|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Porady dla kupujących kampera - O wyzszosci integrala nad alkowa.
janusz - 2008-02-06, 21:20 Temat postu: O wyzszosci integrala nad alkowa. Zrobił się ruch jakiś wiosenny taki. Ludziska zmieniają kamperki. Daro, Eler1 teraz Eiki. Do naszego forum zapisało się kilku osobników, rozglądających się i chcących upolować jakiegoś kamperka dla siebie. Proponuję dyskusję nad wadami i zaletami różnych typów kamperów. Jak wiadomo podstawowych typów jest kilka, integral, półintegral, alkowa, są też kamperki przebudowane z dostawczych furgonów i z autobusów. Bywają też kampery zabudowane na ciężarówkach, często 4x4.
Wyszczególnienie zalet i wad poszczególnych typów samochodów ułatwiło by może decyzję nie zdecydowanym. Tym szczęśliwcom którzy maja auta potwierdziło by że dobrze wybrali.
eeik - 2008-02-06, 22:00
Janusz temat rzeka .
Nie wiem czy można w kilku zdaniach zalety i wady poszczególnych rozwiązań.
Tadeusz - 2008-02-06, 23:28
eeik napisał/a: | Janusz temat rzeka .
Nie wiem czy można w kilku zdaniach zalety i wady poszczególnych rozwiązań. |
Rzeczywiście, temat rzeka, ale wart grzechu. Myślę,że to rzeczywiście dobra pora na tę dyskusję. Wiosna sprzyja zmianom sprzętu.
f68 - 2008-02-06, 23:49
witam to ja zaczne bo na każdym zebraniu ktoś musi być pierwszy
moja opinia a raczej opinie
alkova :
zalety dodatkowe spanie, frajda dla dzieci dziki wygląd szczególnie nowe modele, alkowa zasłania fajnie szybę przednią co mi się podoba , w razie bum łatwa dostępność części auta ma na myśli kabinę kierowcy , przystępna cena
wady zła aerodynamika ograniczająca prędkość
całkowicie zintegrowany :
zalety wspaniały wygląd , niesamowita przestrzeń kierowcy wypełniona wykończeniami jak w domu
wady opuszczane łóżko mi się nie podoba , w razie bum części kosmicznie drogie lub nie do zdobycia , cena zawsze wyższa od np. alkowy
częściowo zintegrowany :
zalety: prowadzi się jak busa więc można szybko jechać szczególnie nowe modele
idealny dla małej rodziny w zalezności od modelu oczywiście
moim następnym będzie taki model
a śa takie które mają spanie a`la alkowa cofniete do tyłu mniej więcej w połowie auta więc jest to ciekawe rozwiązanie
wszelkiego rodzaju pozostałe nadbudówki, doczepiane , siodłowe to wielkie domy na kołach wada to cena i koszty utrzymania szczególnie amerykańskie które mają w wyposażniu wszystko naj naj są wspaniałe tylko mało ekonomiczne jezeli chodzi o spalanie a i my nie mamy route 66
busy z rozwartą buzią na dachu w których rozwiązanie spania jest ciekawe i godne uwagi zaleta jest przystępna cena i mają wielu zwolenników do których ja nie należe
rafalcho - 2008-02-07, 08:04
Witam,
Co prawda nie mam jeszcze kamperka, ale wydaje mi się , iż w przrzypadku zabudowy typu ALKOWA w większości przypadków, samochody są krótsze, więc łatwiejsze jest manewrowanie i parkowanie np. w miastach.
Pozdrawiam
Rafał (rafalcho)
eeik - 2008-02-07, 08:52
Ja to bym wyszła od modelu rodziny )
Np taki półintegral - dla dwojga - i nic więcej
Taka alkowa to w zależności od ilości posiadanych dzieci- i tutaj cała gama z piętrowymi łóżkami (jak jest dwójka nastolatków na pokładzie)
Zalety - to z naszych doświadczeń, nie odczuwa się gorąca podczas jazdy, czyli nie dokucza brak klimy, nie nagrzewa się przednia szyba
Wspaniały przechowalnik wszelkiej maści rzeczy.
Integral dla mnie ma jedną wadę - cena ))
A mnie jeżeli chodzi o wyższość, to bardziej interesują rodzaje zabudowy wnętrza i tu można dyskutować ).
Bo np może być dla mnie bardzo niefunkcjonalny integral, a np przecudnie zaprojektowana alkowa ( i tu się zakochałam w takim jednym - ale też ma wade - cena
No to się wypisałam
JaWa - 2008-02-07, 10:26
Dlaczego temat jest "O wyższości integrala nad alkową" z góry zapadł wyrok ?
Ja jestem za alkową, wielki magazyn na lekkie rzeczy, spanie dla gości, nie trzeba rozkładać. gdyby nawet w cenie były równe, wybrałbym alkowę. Tylko "szoferka" w integralu dużo fajniejsza, ale jak pomyślę o cenie np.przedniej szyby, to od razu mi przechodzi.
PS szybka może kosztować nawet 15 000 zł
@ndrzej - 2008-02-07, 10:49
JaWa napisał/a: | jak pomyślę o cenie np.przedniej szyby, to od razu mi przechodzi.
PS szybka może kosztować nawet 15 000 zł |
Po raz kolejny czytam na forum o kosztach zniszczonej w integralu szyby. Zastanawiam się ( a jeżdżę samochodem jako kierowca od przeszło trzydziestu lat), jak często wymienialiście w swoich samochodach przednie szyby. Bo ja ani razu! Owszem zdarzało mi się wymieniać szybę boczną, ale było to w dawnych czasach, kiedy radioodtwarzacze były pokusą dla złodziei.
Pewnie że licho nie śpi. I po to jest coś takiego jak ubezpieczenie AC. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy ubezpieczyciele chcą ubezpieczać stare, ponaddziesięcioletnie kampery, ale mój, u którego ubezpieczam moje inne dwa samochody i mieszkanie, wyraził na to zgodę. I to w dwóch ratach (co jest b.ważne z kilku względów)!
Tolo-Digli - 2008-02-07, 10:53
Zawsze zastanawiałem się nad tym co to jest alkowa (nim się dowiedziałem) chciałem za wszelką cenę kupić kampa ze spaniem nad kabiną uważam że ma tylko jedną wadę (moim zdaniem oczywiscie) jesli ktos jeździ żadko to musi dobrze pamiętać przy manewrach że ma to spanie nad kabiną ,na 6 kamperów które obejrzałem przed kupnem 4 miały robione narożniki ;-)
eeik - 2008-02-07, 11:30
janusz napisał/a: | Oczywiście nowy właściciel dostał segregator z dokumentacją napraw. |
Janusz tak całkiem za darmoche oddałeś ten segregator ?????
A wracając do tematu -- nie można mówić o wyższości tego na tym bo to od potrzeb i rozkładu zależy ))))
Jeszcze teraz pamiętam dysputy nad rodzajem łóżka dla Januszów
Tolo, a to dziwne że tyle po narożnikach, bo ja z niskiej osobówki wsiadłam do naszego i tylko pilnowałam wysokości mostów.
No ale kierowca, kierowcy nierówny
martes - 2008-02-07, 14:39
Ja jako fan integrali tez sie wyraze (przepraszam brak polskich liter) widoki sa super i jest bardzo przestrzennie (mam klaustrofobie)nawet w moim dziadku, tez mam lozko i jest to bardzo wygoodne rozwiazanie skladanie i rozkladanie to ulamki minuty.
Jest nizszy i mniej odczuwa sie boczny wiatr , moj ma 6.5 metra dlugosci ale alkowy znam dluzsze.
Ta szyba to az sie boje pomyslec gdzie ja bym ja kupil
AUTOJUR - 2008-02-07, 14:52
Szyby już dorabiają do każdego samochodu
Kamperfan - 2008-02-07, 18:48
W myśl zasady, że o gustach się nie dyskutuje - wypowiem się przewrotnie: "prawdziwy" kamper to ten z alkową, pozostałe to szemrane "podróbki". Na ten przykład: " półintegral" to nic innego jak "półkamper" - jak sama nazwa mówi, taki "dostawczak osobowy", bez finezji radosnego kamperka z alkową .
kimtop - 2008-02-07, 21:02
Mówcie co chcecie ,ale dla mnie prawdziwy kamper to alkowa.
Nawet jak się mijam na trasie , to od razu wiem co jedzie.
Przy integralu muszę chwilę się zastanawiać , czy to bus?, czy wóz transmisyjny telewizji? czy kamper?
Może i wadą alkowy jest to , że ma większy opór powietrza przez co więcej pali i jest wolniejsza.No i co z tego ?
Przecież nie ma się gdzie spieszyć.
Ale wygląd alkowy jest jedyny
koko - 2008-02-07, 21:09
Jawa piał do mnie ale przesadził 2x ja swoją wymieniałem za7.500
Nie da się dorobić każdej szyby a już napewno nie przednią profilowaną o wym
2,47m x 1.20m
Jako użytkownik takiego i takiego to odpowiem tak
1ważny jest garaż (skład rupieci i nie tylko)
2łóżko z tyłu(nie trzeba ścielać wystarczy zasłonić
3 obrotowe fotele
to dla nas ważne reszta to gusta i bajery
f68 - 2008-02-07, 21:09
tak to prawda że alkowa się to sie zawsze z kamperem kojarzy
szczególnie knaus traveller prawda kolego kimtop
Tadeusz - 2008-02-07, 21:39
Mnie zawsze kamper kojarzył się z alkową. Można oczywiście urządzać autobusy na kamperowo i jakoś je nazywać, choćby nawet integralami.
Mamy różne gusty, różne możliwości ale cel ten sam. I to nas łączy.
Można proponować dyskusję o wyższości integrala nad alkową, można o wyższości alkowy nad integralem a można nadal kontynuować rozważania o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. :-D
TomekW - 2008-02-17, 23:20
Ciekawe, co sądzicie o tym uroczym "półintegralu" (chyba tak trzeba byłoby go zaklasyfikować)? :-> :
Typ: Jelcz 043
Długość: 10 800 mm, szerokość: 2 500 mm, wysokość: 2 980 mm
Rozstaw osi: 5 450 mm
Ogumienie: 11,0x20"
Masa własna: 8 700 kg, masa całkowita: 14 200 kg
Wznios podłogi: 885 mm
Zużycie paliwa: 30l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa: 300 l
Prędkość maksymalna: 70 km/h
Silnik / układ i liczba cylindrów: Skoda 706RT / R6
Pojemność: 11 781 cm3
Moc maksymalna: 160 KM przy 1 900 obr./min
dane za: www.kmkm.waw.pl
Swoją drogą, kierowanie tym wehikułem do zajęć relaksujących raczej nie należy!
Bawariusz - 2008-02-19, 20:42 Temat postu: Półintegral??? Tomek W napisał o integralu:?: Miałem kiedyś nieprzyjemność korzystania z campingu, na którym taki campobus (może nawet ten sam, był wtedy wiśniowo kremowy) -apokalipsa :gwm To coś, żeby ruszyło z miejsca, po kilku dniach postoju, musi nabić powietrza do układu pneumatycznego, inaczej gdyby ruszył, nie działałyby właściwie hamulce, ukł.kierowniczy itd. Czyli mieliśmy kilkanaście minut terkotania na średnich i wysokich obrotach w oparach duszących spalin. No cóż nie takie rzeczy się wybacza na urlopie, ale to coś wyjeżdżało o 3.00 w nocy. Przepraszał wszystkich, ale on może jechać co najwyżej 80km/h, a cała reszta jego ekipy była Dukatami i VW LT, więc dla nich 100km/h, to żaden problem, a mieli do przejechania ponad 300km. :? Nie myślcie, że jestem żle nastawiony do tego kawałka historii polskiej motoryzacji, wręcz przeciwnie. Takim właśnie Jelczem zdobywałem prawo jazdy i na takim aucie uczyłem się mechaniki pojazdowej. Myśle, że właściciel tego campocaru ma dużo fantazji i o to chodzi, bo gdyby ciągle myśleć o ewentualnej zmianie koła w trasie, wymianie resora (nie nawidziłem tego robić- w tych Jelczach stale się zapiekały śruby),czy prowadzeniu tego cuda z podwójny wysprzęglaniem i międzygazem (ma skrzynie biegów nie zsynchronizowaną). Są też plusy: nie martwi się o rowery, pontony, skutery itd., poprostu pakuje to do środka i już, nie ma tematu ogrzewania,bo ma swoje niezłe dewasto, o prąd też może być spokojny, bo 2 akumulatory po 165 Ah naprawdę na długo starczą. Na upartego jest samowystarczalny, gdzie stanie tam ma lokum. Cóż, wypada życzyć właścicielowi tego autka, dużego samozaparcia i fantazji, a radość z takigo wypoczynku będzie wielka. :spoko Pozdrowionka: Bawariusz :spoko
eler1 - 2008-02-19, 21:21
Bawariusz napisał/a: | Przepraszał wszystkich, ale on może jechać co najwyżej 80km/h, a cała reszta jego ekipy była Dukatami i VW LT, więc dla nich 100km/h, to żaden problem, a mieli do przejechania ponad 300km. | miał jakąś niezgraną grupę, że nie umieli się dostosować do wolniejszego kolegi i zaoszczędzić kilka litrów paliwa
Jacek M - 2008-02-19, 22:00
Mój Boże! Jaki cudny ogórek! Szczerze zazdraszczam właścicielowi campoogórka. Dawajcie go do nas! A że trochę smrodzi? A to się Państwo wydelikacili! Już się zapomniało korki z Ikarusami? I dementuję pogłoski o 70 km/h, ok. 1970 śmigałem wersją turystyczną (okienka w dachu) 104 km/h. Na autostradzie pod Wrocławiem, PKS pośpieszny Wrocław - Bierutowice (sic!). Przeżycie takie, że do dziś pamiętam. Zresztą wtedy był to chyba mój bezwzględny rekord prędkości...
To wszystko kwestia mostu. W latach mojej aktywności transportowej wielką karierę robiły ciężarówki przerabiane z ogórka. Skrzynia 8 m + kabina do 1 drzwi. Było to bardzo praktyczne, kiedy w czasach raczkującego kapitalizmu należało wozić własną brygadę za- i rozładunkową. Potrafiło też nieźle śmigać, na pewno szybciej niz konkurencyjne Jelcze 316. Miały też jedną wielką zaletę: pasowały do nich części z bankrutujących pekaesów - ceny ryczałtowe - na ogół przeliczane w zakresie 1/2 l. - 1 l. Nie nadawało się pod "sztywny" ładunek - wąska rama - gnie się... Co innego Skoda "tarka". Technika ta sama, ale rama zawodowa. 20 ton bez mrugnięcia, a chodziły legendy i o 40-tu. Przeróbki na obrzyny skasowały większość ogórków.
Szczerze mówiąc, zawsze marzyłem o taim "kamperze" jak ten na fotografii.
Ciekawe, gdzie można trafić tego ze zdjęcia?
TomekW - 2008-02-20, 01:45
Jacek M napisał/a: | Szczerze mówiąc, zawsze marzyłem o taim "kamperze" jak ten na fotografii.
Ciekawe, gdzie można trafić tego ze zdjęcia? |
Numery ma spod Poznania, czy i gdzie obecnie istnieje - nie wiem. Zdjęcie znalazłem w necie jakiś czas temu.
A Vmax faktycznie trochę zaniżona, dotyczy chyba wersji miejskiej? I to zużycie paliwa... współczesne niskopodłogowe jelcze potrafią łyknąć niecałe 60l/100km, prawie o połowę więcej, niż przegubowy Ikarus (45l). Myślę, że to kwestia ciężaru prawej nogi
Były też ogórki przegubowe, taki nadawałby się dla całej drużyny harcerskiej!
Nota bene: krakowskie MPK właśnie zaczyna odbudowę takiego sprzętu, jedynego zachowanego w Polsce. Jak będzie wyglądał, można sobie tylko wyobrazić podziwiając ich dotychczasowe poczynania... nie mogę się doczekać!
Na koniec jeszcze coś w temacie kamperowym: http://syrena.nekla.pl/fo...p?p=58114#58114
Dla odmiany stylowa alkowa
pp - 2008-03-11, 14:51
jeździłem hymerem 615 i nie polecam tego samochodu!
dla mnie alkowa jest bardziej funkcjonalna i nie bez znaczenia jest fakt iż łóżko na kierowcą jest zawsze dostepne! zawsze dysponuje sie ta samą powierzchnią!
ja stawiam na alkowę!
prezesuu - 2008-03-12, 22:12
Ładna integra to dobra rzecz, ale dobra alkowa jest jeszcze ładniejsza.
rafalcho - 2008-03-13, 07:03
prezesuu napisał/a: | Ładna integra to dobra rzecz, ale dobra alkowa jest jeszcze ładniejsza. |
I mnie się alkowa typowo kojarzy z KAMPEREM ....
Z daleka widać, że kamperek jedzie :-D
Pozdrawiam
Rafał (rafalcho)
adelante - 2008-07-17, 17:49
Kazdy wybiera dla siebie taki model jaki jemu wydaje sie najbardziej funkcjonalny. I stwierdzenie, ze cos jest lepsze od czegos w tym przypadku jest malo trafne. Ja tam lubie moja alkowe , co tam lubie ! Kocham
dr.big - 2008-07-17, 18:09
adelante napisał/a: | Kazdy wybiera dla siebie taki model jaki jemu wydaje sie najbardziej funkcjonalny.(...) |
Dokladnie, ja wole polintegrale i integrale, alkowa mi nie pasuje, bo nie jestem wiewiorka, zeby skrobac sie do jakiejs dziupli . Prosze nie brac tego stwierdzenia powaznie, ale z takiego zalozenia wychodze :-D .
Lubie porzadne lozko z wolna przestrzenia nad glowa i to nie jakies skladane z siedzen czy z niewielka przestrzenia pod dachem tylko normalne z porzadnym stelazem i materacem :-D .
Podatnosc na wiatr boczny i manewrowanie, tez nie jest calkiem obojetne .
papamila - 2008-07-17, 19:30
pozwolisz że wtrącę swoje trzy grosze
dr.big napisał/a: | Podatnosc na wiatr boczny]
......... alkowa jest wyższa o około 8-10% wiec obawa trochę na wyrost bo
większej różnicy nie poczujesz
manewrowanie, tez nie jest calkiem obojetne |
jeśli rzeczywiście hołdujesz takiemu wzorcowi jak podałeś powyżej
dr.big napisał/a: | Lubie porzadne lozko z wolna przestrzenia nad glowa i to nie jakies skladane z siedzen czy z niewielka przestrzenia pod dachem tylko normalne z porzadnym stelazem i materacem :-D |
to bądż pewny że taki kamper musi być o 1-1,5m dłuższy a to już nie przelewki
sorki, coś mi to cytowanie Twojej wypowiedzi za pomocą znaczników nie za bardzo wyszło
stefan - 2008-07-17, 19:44
Witam! Czytam i patrze.Za "integralem" z pewnoscia przemawia widocznosc z miejsca kierowcy i kapitana statku.Skutecznie odstrasza koszt i dostepnosc szyby przedniej.W kazdej chwili moze sie okazac ze podroz trzeba przerwac.Pozdrawiam.Stefan.
martes - 2008-07-17, 19:49
mój old integral Ludwik XVI ma 6,20 długości i wielkie łóżko do spania z tyłu ,a i te z przodu spokojnie śpią 2 dorosłe osoby .
Jeśli idzie o wyższość to alkowy są na pewno wyższe
dr.big - 2008-07-17, 21:07
papamila napisał/a: | pozwolisz że wtrącę swoje trzy grosze
......... alkowa jest wyższa o około 8-10% wiec obawa trochę na wyrost bo
większej różnicy nie poczujesz
jeśli rzeczywiście hołdujesz takiemu wzorcowi jak podałeś powyżej
to bądż pewny że taki kamper musi być o 1-1,5m dłuższy a to już nie przelewki |
Widze dosyc duza roznice w czasie jazdy przy mocniejszych powiewach wiatru, zwlaszcza jesli moc oscyluje w granicach 70-90 KM. Jesli ktos dysponuje wieksza, wtedy nie widze problemu. Jednak gro kamperow to Ducaty z 2,5 litrowym silnikiem diesla.
Z manewrowaniem jest pewien problem, jesli poruszamy sie w poblizu drzew, wtedy latwo mozna zawadzic alkowa, w polintegralu tego problemu nie ma. Na dlugosc kampera jest jeden najlepszy sposob. Zamontowana kamera (lub dwie z rozna ogniskowa).
Mi osobiscie latwiej jezdzi sie po kempingach i w okolicy zabudowan (gdzie jest ciasno) polintegralem z kamera cofania. Dodatkowo w alkowie bardzo mocno odczuwam sporo podniesiony i przesuniety do przodu srodek ciezkosci. Ale to prywatne odczucia, kto inny moze tego nie dostrzegac.
Na pewno kazdy znajdzie cos dla siebie, jednak dla 1-2 osob alkowa jest niepotrzebna .
Po prostu nie ma co pisac ze alkowa jest super, a wszystko inne do du.y . A tak mozna interpretowac czesc napisanych w tym temacie postow .
rafalcho - 2008-07-17, 22:32
Witam,
A w moim Knausie łoże na alkowie ma 210 x 170cm ... 3 osoby śpią w poprzek bez problemu.
Tak jak wcześniej było napisane, każdy kupuje samochód pod swoje upodobania ... albo możliwości finansowe.
Pozdrawiam
rafał
Stiless - 2008-09-22, 11:51
Hey, jest jeszcze jeden problem, którego większość kamperowców zdaje się nie dostrzegać...wypadki. Proponuję odwiedzić sobie niemiecką stronkę www.mobile.de i zobaczyć jak wygląda taka masa drewna jak kamper po wypadku...same drzazgi. Dlatego warto mieć ochronę w postaci kabiny zbudowanej przez profesjonalnych inżynierów i poddanej crash testom przynajmniej na przodzie pojazdu. Mam wrażenie, że większość integrali przy zderzeniu czołowym rozsypie się dokładnie jak przyczepa kampingowa (ostatnio często widzi się takie rozwalane w tv). Zatem najdroższe integrale są równocześnie najmniej bezpieczne.
Drugie miejsce należy przyznać alkowom, a to ze względu na... pewną śmierć przez zmiażdżenie śpiących nad kierowcą ludzi przy dachowaniu. A przyznacie chyba, że kampery ze względu na swą wysokość są dosyć podatne na wywrotki. Przy typowym układzie łóżek w alkowie, tzn. 2 na górze 2-3 za kierowcą rozsądek nakazuje zajmowanie w czasie jazdy tylko dolnych łóżek, a te znowu trudno na czas złożyć w razie kontroli policyjnej i przypiąć się pasami. Jest też prawdziwy horror, widziałem kilka zdjęć kamperów, których kierowcy zapomnieli o wysokości tunelu nad nimi...wtedy pasażerowie z góry zostają na ścianie tunelu, a kamper jako kabriolet jedzie dalej, mam nadzieje, że nie jecie teraz
Zatem zwycięzcą testu na najbezpieczniejszego kampera zostaje półintegral !
; w nim naprawdę możecie spać jadąc (oczywiście nie jako kierowca ) bezpiecznie.
A teraz z innej beczki, dlaczego integrale, szczególnie te nowsze są sporo droższe od innych? Wydaje mi się, że głównym powodem jest snobizm człowieka i jego chęć wyróżnienia się z tłumu takich samych Ducato, Jumperów i Boxerów. A trzeba przyznać, że część integrali ma naprawdę prześliczne przody.
Stiless - 2008-09-22, 15:34
Fajnie, że tak szybko odpowiedzieliście. Z niektórych postów szczerze i bez złośliwości się pośmiałem. Możliwe, że źle mnie zrozumieliście szlachetni kamperowcy - nie martwcie się, uważam, że w porównaniu do innych użytkowników dróg jesteście wyjątkowo bezpieczni w swych twierdzach na kołach. Lepiej od Was mają tylko kierowcy autobusów i Tirów. Mój tekst potraktujcie jak próbę wyłonienia najodporniejszego typu z waszych czołgów. Ostatnio przeprowadzono próbę zderzeniową NCAP Audi Q7 (terenówka 4 gwiazdki) z nowym Fiatem Cinquecento (miejski 5 gwiazdek), oczywiście Fiacik poniósł druzgoczącą klęskę i "zabił" swe manekiny. Te z Q7 wyszły bez szwanku i chciały jeszcze A to oznacza, ze gwiazdka ma wartość tylko w swojej klasie (A,B, C,D) LICZY SIĘ MASA ! I to ona decyduje o być albo nie być. Zatem możecie spokojnie spać w swych kamperach... o ile to jest półintegral Napiszcie, czy zgadzacie się z moją klasyfikacją waszych czołgów. Poprzyjcie to dowodami jak p. Ziobro zwykł.
To pisałem ja człowiek, który spędził dzieciństwo na wojewódzkim parkingu rozbitków w D.G. (teraz już nie ma takiej instytucji).
wbobowski - 2008-09-23, 19:38
Dyskusja na temat przedniej szyby ma sens. Wracając z Pajęczna usłyszałem uderzenie kamyka spod kół samochodu przede mną. Nic na szybie nie zauważyłem. Później wracając po ciemku, w deszczu też nic nie zauważyłem. Rano patrzę a szyba ma wyraźne pęknięcie dołem ok. 50 cm. Fachowcy stwierdzili, że nie ma mowy o klejeniu, bo za duże uszkodzenie. Wymiana szyby łącznie z robocizną wyniosła 500 zł. A podkreślam, ze kamper jest z 2005 a 1.sza rejestracja marzec 2006.
Dla mnie więc półintegral lub alkowa. Choć ostatnio optuję za tym pierwszym. Może dlatego, że jeżdżę tym drugim.
stefan - 2008-09-23, 21:39
Witam! Ja za "pare groszy" mam to ubezpieczone.Ponadto znaczna wiekszosc nawet wiekowych aut(moje tez) ma oryginalne szyby.Nie ma wiec co dramatyzowac.A pod wzgledem widocznosci i przestrzennosci kabiny integral jest znacznie przyjemniejszy. Pozdrawiam.Stefan.
martes - 2008-09-24, 00:07
czytam ten temat poraz kolejny .... Ci co mnie znają , wiedzą że kocham swojego Ludwika i nie ma o czym pisać... Widoczność i tzw"Panorama Racławicka" w integralu jest niedyskutowalna...
Ale... Julka kazała następny kupić z alkową i nie mam nic do gadania
papamila - 2008-09-24, 07:24
martes napisał/a: | Widoczność i tzw"Panorama Racławicka" |
Marcinku, ale z kaskiem na głowie czy bez?
prezesuu - 2008-09-24, 18:29
Muszę stanąć w obronie martesa. Chłopak mało co, chodziłby jakby kij połknął, taki wysztywniony, a Wy hihy śmichy. Nie każdemu może spaść łóżko na głowę i to podczas jazdy. Tylko Ludwiki są do tego zdolne.
stefan - 2008-09-24, 19:50
Witam! W kilku "nowszego lotu" integralach widzialem pasek zabezpieczajacy lozko przed takim zdarzeniem.U mnie nie ma ale po doswiadczeniach kolegi przemysle. Pozdrawiam.Stefan.
papamila - 2008-09-24, 20:33
stefan napisał/a: | po doswiadczeniach kolegi przemysle |
słuchajac Marcina po tym zdarzeniu gorąco Tobie polecam sprawdzenie stanu a nawet założenie solidnego pasa
maga - 2008-09-24, 20:44
prezesuu napisał/a: | Nie każdemu może spaść łóżko na głowę i to podczas jazdy. |
Kiedyś zapomnieliśmy zapiąć pasek,gdy ruszyliśmy,łóżko zaczęło opadać,na szczęście nie zdążyło spaść nam na głowę.
Od tego momentu,pamiętamy o pasku
Wracając do tematu,muszę być po stronie integrala,jest bardziej przestrzenny i wygodny,o widoczności w podróżowaniu nie wspomnę.Ale to jest moje zdanie posiadacza integrala.
Nie chwaląc się,na którymś ze zlotów,gościłem w środku jedenaście osób-wszyscy siedzieli (ja w zlewozmywaku)
Z przednią szybą o której tak piszecie nie miałem jeszcze problemu,ale czarne myśli
przychodzą czasami do głowy,dlatego gdy będziemy zmieniać kamperka,to na alkowę lub półintegral.
Tadeusz - 2008-09-24, 21:31
stefan napisał/a: | Witam! W kilku "nowszego lotu" integralach widzialem pasek zabezpieczajacy lozko przed takim zdarzeniem.U mnie nie ma ale po doswiadczeniach kolegi przemysle. |
Problem w tym, że u Marcina taki zabezpieczający pasek pękł i łóżko zwaliło mu się na głowę w czasie jazdy. Nie bez znaczenia jest, że jechał do nas i Papamili. Dojechał, ale wysiadł z kampera jakiś taki pogięty.
Stiless - 2008-09-25, 01:21
[quote="maga"] prezesuu napisał/a: |
Z przednią szybą o której tak piszecie nie miałem jeszcze problemu,ale czarne myśli
|
Z przednimi szybami w integralach, to podejrzewam jest głównie kwestia wiedzy. Bardzo trudno dostępnej i bardzo chronionej wiedzy. Nie sądzę, żeby producent kampera decydował się na zamawianie takich szyb w hutach specjalnie do swego modelu. Zapewne skorzystał z tego co było na rynku w czasie produkcji kampera, np. od Ikarusa, starego Mana, Volvo, itp. Najprościej byłoby zadzwonić do producenta (nie mówię o barierze językowej) z pytaniem o radę, ale wydaje mi się, że pracownicy mają zakazane pod groźbą ścięcia głowy udzielania takich informacji. Jakiż to łatwy zarobek: frajer z Polski płaci, to zamawiamy w np. Unimogu (Mercedes) r. 86, szybę za 100 e, a sprzedajemy mu za 5000 e. Wyjściem z sytuacji może być rozmowa z jakimś starszym fachowcem od kamperów z Niemiec, Holandii, czy Francji. Pewnie można ich znaleźć przez internet. Wtedy nie taki integral straszny
maga - 2008-09-25, 21:16
Stiless,interesująca i przekonywująca myśl,obyś miał rację
Popytam się wśród znajomych i uruchomię wszystkie znane mi kanały,nie tylko w kraju,aby dowiedzieć się jak najwięcej.
Napewno podzielę się o tym na forum.
Arturo - 2008-09-26, 09:40
a może warto dowiedzieć się w firmie: Pilkington, w końcu to lider szkła samochodowego, ma szyby chyba do większości samochodów, więc może i do integrali też znajdą
Adamo - 2008-09-28, 14:11
Przed zakupem integrala dużo czytałem o utrudnieniach ze zdobyciem szyby, nawet podjechałem się dowiedzieć; co usłyszałem?!- nie ma problemu, jaka?ile?na kiedy? koszt około 3 tyś. Tak więc zaryzykowałem zakup integrala bo nie w szybie problem, a tym bardziej jeśli pojazd jest ubezpieczony to ubezpieczyciel ponosi koszty wymiany szyby nawet jak trzeba by ją sprowadzić z fabryki. Po to płacimy w końcu ubezpieczenie!!!
Szyba moim skromnym zdaniem nie jest problemem
janusz - 2009-01-08, 11:15
Cytat: | a ja lubie półintegrala jeździ szybciej |
Co myślicie w takiej sprawie, oczywiście o wyższości alkowy nad pół lub całym integralem. Kampery bardzo często mają duży zwis tylny i obciążoną tylną oś np skuterami, rowerami. Czy alkowa ze swoim pawlaczem gdzie wrzuca się to i tamto na czas podróży nie jest lepiej wyważona. Czy nacisk na osie nie rozkłada się lepiej?
TomekW - 2009-01-08, 13:04
Czy ja wiem... ładunek na takiej wysokości przesuwa chyba w górę środek ciężkości
(to się nazywa: rym częstochowski? )
janusz - 2009-01-08, 13:23
TomekW napisał/a: | ładunek na takiej wysokości przesuwa chyba w górę środek ciężkości | Na pewno tak ale i do przodu. Nad oś napędową, o ile przedni napęd.
prezesuu - 2009-01-08, 15:21
janusz, niewątpliwie masz rację.
Można zawsze sobie skuterek zapakować do pawlacza.
TomekW - 2009-01-08, 15:23
prezesuu napisał/a: | Można zawsze sobie skuterek zapakować do pawlacza. |
Nooo... Janusz akurat ma taki skuterek, który można. Tylko trzeba wyjąć baterię, żeby dziury w materacu nie wyżarło
KOCZORKA - 2009-01-08, 17:51
janusz napisał/a: | Cytat: | a ja lubie półintegrala jeździ szybciej |
Co myślicie w takiej sprawie, oczywiście o wyższości alkowy nad pół lub całym integralem. Kampery bardzo często mają duży zwis tylny i obciążoną tylną oś np skuterami, rowerami. Czy alkowa ze swoim pawlaczem gdzie wrzuca się to i tamto na czas podróży nie jest lepiej wyważona. Czy nacisk na osie nie rozkłada się lepiej? |
Kochani panowie
W tym temacie to nawet taka laiczka jak ja może się wypowiedzieć
Co Ty Januszku wrzucasz do tej alkowy
U Koczorków w alkowie jest pościel dla chłopaków.
Integralem na pewno można szybciej jeździć , tylko czy niektórym z Nas o to chodzi?
MirekM ma Integrala, a my Koczorki alkowę
Każdy kupuje to co lubi. Są tacy co wolą cycepki
Z tym obciążeniem alkowy - Januszek cosik wykombinował
Pozdrówka dla wszystkich wspaniałych mężczyzn w CT
janusz - 2009-01-08, 18:21
KOCZORKA napisał/a: | Co Ty Januszku wrzucasz do tej alkowy |
Wszystko co popadnie pod rękę.
Nie pisałem z myślą o prędkości, 160 km/h staram się nie przekraczać
Nasunęła mi się taka myśl po przejechaniu się wczoraj kamperkiem do Bełchatowa. Samochód na śniegu lepiej hamuje niż przyśpiesza. Szukałem takiej kolejnej zalety alkowy nad innymi typami zabudowy aby go (kamperka) dowartościować
KOCZORKA napisał/a: | Każdy kupuje to co lubi. Są tacy co wolą cycepki |
No właśnie chcę sobie wytłumaczyć dlaczego go lubię.
Skorpion - 2009-01-08, 18:47
Ja osobiscie zawsze mazylem o integralu az wreszcie go mam i bardzo sie z tego ciesze.Przeciez to nie chodzi o to co jest lepsze tylko oto by milo i pozytecznie spedzic wolny czas
janusz - 2009-01-08, 19:47
Ależ ja nie piszę aby komuś dokuczyć. Tak porostu aby pogadać. Nie jest to dyskusja o gustach ani możliwościach .
KOCZORKA - 2009-01-08, 19:58
janusz napisał/a: | Wszystko co popadnie pod rękę. |
A rowerek na czterech kółkach , by się zmieścił? Koczor nie chce kupić, bo garaż zajęty
janusz napisał/a: | Szukałem takiej kolejnej zalety alkowy nad innymi typami zabudowy aby go (kamperka) dowartościować |
Ja tam nie muszę , nasze Maleństwo jest naj,naj, najfajniejsze janusz napisał/a: | No właśnie chcę sobie wytłumaczyć dlaczego go lubię. |
Bo ma alkowę
Skorpion - 2009-01-08, 20:15
kazdy wedlug potrzeb
KOCZORKA - 2009-01-08, 20:18
Skorpion napisał/a: | kazdy wedlug potrzeb |
Ty Skorpionku też masz naj, naj, najfajniejszego, bo jest Integralem
MirekM - 2009-01-08, 20:48
KOCZORKA napisał/a: | MirekM ma Integrala |
Błąd. Nie stać mnie było na całego integrala, to kupiłem tylko półintegrala. Myślę, że cały integral byłby dwa razy droższy.
koko - 2009-01-08, 21:06
Przygodę z szybą do integrala przeszedłem dlatego podziele sie:
Szyby do integrali są produkowane specjalnie na zamówienie firm produkujących kampery( nikt nie projektuje samochodu do szyby tylko odwrotnie)
Szyba w Knausie kosztowała 7000zł w Sant Gobain w Polsce 2800
Nikt nie dorabia giętych szyb
Po 2 miesiącach kombinowania po POLSKU Panience w Sant Gobę zrobiło się mnie żal
i wpisała mnie na listę dilerów stąd cena TYLKO 2800zł szyba ma247cm szerokości.
Co do bezpieczeństwa:
Wszystkie integrale mają głowne elementy karoserii takie jak alkowa czy półintegral
dodatkowo masywna rama przestrzeni kabiny oraz obódowa kabiny z żywicy o grubości
ok.8-12mm.chętnym pokaże Zapraszam
KOCZORKA - 2009-01-08, 23:48
MirekM napisał/a: | KOCZORKA napisał/a: | MirekM ma Integrala |
Błąd. Nie stać mnie było na całego integrala, to kupiłem tylko półintegrala. Myślę, że cały integral byłby dwa razy droższy. |
Mireczku cały czy pół co za różnica.
Twój jest piękny i wygląda na trzy razy droższego
Ja tam widziałam, że był cały
Skorpion - 2009-01-09, 06:46
Bede na zlocie wiosennym to kazdy z was bedzie mogl go sobie obejrzec i stwierdzic czy podoba sie ogolowi
zbychu91 - 2009-01-09, 22:14
Integral oraz półintegral ma jedną zasadniczą wadę , brak PAWLACZA!
Yans - 2009-01-11, 17:12
Jestem świeżutki w tych sprawach,ale mimo tego chciałbym wyrazić swoje zdanie... Z autkiem jest jak z wybieraniem partnera...Każdy z nas ma swoje preferencje. Też szukam swojego wymarzonego domku. I myślę o tym tak intensywnie,że " czacha paruje " . Ale mam też pewne ograniczenia w wybieraniu. Miejsce parkingowe ma 5.20 metra i ograniczony budżet...To wybitnie zawęża pole manewru.Jest mi obojętne jaka jest wysokość (jeżdziłem TIR-em). Jedyne co mnie interesuje to możliwość jazdy przez pierwsze parę miesięcy bez większych awarii.Tak,aby odetchnąć po wydatkach. Najprawdopodobniej pierwsze podróże będą samotne ,bo reszta załogi patrzy sceptycznie na moje "świrowanie" .Dlatego mój pierwszy camperek musi być mały . A potem zobaczymy... Jak zarażę resztę ,to porwę się na alkowę?.Czas pokaże....
Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkim ,niezależnie od wielkości czy wieku camperka udanych podróży i zabawy!
MILUŚ - 2009-01-11, 19:44
Witam !!!
Ze swoją "Żółtą łodzią podwodną " reprezentuję wąskie grono posiadaczy camperów zbudowanych na podwoziach samochodów dostawczych.Obce mi są butwiejące ściany ,podłogi itd.Przyznam, w aucie tak wiekowym jak moje problemem jest RUDA
która trochę za bardzo po poprzednim właścicielu się rozpanoszyła.Zaletami zaś wymiary
całej budy , pozwalającej na normalne parkowanie w mieście. Nie mogę jednak powiedzieć,
że mogę wtopić się w otoczenie ze względu na JASKRAWO ŻÓŁTY KOLOR !!!!!
A właśnie .... mam pytanie jak nazwać typ posiadanego przeze mnie nadwozia ?
Półintegral? Przerośnięty dostawczak ? bo napewno nie alkowa /chociaż posiada nad kabiną kierowcy dwa składane spania /
PZDR>MILUŚ
ReginaZW - 2009-02-13, 02:20
Do niedawna mieliśmy kamperka z alkową nie wystającą poza obrys przedniej szyby. Podróżowaliśmy w sześć osób- 4 dorosłe i dwoje dzieci. Przy odrobinie tolerancji jest to możliwe a kamper był zarejestrowany na 8 osób. Rzeczywiście alkowa pomieści wiele, ale mnie nie podobał się wieczny nieporządek tam panujący mimo koszyków i zasłonek. Teraz mamy 6-cio metrowego integrala, za sprawą pomysłowości i cudownej złotej rączki Zenka będzie garaż na skuterek i rowerek, wszystko ma swoje miejsce a i spanie na 6 osób też będzie. Żeby tylko zdążyć z tym liftingiem na zlot solankowy.
chris - 2009-11-17, 15:02
Kolega przymierza się do kampera i zadał mi parę pytań. Na jedno zupełnie nie potrafię odpowiedzieć. I tu prośba do Was. Jak wygląda w intergalu sprawa skraplania się wody na przednich szybach ? U mnie alkowie po chłodniejszej nocy mam tego jakieś 1-2 szklanki.
Oskar - 2009-11-17, 16:50
Achoj!
Oj żeby tak chciało się piwo skraplać tam zamiast wody to bym całego Kampera oszklił
Pozdrawiam Oskar
papamila - 2009-11-17, 16:54
chris napisał/a: | Jak wygląda w intergalu sprawa skraplania się wody na przednich szybach ? |
tu natura była sprawiedliwa- też się skrapla
radecki1972 - 2009-11-17, 16:54
Oskar napisał/a: | Oj żeby tak chciało się piwo skraplać tam zamiast wody to bym całego Kampera oszklił |
Wystarczy zacier w otwartym garze gotować i już masz C2H5OH na szybach
chris - 2009-11-17, 17:19
radecki1972 napisał/a: | Wystarczy zacier w otwartym garze gotować i już masz C2H5OH na szybach |
Kolega mało trunkowy. Ale mnie temat zainteresował Tylko jak zrobić żeby tego było chociaż ze 3-4 szklanki ? No i jak to z tych szyb zebrać ? Zlizywać ? W sumie czemu nie.
Oskar - 2009-11-17, 17:43
Poprowadzić przez szybę system rurek włączyć nadmuch na szybę ciepłego powietrza
i gotowe
EUREKA
chris - 2009-11-17, 18:47
Ja akurat rzadko się podłączam do 230V. Raczej unikam płatnych postojów. No chyba że jakaś wyższa konieczność. Taka zresztą była idea kupna kamperka. Nocowanie gratis. Koledze też się ten pomysł spodobał. I stąd u niego idea zakupu tego typu "sprzęta". Tylko że on maniak narciarski i dlatego tego typu pytanie mi zadał.
relabi - 2009-11-17, 21:38
pomaga pokrowiec zewnętrzny termoizolacyjny
Endi - 2009-11-17, 23:19
relabi napisał/a: | ...pokrowiec zewnętrzny termoizolacyjny |
Taki właśnie ma MirekM i z tego co wiem to szyby przedniej nie liże a całą zawartość pije ze ...szklanki a jak nie gotuje to z kieliszka
|
|