Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Podwozia - technika i eksploatacja - Zbyt twarde resory do pneumatyki

joko - 2014-11-23, 20:10
Temat postu: Zbyt twarde resory do pneumatyki
W zeszłym roku zamontowałem poduszki VB na tylne zawieszenie w celu jego utwardzania na postoju i ewentualnych drobnych korekt poziomowania. Stopień utwardzenia przy maksymalnym ciśnieniu na poduszkach jest dla mnie wystarczający (kupiłem również rozkładane podpórki ale nie będę ich montował bo są zbędne) i w tej roli pneumatyka się sprawdza. Problem jest jednak gdzie indziej. Chodzi o to że poduszki powinny być lekko napompowane do jazdy , aby nie uległy uszkodzeniu, co powoduje pewne dodatkowe utwardzenie w stosunku do seryjnego zawieszenia, które samo w sobie jest już zbyt twarde do wagi mojego kampera.
Wszystko to sprawia , że cały układ zapewnia regulację tylko w jednym zakresie (może być tylko bardziej twarde), a ja potrzebował bym mieć możliwość uzyskania lepszego komfortu przy określonym obciążeniu.
Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to wymiana resorów na słabsze , tak aby aktualną twardość uzyskać mniej więcej w połowie zakresu regulacji twardości pneumatyki.
Dzieki temu mógłbym regulować zawieszenie w obu kierunkach i jeździć wygodniej wtedy kiedy nie mam pełnego dopuszczalnego obciążenia .
Skutkiem ubocznym za twardych resorów jest również dość wysoko uniesiony tył w stosunku do przodu, i nie jestem tego w stanie zniwelować nawet przy pełnym obciążeniu.
W praktyce tył jest podniesiony tak, że aby uzyskać poziom podłogi na poziomym placu muszę wjechać maksymalnie przodem na najazdy.
Jest to trochę wnerwiające a jedyna z tego korzyść jest taka, że pomimo 7,6m długości nie ma problemu ze zwisem przy stromych podjazdach. Wady jednak przeważają zalety i wolał bym aby samochód stał poziomo.
Kiedyś musiałem użyć kampera jako dostawczaka aby przewieźć sporą ilość worków z korą mieloną i był to jeden przypadek kiedy samochód stał poziomo i tylne zawieszenie pracowało komfortowo, ale wtedy w garażu wiozłem ponad 450kg.
Ponieważ to co normalnie wożę w garażu waży jakieś 150kg , dlatego resory miększe o te 300kg obciążenia były by pewnie w sam raz.
Pytanie jest takie czy do Ducato'2013 można kupić słabsze resory i czy może ktoś coś takiego robił ?
Przypuszczam że do różnych wersji Ducato i różnego przewidywanego obciążenia Fiat zakłada różne resory i zapytam o to przy jakiejś okazji w serwisie, ale interesuje mnie czy ktoś może w praktyce sprawdził takie rozwiązanie, czyli słabsze resory + pneumatyka.

Wojciechu - 2014-11-23, 20:27

Nie rozumiem dlaczego pneumatyka podniosła Twojego campera do poziomu podwyższonego tyłu. Ostatnio oglądałem takiego campera z poduszkami i poziom tyłu do przodu był ok.
joko - 2014-11-23, 20:38

prof-os napisał/a:
Nie rozumiem dlaczego pneumatyka podniosła Twojego campera do poziomu podwyższonego tyłu. Ostatnio oglądałem takiego campera z poduszkami i poziom tyłu do przodu był ok.


To nie pneumatyka podniosła tylko seryjne resory są już takie, a pneumatyka z racji tego że musi być lekko nabita do jazdy dodatkowo jeszcze utwardza całość.
Chcę je wymienić na takie przy których na pusto kamper stał by prosto i był miękki , a w miarę obciążania ładunkiem korygował bym sobie pneumatyką .

McGali - 2014-11-23, 20:45

prof-os napisał/a:
Nie rozumiem dlaczego pneumatyka podniosła Twojego campera do poziomu podwyższonego tyłu. Ostatnio oglądałem takiego campera z poduszkami i poziom tyłu do przodu był ok.

Podejrzewam, iż bałwanki pneumatyczne są zbyt masywne co przekłada się na ich wysokość

joko - 2014-11-23, 21:07

To jeszcze raz, bo widzę że w złym kierunku to idzie :roll:

Kamper był oryginalnie za wysoki z tyłu (jest za lekki do zastosowanych resorów) a poduszki nie podniosły go ani o milimetr , tylko dodatkowo utwardziły.
Chodzi mi o to aby zastosować dużo miększe resory, tak aby bez obciążenia kamper stał poziomo i był wystarczająco komfortowy, a w miarę obciążania twardość będę korygował pneumatyką.

grzegorzalex - 2014-11-23, 21:23

Mam, to samo ja raczej nic nie zrobię, bo mam jedną lagę, ale, jeśli ty masz dwie lagi, to możesz jedna wywalić.
McGali - 2014-11-23, 21:26

joko napisał/a:
To jeszcze raz, bo widzę że w złym kierunku to idzie :roll:

Kamper był oryginalnie za wysoki z tyłu (jest za lekki do zastosowanych resorów) a poduszki nie podniosły go ani o milimetr , tylko dodatkowo utwardziły.
Chodzi mi o to aby zastosować dużo miększe resory, tak aby bez obciążenia kamper stał poziomo i był wystarczająco komfortowy, a w miarę obciążania twardość będę korygował pneumatyką.


Resor jest jednopiórowy czy wielopiórowy? Może faktycznie zastosowali resory wzmocnione.

joko - 2014-11-23, 21:50

No właśnie jednopiórowy. A one są tylko jednego rodzaju (jednej twardości) ?
Może do mniejszych Ducaciaków są słabsze, cieńsze jakieś .
Jak będę w serwisie to popytam , może będzie można coś dobrać na wymiankę.
Może znajdę jakąś fotkę jak to u mnie wygląda to załączę.

grzegorzalex - 2014-11-23, 21:53

joko napisał/a:
No właśnie jednopiórowy. A one są tylko jednego rodzaju (jednej twardości) ?
Może do mniejszych Ducaciaków są słabsze, cieńsze jakieś .

Obawiam się, ze nic nie zrobisz ja próbowałem i nie znalazłem rozwiązania.

McGali - 2014-11-23, 21:54

joko napisał/a:
No właśnie jednopiórowy. A one są tylko jednego rodzaju (jednej twardości) ?
Może do mniejszych Ducaciaków są słabsze, cieńsze jakieś .
Jak będę w serwisie to popytam , może będzie można coś dobrać na wymiankę.
Może znajdę jakąś fotkę jak to u mnie wygląda to załączę.

Zawsze można zapytać http://allegro.pl/shop.ph...pItems-26804115

koko - 2014-11-23, 22:49

Kilkanaście tysięcy kosztują przednie poduszki zamiast sprężyn i to jest jedyna droga poziomowania w czasie jazdy.
Konstruktorzy przewidzieli że camperem jeżdzi się raczej załadowanym.
Mnie też to w.. wiało ale tylko na postoju założyłem system poziomowania i utwardzania.W czasie jazdy ew przechył przodu nie przeszkadza mi w jeżdzie

Bronek - 2014-11-24, 06:53

Potwierdzam, myślałem, ,że z czasem jak mi opadnie....
Dodatkowy u mnie problem to kałuża ciągle z przodu na dachu i syf, woda i glony.
Nawet Full załadunek nie zniweluje pochylenia.
Podpory tylne ja uznaje za fajne . Pneumatykę tylną za zbędną. Przód najpierw poziomuję elektrycznie,podnośnikami z Juli. Potem tylne podpory wiertarką .
Kliny mam ale używam jako blokadę przed osunięciem.
Do jazdy pochylenie ok.

janus - 2014-11-24, 07:39

Można podnieść przód na nowych (drogo :( ) lub wzmocnionych (duuużo taniej) sprężynach.
W moim kamperku przednie wzmocnione sprężyny praktycznie nie "siadły" po jednym sezonie i tylko raz zdarzyło mi się najeżdżać na kliny w celu poziomowania.

joko
Dobry warsztat zajmujący się korektami resorów i sprężyn masz w B-B.

papamila - 2014-11-24, 09:34

janus napisał/a:
Można podnieść przód na nowych lub wzmocnionych sprężynach.

to ślepa uliczka
z racji obciazenia tyłu i tak przód stoi "wysoko"
a wnęki kół niewspólmiernie "za duże"

grzegorzalex - 2014-11-24, 10:07

Bronek napisał/a:
Przód najpierw poziomuję elektrycznie,podnośnikami z Juli.

Możesz mi powiedzieć jakie te podnośniki elektryczne masz.

zbyszekwoj - 2014-11-24, 10:42

Elektryczny podnośnik trapezowy 2 t 12 V
Nr art:
601033
Ocena:
Recenzje:
Eksperci (0) Klienci (0)
Elektryczny podnośnik trapezowy, który można podłączyć do gniazda zapalniczki samochodowej. Przewód podłączeniowy 4,5 m ..

299,-

Bronek - 2014-11-24, 10:54


jula link

Przerobiłem . Pod maską z przodu gniazdo podwójne z bezpiecznikiem od akumulatora . Jedno lub dwa sterowania , odłączane , na wtyczki/ złącza przyczepowe 9 pin - miałem to wykorzystałem . . Tak by po wypoziomowaniu zostawić podnośniki odpięte od zasilania i by nie szkodziła im wilgoć itp . Gniazda z klapka zostają z podnośnikami .

Wygląda to tak .
Szukam miejsca , staję . Wyciągam podnośniki i zrobione drewniane podkładki podkładam pod auto , otwieram maskę podłączam widoczne kable, i podnoszę . Mam pd maska tez taka maleńka poziomczkę . Lewy / prawy do skutku. . Poziom - SToP . Wyjmuję wiertarkę z kluczem 19 i ustawiam tylne podpory tak by tylko stabilizowały. Obecnie mam już tak to opanowane , że 5 min i kamper stoi w poziomie. Jeszcze raz lukam na poziomicę , mała korekta przodu i OK. Odłączam kable , chowam do garażu

Ps . Mam tez klocki drewniane takie po 8 cm by nie czekać ,ąż podnośnik dodyma jak odległość akurat duża miedzy gleba a wahaczem .

Kliny też mam ale korzystam raczej jako zabezpieczenie przed stoczeniem . czyli jak ustawie auto to z kopa dostawiam kliny. Dla samopoczucia.
Gdyby nie DMC i nikczemność mego kampera tobym poszedł tropem KOKO

grzegorzalex - 2014-11-24, 11:19

Dobre będę musiał nabyć. Dzięki za informacje.
janus - 2014-11-24, 16:17

papamila napisał/a:
janus napisał/a:
Można podnieść przód na nowych lub wzmocnionych sprężynach.

to ślepa uliczka
z racji obciazenia tyłu i tak przód stoi "wysoko"
a wnęki kół niewspólmiernie "za duże"


Chyba coś się nie udało zrozumieć. :shock:
Przecież joko pisze, że tył stoi za wysoko to skąd wniosek, że jest obciążony. :?
A co do wnęk, to są teraz proporcjonalne czyli takie z przodu jakie z tyłu :wyszczerzony:

Bronek - 2014-11-24, 16:56

Teraz stoi na podnośnikach wypoziomowany m/w. Zimując i na tych kółeczkach wygląda z przodu jak taczka.
Podniesienie przodu lekko zmniejsza przestrzeń tyłu od nadkola.
I niestety obciążanie kampera odbija się u mnie jak gdyby na przodzie. Niezauważyłem ,żadnej zmiany w wysokości tyłu na full załadowany , ani jego większej miękkości .

joko napisał/a:
To jeszcze raz, bo widzę że w złym kierunku to idzie :roll:

Kamper był oryginalnie za wysoki z tyłu (jest za lekki do zastosowanych resorów) a poduszki nie podniosły go ani o milimetr , tylko dodatkowo utwardziły.
Chodzi mi o to aby zastosować dużo miększe resory, tak aby bez obciążenia kamper stał poziomo i był wystarczająco komfortowy, a w miarę obciążania twardość będę korygował pneumatyką.

"Ja paniał"
Z drugiej strony myślenie Joko może być właściwe , ale tylko w połączeniu z pneumatyką tyłu .
Bez tego może dobijać jak coś się zmieni w piórach . To loteria .

tom-cio - 2014-11-24, 18:22

dwie strony tematu,a Joko sie nic nie dowiedział.To ja się na temat postaram; znalezc fachowca kowala i przehartować pióra.Wtedy jak je zmiękczy ,tył siądzie a twardość ustawisz poduszkami
grzegorzalex - 2014-11-24, 21:31

tom-cio napisał/a:
dwie strony tematu,a Joko sie nic nie dowiedział.To ja się na temat postaram; znalezc fachowca kowala i przehartować pióra.Wtedy jak je zmiękczy ,tył siądzie a twardość ustawisz poduszkami

To ja czekam za informacja, bo to mnie interesuje, czy da rade coś zrobić.

joko - 2014-11-24, 23:47

tom-cio napisał/a:
dwie strony tematu,a Joko sie nic nie dowiedział..........


No cóż , taka specyfika tego forum (jak zresztą większości innych) :szeroki_usmiech
Dowiedziałem się za to innych rzeczy , więc jest ok :ok


Bronek napisał/a:
Z drugiej strony myślenie Joko może być właściwe , ale tylko w połączeniu z pneumatyką tyłu


Broniu , ależ oczywiście że właściwe :wyszczerzony:
Wiem dokładnie gdzie jest problem i wiem co chcę osiągnąć a zastanawiam się jedynie jak.
Oczywiście że osłabienie resorów tylnych tylko w połączeniu z pneumatyką na tył i piszę o tym od samego początku.

Nie potrzebuję nic robić z przodem bo jest ok. Nie potrzebuję nózek , podpór ani układu poziomowania, bo to co w tym zakresie oferuje mi pneumatyka jest dla mnie wystarczające (po to ją głównie zamontowałem) . Mamy z żoną lotnicze błędniki , które podobnie jak marynarskie nie mają problemów z lekką odchyłką od poziomu czy lekkimi ruchami kampera , więc w tym temacie nie chcę nic więcej kombinować.

Cała sprawa sprowadza się do tego , że mam bardzo lekką konstrukcję tylnej części ramy i garażu, a seryjne resory, który zwyczajnie są nie dostatecznie dociążone.
W tym układzie pneumatyka nic nie zmienia (a wręcz pogarsza) i pomimo tego że mam duże i solidne poduchy o sporym potencjale , to nie mogę ich wykorzystać i ich zastosowanie sprowadza się w tym stanie rzeczy jedynie do utwardzania zawieszenia na postoju aby ograniczyć kołysanie.

Rozwiązaniem jest zastosowanie słabszych resorów , które przesuną zakres regulacji twardości poprzez pneumatykę , w dół, tak aby można za jej pomocą dobierać sobie twardość (komfort ) zależnie od obciążenia i drogi po której się jedzie (twardziej na autostradę i bardziej miękko na nierówne drogi)

Całe moje pytanie zawarte w treści tego tematu sprowadza się do tego , czy można kupić resory o mniejszej twardości , czy może jest to tylko jeden produkt o jednych parametrach który stosowany jest w każdej wersji nadwoziowej i wagowej Ducato.
Jeżeli np. do najkrótszej i najlżejszej wersji ze skrzynią Fiat montuje miększe resory jak do np. Max'a to wystarczyło by wymienić moje na te słabsze i powinno dać to oczekiwany efekt.
Nie chcę iść w kierunku kowala, czy innej firmy która majstruje coś z resorami, bo kamperek jest z zeszłego roku i będzie na gwarancji jeszcze kawałek czasu, więc wolał bym zrobić to bardziej zgodnie ze sztuką :ok

Miałem dzisiaj zadzwonić do serwisu i po prostu zapytać czy da się takie słabsze resorki zamówić, bo od tego trzeba zacząć , ale praca, praca ....... jak sobie przypomniałem to było już zamknięte ;)
Jak się okaże że tak się nie da to wtedy będę myślał dalej jak to zrobić.
Na forum zapytałem, bo myślałem, że może ktoś się orientuje jak to jest z tymi resorami, czy występują w handlu z różnymi poziomami twardości aby sobie dobrać, czy tylko jest podział na takie z jednym i dwoma piórami. Ja mam pojedyncze pióra więc teoretycznie te słabsze , ale i tak są za twarde , wiec jedyna nadzieja w tym, że może te pojedyncze też są produkowane w różnych twardościach

eMWu - 2014-11-24, 23:52

jedz do tego chlopa o ktorym pisal janus i niech ci piora zrobi jak tomcio pisze. Nowe zawsze zdazysz zamowic.
joko - 2014-11-25, 00:01

eMWu napisał/a:
jedz do tego chlopa o ktorym pisal janus i niech ci piora zrobi jak tomcio pisze. Nowe zawsze zdazysz zamowic.


A gdzie konkretnie jest ta firma w Bielsku, albo jakaś nazwa to sobie znajdę ?
Z góry dzięki dla prawie krajanów :spoko

Bronek - 2014-11-25, 05:50

A propos żony...mostu...anteny CB...zmieniaj tempo, bo rano możesz być narażony na długie spojrzenia. To wrócisz do tematu tylnych podpór :szeroki_usmiech .
O ile DMC i nie dbasz za bardzo o kg. to do zimowania też. fajne.
W koszalińskim u Dilera pytałem , o ten zadarty tył, bez sugestii co do resorów , odpowiedzi konkretnej nie otrzymałem. Ma siadać pod obciążaniem .....

Z mojego doświadczenia wynika , że przy poziomowaniu najwięcej roboty z przodem jest. M. In z racji jego dużego pochylenia. Obniżenie sensowne tyłu pomoże i na to.
Też popytam u innych fachowców od fiata.

Fux - 2014-11-25, 07:14

Na moje to problemem jest złe zaprojektowanie auta i umieszczenie zbyt dużego obciążenia w przedniej części auta.
Pochopnie bym tych resorów nie „poprawiał".
Może usiądą.

Wrzuć foty zrobione z profilu.

Zobacz na blogu DAKOTY. Ma tam zdjęcia swego auta z boku.

O masz.




Chyba sie na mnie nie pogniewa, za wklejenie tutaj.

janus - 2014-11-25, 09:34

B-B ul Wyzwolenia róg Orchidei.

49.837647,19.074786

tel 601 544 661

Bronek - 2014-11-25, 10:25

Opadnie na starość to pewne . Wątpię czy w kamperze . :-/

Może wzorem dźwigu lub sztaplarki , blok betonowy ?? :?

Dla mnie to pochylenie jest paskudne i trochę kłopotliwe . Jakbym nie stanął glony w przedniej cz . dachu . Po wilgotnych nocach zawsze jest tam woda do tego pyłki kurz. Paranoiczna konstrukcja dachów kamperów , sprzyja temu .

Obniżenie tyłu chyba wykluczy 16" koła z sensowną wysokością opony . , szkoda .

Fotki tu nic nie dadzą . Dziób nurkuje i tyle. Na wyżej pokazanym zdjęciu jest równiutko. I problemik zwisu przy zjazdach.
Nie ma ideału. :roll:

jarek73 - 2014-11-25, 14:08

u mnie identyczna sytuacja ,zawsze w tym samym miejscu przed alkową stoi woda widzę teraz że ten typ tak ma
Fux - 2014-11-25, 14:47

Bronek, jakiś odpływ załóż...
:mrgreen:

Bronek - 2014-11-25, 15:58

Idiotyczna , pozbawiona logiki z pkt. użytkownika, nie producenta, budowa dachu- pozwala go nawiercić i wodę zbierać do uzupełniania akwarium , i ile taki założysz.
Oczywiście roi mi się kilka pomysłów . To gdy już nic głupszego nie będę miał do zrobienia.
Ale te parę lat wytrzyma i jak mi się nie znudzi kamperowanie , to i tak docelowo kupię swego PRAWDZIWEGO KAMPERA INTEGRĘ W AUTOMACIE. :mrgreen:

TYLNE MIĘKKIE resory....jutro dzwonię po warsztatach.

Fux - 2014-11-25, 17:17

Bronek, musisz dziarsko ruszać lub jakiś zakrętas i wody nie ma.
Wqqq na pewno to zbieranie się różnych śmieci w tym miejscu.
Zawsze można jakąś płytę laminatu przykleić, ale większego sensu to nie ma.
I tak zakamarek się znajdzie, gdzie będzie nieszczelność lub jeziorko.

Endi - 2014-11-25, 19:58

Bronek napisał/a:
...Ale te parę lat wytrzyma i jak mi się nie znudzi kamperowanie , to i tak docelowo kupię swego PRAWDZIWEGO KAMPERA INTEGRĘ W AUTOMACIE...


A to to, to już inna bajka i życzę aby spełniły się marzenia :spoko

Bronek napisał/a:
...To gdy już nic głupszego nie będę miał do zrobienia.



Po co tam ciągle zaglądasz ? Nic nie ruszaj a już na pewno gwałtownie. Ciesz się, że w ogóle, stoi...coś :bigok

A tak podobał Ci się PLA :)

Bronek - 2014-11-25, 20:01

:mrgreen: :spoko A bo Ci zazdraszczam. :mikolaj
Jest OK.
Podpuszczanie smutasów forumowych

Jak łapię nową pasję, to do bólu.

To jak wędkarz, jak nie łowi, to woblery, błyski układa. :haha:

zbyszekwoj - 2014-11-25, 20:07

Endi napisał/a:
kupię swego PRAWDZIWEGO KAMPERA INTEGRĘ W AUTOMACIE...


Jak już wszystko w nim zrobisz to ja kupię od ciebie tego zgniłka za 2 lata, jak cena spadnie poniżej 100.Chodzi o Bronka oczywiście. :haha:

Fux - 2014-11-25, 20:13

zbyszekwoj napisał/a:
Chodzi o Bronka oczywiście.

Myślisz, że za tyle go posiądziesz?
:lol:

Endi - 2014-11-25, 20:23

Fux napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
Chodzi o Bronka oczywiście.

Myślisz, że za tyle go posiądziesz?
:lol:


Za ten czas, będziemy już po wymianie na Euro i za tyle na pewno się uda ... :haha:

Bronek - 2014-11-25, 20:26

I popłynęli........w meandry. :lol
A sztywny wysoki tyłek , to zaleta, w zjazdach...
Dlatego jak zwykle myśli kombinatorsko, racjonalizatorskie Joko łączą komfort i praktykę

PS. Właśnie wczoraj zadzwonił nowy właściciel mojej czepki....cały w skowronkach, że mu moje udziwnienia dobrze służą. I tak jak miał obawy tak teraz zadowolony jak diabli Mile więc polecam siebie skromnie :bukiet:

zbyszekwoj - 2014-11-25, 21:44

Bronek napisał/a:
polecam siebie skromnie


czyżby oferta handlowa? :roll:

Bronek - 2014-11-25, 21:58

Badanie rynku.
Dwóch mechaników odradza kombinacje, to pierwsze opinie ....nie bardzo łapali wątek i ideę zmian.
Jedynie doświadczony kowal chyba i na zasadzie szczęścia plus doświadczenia.

tom-cio - 2014-11-26, 18:03

Bronek,szukaj warsztatow,ktore hartuja resory od dostawczakow,tam wlasnie kowale kuja.A jak podniesc i utwardzic stare potrafia,to nowe zmiekcza bez problemu.
koko - 2014-11-26, 18:27

tom-cio napisał/a:
Bronek,szukaj warsztatow,ktore hartuja resory od dostawczakow,tam wlasnie kowale kuja.A jak podniesc i utwardzic stare potrafia,to nowe zmiekcza bez problemu.

Otóż nie, utwardzić zmęczone resory jest łatwo ale w drugą stronę to nie słyszałem żeby ktoś zmiękczał i nie znam sposobu jak to zrobić żeby obydwa były jednakowe. :roll:

Bronek - 2014-11-26, 18:34

To takie resory jak łuk indiański..
Koko tu ma chyba rację.
Ja nie mając potrzeby pneumatyki z tyłu, sprawę odpuszczę.
Druga sprawa... Ciekawe jak z przyczepą na haku ?

Ale nie żałując kasy....Tych bym nie rusza ł kupi ł drugie :mrgreen: i z tymi powalczył dla ciekawości.
Jak jest dostawczak na firmę to i w koszty można wpuścić :mrgreen:

Fux - 2014-11-26, 18:56

Bronek napisał/a:
Jak jest dostawczak na firmę to i w koszty można wpuścić

Ale kasę trzeba wydac na wątpliwe ulepszenie.

Bronek - 2014-11-26, 19:01

Ba!!!
Cały kamper to wątpliwy wydatek.

Przyjrzałem się dzisiaj jeszcze raz......

Jakby co to na machinę miotającą a la kusza się nadają. Pięknie wymodelowane

Endi - 2014-11-26, 19:11

Bronek napisał/a:
Cały kamper to wątpliwy wydatek.


- pojazd: specjalny
- przeznaczenie : mobilny gabinecik... :ok

Zwróci się... :mrgreen:
:spoko

Bronek - 2014-11-26, 19:28

A Endi żebyś wiedział . Znam desperatów co na takich warunkach odliczają.

Można papier wszystko przyjmie..


Ad rem.
1 Jakby zmiękczać przez zbieranie materiału ?
/ Delikatnie.
2. Może gdzieś powypadkowe . Toż Ducato jak mrówków.

grzegorzalex - 2014-11-26, 19:42

Nie da rady tak zmiękczyć aby oba były takie same. Wątpię czy w ogóle to wykonalne. Jedyny ratunek dla tych co maja 2 pióra to można 1 wywalić.
joko - 2014-11-26, 22:26

Wykonałem dzisiaj dwa telefony i wiem już trochę więcej.

Pierwszy do serwisu Fiat Prof. , gdzie dostałem informację że są tylko trzy rodzaje resorów do Ducato o trzech stopniach twardości . Najsłabsze są jednopiórowej (takie jak mam) i dwie twardości z dwoma piórami. Wiosek z tego taki ,że metodą serwisową tego nie zrobię, niestety.

Drugi telefon na podany przez Janus'a kontakt (dzięki :spoko ) do firmy w Bielsku , która zajmuje się resorami.
Bez osobistej wizyty kamperkiem jakiś konkretów nie ma szans uzyskać z oczywistych powodów, ale z tego co usłyszałem można to zrobić na dwa sposoby.
Pierwsze polega na zastosowaniu jednego pióra z resoru dwupiórowego bo podobno jest ono cieńsze i miększe jak to jednopiórowe (uważam że jest to cenna informacja)
Drugie polega na zmianie kształtu oryginalnego resoru tak aby obniżyć całe zawieszenie i podobno jest to wykonalne bez problemu. Przy okazji tej operacji zmienia się charakterystyka i całe zawieszenie robi się miększe.
Jak będę miał jakieś załatwienia w Bielsku, to podjadę kamperkiem i wtedy go pooglądają i doradzą coś konkretnie.
Najważniejsze że jest światełko w tunelu :wyszczerzony:

WODNIK - 2014-11-26, 23:03

Moje HOBBY z racji wieku też trochę z tyłu zwisało. Podczas dwóch lat eksploatacji jakoś mi to nie przeszkadzało.
W tym roku kupiłem skuterka 125 cm2 i zamontowałem platformę zrobioną przez siebie.
Dołożyłem około 170 kg. Skuterek 120 kg i platforma około 50 kg. Kamperek oczywiście
zareagował normalnie. Światła mijania zrobiły się drogowymi i aby uzyskać poziom trzeba by podłożyć ze dwa kliny.
Klepanie resorów nic by nie dało. Kupiłem poduszki powietrzne. Dorobiłem im mocowanie do ramy i mostu. I co? Przy 1,5 atm do 2, auto jest super wypoziomowane. Ale co jest ważne, do góry została podniesiona pierwsza laga czyli tak zwana ober laga / pióro prowadzące/. Wiadomo że ona łączy ramę z mostem i jest najważniejsza. Kamper stał idealnie wypoziomowany. Inne pióra są przesilone, wyprostowane i sterczą luźno, nic nie pomagają poduszkom.
Dla mnie, zaznaczam dla mnie, jazda na poduszkach z tyłu jest o wiele większym komfortem i brakiem stresów na zakręcie czy dziurach.
Poduszki z tyłu usztywniają zawieszenie ale go nie blokują.
Nie ma co kombinować z resorami, trzeba kupić poduchy i je zamontować. Trzeba tylko zdemontować resory, zostawić ober lagę i ewentualnie jedno pióro. Założyć taki zmodyfikowany resor oraz poduchy, ciśnieniem regulować wysokość tyłu.
Powodzenia i pozdrawiam :spoko

HENRYCZEK - 2014-11-26, 23:39

Tutaj naprawiałem resory,ktoś mi polecił,jestem zadowolony,więc i Ja polecam.
http://www.resory-cieszyn.ig.pl

SlawekEwa - 2014-11-27, 07:44

WODNIK napisał/a:
Nie ma co kombinować z resorami, trzeba kupić poduchy i je zamontować. Trzeba tylko zdemontować resory, zostawić ober lagę i ewentualnie jedno pióro. Założyć taki zmodyfikowany resor oraz poduchy, ciśnieniem regulować wysokość tyłu.

Jasiu joko ma poduchy i resor jednopiórowy :-/

Fux - 2014-11-27, 08:21

Może jedna dygresja.
Poducha może służyć do poziomowania auta na postoju.

Mam samochód z pneumatycznym zawieszeniem.
Są trzy opcje ręcznego ustawienia trybu pracy (wysokości auta):
-obniżone; auto leży na poduchach, wewnątrz brak powietrza-opcja do podczepiania przyczepy, załadunku cięższych przedmiotów do bagażnika, etc. Jazda w tym trybie przypomina wóz sztobowy. Całą amortyzację przenoszą opony. Czuć każdy kamień.
-wysokość normalna, podróżna
-podniesiony; jazda w terenie, głębokich koleinach, brodzenie do metra. Bardzo twarda charakterystyka.

Powyżej 50km/h nie mogę ingerować w jego pracę w zakresie pierwszym i ostatnim!

Kombinacje, które omawiacie, zmieniają charkterystykę zawieszenia/pojazdu, która może skończyć się w plenerze na pierwszym lepszym zakręcie. Tył będzie chciał zobaczyć, co robi przód.
To będzie przypominało jazdę załadowanym autem na full z nadwoziem opartym na byczych jajach (odbojnikach) między resorem a osią tylną.
Całe obciążenie i pracę zawieszenia przejmie opona.
Nie będzie pracy amortyzatora.

Przemyślcie, sprawdźcie, mogę się mylić.

joko - 2014-11-27, 08:26

SlawekEwa napisał/a:
WODNIK napisał/a:
Nie ma co kombinować z resorami, trzeba kupić poduchy i je zamontować. Trzeba tylko zdemontować resory, zostawić ober lagę i ewentualnie jedno pióro. Założyć taki zmodyfikowany resor oraz poduchy, ciśnieniem regulować wysokość tyłu.

Jasiu joko ma poduchy i resor jednopiórowy :-/


Dokładnie ;)
Ale czwarta strona wątku już za nami , wiec już mało kto wie o czym on jest :szeroki_usmiech

Zawiozę kamperka do fachowca niech oglądnie i zadecyduje co najlepsze.
Na ten moment ta wymiana pojedynczego pióra na też pojedyncze ale pochodzące z zestawu podwójnego, jest dla mnie najbardziej obiecująca (najmniej rzeźbienia którego chciałbym uniknąć). Samochód na gwarancji , więc kowalstwo artystyczne odpada :lol:

Cytat:
Całe obciążenie i pracę zawieszenia przejmie opona.
Nie będzie pracy amortyzatora.


Poduszki są przedłużeniem resorów , więc dlaczego amortyzator miałby nie pracować ?
Amorek jest rozpięty pomiędzy osią a nadwoziem więc stabilizuje ruchy zawieszenia zawsze niezależnie czy ugina się na resorze czy poduszce.
Amortyzator odpowiada za stały kontakt opony z nawierzchnią i niweluje kołysanie , więc to on jest głównie odpowiedzialny za trakcję, a w tym układzie nic się tutaj nie zmienia.
Na pewno jeśli chodzi o trakcję to poziomo ustawione nadwozie i zawieszenie szybciej reagujące na nierówności da lepszy efekt jak podskakująca na nierównościach koza z zadartym zadkiem :szeroki_usmiech

Lepsza amortyzacja nierówności drogi i mniejsze przenoszenie wszelkiego rodzaju uderzeń i drgań na zabudowę kamperka na pewno zaprocentuje tym , że dłużej będzie można się nim cieszyć , bo jak zacznie trzeszczeć i grzechotać na każdym składaniu mebli, to na pewno skonczy 'u żyda" :haha:

toscaner - 2014-11-27, 09:15

Też się zastanawiam nad tym problemem. Lekka zabudowa i tył nawet o 1mm nie opadł.

Gdyby nie DMC to bym z tonę akumulatorów na tył wrzucił aż do poziomu i zrobił hybrydę :mrgreen:

Paneli na dach więcej...
I pojawiłby się sens podłączania do prunda na lewo i prawo. :-P

Poczekam jednak na efekty z tymi resorami.

koko - 2014-11-27, 09:57

Znam jednego który założył na tył 15'' a na przód 16'' i tak sporo jeżdził i sprzedał kampera kupiec nawet nie wiedział
Fux - 2014-11-27, 10:16

joko napisał/a:
Poduszki są przedłużeniem resorów , więc dlaczego amortyzator miałby nie pracować ?

A ile wtedy skoku resora zostanie, skoro go dociążysz nadwoziem/zabudową?
Dla mnie to „rzeźba" a nie modyfikacja.

Skoro Producent zabudowy kampingowej taki układ zawieszenia zastosował, to nie chce mnie się wierzyć, że nie wiedział, co robi.
A może nie wiedział... :haha:

kaimar - 2014-11-27, 11:11

joko napisał/a:
Samochód na gwarancji


A przeglądy gwarancyjne zabudowy z badaniem wilgotności robisz?

Pawcio - 2014-11-27, 11:29

koko napisał/a:
Znam jednego który założył na tył 15'' a na przód 16'' i tak sporo jeżdził i sprzedał kampera kupiec nawet nie wiedział


Należy jednak pamiętać, aby nie czynić tego w Ducato po 2007 roku- rozmiar opon na obu osiach musi być identyczny. W innym przypadku system ASR będzie widział ciągły 'uślizg' kół w efekcie czego szybko doprowadzi do awarii systemu przeniesienia napędu.

eMWu - 2014-11-27, 11:40

joko napisał/a:
Na ten moment ta wymiana pojedynczego pióra na też pojedyncze ale pochodzące z zestawu podwójnego, jest dla mnie najbardziej obiecująca (najmniej rzeźbienia którego chciałbym uniknąć). Samochód na gwarancji , więc kowalstwo artystyczne odpada


mniej bedzie widoczna zmiana charakterystyki orygalnego resora niz tworzenie nowego z podwójnego zapewne innej grubosci. Ta firma z ktorą rozmawiales ma pojecie o tym co robi. Nasz mechanik jezdzil na ich sprzezynach i resorach zrobionych na "lekkie" przeladowanie w ducato i zrobil ok 400kkm.

janus - 2014-11-27, 20:06

joko napisał/a:
(...)
Jak będę miał jakieś załatwienia w Bielsku, to podjadę kamperkiem i wtedy go pooglądają i doradzą coś konkretnie.
(...)

I warto bo gość zna się na rzeczy.

Ja jestem bardzo zadowolony z podniesienia sprężyn. Poprawił się nie tylko poziom autka, ale także jego "terenowość", a nawet komfort jazdy.
Co do przeróbek resorów i sprężyn to fachman stwierdził, że lepiej to robić na konkretnym sprzęcie właśnie np z Ducato niż w elementach z pojazdów osobowych :)

joko - 2014-11-27, 23:00

Fux napisał/a:
joko napisał/a:
Poduszki są przedłużeniem resorów , więc dlaczego amortyzator miałby nie pracować ?

A ile wtedy skoku resora zostanie, skoro go dociążysz nadwoziem/zabudową?
.........
Skoro Producent zabudowy kampingowej taki układ zawieszenia zastosował, to nie chce mnie się wierzyć, że nie wiedział, co robi.........


A ile ma zostać , tyle co trzeba. Jak samochód będzie stał poziomo to zawieszenie będzie w środkowym położeniu i zakres ruchu będzie w obu kierunkach podobny, amortyzator nie będzie maksymalni rozciągnięty tak jak teraz i wszystko będzie pracowało w optymalnych warunkach. To teraz sytuacja jest nie normalna , bo za twardy resor do obciążenia podnosi tył prawie na maksa, amortyzator jest rozciągnięty, mały zakres ruchu nie wpływa na jego żywotność korzystnie , a większe wstrząsy i drgania szkodzą całej konstrukcji.

Co tu producent zabudowy ma wiele do wyboru, dostaje ramę do zabudowy z Fiata i tyle.
Zastosowano najsłabsze dostępne u producenta resory, ze względu na niską masę całej konstrukcji, a i tak okazało się za twardo. Zabudowa jest odchudzona sporo bo prawie 300kg i to głównie z tyłu , dla konstrukcji kampera to plus ale skutkiem ubocznym jest to że resorom brakuje tych kilogramów. Jak wspominałem zapakowałem kiedyś około 450kg do garażu i wtedy autko jechało jak po masełku, ale nie po to kupiłem lekkiego kampera aby teraz go sztucznie dociążać .

joko - 2014-11-27, 23:13

kaimar napisał/a:
joko napisał/a:
Samochód na gwarancji


A przeglądy gwarancyjne zabudowy z badaniem wilgotności robisz?


Chodziło mi raczej o gwarancję na samochód a nie zabudowę.

Przegląd zabudowy robiłem na roczek. Na dwa latka też pewnie pojadę , chociaż zakres poprawek i modyfikacji jakie zrobiłem może spowodować , że nie poznają że to ich konstrukcja :haha:
Ważna jest gwarancja na samochód. Te wszystkie Dometiki, Trumy i inne sprzęty mają własne gwarancje, a umówmy się te parę desek to sobie sam ogarnę :bigok


Janus i eMWu, na pewno do gościa z Bielska podjadę jak tylko nadarzy się okazja bo ze wszystkich z którymi o tym rozmawiałem , zrobił na mnie najlepsze wrażenie.
Najważniejsze że nie marudził jak inni mechanicy, że się nie da, że trudno, że drogo itp, tylko powiedział jasno że do zrobienia , a jak to powie kiedy zobaczy samochód.

Fux - 2014-11-28, 07:14

joko, jedna lub kilka fot Twojego auta z boku wiele by dała.
Może szukasz Atlantydy?
;)

Bronek - 2014-11-28, 07:35

A ile ciekawe takie nowe kosztują?
....znalazłem około 650 za szt.
Czyli......gdybym miał takie pomysły , to by nie demontować , kupiłbym dla eksperymentu.


Zdjęcia a po co?

By przekonywać właściciela , że na omamy wzrokowe i jest ...... bo nam się podoba.
Joko chce by mu opadł i tyle . :mrgreen:
Potem sobie rolki tylne jak dragsterze założy, itd.

Kamper ma kilka funkcji . Niekoniecznie ta podróżnicza jest najważniejsza.
:wyszczerzony:

Fux - 2014-11-28, 08:54

Bronek, a po to foty, że z tych
https://www.google.pl/sea...obilvetta+kea+p

nie wynika, żeby ten tył tak masakrycznie stał wysoko.

Bronek - 2014-11-28, 09:34

Fux.... :szeroki_usmiech
To nie są samochody Joko.

Skoro naprawdę kumaty Joko chce d...pą szorować po asfalcie , to uszanujmy wolę skazanego.
To pierwsze primo . A drugie primo , to wierzę mu na słowo :lol: iż ma zadarty tyłek ,co mu przeszkadza.
Trzecie primo....tu chodzi o komfort, czyli miękkość i elastyczność w połączeniu z zamontowaną pneumatyką.
Miał kaprys , to se zrobił.

A na pewno u mnie jest za wysoki , więc jestem zainteresowany tym tematem.

darek 61 - 2014-11-28, 16:36

Przerabiałem kiedyś jedno auto,tylko problem był odwrotny. Oryginalnie resory były pod osią założyliśmy je do góry.W ducato resor (o ile się nie mylę)jest na osi,może by dało się go pod oś.
Bronek - 2014-11-28, 17:05

Aż jutro zajrzę, cholera nic nie pomierzę , bo na podporach stoi i nie chce mi się ruszać .
Fux - 2014-11-28, 18:16

Na osi.

http://www.fiatprofession...ato_do_zabudowy



I DAKOTA kiedyś foty wstawiał.

Porównanie AL-KO i Fiat.

http://kamper-meine-freih...m-hymera-i.html

I tam dużego skoku nie widać do odbojnika. :roll:

joko - 2014-11-29, 20:55

Fux napisał/a:
joko, jedna lub kilka fot Twojego auta z boku wiele by dała.


Ale co i komu ?
Fux ja nie mam dylematu CZY tylko JAK .
To że kamper stoi za wysoko to jest fakt nad którym nie ma co debatować, przyczyna dlaczego też jest znana , wiem co trzeba zrobić aby problem rozwiązać, pozostaje tylko dobrze to zrobić.


Fux napisał/a:
... a po to foty, że z tych
https://www.google.pl/sea...obilvetta+kea+p

nie wynika, żeby ten tył tak masakrycznie stał wysoko.


Nie wynika bo tamte stoją prawidłowo, a to z tego powodu , że bazowo ważą prawie 300kg więcej. Właśnie o uzyskanie takiego poziomu mi chodzi , ale bez konieczności sztucznego dociążania.

Fux, jak bardzo chcesz popatrzeć to poszukam jakiejś fotki , na której było by jednoznacznie widać o co chodzi , ale zwyczajnie mam z tym problem.
Teraz fotki nie zrobię bo przestawiłem go już spod wiaty do garażu, a tam to z boku to można tylko samo koło z nadkolem uchwycić .
Starszych zdjęć to za dużo nie mam , bo wiesz , kamper to jak dobra fura, przedłużeniem fujary jest :-P , a nie wiem jak Ty , ale ja sobie fujary nie fotografuję :haha:
Taki żart, jak coś znajdę to załączę ;) Najlepsza była by z jakiejś wycieczki bo wtedy wiadomo,że kamper dociążony , a skoro taki nadal stoi krzywo , to będziesz miał czarno na białym , że nie ma za bardzo nad czym debatować.

Bronek napisał/a:
A ile ciekawe takie nowe kosztują?
....znalazłem około 650 za szt.
Czyli......gdybym miał takie pomysły , to by nie demontować , kupiłbym dla eksperymentu.


Bronku myślę że nie ma co kupować na wyrost. Jak się uda poprawić oryginały i będzie dobrze to nie będzie potrzeby , a jak się nie uda ........ to wtedy dopiero można kupić nowe i zapomnieć , że się próbowało :spoko

Bronek - 2014-11-29, 21:22

Ja, jak w stadzie Rat-Kamperowiczów. J(o)ako stary szczur poczekam, jak Joko jako młodszy przeżyje .
Wtedy i ja zakosztuję zmian.

:spoko

tom-cio - 2014-12-01, 16:22

Chlopaki,a moze kupic z jakiejs rozwalonej blaszanki o przebiegu 400 tysi?Beda wytluczone i miekkie,a zaplacicie grosze,wymienic i swoje zostawic do odsprzedazy....Z innej beczki z licznikiem tez dobrze tak zrobic,jak sie sprzedaje to wstawiamy i nawet pod wariografem mozemy przysiegac,ze LICZNIK niekrecony :haha:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group