbudowac drugie.Wiec do roboty
Mavv - 2014-06-07, 12:13
Nooo, ciekawie to wygląda. No to teraz - do roboty!
keler - 2014-06-08, 21:36
A na czym to ma jeździć - bo chyba nie na ramie dostawczaka do DMP 3,5t ?
EstoniRV - 2014-06-08, 22:10
Dziękuję za wasze opinie, na które czekałem i byłem ich ciekaw czy będą na TAK czy na NIE, bo to jednak jest przestrzeń, w której się żyje i ma sprawiać swoją estetyką pewne poczucie komfortu wpływającego na czas wypoczynku w danym miejscu.
Dalsza część szerzej pojętego projektowania, pod względem działania sprzętu, aby się np. wysuwany pokoik nie zacinał =) to już wykonanie pokaże, jeśli do niego dojdzie.
Tak to prawda wszystko idzie zaprojektować w sensie sobie namalować, - jakbym chciał aby to wyglądało, a inna bajka to wykonanie, dlatego podziwiam wielu tutaj na forum, którzy biorą się robótki na własną rękę.
Jednak przedstawiony projekt jest trochę śmiały, ponieważ klient jest wstanie sobie wykonać sam sobie wiele elementów pod względem konstrukcji, gięcia profili itp., ponieważ ma maszyny umożliwiające tego typu rzeczy, co szczerze przyznać musze z wielkim smakiem na takie możliwości patrzę, bo miło nie zatrzymać się na wirtualnym stanie. Ciekaw jestem tylko czy faktycznie dojdzie do realizacji i sam na to czekam, wraz ze zdjęciami z realizacji owego projektu jakie na pewno bym zamieścił tutaj w temacie. Czy dojdzie nie wiem, bo myśl się snuje już ku większemu projektowi zamiast tego =)
Dziękuję Wam raz jeszcze!
Endi - 2014-06-10, 05:54
EstoniRV - przepraszam ale mnie układ dolnych szafek kuchennych, zupełnie nie pasuje.
Jeżeli lodówka jest pod blatem to nie dałbym 80 pod zlew ani tej 40 z szufladami a już na pewno nie taki zlew.
Zlewozmywak, półtorej komory z ociekaczem jest za duży. Ociekacz zabrał mi miejsce na blacie do pracy ! Jaki użytkownik się na to zgodzi ?
Półtorej komory bez ociekacza, OK ! wchodzi już do szafki 60 i to wystarczy, na wiaderko na śmieci itp. a zaoszczędziliśmy 20 cm. Po co tyle szuflad w tak małej kuchni ? Wymienić je na / 1 szuflada + 2 głębokie koszykowe / szer 60 cm.
No ale to tylko wstępny projekt i wizualizacje można zrobić ze trzy
Powodzenia
EstoniRV - 2014-06-10, 12:59
Endi napisał/a: | EstoniRV - przepraszam ale mnie układ dolnych szafek kuchennych, zupełnie nie pasuje.
Jeżeli lodówka jest pod blatem to nie dałbym 80 pod zlew ani tej 40 z szufladami a już na pewno nie taki zlew.
Zlewozmywak, półtorej komory z ociekaczem jest za duży. Ociekacz zabrał mi miejsce na blacie do pracy ! Jaki użytkownik się na to zgodzi ?
Półtorej komory bez ociekacza, OK ! wchodzi już do szafki 60 i to wystarczy, na wiaderko na śmieci itp. a zaoszczędziliśmy 20 cm. Po co tyle szuflad w tak małej kuchni ? Wymienić je na / 1 szuflada + 2 głębokie koszykowe / szer 60 cm.
No ale to tylko wstępny projekt i wizualizacje można zrobić ze trzy
Powodzenia |
Witaj Endi
Dzięki za Twoje spostrzeżenia. Przy kuchni było trochę wojażu przez osobę dla której to robię, w końcu powstało dzieło nie ukończone czyli do dalszych rozwiązań, które tu rozwijasz =) Masz racje ze zlewozmywakiem, że ociekacz za duży. Plan miałem w końcu taki, aby blat, zlew z ociekaczem był wykonany z jednej bryły, tak, by pojawiała się mała pochyłość pozwalająca na ściek soków do komory. Przy granicy krańca blatu wytłoczyć też chciałem rowek pozwalający przechwycić to co mogłoby skapać na ziemie oraz przechwycić ewentualnie toczące się małe przedmioty chcące spaść z blatu na nogi
Fronty pod zlewem miałyby być dopasowane do potrzeb jakie wyszły by przez zagospodarowanie tych przestrzeni. Można się też dopatrzyć, że w kuchni nie widać mikrofalówki… Nie ma w tej wizualizacji bo musiałem namawiać na nią. No nic rodzi się nowy projekt większa przestrzeń
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Raz jeszcze dzięki!
dyha - 2014-06-10, 15:32
Sorry!ale jakoś ta reklama mi do tego pasuje
https://www.youtube.com/watch?v=Zngx6yAy8kE
elmo78 - 2014-06-13, 19:47
Sorki Estoni za brutalne pytanie, ale zrealizowałeś kiedykolwiek jakieś projekty, czy tylko lubisz się bawić programem graficznym?
Nie chcę być niemiły i cieszyłbym się gdyby udało się przenieść ten projekt do świata realnego, ale od razu mówię, że wiele rzeczy jest totalnie wyssanych z palca.
1. Podczas jazdy ładnie by się suwały te krzesełka przy stole.
2. Na podłodze widzę terakotę. Ciężkie to i fugi się kruszą po 50km. Kafelki odpadają po 100km
3. Kandelabr się zwali na podłogę na zakręcie i stłucze terakotę
4. Szafki się pootwierają i szuflady też.
5. Agregat na ponad 5KW pod łóżkiem? Przynajmniej podczas seksu się nie trzeba wysilać bo ciało się samo za ciebie rusza...
To tak na początek. Po Twoich wypowiedziach widzę, że masz oko do detalu i takie designerskie podejście, ale w przypadku kamperów to wytrzymałość i funkcjonalność determinują wygląd a nie na odwrót.
Bez nakładów rzędu 250tys.zł nie zrobisz takiego kontenera z materiałów, które chcesz. Choćby dlatego, że będzie to wszystko ważyło kilka ton, więc sama baza musi być czym w rodzaju MANa albo innej ciężarówki.
No chyba, że robisz dla szejka, który postawi sobie to cudo do kolekcji i nie przejedzie nim ani kilometra, to wtedy spoko, zaspokajaj burżuazyjny gust klienta :-)
Od oglądania takich obrazków znacznie bardziej bym wolał, jakbyś pokazał gołe ściany i mówił np: ściany z kompozytów, szkielet z aluminium 6061, podłoga ultralekka z sandwicha sklejka/xps/sklejka, wykończona egzotycznym fornirem. Okna z poliwęglanu, dwukomorowe, próżniowe. I tak dalej... Tego typu wizualizacja mnie przekonuje, bo wiem, że druga osoba na serio wie co robi. Póki co widzę dobrą pracę graficzną, ale obawiam, się, że na fronty pójdzie MDF, cekol połączy terakotę a okna z drutexu i kampera się nie uniesie na samochód.
silny - 2014-06-13, 20:31
oj , przestan Lelmo , DA SIE KOSMITY ZROBIO
EstoniRV - 2014-06-14, 00:52
Elmo wystawiłem projekt, jako projekt koncepcji przestrzeni zagospodarowania obiektu i ją oddałem do oceny, chcąc poznać zdanie ludzi z grona forumowiczów. Jest to wizualizacja, w której dobry nie jestem, a projekt techniczny to inna strona, której nie będę tutaj rozpisywał bo tu ocena mnie akurat nie interesuje z innego powodu. Jeśli oceniasz takie rzeczy, że świecznik spadnie, to Ci gratuluje jeśli uważasz, że on tam będzie stał, a nie jest tylko dla miłego wrażenia. Jeśli myślisz, że taki agregat będzie używany do zasilania żarówki, to Ci gratuluje, bo to raczej agregat do prac elektronarzędzi w terenie, więc spostrzegawczość mega, ale twoją uwagę przykuwa już coś innego.
To pokazuje jak bardzo pragniesz skrytykować, a takich ludzi zawsze pełno, tytułujących się życzliwością (nie chce być niegrzeczny i jadą na swym rowerku) . Nie baw się w polot języka , a jeśli chcesz skonfrontować swoje uwagi/wiedze, to zrób może nie ze mną, bo w udowadnianie nie chce mi się bawić, ale np. z profesjonalnymi firmami, którym możesz zarzucić to co mi:
Np. krzesła :
Mają gdzie latać, chyba że mają jakieś rozwiązanie by się trzymać. A widziałeś powierzchnie tego tam na ziemi? Wiesz że takie duże są jeszcze bardziej podatne na pęknięcia?
Np. Powiem Ci ciekawostkę bo chyba nie widziałeś, że w kamperach klasy A kładzione są płytki także w łazienkach, a elastyczność takiej klaty(konstrukcji) jest zupełnie inna niż małego pudełka (widziałeś kiedyś symulacje pracy takiej klatki?):
I popatrz jaki kosmos, "lustra" na suficie:
Trochę tego jest na rynku i jesteś pewny, że to ten materiał który określasz?
A jeśli myślisz o fugach z taniego typowego sklepu, a nic wytwarzanego samemu to sorry Wiem , że wielu ludzi buduje kampery na podstawie technologii budownictwa mieszkalnego, ale bez przesady. To nie Home Marker w domku na kółkach i prawdopodobnie inna bajka niż Twoja, dlatego podaje tylko wizual, ponieważ projekt techniczny to nie tylko spis materiałów, ale przede wszystkim ich cechy wpływające na wspólną prace, która nie może zawieść na setkach zakrętów, wytrzepanych kilometrach nierównych dróg, ostrych zakrętach, gdzie konstrukcja np pęka w ścianie i w najgorszym przypadku domek składa się i ląduje na ulice lub na inny samochód bo klatka źle pracowała.
Tu myślę przy poważnej inwestycji nie pyta się na forum, tylko robi się symulacje obciążeń w laboratorium technicznym, a jak ktoś nie ma dostępu to chociaż w programie rodziny Autodesk do symulacji obciążeń przy określonych materiałach
Ja nie powiedziałem, że jest to rzecz nadająca się na ramę typowego dostawczaka, ale Ty widzisz tam nawet okna od drutexu.
Czy to forum nie służy Wam / Nam do pytań w interesujących nas zagadnieniach w dziecinie Caravaningu na różnym etapie, na różnej płaszczyźnie, do przybliżania marzeń? Pytamy często o odbiór wizualny, bo to też ważna cecha, która nadaje nam pewnego kierunku i za odpowiedzi na pytanie bardzo Wszystkim dziękuje.
Ale Ci powiem. Z Tymi arabami to trochę trafiłeś trochę
Bronek - 2014-06-14, 07:25
EstoniRV napisał/a: | To pokazuje jak bardzo pragniesz skrytykować, |
Jaki śliczny projekt. Cudownie wygląda. PIĘKNY, az chciałbym tam poprosic ć rękę swoją ukochaną . I te kolory marzenie , a krzesełko śliczne.
Wiem ,że to Matrix i tak to nie wyglada , bo to wizualizacja , i mamy sie wypowiadać o wizualizacji , bo wizualuizacja to wizualizacja i wizualizujac nie mozemy wizualizowac
A tak w ogole po kiego kolejny przeciętny projekt , bez wymiarow , założeń i podstawowych danych
Mnie opierdzieli za bezkrytycyzm
marzyciel i do tego mięciutki , aczkolwiek zarozumiały
EstoniRV - 2014-06-14, 15:57
Teraz nie spodziewam się innego stanu zachowania wśród pewnego popierającego się grona kolegów tworzących loże szyderców i chyba lubiących się w tym. Ale Wiesz siłę ma nie ten kto wyśmiewa, upokarza, tylko ten który buduje, ale nie kampera czy dom bo to jest w miarę łatwo, ale ten który buduje, umacnia człowieka. Jeśli tego nie umiesz, to słaby jesteś Ty sam, dlatego słabą stronę pokazujesz sobą. Innych „narzędzi” w sobie widocznie nie masz i chyba ograniczenie jest tylko do operującego tu młotka.
Lepiej uważać po czym się wali tak na ślepo, gdyż nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie. Słowa dla wielu to marna zabawa, ale uważaj z komentami, bo nigdy nie wiesz na kogo trafiasz w necie, bo może wyśmiewasz jakąś resztkę lub wszystko w czyimś życiu i niesie to za sobą nie rzadko przykre konsekwencje o czym ostatnio mowa w internecie.
Jeśli cytujesz to cytuj ze zrozumieniem, bo wyrwane słowa sprowadzają się do dialogu: „babcia robi na drutach, a dziadek też lubi kefir”. Nie chodzi o zamknięcie się na krytykę, tylko o bezsensowne wyszukiwanie rzeczy, że świecznik spadnie. Ciekawe czy jak ma się kuchenkę gazową w kamperku, to jedzie się przy otwartym płomieniu, albo jak ma radio z głośnikami 300W to czy ciągle gra, podczas snu na max też? Ogromna krytyka na rzeczy, które są w ekskluzywnych produkcjach, ale nie padnie techniczne zagadnienie np. tak oczywista sprawa jak: na ile osób jest to przewidziane? Bo tu zaczyna się też jak komuś będzie, czy to ma sens. A tylko osądzanie wedle swoim imaginacji.
Pewnie można mieć swoje spostrzeżenia, krytykę, ale w dobrym smaku. Poprawkę miałem do swojego projektu już wyżej, jak by to zrobiono. Jeśli ktoś miał wątpliwość co do realności przedsięwzięcia to też zrobił to należycie, mówiąc że narysować można wszystko, ale nie wyśmiewał. I to było spostrzeżenie, szczerze mówiąc z klasą, na poziomie i tacy ludzie mnie przekonali do tego forum. Rozumiem, takie spostrzeżenia bo do wirtualnych spraw trzeba z rezerwą, a w dalszym czasie mojego wizytowania na forum miałem zamiar coś więcej pokazać, ale jednak mądrze jest to robić spokojnie i zobaczyć kto się do Ciebie dorwie, bo różne środowiska są na forach.
Mały smiech z wizualizacji: Lepiej jednak zawsze mieć choćby jakiś szkic proporcji przedmiotów i wiedzieć ile zajmie miejsca nawet głupi zaczep, niż potem jak widzę to czasem na forum, chodzenie i zastanawianie się gdzie wsadzić np. tank na wodę lub inne urządzenia, czyli najpierw kupie potem myślę co z tym zrobić.
Nie raz można znalezc posty i zobaczyć rady techniczne tych których interesują materiały- rady które są czasem obłędne, bo nie zwraca się uwagi na rozłożenie wagi w pojeździe i wpływ na jego bezpieczeństwo i akurat tu w głowie mam myśl o jakimś budowaniu kampera, gdzie nie zwrócono uwagi, że akumulatory, zbiornik na wode, wc, kuchnia wszystko było po jednej stronie (czytałem jeszcze nie mając konta)- rozłożenie nie adekwatne do masy pojazdu. Nikt nie zwarzył uwagi, na to kiedy ten człowiek będzie musiał wykonać unik autem lub dostanie naprawdę mocnym wiatrem wyjeżdżając za ściany lasu!
Tu u mnie ktoś chciał zobaczyć ile będzie miał miejsca i tyle, po to ta wizualizacja. Pokazuje bo nie wszystko się często ogarnia. I tyle z ogromu sprawy, która aż tak musiała być okupiona. Może nie wolno o takie rzeczy na tym forum pytać, lepiej radzić się o deskę, izolacje termiczną? A może motyw jest bardzo prosty, jeśli coś nie przypomina tego co można zbić z desek to może pojawia się czynnik zazdrości choćby o to, że ktoś może mieć lepiej .
pozdrawiam i dziękuje za wszelkie godne uwagi utrzymujące poziom forum i nadające kierunek.
Fux - 2014-06-14, 16:31
Na Twoim miejscu bym się nie przejmował i robił swoje.
Tutaj jest grono poklepywaczy, którzy wyszydzą wszystko i wszystkich, którzy myslą, działają, funkcjonują inaczej.
Priorytetem jest posiadanie takiego a nie innego auta, w wieku pełnoletnim, zawsze przeładowanego szpejem, ustawicznie rekonstruowanego, poprawianego, naprawianego, przetaczający się ze zlotu na zlot.
Inni sie nie liczą, a na pewno mniej.
Rób swoje. Wybierz podwozie, pogadaj w camperspolu i buduj, gdy będziesz gotowy.
Ja także jeszcze waham się między dwoma rozwiązaniami. Dopnie się budżet, sprawdzę te dwie zabudowy i będzie decyzja.Raczej w przyszłym roku.
Ale będzie to, co chcę, a nie kompromis.
EstoniRV - 2014-06-14, 21:14
Fux napisał/a: | Na Twoim miejscu bym się nie przejmował i robił swoje.
Tutaj jest grono poklepywaczy, którzy wyszydzą wszystko i wszystkich, którzy myslą, działają, funkcjonują inaczej.
Priorytetem jest posiadanie takiego a nie innego auta, w wieku pełnoletnim, zawsze przeładowanego szpejem, ustawicznie rekonstruowanego, poprawianego, naprawianego, przetaczający się ze zlotu na zlot.
Inni sie nie liczą, a na pewno mniej.
Rób swoje. Wybierz podwozie, pogadaj w camperspolu i buduj, gdy będziesz gotowy.
Ja także jeszcze waham się między dwoma rozwiązaniami. Dopnie się budżet, sprawdzę te dwie zabudowy i będzie decyzja.Raczej w przyszłym roku.
Ale będzie to, co chcę, a nie kompromis. |
Dziękuje Ci za światło na sprawę i że nie przechodzisz obok, nie dając ustępstwa na taki coś, narażając nawet może kiedyś swoje posty na zamęt ze strony takich ludzi. Racja – nie patrzeć i do przodu, w końcu to co umiemy i miejsce, w którym jesteśmy nie zawdzięczamy często oceniającym nas.
A z resztą, złość szkodzi urodzie .
Bez kompromisów- jak najbardziej popieram, bo taka zabawa ma być w nagrodę, a nie za kare
No to jesteś w temacie jak ja. Myślę o czymś dla siebie, by za rok, może za dwa, zobaczymy- zbudować też swojego kampa ale wciąż się waham czy na ramie do 3,5t czy raczej na ramie autobusu, ale wyższy tonaż to kiepska perspektywa na pokonywanie malowniczych mostków =D.
Mam nadzieje, że uda się i Tobie, bo ah finanse, w końcu nie jesteśmy właścicielami rafinerii.
Sam będziesz chciał budować czy np. w takiej firmie specjalizującej się w zabudowie? Tak czy siak powodzenia już na tej drodze.
Fux - 2014-06-14, 21:30
Dzięki.
joko - 2014-06-14, 23:46
Estoni nie przejmuj się . To forum , jak zresztą większość jemu podobnych , jest miejscem w którym zazwyczaj prowadzi się luźne i mało ambitne rozmowy , na tematy raczej przyziemne a osoby które łamią tę nie pisaną zasadę zazwyczaj tak są przyjmowane niestety.
Jak czytałeś forum jeszcze przed rejestracją to zapewne zauważyłeś że:
- najwięcej zainteresowania i pozytywnego odbioru budzą tematy jak naprawić kibelek, cieknący brodzik, jak usunąć grzyba w dwudziestoletnim kamperku, albo do czego mogą się przydać takie materiały budowlane jak papa, lepik, czy pianka budowlana.
- jeżeli samodzielna budowa kampera to koniecznie ze złomka, a jeżeli przeróbka czy udoskonalenie to najlepiej z materiałów z Juli
- jeżeli zapytasz o coś konkretnego oczekując konkretnych odpowiedzi to zazwyczaj zamiast tego dostaniesz pełny zestaw mało przydatnych i mało przyjemnych wpisów, a temat rozmowy szybko zmieni się z "jak" na "po co"
- jeżeli wyskoczysz z propozycją, pomysłem, czy koncepcją czegoś co wychodzi ponad ten uznawany tutaj poziom, to potraktują Cię jak kosmitę
Jak do tego wszystkiego dodasz jeszcze pospolity brak wiedzy i najzwyklejszą zazdrość to masz pełny obraz sprawy.
Co do Twojego projektu to bardzo podoba mi się sposób w jaki to robisz . To że używasz do tego profesjonalnych narzędzi do projektowania a nie kartki i ołówka (albo nie daj Boże pomysłu z głowy) świadczy o tym że poważnie podchodzisz do tematu. Oczywiste jest że aby mogło powstać coś funkcjonalnego a przy tym wpadającego w oko, w pierwszej kolejności musi powstać ogólna koncepcja, która sukcesywnie zmieni się w szczegółowy projekt . Żyjemy w czasach w których design ma większą wartość i znaczenie od samego procesu wytwórczego bo ten z racji dostępnych narzędzi i technologii jest coraz prostszy i coraz tańszy.
Powodzenia i wytrwałości życzę a jak coś się urodzi to śmiało wrzucaj bo ludzi których interesują nowe i nowatorskie pomysły też na tym forum trochę się zapewne znajdzie
Sam planowałem samodzielną budowę kampera w oparciu o nowy samochód ,nowe materiały i nowatorskie rozwiązania, ale ostatnie skończyło się na zamówieniu i zakupie gotowego kampera, którego jednak dość mocno modyfikuję i poprawiam tak aby spełniał możliwie wszystko to co sobie zamyśliłem .
Ponieważ ciągle szukam ciekawego pomysłu na poprawę wystroju wnętrza, bo mechanicznie i funkcjonalnie mam już chyba wszystko co chciałem, dlatego z ciekawością spoglądam na Twój projekt
maszakow - 2014-06-15, 01:05
joko napisał/a: | Estoni nie przejmuj się . To forum , jak zresztą większość jemu podobnych , jest miejscem w którym zazwyczaj prowadzi się luźne i mało ambitne rozmowy , na tematy raczej przyziemne a osoby które łamią tę nie pisaną zasadę zazwyczaj tak są przyjmowane niestety.
Jak czytałeś forum jeszcze przed rejestracją to zapewne zauważyłeś że:
- najwięcej zainteresowania i pozytywnego odbioru budzą tematy jak naprawić kibelek, cieknący brodzik, jak usunąć grzyba w dwudziestoletnim kamperku, albo do czego mogą się przydać takie materiały budowlane jak papa, lepik, czy pianka budowlana.
- jeżeli samodzielna budowa kampera to koniecznie ze złomka, a jeżeli przeróbka czy udoskonalenie to najlepiej z materiałów z Juli
- jeżeli zapytasz o coś konkretnego oczekując konkretnych odpowiedzi to zazwyczaj zamiast tego dostaniesz pełny zestaw mało przydatnych i mało przyjemnych wpisów, a temat rozmowy szybko zmieni się z "jak" na "po co"
- jeżeli wyskoczysz z propozycją, pomysłem, czy koncepcją czegoś co wychodzi ponad ten uznawany tutaj poziom, to potraktują Cię jak kosmitę
Jak do tego wszystkiego dodasz jeszcze pospolity brak wiedzy i najzwyklejszą zazdrość to masz pełny obraz sprawy. |
No teraz to się zdenerwowałem.
Joko - ptak który własne gniazdo kala...A Ty kim jesteś hrabio,wysublimowany super esteto... wyjechałeś teraz z takiej rury jakbyś to ty sam budował piramidy i rysował w Nasca... i przypadkiem utknął na tej planecie. Normalnie przypominasz mi teraz wcielenie agenta Smitha z 3ciej części Matrixa teraz.
Większość ludzi prezentuje taki poziom bo taki on jest w tym zakichanym kraju który miał być drugą zieloną wyspą. Chcą być wolni i nieskrępowanie poznawać świat to uczą się sami podstaw jak poprawić swoje 20letnie auta - albo zbudować swój kawałek wolności - bo nie każdy może mieć nowego lub narysowanego przez siebie kampera. Taki lajf
NIe odpowiada ci poziom - nie musisz zabierać głosu. Nikt cię tu nie trzyma.
Gdyby Estoniemu nie odpowiadało nasze forum pewnie by się tu nie rejestrował.
Estoni - co do jednego joko ma niestety rację - Trolle są wszędzie. PROSZĘ - Ignoruj zamiast wdawać się w wysublimowane polemiki i przydługaśne wywody. szkoda zdrowia.
Stawiaj konkretniejsze pytania będziemy starali się konkretniej odpowiadać.
Elmo nie szydzi i nie trolluje - IMHO po prostu mocno praktycznie podszedł do sprawy.
Więszośc z nas to praktycy - dla mnie kafle na podłodze motorhome warte więcej niż podwozie to fanaberia - nie znam, nie lubię i nie przywyknę.
JAk się wyśpie przeczytam wątek jeszcze raz może cos mi wpadnie w oko.
joko - 2014-06-15, 09:05
Cytat: | Joko - ptak który własne gniazdo kala.. |
Jakie gniazdo , co Ty Maszakow pierdzielisz ?!
Cytat: | Większość ludzi prezentuje taki poziom bo taki on jest w tym zakichanym kraju który miał być drugą zieloną wyspą |
Co kraj Ci się nie podoba ? ..... ktoś coś mówił o kalaniu gniazda ?
Co , chciałbyś aby było jak u niemca .... to na pewno tak będzie jak będziemy dalej reanimować to co oni na śmietnik wywalili i jak będziemy na dodatek robić to metodami o których oni już dawno zapomnieli.
Jest w tym kraju naprawdę dużo ludzi zdolnych , takich którym się chce i których to że nie są tak zamożni jak sąsiedzi nie paraliżuje, którzy nie biadolą , że ktoś im czegoś nie dał albo nie zorganizował im odpowiednich warunków, tylko zmieniają spośób myślenia i robią swoje. Jak się ma mało to tym bardziej jak się coś robi to powinno się robić to dobrze , z dobrych materiałów i metodami które zapewnią najlepszy efekt. Jak bogaty zrobi coś źle to to wywali i zrobi drugi raz .... a biedny tylko straci.
Trzeba zmienić tylko sposób myślenia i o to mi chodzi ...... a Ty Maszakow nie dorabiaj do tego ideologii.....
EstoniRV - 2014-06-15, 17:16
Hi „joko” Dzięki za słowo i uwagi.
Nie wyobrażam sobie podnieść podobnej inwestycji o określonym poziomie przez „klienta” bez projektu, za który się odpowiada. Nie ukrywam, że takie projektowanie to też mega ułatwienie sprawy, ponieważ sprawności stolarza i jego umiejętności nie posiadam na wielu polach, jak inni tutaj na forum, montujący swoje kampery na różnym poziomie i dla których jestem pełny uznania. Projektowanie w programach pozwala na wykonanie wielu części na maszynach wycinających z mega dokładnością, wszystkie wykroje i bryły. Tak więc model zaprojektowany w komputerze, przenoszony jest do rzeczywistości jako element docelowy lub jego negatyw, co potem pozwoli na składanie pojazdu, jachtu czy innego obiektu prawie jak zabawki z klocków technic.
Jednak projektowanie w ten sposób kampera myślę nie jest opłacalne i może minąć się z celem, ponieważ godzina robocza za komputerem kosztuje, a samo projektowanie zabiera wiele czasu. Takie coś ma sens przy produkcjach seryjnych, no i chyba że posiada się samemu umiejętności i zespół do współpracy:) Tak więc dla mnie jak dla wielu innych ludzi pracujących w takim toku działań opracowania graficzne są czymś co wymaga już praktycznie tylko zafakturowania.
Będę usiłował coś dla Siebie zrobić, a jak zacznę na pewno coś wrzucę. Mam nadzieje, że twoja twórczość jest na forum, jak tylko będę miał dłuższą chwilę to zaraz luknę.
Nie wiem jak temat ugryźć, o który maszkow się zdenerwował(eś), aby kogoś niechcący nie storpedować, bo nie mam takiego zamiaru i mysle „joko”, też nie chciał, a tak wyszło bo temat delikatny. Mam nadzieje, że dobrze odebrałem myśl Twoją, iż rzecz dotyczyła nie tak standardów, które pojawiają się z racji jakie podzielam z „maszkow”, że zielona wyspa nie kwitnie, a ludzie chcą dalej niż dom praca na rzecz pensji zagranicznych firm, więc budują nawet tratwy, ale jak rozumiem że sprawa dotyczy raczej ludzi, którzy po prostu atakują, ze względu na różnice standardów, klas, a nawet z tego powodu, że uznają tylko i wyłącznie własne rozwiązania, własne dzieło lub jest to agresywna konkurencja snobizmu pojawiająca się praktycznie w każdej klasie. No to to już jest kosmos relacji… To co innego niż to co tutaj Ty maszkow mówisz, ze Ci się nie podoba i bronisz się przed tym. I dobrze, to jest już gust, przyzwyczajenia, a nie że coś jest do kitu, albo nie znajduje zastosowania bo się nie sprawdza, tylko od lat jest w produkcji. Ja nie lubię ceraty itp. A jeśli mam ogrzewanie w podłodze, to kafel lepiej trzyma ciepło, i wole drogę od drzwi do WC w kaflach dla utrzymania czystości. Koszt kafli nie jest też większy od ramy chyba, że rama pojazdu kosztuje około 500zł =) To wszystko to nasz gust, nasze potrzeby, to w czym się możemy zmieścić i nasze możliwości. Maszkow: ELMO powiedział co powiedział, nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości, więc i w praktyce stosowanej w firmach na dużą skale w USA. Może fajny gość nie znam, ale po prostu pocisnął Tobie się nie podoba OK, pewnie, ale to już gust i inne odnoszenie się.
Standardy: niestety snobizm widoczny jest nieraz w każdej klasie, ale najważniejsze są przygody, trud, odwaga i umiejętność budowania nawet tych najmniejszych kamperów. Ja też nie wiem jaki będzie mój standard. Myślę o dużym pojeździe, bo myślę nie o tym by się wykazać, tylko by zapewnić komfort nie tylko sobie, ale przede wszystkim choremu bratu, który chociażby nie daje rady jechać 40minut ze zgiętymi nogami i z pragnieniem też patrzy jak gdzieś jadę do innego kraju. Myślę o pozostałych członkach rodziny, których nie mogę wsadzić w ciasnotę z powodu na ich wiek i możliwości znoszenia niedogodności. Ale hmm czy to mnie nie przerośnie i zastanawiam się czy mam inne serio marzenie?
Mam nadzieje, że nie ma nic w mojej wypowiedzi co by mogło w kogoś uderzyć negatywnie. Nie mam ochoty z nikim wojować bo może jeszcze kiedyś zapalimy wspólnego polskiego może texańskiego grilla, przy którym będzie się liczyć śpiew, śmiech i każda życzliwa chwila :D
Dzięki joko , maszkow i innych ide za waszym słowem i koncze (mam nadzieje) te skoki w ząbki, bo w caravaningu nie najważniejsze są w zasadzie flizy, duża lodówka, tylko ludzie. A dla wrednych największą karą i tak jest już to, że tacy są :D Ale do bufona też trzeba pomachać, bo może nie ma skąd czerpać inspiracji do swojego podejścia.
(Sorry za przydlugas)
tom-cio - 2014-06-15, 19:55
A ja napisze jak Maszakow - buduj.Ja to moge napisać,zbudowałem kampera od podstaw w 4 tygodnie,sam ,własnymi ręcami.projekty są piękne,ale pierdzielenia w tym kraju mamy dośc.Pokaż choć jedną szafkę ,ale aparatem a nie cad-em.I wszyscy ,co ci napisali BUDUJ mieli na myśli to co ja - wkręć choć jednego wkręta i sie tym pochwal.I wszyscy ,co Ci to napisali mieli do tego pełne prawo,bo każdy z nas zbudował i jeździ.Więc napisze Ci tak,szejkami nie jesteśmy,jesteśmy majsterklepkami,co mają pasje zwiedzać świat,jest nas tu w podtemacie "nadwozia kempingowe i zabudowy" dosłownie kilku udzielających się non stop,ale właśnie my wiemy,jak zmontować kibel,podłaczyć wodę złączkami za kilka groszy a nie za setki złociszy ze sklepu kamperowego,zbudować elektroblok za 100 zeta,który w w/w sklepie kosztowalby 1000.I nie dziw się ,ze po pięknych rzutach projektu trafia na taki komentarz.Tak jak napisałem na początku,wkręć pierwszego wkręta i dotnij pierwszy kawałek płyty,potemzłośliwe uwagi się skończą i z całego serca pomożemy
maszakow - 2014-06-15, 20:22
mój nick to maszakow. nie szkodzi
Imponujące zabawki. jeśli w twoim zasięgu - to rewelacja, fantastyczny potencjał.
Patrzę sobie na zdjęcia tej wizualizacji i ... uwagi:
1. NIe wiem a jakich warunkach to ma funkcjonować... ale jeśli na dworzu będzie nieprzyjemnie to wchodzisz z zewnątrz mokry zabłocony z buciorami i.... rozbierasz się w kuchni. Brak mini/mikro przedsionka. Chyba że coś takiego jest zaplanowane przed drzwiami.
2. Brak określenia czy kontener ma pełnić funkcje mieszkalne w pełnym zakresie - czy użytkownik korzysta z niego również w trakcie przerw w pracy. Jeśli tu idzie zrzucić produkty przemiany materii również w czasie pracy - to toaleta/łazienka powinna być przy wejściu - inaczej przeleci z butami przez cały salon a po pracy zakłądam że sprzątać mu się nie będzie chciało...całość bardzo szybko się zapaskudzi co użytkownika zirytuje.
3. Szafki nad ławą w jadalni powinny mieć uchwyty wyżej - albo innego typu, wpuszczane - osoba siedząca na ławie uderzy o nie głową, na pewno
4. Nie wiem jakiej długości jest to łoże/siedzisko... ale nawet uwzględniając perspektywę IMHO wydaje się za duże. Dlaczego wzdłuż ? W ciasnych i wąskich zabudowach umieszczenie sofy/łóżka poprzecznie jest niemal standardem bo pozostawia znacznie więcej przestrzeni do wykorzystania. 210cm to wystarczająco szeroko by zmieścić sofę/łóżko na przeciętnego cżłowieka wystarczy - ci co mają ponad 2m wzrostu sa w zdecydowanej mniejszości
5. kuchnia i łazienka sa oddalone od siebie - komplikuje to instalację. Myśląc "kamperowo" zakładam że będzie jeden zbiornik na wodę "szarą" ( popłuczyny), tak więc do dwóch oddalonych od siebie miejsc trzeba doprowadzić wodę, następnie zebrać "odpad" z powrotem w określonym miejscu.
Czy o to ci chodziło ? ergonomia ?
Bronek - 2014-06-15, 20:29
tom-cio napisał/a: | złośliwe uwagi się skończą | ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Bo jesli planujesz cos co jest w moich marzeniach OK śledze kibicuje. Ale jeśli chcesz zrobic to na Tirze to mnie to nie interesuje . Ta skala dla mnie nie.
Zdjęć pięknych wnętrz jest od diabła . napisano Ci o świeczniku szafkach ,że tak nie może byc . To sie obraziłeś...
i od razu inwektywy
To nie jest forum psychoterapii i umacniania czyjegoś ego.
Slabym jest ten którego nie stać na asertywność , chcesz tylko poklasku??? czy rady ???
Gdy napisno cos co nie pasuje do Twego wyobrażenia ...... to bufony , nieuki , niedorajdy . Bo Ty proponujesz technologie kosmiczną ??? itd.
Nie przesadzaj tu nikt Ci nie ma za zle ,że próbujesz .
Zrób coś , by było wiadomo czego chcesz . A tak ... Słowa słowa słowa..
A naprawa kibla lub pozbycie sie grzyba jest bardziej czasochłonne , wymaga determinacji wiedzy . I z racji mniej frapującego celu , pełen szacun dla tych którym sie chce to robić . Nie tylko z pobudek finansowych !!!!
EstoniRV - 2014-06-15, 22:42
maszakow napisał/a: | mój nick to maszakow. nie szkodzi
Imponujące zabawki. jeśli w twoim zasięgu - to rewelacja, fantastyczny potencjał.
Patrzę sobie na zdjęcia tej wizualizacji i ... uwagi:
1. NIe wiem a jakich warunkach to (...) |
Sorry maszakow za pomyłkę.
Zgadza się takie maszyny dają możliwości, ale i stają się dostępne na naszym rynku i zaczyna być w nich konkurencja, tylko jakość precyzja która zanika z biegiem może dać w tyłek powodzeniu wykonaniu np formy do prototypu jak kiedyś kiedy robiłem coś tam do skrzyni biegów :/
ad.1 Dobrze że zwracasz na to uwagę. Czyli jednak za mało miejsca hmm. Praca jego niby nie jest brudząca, ponieważ jest związana coś z monitoringiem, iluminacjami czy telebimami, i niby tylko nadzoruje ale praca jest jednak w terenie i po trawie pewnie w deszczu nie raz depta. Nie wiem co dokładnie robi. Zastanawiam się czy zaproponować mu przedsionek elastyczny (namiocik), czy zrobić na 100cm wygodnie wysuwany przedsionek tak jak pokój. Akurat tyle by mi się zmieściło. Macie jakieś materiałowe przedsionki, z solidnym mocowaniem w glebę? nie orientuje się w tym :|. namiot miałem raz na rękach;)
ad.2 Pomieszczenie niby ma być wykorzystywane tylko do mieszkania. Pytałem jak mam to traktować odpowiedź była: tylko mieszkać nic więcej. Ale z czasem wiadomo jak to idzie ze zdejmowaniem butów Wiem że WC powinien być przy drzwiach i tak chciałem by sofa była prawie przy rogu, a wejście w nowej wolnej przestrzeni, przede wszystkim domy się tak projektuje. Ale tu nie przeszło, tak gość chciał Nic nie zrobię. Głupie to wiem.
ad.3 Myślę nad uchwytami, by ktoś nie przeorał sobie głowy. Przychodzi mi do głowy kilka rozwiązań i nie wiem które wziąć. Chciałem otwieranie typu pusch (ale wystarczyło by się oprzeć iii) lub drzwi przesuwne w tym miejscu. Myślałem też nad roletą, ale coś mi nie pasuje. Myślałem jeszcze o zagłębieniu szafki o 17cm (zostanie 21glębokości), by ktoś odchylając się nie był hamsko skrępowany ciasnotą przez opór tych drzwiczek, na które mógłbym dać coś w rodzaju poduszek- zagłówków ale one znowu miejsca zabierają, ale z drugiej strony to tylko pozornie bo amortyzują. Hmm zabierać 17cm kiedy człek się pochyla w kierunku stołu, a tylko na chwile się odchyla? Warty taki komforcik odebraniem sobie przestrzeni w szafce? Chyba nie. Mi to niezbyt przeszkadzało. Klamki na pewno zmienię.
ad4. Przestrzeń siedziska ma 187cm . Musi być ułożona w ten sposób ponieważ nawet po rozłożeniu boczków wychodziła by w przestrzeń kuchni. Ale powrót tematu poddał mi pomysł do nowego proj.
ad. 5 Zgadza się, wszystko pozornie oddalone, jednak zbiornik znajduje się centralnie, ponieważ konstrukcja nośna była do tego stworzona i testowany był układ wydalniczy wcześniej =)
I tak na rozluźnienie tematu, można by rozpatrzyć taki wakacyjny patent, który znałem z innym motywem śpiewaczki operowej, która się zadławiła woda i krzyczała coś w rodzaju „Zalałeś mi mieszkanie!!!”)
https://www.youtube.com/watch?v=mk30uF7oD0I
Dzięki maszakow za przewertowanie tematu w sposób o jaki mi chodziło, pozwala mi to coś jeszcze urodzić w głowie. Kiepsko by było mieć poprawki na żywca w żywej materii. Czasem za dużo mam i każda taka sensowna uwaga jest mi pomocna, bo po czasie można wiele nie zauważyć. Ale kurka że z tymi drzwiami na końcu budy... muszę temat przebić bo to śmieszne.
maszakow - 2014-06-16, 01:09
NIe doczytałem że to ma być slide...jeśli można wrzuć jeszcze jakies plany to będziemy mieli lepsza orientację.
Wyłączyłem sobie wszystkie extrawaganckie widoczki, krzesełka, świecznik i egzotyczną podłoge - zaczyna mi się podobać.
Ad.1 Kamper ma wejście z boku a ty - od frontu. NIEMAL wszystkie kampery nad wejściem mają markizy lub przedsionki - a bardzo dużo osób kładzie na ziemię maty, wykładziny, duże wycieraczki. dzięki temu dużo brudu pozostaje na zewnątrz. POza tym markiza umożliwia życie "poza budą" czyli stoliczek, krzesełko pifko, pecik, kawka - relax jak kto woli - no i życie towarzyskie toczy się właśnie pod markizami, a nie w autach.
IMHO markiza i taka mata jako wyposażenie obowiązkowe. Nie wiem tylko jak przy przejazdach - zwykle markizy są montowane wzdłuż kierunku jazdy - czy taka montowana frontem miała by szansę się utrzymać.
Ad.3 chłopaki może ci podrzuca jakieś konkretne rozwiązania, fotki mają kilkadziesiąt lat przewagi nade mną
Ad.4 Przesadziłeś z ilością poduszek na kanapie - dlatego wydaje się za długa skasuj jedną będzie git Wydaje mi się że program przegiął z perspektywą - jakbym się położył na tej kanapie to by mnie wirtualnie odchudziło o 30 kg .
WYcofuję się z przeróbki przed wejściem - popierdzieliły mi się wejścia do sypialni i do kontenera. Tam chyba coś jest na powieszenie kurtki i zdjęcie butów ... nie zmienia to faktu że do kibelka/łazienki trzeba przejść przez całą długość "mieszkanka" ale cóż "klijent nas Pannnn..."
Zgadzam się z Endim - tak wielki zlew niepotrzebny. W ogóle mógłby być znacznie mniejszy niż klasyczny. kuchenka 2palnikowa jak najbardziej wystarczy
w domu zaprojektowałem sobie prawie 50cm przestrzeni między zlewem (1 1/2 komory w 60cm ) a kuchenką - ale to ZA MAŁO na przestrzeń roboczą. Sugerowałbym jeszcze jakieś wysuwany blat roboczy spod zlewu. Typowy facet może nie ogarnąć się przy garach na tak małej przestrzeni. Raz na jakiś czas będzie chciał zrobić coś porządnego poza zupką chińską, a wtedy będzie ciasno.
I ten nawis nad kuchnią ... przestrzeń w kamperach jest za mała by ją marnować - sugeruję szafki do samej góry. Nad kuchenką przestrzeń zostanie zabrana na okap/wentylację - musi być odciąg bo wnętrze się zapaskudzi bardzo szybko tłuszczem i przesiąknie zapachem z kuchni , spalenizny itp itd.
Ale pozostała przestrzeń nawet kosztem tego że trzeba będzie wejść na stołek by coś schować/wyjąć - powinna zostać doceniona.
I gdzie ta lodówka... pod kuchenką ? wspólny szyb wentylacyjny ?
gino - 2014-06-16, 05:12
przepraszam za spamik w temacie
ale...
joko napisał/a: | Jak czytałeś forum jeszcze przed rejestracją to zapewne zauważyłeś że:
- najwięcej zainteresowania i pozytywnego odbioru budzą tematy jak naprawić kibelek, cieknący brodzik, jak usunąć grzyba w dwudziestoletnim kamperku, albo do czego mogą się przydać takie materiały budowlane jak papa, lepik, czy pianka budowlana.
- jeżeli samodzielna budowa kampera to koniecznie ze złomka, a jeżeli przeróbka czy udoskonalenie to najlepiej z materiałów z Juli
- jeżeli zapytasz o coś konkretnego oczekując konkretnych odpowiedzi to zazwyczaj zamiast tego dostaniesz pełny zestaw mało przydatnych i mało przyjemnych wpisów, a temat rozmowy szybko zmieni się z "jak" na "po co"
- jeżeli wyskoczysz z propozycją, pomysłem, czy koncepcją czegoś co wychodzi ponad ten uznawany tutaj poziom, to potraktują Cię jak kosmitę
Jak do tego wszystkiego dodasz jeszcze pospolity brak wiedzy i najzwyklejszą zazdrość to masz pełny obraz sprawy. |
WOW!!
widzę joko że masz bardzo dobre zdanie o forum i forumowiczach...
aż dziw bierze, że zaszczycasz nas swoją obecnością
maszakow napisał/a: | kuchenka 2palnikowa jak najbardziej wystarczy |
z wielu rozmów z Paniami,odnośnie co by zmieniły w camperkach, a przypomnę to one głównie korzystają z kuchenki...twierdzą jednogłosnie-2 palniki to za mało..minimum 3 i obok kuchenki umywalki-musi być kawał blatu do przygotowywania posiłków /więc i moim zdaniem umywalka w Twoim projekcie jest zupełnie z innej bajki/
projektując, pamiętaj że to nie DOM
tu masz określone dość niewielkie wymiary, w których musisz zmieścić to, co niezbędne i funkcjonalne...
cała reszta, to tylko zbędny nadbagaż...i kłopot podczas jazdy/piszę o przedmiotach ''luzem'' /
PS. mała porada na przyszłość
krytykę, przyjmuj z godnością i.....przemyśl ją
jeśli ktoś napisał np. o świeczniku, to świadczy tylko o tym że ma pojęcie o kamperowaniu i wie, że taki gadżet w kamperku nie przejdzie
a skoro go pokazujesz, to ''oglądacz'' odbiera projekt tak, że zakłądasz iż tam będzie...
ale jeśli jest tylko ''ozdobnikiem projektu'' to....pamiętaj że jest to Twój błąd, nie tego co na to zwrócił uwagę...
mam nadzieje że rozumiesz o co mi chodzi....
wszelkie rady, są w olbrzymiej większości dawane przez użytkowników tego typu pojazdów..
nawet jak ktoś ma jakieś ale , to ma je z powodu doświadczenia co w kamperku jest przydatne a co nie...
są niestety również porady ludzi typu ''joko '' czy ''Fux''...
tzn nic nie pomogli...po ramieniu poklepali/zauważyłem Ci się to spodobało / i ..jak słusznie Maszakow zauwazył...w własne gniazdo sra....ą
ps.2
Szczerze życzę realizacji projektu
Fux - 2014-06-16, 07:00
gino napisał/a: | są niestety również porady ludzi typu ''joko '' czy ''Fux''...
tzn nic nie pomogli...po ramieniu poklepali/zauważyłem Ci się to spodobało / i ..jak słusznie Maszakow zauwazył...w własne gniazdo sra....ą |
określeniami żonglujesz wg swojego uznania.
Norma...
gino napisał/a: | PS. mała porada na przyszłość
krytykę, przyjmuj z godnością i.....przemyśl ją |
Tylko nie czyść wszystkiego, co Wam niewygodne.
Pozdrawiam wątek o Oświęcimiu...
toscaner - 2014-06-16, 11:04
joko napisał/a: |
Jak czytałeś forum jeszcze przed rejestracją to zapewne zauważyłeś że:
- najwięcej zainteresowania i pozytywnego odbioru budzą tematy jak naprawić kibelek, cieknący brodzik, jak usunąć grzyba w dwudziestoletnim kamperku, albo do czego mogą się przydać takie materiały budowlane jak papa, lepik, czy pianka budowlana.
- jeżeli samodzielna budowa kampera to koniecznie ze złomka, a jeżeli przeróbka czy udoskonalenie to najlepiej z materiałów z Juli
- jeżeli zapytasz o coś konkretnego oczekując konkretnych odpowiedzi to zazwyczaj zamiast tego dostaniesz pełny zestaw mało przydatnych i mało przyjemnych wpisów, a temat rozmowy szybko zmieni się z "jak" na "po co"
- jeżeli wyskoczysz z propozycją, pomysłem, czy koncepcją czegoś co wychodzi ponad ten uznawany tutaj poziom, to potraktują Cię jak kosmitę
Jak do tego wszystkiego dodasz jeszcze pospolity brak wiedzy i najzwyklejszą zazdrość to masz pełny obraz sprawy.
|
Bronek - 2014-06-16, 11:15
Toscaner.. ty leniu , ignorancie , nierobie, zazdrośniku, złomiarzu ZAMILCZ.
Boś nie godzien!!!!!!!!
Tylko orginalne materiały do kampera + złoto i platyna z inkrustacją diamentami . Narzędzia masz mieć od Makity w góre , Szkoda ,że nie ma juz pewexów , bo tylko te sie by liczyły . Jula nie , Castorama nie .
Wiem Cartier ale czy on robi wiertarki !!! lub drukarki 3D ????
toscaner - 2014-06-16, 12:08
No wiem. Tylko van nówka z salonu, najlepiej model 2016r przeniesiony w czasie na indywidualne zamówienie, taki nadaje się do przebudowy na kampera
Materiały tylko technologia kosmiczno - kamperowa. Złoto się nie nadaje. Za tanie.
I broń bosze nie nazwij jakoś auta, np. imieniem z kreskówki albo filmu, bo jak nazwiesz swoje Ferrari np. szybki koń, to cholera wie co inni se skojarzą.
Bronek - 2014-06-16, 12:24
Ad rem. Nowatorskie technologie i sposoby myślenia zawsze wywoływały "opór' i kontrowersje. Do dziś światłe umysły wierzą w arke Noego tak mamy.
Dlatego realny wiat potrzebuje dowodów .
Bozon Higsa w teorii tkwił do momentu jego znalezienia . A i teraz są też wątpliwości .
- walka z ciemnotą/bidota/konserwą / ma sens przy pomocy nie tylko teorii .
Dlatego prosimy o dowody determinacji i zaangażowania.
Idąc tropem ........... tego co "imienia lepiej nie wymawiać". taka firma np Hymer itp to też pachciarze nawet sobie samochodu własnego nie zrobią !!! LIPA
Kali sie klania ja Ok Wy be.
Jam nowoczesny ładny współczesny wy bidoki z zamkniętymi umysłami .
Chleb smarowac??? Tylko gosposia.
myć sie po co - staromodne..... nowoczesny dezodorant 72 h trzyma to polecam...
Fux - 2014-06-16, 13:05
Jest takie trafne słowo:
TOLERANCJA.
Skoro ktoś szydzi ze złota i kinkietów (bo kto bogatemu zabroni), to się nie obrażajcie na trafnie scharakteryzowanie wiodących treści o naprawach, papach, lepikach i co tam jeszcze można dzisiaj zepsuć w swoim pojeździe.
Skoro Człowiek chce nowe, to Mu pomóżcie swoją wiedzą, a nie drwiną.
Nie zrobi tego teraz, dzisiaj, za rok, to może uda się za dwa i nie będzie musiał spędzać weekendów i urlopów na poprawianie tego, co zrobił.
Bronek - 2014-06-16, 13:25
Róbmy swoje.
jedni do lepiku inni do 3D
Ważne ,żeby byli zadowoleni.
Ale ..krew szybciej płynie..jak sie powymądrzamy .. bo robić to nie ma komu
Fux - 2014-06-16, 14:06
EstoniRV - 2014-06-16, 15:00
Gino
Nie jedź po joko, bo ja np. inaczej zrozumiałem ten tekst zauważając, że on też chciał samemu coś stworzyć, ale skoro miał inne możliwości to fajnie. Czy sam czegoś nie zmienia? A no Zmienia. Ten kontrast daje do myślenia, no chyba że ktoś woli tylko języka używać.
Myślę że rozumiemy czasem te same uwagi na różny sposób, a przyczyną rozumienia mogą być nasze bolączki, kompleksy, czasem i duma itd. Ja go rozumiem to co powiedział, że ludzie często sięgają po pojazdy, które nadają się do takiego remontu, że jest to mało opłacalne. Np ktoś kupuje samochód który był porządnie wyeksploatowany i był zaprojektowany by cały czas pracować. Potem takie auto stawia od sezonu do sezonu to np. gumy w uszczelkach silnika parcieją, elementy wilgoć penetruje i leci. Szkoda wydawać na coś czego już się prawdopodobnie nie odsprzeda. To też może być jako rada, ale irytująca, dla kogoś kto nie może więcej. No przykra granica szczerze mówiąc.
Powiedział w pewnej kwestii prawdę o tym, że ludzie za prawdę uważają tylko swoje, ale za coś takiego się często dostaje w wypowiedziach publicznych. To świat w którym spotykają się różne możliwości i rozumienie wykonania po takiej linii i trudno sie przestawić. Np. projekt cad jest dla kogoś mało ważny, ale chyba lepiej działać ze spokojem że tam będzie tyle miejsca i nie bedzie się stać i myśleć już nad rozwiązaniem nad żywą materią, choć w realizacjach są małe poprawki. Po prostu do naszych prac podchodzimy z różnego pułapu i inne punkty stają się dla nas ważne, ale czy jeden od drugiego jest gorszy? Ja tak nie uważam.
Wracasz do świecznika: a czy kiedy Gino widzisz w prospekcie producenta, że stoją kwiaty na stole w wazonie lub inne przedmioty, to czy piszesz do nich „proszę państwa na zakręcie zwali się wazon rozbije i zaleje podłogę, zróbcie coś z tym?” Czy tak to odbierasz? Jeśli tak, to możesz napisać takich rzeczy jest mnóstwo, wiec może będziesz testerem jakości, bo rynek jest pełny takich błędów. Przestaje się dziwić, dlaczego w instrukcjach obsługi coraz częściej piszą, jak dla mnie abstrakcyjne uwagi co do właściwego użytkowania przedmiotu lub wystawionego na sprzedaż (cena dotyczy tylko zasłon nie dotyczy okna).
Wiem gino że teraz jest dużo tekstu na forum i mogłeś pominąć- ten zlew nie będzie miał już tak dużego ociekacza, a z komóry będa zakrywane. Ale jak też pisałem wcześniej ten projekt się już coraz bardziej oddala na rzecz nowego, zintegrowanego pojazdu, w którym będę miał już wolną rękę bez narzuconych koncepcji. Dzięki tym nie prowokowanym spostrzeżeniom udało mi się namówić gościa że to nie ma sensu.
„tzn nic nie pomogli...po ramieniu poklepali/zauważyłem Ci się to spodobało”
No i widzisz to w czym się lubujesz za to chwytasz, bo kilka już było rad za którymi poszedłem. Po prostu w treści szuka się ulubionych emocji i tak wertujesz ty sam, tak Ci się to będzie zaznaczać. Tak też opinie nie są potasowane często na forach przemiennie, tylko nagle idzie fala podobnego toku, bo ludzie znajdują coś dla siebie to co lubią, w tym co czytają.
To co mi się u nich spodobało to na pewno, to że nie są z nastawieniem gryźć. To dużo znaczy.
EstoniRV - 2014-06-16, 15:04
Bronek napisał/a: | Róbmy swoje.
jedni do lepiku inni do 3D
Ważne ,żeby byli zadowoleni.
Ale ..krew szybciej płynie..jak sie powymądrzamy .. bo robić to nie ma komu |
I dobrze mówisz. Każdy pracuje w materii z jaką się wychował i nie powinien tego zmieniać, najlepiej się ów czas wychodzi. Jak na jednośladzie, musisz kochać maszynkę bo Cię na pierwszym zakręcie zrzuci i pomachasz nogami z choinki;)
A wiec szerokości
Bronek - 2014-06-16, 15:47
Mnie moje kochające motocykle zrzucaly na szczęście na ogół na parkingach . 450kg z żoną na piasku nie polecam. Miłość nie pomoże./
Trzeba umieć słuchać i wyciągać wnioski . każdy może się mylić ... saper wiadomo .
Nie osiągniesz klimatu tylko nowymi metodami. trąciło to bedzie taniocha.
W kamperze wiemy ,że to umowne . Co prawda tną granit na milimetrowe płyty i wykładają kampery ale to inny zakres cenowy i konstrukcyjny.
Piekne materiały mają wage i cene . Ok cena nie gra roli. Git ale waga. Tez nie?? DLATEGO
Musisz określić podstawowe parametry. Dla kogo ma to być. !!!!
Bo tak to i pięterko można dodać.
joko - 2014-06-16, 16:17
Cytat: | WOW!!
widzę joko że masz bardzo dobre zdanie o forum i forumowiczach...
aż dziw bierze, że zaszczycasz nas swoją obecnością ...................są niestety również porady ludzi typu ''joko '' czy ''Fux''...
tzn nic nie pomogli...po ramieniu poklepali/zauważyłem Ci się to spodobało / i ..jak słusznie Maszakow zauwazył...w własne gniazdo sra....ą |
Co to macie jakiś ornitologiczy fetysz z tym sraniem do gniazda :-)
Pytam po raz drugi o jakie gniazdo się rozchodzi ? To forum jest otwarte, każdy może się tutaj zarejestrować i pisać.
Stwierdzenie o kalaniu własnego gniazda sugeruje od razu, że kalający nalezy do .... no własnie do czego ?, klubu, sekty, stowarzyszenia, partii ?
Jestem takim samym zarejestrowanym użytkownikiem jak Ty Gino, Maszakow czy setki czy tysiące innych tu zaglądających. To że na temat technicznego działu tego forum mam takie a nie inne zdanie , to po pierwsze moje prawo, a po drugie wynika ono z moich wielokrotnych personalnych doświadczeń.
W swojej wypowiedzi nikogo personalnie nie wskazałem, więc nikogo nie mogłem tym obrazić, a fakt że obrażeni się pojawili wskazuje tylko na to że mam rację.
Nie mam nic do ludzi , którzy z lepszym czy gorszym skutkiem dłubią sobie przy swoich pojazdach , a w swoich wypowiedziach na tym forum zawsze stawałem po stronie tych którzy coś robią własnymi rękoma, a drażni mnie jedynie to , że mało jest tutaj ludzi którzy są otwarci na nowe pomysły i każda próba wyjścia z czymś takim kończy się jak wyżej.
Merytoryczne i sensowne rozmowy toczą się w tym dziale tylko na bardzo przyziemne tematy których symbolem jest wspomniany przeze mnie kibelek. Jeżeli ktoś wyskakuje z czymś bardziej ambitnym to zaczyna się ironia a potem szybciutko nikomu nie potrzebna pyskówka.
Smuci mnie również to że pomimo tego ,że mamy w kraju naprawdę dużo ludzi zdolnych , wykształconych, mamy coraz większe możliwości , to nadal jesteśmy postrzegani przez inne nacje jako ci , którzy są specjalistami w "rzeźbieniu w gównie"
Zwracając uwagę na to że są dzisiaj dostępne technologie, materiały i narzędzia które dają lepszy efekt końcowy , a co za tym idzie są finalnie tańsze w zastosowaniu, chciałem jedynie zwrócić uwagę ludzi że warto się tym zainteresować..... ale chyba nie zrozumieli, cóż bywa .....
Estoni jeżeli pozwolisz to wieczorkiem (raczej późnym z racji pilnych zajęć) napiszę w temacie głównym kilka swoich sugestii i załączę trochę zdjęć i rysunków , może coś będę pomocny.
Pozdrawiam
EstoniRV - 2014-06-16, 16:22
Bronek napisał/a: | Mnie moje kochające motocykle zrzucaly na szczęście na ogół na parkingach . 450kg z żoną na piasku nie polecam. Miłość nie pomoże./
Trzeba umieć słuchać i wyciągać wnioski . każdy może się mylić ... saper wiadomo .
Nie osiągniesz klimatu tylko nowymi metodami. trąciło to bedzie taniocha.
W kamperze wiemy ,że to umowne . Co prawda tną granit na milimetrowe płyty i wykładają kampery ale to inny zakres cenowy i konstrukcyjny.
Piekne materiały mają wage i cene . Ok cena nie gra roli. Git ale waga. Tez nie?? DLATEGO
Musisz określić podstawowe parametry. Dla kogo ma to być. !!!!
Bo tak to i pięterko można dodać. |
No to szczęście że na parkingu. Ja ku radości jeszcze nie poległem, ale był trudny moment przy zatrzymaniu się, gdy amortyzator po zatrzymaniu odbijał, a ja z moto nie do pionu. Zdziwić się można ilu na postoju się przewraca właśnie z tego głupiego powodu =) Waga zwiększa się przy takim drygu przez przeciążenie i nie ma ratunku , jak to hehe mówisz miłość nie pomoże :D
Masz racje, nie określiłem poziomu, standardu itd. I to też mogło spowodować zdrowe zamieszanie. Trudno, bo może w zbytnim pospiechu to zrobiłem.
Ale padły tu spostrzeżenia na jakie nie miałem wpływu i nie prowokowałem, i które już pomogły mi wynegocjować wolną rękę w działaniu bez wtrącania się. Waga i wpływ na spalanie pojazdu to głowny często temat, ale są jednak grupy, których to nie interesuje.
Realizacje nie muszą być tak drogie, to nie taki kosmos. Te samochody aż tak masakrycznie drogie nie muszą być, ale są bo firmy produkujące je musza się oczywiście amortyzorować finansowo (posiadają duzo ludzi parki maszyn), bo rynek takich pojazdów to trudny rynek, ma o wiele mniejszą liczbę zainteresowanych. I tacy goście chcą ale nie za milion, wiec czasem coś takiego się pojawi. Tak jak tu forumowicze nie chcą kupować auta za 300tyś i sobie radzą z tym problemem. Każdy na swój sposób, tak po prostu. Ja też nie chciałbym raczej marmuru na ścianach w motorhome, ale miły w dotyku materiał nadający salonkowy ciepły nastrój tak. W dodatku pozwala na zachowanie lepszej ciszy. Na ziemi kamień tak, ale nie w małym kamperku rzecz jasna, to się ów czas mija.
Sam zobaczę jak się wezmę za swój co wystrugam
Oj w tedy będziecie mi cisnąć :D
krimar - 2014-06-16, 16:27 Temat postu: Re: Projekt kampingu (kontener kampingowy)
EstoniRV napisał/a: |
W kampingu mają pojawić się jakieś nie produkowane rozwiązania grzewcze (...)W wc miska ustępowa ma być próżniowa
|
tak się głupio spytam:
skąd mają się pojawić jakieś rozwiązania grzewcze skoro, mają być nie produkowane?
skąd weźmiesz próżnię?
EstoniRV - 2014-06-16, 16:29 Temat postu: Re: Projekt kampingu (kontener kampingowy)
krimar napisał/a: | EstoniRV napisał/a: |
W kampingu mają pojawić się jakieś nie produkowane rozwiązania grzewcze (...)W wc miska ustępowa ma być próżniowa
|
tak się głupio spytam:
skąd mają się pojawić jakieś rozwiązania grzewcze skoro, mają być nie produkowane?
skąd weźmiesz próżnię? |
Jeśli ich nie ma, to znaczy że ktoś sobie je wymyślili chce wytestować na innim polu. Są firmy które wykonają Twój projekt, lub jeśli posiadasz własny park maszyn i współpracujesz z firmami, to praktycznie wszystko jesteś upiec Ale to musi być ten ktoś nie ja czy Ty, po prostu szczęściarz Taki myk . Polska roi sie od wynalazców =D bo roi sie od zdolnych ludzi
krimar - 2014-06-16, 16:37
EstoniRV napisał/a: | jeśli ich nie ma, to znaczy że ktoś sobie je wymyślili |
a jak sobie nie wymyśli?
EstoniRV - 2014-06-16, 16:51
krimar napisał/a: | EstoniRV napisał/a: | jeśli ich nie ma, to znaczy że ktoś sobie je wymyślili |
a jak sobie nie wymyśli? |
To pewnie krimakru idzie na lody i patrzy na drzewa
Bronek - 2014-06-16, 16:53
Dlatego czasem stary hufnal lepiej pasuje od nierdzewki.
Ale czasem ten hufnal musi być z nierdzewki a tylko udawać ,że stary.
Nowoczesne technologie są jak najbardziej pożądane , tylko nie mamy do nich dostępu .
jeśli ktoś ma i potrafi a co wazne może je wykorzystac to ok .
jak fajnie by było mieć schodki np z kewlaru....itd.
Trzeba tez założyć ergonomie funkcjonalność uniwersalność , ograniczenia tej specyficznej kategorii jaka jest camper.
KIBEL JEST KIBLEM nawet z platyny . I czy w 3d czy wystrugany, ma pasować do tyłka .
Robisz w nowej technologi fajnie , będzie ładne , trwale może lekkie itd . Ale tu my nie chcemy ci pomagać w tym na czym ty się znasz ale w tym jak to ma wyglądać . Wierz mi nie ma jednej dobrej odpowiedzi.
Dla mnie ważna jest łazienka ... dla kogoś kuchnia . inny woli spac oddzielnie . Nisko latwe wejście .Inny chce mieć dużą szafę. Woda ile ?? Może obieg zamknięty jak stacji kosmicznej???
Domu na 300 m2 nie zbudujesz idealnego , a campera na .... no właśnie na ilu metrach?????
Ps nie to że tak bardzo musze , ale chciałbym wiedzieć coś o Tobie w sensie czym dysponujesz by realizować takie ambitne plany . By nie palić swych niewielu komórek szarych , tak mi potrzebnych np. do oddychania abym o nim nie zapomniał .
krimar - 2014-06-16, 17:20
EstoniRV napisał/a: | krimar napisał/a: | EstoniRV napisał/a: | jeśli ich nie ma, to znaczy że ktoś sobie je wymyślili |
a jak sobie nie wymyśli? |
To pewnie krimakru idzie na lody i patrzy na drzewa |
i fantasta EstoniRViczek zostanie bez ogrzewania, bo stwórca, wymyślacz ogrzewania, które miało się pojawić poszedł na lody i patrzył na drzewo
maszakow - 2014-06-16, 23:11
A możecie już wszyscy skończyć to trucie i wziąść się za główny temat ?
Bronek - 2014-06-16, 23:58
Kilka rzutów technicznych , nie tylko ogólna koncepcja dały by szerszy obraz co autor chce osiagnąć.
Poruszanie się w sferze wizj,i to bardziej artystyczna wersja.
By to miało spełniac funkcję użytkową a nie tylko estetyczna , trzeba niestety zejść z ślicznych obrazków do prostych danych jak wys xs zer x dl.
Inaczej nic z tego.
Powstanie jak w motoryzacji tylko model koncepcyjny , którym nie da się jechać.
maszakow - 2014-06-17, 01:11
No ja pierdziu... Bronek niechże cię w końcu ten z awatara ugryzie w DU...i przestawi priorytety z pisania na czytanie no... klupiesz klupiesz a z czytaniem problem...
w pierwszym poście - wymiary długość 650cm, szer210cm, brak wysokości. Slajd miał jeszcze być ?
POWIEDZ w końcu CO CI FUNKCJONALNIE NIE LEŻY W TEJ WIZJI bo o to i tylko o to kolega pyta.
Jedziesz na gościnne występy do Białegostoku z taką włąśnie chatką ślimaka. Tam pracujesz przez 2 tygodnie - i mieszkasz w mikrorezydencji. MOŻE BYĆ NIE MOŻE BYĆ ? SKUP się i konkretnie odpowiedz. Tylko nie mów że świecznik ci nie leży bo
Co do ogrzewania - Estoni zaplanuj alternatywę po prostu - Krimar dość sarkastycznie daje do zrozumienia że to coś może zaistnieć ale nie musi a wtedy na alternatywę może nie być miejsca i koncept leci do kosza.
Bronek - 2014-06-17, 07:05
KOLEGO czytaj swoje posty Ja powtarzam Twoje słowa a Ty masz pretesje Tobie wolno .??? maszakow napisał/a: | NIe doczytałem że to ma być slide...jeśli można wrzuć jeszcze jakies plany to będziemy mieli lepsza orientację.
? |
Ja mam praktyczne podejscie do zycia.
W mojej robocie nie ma na oko.
Wymiary to wymiary czy zew czy.wew.
sciany rozsuwane na jakiej długosci ile ??
W małej przestrzeni kazdy centymetr .
Wszystkiego nie zrobisz na zamowienie .
Fantazja i niepowściagliwość w jednym miejscu pociaga za sobą problemy że kanapa za krótka itd.
na oko ?? Możemy sugerować : Wstaw okna bo ciemna??
Gdzie . Wyskość . jajka Czy klima dachowa , czy okno dachowe , jaka izolacja . zimowa czy letnia. Co z wentylacją na ile osób w dzień na ile w nocy ??
Wszyscy sie tu jacyś nerwowi zrobili.
Autor , i doradcy.
Doradzam by stwożyć "przedzial techniczny zawierający wodę gaz, klimę itd dobrze oddzielony akustycznie od pomieszczen mieszkalnych .
I pomyśleć o oswietleniu naturalnym . Bo kontener może stać w różnych położeniach wzgledem słońca .
Okno dachowe jako źródlo światła słonecznego może dać popalić w słoneczny dzień , tak ,że nawet żaluzja nie wystarczy.
To sa konkrety ????
|
|