|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Grecja - Na dziko do Grecji 2015/06 na 07. Kto chetny?
erikson - 2015-01-19, 14:30 Temat postu: Na dziko do Grecji 2015/06 na 07. Kto chetny? posiadam dostawczka przerobionego na kampera,jadę pod koniec czerwca(koniec roku szkolnego) na około 2-3 tygodnie powłóczyć sie po plażach Grecji,szukam chętnej załogi ktora posiada tez jakieś stare auto ,najchętniej dostawcze( nie rzuca sie oczy przy dzikim parkowaniu) co by chciała powłóczyć sie z nami. Plan prosty,dotarcie do Grecji przez Serbie lub Rumunie i Bułgarie,potem 1-2 dni w jednym miejscu i przemieszczanie sie w inne miejsce,postoje w miasteczkach przy plażach. Jazda spokojna aby nie przeciążać i tak już styrane praca auto,80-90km/h.
alekug - 2015-01-19, 20:27 Temat postu: Wspólny wyjazd Witam !
My też wybieramy się do Grecji docelowo na Sithonie w takim terminie , lecz jeszcze nie wiemy czym pojedziemy ?
Czy pseudo-kamperem Renaułt Traffic lub samochodem osobowym z przyczepą kampingową . Jeszcze się skontaktujemy może razem spędzimy wakacje ?
Track222 - 2015-01-19, 20:35 Temat postu: Re: Na dziko do gecji 2015/06 na 07. Kto chetny?
erikson napisał/a: | .................,najchętniej dostawcze( nie rzuca sie oczy przy dzikim parkowaniu) ........................... |
Mam rozumieć że nie blaszakiem na dziko nie wolno?
JaroW - 2015-01-19, 21:31
Cytat: | Na dziko do gecji 2015/06 na 07. Kto chetny? |
Witam a co to jest i gdzie jest gecja?
Grecja z dużej literki to rozumiem.
erikson - 2015-01-19, 21:31
da sie i zwykłym
Track222 - 2015-01-19, 21:43
erikson napisał/a: | da sie i zwykłym zwykłym |
Tak myślałem, a byłem tam kilka razy i na dziko, pozdrawiam!!!
Bigos - 2015-01-19, 23:02
Cytat: | nie rzuca sie oczy przy dzikim parkowaniu | w zeszłym roku byłem i nad morzem Jońskim i nad Morzem Egejskim w sumie spałem na dziko wszystkie noce oprócz jednej.
opis w dziale o Grecji , wystarczy poczytać . Policjanta widziałem raz w Napflio na motorze bez kasku. jedną noc miałem koło posterunku granicznego - morskiego.
Ale pomysł z tą tajnością i skrywaniem bierze się z braku rozeznania czy też zawód taki?
erikson - 2015-01-20, 06:07
rozeznanie mam,objechałem ten kraj 2 razy,a tajność pozostała mi po Chorwacji i już tak została . Z tym parkowaniem na dziko to jest różnie,zależy od kraju,daty podrózy ,robionego zamieszania w danym miejscu itp,jak się przegina to nawet w Grecji mogą pogonić,ale wracajmy do tematu,bo widzę ze wszystkie posty skupia się czy można,czy nie można i czy blaszanka z rasowym kamperem się nie pogryzie.
zbyszekwoj - 2015-01-20, 09:20
Można na dziko,najwyżej policja przegoni. Jak ktoś nie wrazliwy to się da. Ja już do Grecji nie pojadę, ale nie zniechęcam. Wiem tylko że to już nie ta Grecja co dawniej.
vincent - 2015-01-20, 23:13
zbyszekwoj napisał/a: | Ja już do Grecji nie pojadę, ale nie zniechęcam. Wiem tylko że to już nie ta Grecja co dawniej. |
to co Albania.... ???
zbyszekwoj - 2015-01-21, 10:05
vincent napisał/a: | to co Albania.. |
Albania bliżej , na dziko swobodniej, morze to samo , plaże podobne, drogi poza kilkoma dziurami też dobre,niektóre nowe. No i taniej. Do Grecji jedziemy pooglądać zabytki, w Albanii wypoczynek i luz ,brak komfortów. Wyśmienite tanie soki butelkowe w marketach,no i byrki 3 razy tańsze i 3 razy lepsze niż w Grecji.
max111 - 2015-01-21, 13:49 Temat postu: Grecja 24.07-16.08 My się wybieramy w terminie 24.07-16.08 kamper 5 osób (rodzice i 3 dzieci) + samachód i przyczepa 4 osoby (rodzice i 2 dzieci).
Mały objazd Grecji z Zakentos (kilka dni + wypozyczenie łodzi).
pkazio - 2015-01-21, 17:15
My jesteśmy na Krecie od 20.10.2014. do kiedy jeszcze nie wiemy, i tylko na dziko. Przeczytaj relacje Basi Muzyk i Chudego a dużo się dowiesz.
vincent - 2015-01-21, 17:37
zbyszekwoj napisał/a: |
Albania bliżej , na dziko swobodniej, morze to samo , plaże podobne, drogi poza kilkoma dziurami też dobre,niektóre nowe. No i taniej. Do Grecji jedziemy pooglądać zabytki, w Albanii wypoczynek i luz ,brak komfortów. Wyśmienite tanie soki butelkowe w marketach,no i byrki 3 razy tańsze i 3 razy lepsze niż w Grecji. |
Dzięki zbyszekwoj, potwierdziłeś mój wybór na tegoroczny urlop - Albania na 100%.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-01-22, 13:07
zbyszekwoj napisał/a: | byrki 3 razy tańsze | ,co do byrkow to się zgodze,ale inne sprawy??,bywa roznie.Mysle ze będziemy wracac chciaz kawałkiem Albanii? ,to cos napisze.Grecja ma wielka roznorodnosc, w klimacie,miastach,gorach,drogach,kozach,krajobrazach,zakupach tez jeżeli sa Lidle,lub laiki/ichnie targi/.W Grecji centralnej trudniej się porozumieć natomiast na Krecie w roznych jezykach się" dogada".A co bardzo ważne,kogo spotkaliśmy z polakow lub innych narodowosci,mowiac o podrozach jest tu bezpiecznie.Wszyscy mowia,o okradli nas w Hiszpani Nasz kamper zostawal i zostaje w najróżniejszych miejscach sam,nawet na kilka godzin.ODPUKAC.Barbara
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-01-22, 13:11
JaroW napisał/a: | Witam a co to jest i gdzie jest gecja? | ,czepiasz się nie widzisz ze bledu nie ma ,czasami tak wyjdzie,a niektórym przykro,nawet się obrażają i nie pisza.Barbara
Nomad - 2015-01-31, 10:55
erikson napisał/a: | widzę ze wszystkie posty skupia się czy można,czy nie można i czy blaszanka z rasowym kamperem się nie pogryzie. |
Cześć Esikson.....można i nie pogryzie się ....mile wspominamy naszą wspólną wyprawę i twoje namiary na fajne plaże.
Faktycznie czasem taki z alkową jak mój nie mieści się w niektórych miejscach,dlatego też chciałem zmienić swój na inny (propozycje cenowe były na tyle śmieszne że dałem sobie spokój).
Poza tym to post kto chętny w tym terminie a nie post do ogólnych pogaduszek czy do wypominania literówek.
Z chęcią pojechalibyśmy z Wami ale plany na razie mamy ostro pokręcone.
Pozdrawiamy ..załoga Nomada
futro2606 - 2015-03-01, 20:48
Czytając te wypowiedzi coraz bardziej jestem pewien ,że należy już najwyższy czas zmienić kierunek wypoczynku na Albanię. Do zobaczenia na szlaku zbyszekwoj.
erikson - 2015-03-14, 12:23
niestety ja rezygnuje z -kierunek Grecja,wiec ta propozycja nie aktualna.
zbychu - 2015-03-14, 15:33
Niektórzy się przestraszyli opowieściami o greckiej policji i nie pojadą tam , to może i dobrze bo więcej miejsca dla nas , ale czy w Albanii nie boicie się mafii , no i to kraj nie unijny /leczenie , stłuczka itp/
zbyszekwoj - 2015-03-14, 17:58
zbychu napisał/a: | ale czy w Albanii nie boicie się mafii |
Opiszę taką sytuację: Na dzikiej plaży staliśmy kilka kamperów. Przyjechali Albańcy bm-ką i po plaży zaczęli rajdować i kurzyć. Dziadek Niemiec z e starego klasyka wyszedł i puścił im wiązankę. Myślałem- mafia ,zaraz będzie afera. Albańcy po 2 min przyszli z przeprosinami z podkulonym ogonem.
Nie zachwalam Albanii bo nie ma specjalnie czego, ale nie czuliśmy niepokoju , a to się liczy.
W Grecji ciągle rozglądaliśmy się za glinami.
JaWa - 2015-03-14, 18:03
zbychu napisał/a: | ale czy w Albanii nie boicie się mafii |
Mafia to dba o turystów, inaczej z czego by żyli.
Dlatego pewnie taka skrucha u BM-kowców.
zbyszekwoj - 2015-03-14, 20:13
JaWa napisał/a: | Mafia to dba o turystów, |
Ciekawe skąd Jacek zna ich zwyczaje?
Bronek - 2015-03-14, 20:35
My jedziemy( maj /czerwiec) , ale pomni swych doświadczeń i Waszych opowieści.
Nie zamierzam łamać, naginać ich prawa.
To tak jak w gościach. Gdy gospodarz wymaga zdjęcia butów lub mam takie wrażenie. Zdejmuję choć to passe.
Czy mają być wdzięczni, za cokolwiek?
Niekoniecznie, bo może mają w d.. ie moją kasę.
To nam się tak wydaje
Z taką historią mogą, leżeć i pachnieć. Ich Kraj, Ich wola i prawo lub bezprawie.
Mogę nie jechać.
zbychu - 2015-03-14, 20:49
Na prawie dwumiesięczny pobyt zeszłoroczny w Grecji , dwa dni na kempingu , ale reszta nie zupełnie na dziko bo większość miejsc mojego biwakowania przypadła na tereny prywatne , najładniejsze miejsca przy tawernach , oczywiście za zgodą ich właścicieli, za parking nie chcieli żadnych pieniędzy , choć upieraliśmy się że zapłacimy, ale mile widzieli korzystanie z tawerny , nie tylko dając wodę , wc, czy prąd , ale przede wszystkim stołowanie się u nich , a jedzenie wyśmienite , codziennie co innego i dużo rzeczy przyrządzane specjalnie dla nas byśmy poznali ich regionalną kuchnię .
Bronek - 2015-03-14, 20:57
To nie na dziko.
To normalnie.
Dla mnie na dziko, to w miejscach bez cywilizacji.
Gdzie wjeżdzasz, nie pytasz itd. I biwakujesz całą gębą.
Tu masz zgodę, akceptację itp.
Oczywiście to też czasem może skutkować perturbacjami, ale dla mnie to nie "na dziko" .
zbyszekwoj - 2015-03-15, 08:39
No są miejsca gdzie gliny nie dojeżdżają lub się nie przy...ją. Piszemy tu o ogólnym trendzie.
Oni olewają naszą kasę. W rozmowach z nimi przejawia się jedna myśl- jak zabraknie to Merkel dośle, łaski Niemcy nie robią bo ich okupowali i muszą za to płacić.
Może by zastosować tą samą taktykę?
Bydgoszczu - 2015-03-15, 09:04
Tylko do kogo my mamy się zwrócić, do Niemiec bo nas okupowały kilka lat w czasie II WŚ, do Rosji bo 44 lata po wojnie czy cofniemy się do 123 lat zaborów ?
Bigos - 2015-03-15, 10:03
Komuś się zdarzyło, co statystycznie mogło sie zdarzyć - i już Grecja państwem policyjnym czyhającym na kamperowców z Polski
to samo było z policją ze Słowacji
kradzieżami w Rumunii
rewelacyjnym winem na Węgrzech
fatalnymi drogami w Albanii
antypolskością na Litwie
bywa według mnie to nie częściej co u nas w kraju .
Lubicie się straszyć i innych straszyć , zbyt akcentując rzeczy marginalne, lub tylko je zapamiętując. Godzilla , Wilkołaki i Frankenstein juz po prostu nie działają. Teraz trzeba straszyć się mandatami za pierdyliard euro .
Sprawami sądowymi na końcu świata czy usypianiem gazem na dzikich parkingach.
więcej optymizmu zyczę
wczoraj znajomy czyścił kampera w Polsce i wymontował CB radio , chyba położył je - nim odszedł na drugą stronę auta na przednim siedzeniu - podwórko było wymarłe, a CB zginęło !!!!!!
Albo w tym Gdańsku grasuje mafia tajnych złodziei ninja, albo to statystycznie możliwe zdarzenie - cz zatem należy omijać Gdańsk ?????
Bo w Polsce to nie do pomyślenia
i jeszcze takie straszenie DMC
Beta - 2015-03-15, 10:23
Czy tu aby na pewno chodzi o straszenie Temat jak każdy inny na forum. Mniej lub bardziej przydatny. Każdy wyciągnie wnioski dla siebie. Do tej pory opisywaliśmy swoje wojaże z pozytywnej strony. A przecież bywa różnie. Wielu kamperowców nadal będzie jeździć na dziko , bo tak chcą
Jednak warto czasem posłuchać rad innych. Po to ten temat
Bronek - 2015-03-15, 10:29
Facet ma już słabą pamięć. Na pewno wymontował?..... położył Itd
To jest nadzieja, jak rowerami na Placu Czerwonym.
Optymizm to my mamy. Bo tam jedziemy.
DMC. Straszenie. Jakie straszenie.
Moi kumple jeżdżą po pijaku motocyklami i im sie nic nie stało.
Więc po co zabraniać i straszyć alkomatami itd.
Nawet oonoć lepiej im idzie składanie się w zakrętach
MILUŚ - 2015-03-15, 10:42
Jednak jak czytam to co powyżej to utwierdzam się w naszej decyzji po powrocie trzy lata temu z Grecji..........od trzech sezonów jeżdździmy do...........Skandynawii
Beta - 2015-03-15, 10:47
Miluś , ale Ty ciągle siedzisz w ciepłych krajach , więc na urlop jeździsz tam , gdzie chłodniej, ale my tęsknimy za ciepełkiem
Bigos - 2015-03-15, 10:49
jak się czyta to faktycznie strach.
MILUŚ - 2015-03-15, 11:09
Beta napisał/a: | Miluś , ale Ty ciągle siedzisz w ciepłych krajach , więc na urlop jeździsz tam , gdzie chłodniej, ale my tęsknimy za ciepełkiem
|
Nie przeczę .............decyzję o piewszym po latach wyjeździe do Norwegii podjąłem na.........pustyni w Arabii Saudyjskiej
zbyszekwoj - 2015-03-15, 12:19
Jak my stajemy nieraz przy Niemcach, to oni też czasami ze strachu umierają. Jedni odjeżdżają inni odsuwają się dwadzieścia metrów, jeszcze inni każą nam stawać dalej. Spotkaliście się z tym?
MILUŚ - 2015-03-15, 13:10
Generalnie to chyba wszyscy wolimy .............przestrzeń Ja też nie jestem zachwycony jak ktoś mi się pcha pod okna . Nawet ............polak
toscaner - 2015-03-15, 15:36
zbyszekwoj napisał/a: | Jak my stajemy nieraz przy Niemcach, to oni też czasami ze strachu umierają. Jedni odjeżdżają inni odsuwają się dwadzieścia metrów, jeszcze inni każą nam stawać dalej. Spotkaliście się z tym? |
Hahaha we Włoszech to chyba tylko Niemcy od Polaków się nie odsuwają, bo makarony to 8 na 10 odsuwają się. Makarony to w ogóle dziwolągi masakryczne. Niemiec to i cześć machnie, a ci pastożercy tylko się patrzą, jakby się bali, że ich zaraz zjemy. Przecież my dzikie.
Kamper też pewnie na korbę.
SlawekEwa - 2015-03-15, 16:46
zbyszekwoj napisał/a: | Jedni odjeżdżają inni odsuwają się dwadzieścia metrów, jeszcze inni każą nam stawać dalej. Spotkaliście się z tym? |
Tak, bo sąsiedzi byli naturystami
zbyszekwoj - 2015-03-15, 16:58
SlawekEwa napisał/a: | zbyszekwoj napisał/a: | Jedni odjeżdżają inni odsuwają się dwadzieścia metrów, jeszcze inni każą nam stawać dalej. Spotkaliście się z tym? |
Tak, bo sąsiedzi byli naturystami |
To na tym kempingu dla naturystów byliście w ciuchach ?- muszę Tośka podpytać.
SlawekEwa - 2015-03-15, 17:02
zbyszekwoj napisał/a: | To na tym kempingu dla naturystów byliście w ciuchach ? |
To była " dzika miejscówka" w Grecji
tom-cio - 2015-03-15, 18:43
Toscaner ,co sie martwisz,to przynajmniej miejsca masz kupe naokoło.
erikson - 2015-05-16, 19:39
korci mnie aby jednak ruszyć w czerwcu na te Grecję,ktoś jedzie w terminie 12-13. 06 ?
kniaziul - 2015-05-19, 18:41
Ja planuję wybrać się do Grecji ale jakoś w Sierpniu .Chcę zwiedzić Meteory Lefkadę . Myślałem też o Akropolu uwielbiam zwiedzać . Ja jak jeżdżę to z reguły śpię pół na pół raz dziko raz camping. Nigdy nie było problemów nawet na Ukrainie przy Kołchozie czy na Krymie przy głównej drodze na parkingu. Raz spałem między domami jednorodzinnymi we Włoszech okolice Asyżu . Grunt to troszkę zdrowego rozsądku i nie popadanie ze skrajności w skrajność pozdrawiam. Ale wiadomo raźniej jak się jedzie w dwie załogi.
erikson - 2015-05-21, 06:00
czyżby juz wszyscy co mieli jechać w czerwcu już pojechali?
Niewierny - 2015-05-23, 21:21
Kniaziul, tak jak już wcześniej pisałem na forum my również wybieramy się do Grecji w sierpniu. Głównie biwakujemy na dziko z czym dotychczas nie mieliśmy problemów w Grecji. Jeżeli ci odpowiada to możemy się gdzieś umówić na trasie. My wyjeżdżamy z Łodzi.
cornelamela - 2015-06-22, 16:22
Ale zazdroszczę Wam takiego wypadu! My już się wybieramy któryś rok do tej Grecji ale zawsze okazuje sie, że jednak czasu będziemy mieć za mało i że nie opłaca się jechać taki kawał na kilka dni. Ale dobrze, że można na dziko spać bez problemu, kolejny plus tego kraju ":)
WINNICZKI - 2015-06-22, 17:20
cornelamela, Dziadek camper (ducato I z 75cio konnym silnikiem spokojnie pokonuje taką trasę czyli do Salonik (pierwsza plaża w dwa i pół dnia ) czyli bez specjalnego pośpiechu pięć dni na jazdę.Dwa tygodnie na miejscu i urlop jak sie patrzy.Zwłaszcza ,że tu widzę prawie samobójców wybierających sie do grecji z końcem czerwca,czyli w największy upał jaki w Grecji panuje. Panowie to nie są ,żarty. W dzień temperatura w cieniu dochodzi do 50*C ,nie ma szans dojść gołą stopą przez piasek do morza.Stopy popieczone u dzieci w pierwszym dniu plażowania. Co ja piszę....jakiego plażowania. Nad wodę można wyjść o 8 rano i posiedzieć do 9.30 potem odwrót w krzaki i cień do 15 trzdeba jakoś przeżyć.Potem nad wode o 16-18 i następnie robi sie szaro,ciemno i komary zaczynają ciąć,a w kamperze w dobrym przypadku 27-29 i jak nie ma bryzy od morza wiejącej przez okna kampera to spać sie nie da.Na wakacje do Grecji świetnie jeździ sie w maju i czerwcu lub, od 15 sierpnia do końca października. Zwłaszcza pod koniec wakacji można prawie wszędzie stać na dziko,bo w tych krajach wakacje dla szkół kończą się 15 go sierpnia.Potem robi sie co raz luźniej i bardziej dziko.
Bim - 2015-06-22, 23:10
Zawsze musi być ten pierwszy raz jak w szczycie to boli i piecze
Nie każdy może sobie pozwolić na wrzesień
WINNICZKI - 2015-06-22, 23:57
Bim napisał/a: | Nie każdy może sobie pozwolić na wrzesień | Kiedyś też tak myślałem, a później wziąłem dzieciaka na wakacje i wyjechaliśmy do Grecji 3-go września ,Świat sie nie zawalił ,bez problemu nadrobił dwa tygodnie zaległości.A wakacje były pierwsza klasa,
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-06-23, 09:21
WINNICZKI napisał/a: | Świat sie nie zawalił ,bez problemu nadrobił dwa tygodnie | ,ja tez tak uważam,a jak dzieci chorują i opuszczają szkole to można
DarKu - 2015-06-23, 09:58
I ja tez w tym temacie siedze, jednak jesli sie dopytacie w szkole to wam powiedza ze jesli sie dziecku cos stanie na wczasach wtedy kiedy powinien byc w szkole to niestety ale nie posiada ubezpieczenia i koszty leczenia trzeba pokrywac z wlasnej kieszeni ew. dokupic dodatkowe ubezpieczenie na dziecko, bez obrazy ale uwazam ze wyciaganie dzieciaka ze szkoly na wakacje jest nieodpowiedzialne i szybko dziecko sobie uswiadomi ze jesli byl na wczasach w trakcie szkoly to za labe tez mu nic nie grozi
|
|