Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Podwozia - technika i eksploatacja - Remont kampera- zestaw przydatnych narzedzi

CAPOMAN - 2014-07-17, 21:14
Temat postu: Remont kampera- zestaw przydatnych narzedzi
Moi Drodzy- wspomóżcie radą/ poradą :ok

Szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem a być może znajdą się kiedyś w przyszłości inne osoby z podobnym dylematem co mam w chwili obecnej.
Zacznę od tego, że na koniec września planuję rozpocząć remont generalny mojego kampera.
Na pewno będzie do wymiany jedna ściana boczna, chcę również wymienić a raczej zmienić tapetę, uszczelnić dla świętego spokoju dach, powymieniać wszystkie listwy zewnętrzne, remont łazienki itp.
Natomiast co jeszcze wyjdzie więcej podczas rozbiórki to zobaczymy. Przerobiłem chyba wszystkie tematy dot. remontu i wiem, że zawsze jest duuuużo więcej- i na to jestem przygotowany emocjonalnie :wyszczerzony:

Mam już idealne miejsce na remont a zarazem garaż dla mojego sprzętu na zimę- jest to nieczynny dawny garaż/ magazyn po starym zakładzie mechanicznym- cóż... czego chcieć więcej :ok - brama na ponad 3m w środku kanał, sprzęt do wyjęcia silnika i miejsca jest tyle, że jeszcze dwa kampery spokojnie mogłyby zadokować- do tego pozostałości po warsztacie (kompresor, gilotyny itp)- mówię wam - raj na ziemi do takiej roboty a to wszystko w Piekarach Śląskich.


Jednakże przejdę do rzeczy- zakładam temat i zwracam się głównie do osób, które już przeszły w mniejszym lub większym stopniu remont swojego kampera, aby podzieliły się informacjami - jakich najczęściej narzędzi używaliście, co było/ okazało się niezbędne, bez czego byście nie ruszyli dalej :lol: itp.

Składam takie zapytanie, ponieważ chcę się przygotować do mojego remontu i gdy już się rozpocznie to nie chcę potem szukać i wybierać sprzętu - co oczywiście zabiera cenny czas.

Powoli rozpocząłem kompletacje narzędzi - kupiłem już kilka- moim zdaniem podstawowych (poniżej zdjęcie zestawu jaki sobie sprezentowałem). Może nie są to narzędzia z najwyższej półki, ale nie jest to też najgorszy badziew (tak sadzę)
Nie oczekuję teraz opinii na temat modeli jakie kupiłem- bo to już mam i koniec :spoko a znając życie to każdy będzie miał inne gusta i doświadczenia z sprzętem z którym pracował.

Tak się składa, że jestem zadowolony z konieczności zakupu sprzętu i to z dwóch powodów- 1- przygotowanie się do remontu a 2 to tak naprawdę po prostu nie miałem w domu niczego- zawsze tylko jeżeli coś było mi potrzebne do prac to pożyczałem, więc stwierdziłem - dość i trzeba coś skomponować własnego i mam nadzieję na lata.
Stad też moja chęć inwestowania w narzędzia.

Panowie- w co jeszcze warto zainwestować? oprócz tego co widać na poniższym zdjęciu?

Mam w planach kupić jeszcze następujące konkretne modele sprzętu:

Piła szablasta 4900- Skill
Wiertarka udarowa PSB 1000-2 RCE- Bosch
SKIL 8200 AC zszywacz elektryczny

Zastanawiam się jeszcze nad kupnem pistoletu do silikonu, ale z akumulatorem, patrząc na ilość elementów, które będą silikonowane to przyda się sprzęt z płynnością nakładania masy- zamiast ciągłego "pompowania"
Myślałem nad takim sprzętem:SKIL MASTERS 2055 pistolet aku do silikonu, ale nie mam z tym doświadczenia- może ktoś już przerabiał?


Także Panowie - co jeszcze radzicie, abym się doposażył? :roll: mam jeszcze dwa miesiące na skompletowanie sprzętu...

bonusik - 2014-07-18, 07:37

Bez tego ani rusz ...... :bajer
To taki niezbędnik kamperowca.... :diabelski_usmiech

kodi - 2014-07-18, 07:48

Witaj.
Masz już pokaźny zestaw.
Główne narzędzia jakie ja używałem to:
wyrzynarka i szlifierka.

Widzę, że to masz.

Co się przydaje a czego nie widzę to piła stołowa i spawarka.

I jeszcze jedna uwaga - fajno mieć sprzęty że tak powiem stacjonarne
np. jak szlifierka to w uchwycie, czy wiertarka stołowa - te narzędzia są bardziej precyzyjne aczkolwiek mniej mobilne, ale uwierz robią różnicę.

Pozdr

andreas p - 2014-07-18, 12:07

Remont Campera kierunek warsztat i problem z glowy :haha:
CAPOMAN - 2014-07-18, 12:57

kodi napisał/a:

Co się przydaje a czego nie widzę to piła stołowa i spawarka.

I jeszcze jedna uwaga - fajno mieć sprzęty że tak powiem stacjonarne
np. jak szlifierka to w uchwycie, czy wiertarka stołowa - te narzędzia są bardziej precyzyjne aczkolwiek mniej mobilne, ale uwierz robią różnicę.

Pozdr


Właśnie też o tym myślałem- tzn. mam na oku jeden model piły stołowej z posuwem - Metabo, gdy patrzę na rozmiary to nie jest to duże- w miarę mobilne no i prezyzyjne a przy okazji przyda się w przyszłości... np cięcie paneli itp.

maszakow - 2014-07-18, 23:11

Komplet kluczy nasadowych z przedłużkami i z porządną mocną grzechotką - zabierak 3/8" lub większy.
W komplecie powinien być uchwyt na bity.
Zwykłe klucze imbusowe czasami są znacznie lepsze od bitów - zwłaszcza te z zaokrąglaną końcówką, pozwalającą dokręcać pod kątem. polecam zestawy Wihy.
Metrówki nie masz :)

silny - 2014-07-18, 23:22

Pilą z posuwem nie utniesz dlugiego , mi swietnie spisuje sie normalna stolowa "krajzega" z casto z regulacja wysokosci i kąta ciecia oraz z prowadnicą. :spoko
darek 61 - 2014-07-19, 07:26

CAPOMAN, wiertarka udarowa Ci się nie przyda.
Johny_Walker - 2014-07-19, 08:07

Podłączenie solarów. Czym najlepiej przewiercić sufit w Hymerze? Małe wiertło do metalu, a potem większe czy male wiertło i potem świder do drewna? Wiercić od góry, czy od dołu?
CAPOMAN - 2014-07-19, 08:40

darek 61 napisał/a:
CAPOMAN, wiertarka udarowa Ci się nie przyda.


bardzo zabawne :mrgreen:

Cykada - 2014-07-19, 08:57

kredyt w banku na te wszystkie narzędzia :wyszczerzony:
dodam od siebie porządne nożyki , nożyczki , obcęgi.

HENRYCZEK - 2014-07-19, 09:09

Johny_Walker napisał/a:
male wiertło i potem świder ..


Świdrem w nowiutkiiego prosto z fabryki?? :opps:

Bronek - 2014-07-19, 09:34

Myślę ,że tak autor wątku jest zaintrygowany przyszła praca ,że wie dokładnie czego potrzebuje.
Zresztą , w trakcie wyjdzie co będzie niezbędne.
patrząc na w/w zdjecie to ma co potrzeba , a resztę pożyczy lub kupi.

Imadła, I druga wiertarko wkretarke , a nawet bylejaką taniutka trzecia . By nie zmieniac wiertla na bit itd.

Skwarek - 2014-07-19, 20:29

Proponuję zaopatrzyć się w porządne!! ręczne narzędzia proste np: pilniki, młotki, dobre śrubokręty + - różne rozmiary, breszkę, ręczne piły (płatnica i otwornica), dłuta, uchwyt do papieru ściernego, ściski stolarskie małe i duże, a i przecinak się przyda, może komplet gwintowników, pewnie nożyce do blachy, jakaś lutownica i prosty miernik, suwmiarka, miarka i tzw. winkiel (kąt prosty) , oraz kupę różnych dupereli o których nawet wcześniej byś nie pomyślał. Elektronarzędzia nie są wcale aż tak przydatne, można nimi zrobić czasem więcej szkód niż pożytku. Ale najważniejsze to talent.
Bo jak mówi mój przyjaciel spoglądając na wypasiony warsztat i nędzne dzieło w nim powstające " kupa sprzętu nic talentu" ;)

darek 61 - 2014-07-19, 22:59

CAPOMAN napisał/a:
darek 61 napisał/a:
CAPOMAN, wiertarka udarowa Ci się nie przyda.


bardzo zabawne :mrgreen:


Coś mi się wydaje że doświadczenia w majsterkowaniu nie posiadasz,ale spróbuj.

Johny_Walker - 2014-07-20, 00:09

HENRYCZEK napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
male wiertło i potem świder ..


Świdrem w nowiutkiiego prosto z fabryki?? :opps:

Nie mogę powiedzieć, żeby mi ręce nie drżały. Ale trzeba...

Bronek - 2014-07-20, 09:20

Ale nic tak nie wkurza , jak w trakcie dobrze idącej roboty zabraknie np. podkladki, wkrętu , . lub gdzieś się zapodzieje ????
Gdzie ja to mam ????!!!!!


Widziałem .. jeszcze wczoraj ??? !!

Kupujesz nowe i.... znajdujesz stare . :wyszczerzony:

A propos właśnie zapodziałem nitownicę (dobrze że byle jaka z 19 zł ł). Po zakupie i zrobieniu dwóch nitowań w nodze stołu .. Znalazłem zgubę .



PS. Kup szlifierkę stacjonarną , najlepiej z ruchomym kamieniem . Lub tylko jednym ( trudno dostać ) Dlaczego z jednym , bo często ten obok koliduje jak chcesz coś dłuższego przjeechać.

Znajdż zródło śrubek i wkrętów nierdzewnych , niekiedy slaby asortyment. końcówki plastikowe do silikonu jak trafisz to kup kilka . Pędzle, Okulary ochronne - niby my Polacy to bohaterowie , lecz polecam .
ROZWIERTAK-- to drogie końcówki lecz przydatne.

Tyle przy porannej kawie....

CAPOMAN - 2014-07-20, 09:23

darek 61 napisał/a:
CAPOMAN napisał/a:
darek 61 napisał/a:
CAPOMAN, wiertarka udarowa Ci się nie przyda.


bardzo zabawne :mrgreen:


Coś mi się wydaje że doświadczenia w majsterkowaniu nie posiadasz,ale spróbuj.


Masz rację - nie posiadam :spoko , dlatego też mój remont będzie przeprowadzała inna osoba. Ja mam tylko zająć się logistyką, materiałami, miejscem... no i właśnie zapleczem dot. narzędzi 8-)

Przepraszam- po przeczytaniu Twojego posta pomyślałem, że żartujesz :szeroki_usmiech

CAPOMAN - 2014-07-20, 09:37

ps. dziękuje wszystkim za wszelkie rady i porady.
Wszystko notuje, spisuje, kalkuluje itp :ok i sprawdzam co mam a czego mi brakuje.

Wiadomo, że jestem świeży na forum, kamperowaniu i remontowaniu :szeroki_usmiech , ale plany na wszystko mam - tylko po kolei.

Tak jak napisałem- remont planuję rozpocząć od połowy września po zlocie, więc jeszcze trochę czasu mam na kompletacje wszystkiego.
Zdaję sobie sprawę (tak jak już pisaliście), że jeszcze wiele tematów wyjdzie podczas prac i nigdy nie będzie tak, że niczego mi nie zabraknie, ale.... zawsze można zminimalizować to zapotrzebowanie.

Na pewno jak wystartuje z remontem to założę osobny temat, opis+ zdjęcia, ale to wszystko w swoim czasie. Na pewno też po zakończonych pracach wrócę do tego tematu i postaram się podsumować- co było potrzebne a co nie.
Może kolejna inna osoba z podobnym dylematem- będzie miała pomoc. :spoko

darek 61 - 2014-07-20, 09:51

CAPOMAN, jeżeli to ktoś inny będzie remontował to z nim musisz ustalić co by potrzebował.Podejrzewam że on ma swoje narzędzia którymi lubi pracować,pewnie niektóre należy dokupić.Na początek moja rada ograniczaj koszty ,tych będziesz miał w nadmiarze.Dlatego zwykły wyciskacz do silikonu wystarczy,nie musi być na akumulator (nawet nie wiedziałem że takie są). Takie narzędzia są dla ludzi co codziennie wyciskają kilka tubek,Ty zużyjesz kilka na cały remont.
Bronek - 2014-07-20, 09:51

CAPOMAN napisał/a:
dlatego też mój remont będzie przeprowadzała inna osoba.


Tym razem to ja zgłupiałem..............

Jeny jeśli to prawda, to strach się bać... lepiej chyba jak sam będziesz robił.

Co to za fachman , który nie wie czego mu potrzeba.

Ale żeście się dobrali . jak ślepy i głuchy :szeroki_usmiech

:szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
Powodzenia :bigok

Ps pisaliśmi z Darkem 61 symultanicznie , ma racje j, szkoda kasy , tym bardziej , że sam nie zamierzasz stać majsterklepką.

CAPOMAN - 2014-07-20, 11:56

Panowie- spokojnie- to nie aż takie skomplikowane jak się wydaje :wyszczerzony:
Z remontem planuję wystartować- jako, że mam specyficzną pracę (cały czas w trasie) i tak naprawdę będę mógł "wspomagać" remont tylko w weekendy- nad większością będzie pracował mój ojciec- mam do niego pełne zaufanie- jak i jestem pewien jego zdolności - nazwijmy to "majsterkowicza" :ok Tato będzie tak naprawdę od poniedziałku do piątku mógł spędzać czas przy kampku- ja w wspomniane weekendy ale raczej na zasadzie "przynieś, podaj- pozamiataj" heheheh :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

Jeżeli chodzi o narzędzia to tak jak napisałem w pierwszym poście- chce je skompletować nie tylko pod względem remontu kampera, ale też dla własnych potrzeb tzn. " na przyszłość", ale priorytet to remont. Oczywiście, że część narzędzi się dubluje- np. wkrętarki :mrgreen: , ale ja uparłem się, że muszę mieć swoje i koniec. :szeroki_usmiech

Także- tak to właśnie wszystko wygląda.

Natomiast jaki będzie wynik końcowy naszych prac- zobaczymy.
Przeczytałem dużo tematów innych kolegów dot. remontu i podobał mi się jeden post, który ktoś napisał w ramach pocieszenia : "co człowiek zbudował, inny odbuduje"- czy jakoś tak to brzmiało... przepraszam, że nie pamiętam gdzie to było i dokładnie być może nie zacytowałem...., ale w tym jest zawarta cała prawda :ok

Najważniejsze, że to będzie nasza praca- dla przyjemności. Będziemy mieli tak naprawdę całą zimę na to zadanie, więc chce wszystko zrobić powoli i na spokojnie.
To, że pytam, proszę o radę- a no warto zawsze wiedzieć niż być zaskoczonym :spoko :spoko


ufff mam nadzieję, że teraz wszystko jest jasne i czytelne.

toscaner - 2014-07-21, 20:33

Podrzucę kilka pomocnych/niepomocnych rad. Każdy wykreśli co mu pasuje.

Wiertarki, wkrętarki 2-3 szt. w tym dobrze gdy jedna na kablu. Przy bardzo intensywnych pracach zdarzyło się, że zamienne ładowanie akumulatorów trwało dłużej niż rozładowywanie.
Narzędzia ogólnie polecałbym lepszej firmy. Np. moja szlifierka Einhela umarła po 3 tyg pracy. Ten model sam się przy okazji szlifował w środku :) Odesłanie do Polski mijało się z celem. Kupiłem tu Black&Deckera i działa do dziś. A Makita przeżyła już 3 inne wiertarki.
Generalnie wszytko co jest kiepskich firm, a wydaje się, że na ten jeden remont wystarczy, pada przed końcem i trzeba znowu kupić. Nawet jedna budowa/remont to dla niektórych narzędzi ciężkie życie i marki "niemieckie" prosto z chin mogą nie wytrzymać długo.
Jeśli czeka Cię jakieś spawanie to jak wspomniał Kodi, spawarka. Jeśli nie planujesz spawać blach to powinna wystarczyć inwerterowa.

Do tego drobnica, która może się przydać przy remontach: opalarka, lutownica, klucze (wszelakie), śrubokręty, młotki, niby pierdoła - ze 2-3 szt. metr zwijany/stolarski (ciągle giną, a znajdują się gdy przyniesiesz następny), duża ilość wierteł dobrej jakości, otwornice, ściski stolarskie (mogą się przydać), coś o czym jeszcze nikt nie wspomniał - porządne przedłużacze i rozdzielacze. Jeśli planujesz podłączać trochę narzędzi większej mocy to zadbaj o kable zasilające elektronarzędzia. Nie mogą to być kabelki a'la zasilanie lampek choinkowych, tylko z porządną izolacją odporną również w jakimś stopniu mechanicznie.

Co jeszcze. Dobrze do wszelkich prac używać rękawic. W zależności od rodzaju prac gumowych, nitrylowych czy tam jakiś a'la wampirki i innych wzmacnianych. O okularach ochronnych ktoś wspomniał już, bardzo ważna rzecz. Chyba, że ktoś ma w rodzinie okulistę to można te 3-5zł zaoszczędzić.
Chociaż wyciągać drzazgi z rąk czy wióry z oczu to raczej "średnia" przyjemność.

Dawno się tak nie rozpisałem :-P

CAPOMAN - 2014-07-23, 21:08

Przy okazji jak dzisiaj byłem oglądać autko przed wyjazdem i urlopem- wykonałem kilka zdjęć mojego miejsca postoju zimowego a za razem remontu kamperka.
Tak jak pisałem- miejsca ma dużo- jest to były warsztat.
Garaż zamknięty, oświetlony, ogrzewany + pozostałości po dawnym warsztacie w postaci narzędzi, kompresora, gilotyny i innych.
+ kanał i szyna do wyciągu silnika

Prawda, że wymarzone miejsce na remont :ok :ok :ok

no może posprzątać trzeba :-/ ale jest naprawdę ok :bigok

teraz tylko na spokojnie się przygotować, opracować i można się zabierać.

Kocer - 2014-07-23, 22:18

Warunki masz. Moja skromna rada: "wspomagaj" remont kiedy tylko będziesz mógł. Doświadczenie nabyte w trakcie - bezcenne. Szczegóły budowy Twojego sprzętu mogą się przydać w najmniej oczekiwanym momencie, ale także pomóc w wielu prozaicznych sytuacjach.
CAPOMAN - 2014-08-30, 19:28

Tak- Panowie, kompletacji narzędzi ciąg dalszy :ok

Powiem, że nawet w pewnym momencie było zabawnie z jednym tematem- otóż- pewnego dnia podjechałem w Bytomiu do Lidla.

Wcześniej miałem w zamyśle sprawić sobie jeszcze piłę ukośną z posuwem... i nagle patrze a tutaj promocja na taką piłę właśnie w Lidlu- piła z posuwem, laser, 1500W itp za 299zł.

Już miałem kupić, ale zrezygnowałem na fakt, iż była to ostatnia sztuka, otwarta i widać, że brakowało jakiś części. Pomyślałem więc, że po powrocie do Katowic zajrzę do pobliskiego Lidla - może jeszcze będą. Piła była - nawet 3 szt. i również po 299zł z taką tylko różnicą, że trochę inny model 1700W- ucieszony dawaj do kasy... po czym zonk :-/ kasjerka zaśpiewała 399zł.
Wezwałem pracownika na dział- pokazując etykietę cenową, piłę i jeszcze raz zadeklarowałem, że chcę właśnie taką piłę w tej cenie (299).
NA SZCZĘŚCIE- coś mnie ruszyło i chwilę wcześniej zrobiłem zdjęcie tego towaru jak i cenówki, plakatu itp bo pracownica przy mnie szybko wszystko zerwała i zabrała- odpowiadając, iż poprosi kierownika. Podeszła Pani Kierownik- no to ja ten sam tekst, ale odpowiedź z drugiej strony negatywna- tłumaczyła, iż to błąd systemowy itp. i tak naprawdę to przecież to w ogóle nie ten model itp. i w tym momencie pokazałem swoje zdjęcie - tłumacząc, iż oszukują klientów, przyjechałem z daleka właśnie po taką piłę itp. :ok :diabelski_usmiech

Finalnie - po rozmowie Kierowniczki z kimś z centrali - Pani obniżyła cenę tylko dla mnie do 299 :ok

Jak się potem okazało, na spokojnie i przeglądając gazetki- to są dwa modele tej piły- jedna 1500W a druga 1700- oczywiście odpowiednio 299 oraz 399zł- no cóż- kobieta miała rację, że sklep się pomylił- ale z drugiej strony .... mam mocniejszą piłę w cenie tańszej :wyszczerzony:

Co do firmy- no cóż- to Parkside- jedni sobie to chwalą - inni narzekają na parkszajs :-P - jak będzie w praktyce to zobaczymy...

Do całego zestawu dokupiłem jeszcze wiertarkę i...... i tutaj moja porażka- chciałem zaoszczędzić i kupiłem zszywacz akumulatorowy - NO NAME i do tej pory nie wiem jak go obsłużyć tzn. załadować zszywki :mikolaj - magazynek niby pełny a zszywacz nie zszywa - taki oto psikus :wyszczerzony: :diabelski_usmiech

CAPOMAN - 2014-08-30, 19:43

maszakow napisał/a:
Komplet kluczy nasadowych z przedłużkami i z porządną mocną grzechotką - zabierak 3/8" lub większy.
W komplecie powinien być uchwyt na bity.
Zwykłe klucze imbusowe czasami są znacznie lepsze od bitów - zwłaszcza te z zaokrąglaną końcówką, pozwalającą dokręcać pod kątem. polecam zestawy Wihy.
Metrówki nie masz :)


maszakow- OJ za twoją poradą długo szukałem jakiegoś sensownego zestawu.. oj długo :lol: , ale w końcu wybór padł na zestaw 94 elementów MAGNUSSON- jak na początek i dla majsterkowicza to chyba może być.
Oczywiście nie brałem tutaj pod uwagę takich wynalazków jak Topex itp.
Sprzedawca polecał mi jeszcze Yato, ale w sumie wybrałem ten co wybrałem- przekonała mnie dożywotnia gwarancja :szeroki_usmiech
Mam nadzieję, że to mi wystarczy.

Tak- z ciężkiego sprzętu to chyba już wszystko :-P - teraz muszę skompletować wszystkie "pierdółki" o których piszecie i radzicie (nożyce, przecinaki, pilniki itp).
Zaznaczam, iż sprzęt kompletuję głównie pod względem remontu mojego kamperka, ale również i dla własnych potrzeb ewentualnie w przyszłości a co się z tego przyda podczas remontu- to zobaczymy.
Również się z Wami zgadzam, iż podczas samej roboty zapewne wyjdzie jeszcze szereg potrzeb, które trzeba będzie uzupełnić, ale to wszystko w trakcie... :szeroki_usmiech :ok


ps. zawsze z kampera można zrobić np czołg- teraz to może być potrzebna zabawka :szeroki_usmiech

majsterus - 2014-09-25, 22:32

narzędzia kompletuje się latami, a nie na hura, wtedy wydaje się fortunę, zamiast nowego fon-son wolę kupić używkę ale dobrej marki...jaki sprzęt?/ wszelaki...szlifierki kątowe ze 3 sztuki aby nie wymieniać kamieni, wiertarki to samo, szlifierki palcowe..itd..ale najważniejsze to mieć pomyślunek i precyzję w działaniu, co z tego, że ma się markowy sprzęt skoro się nic nie potrafi, dobry fachowiec nawet narzędziami toya zrobi cuda,
Bronek - 2014-09-25, 22:36

Zgodnie z prawem ...... cena na metce jest obowiązująca . Nic nie ma do tego błąd systemowy itd. Miałeś prawo żądać ceny jaka widniała pod produktem .

Lidlowskie rzeczy podobnie jak ciuchy nie sa najgorsze. mam pre i sobie chwalę ...

dzisiaj przydala sie pila rozkladana . do przycinania liści palmy daktylowej!!!!

W domu spawareczka , ostrzalka do wierteł . Ujda.

gino - 2014-09-26, 07:03

Bronek napisał/a:
Miałeś prawo żądać ceny jaka widniała pod produktem
Bronku, przeczytaj do końca co napisał.. :-P
299 i 399 to cena za dwa różne towary, o innych parametrach... a jedynie podobne wyglądem
mimo to...udało mu się kupić lepszy, w cenie tańszego :spoko

Bronek - 2014-09-26, 08:32

Ja zrozumialem ,że pod towarem była cena niższa
Cytat:
Wezwałem pracownika na dział- pokazując etykietę cenową, piłę i jeszcze raz zadeklarowałem, że chcę właśnie taką piłę w tej cenie (299).
NA SZCZĘŚCIE- coś mnie ruszyło i chwilę wcześniej zrobiłem zdjęcie tego towaru jak i cenówki, plakatu itp bo pracownica przy mnie szybko wszystko zerwała i zabrała- odpowiadając, iż poprosi kierownika.


Ot teraz to juz nie wiem ??? i nie wnikam .. Jesli było inaczej to Kierownik doplaci jesli tak jak ja mysle to OK .

gino - 2014-09-26, 13:15

bo był to błąd ''technicznych'' tego sklepu..nie zwrócili uwagi na mały szczegół
CAPOMAN napisał/a:

Jak się potem okazało, na spokojnie i przeglądając gazetki- to są dwa modele tej piły- jedna 1500W a druga 1700- oczywiście odpowiednio 299 oraz 399zł- no cóż- kobieta miała rację, że sklep się pomylił- ale z drugiej strony .... mam mocniejszą piłę w cenie tańszej :wyszczerzony:

ale w sumie miałeś racje, prawnie...mógł zażądać ceny, jak widniała nad towarem :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group