wlodo - 2014-11-23, 17:35 Temat postu: Energoblok LEXA W moim fordzie Transicie z 1986r,którego zabudowa wygląda na fabryczą (choć nazwy wytwórcy jeszcze nie odkryłem),jest taki energoblok.Nie wiem do czego służy ten przełącznik po lewej na dole i te bezpieczniki po prawej. Poprzedni właściciel coś tu pokonbinował bo: -akumulator pokładowy(pod maska) ma kable podłączone tak jak rozruchowy-do masy i do rozrusznika -po podłączeniu do 230v mam światło wewnątrz,lodówkę -po zapaleniu samochodu działają pompy wody(są dwie,po co?) Energoblok jest puszką z blach znitowany nitami zrywalnymi tak ,że nie bardzo można do niego zajrzeć,kable z tyłu podłączone do wszystkich gniazd,wygląda że nie ruszane od nowości.I jak to rozgrźć ? wlodo - 2015-04-16, 20:56 Dzisiaj go rozwierciłem,może coś upalone ? 
W środku jak z fabryki,głośnik wstawić i radio by było 
Przed aku jest jeszcze takie COŚ 
Szukać braku ładowania w bloku,czy gdzieś indziej? 
wlodo - 2015-04-16, 21:03 Dzisiaj go rozwierciłem,może coś upalone ?
W środku jak z fabryki,głośnik wstawić i radio by było
Przed aku jest jeszcze takie COŚ
Szukać braku ładowania w bloku,czy gdzieś indziej?
Na żadnym ze zbiorników( woda,szara,kot)też brak prądu,o voltomierzu nie wspomnę 
gino - 2015-04-16, 21:11
jak to ?....przecież wkleiłeś tę nazwę na fotkach... 
to co uważasz za nazwę energobloku, jest nazwą marki która wyprodukowała Twojego kamperka 
Twoje autko to Ford Transit z zabudowaą firmy LEXA 
firma ta, robiła również przecudaczne intergale na bazie cutroen'a , peugeot'a, renault'a no i forda oczywiście wlodo - 2015-04-16, 21:31 Temat postu: lexa Coś się... zdjęcia nie weszły a post dwa razy
Dzięki gino, oczy mi otwierasz
Jeszcze raz zdjęcia spróbuje. wlodo - 2015-04-19, 20:23 Wydłubałem ze środka dwie płytki.Normalnie szok,po 28 latach druk i luty jakby niedawno robione.teraz ktoś mi to musi sprawdzic
maszakow - 2015-04-20, 01:20 A coś ci nie działa przepraszam ? pięknie ładnie wszystko opisane z tyłu językiem Moliera i... telekomunikacji Skoro wszystko jak nowe wygląda to po co grzebiesz ?
jak już otworzyłeś to odkurzyć by się przydało, śrubki poruszyć na tym separatorze tylko delikatnie bo rdza jednak też dotknęła... A co do opisów ... trzeba dobrze zadać pytanie w Google. maszakow - 2015-04-20, 01:37 wyłącznik nr 7 z instrukcji - ogólny wyłącznik 12V bezpieczniki opisane dosć ciekawie bo od dołu do góry .. jedziemy więc z numeracją 10 - akumulatory - 10A 11 - Radio/ TV (hmm dobry jestem tłumaczenie literka do literki) - 6A 12 - Wentylacja - 10A 13 - Oświetlenie - 10A 14 - pompa wody - Start/Stop - 7A 15 - lodówka zasilana z 12V - Start/stop - 16A 16 - prawy przycisk - odczyt napięcia aku pokładowego 18 - lewy przycisk - odczyt napięcia aku silnikowego. Z pozostałymi przyciskami wiesz co i jak ? jak nie to powiedz, jutro dotłumaczę bo czas najwyższy żone przytulić ... 
<edit> doczytałem ze nie ma ładowania... 5 - Przełącznik ładowania akumulatora - 3 pozycyjny - w lewo Aku zabudowy - w prawo aku rozruchowy. pozycja środkowa ... no ciekawe... rozłączenie czy ładowanie obydwu ? Raczej rozłączenie
onionskin - 2015-04-20, 09:35 A tu schematy podłączenia rozdzielacza/izolatora akumulatorów: http://www.allbatterysale...e-Isolators.pdf http://www.grampianowners...olator_Inst.pdf Za rozdzielacze aku pracują diody mocy Schottky umieszczone w jego obudowie. Więc ze schematów wynika, że nie powinny być oba aku połączone równolegle do tego samego obciążenia (w twoim przypadku rozrusznika). Co prawda logika elektryczna pozwala na to ("nic się nie stanie") ale logika użycia mówi: po co tak łączyć? Chyba że aku główny styrany już- i gość podłączył dodatkowy dla wspomożenia go? wlodo - 2015-04-20, 22:13 WIELKIE WAM DZIĘKI 
Ja człowiek starej daty jestem,wszystkiego nie ogarniam.to nie wstyd,takich czasów doczekałem 
Ale się z tego cieszę,miło patrzeć jak się wszystko zmienia 
Ponieważ dla mnie prądy to wysoka ściana przed którą staję,więc takiego energobloku nie ogarniam. maszakow,onionskin, Dzięki,pomoże to mnię i mojemu elektrykowi,któremu dzisiaj zawiozłem płytki do sprawdzenia. Sprawdził,wszystko sprawne,dla pewności wymienione dwa scalaki(nie miał jak sprawdzić) Zmontowałem całość i podłączyłem. Założyłem drugi akumulator. Okazało się,że znalazłem przewód idący od tego separatora w okolice drugiego aku.Czyli drugi aku był podłączony(tak myslę)-na masę auta,+ do separatora i przez jakiś przełącznik do rozrusznika,jako wspomagacz rozruchu.Kabel + jest ale zaizolowany. I teraz tak: Po włączeniu 7 -jest zasilanie oświetlenia wnętrza -można sprawdzić voltomierzem aku(po 12,5 v) -nie włącza się pompka wody -nie zaświecają się diody zbiorników Po podłączeniu 230 v -3 podaje 230 v na lodówkę -jest oświetlenie wnętrza -5 przełącza ładowanie 1i 2 aku.(poświeci pare minut i się wyłączy,po chwili znów się włączy,i po drugim wyłączeniu cisza)to samo na drugim aku.Napięcie w tym czasie 16 v na wskaźniku bloku,na żarówkach wnętrza 14,4 v -nie ma zasilania pompy wody -nie zaświecają się diody zbiorników Najdziwniejsze,że w ub.roku jak go odpaliłem to pompa zaczęła pracować. Był jednak przeciek i wyjąłem kabel zasilajacy z pompy,no i teraz się obraziła i milczy. Ciężkie jest życie reanimatora
maszakow - 2015-04-20, 23:58
pompkę włącza przycisk 14. a) Sprawdź czy dobrze podłączyłeś przewody do pompki...+ do + i tym podobne. podłącz pompkę krótko - bezpośrednio do aku - Sprawdź czy w ogóle działa. b) Sprawdź czy jest napięcie na gnieździe A styk 8. Zarówno w pozycji 12V jak i 230V. Jeśli napięcie wychodzi z energobloku - masz 50% szczęścia. jak nie .. 80% pecha. Woda jest ? może on tak zrobiony że nie ma uruchamiać pompki jak wody nie ma... c) Sprawdź czy przechodzi napięcie przez ten wyłacznik pompki. wyłącznik powinien byś jednobiegunowy więc COM miernika gdziekolwiek do masy i po włączeniu zasilania ... przed wyłacznikiem powinno być napięcie - i za wyłącznikiem powinno być napięcie. d) jak na wyłaczniku masz napięcie -pozostają przewody - albo + złamany albo masa walnięta - przewody pompki do sprawdzenia, przewody od wyłącznika do sprawdzenia.
POwinny się zapalać po naciśnięciu przycisku 9....
jak są naładowane - to raczej zdrowy objaw. wlodo - 2015-04-21, 09:23 maszakow, U mnie na prawej stronie to są same bezpieczniki. Tak,że tu 14 nic się nie włącza. ad a:Przewody podłączone tak samo,jednak w kostce łączącej nic nie przychodzi. ad b,c,d:To dzisiaj sprawdzę A z tą ilością wody możesz mieć rację.Mam zbiorniki 140l a nalałem tylko 20 l do sprawdzenia pompy i instalacji,doleję. Akumulatory założyłem naładowane,bo zimowały w garażu. Wyglądało by,że blok jednak ładuje,tylko nie za dużo ? 16 v ? A na świetlenie wnętrza przychodzi 14,4 v,też nie za dużo ? onionskin - 2015-04-21, 09:44
ad a: Może logika bloku zapobiega pojawianiu się tam napięcia jeśli wody brak/niski poziom? Co do napięć: na wyjściu z bloku na ładowanie aku (z "prostownika")- 16V jest prawidłowo, na linii oświetlenia- bez obciążenia- 14.4V również wzorcowo
maszakow - 2015-04-21, 20:19 wlodo, nie wiem nie widziałem - ale trzymam się oryginalnego opisu w którym bezpiecznik jest opisany jako Marche/Arret - czyli po mojemu służy nie tylko za bezpiecznik ale również za wyłącznik. to samo dotyczy tego od lodówki...jak zwał tak zwał ale napięcie przezeń powinno przechodzić. No chyba że ... załączamy masę :P w co wątpię. ale wtedy omomierzem przejście przez wyłącznik/bezpiecznik sprawdzamy i wszystko wiemy. a co do lampek ... logika wskazywałaby że jak naciskasz przycisk przy pełnym zbiorniku to palą się wszystkie - a jak pusty, nie pali się nic. tfu ...pali ... Znaczy się ... świeci... offtopowy suchar leci ... Boże narodzenie: - Mamo mamo, choinka się pali !!! - Synku nie mówi się "pali", tylko "świeci" .... - mamo mamo, firanki się świecą ... Nie musisz od razu wlewać tam wanny wody - zewrzyj sondy poziomu. jak masz do nich dostęp. 4 styki - jeden "bazowy i 3 od poziomu - po jednym na każdą diodę. zwarcie "bazy" z sondą powinno zapalić konkretną diodę - przy wciśniętym przycisku na panelu. POtrzebujesz ogona albo pomocnika
wlodo - 2015-04-21, 21:54 onionskin, ok,to już mnie te wielkości voltów nie przerażają. maszakow, Zgadza się ,dwa górne to bezpieczniki które można wyłączyć,mają dodatkowy hebelek. No i dzisiaj tak: "Wlazłem" do zbiornika czystej wody,tzn.lusterkiem. Tam na dole są trzy sondy,jedna 2 cm nad dnem,a 2cm wyżej dwie na tym samym poziomie. Dolanie wody tak żeby wszystkie były zalane,dopiero uruchamia pompy(u mnie dwie)i zapala się wskaźnik minimalnego napełnienia. Jak pootwierałem krany i ponapuszczałem wody w pozostałe zbiorniki to ich sondy też zaświeciły
Tak,że musi być woda żeby pompy się włączyły. Tylko tu znowu mały problem.
Są dwie nitki wody: -Pompa ze zbiornikiem ciśnieniowym,zasila krany z zimną i spłuczkę WC -Pompa bez zbiornika,zasila małą termę gazową i dalej krany z ciepłą I ta druga pompa chodzi cały czas
Wymontowałem,uszczelka wewnątrz jak nowa,a ten wewnętrzny wyłącznik ciśnieniowy pstryka.Jednak należy go nacisnąć z większą siłą. Podejrzewam dwa powody niewyłączania: -Za słabe ciśnieni i woda nie wciśnie wyłącznika -Jest,mimo przepuszczenia przez inst.100 L wody,gdzieś bąbel powietrza,i pompa nie osiąga ciśnienia. No i na dodatek,jeszcze są jakieś cholerne zależności i ta lampka od włączonego 12 v(nad 8)czasami się wyłącza,a pompa chodzi dalej. Masakra z tymi prądami,ale już bliżej jak dalej. Normalnie ze śrubokrętem przez dżunglę. Może komuś też pompa na okrągło chodziła? capoman miał strzeloną uszczelkę,u mnie cała. Jakiś sposób na pozbycie się powietrza z układu? maszakow - 2015-04-21, 22:54 chłopie ale ty wymagający jesteś - jaka dżungla ? Masz sukces bo pompy uruchamiają się i chodzą, wskaźniki działają. A ty strasznie się dołujesz... Niemal wyszedłeś z problemów z elektryka ...
A teraz druga pompa. 8 - kontrolka optyczna zatrzymania pompy wody, pusty zbiornik. Wg takiego opisu dioda się zaświeci jak zbiornik będzie pusty, a pompa powinna w tym momencie stanąć. Troche poteoretyzuje bo nie rozbierałem jeszcze takich zabawek, ale budowałem podzespoły pracujące na pressostatach. Jęśli mówisz że wyłącznik trzeba mocniej nacisnąć - to kicha może wyłącznik właśnie masz uszkodzony albo czymś przyblokowany ... spróbuj odczytać jakie są parametry pompy - ciśnienie odłączenia albo coś w tym stylu. Test - Do wyjścia podepnij zwykły wężyk - uruchom pompe a potem zagnij wężyk zamykając przepływ. Pompa powinna stanąć. jeśli tak jest - to może pompa jest za duża jak na ten obwód hydrauliczny i układ nie jest w stanie wytworzyć ciśnienia które ją odcina? A może jednak uszkodzona ... niezależnie od tego jak wygląda uszczelka lub membrana... może membrana nie dochodzi a może microswitch uszkodzony... Tak ja bym się pobawił, może ktoś kto już przerabiał temat będzie miał więcej do powiedzenia. wlodo - 2015-04-21, 23:10 Fakt,sukces wiekszy od spodziewanego,warto było rozpruć i posprawdzać. Ile łatwiej mieli by wszyscy kolejni użytkownicy gdyby z autkiem szły instrukcje obsługi! Jutro jeszcze powalczę z pompą. Włącznik jest znitowany,nierozbieralny,teoretycznie,jak trzeba się rozbierze
Nie wiem czy warto,on tak ładnie pstryka,tylko ciężko się naciska. Ktoś to rozbierał? co tam mogło się... voice - 2015-04-22, 00:01
Włodo psiknij w niego kontaktem w sprey-u, może będzie lepiej chodził lub silikonem w sprey nie zaszkodzi a może pomóc. A tak poza tematem kiedy mnie w końcu odwiedziesz ziomalu.
wlodo - 2015-04-22, 08:56 Psiknę,ale myślę,że tam raczej o siłę nacisku chodzi. No...teraz zalatany jestem,wiele muszę ogarnąć przed majowym wyjazdem,a autko w częściowym proszku
maszakow - 2015-04-22, 21:55
VLodo... jak myślisz ilu jest w Polsce właścicieli zabudowy i energobloku Lexa ? Ilu na forum CT ? Palców chyba starczy by policzyć... nie rozbieraj wyłącznika tylko sprawdź czy działa - omomierzem - czy przewodzi. Voice - co ty ziomalowi doradzasz ? Jak psiknie silikonem w sprayu a to cudo dostanie się na styki - to efekt raczej będzie odwrotny od sugerowanego. Kto to mi ... chyba Adam "Biorca"... kiedyś opowiedział anegdotkę jak to jeden za namową drugiego psiknął na tarcze hamulcowe żeby te przestały piszczeć... także spokojnie - nie naśladujcie kolegów... ziomali... 
wlodo - 2015-04-22, 22:09 Dzionek pracowity minął...z sukcesem 
Energoblok opanowany,wszystko uruchomione,pompy również.
Opiszę naprawę dla potomnych,coby otwartych drzwi...itd
Zaciśnięcie przewodu tłocznego pompy nic nie zmieniło,pompa chodziła dalej. Wymontowana ,odkręcony wł.ciśnieniowy. Wł. jest w obudowie znitowanej dwoma nitami rurkowymi,należy je rozwiercić,delikatnie, tylko wyoblenia z jednej strony. Rozkładamy wszystko,sprawdzamy części,testujemy wł.(czerwono/czarny) U mnie wszystko jak przed chwilą złożone(org.87 r)więc skręciłem z powrotem. Nity rurkowe ustalają położenie połówek obudowy,a dodatkowe śruby 5 mm skręcają całość. Po rozebraniu,wyjaśniła się tajemnica pracy ciągłej. 
Na obudowie wł.jest okrągła naklejka,a pod nią ŚRUBA REGULACYJNA Nie wiedziałem,że istnieje,nie było jej widać,nigdzie nic nikt o tym nie pisał,a ja rozbierałem to po raz pierwszy. Musiałem wykręcić o dwa obroty aby pompa się zatrzymała. I teraz działa jak szwajcarski zegarek
Kto to pokręcił
Blok działa,,ładowanie,pompy,wskaźniki,świeci i mruga,choć niektórych zależności nie rozumiem
Jutro posprawdzam ładowanie i mogę odetchnąć. |
