| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - remont alkowy od środka
chris_66 - 2014-10-15, 08:50 Temat postu: remont alkowy od środka hej
poczytałem i pooglądałem trochę remonty kolegów
i mam kilka pytań dotyczących remontu
oglądałem kamperka do lekkiego remontu
do poprawienia przód alkowy - czyli pewnie przód i boki i oczywiście spód - chociaż narazie nie wygląda na to ale pewnie do zrobienia cała aklowa
trochę miękko jest przy tylnym oknie - czyli cała tylna ścianka do zrobienia
o ile z tylną ścianką to problemu nie widzę - zdjęcie/ odsunięcie poszycia i odbudowanie tyle ile będzie potrzebne to z alkową bym chciał wydłubać wszystko od środka nie ruszając nic z zewnątrz - potem odbudować również od środka
da radę tak , czy trzeba pruć z zewnątrz ?????
andi at - 2014-10-15, 09:17
| chris_66 napisał/a: | | oglądałem kamperka do lekkiego remontu |
A masz tam blachę czy plastik(to tez jest ważne)
chris_66 - 2014-10-15, 09:23
| andi at napisał/a: | | chris_66 napisał/a: | | oglądałem kamperka do lekkiego remontu |
A masz tam blachę czy plastik(to tez jest ważne) |
blacha
bercik - 2014-10-16, 16:17
Remontowałem przyczepę i przednią ścianę demontowałem a boki robiłem od środka, ale alkowę robił bym od środka małymi fragmentami aby zachować kształt
1506edi - 2014-10-17, 04:36
Witam tak jak radzi bercik,swoją remontowałem od środka nie dużymi kawałkami od łączenia do łączenia.Rozebrałem jeden bok(naprawa) drugi bok (naprawa)A potem resztę czyli przód z oknem.A jak był skończony stelaż to już się wykańczało razem całość.Najgorsze to demontaż starego klej trzyma.A mały zaciek po rozbiórce bywa rozlewiskiem.
Pozdrawiam i udanego remontu.
chris_66 - 2014-10-17, 10:03
| 1506edi napisał/a: | Witam tak jak radzi bercik,swoją remontowałem od środka nie dużymi kawałkami od łączenia do łączenia.Rozebrałem jeden bok(naprawa) drugi bok (naprawa)A potem resztę czyli przód z oknem.A jak był skończony stelaż to już się wykańczało razem całość.Najgorsze to demontaż starego klej trzyma.A mały zaciek po rozbiórce bywa rozlewiskiem.
Pozdrawiam i udanego remontu. |
na razie to tylko plany ewentualnie
o alkowie to myślałem żeby całą wypatroszyć , od środka wyczyścić i zakleić (zamiast uszczelniacza na stałe zrobić to klejem do szyb) i zbudować nową konstrukcję
1506edi - 2014-10-18, 04:22
Jeżeli dostała sie woda to tylko wymiana całego stelaża i reszty bo tam nic dobrego nie zostało u mnie kawałek styropianu 30x30 ważył prawie 3.5 kilo taki opity wody.Zresztą największe siły oporu powietrza właśnie alkowa przejmuje.W Jastrzębiej Górze był kamper co zgubił przednie okno z powodu wygnicia między innymi listew okna alkowy.
TURTL - 2014-10-20, 21:19
Ja wymieniłem wszystko w alkowie włącznie z poszyciem z tym że zlikwidowałem przy okazji okno na czole, jedna dziura mniej do zaciekania. Zdejmowałem zewnętrzne okucia itd. Tak jak pisze 1506edi oderwanie drewnianej konstrukcji to wyczyn nie byle jaki i nieuszkodzenie przy tym poszycia graniczy z cudem. Jako izolację wsadziłem 2 warstwy styropianu zachodzące na siebie tak, żeby nie powstał mostek termiczny a wszystkie szczeliny pianką z pistoletu. Oryginalne poszycie od wewnątrz to twarda płyta pilśniowa z jakąś tapetą. Ja zastosowałem taką dziwną piankową płytę kupioną w Castoramie. W dotyku zawsze ciepła, lekka i elastyczna a na dokładkę tania, arkusz o ile dobrze pamiętam 120 x 250 cm mniej niż 100 zł, używają takiej w pracowniach poligraficznych jako podkład pod naklejane reklamy . Powodzenia ...
|
|