PiotrES - 2014-09-21, 16:21 Temat postu: Jak najwygodniej przeprawić się do Wielkiej Brytanii ? Jak najwygodniej przeprawić się do Wielkiej Brytanii ? Jakiego przewoźnika najlepiej polecacie. ? Pytam pod kątem komfortu dojazdu , wjazdu obsługi itd itp. jak by ktoś z was mógł opisać swoje doświadczenie z przeprawy z kontynetu do GB to był bym wdzięczny . toscaner - 2014-09-21, 19:28 Jeśli najwygodniej to raczej Eurotunel. Nie buja i szybciej. Mavv - 2014-10-11, 15:17
Najwygodniej Eurotunel. Nawet z auta nie wysiadasz  Będąc w pociągu możesz na te 30 minut położyć się wygodnie na łóżku.
Korzystałem narazie z dwóch - Eurotunel i Transeuropa (prom między Ramsgate a Oostende)
Dojazd wszędzie taki sam. Z tą różnicą, że na prom czekasz w liniach na parkingu, a na tunel czekasz na parkingu przy terminalu (jeśli masz jeszcze sporo czasu do pociągu). Nie miałem nigdy żadnych problemów z obsługą. Zawsze w miarę szybko i sprawnie.
1. Prom. Jak narazie jeden raz plynąłem do UK promem. Miał on chyba godzinne opóźnienie. Dzieki temu kontrola celna była dość szybka - pan poświecił latarką po samochodzie, dosłownie rzucił okiem na dowody i to tyle. Na promie zaraz poszliśmy kupić kajutę i szybciutko prysznic i do spania. Obsługa zapewniała budzenie Nie jedlismy śniadania, bo było szkoda czasu  Lepiej było przekimać się te pół godzinki dłużej, a zjeść gdzieś po drodze.
2. Tunel. Przybywając do Calais mielismy około godzinki zapasu. W terminalu można było zrobić zakupy, odpocząć. Dzieci się pobawiły na malutkim placyku zabaw w środku. A potem juz nas wywołano na pociąg. Szybko, sprawnie, do wagonu i w drogę! Tadeusz - 2014-10-11, 15:51 A ja polubiłem promy z Calais do Dover. Na promach jest przestronnie, sympatycznie i towarzysko. Mam piękne widoki oddalającego się lądu francuskiego i zbliżających się białych klifów Kentu. To lubie. W tunelu nuda, zwykła jazda pociągiem we własnym kamperze i ta zlekka mrowiąca po grzbiecie świadomość, że przede mną 36 km rury, ja w środku tej rury, a nade mną ocean. Tego nie lubię. Jestem częstym gościem na Wyspach i nigdy z tunelu nie skorzystałem. Na koniec przyznam się dlaczego. Otóż nasze trasy wiodły wieloma tunelami, także bardzo długimi ( na kilkanaście km ), ale tylko do czasu słynnego pożaru w tunelu alpejskim, długim na 19 km. Miałem nieszczęście widzieć to piekło. Nigdy więcej. 
PiotrES - 2014-10-13, 12:42
Mi tam bujanie nie przeszkadza . nawt wręcz przeciwnie im lepiej tym fajniej . Tylko że dla mnie promy to żadna atrakcja , a nawet powiem nuda i uciążliwość . Mieszkam w Świnoujściu i jak każdy mieszkaniec naszej wyspy nie mogę doczekac się tunelu. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to faktycznie wolę prom . Zawsze można wyskoczyć za burtę . W tunelu jak w kopalni , jak długo nic się nie przytrafi jest ok . grzegorzalex - 2014-10-13, 13:19 A ja też wole prom z Calais do Dover. kimtop - 2014-10-13, 16:15
Polecam promem albo tunelem.Wpław nie polecam
|
