Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - BUDOWA MINI-CAMPERA

kosmos301 - 2015-01-15, 17:38
Temat postu: BUDOWA MINI-CAMPERA
Witam serdecznie wszystkich, jestem nowy. Mam na imię Wojtek i mieszkam w Krakowie.

Piszę do Was jako "starych " wyg.

Kupiłem platformę pod zabudowe lekkiej przyczepy do 750kg ładowności z wszelkimi dopuszczeniami, bo produkowana seryjnie, jedynie co to zrezygnowałem z burt.

Platformę tą chce zabudować sklejką z ociepleniem tak bym mogł w niej spać, oczywiście będzie wetylacja odgórna jak w camperach i inne niezbędne rzeczy.

W googlach jak wpiszecie hasło : mini caravan to bedziecie dokładnie wiedzieli o czym mowie.

Pytanie moje jest nastepujace. Czy muszę coś zgłaszać na stacji przegladów pojazdów skoro mam wszystko co związane jest z podwoziem i ramą certyfikowane na całą UE z papierami i moja przyczepa nie przekroczy masy dopuszczalnej 750kg?

Z powazaniem

Wojtek

Banan - 2015-01-15, 18:49

No to będziesz miał schody :-/

Prawo o Ruchu Drogowym
Art.66.
4.Zabrania się:
6)dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem:
a)pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z homologacji,
b)pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w tym zakresie.

Trzeba było by raczej kupić zarejestrowane zwłoki kempingowej i samemu coś wystrugać ;)

:spoko
PS
A z "Cześć" zajrzyj jeszcze tu:
http://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=26

jawi13 - 2015-01-15, 19:06

W googlach po wpisaniu mini caravan są wyświetlane zdjęcia mini przyczep kempingowych.Na jednym z nich jest zdjęcie naszej N126.Uważam ze zakup takiej przyczepy byłby rozsądniejszym wyborem niż budowa przyczepy do spania od podstaw.Enkę w dobrym stanie można kupić już za około 3-5tys zl.i mamy gotowy pojazd do wyjazdu.Odpada kłopot z budową ,rejestracja ,homologacją. Chyba że bawi Cię majsterkowanie i budowanie to co innego.
silny - 2015-01-15, 19:29

Hej , ale on ma/ tylko dziwny -kamperowy- ładunek na pace przyczepki :haha:
kosmos301 - 2015-01-15, 20:02

majsterek napisał/a:
Hej , ale on ma/ tylko dziwny -kamperowy- ładunek na pace przyczepki :haha:


dokładnie to co powiedziałeś...to nie jest przebudowa ani zmiana, przeciez mozna kupic zabudowy z włókna szklanego ktore tak wygladaja jak mini camper. Ja chce po prostu obudować przyczepe która jest homologawana na ładowność w sumie do 750kg. przeciez obojetnie jest co na niej wioze :) ,
producent mowil ze kupujac platforme przyczepy lekkiej mogę zrobic wszystko .

poza tym, co do majsterkowania.... mam projekt całej przyczepy i myslalem o małej produkcji, przykladowo 1 szt miesiecznie dla klientów w holandii i niemczech...

Poza tym jak mnie władze wqrza.... to po prostu pierwszą rejestracje zrobie za granicami....kraju. to w sumie około 1000euro max....

kosmos301 - 2015-01-19, 21:50
Temat postu: przyczepa kupiona
witam, własnie odebrałem przyczepe, platformę pod zabudowe do 750kg całej masy przyczepy..

Zaczyna sie zabawa. Budowa mini campera :)

piotr1 - 2015-01-19, 22:19
Temat postu: Re: przyczepa kupiona
kosmos301 napisał/a:
witam, własnie odebrałem przyczepe, platformę pod zabudowe do 750kg całej masy przyczepy..

Zaczyna sie zabawa. Budowa mini campera :)




Czekamy na fotki :spoko

toscaner - 2015-01-20, 00:11

Fotki i relację z budowy. :)
:mrgreen:

kosmos301 - 2015-01-20, 09:06

Szanowni Koledzy i Koleżanki z forum, przed chwilą dzwoniłem do Okregowej Stacji Kontroli pojazdów, dostałem informację, że nie muszę nigdzie zgłaszać zmian zabudowy przyczepy lekkiej, warunek jeden, możliwość demontażu od podwozia w łatwy sposób. Więc zabieram się do pracy :)
Banan - 2015-01-20, 10:48

To dobre wieści :ok

:kciuki

Czekamy na fotki :spoko

inhalt - 2015-01-20, 12:23

Kupiłem kiedyś fajną przyczepę lekką DMC=750 kg. Była i jest nadal zarejestrowana jako SAM. Na tę przyczepę dorobiłem nadbudowę do przewozu nietypowych przedmiotów. Nadbudowa jest przykręcana na 4 śruby i wyposażona w oświetlenie wymagane prawem (przyczepa stała się szersza więc musiałem dołożyć obrysówki itp.). Nie miałem nigdy kłopotów podczas kontroli drogowej, choć nie robiłem żadnego przeglądu ani adnotacji w dow. rej. Po prostu uważam, że nadbudowa jest ładunkiem, a nie konstrukcją przyczepy (wizualnie jest akurat odwrotnie) i tyle. Nie wzrosła więc masa własna przyczepy skoro to jest ładunek.
yuras - 2015-01-20, 12:27

kosmos301,
Już Ci kibicuje.Trochę tego jest;;
https://www.google.pl/sea...52F%3B236%3B182

jawi13 - 2015-01-20, 15:50

Przyczepka dla ludzi bez klaustrofobi.Ale jak ją oglądam na zdjęciach to aż się śmieje sam do siebie ,taka jest ładna.szkoda że na mobile .de ceny używanych zaczynają się od 6000euro. Powodzenia w budowie ,może twoja będzie tańsza,to może kupię :wyszczerzony:
koder - 2015-01-20, 16:57

W kwestii formalnej: to co robisz, nazywa się z angielska "teardrop camper". W polskiej terminologii utarło się, że "camper" to samochód kempingowy, więc budujesz "przyczepę kempingową".

Na Twoje pytanie odpowiadam tak, jak poprzednicy: Wozisz na przyczepie uniwersalnej bagaż w postaci "kapsuły kempingowej", przykręcony do podwozia dla bezpieczeństwa.

kosmos301 - 2015-01-20, 17:52

Panowie, cieszę sie, że jest taki odzew. Oczywiście z angielska nazywa sie ta przyczepa tak jak piszecie.

Moja przyczepa w wersji podstawowej bedzie dość tania, około 5000euro, ale będzie nowa.
Maksymalna cena z solarem i szyberdachem panoramicznym-niestety zabudowa dachu panoramy bedzie z jednego z aut klasy premium. (BMW-AUDI), to bedzie jedyna rzecz używana w przyczepie. Tu cena bedzie w granicach 8500euro... Kuchnia bedzie miec lodówkę, zlew i płyte gazową. Akumulator będzie ładowany z trzech źródeł. w czasie ruchu z auta,w czasie postoju ze słupa, w czasie postoju bez słupa-z solara.....
jest możliwe podłączenie ogrzewania postojowego zasilanego z butli gazowej....
tyle opisem na razie.

fotki przyczepy którą odebrałem wkrótce :)

kosmos301 - 2015-01-20, 18:06

Panowie, mam zdjęcia na kompie, i pytanie jak je wkleić? musze robić linki?


ZAŁATWIONE

kosmos301 - 2015-01-20, 18:15

fotki niewygodnie wykonane, ale mało bylo miejsca.. jeszcze przyczepy która wiozła na sobie moją przyczepe nie oddałem do wypożyczalni....
gino - 2015-01-20, 18:38

kosmos301 napisał/a:
Panowie, mam zdjęcia na kompie, i pytanie jak je wkleić? musze robić linki?

http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

:spoko

kosmos301 - 2015-01-20, 19:40

gino napisał/a:
kosmos301 napisał/a:
Panowie, mam zdjęcia na kompie, i pytanie jak je wkleić? musze robić linki?

http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

:spoko



dzieki za pomoc dotyczącą wklejenia.
zmniejszenie rozdzielczości fotki wystarczy zrobić w zwykłym programie dostepnym w kazdym windowsie...PAINT :) nie trzeba kombinować za duzo :)

Jeszcze raz dziekuje za pomoc.

yogi-27 - 2015-01-20, 19:56

Już na samą myśl... cieknie ślinka. Będzie fajnie wyglądać. Powodzenia w budowie :)
kosmos301 - 2015-01-21, 12:35

tak mniej wiecej bedzie wygladać wersja krótka przyczepy. wersja dluzsza o 40cm bedzie mieć dach panoramiczny i solar.
jawi13 - 2015-01-21, 13:03

Kosmos301 a jaka będzie wysokość w środku w najwyższym miejscu?
kosmos301 - 2015-01-21, 13:09

największa odległość między podłogą a sufitem to max 115cm. Tak jak wcześniej wspominałem przyczepa teg typu jest pomysłem na własny podróżny domek, gdy mamy średniej wielkości auta, które mocno męczą sie z pełnowymiarową przyczepą.

W tej przyczepie mozesz siedzieć i leżeć, ale nie można stanąć. Do przyczepy może być dodawany "namiot" typu tego jak mocowany do kamperów i zamykany z kazdej strony.

silny - 2015-01-21, 20:20

naprawde nalezy ci sie pochwala za tak odjechany pomysl , bo to worek kasy a bryka malo praktyczna . fajne :)
kosmos301 - 2015-01-21, 21:07

hejka, dzięki.

Nie mogę z Tobą się zgodzić do końca :)

Wiem, nie mozna w niej stać,bezsprzecznie tu masz racje, ze to ogranicza funkcjonalność.

Jednakże.... :) mam własny domek, w domku mam miejsce do spania i siedzenia przy stoliku, mogę słuchać radia, oglądać telewizje, mogę się "przytulać " do połowicy :) :)
Mam dostęp do zimnego piwa z działającej lodówki, mogę sobie ugotować smaczny obiad i później mogę umyć naczynia. Mam więc to co Ty :)
Gdy będzie mi zimno, mogę włączyć ogrzewanie postojowe-gazowe.
Gdy będę chciał popatrzeć na gwiazdy.... rozsunę dach panoramiczny i niebo będzie moje :)
Mogę przymocować przedsionek i wtedy będe mieć dokładnie tak jak ty, jeśli masz przedsionek :)

Zalety.... mogę jechać nim niemal wszędzie, bo wystarczy prawo jazdy kat B.
Mało zużyje paliwa, bo przyczepa nie przekroczy 750kg wagi.
Mogę jechać nawet średnim autem i bez problemu pociągnę tą przyczepe...

Więc widzisz, trochę nad tym myślałem. Dla mnie ta przyczepa nie jest droga, bo jest nowa. Najdroższymi rzeczami w niej są systemy dodatkowe...które mogą być a nie muszą....:)

Jedynie czego nie będzie... to ubikacji. choć na upartego ....ale nie :)

koder - 2015-01-21, 21:29

Wiesz, w tej cenie to ja mam podobnie. 110cm nad głową, łóżko, lodówka, kuchenka, przedsionek, dach szklany. Ale mam w tym jeszcze silnik v8 272km i napęd 4x4. Ale fakt, nie nowe. Cóż, różne gusta.

(a kibel mam)

wlodo - 2015-01-21, 21:47

Chyba nie warto się licytować :box2 kolega wyraźnie napisał:
Cytat:
myslalem o małej produkcji

On chce biznesa krecić a nie z nią jeźdzoć :szeroki_usmiech

Powodzenia w realizacji,fajna zabaweczka

kosmos301 - 2015-01-21, 22:14

hehehe, no własnie,

chce troche poprodukowac :) Mam wstepne 3 zamowienia jak zrobie pierwsza....

ale pojezdzic tez, napewno... Człowiek jest wolny i ma w duszy ceny kwater...., które guzik daja a są drogie i zazwyczaj nie za czyste...

wiesz szanuje ludzi którzy kupują uzywane kampery i je odnawiaja, uważam ze to jednak za duze ryzyko, awaria wysłuzonego elementu to drastyczny koszt (wzrost kosztow)- w końcu te auta troche lat maja. silnik, klima,ogrzewanie, instalacja.... to wszystko kosztuje bo jest nietypowe....rozebranie polowy kampera by znaleźć element uszkodzony....
Tu u mnie przynajmniej wiem gdzie co jest i moze paść, poza tym bedzie gwarancja z serwisem....
no i serwis pogwarancyjny...

Ale zeby nie było... jestem za tym by każdy kupował na co ma ochotę i bawił się tak jak chce :) . Kampery to w końcu wolność :)

ahaed - 2015-01-21, 22:23

koder napisał/a:
Wiesz, w tej cenie to ja mam podobnie. 110cm nad głową, łóżko, lodówka, kuchenka, przedsionek, dach szklany.


Racja.

koder napisał/a:
Ale mam w tym jeszcze silnik v8 272km


Mustang?

koder napisał/a:
i napęd 4x4.


Land rover Defender - mercedes G-klasse?

koder napisał/a:
Wiesz, w tej cenie to ja mam podobnie... Ale fakt, nie nowe.


Hmmm.... Pytanie i zarazem odpowiedź.

koder napisał/a:
Cóż, różne gusta.


Nie.
Różne potrzeby. A to różnica ;)

Jeżeli jest zapotrzebowanie to dlaczego negujecie?
Jest popyt to jest i zbyt.
Jeden chce 4x4, drugi czepkę, trzeci... A czwarty... A ja chcę...


Popieram ten pomysł, tak samo jak Shadi-ego z polem. Tylko cicho ;p

Pokaż mi fotki co dalej z tym robisz i będzie browar :)


kosmos301 napisał/a:

Ale zeby nie było... jestem za tym by każdy kupował na co ma ochotę i bawił się tak jak chce :)


Nissan GTR ??

kosmos301 napisał/a:

Kampery to w końcu wolność :)


Ni ch..ja tam łóżka nie zmieszczę :( A co dopiero kibla. A bez kibla nie ma kampera. Nie znasz CT?



;)


A na poważnie, to rób swoje. Masz klientów więc popyt jest. Teraz krytyka a za pół roku każdy będzie szukał przyczepki do 750kg. Rób. I nie patrz na dziwne i śmieszne komentarze.
|Powodzenia życze.

kosmos301 - 2015-01-21, 22:38

Spoko, jestem tak zmotywowany, że nie ma bata. Musze to zrobić. to takie jedno z wielu moich marzeń... A marzenia są po to by je spełniać :)
ahaed - 2015-01-21, 22:43

kosmos301 napisał/a:
Spoko, jestem tak zmotywowany, że nie ma bata. Musze to zrobić. to takie jedno z wielu moich marzeń... A marzenia są po to by je spełniać :)



Dokladnie.


:pifko

kosmos301 - 2015-01-23, 16:29

Szanowni koledzy i Koleżanki, potrzebuje najprostsze ogrzewanie postojowe gdzie paliwem będzie gaz,

proszę o doradzenie, interesuje mnie możliwość podstawowego sterowania, włącz, wyłącz i ustawienie mocy działania. W związku z tym że moja przyczepa jest mała, może to być w miare proste :)

dziękuje za pomoc w doradzeniu modeli dostepnych na naszym rynku

kosmos301 - 2015-01-23, 16:32

jeśli się uda może dziś, jak nie to jutro pokaze projekt który będe robił dokładnie teraz, wersja przedłuzona przyczepy . Dłuższa o 30cm przy podłodze.
Celem tego jest mozliwość zamontowania na dachu szyby panoramicznej oraz ogniw panela solarnego 100Wh

kosmos301 - 2015-01-26, 12:13

tu prosze przedłużona wersja związana z montażem okna panoramicznego na dachu i solara.

Niestety montaż jest tu źle narysowany, będzie inaczej, długość okna będzie na szerokości przyczepy czyli wszystko o 90 stopni obrócone.

Szyba panoramiczna będzie na wysokości dachu a nie jak tu 7cm nad, a solar ma około 1 cm wysokości

Wojtek

kosmos301 - 2015-01-26, 12:49

troche o ociepleniu.

zamiast styropianu proponuje system ISOBOOSTER 1,

dlaczego, ?
ponieważ 21mm grubości daje ochrone cieplną tak jak 9cm styropianu, więc... warto. (dane przybliżone) szczególnie ze 15m2 ISOBOOSTER'U to niecałe 270zł.

dach będzie ocieplony ISOBOOSTER'EM i 2 cm styropianu, musze mieć możliwość robienia ścieżek do przewodów elektrycznych.:)

koder - 2015-01-26, 13:03

Dobrze widzę, że to folia bąbelkowa? Do pojazdów lepiej chyba nadają się pianki zamkniętokomórkowe z ekranami, jak alufox czy muzimer. Jeżeli masz na to budżet, to styrodur bije na głowę styropian pod wszystkimi względami.
eMKa - 2015-01-26, 22:38

Takie małe cukierki ( przyczepy ) fajnie wyglądają w realu
kosmos301 - 2015-01-27, 08:32

mam styrodur szary jakies 2m3 ale robie z niego formy do laminatów bo się bardzo dobrze obrabia...
Masz racje ze to rodzaj folii bąbelkowej z warstwami aluminium. z tego co słyszałem i rozmawiałem doskonale nadaje sie jako izolacja w camperach, ale sprawdze jeszcze Twoją myśl....

kosmos301 - 2015-01-27, 09:52

eMKa napisał/a:
Takie małe cukierki ( przyczepy ) fajnie wyglądają w realu



oprócz wyglądu są rewelacyjne w uzytkowaniu wakacyjnym, mimo niskiej wysokości w środku :)

izola - 2015-01-27, 11:04

ciekawy jest ten Twoj projekt budowy, mysle ze znajdziesz niekonwencjonalnych kupcow ...

Ciekawe ktora kobieta chetnie gotuje stojąc na kolanach albo na siedząco, o zmywaniu juz nie piszę... :szeroki_usmiech
...ale jako jama dla zakochanych , ktorzy wiekszosc na poziomo sie znajdują - jest to fajna sprawa i jak kasiurę na tą extrawagancję wydac sie chce ...

Dla mnie ta wysokosc wewnętrzna byłaby raczej problematyczna i nie do przyjącia, ze wzglądu na wygode i bezpieczenstwo - minimum musi być ;)

Mimo to ciekawi mnie jak ta budowa sie zakonczy i ten cukiereczek od wewnątrz na zdięciach zobaczymy... więc działaj dalej i Foty wstawiaj

:super

kosmos301 - 2015-01-27, 13:30

izola napisał/a:
ciekawy jest ten Twoj projekt budowy, mysle ze znajdziesz niekonwencjonalnych kupcow ...

Ciekawe ktora kobiera chetnie gotuje stojąc na kolanach albo na siedząco, o zmywaniu juz nie piszę... :szeroki_usmiech
...ale jako jama dla zakochanych , ktorzy wiekszosc na poziomo sie znajdują - jest to fajna sprawa i jak kasiurę na tą extrawagancję wydac sie chce ...

Dla mnie ta wysokosc wewnętrzna byłaby raczej problematyczna i nie do przyjącia, ze wzglądu na wygode i bezpieczenstwo - minimum musi być ;)

Mimo to ciekawi mnie jak budowa sie zakonczy i ten zukiereczek i od wewnątrz na zięciach zobaczymy... więc działaj dalej i Foty wstawiaj

:super


no tak.... pragnę donieść ze wysokość mycia, gotowania, krojenia to około 80cm - wiec tak jak w zwykłej kuchni... nie wiem skąd ten pomysł ze musisz się modlić by gotowac??? :)
wysokość podłogi przyczepy to 40-45 cm, plus wysokość szafki to w sumie 85 cm.... stół wysuwany ma 80cm od ulicy, czyli podłoża... :)

Ciekawi mnie też kwestia braku bezpieczeństwa, proszę rozwiń to jeśli mozesz :)

fotki przedstawiajace kuchnie roznych mini camperów

izola - 2015-01-27, 14:10

ups... ja myslałam ze to gotowanie bedzie mozliwe we wnętrzu :mrgreen:
jak bedzie zimno, deszczowo i ciemno to chyba ta laska przy piecu nie bedzie sie tak cieszyc ? ;)
... a jak ta Laska z rana nie bedzie jeszcze miała oka i fryzory zrobionej -- to pewnie nie wyjdzie przed Czepkę by kawusie i sniadanko zrobic :wyszczerzony:

Co do bezpieczenstwa to moim pierwszą myslą było wietrzenie podczas nocy i postoju na parkingu.
Te okna w dachu, ze wzgledu na małą wysokosc czepki są dosyc dostępne dla niegrzecznych i moze spiącemu na spaniu "zaba" czy cos innego "wpaść" do siennika ... :haha:
Ale ta budka jest lepsza od kazdego namiotu i mnie sie podoba Twoja chęć jej realizacji...i młodzi klienci pewnie będa kupowac jak nie bedzie zbyt droga.

kosmos301 - 2015-01-27, 14:27

izola napisał/a:
ups... ja myslałam ze to gotowanie bedzie mozliwe we wnętrzu :mrgreen:
jak bedzie zimno, deszczowo i ciemno to chyba ta laska przy piecu nie bedzie sie tak cieszyc ? ;)
... a jak ta Laska z rana nie bedzie jeszcze miała oka i fryzory zrobionej -- to pewnie nie wyjdzie przed Czepkę by kawusie i sniadanko zrobic :wyszczerzony:

Co do bezpieczenstwa to moim pierwszą myslą było wietrzenie podczas nocy i postoju na parkingu.
Te okna w dachu, ze wzgledu na małą wysokosc czepki są dosyc dostępne dla niegrzecznych i moze spiącemu na spaniu "zaba" czy cos innego "wpaść" do siennika ... :haha:
Ale ta budka jest lepsza od kazdego namiotu i mnie sie podoba Twoja chęć jej realizacji...i młodzi klienci pewnie będa kupowac jak nie bedzie zbyt droga.



ehhhhh niewierna....oczywiście, że to nie jest duży wielki kamper, który szczerze mówiąc też ma drabine często na stałe by wejść na dach :) :)
Mini camper jest tworzony dla jednego celu. Jest nowy i tanszy niż nowy dojrzały kamper, ma większość funkcji kampera. CO do kobiety, rano i do kuchni.... Ja swojej żonce robie rano kawe wiec sama rozumiesz, jak nie będzie pomalowana, to nic nie szkodzi, ja wyjde.
Co do kuchni na zewnątrz... masz racje ze to moze być problem w deszczowe dni, dlatego do przyczepy będzie mozna dokupić coś na wzór namiotów montowanych do konwencjonalnych przyczyczep i sprawa deszczu załatwiona :)

Wiadomo, kazdy może znaleźć 1000 za i 1000 przeciw każdemu kamperowi, jedna rzecz jest niezaprzeczalna. Jest to tani, nowy kamperek którego może ciągnąć małe auto bez problemu, niemal wszedzie. wystarczy miec kategorie B i hak holowniczy. względy ekonomiki jazdy też są wazne, duze przyczepy zwiekszaja zuzycie paliwa, nie mowiac o duzych kamperach. :)

koder - 2015-01-27, 14:44

kosmos301 napisał/a:
ma większość funkcji kampera.

:-)

Ja cię bardzo proszę. Moja smoczyca oferuje mniej-więcej to samo co taki teardrop, ale mówienie, że to "większość funkcji kampera" to "lekka" przesada.

Gotowanie kawy rano, bez umalowania rozwiązuje się w praktyce przez wypchanie męża do robienia kawy. Problem złej pogody rozwiązuje się przez spakowanie tyłka do auta i wyjazd gdzieś, gdzie pogoda jest.

kosmos301 - 2015-01-27, 14:58

koder napisał/a:
kosmos301 napisał/a:
ma większość funkcji kampera.

:-)

Ja cię bardzo proszę. Moja smoczyca oferuje mniej-więcej to samo co taki teardrop, ale mówienie, że to "większość funkcji kampera" to "lekka" przesada.

Gotowanie kawy rano, bez umalowania rozwiązuje się w praktyce przez wypchanie męża do robienia kawy. Problem złej pogody rozwiązuje się przez spakowanie tyłka do auta i wyjazd gdzieś, gdzie pogoda jest.



wiem wiem, podobają mi się kampery duze i przyczepy duże, lecz szukam własnej drogi wiec dyskusje moje są próbą obrony mojej myśli i pomysłu na podróze i życie.

Kazdy by chciał miec coś wielkiego i potęznego, gdzie czułby się jak w domu. Nie każdego na to stać i jak widze w komisach stare zdezelowane kampery i przyczepy... to wole miec to co robie. Jest takie jak chce i takie jak moze być przy tych wymiarach najlepsze. To ze ktoś powołuje sie na duzego kampera... to nie jest istotne dla mnie, bo ja mam inny pomysł na spędzenie czasu.

Dlatego proszę o doradztwo i dziękuje za rady, jednakże niekoniecznie chce słuchać biadolenia. Ta przyczepa którą robie jest taka bo innej nowej nie mogę w Polsce zrobić ze względu na naprawde stuknięte przepisy dopuszczające.

koder - 2015-01-27, 15:14


kosmos301 - 2015-01-27, 15:18

koder napisał/a:


fajny pomysł, ale brzydka jak diabli. Nie mój styl. Jak zbiore troche kasy, pokaze mój pomysl, ale na razie robie co robie.

ZEUS - 2015-01-27, 15:35

kosmos301 napisał/a:
ale brzydka jak diabli

uwzględnij fakt, że jest w Twoim wieku :oops: ... a wówczas rodzima technika na więcej nie pozwalała... :spoko a za realizację Twojego pomysłu 3mam kciuki... :szeroki_usmiech

kosmos301 - 2015-01-27, 15:41

ZEUS napisał/a:
kosmos301 napisał/a:
ale brzydka jak diabli

uwzględnij fakt, że jest w Twoim wieku :oops: ... a wówczas rodzima technika na więcej nie pozwalała... :spoko a za realizację Twojego pomysłu 3mam kciuki... :szeroki_usmiech



ehhhhh.....:)

oczywiście ze to co zrobił ten polak jest świetne, i naprawde jestem pod wrazeniem, jednakże w obecnych czasach...no nie podoba mi sie, ale to przeciez rzecz gustu, a z nimi się nie dyskutuje, bo każdy ma inny :)

ZEUS - 2015-01-27, 17:00

kosmos301 napisał/a:

oczywiście ze to co zrobił ten polak jest świetne, i naprawde jestem pod wrazeniem, jednakże w obecnych czasach...no nie podoba mi sie, ale to przeciez rzecz gustu, a z nimi się nie dyskutuje, bo każdy ma inny :)

moje serce też się raduje z faktu, że to dzieło Polaka :lol: nie napisałem też, że urzekła mnie uroda tej przyczepy co nie zmienia faktu uzasadnionego podziwu dla jej konstruktora... :diabelski_usmiech

izola - 2015-01-27, 18:43

jezeli chodzi o ogrzewanie do tej przyczepki, jest jego wydajność zalezna od tego czy przyczepką bedzie sie w zimie jezdzic i w jakich klimatach?
I tu wroce znowu do tej kuchni zewnetrznej... ;) jak tył przyczepki otworzysz to ciągnie zima do srodka a sam stoisz w zimnie albo w zimnym przedsionku, niezbyt komfortowe to jest , chyba ze przedsionek ogrzejesz dodatkowym grzejnikiem.

W tak małym pomieszczeniu jest bardzo wazne by palnik ogrzewania był poza pomieszczeniem a ciepło doprowadzac tylko do pomieszczenia .
Przy spalaniu gazu w pomieszczeniu powstaje para wodna , konieczny jest jej wyciąg na zewnątrz.

Takze nie mozna zapomniec o bezpieczenstwu i dopływie swierzego powietrza = lufciki

Ciekawe rozwiązanie mozna spotkac w wagonach budowlannych tam sa czesto systemy seppelfricke sa ale niezbyt przydatne na tak małej powierzchni .

Najlepiej sie nadają ogrzewania Truma taki miałam w mojej byłej naczepie kampingowej i byłam z niej bardzo zadowolona.

Nie zapominac trzeba tez, ze tą przyczepke trzeba bedzie zarejestrowac i wszystkie pprzepisy trzeba zachowac by
Techniczny przegląd ktory musi byc co 2 lata robiony tą zabudowę odebrał i dał plakietke...

kosmos301 - 2015-01-27, 19:10

izola napisał/a:
jezeli chodzi o ogrzewanie do tej przyczepki, jest jego wydajność zalezna od tego czy przyczepką bedzie sie w zimie jezdzic i w jakich klimatach?
I tu wroce znowu do tej kuchni zewnetrznej... ;) jak tył przyczepki otworzysz to ciągnie zima do srodka a sam stoisz w zimnie albo w zimnym przedsionku, niezbyt komfortowe to jest , chyba ze przedsionek ogrzejesz dodatkowym grzejnikiem.

W tak małym pomieszczeniu jest bardzo wazne by palnik ogrzewania był poza pomieszczeniem a ciepło doprowadzac tylko do pomieszczenia .
Przy spalaniu gazu w pomieszczeniu powstaje para wodna , konieczny jest jej wyciąg na zewnątrz.

Takze nie mozna zapomniec o bezpieczenstwu i dopływie swierzego powietrza = lufciki

Ciekawe rozwiązanie mozna spotkac w wagonach budowlannych tam sa czesto systemy seppelfricke sa ale niezbyt przydatne na tak małej powierzchni .

Najlepiej sie nadają ogrzewania Truma taki miałam w mojej byłej naczepie kampingowej i byłam z niej bardzo zadowolona.

Nie zapominac trzeba tez, ze tą przyczepke trzeba bedzie zarejestrowac i wszystkie pprzepisy trzeba zachowac by
Techniczny przegląd ktory musi byc co 2 lata robiony tą zabudowę odebrał i dał plakietke...



ehhhhh i znowu.....

lufcik w takiej przyczepie to nie problem, nie wiem gdzie Pani widzi problem. Wiem na projekcie nie ma tego elementu... ale gwarantuje ze można.

Moja przyczpa moze miec ogrzewanie postojowe zasilane gazem i w projekcie jest to uwzglednione, tylko nie kazdy chce wydac dodatkowo ponad 1000euro

I to prawda ze raczej nie nadaje sie na zime.... ale mało znam osób które na wakacje zimowe pojadą przyczepa dorosłą.... z prostej przyczyny. ma gówniane ocieplenie a ogrzewanie jest po prostu kosztowne.

ta przyczepa nie jest na zime, choc jakbym sie uparł to mozna... i przedsionek tez mogę ogrzewać, ale to strata kasy bo ścianki namiotowe są gównianym zabezpieczeniem przed ucieczka ciepla....

Proszę mi powiedzieć o co chodzi z tą ciągłą krytyką? bo nie rozumiem. mało kto uzywa przyczep zimą... takie są statystyki... wiec o co chodzi??

co do rejestracji i przegladu.... nie mam tych problemów co Pani
moja przyczepa nalezy do lekkich czyli nie przekracza 750kg i wg prawa nie wymaga przegladów. a moj camper na niej to tylko zabudowa, którą mozna zdjąc odkręcajać 14 śrób mocujących. to i tak wiecej niz standard w zabudowach przyczep....

izola - 2015-01-27, 19:43

Cytat:
Proszę mi powiedzieć o co chodzi z tą ciągłą krytyką? bo nie rozumiem. mało kto uzywa przyczep zimą... takie są statystyki... wiec o co chodzi??

nie mam zamiaru krytykowac - bo i po co... nie moja "piaskownica" - kazdy robi i zyje jak uwaza , sorry jezeli to tak zabrzmiało.

Było wyzej postawione pytanie co do ogrzewania?
a ze mam sporo doswiadczeń z zimowym Campingiem i Kamperowaniem , nadmieniłam tylko swoje doswiadczenia .. luzik i :trzymaj

janusz - 2015-01-27, 20:08

Też się wtrącę. Czemu projekt ma koła na zewnątrz? W ten sposób oddajesz 25% powierzchni jaką i tak zajmuje przyczepa. Jest takie powiedzenie wśród karawaningowców, możesz wszystko dokupić do przyczepy/kampera ale powierzchni nie dokupisz. Nie wiem czy z powodu dizajnu warto rezygnować z i tak już nie wielkiej powierzchni.
toscaner - 2015-01-27, 20:12

Mam chwilę czasu, to wtrącę. :mrgreen:

Kosmos301 wg mnie chodzi o to, że każdy jest inny i czytając Twój temat starają się wczuć jakby to było już ją użytkować, tak jak użytkują to co aktualnie mają (kampery, przyczepy, vany i inne autka jakoś przystosowane do wyjazdów). Ludzie często porównują, dopasowują, a założyłeś temat, to mają okazję zapytać. O to co latem, zimą, itd.
Ktoś zbudował kampera z elementami szmacianymi, zapytałem co z zimą, to się obraził. Jest temat, to pytamy jak ugryźć to, tamto?
Może są to potencjalni klienci, bo ktoś nie chce już jeździć starym kamperem i pyta.


Teraz z alternatywnej beczki.
Ja osobiście zrezygnowałem z budowania mini kampera na bazie Alhambry. Wybrałem rozwiązanie, które wybrałem.
Poza "skorupą" (blacha) mam idealnie 100% nowego kampera z podwójną izolacją, ogrzewaniem podłogowym itd. Gdybym np. teoretycznie go dziś sprzedał, to mógłbym nawet rozważyć danie gwarancji na zabudowę (czemu nie?), czyli nówkę kampera, w którym wiem, gdzie każda śruba jest przykręcona.
Jedyne co, to ta część, która ma kółka i silnik nie jest prosto z fabryki (na to gwarancje daje producent samochodu), no ale jak ktoś kupi przyczepę, to nie leci też równolegle do salonu po nowe kółka i silnik (dodatkowe koszty), tylko ciągnie ją też najczęściej jakimś "parolatkiem".
Tak więc ciągłe powtarzanie stary kamper, stary kamper. Nowa przyczepa. No jest nie do końca na miejscu. Może to też niektórych wkurzać. I tu i tu to co ciągnie (silnik) może być identycznie stary. Gwarancji na to nie dajesz.


Dla przykładu gwarantuję Ci, że w kwocie 8500 euro + 1000 euro Truma = 9500 euro (bo zakładam, że nie ma jej w cenie, a nie wiem czego jeszcze nie ma, prysznica, przetwornicy itd.) jestem w stanie zbudować na bazie dowolnego blaszaka pełnowymiarowego kampera, na którego dam gwarancję i jeszcze będzie miał kibel, kuchnię, 230V, ogrzewanie itd. No i będę w nim stał wyprostowany. Jest tylko jedno ale... nie chce mi się, bo zarabiam inaczej, łatwiej.

Ostatni argument - duże spalanie. Pudło, bo jadąc z prędkością taką, jaką pojedzie małe (o takich często tu mowa) auto ciągnące przyczepę taki kamper nie spali dużo więcej o ile w ogóle spali więcej. Przykład? Stała prędkość 90-100k/h i na luzie spalanie 7,6-7,8l/100km.
A niektórzy mają jeszcze lepsze wyniki. Z przyczepą autem, które na co dzień pali 5,1 - 6,5 l/100km nigdy nie zszedłem poniżej 7 - 7,5 l/100km. No ale to znów ja.


A teraz pozytywy.
Bardzo podoba mi się projekt i śledzę każdy post. Wg mnie super na weekendowe wypady, gdy ktoś nie ma kampera. To moje zdanie.
Nastaw się jednak, że na forum będą osoby, które zapytają nawet o to, dlaczego ta śruba tu, a nie tu. Albo gdzie będzie kibel. To jest normalne. Mi też wiele razy coś podpowiedzieli, pytali brew mojemu planowi. Wręcz go zaburzyli. Kto czytał, pamięta np. temat gilotyny i inne. Teraz cieszę się, że posłuchałem ludzi na forum.
Buduj, nie odbieraj wszystkich pytań negatywnie, bo wbrew pozorom one mogą czasem pomóc. Zwrócić na coś uwagę.

tom-cio - 2015-01-27, 20:32

A ja napisze tak- plan fajny,buduj jak chcesz. :spoko Tylko jedno-nie za bardzo liczyłbym na sprzedaż,bo świat karawaningu jest dość zamknięty i specyficzny.Właśnie te ubikacje(bo jak nie ma to już nie kamper i w sumie to popieram w pełni)zlewy kuchnie,wymiary.I dla niejednego brak nalepki Hymer to wystarczający powód aby nie kupić.My co zbudowaliśmy,wiemy jak to jest zrobione,ale np.Izola od Ciebie nie kupiła by nigdy w życiu bo toto nie ma nalepki gazowej :szeroki_usmiech .I bedą Ci tu dowalać do pieca,przygotuj się na to,ale nie zrażaj się ,rób swoje.No bo tak z drugiej strony pomyśl sobie - taki Iksiński dał 100 tysięcy za padło pełne zgnilizny ale z wszystkimi nalepkami ,harował na to całe życie,a tu przychodzi ktoś i twierdzi ,że za 10 tysi można zbudować kampera na blaszaku(a ja wydałem jeszcze mniej).I wg mnie mamy auta niesprzedawalne,lub sprzedawalne tylko takim jak my sami a oni kasy za wiele nie wyłożą.ale jak zbudujesz to radość z jazdy bezczenna.Co do rad to rada Janusza jest cenna-zakola w zabudowie i rozszerzyć cepkę.A jak już zbudujesz,pojeździsz z sezon,to i tak zaczniesz pisać o zabudowaniu blaszaka :bigok
kosmos301 - 2015-01-27, 20:39

tom-cio napisał/a:
A ja napisze tak- plan fajny,buduj jak chcesz. :spoko Tylko jedno-nie za bardzo liczyłbym na sprzedaż,bo świat karawaningu jest dość zamknięty i specyficzny.Właśnie te ubikacje(bo jak nie ma to już nie kamper i w sumie to popieram w pełni)zlewy kuchnie,wymiary.I dla niejednego brak nalepki Hymer to wystarczający powód aby nie kupić.My co zbudowaliśmy,wiemy jak to jest zrobione,ale np.Izola od Ciebie nie kupiła by nigdy w życiu bo toto nie ma nalepki gazowej :szeroki_usmiech .I bedą Ci tu dowalać do pieca,przygotuj się na to,ale nie zrażaj się ,rób swoje.No bo tak z drugiej strony pomyśl sobie - taki Iksiński dał 100 tysięcy za padło pełne zgnilizny ale z wszystkimi nalepkami ,harował na to całe życie,a tu przychodzi ktoś i twierdzi ,że za 10 tysi można zbudować kampera na blaszaku(a ja wydałem jeszcze mniej).I wg mnie mamy auta niesprzedawalne,lub sprzedawalne tylko takim jak my sami a oni kasy za wiele nie wyłożą.ale jak zbudujesz to radość z jazdy bezczenna.Co do rad to rada Janusza jest cenna-zakola w zabudowie i rozszerzyć cepkę.A jak już zbudujesz,pojeździsz z sezon,to i tak zaczniesz pisać o zabudowaniu blaszaka :bigok



Wiem, uniosłem sie... przepraszam.


co do sprzedazy... wg statystyk w tamtym roku, gówniane mini kampery... sprzedawały sie w europie bardzo dobrze.... w ciagu 12 miesiecy sprzedano ponad 100 szt, co przy nowym spojrzeniu i nowym rynku jest bardzo dobrze.
Ja wstepnie mam zamowiena na 4 szt w niemczech i 3 w holandii

to nie jest latwy temat, ale sympatyczny, bo mam małą firmę i produkcja 3 kamperow miesiecznie to dobry zysk dla mnie...

mini campery innych firm sa z moim wyposazeniem conajmniej 2-3000euro drozsze....

tom-cio - 2015-01-27, 20:42

ok,to powodzenia, :spoko
kosmos301 - 2015-01-27, 20:45

tom-cio napisał/a:
A ja napisze tak- plan fajny,buduj jak chcesz. :spoko Tylko jedno-nie za bardzo liczyłbym na sprzedaż,bo świat karawaningu jest dość zamknięty i specyficzny.Właśnie te ubikacje(bo jak nie ma to już nie kamper i w sumie to popieram w pełni)zlewy kuchnie,wymiary.I dla niejednego brak nalepki Hymer to wystarczający powód aby nie kupić.My co zbudowaliśmy,wiemy jak to jest zrobione,ale np.Izola od Ciebie nie kupiła by nigdy w życiu bo toto nie ma nalepki gazowej :szeroki_usmiech .I bedą Ci tu dowalać do pieca,przygotuj się na to,ale nie zrażaj się ,rób swoje.No bo tak z drugiej strony pomyśl sobie - taki Iksiński dał 100 tysięcy za padło pełne zgnilizny ale z wszystkimi nalepkami ,harował na to całe życie,a tu przychodzi ktoś i twierdzi ,że za 10 tysi można zbudować kampera na blaszaku(a ja wydałem jeszcze mniej).I wg mnie mamy auta niesprzedawalne,lub sprzedawalne tylko takim jak my sami a oni kasy za wiele nie wyłożą.ale jak zbudujesz to radość z jazdy bezczenna.Co do rad to rada Janusza jest cenna-zakola w zabudowie i rozszerzyć cepkę.A jak już zbudujesz,pojeździsz z sezon,to i tak zaczniesz pisać o zabudowaniu blaszaka :bigok


drogi kolego, ....nie przejmuje się, bo to standard wsród polaków :) szukanie dziury.... choc kolezane rozumiem.

nie odejde odd tego pomysłu, co wieej rozwine go, ale to kwestia kasy... bo dopuszczenie dorosłej przyczepy to 100 tys na wszelkie pozwolenia.
Ja w tej przyczepce, troszke wykrzystałem luki...w prawie.
rozkecajac śruby łaczące z podwoziem.... i ustanawiajac 4 nogi... moj kamer moze egzystować bez przyczepy na kampingu :) :)

jest duzo za.... i jest tez przeciew... ale ide do przodu i za to dziekuje ze sa ludzie którzy mnie nakręcają by było lepiej i ciekawiej

W.

kosmos301 - 2015-01-27, 20:51

przepraszam ze niektóre braki w temacie tej przyczepy, ale staram sie ochronić moją myśl techniczna :)

dziekuje za 3manie kciuków, mimo ze zauwazacie ograniczenia w tym pomysle :) )

kosmos301 - 2015-01-27, 20:56

tom-cio napisał/a:
ok,to powodzenia, :spoko


dziekować :)

xaveriusz - 2016-06-23, 12:29
Temat postu: Temat umarł śmiercią naturalną?
No i temat umarł (czytaj 'Kosmos301' stracił zapał albo został przygnieciony licznymi problemami technicznymi, z którymi nie był w stanie w nierównej walce zwyciężyć, i poległ na placu boju).

A szkoda!

Sam się zastanawiałem nad tego typu rozwiązaniem, które spełniałoby moje wymagania i odpowiadało osobistym potrzebom.

Kosmos301: przepraszam ze niektóre braki w temacie tej przyczepy, ale staram sie ochronić moją myśl techniczna.

O jaką myśl techniczną tutaj chodzi, Kosmosie?

Przyczepka zwana "teardrop trailer" (czyli po polsku: przyczepa w kształcie łzy) już wiele lat temu została bardzo dokładnie opisana. Znane są powszechnie jej plany konstrukcyjne a nawet dokładne zdjęcia z budowy.





Polecam zapoznać się ze stroną Ryan'a, znajdziecie tam mnóstwo zdjęć:
http://teardropbuilder.com/build-journal/
Można to wykorzystać także podczas budowy różnych innych pojazdów.

Nie popadajmy więc w przesadę.
Kilka lat temu polska telewizja pokazała materiał filmowy o pewnym Polaku (Adam Kloska), który rzekomo skonstruował własną amfibię (szumny tytuł: Polska Amfibia. Cudze chwalicie, swego nie znacie).
"Amfibię polskiej produkcji stworzył Adam Kloska, który na co dzień pracuje przy budowie
samolotów. - Jest mały, hałaśliwy, wszędzie wjedzie, nawet do wody - tłumaczy konstruktor. " "Suzuki przerobił na amfibię"

Jednak każdy, kto postanowił nieco głębiej drążyć temat, musiał zauważyć, że to nie Adam Kloska jest autorem tej konstrukcji lecz angielski konstruktor Tim Duton, a plany jego konstrukcji są od dawna dostępne w Internecie.
Co więcej, każdy może sobie kupić zestaw do montażu (kit-car), produkowany w Littlehampton.
Koszt zestawu w roku 2005 to około 60.000,- PLN. Producent : Tim Dutton, nazwa modelu Amphijeep.

Tak to czasami jest z naszymi domorosłymi konstruktorami.

Ale wracając do tematu. Przyczepka jest warta zainteresowania.
Mój przypadek akurat jest taki, że potrzebuję alternatywy dla namiotu, który jest bardzo upierdliwy, główna jego wada to konieczność poświęcania 10-15 minut każdorazowo aby go rozbić, nie mówiąc już że nie chroni przed warunkami atmosferycznymi ani nie zapewnia bezpieczeństwa - potrzeba więc konstrukcji sztywnej i ocieplonej, wyposażonej w wygodne łóżko - wystarczy przyczepkę zaparkować gdziekolwiek, otworzyć drzwi, wejść, walnąć się na łóżko i ... gotowe. Tylko tyle i aż tyle.

Początkowo myślałem o czymś takim:







Czyli bardzo lekka, rozsuwana przyczepka, mieszcząca łóżko w środku.
Niestety, mało stabilna, a po rozsunięciu nie zadaszona, trzeba kombinować z różnymi plandekami, żeby to przykryć itp.
Więc odpada.

Dlatego przyczepka opisana przez Ryana, wywodząca się ze starej konstrukcji "Wyoming Woody Teardrop Trailer", którą swego czasu chciał budować Kosmos301 jest moim zdaniem znakomitym rozwiązaniem.
Wszędzie wjedzie, niewiele waży (Ryan twierdzi, że około 400 kg łącznie z wyposażeniem) i posiada wewnątrz wszystko co niezbędne.
Do tego każdy może sobie (lepiej lub gorzej) wykonać ją samodzielnie. Nie ma z tym problemu. Biorąc pod uwagę koszt materiałów, cena wyjdzie około 3000-5000 PLN.
Jednak wszystko zależy od tego co kto potrzebuje.

xaveriusz - 2016-06-25, 11:17

Ostatnio jestem zafascynowany tego typu cackiem:



Ściany boczne się po prostu składa, w ten sposób po złożeniu mamy małą przyczepkę.
A po rozłożeniu (które trwa nie więcej niż 30 sekund) jest pełnowartościowy kamper.
Czego można chcieć więcej jeśli się szuka alternatywy dla namiotu?









Ale to już wyższa technika.

Koszt takiego składanego kamperka, w najprostszej wersji wynosi około 10 000 zielonych.

Ciekawe czy nie można by było metodami chałupniczymi sobie takiego zorganizować czyli zbudować. Na pewno nie byłoby łatwo bo te ściany z jednej strony muszą być mocne i ocieplone a z drugiej bardzo lekkie (podczas prezentacji widać, że rozkłada je (lub składa) kobieta i to jedną ręką).

Cudo nowoczesnej techniki.

mrsulki - 2016-06-25, 12:42

Najlepszy jest ten kibelek rodzinka sobie siedzi przy obiadku a jeden z grona w tym czasie :wc: bo go akurat fizjologia zmusiła. Naprawdę super pomysł :gwm
toscaner - 2016-06-25, 13:09

Wychodzą z obiadem na zewnątrz, bo kibla w tej wersji nie wyniesie przecież. Chyba, że leje, ale namiot jest. :ok
krzlac - 2016-06-25, 13:10

mrsulki napisał/a:
Najlepszy jest ten kibelek rodzinka sobie siedzi przy obiadku a jeden z grona w tym czasie :wc: bo go akurat fizjologia zmusiła. Naprawdę super pomysł :gwm


W kamprze bez SOG'a to też lepiej jakby rodzinka w czasie "akcji" poszła na spacer.
Ciasnota, ale rodzinka wychodzi, klapa w górę. Po akcji wietrzymy, klapa w dół i z kibelka robi się zgrabny mebelek. To namiastka WC - ale własny i czysty.

toscaner - 2016-06-25, 13:12

Bardziej bym to traktował jako "emergency". A jak już tak, to bez sensu wsadzać pełnowymiarowy kibel. Najmniejszy portable Thetforda zajmowałby połowę miejsca i można go wynieść na czas obiadu :bigok
misiek85 - 2016-06-25, 13:30

Jednak traci to swoją przewagę nad namiotem, bo trzeba to rozkładać, a autor pisał, że męczy go w podróży codzienna rutyna rozbijania obozowiska.
Bronek - 2016-06-25, 15:33

Sraczyk jak po celą.
Ociec jako niegrypsujący na nim posiłki spożywa.

Ale intrygująca bardziej niż zwykły namiot, kamper czy przyczepka.

Zawsze to jakieś urozmaicenie :kwiatki:

Tym samym wzbudzi komentarze podobnie jak kabriolet czy motocykl.... Po co ? Gdy taki Passat ma dach i cztery koła


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group