| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Głęboko rozładowany akumulator Centra heavy Professional
Bajrasz - 2014-06-24, 19:39 Temat postu: Głęboko rozładowany akumulator Centra heavy Professional EDIT: Właśnie ogarnąłem, że nie potrzebnie wrzuciłem teog posta do działu tematycznego ,,Zrób to sam", jeżeli można to prosiłbym o przeniesienie, kajam się i przepraszam.
Cześć,
Niestety doprowadziłem mój akumulator, którego używałem jako akumulatora do zasilania części osobowej mojego Ducato, do dość drastycznego stanu, tzn. ma 7,4 V. Wiedziałem, że go zaniedbałem, jako, że rok go nie ładowałem, dlatego wczoraj przegrzebywałem forum w celu poszukiwania informacji.
Niestety, jako, że jestem absolutnym laikiem, jeżeli chodzi o elektryczność, dlatego potrzebuje Waszej pomocy w tym co mam teraz zrobić.
To co udało mi się ustalić:
1) Mój akumulator to 3(lub 2) letnia Centra heavy CG2103 210 ah 1200 A 12V Professional (taka duża czarna :D )
2) Zdobyłem takie magiczne urządzenie do mierzenia napięcia i wygooglowałem, ile mam ładować zależnie od napięcia, niestety zapamiętałem, że jak będzie poniżej 11 to słabo, a wyszło mi 7,4
3) Załączam zdjęcie, jakbym coś źle odczytał, albo ustawił, ale sprawdzałem na drugim rozruchowym akumulatorze i tam było 12,64, więc chyba niestety dobrze sprawdzałem
4) Prostownik, który mam, na razie nie chcę go podłączać, żeby czegoś nie popsuć:
Z góry dziękuje za pomoc
Bronek - 2014-06-24, 20:04
Profesjonalne ładowarki jest tu taki temat poszukaj
Ja jak pisałem . mam Optimate 4 regeneruje itd.
jeden z przykladowych linków http://www.camperteam.pl/...ight=prostownik
wpisz w szukaj- ladowarka , prostownik , ladowanie itd. szukaj a cos znajdziesz.
zibikruk - 2014-06-24, 20:20
Ten prostownik niestety nic Tobie nie pomoże.
Należy spróbować naładować akumulator prostownikiem, który ma możliwość "odsiarczania".
Piszę spróbować, gdyż po takim czasie jest prawdopodobne, że nastąpiło zwarcie na płytach i stąd pełne napięcie akumulatora po naładowaniu wynosi zamiast ok. 14,4V tyle ile wskazuje miernik.
Bajrasz - 2014-06-24, 20:20
Czyli jak rozumiem z tym prostownikiem co mam, nie mam co podchodzić? Czy w warsztacie samochodowym mogą mieć takie cudo?
Bronek - 2014-06-24, 20:31
Poszukalem CI tego tematu..... kurcze
KLIKNIJ TU!!!!! http://www.camperteam.pl/...ht=odsiarczanie
Warto mieć którąś z lepszych , tym bardziej ,że kamper stoi na ogół w zimie . Ja latam ze swoja mala motocyklową Optimate 4 ( 5 lepsza, szybciej laduje ) po wszystkich samochodach . jak dotąd akumulatory maja po pare lat i OK.
naprawdę jestem zadowolony . Podłacz i zapomnij. Zero ustawiania tu masz na Allegro troche bardziej własciwa niz moja.
http://allegro.pl/ladowar...4339458134.html
eMKa - 2014-06-24, 21:22
Podłącz drugi sprawny akumulator równolegle z Twoim rozładowanym,
podłącz prostownik z foto
czekaj
powinien ruszyć
gino - 2014-06-25, 03:58
| Bajrasz napisał/a: | | Niestety, jako, że jestem absolutnym laikiem, jeżeli chodzi o elektryczność, dlatego potrzebuje Waszej pomocy w tym co mam teraz zrobić. |
hej...
uzupełnij avatar, w podstawowe informacje...
może się okazać że wśród nas jest ktoś kto mieszka niedaleko od Ciebie, i posiada prostownik odsiarczający akumulatorki..
spróbuj też ładować tak, jak napisał Krzyś (eMKa)
| Bajrasz napisał/a: | | Właśnie ogarnąłem, że nie potrzebnie wrzuciłem teog posta do działu tematycznego ,,Zrób to sam", jeżeli można to prosiłbym o przeniesienie, kajam się i przepraszam. |
temat przeniosłem
maszakow - 2014-06-25, 17:15
Sprawdz na dzień dobry czy kwas jest ok - dolej wody destylowanej jeśłi poziom za niski.
Najlepsze wyjście to ładowarka z odsiarczaniem - jak wyżej wspomniane - pożyczona lub kupiona- jeśli chcesz zainwestować w przyszłość i utrzymać i wszystkie inne swoje akumulatorki w kwitnącym stanie.
Może być jeszcze ładowarka impulsowa - niekoniecznie z odsiarczaniem ale też z gatunku tzw inteligentnych - ładująca "wg charakterystyki napięciowej". też powinna pomóc.
Prostownika najlepiej unikać.... ale jak naprawdę nie masz wyjścia - można spróbować i prostownikiem - ALE KONIECZNIE TRZEBA OGRANICZYĆ PRĄD ŁADOWANIA.
Możesz go podłączyć przez żarówkę samochodową 12V 10-15W - albo jedno włókno z żarówki typowej 2włóknowej (od hamulców - to słabsze) albo lampek wewnętrznych C10W... albo halogen podobnej mocy - 10-15W/.
Łączysz szeregowo - tzn minus z prostownika do aku, plus - z prostownika do żarówki i z żarówki druga nóżka - do akumulatora.
no i ... czekasz. ładowanie takim prądem przynajmniej 4dni ( 1A przez 4 doby czyli mogę wróżyć jakieś 30-40% pojemności nominalnej) powinno ci podnieść akumulator do przyzwoitego poziomu bez specjalnej szkody dla płyt. POtem można prąd zwiększyć - np przez halogen 20W i ładować kolejne 2-3 dni. względnie jesli wyjazd jest blisko - ładować bezpośrednio przez 16-18h ( tym prostownikiem kóry masz u siebie)
TU NIE MA DROGI NA SKRÓTY - jak ma żyć to musi długo trwać.
Przy takiej kuracji spokojnie podniesie się do stanu używalności - pojemności trochę straci, ale odsiarczanie zawsze można przeprowadzić w późniejszym terminie.
onionskin - 2014-06-25, 18:48
Tu fajny full prostownik z funkcją korzystania jako zasilacz:
http://tinyurl.com/o4x2qpy
Konstrukcja WAT i produkcja w PLK- powinno być OK.
maszakow - 2014-06-25, 19:46
Detronik D10A. jest na liście z mojego opracowania.
|
|