Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - przetwornica 12/230v

common - 2007-08-08, 10:54
Temat postu: przetwornica 12/230...
Jak w temacie interesuje mnie ile taka przetwornica potrzebuje Watów z akumulatora aby wytworzyć 1400W oraz co by sie stało jesli podłączyłbym prąd z przetwornicy pod zasilanie kampera a co za tym idzie ładowałbym akumulatory takie perpetuum mobile (chyba za duzo wymagam :mrgreen: ) ale proszę o jakieś info kamperowych elektryków:) Pozdrawiam Michal
janusz - 2007-08-08, 11:15

1) Sprawność przetwornicy i to takiej amatorskiej nie nieprofesjonalnej to około 80% więc moc pobierana z akumulatora to 1700-1800 W dzielone przez 12 V około 140-150 A
Aby z akumulatora pobierać ciągle 150A musi być dobry akumulator taki prąd grozi powyginaniem płyt. 100Ah akumulator wystarczy teoretycznie na 0,5 godziny pracy a praktycznie to na mniej bo przy tak dużym prądzie spadnie napięcie i nie będzie 12 V a jakieś 10V i jednocześnie wzrośnie prąd pobierany do około 200A.
Aby to działało od zasilania prostownikiem to musiał by być prostownik jak mała spawarka.
2 Gdyby podłączyć akumulator z przetwornicą, przetwornicę z prostownikiem i prostownik z akumulatorem to powstał by z tego grzejnik elektryczny zużywający prąd do podgrzewania przetwornicy i prostownika, żadnych innych korzyści tylko straty prądu.

OMEGA - 2007-08-08, 22:19

Dziekuje Janusz, ten temat tez mnie interesowal , wyjasniles to co trzeba i przy okazji sie tez dowiedzialem
janusz - 2007-08-08, 22:27

Sprawę znam z własnych doświadczeń w moim samochodzie buła kilma trumy i przetwornica. z dwóch akumulatorów połączonych równolegle 200ah razem klima działała jakieś 3-4 godziny w zależności od temperatury na zewnątrz. Truma 1700 pobiera jakieś 600- 700W. pobór prądu był około 50 A gorzej przy rozruchu bo 100A brakowało.
OMEGA - 2007-08-08, 23:25

slyszalem ze klima Trumy 1700 moze w czasie jazdy pracowac jako klimatyzacja tylko trzeba miec odpowiedno duzy alternator , czy ty wiesz cos o tym?
janusz - 2007-08-09, 06:45

Tak miałem 120A od jakiegoś opla chyba Zafiry. Dał się zamontować bez żadnych przeróbek.
Trochę inna sprawa to chłodzenie przetwornicy. Miałem zamontowaną wewnątrz samochodu w takim kącie gdzie był słaby przepływ powietrza i trochę się grzała.

jelo71 - 2007-08-14, 22:42

janusz,
cześć, mam klimę z zapotrzebowaniem 61A, a alternator 90 A, więc jest kiepsko. Czy twój 120 A był całkowicie wystarczający np w korkach lub przy małej prędkości (czytaj niskie obroty silnika). Mam peugeota J5 i szukam alterne którą mógłbym bez komplikacji zamontować.
pozdrowienia przesyłam :-)

eler1 - 2007-08-14, 22:52

jelo71 napisał/a:
cześć, mam klimę z zapotrzebowaniem 61A, a alternator 90 A, więc jest kiepsko
ja mam klimę jak janusz Trumy 1700 a mam alternator 80A i nie ma problemu . ps.najważniejszy jest przekrój przewodów do przetwornicy aby nie było spadków napięcia gdyż prąd rośnie :cry:
janusz - 2007-08-15, 08:32

jelo71 napisał/a:
Mam peugeota J5 i szukam alterne którą mógłbym bez komplikacji zamontować.

Przy dużym alternatorze jest jeszcze problem jego napędu. Starsze auta mają jeden wąski pasek klinowy, napęd ten wystarcza do jakich 50-60A Przy większej mocy pasek potrafi się spalić. Trzeba by było założyć koła pasowe i pasek klinowy wielorowkowy a to już większa przeróbka. Przy rozładowanym akumulatorze, na początku pracy za nim akumulator trochę się naładował pasek wydawał okropne piski przy każdym gwałtowniejszym dodaniu gazu.

jelo71 - 2007-08-15, 22:07

janusz,
to znaczy iż przy 120 amperowym alternatorku obsłużyłeś klimę i całe autko bez problemów, czy dorabiałeś nowe kała pasowe? Kolega Eler1 napisał żę ma 80-tkę i jeździ spokojnie, ja nie mogę gdyż elektronika odłącza klimę, przewody mam potężne dodam iż oryginalne do tej klimatyzacji. A czy jesteś pewny że to był alternator od zafiry, ułatwiło by mi to poszukiwania.
pozdrawiam jelo

eler1 - 2007-08-15, 22:12

jelo71 napisał/a:
gdyż elektronika odłącza klimę, przewody mam potężne dodam iż oryginalne do tej klimatyzacji.
jaka elektronika , nie widziałem przewodów orginalnych od klimy :shock: gdyż klima jest na 230V może chodzi o przetwornice ? jeśli tak to takie przewody muszą byś do ładowania drugiego akumulatora lub klime musisz podłączyć do akumulatora rozruchowego
Mirekmat - 2007-08-16, 01:00

Witam.
Ano tak kolega Jelo ma rację.Przy pełnym zestawie trumowskie dziecko Shapir ma przetwornicę 1000Watt przekażnik 100A parę bezpieczników 125A oraz parę kabli łączących o przekroju bodajże 35mm2,dodatkowo można zakupić przełącznik na gniazdko zewnętrzne/przełączając n a gniazdko powodujemy odcięcie dopływu prądu do klimy/.W takiej kombinacji wystarczy jeden akumulator pokładowy plus rozruchowy,do korzystania w czasie jazdy,na postoju trzeba podłączenia 230V.

janusz - 2007-08-16, 07:55

jelo71 napisał/a:
A czy jesteś pewny że to był alternator od zafiry

Alternator był na 100% od Opla. Prawdopodobnie ne ma różnicy czy Zafira czy Omega, ważne żeby był z samochodu z dużą ilością elektroniki albo np z elektrycznym wspomaganiem kierownicy (tak ma Zafira) wtedy jest to duży alternator. Ten pasował bez żądnych przeróbek. Prądu starczało na wszystko tylko jak gdzieś wcześniej pisałem przetwornicę miałem w takim ciasnym kącie i tam się trochę grzała.

eler1 - 2007-08-16, 09:51

Mirekmat napisał/a:
.Przy pełnym zestawie trumowskie dziecko Shapir ma przetwornicę 1000Watt przekażnik 100A parę bezpieczników 125A oraz parę kabli łączących o przekroju bodajże 35mm2
to w takim układzie może wyłączać przetwornica to znaczy że jest duży spadek napięcia poniżej 10,5V lub przetwornica sobie nie radzi jest za mała lub wadliwa :chytry a co do grubości przewodów to pytanie jakiej grubości jest izolacja bo przewód miedziany może być np.16mm2 lub mniej jak jest z przewodami rozruchowymi :gwm
Mirekmat - 2007-08-16, 13:45

Witam.
Nie bardzo rozumiem pytania o grubość izolacji.Izolacji czego?Jeżeli chodzi o izolację kabla to bardzo mi przykro ale mnie to nie interesuje,jeżeli kupuję kabel/czy też wiązkę przewodu miedzianego/o danym przekroju np.35mm2 to mnie nie interesuje grubość izolacji to musi wiedzieć producent, z czego i jaką grubą izolację zrobić.Jeżeli p.Eler kupuje kabel rozruchowy do rozrusznika to martwi się o grubość izolacji?// kabel jest 35mm2 i nieraz grubszy/.Miłego dnia.

eler1 - 2007-08-16, 14:18

mi tylko chodziło czy przypadkiem w zestawie nie są za cienkie przewody a jakie daje truma to ja tego nie wiem czy on po zewnątrz wygląda jak 35mm2 a środku żyłka 6mm2. :shock:
Oczywiście jak w sklepie kupujemy 35mm2 to nas nie interesuje średnica zewnętrzna ale jak dostajemy gotowe przewody to trudno określić co kryją pod osłoną końcówki :confused

eeik - 2007-08-16, 15:59

Ja jako lamer* elektryczny mam pytanie

*(lamer - zupełnie nie znający się na rzeczy)

rozumiem że cyfra oznacza grubość tej nitki miedzianej i ona ma 35 mm2 ???
(to dla mnie 3,5 cm w przekroju),
czy 3,5 mm2 ??

czy kwadrat liczy się inaczej ???? i wychodzi przekrój ???


Proszę o odpowiedź i nie denerwowanie się że wtrącam się , a pojęcia nie mam.
No bo nie mam , a chciałabym choć troszke mieć .


Proszę także o niekomentowanie moich wtrąceń nie na temat w tym wątku.

sasquatch - 2007-08-16, 16:41

Eeik - 35mm2 to powierzchnia przekroju przewodu - czyli Pi * r (kwadrat) - by wyliczyć średnicę musisz przekształcić wzór na d=2r=2* pierwiastek (35/Pi) = czyli to wychodzi około 6,6mm średnicy :-)

Trochę ciężko się pisze jak nie ma wzorów do dyspozycji

Zrozumiałe?

Mirekmat - 2007-08-16, 17:04

Ano mm2 jest mm2.Podając przekrój przewodu /w mm2/mamy do czynienia z powierzchnią czy też polem bezpośrednio na "drutach" a więc tym co jest "czynne" co pracuje w kablu.Biorąc przykład z innej dziedziny; jeżeli modelka ma w talii80 cm to czy ubierze cienką bluzkę czy też grube futro obwód talii pozostanie ten sam.
Odpowiedż dla kol. EEIK.Przekrój kabla to nie jest średnica kabla.Przekrój kabla oblicza się tak jak pole powierzchni np przy kablach z "okrągłym drutem" będzie to Pi x r 2/ pi razy r do kwadratu/ gzie stała Pi=3,14 r to jest promień pojedyńczego druta.Jeżeli jest to kabel składający się z kilkunastu pojedyńczych drutów to otrzymany wynik mnożymy przez ilość drutów.W przybliżeniu kabel o przekroju 35mm2 ma 35mm2: 3,14=r2 to r2=11 z tego wynika promień kabla/przy pojedyńczym drucie/gdzieś w granicy 3,5mm a średnica ok.7mm Przepraszam za wymądrzanie ale średnica kabla o przekroju 35mm2 to tylko 7 mm .Jeżeli byłaby to wiązka to średnica troszkę by się zmieniła ale nie za dużo.Miłego dnia

eeik - 2007-08-16, 18:02

Ok dzięki, o to mi chodziło.
Wzory na pole pow. "koła" znam.
Chodziło mi o zależność w nazewnictwie :) .

jelo71 - 2007-08-17, 22:52

eler1,
witam, nie umiem jeszcze wtrącać cycatów. W kwestii tej klimy to mam saphira trumy z pełnym wyposażeniem. Na pierwszym biegu potrzebuje 31 A i jest OK lecz lekko chłodzi, na drugim biegu idzie już 61 A i po jakimś czasie przetwornica odłącza cały układ bo chroni akumlator swój i rozruchowy przed zbynim rozładowaniem ( tak w instrukcji jest napisane). Najkrótszy czas pracy ma jak stoję w korkach, myślę iż to wszystko tłumaczy. Tak więc mam nadzieję iż zamontowanie 120 A jak pisał kolega Janusz będzie odpowiednim rozwiązaniem. Zaczynam działać. Serdecznie dziękuję za wskazanie kierunku. Zdam relację jak się zklimatyzuję jak należy.
pozdrawiam wszystkich Jelo

Paweł P. - 2007-08-18, 08:35

jelo71 napisał/a:
nie umiem jeszcze wtrącać cycatów
jeżeli kolego chcesz wkleić część wypowiedzi, to zaznaczasz ją na niebieski (przeciągasz ją) i klikasz na taki mały dymek z ["]w prawym górnym rogu posta z którego będziesz cytował, jak chcesz zacytować całość wypowiedzi to wystarczy że klikniesz na klawisz ["cytuj] wtedy odwołasz się do całego posta :)
jelo71 - 2007-08-18, 16:09

Paweł P. napisał/a:
jelo71 napisał/a:
nie umiem jeszcze wtrącać cycatów
jeżeli kolego chcesz wkleić część wypowiedzi, to zaznaczasz ją na niebieski (przeciągasz ją) i klikasz na taki mały dymek z ["]w prawym górnym rogu posta z którego będziesz cytował, jak chcesz zacytować całość wypowiedzi to wystarczy że klikniesz na klawisz ["cytuj] wtedy odwołasz się do całego posta :)

i okazało się bardzo proste. dziękuje

f68 - 2008-02-13, 22:12
Temat postu: przetwornica 12/230v
witam ponieważ mój post o przetwornicy do odkurzacza umarł żadna firma ze znalezionych w polsce nie wie nie umie nie chce podłaczyc odkurzacza do przetwornicy i sprawdzić czy będzie działał
więc postanowiłem zrezygnować z takiej opcji ale szukam przetwornicy potrzebnej do obsługi urządzeń max do 1000w
czy koledzy mają jakieś sprawdzone sugestie rekomendowanego producenta

pozdrawiam

papamila - 2008-02-13, 22:54

fasol68 napisał/a:
ale szukam przetwornicy potrzebnej do obsługi urządzeń max do 1000w
fasol68 napisał/a:
czy koledzy mają jakieś sprawdzone sugestie

aby móc korzystać z niewielkich odbiorników prądu typu mixer, wszelkiej maści ładowarki ,laptop,nabyłem przetwornicę o mowy 800/1600W firmy Powerw cenie ok 200zł) ,..................było prawie dobrze, odkurzacz o mocy 1300W poszedł ale do "ciagłej" pracy musiałem ograniczyć moc bo się przetwornica rozłączała ale np telewizor 15"LCD o poborze 40W nie ruszył :gwm
aby działał musiałem podłaczać dodatkową np 40W żarówkę- powodem była niepasująca sinusoida, po wymianie z kolegą na słabszą 600/1200- telewizor chodzi :lol:

Jerzy - 2008-02-13, 23:12

fasol68 napisał/a:
czy koledzy mają jakieś sprawdzone sugestie

Powodujące zawrót głowy migające diody, wyprowadzone na front kaloryfery radiatorów w celu uzyskania drapieżnego, pseudo profesjonalnego wyglądu, szastające na prawo i lewo maksymalną mocą symbole, malowane na korpusach itd, itp... to wszystko fundują nam producenci większości popularnych przetwornic. Natomiast w opisach, bardzo boją się poruszania tematu tzw. sinusoidy. Ostatnio, co poniektórzy, zmuszeni zapewne przez prawa rynku, w opisie zamieszczają hasło „sinusoida modyfikowana” ...jeśli kwadrat uznać za modyfikowane koło.
Przetwornica to nic innego, jak zwykły generator napięcia sinusoidalnego 230V / 50 (60) Hz. Sprawa mocy oraz związanego z nią bilansu energetycznego w układzie akumulator – przetwornica była już omawiana na tym forum. Teraz chcę zwrócić uwagę na powszechnie niedoceniany aspekt kształtu przebiegu napięcia wyjściowego.
Z punktu widzenia użytkownika, nie wdając się w szczegóły konstrukcyjne, popularne przetwornice są urządzeniami, w których napięcie generowane jest z wykorzystaniem silnie schładzanych półprzewodników, które wraz z transformatorem stanowią końcówkę mocy o napięciu 230V . Ta właśnie końcówka mocy a dokładnie mówiąc jej klasa, ma zasadniczy wpływ na kształt przebiegu napięcia wyjściowego. Niestety w spotykanych na rynku przetwornicach, finalna cena determinuje standard, w jakim są one wykonane...
Otóż, w tych popularnych przetwornicach, przebieg wyjściowego napięcia przemiennego z prawdziwą sinusoidą ma niewiele wspólnego. O ile przy minimalnym obciążeniu można przyjąć, że jest to coś na kształt sinusoidy, to wraz z jego wzrostem, przebieg zmienia się w rodzaj poszarpanego prostokąta, który następnie przechodzi w niby piło kształtny, aż przy dużych obciążeniach zaczyna być symetrycznym ciągiem nieregularnych pików o częstotliwości 50 (60) Hz.
Można zadać pytanie, czym to skutkuje? Odpowiedź zależy od tego, co zasilamy takim napięciem; jeżeli są to odbiorniki oporowe, jak żarówki, grzałki itp., nie grozi to niczym. Podobnie będzie z silnikami elektrycznymi. Jeżeli chodzi o odbiorniki stricte transformatorowe, jak np. lutownica lub ograniczana dławikiem indukcyjnym świetlówka, objawem będzie słyszalne, ostre buczenie i wzmożone wydzielanie ciepła z odbiornika, dotyczy to (wydzielanie ciepła) również niektórych ładowarek do kamer, telefonów i zasilaczy do laptopów.
Równie kłopotliwe może okazać się zasilanie taką przetwornicą urządzeń z natury wrażliwych na napięcie przemienne o zniekształconym przebiegu , jak telewizory, tunery satelitarne i inne, z których większość posiada niestety, dość uproszczone stopnie zasilania. W tych przypadkach na ekranie mogą się pojawiać poziome pasy z morą i buczenie w głośnikach.
Jednym ze skutecznych sposobów na zminimalizowanie powyższych niedogodności jest zakup przetwornicy o sporym naddatku mocy np, jeśli planujemy czerpanie z niej ok. 200 W, niech ma napisane na korpusie 600-800 W - i tak wiadomo, że jej „poprawna” charakterystyka skończy się na poziomie 300-400 watów. Przy takim zapasie mocy, w dolnych partiach obciążenia, kształt przebiegu napięcia wyjściowego można będzie z dużym wysiłkiem woli, nazwać sinusoidą („modyfikowaną”, hehe!).
Praktyczną wskazówką świadczącą o klasie przetwornicy jest jej ...ciężar. Z dużą pewnością można założyć, że przetwornica podejrzanie lekka nie będzie spełniać wysokich wymagań. Natomiast im większy ciężar, tym prawdopodobnie większy transformator końcowy i solidniejszy układ chłodzonych półprzewodników - a z tym się wiąże klasa urządzenia.

...dodano:
W miarę niezłą sinusoidę może mieć to urzadzenie: http://www.conrad.pl/glowna.php?art=511270

f68 - 2008-02-14, 00:26

super dziekuje za wyjaśnienie
rzeczywiście to wiem że dobre urządznie musi być ciężkie jeżeli chodzi o przetwornice
ale poprosze jakąś sugestie jakiej uzywasz co niz ładujesz telefon, laptop itp bardzo to pomorze gdyz jak sam napisałeś sprzedawcy maja wywalone i nie podłączą celem udowodnienia przynajmniej w necie

Jerzy - 2008-02-14, 00:39

fasol68 napisał/a:
ale poprosze jakąś sugestie jakiej uzywasz

Aż wstyd się przyznać ale używam przetwornicy jakiegoś nieznanego producenta, która ma ok. 20 lat. Moc znamionowa 300 W, efektywna ok. 150 W. Ciężka, jak licho. Sinus - w miarę lecz nie idealny. Zaawansowana elektronika na niej chodzi i tylko do tego ją wykorzystuję.

Tadeusz - 2008-02-14, 00:59

Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem wyjaśnienie Jerzego na temat przetwornic. A to dlatego, że w gronie żeglarzy od dawna ten problem niektórym spać nie daje. Ja osobiście już dawno machnąłem na przetwornice ręką i to właśnie z powodów o których mówi Jerzy. Cieszę się, że Jerzy podjął ten temat i to tak obszernie. Z moich doświadczeń z przetwornicami wyniosłem wyłącznie negatywne odczucia. Przedewszystkim jest to urządzenie nieekonomiczne. Ogromny procent energii ucieka wraz z wydzielanym ciepłem (stąd radiatory do jego odprowadzania). Po drugie jakość prądu. Na jachcie bardzo szybkie rozładowywanie akumulatorów jest ogromnym problemem.
W ubiegłym roku zasilałem laptop z akumulatorów za pomocą przetworniczki 12 V/ 19 V.
Mam na jachcie ponadto kilka punktów świetlnych halogenowych, radio samochodowe i telewizorek 12 V. Wieczorami dosyć długo czytałem przy świetle sztucznym.
Czułem się wręcz komfortowo, gdyż moje trzy baterie ( w sumie 200 Ah ) ładowałem co mniej więcej 2 tygodnie, czasem co 10 dni.
Zaopatrzyłem się w agregat 1100 W, wyciszony ( 54 dB ), czterosuwowy, klasy dygital, dający prąd najwyższej jakości, bezpośrednio zasilający laptop i inne wymagające urządzenia. Posiada wbudowany prostownik do ładowania akumulatorów prądem 8,3 A.
Oprócz tego wożę jeszcze dwa prostowniki i wszystkie 3 baterie ładuję jednocześnie, każdą odpowiednim dla niej prądem. Od tego momentu skończyły się dla mnie wszystkie problemy z energią na jachcie.
Acha! Mój agregat pali pod obciążeniem 0,4 l / h benzyny. Po 10 godzinach pracy wypala 4 l za całe 18 zł.
Piszę o tym, bo trwały dyskusje na forum o praktyczności agregatów. Nie mam doświadczenia camperowego, żeby się na ten temat wymądrzać. Przedstawiłem moje doświadczenia jachtowe. Wy, Koledzy osądźcie, na ile one przystają do Waszych doświadczeń camperowych. :-D

Jerzy - 2008-02-14, 01:14

Tadeusz napisał/a:
Zaopatrzyłem się w agregat 1100 W, wyciszony ( 54 dB ), czterosuwowy, klasy dygital, dający prąd najwyższej jakości,

Jestem tym zainteresowany. Czy mógłbyś podać producenta i model?

f68 - 2008-02-14, 08:21

tez sie podłaczam jaki model
Romek - 2008-02-14, 08:23
Temat postu: przetwornica 12/230v
Jestem pod wielkim wrażeniem :idea wiedzy która przekazał nam Jerzy w informacji o przetwornicach .
Myślę że taki jest sens forum CT a nie "pałwanie" :gwm się tzw.banerkami.
Wielkie dzięki Jerzy ..... :brawo:

wmaker - 2008-02-14, 08:52

jakość jest wprost proporcjonalna do ciężaru ale nie musi być proporcjonalna do ceny

np. :arrow: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=311982503

Sam UPS ok 2000 W można kupić już od 100zł problemem jest natomiast to że te tańsze (właśnie ok 100zł) zasilane są napięciem 48V (4x12V). Taki żelazny zestaw będzie ważył nawet do 100kg (UPS - 25kg, Akumulatory 45 Ah - 4x15 kg), Sinusoida napewno dobrej jakości, i kilkanaście dni bez przedłużacza :!:

antwad - 2008-02-14, 09:10

wmaker napisał/a:
Sinusoida napewno dobrej jakości

To prawda, sinusoida będzie na pewno dobra ale nie wszystkie UPSy będą pracować w zastosowaniu o jakim mówimy.
Niektóre modele UPSów "potrzebują" napięcia 230 na wejściu, przy jego braku przetwornica może nie wystartować.
Taka jest logika pracy UPSa - on ma za zadanie podtrzymywać napięcie.

wmaker - 2008-02-14, 09:41

takie prawdziwe (czytaj duże) UPSy są programowalne i możliwe że jest to jeden ze zmiennych parametrów.
sasquatch - 2008-02-14, 12:42

Ja jak już pisałem uzywam własnie UPSa w kamperze. Zamiast wewnętrznych akumulatorów podłączyłem te z częsci mieszkalnej. I jestem baaaardzo zadowolony. Startuje bez 230V z guzika. Ma na pewno lepsze zabezpieczenia przed przeciążeniem. NIE MA WENTYLATORA. Rozmawiałem z producentem że obciążając ją do 70% można bez wnetylatorów używać ją ciągle.

Ale myslałem także o wydzieleniu obwodu i wykorzystać UPSa także do ładowania akumulatorów żelowych - wszak do tego jest stworzony. Ładowarka tylko postojowa z sieci oczywiście. Ale mozna pokombinować nad wejściem niskonapięciowym z alternatora.

f68 - 2008-02-14, 14:18

a jaki model używasz
na ile wystarcza jakie urządzenia obsługujesz

f68 - 2008-02-14, 14:25

ok znalazłem twój post
z opisem mam używany ups od kompa z padnietym akumulatorem
i tu pytanie
nie jestem elektronikiem
mam solary i 2 akumulatory
solary maja tryb auto lub manualne zasilanie czu moge podłaczyc ten ups do akumulatora wewnętrznego czy musi to być oddziely akumulator np żelowy

sasquatch - 2008-02-14, 14:43

Ja podłączyłem do wewnętrznego - do normalnego kwasowego - działa bez zarzutu jako przetwornica nie jako ładowarka. Stary akumulator z UPSa wymontowałem i do tych końcówek podłączyłem akumulator pokładowy.

Nie które UPSy działają na 24V (dwa akumulatory szeregowo) - sprawdź!!! Czasami mają złącze do zewnętrznych akumulatorów - wszystko zależy od modelu.

Tadeusz - 2008-02-14, 16:23

Zainteresowanym kolegom podaję link: http://www.sklep.airpress.pl/

Sklep jest w Łomiankach k. Warszawy.

Pokażę dwa agregaty. Pierwszy, digital, zasilający również komputery kosztuje ok.2450 zł,
a drugi ok.1470 zł.

eler1 - 2008-02-14, 16:49

wygląda identycznie jak kipor tylko droższy
kimtop - 2008-02-14, 19:48

Są wręcz identyczne jak Kipor.
Ja kupiłem w zeszłym tygodniu żółtego Kipora 1Kw digital za 1490 zł.

Tadeusz - 2008-02-15, 01:13

kimtop napisał/a:
Są wręcz identyczne jak Kipor.
Ja kupiłem w zeszłym tygodniu żółtego Kipora 1Kw digital za 1490 zł.


Zapomniałem dodać,że ten żółty jest o mocy 2 kW. :-D

Jerzy - 2008-02-15, 09:53

Czy parametry "Kiporów" i tych "od" Tadeusza są porównywalne. Jeśli tak, to czy "Kipory" są wyraźnie atrakcyjniejsze cenowo?
JaWa - 2008-02-15, 11:33

Czy to znaczy, że wersja "no digital" nie obsłuży komputerów i dlaczego ?
Czy jeśli laptopa podłączymy pod przetwornicę to lepiej jest wyjąć akumulator, czy zostawić ?

eler1 - 2008-02-15, 13:13

JaWa napisał/a:
Czy to znaczy, że wersja "no digital" nie obsłuży komputerów i dlaczego ?
Czy jeśli laptopa podłączymy pod przetwornicę to lepiej jest wyjąć akumulator, czy zostawić ?
nie wiem jakie ma parametry Loadup ale kipor ten czerwony nadaję się do elektroniki - czy komputera (sprawdzałem ) ma prądnicę inwertorową i ma bardzo czułe zabezpieczenia . Co do laptopa to zawsze zostawić mamy podwójne zabezpieczenie.
Jerzy napisał/a:
Czy parametry "Kiporów" i tych "od" Tadeusza są porównywalne. Jeśli tak, to czy "Kipory" są wyraźnie atrakcyjniejsze cenowo?
jak porównam parametry to później coś napiszę ale według mnie to jest ta sama chińszczyzna tylko dla innej firmy wyprodukowana
eler1 - 2008-02-15, 19:15

porównując kipor 1300 oraz Loadup 1300
tak kipor ma lepsze parametry prądnicy większą moc oraz większy zbiornik paliwa a cena ok 200zł mniejsza :
http://www.sklep.airpress.pl/go/_info/?id=422
http://www.allegro.pl/ite..._mate_nowy.html


a w avrach jest dużo większa różnica w cenie około 700zł a parametry identyczne
http://www.sklep.airpress.pl/go/_info/?id=421
http://www.allegro.pl/ite...00_okazja_.html

f68 - 2008-02-16, 18:58

odnalazłem w domu starego ups`a 600
jutro go rozbiore i podłacze zrobie próbe i opisze

OMEGA - 2008-02-16, 20:18

fasol68 napisał/a:
go rozbiore i podłacze zrobie próbe i opisze



Czekam, jestem też tym tematem zainteresowany.

wmaker - 2008-02-18, 21:41

a może 24 ->220

:arrow: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=315293766

swoją droga to bardzo ciekawy allegrowicz. :idea

Sławek B - 2008-02-19, 18:40
Temat postu: Do przeczytania dla wytrwałych
Będąc pod wrażeniem tego co napisano o przetwornicach tę wtrącę trzy grosze.

W obronie sinusoidy "modyfikowanej".

Wszystko co do tej pory napisano o przetwornicach to niestety prawda. Muszę jednak wystąpić w obronie sinusoidy modyfikowanej czyli w zasadzie prostokąta. Otóż przy konstruowaniu przetwornic ( i innych urządzeń elektronicznych) najważniejsza jest sprawność urządzenia, czyli jaki procent dostarczonej mocy zamieniamy na moc odbieraną. Niestety wysoką sprawność, taką na poziomie 75-80% osiągniemy wyłącznie przy pracy elementów w tak zwanej klasie „C”, inaczej w głębokim nasyceniu. Oznacza to że elementy czynne, będą to najprawdopodobniej tranzystory IGBT (takie coś co jest skrzyżowaniem tranzystora bipolarnego z tranzystorem polowym), pracują od zatkania, czyli nieprzewodzenia prądu do głębokiego nasycenia czyli przewodzenia. Tylko w takim przypadku moc wydzielana na tranzystorach, czyli moc tracona będzie najmniejsza. Przy zatkaniu prąd nie płynie więc moc =0, przy nasyceniu natomiast moc tracona = spadek napięcia C-E x prąd. Im głębsze nasycenie tym niższe owo napięcie i mniejsza moc tracona. Niestety taki stan pracy to generowanie prostokąta. Więcej powiem im prostokąt ma „ostrzejsze” zbocza tym lepiej z punktu widzenia sprawności.

Z technicznego punktu widzenia zrobienie przetwornicy która by generowała prawdziwą sinusoidę nie stanowi problemu. Problemem natomiast była by sprawność takiego układu i jak to zostało już podkreślone waga. Sprawność szacuję poniżej 40 % .
Niska sprawność oznacza że aby otrzymać np. 400 W na wyjściu, musimy w nią wpompować 1000 W. 600 W to strata wydzielana w postaci ciepła. Nie muszę mówić jakim problemem jest odprowadzenie 600 W mocy , latem w niewielkim kamperze. Waga takiej przetwornicy to waga transformatora pracującego przy 50 Hz. Dla 400 W to będzie to ok. 5 kg.
Pojawiło się również stwierdzenie w powyższych postach, że albo przetwornica jest lekka i kiepska albo cięższa i lepsza. Prawdopodobnie wynika to z zastosowania na wyjściu dolnoprzepustowych filtrów LC, które nie przepuszczają wyższych harmonicznych- mówiąc krótko przy małych mocach napięcie wyjściowe może nawet przypominać sinusoidę, natomiast przy wyższych mocach odbieranych, będzie to prostokąt o łagodnych zboczach.
Teoretyzując dalej, prawdą jest co zostało powiedziane wcześniej, że kiepska przetwornica może zniszczyć w pewnych warunkach urządzenia elektroniczne.
Otóż jeżeli nasza przetwornica daje na wyjściu idealny prostokąt i taką przetwornicą zasilimy urządzenie z transformatorem na wejściu to może być kłopot. Napięcie indukowane na wyjściu transformatora zależy od szybkości zmian strumienia magnetycznego. Przy zasilaniu idealnego trafa idealnym prostokątem napięcie wyjściowe będzie dążyło do nieskończoności a wiadomo czym to się może skończyć dla podzespołów za trafem. Na szczęście w przyrodzie i w elektronice nie ma nic idealnego. Po pierwsze nie ma idealnego prostokąta i po drugie nie ma idealnego transformatora. Transformator będzie wchodził w stan nasycenia, co nie jest dla niego zdrowe ale jakoś to przeżyje. Pozytywną stroną stanu nasycenia jest ograniczenie napięcia wyjściowego.
Oczywiście od czasu do czasu mogą się pojawić problemy o których było w powyższych postach.
Reasumując ten i powyższe wywody:
Albo przetwornica tania, sprawna i lekka albo droga, o niskiej sprawności i ciężka.
To co widzimy na rynku to mniej lub bardziej udane kompromisy.
Osobiście używam przetwornicy byle jakiej 300/600W do laptopa, telefonów, i innych drobnych gadżetów elektronicznych. Zasilacze (transformatory w środku) się grzeją ale na razie wszystko działa.

sasquatch - 2008-02-19, 19:13

Sławek B napisał/a:
Niestety wysoką sprawność, taką na poziomie 75-80% osiągniemy wyłącznie przy pracy elementów w tak zwanej klasie „C”, inaczej w głębokim nasyceniu. Oznacza to że elementy czynne, będą to najprawdopodobniej tranzystory IGBT (takie coś co jest skrzyżowaniem tranzystora bipolarnego z tranzystorem polowym), pracują od zatkania, czyli nieprzewodzenia prądu do głębokiego nasycenia czyli przewodzenia. Tylko w takim przypadku moc wydzielana na tranzystorach, czyli moc tracona będzie najmniejsza. Przy zatkaniu prąd nie płynie więc moc =0, przy nasyceniu natomiast moc tracona = spadek napięcia C-E x prąd. Im głębsze nasycenie tym niższe owo napięcie i mniejsza moc tracona. Niestety taki stan pracy to generowanie prostokąta.


Sławku z całym szacunkiem.....

Jestem technikiem elektromechaniki. magistrem elektroniki i telekomunikacji i nie sądze by ktoś ponad 3% czytelników tego forum rozumiało o czym piszesz.

Fachowe zdania są cenione - bo tak na prawdę nie wiadomo o czym ktoś pisze...


Czy jest ktoś jeszcze (oprócz elera i innych z tematu) kto wie co to znaczy że tranzystor jest nasycony albo zna róznice pomiędzy transystorem bipolarnym i polowym?????????????????

Sławek B - 2008-02-19, 19:30

Dlatego dla wytrwałych...

Ale popatrz na dyskusję o przetwornicach (i innych urządzeniach technicznych). Jestem pod wrażeniem poziomu dyskusji i w ślad za tym wiedzą uczestników CT. Miło być w tak szacownej grupie.

janusz - 2008-02-19, 20:11

Hola, hola mości panowie. O tranzystorach, falach radiowych, promieniach "X" i wielu innych sprawach uczone było w liceum ogólnokształcącym. Gdy ja chodziłem a było to dość dawno, te tematy były poruszane na fizyce. Może nie tak precyzyjnie ale były :bigok
Nasycenie nie tylko tranzystora to była podstawa :haha:
A teraz serio. Pewnie niewiele urządzeń, przede wszystkim tych tych o mniejszej wadze, (kg) ma zasilacze z transformatorami. Większość ma zasilacze impulsowe, dla których przebieg prądu i tak nie jest krytyczny. Taki zasilacz to w gruncie rzeczy też przetwornica. 230V z sieci jest prostowane i wygładzane. Powstaje około 400V napięcia stałego. Następnie to napięcie przy pomocy generatora częstotliwości i to znacznie większej niż 50 Hz poddawane jest transformacji na napięcie konieczne do zasilania układów urządzenia. np 5V dla części cyfrowej, lub 12V dla pozostałych układów. Czasami potrzebne jest wyższe napięcie 18-19 V do zasilania konwertera Sat. Częstotliwość pracy zasilacza to kilka do kilkudziesięciu kHz. Przy wyższej częstotliwości wymiary transformatorów mogą być dużo mniejsze. Problemy z sinusopodobnym przebiegiem mogą występować głównie w silnikach indukcyjnych, ale takich na 230V w kamperze jest niewiele.

Sławek B - 2008-02-19, 20:29

Janusz,

Potwierdzasz tym postem tezę, że wiedza kolportowana na tym forum jest nieprawdopodobna.

eler1 - 2008-02-19, 20:44

Sławek B napisał/a:
Potwierdzasz tym postem tezę, że wiedza kolportowana na tym forum jest nieprawdopodobna.
i tak trzymać , więc można obalić kłam że nasze forum jest mało merytoryczne :mrgreen:


ps.Ale Panowie nie popisywać się wiedzą ale czasami trzeba jak chłopu kawę na ławę lub łopatę trzeba w ruch puścić :haha:

OMEGA - 2008-02-19, 22:19

Co sądzicie o tych przetwornicach , a może ktoś takowe eksploatuje , jak się spisują ??
a może coś innego polecacie .


http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=311289073

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=312057874

eler1 - 2008-02-19, 22:52

co do tej pierwej PROFITEXX użytkuje dwa lata trochę większy model 3000/6000W bez problemu wszystkie urządzenia łącznie z klimą Truma 1700 , suszarki , zasilacze, wiertarki, farelki , przewody grzejne , opiekacz, komputer , telefon, lutownica, tuner i inne .
f68 - 2008-02-27, 20:37

witam
więc jak pisałem wcześniej znalazłem u siebie starego ups`a 600 stał gdyz skończył sie akumulator
akumulator 12v więc bedzie ok
rozebrałem jak widac na zdjęciach i zdemontowałem padnięta bateryjkę zostały tylko kable gotowe do podpięcia
jutro podłacze pod akumulator i zobaczymy jak ładuje i co ładuje i czy współpracuje z solarami
mamna myśli czy się nie będzie coś gryzło

JaWa - 2008-02-27, 20:58

Jeszcze trzeba "buczka" uciszyć. :idea:
f68 - 2008-02-27, 21:11

wyrwe chwasta wiem wiem
AUTOJUR - 2008-02-27, 21:15

Napisz co wyjdzie z tego bo mam 2 szt podobne
vampir - 2008-02-27, 21:55

OMEGA napisał/a:
Co sądzicie o tych przetwornicach , a może ktoś takowe eksploatuje , jak się spisują ??
a może coś innego polecacie .


http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=311289073

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=312057874
_________________
Marian

ja mam profitexx tylko starszy model i dziala dobrze tylko ze sporadycznie uzywam i do urzadzen malo obciazajacych jak laptop...

TomekW - 2008-04-20, 14:37

Podbijam temat UPS-a. Ktoś już próbował? Też mam 500-tkę bez akumulatora do zagospodarowania :-D
adamer - 2008-05-14, 06:25

Witam. No jak tam wyszlo z tym UPS-em? Nie jestem za bardzo " elektryczny" ;-) i nie bardzo rozumiem jak to mialoby byc podpiete. UPS magazynuje enegie elektryczna, kiedy jest podlaczony do 220V i potem ja oddaje, przez krotki okres czasu zreszta. Mozna zatem uzywac go jak przetwornicy i bylby wowczas zasilany na 12V?
Jaszcze pytanie dla naszych fachowcow. mam zamiar kupic taka przetwornice:
http://www.allegro.pl/ite..._dystrybut.html
Bedzie sluzyla glownie do roznych ladowarek, moze z czasem cos jeszcze dojdzie.
Planuje uzywac jej glownie w czasie jazdy aby dodatkowy akumultor z ktorego bedzie brala prad byl doladwywany, tylko tak sie zastanawiam czy nie wplynie to w jakis negatewny sposob na " bilans elektryczny"Mam na mysli ladowanie aku przez alternator? Jak podpiac taka przetwornice? Po prostu podlaczyc do + i - na aku czy tez dawac jakies zabezpieczenoie po drodze?

rafalcho - 2008-05-14, 06:33

Witam "adamer"

Ja kupiłem raką samą (w Szczecinie) została przysłana do Łodzi i ....... okazało się, że jest uszkodzona. Podłączyłlem ją do jednego z akumulatorów żelowych i ...... jedynym odbiornikiem, który zasilała to była ładowarka telefonu komórkowego.

Zadzwoniłem do sprzedawcy, kazał mi wykonać kilka czynności i ........ stwierdził, iż przetwornica jest uszkodzona. Przed wczoraj ją odesłełem do Szczecina i czekam teraz na drugą wolną od wad.

Pozdrawiam

Rafał

adamer - 2008-05-14, 12:18

Witaj rafalcho.Tez zdecydowales sie na ta mocniejsza? Protefix chyba robi w miare dobre rzeczy. Uzywam ich akumulatorkow i sa OK. Z tych dostepnych na Allegro ta wydala mi sie najlepsza. Ciekawe jaki bedzie cd. Daj prosze znac jak juz dostaniesz dobry egzemplarz i zrobisz testy.

Odezwie sie ktos w sprawie tego UPS i podlaczenia przetwornicy? :-D

prezesuu - 2008-05-14, 16:51

rafalcho, Jak otrzymasz nową przetwornicę to zdejmij z niej obudowę i dobrze przedmuchaj wnętrze. Mam podobną i po zdjęciu pokrywy wysypały się drobne okruszki cyny. One mogły być powodem uszkodzenia poprzedniej. Jest to robota małych chińskich rączek, a one są zwinne do bólu.
TomekW - 2008-05-14, 19:05

adamer napisał/a:
Odezwie sie ktos w sprawie tego UPS i podlaczenia przetwornicy? :-D

No właśnie? Znajomy elektronik mówił, że zadziała bez problemów. Ja mogę wziąć swojego UPSa do Pajęczna i w jakimś ustronnym miejscu przeprowadzić eksperyment :helm
Czy jest w pobliżu jakiś poligon? :lol:

adamer - 2008-05-15, 00:38

"prezesuu" Rada pewnie dobra, ale trzeba by upewnic sie u sprzedajacego czy nie straci sie przez to gwarancji.
prezesuu - 2008-05-15, 08:51

adamer, jak nie ma żadnej plomby to śmiało można kręcić. Jeżeli jest coś naklejone to trzeba zobaczyć jak to odkleić by nie naruszyć.
kaimar - 2008-05-15, 09:33

Z powodzeniem używam UPS-a o mocy około 600W. Wymontowałem z UPSa oryginalny akumulator i podłączyłem przez bezpiecznik do akumulatora pokładowego. UPSa zamontowałem przy akumulatorze który znajduje się pod siedzeniem kierowcy. Jedyny wada zastosowania UPSa to włączanie i wyłączanie przez naciśnięcie i przytrzymanie przez min. 4 sek. przycisku wyłącznika.
adamer - 2008-05-16, 13:00

Rozgladalem sie za uzywanym UPS, i klapa. Chyba jednak kupie po prostu przetwornice.
Nadal Pozostaje otwarte pytanie o to jak taki uklad bedzie sie zachowywal. Czy moge ( mysle ze tak bedzie najlepiej) pobierac prad z przetwornicy w czasie jazdy? Czy nie wplynie to na niedoladowanie akumulatorw?
Panowie fachwcy prosze o komentarz :spoko Opinie niefachowcow ale praktykow rowniez mile widziane :lol:

Elwood - 2008-05-16, 13:51

Odpowiedz sobie najpierw na pytanie do czego potrzebne Ci jest napięcie 230 V na pokładzie. Jeżeli zrobisz sobie bilans potrzeb wtedy dokonaj wyboru. Przetwornica najlepiej żeby działała pod akumulatorem rozruchowym, ale tylko podczas jazdy. Musisz również pamięta, że Twój alternator produkuje określoną ilośc prądu, którą zużywasz na oświetlenie samochodu, zasilanie lodówki i doładowywanie akumulatora pokładowego. Może się okazac, że tak naprawdę to nie masz już co przetwarzac na 230v lub, że nie działa któryś z odbiorników jw.
Tak prawdę mówiąc to ja posiłkuję się małą przetwornicą 300/600 W i w zupełności wystarcza na podłączenie komputera i ładowanie wszelkich baterii a przy okazji nie dewastuje całego układu elektrycznego.

[ Dodano: 2008-05-16, 13:52 ]
I zapomniałem doda, że mieści się w kieszeni

adamer - 2008-05-17, 04:05

Elwood Przetwornicy bede uzywal na poczatku do ladowarek ( kamera. paluszki do aparatow itp.) Do tego pewnie starczylaby duzo mniejsza przetwornica. W przyszlosci moze Kolezanka Malzonka zazyczyc sobie video ;-) Poszukuje wiekszej z mysla o przyszlych zastosowaniach, a takze zasugerowany wypowiedzia Jerzego
"Równie kłopotliwe może okazać się zasilanie taką przetwornicą urządzeń z natury wrażliwych na napięcie przemienne o zniekształconym przebiegu , jak telewizory, tunery satelitarne i inne, z których większość posiada niestety, dość uproszczone stopnie zasilania. W tych przypadkach na ekranie mogą się pojawiać poziome pasy z morą i buczenie w głośnikach.
Jednym ze skutecznych sposobów na zminimalizowanie powyższych niedogodności jest zakup przetwornicy o sporym naddatku mocy np, jeśli planujemy czerpanie z niej ok. 200 W, niech ma napisane na korpusie 600-800 W - i tak wiadomo, że jej „poprawna” charakterystyka skończy się na poziomie 300-400 watów. Przy takim zapasie mocy, w dolnych partiach obciążenia, kształt przebiegu napięcia wyjściowego można będzie z dużym wysiłkiem woli, nazwać sinusoidą („modyfikowaną”, hehe!). "

Tak wiec myslalem o tym naddatku mocy. Tylko teraz sie zastanawiam czy pobor pradu z akumulatora przez taka przetwornice jest uzalezniony takze od jej nominalnych warosci, czy tylko od tego ile sie z niej aktualnie pobiera? Prosciej, czy przetwornica o duzej mocy bedzie przy pobieraniu z niej np. 300W bedzie razladowywac akumulator szybciej niz przetwornica o mniejszej mocy przy tym samym poborze pradu?
Dlaczego Elwood radzisz aby dzialala pod aku rozruchowym?[/b]

Elwood - 2008-05-18, 22:25

Witaj
Sądzę tak dlatego iż minimalizuje to możliwość niekontrolowanego wyładowania akumulatora pokładowego, który gdy padnie to tak naprawdę powoduje, że wszelkie urządzenia pokładowe przestaną Ci dzialac --oswietlenie, woda-. Musisz pamitac o jednym, ze do dyspozycji masz tylko tyle prdu ile jestes w stanie wyprodukowac.
Im przetwornica jest wieksza tym wiecej pobiera pradu z aku dla wytworzenia pradu o tej samej wartosci mocy - nie sa to jednak duzo wieksze roznice. Zalezy to takze od budowy przetwornicy. Jezeli chodzi o DVD i inne urzadzenia to bez trudu zaopatrzysz si w dzialajace na 12 V.

adamer - 2008-05-18, 23:22

Masz pewnie racje Elwood, kupie troche mniejsza niz planowalem ale i tak z zapasem ;) Mysle o Profitexx 1200/600. Przetwornice maja zabezpieczenia przed rozladowaniem akumulatora, poza tym sam tez bede to monitorowal. Kupowanie urzadzen dedykowanych na 12V to dodatkowy wydatek, sa tez drozsze od tych na 220V.
papamila - 2008-05-19, 11:18

adamer napisał/a:
Kupowanie urzadzen dedykowanych na 12V to dodatkowy wydatek, sa tez drozsze od tych na 220V.

ale warto wydac te pare złotych- wszystko wtedy pasuje, żadnych dodatkowych instalacji, przełączników.

Jedrek29 - 2008-06-19, 21:21

Witam mam problem zładowaniem akumulatora pokładowego w czasie jazdy ładuje A NApostoju niechce 230v jest mam też solara . Czy to powinno się samo przełaczać Mam model FFB Europa rok 95 .Myślałem że słaby akumulator kupiłem nowy i to samo Czy ktoś by mi pomógł
f68 - 2008-06-19, 22:48

a czy masz w automacie i czy masz dobrze podłaczone czy nie musisz przełączyć recznie na ładowanie solarem
watek był poruszany poszukaj moze układ sterowania ci padł

Jedrek29 - 2008-06-20, 18:37

Znalazłem była wyłączona przetwornica Dzięki
f68 - 2008-06-20, 19:46

a widzisz kolego taki mały telepstryczek elektryczek
macco - 2008-06-26, 14:32

Witam...
Proponuje uzyc bardziej profesjonalnego urzadzenia..ja na takiej kombinowanej instalacji bał bym sie wyjechac za miasto a co dopiero gdzies dalej.
Własnie instaluje u siebie przetwornice WAECO Perfect Power 1000..startowe obciążenie 1600w 1000w 30 min, stale 800watt,wpelni automatczyna przy podłaczeniu do sieci 230v (ma takie wejscie..)sama wykrywa to zasilanie i prad idzie tylko z sieci 230v a nie z akumulatora, jednoczesnie nie potrzeba zadnych dodatkowych zabezpieczen sieci 230v typu wyłaczniki bezpiecznikowe typu S, czy tez różnicówek bo wszystkie zabezpieczenia ona posiada.koszt ok 750zł
Pozdrawiam

Kazik II - 2008-06-27, 00:36

Mam małą przetwornicę 150-300W którą włączam i odłączam od instalacji jednym przełącznikiem. Taka moc w zupełności mi wystacza do zasilania kilku żarówek energooszczędnych, oddtwarzacza DVD i ładowarek do komórki tudzież akumulatorków. Wszystko działa bez zarzutu również DVD.
koko - 2008-11-19, 17:13

Może ktos mierzył napiecie na wyjściu z przetwornicy 12/220V ja mam taką 400W i pokazuje mi 187V przewody 12v mam 10mmkw i tam nie mam spadków 13,7V napiecie 187V jest bez obciążenia
Podpowiedzcie ja jes u was
Konrad

ARCADARKA - 2008-11-19, 17:32
Temat postu: ARCADARKA
WITAJ KOKO
u mnie ładowanie na akumulator pokładowy po podłączeniu 220 v jest 18,5 v, ale po przełączeniu w pozycję off ładuje 14,5 impulsowo, wiem bo sprawdzałem miernikiem na zdjętych klemach
pozdrawiam :ok

janusz - 2008-11-19, 17:35

Podłącz jakieś obciążenie, np żarówkę ze 100W i wtedy zmierz. Przetwornica może mieć układ odgraniczający napięcie biegu jałowego. Druga sprawa to należało by mierzyć miernikiem magnetycznym, lub bardzo dobrym elektronicznym. Prosty miernik nie sinusoidę może tak mierzyć.
koko - 2008-11-20, 09:58

Na pewno jest małe bo czasami nie chce zastartować telewizor Darek nie oto chodziło
Janusz dobrze zrozumiał

stefan - 2008-11-20, 10:09

Witam!
koko napisał/a:
czasami nie chce zastartować telewizor
-moze to wynikac z "kwadratowosci" jaja czyli "prostokatnej" sinusoidy.Do TV najlepsza by byla przetwornica z UPS-a. :ok Pozdrawiam.Stefan.
Jerzy - 2008-11-20, 10:16

Od niektórych przetwornic nie można nawet oczekiwać "kwadratowości" jaja, czyli "prostokatnej" sinusoidy - pod obciążeniem będzie to raczej uzębienie piły do drewna... :haha:
f68 - 2008-11-20, 10:40

ja zakupiłem taka firmy blow
wszystko na niej działa ładowarki komórek, psp, aparatów canon i nikon , tuner cyfry+, telewizor, pralka turystyczna, ps2, zasilacz laptopa, odkurzacz zelmer , grill-opiekacz elektryczny, mikrofalówka 600w , wentylator , suszarka do włosów, nie znalazłem urzadzenia które na niej nie działa , nigdy się nie zawiesiła nawet przy upałach w chorwacji
zakupiłem ją w sklepie lechtronik w pruszczu gdańskim
http://www.topcb.pl/index...ce_napiecia/id, nie ma jaj na zdjęciu dlatego załaczam zdjęcie swojej

kimtop - 2008-11-20, 11:47

Boże,tyle urządzeń to ja nawet w domu nie mam :shock: :shock: :shock:
f68 - 2008-11-20, 12:03

hahah marku ale masz 2 kamperki :)
stefan - 2008-11-20, 12:25

Witam! Mam taka sama i tak jak kolega pisze wszystko dziala poprawnie.Tylko suszarki do wlosow na niej nie sprawdzalem. :ok Pozdrawiam.Stefan.
OMEGA - 2008-11-20, 18:25

Ile ma Wat ta Twoja przetwornica i ile Wat ma suszarka do włosów ??
f68 - 2008-11-20, 18:28

przetwornica 1000w suszarka 750
StasioiJola - 2008-11-20, 18:40

Przecież Stefan nie potrzebuje używać suszarki!!!!!!! :spoko :haha: :haha: :haha:
f68 - 2008-11-20, 18:43

moze chce suszyć sciany w zimie zeby punkt rosy zlikwidować
stefan - 2008-11-20, 20:55

Witam!
fasol68 napisał/a:
moze chce suszyć sciany w zimie zeby punkt rosy zlikwidować
-nie mam takiej potrzeby.U mnie mrozy trwaja ze trzy dni i potem dalej na plusie.
StasioiJola napisał/a:
Przecież Stefan nie potrzebuje używać suszarki!!!!!!!
-ale Stefanowa PILOTKA poczebuje!
Cytat:
przetwornica 1000w suszarka 750
-moja przetwornica jest 400/800W. Pomimo tego jednak przewiduje w aucie(klimatyzacja)maly(2 KW) agregat sterowany pilotem. :ok Pozdrawiam.Stefan.
f68 - 2008-11-20, 20:58

no to bez solarów lub stada aku sie nie obedzie
stefan - 2008-11-20, 23:24

Witam!
Cytat:
no to bez solarów lub stada aku sie nie obedzie
-pradotworczy agregat! :szeroki_usmiech Pozdrawiam.Stefan.
f68 - 2008-11-21, 06:34

a agregat... to mi nie przyszło do głowy więc trzeba kanisterki wozić ze sobą
kimtop - 2008-11-21, 07:55

My używamy suszarki na 12v.
f68 - 2008-11-21, 08:00

też mamy takowa i żoncia dostawała szału jak miała suszyć nią włosy , ale to jej zboczenie zawodowe bo jest fryzjerką
MirekM - 2008-11-21, 08:20

fasol68 napisał/a:
bo jest fryzjerką

Moja też, tylko z tą różnicą, że moja zawsze goli mnie z pieniędzy. I jest w tym mistrzynią.

f68 - 2008-11-21, 08:33

to źle sobie ją wychowałeś , bo moja mi przynosi i grzecznie pyta czy wezme
f68 - 2008-11-21, 08:34

żartowałem
stefan - 2008-11-21, 10:20

Witam! To teraz nic juz nie da.Jak przeczyta to.... :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech Pozdrawiam.Stefan.
KOCZORKA - 2008-11-25, 01:02

MirekM napisał/a:
fasol68 napisał/a:
bo jest fryzjerką

Moja też, tylko z tą różnicą, że moja zawsze goli mnie z pieniędzy. I jest w tym mistrzynią.


Jak każda kobieta :diabelski_usmiech , z tym że nie goli tylko zarządza gotówką :haha: :haha:

KOCZORKA - 2008-11-25, 01:04

fasol68 napisał/a:
żartowałem

Oczywiście, innej opcji nie ma. :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

LANDEK - 2009-01-16, 20:26

To i ja mam pytanko w temacie.
Na ile wrażliwe na kwdratową sinusoidę są zamrażarki, mikrofale i klimatyzacje - takie zwykłe domowe na 220 V?
No i jaką przetwornicę musiałbym mieć do klimy o poborze prądu 900 wat, co ze startem klimatyzacji, na ile jest wtedy większe zapotrzebowanie na prąd?
Czy przetwornica o mocy 2000/4000 WAT da radę? No i czy w czasie jazdy do napędzenia klimy wystarczy alternator 150 A, czy może 180 A ?

prezesuu - 2009-01-16, 20:45

LANDEK, przetwornica z "kwadratową" sinusoidą będzie miała problem zakręcić silnikiem od kompresora klimy. Należy używać przetwornicy która będzie miała sinusoidę, a nie schody. Moc 2000/4000W spokojnie podoła. Co do alternatora to w tej konfiguracji zawszy większy jest lepszy.
eler1 - 2009-01-16, 20:48

wszystko będzie działać i
wystarczy 2000/4000W i 150A
Cytat:
LANDEK, przetwornica z "kwadratową" sinusoidą będzie miała problem zakręcić silnikiem od kompresora klimy.
nie zauważyłem wszystko ino ćwika bez problemu od trzech lat
LANDEK - 2009-01-16, 20:53

Dzięki, o to mi chodziło, odpowiedź osoby która to sprawdziła w praktyce :szeroki_usmiech
Pawcio - 2009-01-31, 16:40

Panowie napiszcie jak się sprawują wasze konstrukcje UPS'owo- akumulatorowe? Zdaje ten cyrkowy wytwór egzamin?
eler1 - 2009-02-04, 20:47

jaki ups ze startem na zimno bez 220V tylko z 12 jakiej mocy ta przetwornica bo akumulator jest mało gabarytowy - oczywiście to nie aluzja do właściciela :haha: :spoko
TomekW - 2009-02-05, 12:24

"Zimny start" mają m. in. Fideltroniki:

Cytat:
4. Wymuszony start zasilacza.
Zasilacze ARES350 i 500 dają możliwość załączenia pracy awaryjnej nawet
przy braku napięcia w sieci zasilającej. W tym celu należy:
- ograniczyć obciążenie wyjścia do minimum (np. wyłączyć drukarkę,
monitor),
- nacisnąć przycisk na płycie czołowej oznaczony (|) na czas ok. 3 s.
W przypadku problemów ze startem zasilacza należy zmniejszyć obciążenie.
Po starcie zasilacza można stopniowo dołączać urządzenia.

Pawcio - 2009-03-07, 12:09

Tak więc z UPSem nie wyszło, bo okazało się że jest uszkodzony. Podpiąłem więc tą 180 do instalacji pokładowej- a teraz panel sterowania w zabudowie pokazuje, że ten okumulator ładuje się już chyba 7 dzień :shock: (założony akumulator był nowy i naładowany)
Co jest garane?

PS
Na prostowniku ładującym akumulator pokładowy napisane jest 300w; 14,7 V

janusz - 2009-04-13, 18:51

Dalej na temat akumulatorów Pawcia jest tutaj
http://www.camperteam.pl/...559d089e0#71975
Ten temat to o przetwornicach.

zibi - 2009-04-15, 10:41

Apropos przetwornicy- w Lidlu od 20 kwietnia za 119 pln'ów ma się pojawić przetwornica. Proszę o opinie co to warte !
http://www.lidl.pl/pl/hom...wornik_napiecia

gino - 2009-04-15, 12:05

zibi napisał/a:
Apropos przetwornicy- w Lidlu od 20 kwietnia za 119 pln'ów ma się pojawić przetwornica. Proszę o opinie co to warte !
http://www.lidl.pl/pl/hom...wornik_napiecia

na allegro przetwornice 150w kupisz juz za 40pln..
wszytsko zalezy do czego chcesz jej uzywac...

do laptopa..taka za 40..wystarczy..do malego tv tez...

a jak kupisz wieksza...szybko rozladowuje akumulator..

BOGI - 2010-02-01, 13:29

Witam wszystkich w 2010 roku., moje uwagi przesłałem na forum Wyposażenie ale znalazłem tutaj szczegółowe pt.Przetwornica, zatem zamieszczam ponownie, może komuś się przydadzą moje uwagi w temacie.

Postanowiłem przekazać własne najświeższe doświadczenia w temacie przetwornicy. Mam nadzieję, że pomoże to innym przy podejmowaniu decyzji co i po co to mieć. Nie jestem elektronikiem i dlatego zagadnienie przedstawię oczami profana. Myślę, że „eler1” jest specem w tej dziedzinie, więc może coś poprawi w mojej wypowiedzi lub istotnego dołoży. Jak już poprzednio pisałem w tym temacie, jeśli ktoś chce mieć na pokładzie 230V prąd zmienny, to oczywiście przetwornica (są też i na prąd stały). Prąd taki potrzebny jest do: ładowarek telefonów i aparatów foto, laptopa czy RTV. A czasem i przeprasować coś można i wysuszyć włosy. Myślę, że do oświetlenia lepiej używać instalacji fabrycznej kampera. Ja przyjąłem założenie, że potrzebuję ustrojstwa do ładowania telefonu, zasilenia TV, bo mam instalację TVsat z dekoderem, oraz do suszarki do włosów. Po analizie rynku wybrałem Profitexx PI-1000 o mocy 1000/2000W, w informacji o produkcie jest to o co mi chodziło. Dlaczego aż 1000W, bo pomyślałem, że pociągnie nawet żelazko. Problemem nieznanym dla mnie było jedynie, na ile starczy akumulator. Pojechałem do sklepu, o którym już pisałem i kupiłem produkt. Tak się złożyło, że urządzenie to ma wskaźnik napięcia i mocy a też i stosowne zabezpieczenia, kontrolkę, piszczałkę coby niebezpiecznie nie wyładowywać akumulatora do poziomu poniżej zniszczenia, czyli 10,5V. Najpierw wymieniłem dwa takie urządzenia, bo nie działał lub źle działał ów bajerancki wskaźnik. Trzeci egzemplarz już nawet nie sprawdzałem w sklepie, bo było mi wstyd, że zaczynam być klientem-zakażeniem. Po podłączeniu do akumulatora, bo tylko tak można sprawdzić, woltomierz wskazywał 0,5 V za mało a wskaźnik mocy wskazywał jeno 0. Trudno, grunt, że miałem normalny ludzki prąd zmienny, a żarówka w lampce przyniesionej z domu świeciła. Nie miałem potrzeby zamontowania do auta od razu i tak minął rok i dwa miesiące od zakupu. Po co kupowałem na fakturę, Bóg raczy wiedzieć. Teraz dlatego już po herbacie. Gdybym kupił na paragon miałbym 2 lata gwarancji, a tak 12 miesięcy od 27-10-2008 roku minęło, kiszka już po gwarancji. Dlaczego rozżalenie w tą gwarancją. Ano dlatego, że teraz po Sylwestrze wyjąłem nieużywaną przetwornicę wraz z akumulatorem i przyniosłem do domu, myślę po co w te mrozy mają marznąć bidaki. Jak tak sobie były już w domu, nie wytrzymałem i postanowiłem się pobawić w ten weekend. Akumulator wykazywał 12,6V, ponieważ był używany kemper ostatnio w końcu września, pomyślałem trochę rozładuję i naładuję prostownikiem, który posiadam jeszcze z czasów głębokiego PRL. Oczywiście rozładuję przez przetwornicę! Początkowo podłączyłem wiertarkę o mocy 550W, o dziwo wskaźnik mocy zaczął działać i wskazał 130W, jednak było zbyt głośno jak na rozładowywanie akumulatora. Dostałem alternatywę od żony: „albo ona albo wiertarka”.... Zatem lampa 40W, bo mały prąd najlepiej rozładowuje. Świeciła pół dnia a napięcie w akumulatorze zjechało zamiast do zaplanowanych 11V jedynie do 12,3V (pomiary dokonywane miernikiem uniwersalnym). No to naładowałem komórkę. Ok. Odkurzacz, blokada, piszczy. Ocho, za duża moc jednorazowa myślę, przecież to aż 1900W. No to zestaw stacjonarny, komputer z monitorem, razem będzie z 500 W, też piszczy i blokuje, już coś mnie tchnęło, ale może też za dużo. No to laptopek przez zasilacz, tutaj musi działać! Ale też nie działa, blokada!!! Mierzę napięcie, a tam 275V ! Dzisiaj, zatem w poniedziałek telefon do Szczecina, przedstawiciela firmy Profitexx na Polskę. I niespodziewajka, ten gość mówi coś o sinusie, że nie taki jak w gniazdku i dlatego tak nie można mierzyć napięcia. Informuje też, że schematu nie ma, oraz że niektóre egzemplarze, współpracują z zasilaczami, a niektóre około 5% nie chcą, i ja pewnie taki posiadam. Nie przejął się, że właściwie ta przetwornica stała się dla mnie bezużyteczna i dlaczego takie są różne działania w jednym typie wyrobu. Gdybym się znał , może coś bym przelutował lub dodał i hulałoby ustrojstwo jak trzeba, ale się nie znam. Tak to z nudów i ciekawości dowiedziałem się o bublu zakupionym w dobrej wierze, 300,- nie majątek, ale piechotą też nie chodzi, jednak najważniejsza ujma na honorze. Ponoć przetwornica nadaje się też do współpracy w urządzeniach domowej instalacji grzewczej jako awaryjne zasilanie kotła lub hydrofora, ja takowych odbiorników nie posiadam, niestety. Zatem, jeśli ktoś chce przetwornicy do takich celów jak ja chciałem powyżej, niech sprawdzi proszę, czy tak działa jak zaplanowaliśmy. Podłączyć koniecznie te urządzenia i sprawdzić empirycznie. Nawet jak działa, to czy nie ma zakłóceń w odbiorniku TV lub na laptopie. Myślę, że problem tkwi w tej zagadkowej sinusoidzie i współpracy z transformatorami w podłączanych zasilaczach urządzeń. Chcę też wyjaśnić, że ani się chwalę, ani żalę, jeno opisuję. No i chyba po to jest to forum, by wymieniać doświadczenia. swoje problemy, aby uchronić od nich innych. Myślę, że bez przetwornicy też da się mile zwiedzać świat i odpoczywać.
Oto adres dystrybutora, który nie poczuwa się do winy za sprowadzane do Polski przez siebie produkty: http://www.profitexx.com.pl/, adres Szczecin.
Słyszałem, że firma „Tatarek” z Wrocławia, tel.(71)-367 21 67, info@tatarek.com.pl lub sprzedaz@tatarek.com.pl produkuje przetwornice, które mają tę sinusoidę już jak trzeba i wszystko tam gra i buczy, ale czy to prawda nie wiem.

janusz - 2010-02-02, 06:11

BOGI, Tak w kwestii formalnej. Nie ma potrzeby pisania kilkakrotnie tego samego posta. Jeśli koniecznie trzeba zwrócić uwagę czytelników na jakiś temat już gdzieś poruszony wystarczy wpisać link do miejsca gdzie jest umieszczony.
krzysioz - 2010-02-02, 07:29

Bogi. Z Twoja przetwornica to sie juz nieco pogubilem ,alez tego co wiem w Uni Europejskiej nie ma gwarancji krotszej niz 2 lata bez wzgledu na to czy kupiles na fakture czy tez paragon i moga sobie pisac co chca - tak jak to ze nie przymuja zwrotow. W przypadku gdy masz jakis problem skontaktuj sie z jakims lokalnym biurem praw konsumentow.
chris - 2010-02-02, 08:07

Oprócz gwarancji jest jeszcze niezgodność towaru z umową. Obowiązuje przez 2 lata. Też sądzę że rzecznik praw konsumenta może pomóc.
BOGI - 2010-02-02, 08:59

Dziękuję za odzew.
Powracając do nieszczęsnej przetwornicy, informuję wszystkich zainteresowanych, że produkt zakupiony na fakturę, czyli na firmę nie jest objęty prawem konsumenckim. To oznacza, jak wyjaśnił dzisiaj Miejski Rzecznik Konsumentów, że towar taki nie podlega gwarancji 2-letniej, ani nie podlega zwrotowi z tytułu niezgodności z umową. Także nie przysługuje rękojmia dłużej niż rok. Przy fakturze okres gwarancji jest taki jak ustalono pomiędzy stronami a nie 2-letni jak w Unii.
Zatem może znajdę kogoś, kto tę wadę naprawi, myślę, że skoro pracuje dobrze przetwornica z żarówką, TV i ładowarką telefony, znajdzie się sposób na współpracę i z ładowarką laptopa.

kaimar - 2010-02-02, 09:43

BOGI napisał/a:
Zatem może znajdę kogoś, kto tę wadę naprawi, myślę, że skoro pracuje dobrze przetwornica z żarówką, TV i ładowarką telefony, znajdzie się sposób na współpracę i z ładowarką laptopa.


Tej wady nikt nie naprawi. To jest kwestia jej konstrukcji. Kształt przebiegu prądu z przetwornicy nigdy nie będzie sinusoidą, a tylko lepszym lub gorszym przybliżeniem. W tańszych urządzeniach jest gorzej , w droższy lepiej - ale nie zawsze jest to regułą. Niektórym odbiornikom to nie przeszkadza, niektóre pracują głośniej a inne nie strawią takiego przebiegu prądu. Może zmień zasilacz do laptopa? Przecież inne urządzenia pracują prawidłowo. Kupujesz najtańsze urządzenie i wymagasz cudów.

roger - 2010-02-02, 12:45

chris napisał/a:
Oprócz gwarancji jest jeszcze niezgodność towaru z umową.


Ale jaka niezgodność ? ..... przebiegu "prawie" sinusoidy .... ?
Przetwornica ma przekształcić napięcie stałe 12V na prąd zmienny 220V .... skoro to robi nie ma niezgodności ;) no chyba że ze sprzedawcą umówiłeś się przed zakupem odnosnie krzywych przebiegu ..... lub są podane w specyfikacji ( a nie są) wtedy tak jest to niezgodność .... ;) zawsze pozostaje inne wyjście troszkę cwane ale zawsze jakieś .....Decydując się na sprzedaż wysyłkową mamy 10 dni od odbioru towaru na jego sprawdzenie i jeśli nie spełnia oczekiwań możemy odstąpić od umowy zakupu .... ;) myślę że wyjaśniłem co nie co...

chris - 2010-02-02, 13:24

roger napisał/a:
Ale jaka niezgodność ? ..... przebiegu "prawie" sinusoidy .... ?


Nie pisałem o tym konkretnym przypadku tylko ogólnie.

roger napisał/a:
Decydując się na sprzedaż wysyłkową mamy 14 dni na sprawdzenie towaru i jeśli nie spełnia oczekiwań możemy odstąpić od umowy zakupu .... ;) myślę że wyjaśniłem co nie co...


Jeżeli chodzi o zwrot towaru to jest 10 dni.

roger - 2010-02-02, 13:54

Tak masz rację 10 dni od odebrania .....mój bład ....już poprawiam post ;)
Jerzy - 2010-02-03, 11:33

;) "Aproksymowana" ...hmm, znaczy się spece od marketingu tak to teraz nazywają - kiedyś na pudełku pisali "Modyfikowana"...

http://www.camperteam.pl/...ighlight=#25241

kimtop - 2010-03-27, 10:30

Ani do elektoniki ,ani do przewożenia kamperkiem :spoko
lepciak - 2010-03-27, 18:56

kimtop
Cytat:
Ani do elektoniki ,ani do przewożenia kamperkiem

Ale podhaczyć do auta można

IAAN - 2011-06-12, 20:22

ile watowa przetwornica do odbiornika 75 wat pracującego z przerwami -kompresor lodówki
300 wat będzie wystarczająca ,czy może 200 jak długo popracuje ona przy takim obciążeniu podłączona do aku 74 ah
co możecie polecic

dziwaczek - 2011-06-12, 20:49

Irek napisał/a:
ile watowa przetwornica do odbiornika 75 wat pracującego z przerwami -kompresor lodówki
300 wat będzie wystarczająca ,czy może 200 jak długo popracuje ona przy takim obciążeniu podłączona do aku 74 ah
co możecie polecic


75W - kompresor lodówki? Zasilanie 230V? To chyba lodówka turystyczna jest, na ogniwo Peltiera?
Jeżeli tak to lepiej zasilać ją z 12V
Teoretycznie 75W to nie za dużo i 200W powinno wystarczyć. ale bezpieczniej będzie wziąść 500W/1000W chwilowo.

IAAN - 2011-06-13, 18:54

dziś zrobiłem próbę na przetwornicy 300 wat rozruch 600 wat nie chodzi kompresor blokuje się przetwornica zapala czerwona lampka kompresor odzywa się i w tej samej chwili przetwornica rozłącza sie
więdz 300/600 wat to mało
szukam innej przetwornicy która podoła kompresorowi lodówki na kompresorze jest opis 220 v 75 wat 50 H czy to prawdziwe dane czy jednak ma więcej
widziałem małe lodówki które miały 160 w moja ma 75 w a przetwornica nie rusza kompresora
a może kompresora lodówki nie można zasilać z przetwornicy

Zaradek - 2011-06-13, 21:51

A gdzie podłączasz przetwornicę, bezpośrednio o akumulatora ? Bo w gniazdkach zapalniczek to różnie z tym bywa. U mnie nie chciało w kameprze wystartować z 40W gdzie w osobówce startuje bez problemu z takim obciążeniem. Bezpośrednio pod akumulatorem nie ma problemów.
TomekW - 2011-06-13, 22:35

Kompresor lodówki ma duży pobór prądu przy rozruchu. Kiedyś przez dwa dni musiałem zasilać cały sklep z agregatu prądotwórczego 2,5kW (oświetlenie + komputery). Wszystko działało OK, dopóki nie włączyła się lodówka - takie małe 45-litrowe "nic". Wtedy zaczynały wariować UPS-y i nie było innego wyjścia, jak ich restart.
IAAN - 2011-06-13, 22:53

przetwornicę podłączyłem bezpośrednio do akumulatora na żabki które były w komplecie ,ponieważ nie startuje lodówka oddałem ją do sklepu przyjeli i zwrócili kasę ,muszę rozejrzec się za większą czy taka 1000w umożliwi rozruch lodówki ?
ktoś może próbował

piobar - 2012-07-23, 17:29

Witam
Posiadam w kamperze przetwornice 800/1600 (sinus -podobno prawdziwy) oraz posiadam klimatyzator Klimaco o poborze pradu podobno max 540W, a takze alternator 120A. Wymyslilem sobie ze czemu by nie korzystac z niego w czasie jazdy bo jezeli jest upal to tam z tylu jest goraco jak diabli. Chcialbym jednak sprawdzic czy w ogole ruszy ta klima na tej przetwornicy oraz czy bedzie to dzialac sensownie i mam pytanie:

Czy jezeli testowo podlacze kablem przetwornice z gniazdem zewnetrznym kampera to w sieci kampera pojawi sie 230V i nie narobie bigosu??

Przetwornice mam podlaczona bezposrednio do akumulatora, ale prad z gniazda idzie miedzy innymi na ladowanie tych akumulatorow i nie wiem czym sie taki eksperyment moze skonczyc?
Wychodzi przeciez na to ze akumulatory beda probowaly ladowac same siebie(?)

Powtarzam jednak ze chodzi wylacznie o test czy klima bedzie dzialac. Dopiero jezeli tak to chcialbym zlecic podlaczenie tej przetwornicy pod instalacje zeby miec prad rowniez w gniazdkach bo chociaz mam prawie wszystko na 12V to w praktyce, a to jakis zasilacz padnie, a to usmazy sie wtyczka lub trzeba cos odmrazac, itp i ratowac sie trzeba tradycyjnym zasilaniem. Gniazdek 230V producent za to nie poskąpił, w przeciwienstwie do tych 12V ktorych seryjnie mialem az JEDNO.

Pozdrawiam.

dominik - 2012-07-24, 10:22

ryzykowna sprawa, ktoś już uszkodził energoblok, przy zasilaniu 230V uruchomił silnik
Fenianek - 2014-08-24, 13:29

Witam!

Ja od wczoraj mam pewien problem z przetwornicą którego nie mogę zduagnozować. Podczas pracy przetwprnicy z ładowarką laptopa włączyły się wentylatory chłodzące, po każdorazowym uruchomieniu przetwornicy wentylatory chodzą, a gdy odłącze uziemienie przestają chodzić i przetwornica działa. Podczas uruchomienia silnika zapala się czerwona dioda która rzekoma ma informować o spadku poniżej 10,5. Czy ktoś miał podobny problem, bądź ma jakąś wiedzę na ten temat??

Pozdrawiam!

salut - 2014-08-24, 16:05

Fenianek napisał/a:
Witam!

Ja od wczoraj mam pewien problem z przetwornicą którego nie mogę zduagnozować. Podczas pracy przetwprnicy z ładowarką laptopa włączyły się wentylatory chłodzące, po każdorazowym uruchomieniu przetwornicy wentylatory chodzą, a gdy odłącze uziemienie przestają chodzić i przetwornica działa. Podczas uruchomienia silnika zapala się czerwona dioda która rzekoma ma informować o spadku poniżej 10,5. Czy ktoś miał podobny problem, bądź ma jakąś wiedzę na ten temat??

Pozdrawiam!


Jakie uziemienie odłączasz? Z przetwornicy wychodzą tylko dwa kable a na obudowie masz normalne gniazdo. Przewody podłączasz do akumulatora a do gniazdka podłączasz urządzenie elektryczne. Wiatraki w przetwornicy chodza cały czas nawet bez obciążenia. Uważaj tylko żeby urządzenie nie potrzebowało więcej prądu niż może dac przetwornica bo będzie smród :)
:spoko :spoko

maszakow - 2014-08-27, 01:07

Fenianek napisał/a:
Witam!
Podczas uruchomienia silnika zapala się czerwona dioda która rzekoma ma informować o spadku poniżej 10,5. Czy ktoś miał podobny problem, bądź ma jakąś wiedzę na ten temat??

Fenianku ... jak ktoś ci każe podnieść 150kg to też ci po sekundzie policzki na czerwono świecą. :-P
TO JEST NORMALNE.
Prąd potrzebny do rozruchu zimnego silnika to kilkaset amper w ułamku sekundy. TO spore obciążenie dla akumulatora więc przez ułamek sekundy napięcie na aku spada bardzo mocno - a przetwornica to po prostu wykrywa i wstrzymuje pracę. Po zapaleniu silnika - reset przetwornicy i wszystko wróci do normy.

Fenianek - 2014-08-30, 14:21

Dobra! U mnie dzieją się jakieś straszne jaja. W przetwornicy przez trzy lata nigdy nie włączyły się wentylatory. Ostatnio podłączyłem na kilka minut blender, i to nie był pierwszy raz. Od tego czasu wentylatory chodzą cały czas, chyba, że odłącze uziemienie, tylko na uziemieniu są jaja. Czy uziemienie przetwornicy jest w takim razie konieczne?
salut - 2014-08-30, 16:06

W jaki sposób ja uziemiasz? I w jakim celu?
:spoko :spoko

Fenianek - 2014-08-30, 17:55

W instrukcji obsługi przetwornicy jest napisane, że należy ją uziemić do ramy, klasycznie podłączyłem kabel miedziany do najbliższego punktu. Przetwornice posiadam firmy Bass Polska 600/1200. Tylko, że u mnie wentylatory nie chodziły w ogóle, a teraz zapierniczają, że hoho. To co, mogę to uziemienie odłączyc i już??
toscaner - 2014-08-30, 22:39

Fenianek, jeśli uziemienie na wyjściu ~230V podłączasz do masy samochodu, to jednocześnie łączysz je jakby nie było ...z minusem zasilania przetwornicy.
To niemalże to samo jakbyś uziemiający pin połączył dosłownie do minusa na przetwornicy.
Teraz wszystko zależy od przetwornicy. Jeśli wewnątrz pin uziemiający jest podłączony do jakiejś jeszcze elektroniki to mogą być jaja.
U mnie w tej mniejszej pin uziemiający jest dosłownie podłączony do niczego. Nawet nie wiem po co go zamontowali, mogli zaoszczędzić na miedzi.

Odłącz uziemienie od masy samochodu. Masa samochodu nie jest "ziemią".

A tak jako ciekawostka.
Włosi nie mają uziemień, a nawet piorunochronów na większości budynków. :mrgreen:
Bo po co.

bjerzy6536 - 2018-04-22, 18:26

Witam Was Wszystkich
Z tego co przeczytalem trzeba sie zaopatrzyc w dwa akumulatory jeden rozruchowy i jeden podkladoowy. Pytanie czy moge ladowac pradem samochodowym tez i zelowy akumulator czy trzeba miec dodatkowy prostwonik. Wlasnie zelowy chce wykorzystac jako pokladowy. Mam busa i czasem trzeba korzystac z narzedzi elektrycznych czy nawet zagotowac wode do kawy. Podpowiedzcie prosze jak to ugryzsc
Jurek :spoko

mrsulki - 2018-04-22, 21:48

Przede wszystkim witamy się w przeznaczonym do tego wątku.
Wracając do tematu :
- tak dwa akumulatory (silnikowy i zabudowy)
- żelowy to zły pomysł lepszy jest kwasiak głębokiego rozładowania. Żelowy jest dużo droższy nie daje nic więcej niż kwasiak a ładowanie z alternatora go zabije.
- aby ładować i w zasadzie połączyć dwa akumulatory potrzebny jest separator akumulatorów. Dobrze jest też zabezpieczyć pokładowy przed zbytnim rozładowaniem.
Poza tym starczy użyć szukajki by znaleźć prawdziwą skarbnicę wiedzy na ten temat:
https://www.camperteam.pl...ght=elektroblok
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=22793
Miłej lektury.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group