| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - Dodatkowy zbiornik paliwa.
Greg - 2008-02-29, 23:50 Temat postu: Dodatkowy zbiornik paliwa. mam zamiar dołożyć jeszcze jeden zbiornik paliwa.
Czy ktoś wpadł już na taki pomysł?
janusz - 2008-02-29, 23:56
Generalnie to nie wolno. W polskich przepisach jest zakaz montowania drugiego zbiornika.
AUTOJUR - 2008-03-01, 07:53
Tylko po co?Cena paliwa i tak bardzo podobna w Europie
Greg - 2008-03-01, 09:14
Jest kilka firm,ktore proponują zrobienie zbiornika na wymiar,twierdząc że robią to dla tych co często wyjeżdzają na zachód Europy.Czyli tam można?
JaWa - 2008-03-01, 10:39
Ciekawe kiedy Ci się zwróci ten drugi zbiornik, przy porównywalnych cenach w całej europie, chyba że chcesz przywozić z Białorusi
janusz - 2008-03-01, 10:45
Przy wyjeździe do Grecji mógłby się przydać, żeby przywieść na zapas. W Grecji jest tańsze niż u nas.
Kazik II - 2008-03-02, 19:49
| janusz napisał/a: | | Przy wyjeździe do Grecji mógłby się przydać, żeby przywieść na zapas |
Januszu, czy masz może Szkotów w rodzinie? Pewnie da się na tym zarobić z 15 zetów a może nawet 15,75 czego to człowiek nie zrobi dla idei!
SlawekEwa - 2008-03-02, 21:01
| Greg napisał/a: | | Czy ktoś wpadł już na taki pomysł? |
Na taki pomysł wpadłem w 1985 roku jak jechałem maluchem do Bułgarii i w 1987 do Grecji. wtedy cena i dostępność paliwa radzieckiego i bułgarskiego była nie do przebicia gdzie indziej.
MirekM - 2008-03-02, 21:38
| Sławek Dehler napisał/a: | | Na taki pomysł wpadłem w 1985 roku jak jechałem maluchem do Bułgarii |
Oj Sławek, chyba coś ściemniasz. Gdzie w maluchu zmieściłby się dodatkowy zbiornik. Chyba, że uszczelnić i zatankować kabinę, a kierownicę, siedzenia i inne przyrządy wyprowadzić na dach. Ale to już jak w MadMax3, gdzie kierowca siedział na dachu. I jakie podobieństwo w filmie do tamtych czasów. Walka o paliwo.
kimtop - 2008-03-02, 22:02
Ja również miałem wyspawany drugi zbiornik do malucha.Mieścił 19l.i był połączony z oryginalnym.Trzeba było widzieć miny pompiarzy na stacjach benzynowych,którzy po 21-ym litrze schylali się i patrzyli pod spód czy jest przeciek.
AUTOJUR - 2008-03-02, 22:08
W Wartburgu u ojca był drugi w bagażniku razem 120 litrów
SlawekEwa - 2008-03-02, 22:38
| kimtop napisał/a: | | Ja również miałem wyspawany drugi zbiornik do malucha.Mieścił 19l.i był połączony z oryginalnym.Trzeba było widzieć miny pompiarzy na stacjach benzynowych,którzy po 21-ym litrze schylali się i patrzyli pod spód czy jest przeciek. |
Na granicy z ZSRR na kanale rewizyjnym wmówiliśmy radzieckiemu celnikowi że to jest nowy typ malucha. Kolega z którym jechaliśmy razem miał taki sam patent w swoim maluchu i celnik uwierzył
Tolo-Digli - 2008-03-03, 08:32
Kiedys wystartowałem w przetargu milicji i zakupiłem miniwana marki nysa z dwoma zbiornikami po 120 litrów ładnie ją pomalowałem i na stację zdziwienie pompiarza nie było tak wielkie jak moje przy płaceniu mimo dużo niższych cen paliwa niż teraz
janusz - 2008-03-15, 23:30
Ja miałem dwa w Trabancie. Z przodu oryginalny i w bagażniku od syrenki. Elektryczna pompka od zaporożca przepompowywała paliwo.
SlawekEwa - 2008-03-16, 08:48
| janusz napisał/a: | | Elektryczna pompka od zaporożca |
Zaporożec el. pompa?/ ta od ogrzewania?/
janusz - 2008-03-16, 09:16
Tak.
WINNICZKI - 2008-09-22, 22:10
W maluchu miałem zbiornik wykonany własnoręcznie i włożony w miejsce tylnego siedzenia+ podcięta gąbka i tapicerka.Zasilany był wężem od odpowietrzenia oryginalnego zbiornika, i miał pojemność 18 litrów.Oczywiście z jednej strony był podłączony wąż odpowietrzający idący od oryginalnego zbiornika,a z drugiej strony był wspawany króciec do podłączenia dalszej części weża i przypięcia go do rurki przy wlewie.Napełnianie troche trwało ale trasa Kraków -Zagrzeb była na jednym zbiorniku.Potem mała dolewka z kanisterka 10litrów(tyle spokojnie mozna było przewieść przez granicę) i tankowanie w Bułgarii,za pół darmo.Powrót podobnie,tankowałem na Słowacji ,bo cena zawsze była podobna do Polskiej.Tylko raz celnik Rumuński wypatrzył "patent"ale jak zobaczył ze" siedzi" pod siedzeniem coś z metalu to odpuścił(wtedy szukali przede wszystkim papierosów.
medard - 2008-09-22, 22:18
ja mam zalozone dodatkowe zbiorniki pieknie pasuja pod samochodem ,niewidac ich,wlew paliwa mam tam gdzie sa butle gazowe ,zaworki elktryczne i reczne i po klopocie
mysle ze u mnie juz zdaly egzamin i to 2 krotnie raz jak jechalem do jordanii i ostatnio jadac do kazachstanu /tu naprawde uratowaly mnie od klopotow gdyz byly "stacje paliwowe"co jakies 500km
louis_cypher - 2008-09-23, 06:43
| medard napisał/a: | | jak jechalem do jordanii i ostatnio jadac do kazachstanu |
wszystko ślicznie tylko Medardziku może pochwalisz się foteczkami, bo w tak odległe miejsca mało kto się zapędza i jesteśmy ciekawi
Dembomen - 2008-09-23, 07:16
Hej!
| louis_cypher napisał/a: | medard napisał/a:
jak jechalem do jordanii i ostatnio jadac do kazachstanu
Medardziku może pochwalisz się foteczkami, bo w tak odległe miejsca mało kto się zapędza i jesteśmy ciekawi |
Oj ciekawość rośnie!
Hej!
medard - 2008-09-23, 07:53
dla zaspokojenia waszej ciekawosci jak i checi pochwalenia sie /oj jak ja to lubie )) / wczoraj dalem kilka fotek na stronce swiat /chyba/sa tam fotki tylk oz syrii pozsotale beda ale musze pozegnac kolege lenia ) pozdrawiam
wbobowski - 2008-09-23, 19:29
| Slawek Dehler napisał/a: | | Greg napisał/a: | | Czy ktoś wpadł już na taki pomysł? |
Na taki pomysł wpadłem w 1985 roku jak jechałem maluchem do Bułgarii i w 1987 do Grecji. wtedy cena i dostępność paliwa radzieckiego i bułgarskiego była nie do przebicia gdzie indziej. |
A ja w 1984, 1985, 1989 jeżdżąc do Bułgarii przemycałem 30 l w kanistrach 20 i 10 l i nie znaleźli mi w maluchu pełnym bambetli.
DarekK - 2008-09-29, 21:10
| medard napisał/a: | | ostatnio jadac do kazachstanu /tu naprawde uratowaly mnie od klopotow gdyz byly "stacje paliwowe"co jakies 500km |
Mam założony w u siebie dodatkowy zbiornik paliwa z butli jaka jest używana w samochodowych instalacjach gazowych. Połączony jest z podstawowym zbiornikiem przewodem elastycznym i zrobione jest dodatkowe odpowietrzenie. Tankowanie trochę trwa, zanim poziomy w zbiornikach się wyrównają, ale za to zasięg zwiększył się do ponad 1000 km. W przyszłym roku planuję okrążyć Bałtyk, trochę boję się przejazdu z takim zbiornikiem przez granicę z Rosją. Jeszcze kilka lat temu przejazd przez tą granicę z przerabianym zbiornikiem był dość niebezpieczny. Czy ktoś orientuje się jak teraz to wygląda? Jeśli duży problem, zdecyduję się po prostu na prom.
janusz - 2008-09-29, 21:29
Czy wiecie, że nie wolno montować dodatkowych zbiorników. Takie przepisy
DarekK - 2008-09-29, 22:07
| janusz napisał/a: | | Czy wiecie, że nie wolno montować dodatkowych zbiorników. Takie przepisy |
Hmm - wiem, ale pewnie nie jest to moje największe wykroczenie . No cóż - człowiek ułomnym jest, ale dzięki temu mogę pozwolić sobie na te kilka kilometrów większej swobody. Co do sensu tych przepisów - nie bardzo je rozumiem, TIR-y mają np zbiorniki wymienne, więc jeśli tam można montować, to dlaczego ktoś ma mi mieć za złe, że u siebie dołożę conieco (w fachowym warsztacie z zachowaniem wszelkich zasad zdrowego rozsądku i przewidywalnością konsekwencji takiego czynu)
stefan - 2008-09-29, 22:21
Witam!Tak jak pisze Janusz to zagadnienie dosc skomplikowane i ryzykowne.Wole na wszelki wypadek dwa kanistry gdzies upchnac jak ze zbiornikiem kombinowac. Pozdrawiam.Stefan.
medard - 2008-09-29, 22:30
w rosji nikt nie zwraca uwagi na zbiorniki wazne tylko bys mial padarki ale to poludnie rosji niewiem jak jest na polnocy mysle ze sa bardziej cywilizowani i byc moze nawet podarkow niechca juz nie komentuje zasadnosci dodatkowych zbiornikow / pomijam przepisy/ ale zastanawialem sei jak zabezpieczyc sie w paliwo np w krajach ktorych niemasz stacji paliw jak w europie? kanistry? w kamperze? moze na dachu? niechcialbym sie poruszac takim kamperem ale paliwo trzeba miec i to sporo
a co do objechania baltyku to mam tez taki zam,iar i tu juz dalem mapke i mysle ze jak juz to przez rosje
pozdrawiam
stefan - 2008-09-29, 22:48
Witam! GAI i podobne sluzby na wschodzie sa tylo "padarkami" zainteresowane.Jezeli bedziesz mial odpowiednia ilosc przewieziesz wszystko.Norwegowie i szwedzi podobno(drogie paliwo) w przypadku wykrycia czegos takiego litosci nie maja.Faktem jest ze po takich bezdrozach bez zapasu paliwa na 1000 km nie ma sie co ruszac.Ja bym zamontowal pod autem (jezeli jest tyle miejsca-u mnie jest) drugi zbiornik na scieki. Pozdrawiam.Stefan.
DarekK - 2008-09-29, 22:49
| janusz napisał/a: | | Myślę, że nie ma takiego człowieka, który zmusiłby wolnych kamperowców do przestrzegania przepisów. |
Na granicy białoruskiej nie ma możliwości przejechać ze zbiornikiem innym niż fabryczny. Dlatego w Białymstoku był czas, że najbardziej poszukiwanym samochodem był passat B3 kombi (zbiornik 105l) a najlepiej w wersji z poczty niemieckiej (160 l.). I to jest jednym z powodów, dlaczego nie pojadę tam camperem . Jeśli rosjanie nie zwracają na to uwagi to i dobrze, bo myślę że standardowy padarok (około 10 USD) w tym wypadku by nie wystarczył.
Jeśli kierunki naszych wypraw się nie zmienią - do zobaczenia na trasie .
stefan - 2008-09-29, 22:54
Witam! | DarekK napisał/a: | | passat B3 kombi (zbiornik 105l) a najlepiej w wersji z poczty niemieckiej (160 l.) | - To ja myslalem ze w osobowym mam duzy(180lrazem z gazem) zapas paliwa....A tu fabrycznie takie cos! Pozdrawiam.Stefan.
t-przemek - 2009-06-22, 21:31
| stefan napisał/a: | DarekK napisał/a:
passat B3 kombi (zbiornik 105l) a najlepiej w wersji z poczty niemieckiej (160 l.)
- To ja myslalem ze w osobowym mam duzy(180lrazem z gazem) zapas paliwa....A tu fabrycznie takie cos! Pozdrawiam.Stefan. |
heheh
|
|