| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kamperowanie - Po co 230 V w kamperze
brams - 2014-11-19, 18:25 Temat postu: Po co 230 V w kamperze Wpływ tłumu na psychikę pojedyńczego kamperowca jest bezsprzeczny.
Po to kupiłem kampera, by nie rozglądać się za przyłączem prądowym jak
przyczepkowiec, którym onegdaj zresztą byłem (stąd - bez urazy proszę).
Dobrowolnie korzystam z 230 V wtedy, gdy są upały (włączam klimę w tzw. części mieszkalnej).
Nie mam solara, bo poprzez zwykłe przemieszczanie się spokojnie doładowuję aku.
W ogóle solary dla kampera uważam za zbędny wydatek (co innego dla przyczepy).
Wiele razy stałem samotnie po kilka dni "na dziko" w górach, nad morzem, na brzegu jeziora, ruczaju czy studni.
Ale jak jest jakiś zlot, zlocik, spot - jak głupi lecę z kablami i się podłączam do wspólnoty.
Kurde, po jaką cholerę?
zbyszekwoj - 2014-11-19, 18:35
Żeby tą dychę zaoszczędzić na gazie ?
martini44 - 2014-11-19, 18:37
aby żona mogła suszarką wysuszyć włosy a córka prostownicą wyprostować grzywkę
Kotek - 2014-11-19, 18:41 Temat postu: Re: Po co 230 V w kamperze
| brams napisał/a: | Wpływ tłumu na psychikę pojedyńczego kamperowca jest bezsprzeczny.
Ale jak jest jakiś zlot, zlocik, spot - jak głupi lecę z kablami i się podłączam do wspólnoty.
Kurde, po jaką cholerę? |
Bo wszyscy tak robią?!
ZEUS - 2014-11-19, 18:43
moim skromny zdaniem, bo:
| brams napisał/a: | | Wpływ tłumu na psychikę pojedyńczego kamperowca |
a także:
- bo mam taką możliwość,
- jeżeli już mam taką możliwość to z tego dobrodziejstwa (prądu) skorzystam,
vide:
| brams napisał/a: | | korzystam z 230 V wtedy, gdy są upały |
- komfort psychiczny,
- często opłata za dostęp do prądu zawiera się w opłacie za kemping,
Wojciechu - 2014-11-19, 18:44
Dla integracji - żeby pogadać o złączach nie koniecznie elektrycznych i " prundzie" nie koniecznie elektrycznym
grzegorzalex - 2014-11-19, 18:46
Jak już mam w kamperze instalacje 230V i jest możliwość, to się podłączam. Dokładnie, aby żona mogła korzystać i nie marudziła.
salut - 2014-11-19, 18:55 Temat postu: Re: Po co 230 V w kamperze
| brams napisał/a: | Kurde, po jaką cholerę? |
Myślę, że z tym pytaniem to tylko do psychoanalityka
Bronek - 2014-11-19, 18:58
Wszystkie urządzenia mam na 12v.......100%
Mam solarny
.
Agregat
Gaz
Lampki na baterie akumulatory
Grilla na węgiel drzewny
Sprawdzone empiryczne, że nawet pochmurne dni jestem w pełni wolnym od 230v.
Ale jako Polak i Katolik , Facet i Chłop z Gminy Kołobrzeg , wioski Budzistowo jak jest dziura to wsadzam.
Bronek - 2014-11-19, 19:03
| grzegorz1969 napisał/a: | | Dokładnie, aby żona mogła korzystać i nie marudziła. |
Przecież jest na baterie!!!!
Chyba , że masz jakis starszy model, sieciowy. I z ebonitu.
Wojciechu - 2014-11-19, 19:22
z ebonitu to naprawdę musiał by być bardzo stary
martini44 - 2014-11-19, 19:24
grzegorzalex - 2014-11-19, 19:26
| Bronek napisał/a: | | grzegorz1969 napisał/a: | | Dokładnie, aby żona mogła korzystać i nie marudziła. |
Przecież jest na baterie!!!!
Chyba , że masz jakis starszy model, sieciowy. I z ebonitu. |
Ten model tak ma, że lepiej pracuje na 230V.
Bronek - 2014-11-19, 19:31
Ja widziałem typowo kamperowe, bez zasilania.
Sam zrobiłeś kampera, to takiej drobnostki,( kwestia gustu) - nie możesz wrzeźbić ???
No nie mów.....? Jeszcze trochę a Siłę będziesz ciągnął ???
Ach te kobiety.
janusz - 2014-11-19, 19:41
| Bronek napisał/a: | grzegorz1969 napisał/a:
Dokładnie, aby żona mogła korzystać i nie marudziła.
Przecież jest na baterie!!!! |
Żona?
grzegorzalex - 2014-11-19, 19:43
No to już by trzeba by być rzeźbiarzem
grzegorzalex - 2014-11-19, 19:45
| janusz napisał/a: | | Bronek napisał/a: | grzegorz1969 napisał/a:
Dokładnie, aby żona mogła korzystać i nie marudziła.
Przecież jest na baterie!!!! |
Żona? |
A szkoda czasem bo można by wyłączyć
Bronek - 2014-11-19, 19:48
By już naprawdę Ci nie marudziła, poproś wskazówki . Jak masz odpowiedni wzorzec ... Zrób odlew.
Na żonę lepiej nadają się te z wentylem , idealne do kampera ... DMC
Brat - 2014-11-20, 09:47
No ... nareszcie jakiś fajny, merytoryczny, wątek !
Moja - z kolei - musi być czasami podłączona do prądu coby ... hmmm ... ruszyć !
yuras - 2014-11-20, 11:20
Co sądzicie o takiej grzałce do nóg ?
Romano - 2014-11-20, 13:46
Mój uniwersalny kaloryfer na każdą część ciała zowie się Romano i nie jest do podrobienia ani na pożyczki
Danuśka
Tadeusz - 2014-11-20, 13:52
| Romano napisał/a: | | Mój uniwersalny kaloryfer na każdą część ciała zowie się Romano i nie jest do podrobienia ani na pożyczki |
Nie do podrobienia? Zgoda.
Może jednak do zastąpienia?
Bronek - 2014-11-20, 14:13
Na nowszy? Juz takich nie robia, na podobny lecz sprawniejsze? Czemu nie.
|
|